EPF
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1185014
I to jest dobra wiadomość. Chociaż takich cudów nazbierała się już kupa to sprawdzę i to :)
Awatar użytkownika
By treblaa
#1189002
Na początku chciałbym podziękować Haze za możliwość spróbowania Angel Hair.
Co do samego nośnika... nasączenie go i ułożenie to jedno wielkie nieporozumienie :shock: Nawet z przełożeniem przez grzałkę musiałem chwilę się pogłowić bo AH są bardzo śliskie przez co nie czuć oporu... miałem wrażenie, że ile bym ich na grubość nie ułożył to i tak zmieściłyby się w grzałce :zakrecony
Po docięciu i ułożeniu czas na pierwszy maszek :) Smak super od początku, żadnych obcych posmaków (tutaj AH pokazują swoją przewagę nad watą). Transport również lepszy niż na wacie (kajtek wyciągnięty prawie do sucha i 0 bobra) :).
Podsumowując: trochę zabawy z tym nośnikiem jest... czy się opłaca? Jak dla mnie to nie.... wolę MUJI ze względu na łatwość aplikacji w grzałce. Większych różnic pomiędzy AH a MUJI nie zauważyłem dlatego też u mnie MUJI jest na 1 miejscu.
By HP550
#1197306
Najważniejsze to aby dobrać odpowiednią ilość włosów i potem złożyć na pół a potem przeciągnąć przez spiralę.
Troszkę się namęczyłem aby to przeciągnąć i wpaść na odpowiednią ilość włókien. Ale sie udało i jest OK. :)

Jakby ktoś potrzebował Anielskie Włosy - są tu: http://e-plyny.pl/Angel-Hair-Cottonman-USA Akurat w promocji. :)
Jakby ktoś odstąpił kawałek z zakupionego Włosa, będę zobowiązany.
Awatar użytkownika
By TommyBlack
#1224170
treblaa pisze:Na początku chciałbym podziękować Haze za możliwość spróbowania Angel Hair.
Co do samego nośnika... nasączenie go i ułożenie to jedno wielkie nieporozumienie :shock: Nawet z przełożeniem przez grzałkę musiałem chwilę się pogłowić bo AH są bardzo śliskie przez co nie czuć oporu... miałem wrażenie, że ile bym ich na grubość nie ułożył to i tak zmieściłyby się w grzałce :zakrecony
Po docięciu i ułożeniu czas na pierwszy maszek :) Smak super od początku, żadnych obcych posmaków (tutaj AH pokazują swoją przewagę nad watą). Transport również lepszy niż na wacie (kajtek wyciągnięty prawie do sucha i 0 bobra) :).
Podsumowując: trochę zabawy z tym nośnikiem jest... czy się opłaca? Jak dla mnie to nie.... wolę MUJI ze względu na łatwość aplikacji w grzałce. Większych różnic pomiędzy AH a MUJI nie zauważyłem dlatego też u mnie MUJI jest na 1 miejscu.



Musze się zgodzić z przedmówcą,choć niechętnie... :wink:
Byłem wielkim orędownikiem AH od samego początku;nawet je ściągnąłem prosto z USA.
Dziś nie widzę różnicy pomiędzy Tami a AH.Stosuję je na przemian w kilku Kayfunach. Nigdy nie wiem gdzie jest Tami a gdzie AH.
Po kilku dniach chmurzenia,oczywiście. :wink:

Z tego linka ,który wyżej podał mariogd,czyli http://ego2.pl/pl/warsztat/636-angel-hair.html - w paczce można kupić:
Opakowanie zawiera 0.5m naturalnej czesanej bawełny, ok. 2,5g


Czyli na kilka miesięcy ...! :wink:
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264306
Hejka :D
Troszkę odkopię ;)
Do tej pory nie znalazłem równie fantastycznego nośnika płynów, oczywiście pomijając mescha bo to inna bajka. Rewelacyjnie nadaje się do dripu jak i kajtkopodobnych. Ten nośnik jest tak dobry że żal mi go używać bo już odrobinka mi została z tego co Haze mi podesłał :D
Gdyby ktoś miał w zapasie to ja chętny ;)
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264313
Jesteś pewien, ze to to damo?
Te od Adama mają żółtawy odcień
[img]http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/01/07/d4b0057fbf910eb413a8dec33d5829b4.jpg[/img]
I tak jakby struktura inna bo te co ja mam jakby gładsze się zdają ;)
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264315
No to dziękuje za info i już dodaję do zakladki "ulubione" :D
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264319
No teraz widać, że to o te chodzi ;)
By berto
#1264320
se55ba pisze:Hejka :D
Troszkę odkopię ;)
Do tej pory nie znalazłem równie fantastycznego nośnika płynów, oczywiście pomijając mescha bo to inna bajka. Rewelacyjnie nadaje się do dripu jak i kajtkopodobnych. Ten nośnik jest tak dobry że żal mi go używać bo już odrobinka mi została z tego co Haze mi podesłał :D
Gdyby ktoś miał w zapasie to ja chętny ;)


Fantastycznego nośnika płynów? :shock: Może ja dziwny jestem ale według mnie ten materiał w ogóle nie wchłania liquidu (70VG), krople dosłownie utrzymują się na jego powierzchni. To jak do tej pory najgorszy nośnik z jakim się spotkałem, kompletnie bezużyteczny.
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264325
Na 70VG również stosuje i bezproblemowo, jedynie dłużej trzeba odczekać po pierwszym zalaniu
Awatar użytkownika
By upadlyaniolek
#1264327
A ja, pomijając oczywiście moje ukochane cellucotton (również na e-plyny), które najlepiej oddaje (moim subiektywnym zdaniem) smak, uważam angel hair za najlepszy materiał na knota, właśnie ze względu na szybkość transportu i też ok. 70% VG używam
By berto
#1264329
Właśnie robię test, puściłem 3 krople i po 15 minutach jak "leżały" tak dalej leżą.
Bocoton, muji, rayon...itd wchłaniają od razu.

//Edit
To oznacza tylko jedno że materiał który ja mam to musi być coś innego.
Próbkę dostałem kiedyś od kolegi TommyBlack.
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264332
Ja pomagam troszku "przeczesując" troszkę pipetą, zakrapiaczem
Awatar użytkownika
By pol
#1264334
berto pisze:Właśnie robię test, puściłem 3 krople i po 15 minutach jak "leżały" tak dalej leżą.
Bocoton, muji, rayon...itd wchłaniają od razu.

//Edit
To oznacza tylko jedno że materiał który ja mam to musi być coś innego.
Próbkę dostałem kiedyś od kolegi TommyBlack.

To coś dziwnego. Mam z tego samego źródła, tzn od TommyBlack.
3 krople na AH?
Zalej porządnie i sprawdź czy nasiąkło w wewnątrz spirali grzałki.
By nanak
#1264335
Specyficzne zachowanie Angel Hair jest spowodowane bardzo dokładnym wyczesywaniem i uporządkowanym układem włókien bawełny : nośnik ten zachowuje się jak kapilara, najlepszy transport spośród wszystkich nośników bawełnianych jeśli mówimy o transporcie wzdłuż włókien, ale z kolei najtrudniejsze nasączenie knota po podaniu LQ "z boku", gdzie "kudłate" nośniki problemu z tym nie mają.
By amsaw
#1264337
Moja od TommyBlack chłonie jak gąbka. Dzięki ilości, jaką mnie obdarował nadal się cieszę anielskim włosiem - bardzo dobry nośnik.
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264339
Haze pisze:Na pewno bardzo fajnie daje się kształtować - przez to że jest miękkie można je dość mocno zwinąć (najlepiej lekko na mokro), a po przewleczeniu przez grzałkę ponownie "napuszyć" :D




Skinner pisze:Niesamowicie trudno pierwszy raz nasączyć ( i to jest wg. mnie największa upierdliwość tego materiału), później transport bez zarzutu (fogger v4)




treblaa pisze:Co do samego nośnika... nasączenie go i ułożenie to jedno wielkie nieporozumienie :shock: Nawet z przełożeniem przez grzałkę musiałem chwilę się pogłowić bo AH są bardzo śliskie przez co nie czuć oporu... miałem wrażenie, że ile bym ich na grubość nie ułożył to i tak zmieściłyby się w grzałce :zakrecony
Po docięciu i ułożeniu czas na pierwszy maszek :) Smak super od początku, żadnych obcych posmaków (tutaj AH pokazują swoją przewagę nad watą). Transport również lepszy niż na wacie (kajtek wyciągnięty prawie do sucha i 0 bobra) :).
By berto
#1264340
Zalałem kiedyś porządnie na dripie i pamiętam że było to samo. I rzadszy liquid był bo pamiętam że VPG używałem wtedy. Ktoś odświeżył wątek i dlatego spróbowałem jeszcze raz 3 krople bo szkoda sosu. Jak widać nośnik nie dla mnie. Całe szczęście na rynku są inne materiały jak np. CelluCotton który wchłania błyskawicznie czy Bocoton który niewiele mu ustępuje.
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264342
Ten nie wchłania błyskawicznie ale za to podaje nadzwyczaj błyskawicznie i naprawdę warto się pomęczyć chwilkę na starcie ;)
Awatar użytkownika
By pol
#1264343
berto pisze:Zalałem kiedyś porządnie na dripie i pamiętam że było to samo. I rzadszy liquid był bo pamiętam że VPG używałem wtedy. Ktoś odświeżył wątek i dlatego spróbowałem jeszcze raz 3 krople bo szkoda sosu. Jak widać nośnik nie dla mnie. Całe szczęście na rynku są inne materiały jak np. CelluCotton który wchłania błyskawicznie czy Bocoton który niewiele mu ustępuje.

Na szczęście mamy obecnie spory wybór nośników i każdy może wybrać taką bawełnę jak mu pasuje.

Z 3 lata temu to kombinowali ze szczeliwem do kominków....
Awatar użytkownika
By se55ba
#1264354
berto pisze:Jutro przetestuję to jeszcze raz na dripie i tym razem zaleję z wiadra. :D

Z wiadra nie lej :D
Dobierz odpowiednią ilość i przed ułożeniem ją nasącz rolkując opuszkami ;)
Awatar użytkownika
By pendzik
#1264409
Testowałem na dwóch setupach - micro 2mm(drut 0,6 i pararell z 0,32), mutancik v2 i spore W(70-90). Ułożenie waty klasyczne, zakrapianie z butli na grzałki, nie przez dripa. Na początku chłonie opornie, potem jak gąbka. Smak - fajny choć co lepsze japonia czy włosy to już chyba kwestia liquidu, setupu i humoru wapującego. Niestety przy tych W, które używam - jak szybko chłonie tak szybko oddaje. Może to efekt małych stosunkowo średnic grzałki(chyba warto sprawdzić na 2,5mm), może też tego że rolowałem na sucho lub po prostu przyzwyczajeń, ale szybciej niż na muji wata szła do wymiany. Warto jeszcze się tym pobawić, ale do CC jak na razie niewybielona muji jest dla mnie lepsza, bo praktyczniejsza. Choć patrząc jak to chłonie(jak na początku się wykaże człowiek cierpliwością i dobrze da jej pić) to gdybym miał wracać do podciśnieniowych tanków chyba bym zmienił ulubioną bawełnę.

Tak czy siak warto chyba poświęcić jej trochę czasu. Jak go jeszcze znajdę i do tego natchnienie na zabawę i moje odczucia się zmienią dam znać.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1264627
Na początku wspominaliście o smaku - jak on się (z czasem) w trakcie maczania knota zmienia?
Czemu pytam? - bo z bawełną to jest tak, nie tylko z AH (dobra nazwa :), która to jak by nie było to taśma bawełniana ze zgrzeblarki)
półprodukt włókienniczy, który wcześniej na polu kiedy rósł był traktowany pestycydami, potem ługowany i nanoszone były na niego apretury
techniczne ułatwiające dalsze procesy włókiennicze...
Awatar użytkownika
By smokehead
#1526293
Jakoś albo spartaczyłem setup, albo za mało nasączyłem watke, efektem czego smak do bani ciągle czułem jakies przepalenie czy cos taniego - dziś sprawdzałem i wata wcale nie była przypalona, a że na zamianke zalożylem muji by porównać i było sporo lepiej, tak więc pierwsze podejście wyszło średnio. Pierwsze nasączenie AH jest tragiczne jak dla mnie, po mimo że cała wata mokra i trwa to nie krótko to nie mam pewności że w miejscu grzałki też jest mokra. Testowałem na origenie v2 mk2 - z włożeniem waty też nie było jakoś bardzo łątwo, ciągle się ślizgała, a włukna się rozpadały.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.