- 29 wrz 2013, 23:20
#866698
po nocy pospałem do 13, obiadek, zabawa z dziecmi, kawka...kolejna kawka plus ep mięta i pare krropel 555, zonka podnosi mnie na duchu, chociaż nie daje mi spokoju to ze tak łatwo idzie, dlaczego wczesniej nie zdecydowałem się na ep, co do samopoczucia po rzuceniu, wnętrzności przestały boleć, afta zanika, za to teraz migdały bolą...trza wycierpiec te prawie 20-25 analogów dziennie przez ponad 20 lat...ale warto, naprawde warto...i ta mina i reakcja bliskich że rzuciłem...
beatabeataaaa, Dziękuje
beatabeataaaa, Dziękuje