Uważajcie, bo taka petycja coś da
Lobby koncernów tytoniowych i farmaceutycznych nie odpuszczą i wygrają, bo mają ogromne zasoby pieniędzy i prawników, więc takie petycje z automatu lądują w koszu przez nikogo nieczytane.
justyna87 pisze:Ja też podpisałam. Chociaż nie wiem, czy coś to da. Ale pewnie nie zaszkodzi.
Ps. Niedługo zakażą nam oddychać :/
Nep pisze:Przez brak regulacji każdy dzieciak ma dostęp do e-p. Zgodnie z prawem zresztą.
Nep pisze:Więcej - niebawem urośnie nam pokolenie (a może już takie jest?), które e-pali dłużej, niż paliło analogi. Norma?
pawel_aa pisze:Nep pisze:Przez brak regulacji każdy dzieciak ma dostęp do e-p. Zgodnie z prawem zresztą.
Zaraz zaraz... w latach 70 i 80-tych ubiegłego wieku każdy dzieciak mógł bez problemu kupić zwykłe papierosy.
Wystarczyło pani w kiosku powiedzieć że "to dla taty". Teraz jakoś też młodzież nie ma problemów z kupnem analogów, widok palącego analogi nastolatka to przecież norma. Młody znajomy policzył, że na 23 znajomych analogi pali aż 18!Nep pisze:Więcej - niebawem urośnie nam pokolenie (a może już takie jest?), które e-pali dłużej, niż paliło analogi. Norma?
A na jakie my pokolenie wyrośliśmy? Widząc jakie pozytywne zmiany zachodzą w moim organizmie mogę stwierdzić, że pół życia chodziłem przyćpany, apatyczny i śmierdzący. Dodatkowo wyprodukowałem ze 200 tysięcy kiepów. Fajnie co?
Zanim zabronią dostępu do e-p, najpierw niech zabronią zwykłych papierosów i alkoholu wysokoprocentowego.
Przecież nie trzeba być geniuszem żeby stwierdzić, że z tych trzech rzeczy e-p szkodzi najmniej.
Przed ponad ćwierć wieku nikt mi nie utrudniał dostępu do śmierdzących petów (choć minister ostrzegał "wybór należy do Ciebie" i ma pozamiatane), bo szła do budżetu kasa z akcyzy. Nagle teraz tak się martwią że e-p szkodzi? Jeśli tego zabronią na pewno nie wrócę już do analogów. Alkoholu nie pijam praktycznie. Co więcej, odzyskałem kondycję więc przesiądę się z auta na rower. Tak więc wpływów z akcyzy - zero. Niech sobie dziurę w budżecie łatają kim innym, ja już wystarczająco dużo załatałem.
Petycję oczywiście podpisałem, zobaczymy jak się potoczą wypadki.
Cygnus pisze:Analogi? Oszalałeś? Będziemy podróżowali na Księżyc, skolonizujemy Marsa, ale analogi zawsze będą w użyciu.
Cygnus pisze:Witam, planuję przerzucić się na efajka. Tylko nie potrafię się zmotywować. Rzeczywiście są zdrowsze?
Tymon78 pisze:Cygnus pisze:Analogi? Oszalałeś? Będziemy podróżowali na Księżyc, skolonizujemy Marsa, ale analogi zawsze będą w użyciu.
Może i tak,z drugiej strony jeśli część populacji woli zabijać się powoli - płacąc słono ,proszę bardzo tylko na tym Marsie nie trujcie reszty a Ziemię zostawcie w spokoju...
Nie lepiej Marsa zjeść,między kęsami delektować się ulubionym smakiem,zapomniałem - smak to pojęcie względne,jeden to drugi tamto - nałogowych palaczy niedotyczy.
Dziwny Waść jesteś,patrząć na to :Cygnus pisze:Witam, planuję przerzucić się na efajka. Tylko nie potrafię się zmotywować. Rzeczywiście są zdrowsze?
Reprezentujesz przemysł tytoniowy,czy niewierny Tomasz?
To była ironia. Lobby tytoniowe jest bardzo silne i niestety, ale klasyczne papierosy nie stracą na popularności. O tym, że są tańsze, wiedzą wszyscy, ale mało kto zawraca sobie nimi głowę i woli palić klasyczne. Lobby nigdy nie pozwoli, aby klasyczne papierosy przestały funkcjonować.
Co do e-papierosa, jedyne co wiem, to fakt, że można je palić wszędzie. Czy są mniej trujące, nie wiem. Wiem, na pewno, że nie są zdrowe. Chyba, że się mylę. Wtedy mam nadzieję zostanę wyprowadzony z błędu a nie oskarżony o promocję przemysłu tytoniowego