- 31 maja 2011, 19:07
#300768
ja także dostałem Curacao, czy ten liquid jest robiony na bazie aromatu który jest w sprzedaży? bo mnie także podszedł ten smak
Kriss pisze:Też zawsze dostawałam autorskie Peleona, ale ja też głównie kupowałam autorskie Peleona, a wiem, że prezenty od Papy Ogrodnika starają się być dostosowane do gustu klienta... Jeśli Ty kupujesz zwykle Dekang dla Peleona, to możliwe, że dostałaś coś z tej serii, jeśli nie - wydaje mi się, że to Tobacco Peleon.
Kriss pisze:Jeśli nie jesteś namiętną fanką Dekanga od Peleona to raczej dostałaś Peleon.
Kriss pisze:ktoś jednak troskliwie zerka na listy zamówień nim nam coś dorzuci.
Amosicho pisze: piwo ze sklepu osiedlowego, do którego nikt nie zagląda .
Papa Ogrodnik pisze:90 % aromatu to Virginia + cedr
ogrodnik pisze:1981 ma walić skunksem... ten typ tak ma..I bardzo dobrze . Właśnie o to chodziło. Jeszcze czekam na coś, co w tamtych latach było "Filter 200", to po prostu dusiło . No i jeszcze gdyby były DS-y, to byłoby miodzio .
piehot pisze:już chyba nie ma CURACAo. ja tam niegdzie nie mogę znaleźć.
może ktoś wedle własnego uznania polecić mi z peleona jakąś buteleczkę 30 ml?
tytoniowe i owocowe tylko wchłaniam.
agarak pisze:Z tytoniowych to camtell, a owocowych wiśnia (mam na myśli autorskie Peleona a nie dekang).
utak3r pisze:
Podpiszę się pod CML również. A nazwy to on ma raz taką, raz taką... Kamall, Camtel... poznasz bez problemu
prymus140 pisze:No niestety brak fachowego opisu.Smak owocowy czy tytoniowy aromatyzowany to za mało zeby sie zdecydować. Czekam na bardziej szczegółowy opis.
Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]
Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]