ZjadaczGłów pisze:Tzn 2 lub 3 na miesiąc ale to z racji towarzystwa lub spotkania a tak to wapuje na spokojnie sobie i to coraz mniej
ZjadaczGłów pisze:Mi się zdarza dosyć często jednego dziennie zapalić
ZjadaczGłów pisze:Mi się zdarza dosyć często jednego dziennie zapalić
ZjadaczGłów pisze:Mi się zdarza dosyć często jednego dziennie zapalić
cinas pisze:Takie mixy to są zło Odłożyłem analogi, bo to było dla mnie przesadą, choć przyjemną.
crayka pisze:<...>Podsumowując: tzw. palenie hybrydowe jest do ... bani.
1. Moim zdaniem trzeba się przygotować merytorycznie (poczytać to forum),
2. zainwestować w sensowny sprzęt (co najmniej 2, a lepiej 3 zasilania, kilka parowników, kilka liquidów o różnej mocy - żeby niczego nie zabrakło!!!) i
3. wapować ile wlezie, szczególnie, jak się strasznie chce palić. Im bardziej się chce, tym więcej wapować - zaczynałam od 18 mg, teraz mam góra 6, często 3 i mniej (mieszam i nie przywiązuję już wagi do ilości nikotyny). <...>
bofh pisze:Mała uwaga: Powyższe dotyczy sprzętu tzw. "klasycznego". Subohmy itp. sprzęt dedykowany do wapowania na dużych mocach zasilania wymaga odpowiedniego przeliczenia mocy nikotyny, żeby uniknąć ryzyka przedawkowania.
mirasek60 pisze:a nikogo nie obraziłem wiec po co te strachy?! "...pożegnasz to forum" ....... znaczy wywalą mnie?! czy co? bez forum też da się żyć ... uwierzcie!
e_sat pisze:mirasek60 pisze:a nikogo nie obraziłem wiec po co te strachy?! "...pożegnasz to forum" ....... znaczy wywalą mnie?! czy co? bez forum też da się żyć ... uwierzcie!
To forum wraz z wejściem dyrektywy tytoniowej, może zniknąć...choć mam iskierkę nadziei, że tak nie będzie.
Herrwolf pisze:Przechodzę niestety kryzys. Moje liquidy, oprócz kilku nielicznych nie podchodzą mi. Narobiłem owocówek - i przestały mnie cieszyć, wręcz brzydzą. Ratują jeszcze smrody z Aqua i Earl grey. Zacząłem podkradać żonie niebieskie ścierwo typu L&M - do kilku sztuk dziennie, a dzisiaj zapodałem pierwszy raz ramkę czerwonych Marllboro. I tak - rano palę 2 analogi do kawy, do 16 wapuję, po pracy spalam do 5. analogów naprzemiennie wapując. Bieda, bieda...
Słabowicie.
Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]