EPF
By B4rtek
#53193
Nie wiem czego oni chcą od tego m401, ja od niego zacząłem, pena kupiłem jako drugi a M401 nadal czasami popalam. Uważam to za bardzo dobrego fajka na początek bo mało awaryjny i na prawdę mooocno kopci i bardzo dobrze oddaje smaki liquidów.
M201 to pen z milda i moim zdaniem całkiem dobry sprzęt.
Poziomka skąd jesteś ? ten Mild w realu.... Śląsk ? Zabrze ? Pytam bo jak by była potrzeba to służę przykładowym penem do popalenia.
Awatar użytkownika
By poziomka
#53198
B4rtek, ja mieszkam w Warszawie, a więc jesteśmy daleko od siebie:(
...ja osobiście z Milda 401 jestem zadowolona, ale chyba wlaśnie mi wysiadla jedna z trzech baterii...:( Pewnie za bardzo zachwalalam nieawaryjność sprzętu:)))

Kurcze, wszyscy macie z boczku napisane skąd jesteście, ja wcale nie mialam zamiaru tego ukrywać, ale przy logowaniu nikt ode mnie tego nie wymagał.....
Jestem bardzo zielona w kompie, a też bym chciala sobie odliczać dni bez analoga, taj jak to jest u Was ...jak to się robi?
By B4rtek
#53200
Wchodzisz tu http://papierosyforum.pl/banner/ wypełniasz dane i po zatwierdzeniu pojawia się banner i adres do niego.
Tutaj http://forum.papierosyforum.pl/ucp.php?i=164 ustawiasz swoje dane (nie wiem czy link zadziała bo nie czaję zmiennej "i" bo na pewno nie jest to ID użytkownika)
Jak już ustawisz banner to link wstawiasz tu:
http://forum.papierosyforum.pl/ucp.php?i=profile&mode=signature

W postaci:
dosłownie (tylko bez cudzysłowia i oczywiście zmieniasz adres-bannera): '[img]adres-bannera[/img]'

P.S. Postanowiłem zrobić opis wstawienia własnego licznika dla laika, opis krok po kroku jest tu http://forum.papierosyforum.pl/viewtopic.php?f=28&t=3226

Powodzenia ;-)
Awatar użytkownika
By Tusia
#53203
Poziomko, widocznie syn nie jest jeszcze zmęczony analogami (choć kaszle :evil: ). Zabroń im palenia u Ciebie w domu i przy Tobie :wink:. Ceny 20 PLN za paczkę zrobią swoje :twisted:
Ja jestem fanką penów, Stick też fajny ale raczej dla już zarażonych epaleniem.
Pen Milda fajny ale jak ktoś dużo jeździ to odpada bo mu się w czasie jazdy uruchamiają akustyki i krótko trzymają (na to narzekają kierowcy). Chyba, że będzie ich miał więcej niż dwie.
Czyli pen z baterią podciśnieniową dla syna.
Awatar użytkownika
By poziomka
#53204
Tusiu, dzięki serdeczne za wyczerpującą odpowiedz ...pen z baterią podciśnieniową, to jakiej firmy ma być ta e-fajka?
By maniak
#53206
poziomka pisze:Tusiu, dzięki serdeczne za wyczerpującą odpowiedz ...pen z baterią podciśnieniową, to jakiej firmy ma być ta e-fajka?

Z tego co wiem Casablanca (c155p) ma podciśnieniowe http://casablancacig.pl/index.php?p5005,elektroniczny-papieros-casablanca-model-c155p
Będzie taniej niż Colinss.
By adnar
#53213
Tak czytam i czytam i muszę przyznać, że sam odniosłem sukces "wychowawczy" :D Namówiłem matkę (51 lat) na e-papierosy, kupiła Milda M401, bo chciała, żeby wyglądał podobnie do zwykłego. Pomijając fakt, że pierwszego dnia zamiast wykręcić, wyrwała atomizer :P to po kupieniu drugiego jest zadowolona.

Mam nadzieję, że nie popala analogów. Stwierdziła, że zapaliła jednego już po kupieniu e-p i jej cienki camelia slim po prostu nie smakuje. Więc jak widać palenie naprzemiennie powoduje i u mnie i u niej takie same reakcje. Swoją drogą od dwóch tygodni mam w domu pół paczki viceroyów, chyba wywalę :P
Awatar użytkownika
By scob
#53228
na mnie się tu powoływali..
jako wywołany do tablicy - będe kontynuował offtopa.
Mild 201 to genialny pen. i basta! ;-)
Sam zacząłem swoją przygodę z EP od mild401 - ale zwyczajnie był za mało wydajny - kartridz co 40 minut, bateria co 2naboje.. nie było to dla mnie. Zamieniłem na m201 - i nie oddam go za żadne skarby! (dzisiaj mam 5 "kompletnych" ;-) )
ALE
wpienia mnie niemożebnie akustyczna bateria. O ile przenosząc - można go rozkręcić żeby "nie palił się sam" - o tyle u każdego kierowcy, który silnik "kręci" trochę wyżej niż nowozeladzki emeryt - bateria będzie się aktywować od samych odgłosów jazdy (a mam ciche autka!)
W takiej sytuacji polece pena Poltiko (http://www.poltiko.pl) - podciśnieniowe baterie i atomizery, które za nic nie chcą zaśmierdzieć (a to wazne dla początkujących e-palaczy, którzy potrafią np. "palić na sucho")
ALBO
pena Casablanki - nie znam, nie mam, ale mam "mniejszy" model tego dystrybutora i jest genialny. Dodatkowy plus - to najlepsza ze spotkanych dotąd obsługa sklepu i ew. reklamacji - Sean4 z casablanki wyznacza tutaj standardy i jest klasą sam dla siebie ;-)

to jak ferajna - wracamy do piętnowania hybrydowców? ;-)
By jaceka
#53329
20 zł to może nie, ale...

W 2010 r. akcyza na papierosy wzrośnie o 5,19 proc., a nie 2,57 proc., jak wcześniej szacowano. Oznacza to, że za paczkę papierosów trzeba będzie zapłacić średnio o 33 gr. więcej, a nie o 16 gr., jak wskazywały wcześniejsze prognozy - wynika z projektu nowelizacji ustawy o akcyzie, opublikowanego przez Ministerstwo Finansów.
Najnowsza wersja projektu rozporządzenia MF dotyczącego podatku akcyzowego przewiduje wyższy wzrost akcyzy na papierosy w stosunku do planów z września tego roku. Wynika on z przyjętego do obliczenia akcyzy tzw. referencyjnego kursu wymiany walut Europejskiego Banku Centralnego w 2010 r., opublikowanego 1 października br. Zgodnie z nim kurs euro wyniósł 4,245 zł.

Resort finansów przewiduje, że średnia cena detaliczna paczki papierosów wyniesie 8,09 zł, co oznacza wzrost o ok. 33 gr. w stosunku do obecnego roku. - Szacuje się, iż zmiana stawki akcyzy na papierosy, zakładając spowodowany zmianą cen spadek wielkości ich sprzedaży o ok. 1,5 proc., przyczyni się do wzrostu wpływów z akcyzy z tego tytułu o ok. 530 mln zł w skali roku - czytamy w uzasadnieniu do projektu. Wcześniej szacowano, że podwyżki przyniosłyby budżetowi ok. 300 mln zł.


i przy okazji..
(…)
W związku z dostosowaniem stawek akcyzy do kursu euro i minimów unijnych, wzrosną także stawki podatku na inne wyroby akcyzowe. Podskoczy akcyza na paliwa do silników odrzutowych (z 1072 zł na 1401 zł za 1000 litrów), oleje opałowe nie podlegające obowiązkowi barwienia (z 60 zł na 64 zł za tonę), gaz ziemny przeznaczony do napędu silników spalinowych (ze 100 zł za tonę do ok. 521 zł za tonę), węgiel i koks oraz gaz ziemny przeznaczone do celów opałowych (z 1,18 zł do 1,28 zł za gigadżul)
finanse.wp.pl
By Szczyps
#53347
Palenie hybrydowe nie jest takie tragiczne! :P
Sam tak zaczynałem, po krótkim czasie przerzuciłem się na e-p, pomimo że nadal mnie ciągnęło trochę do zwykłych fajek (takie głupie przyzwyczajenie) to jeden analog po tygodniowej przerwie załatwił sprawę definitywnie :)
Zgodzę się tu z opinią którą parę osób poruszyło wcześniej że z penem jednak jest łatwiej, myślę że jak by moim pierwszym e-p był pen to szybciej by poszło. Jeśli chodzi o e-p typu mini dla początkujących e-palaczy, to coś z kartomizerem powinno załatwić sprawę.
Moim zdaniem zwykłe mini z atomizerami są dobre dla dojrzałych e-palaczy :D Chociaż to oczywiście zależy też od charakteru palacza.
Awatar użytkownika
By Tomba
#53631
dduban pisze:Właśnie spuściłem paczkę LM w kibelku. Znalazłem w plecaku...Aż mi szkoda było :(:(:(

No DDuban. BRAWO !!! Ale Ty mi tera Chłopie zaimponowałeś. Śmiała decyzja. I nie masz czego żałować.
Awatar użytkownika
By dubanek
#53634
no w sumie nie mam. i pomyslec ze kiedys dziennie tyle siana na te jajca wydawałem :) A wszystko dzięki mojej Lubej :D:D:D
By krris
#55355
Palę analogi od niemal 20 lat (ok 1,5 p/dz) dziś min dzięki Tusi przesiadłem się na e-p. Nie wziąłem analoga od 3 godzin łatwo nie jest ale to oczywiste rączki mi się trzęsą ale chyba wytrwam do końca dnia *BOR*
Awatar użytkownika
By Tusia
#55360
Wytrwaj :)
Jednak nie męcz się jeśli będzie Ci bardzo smutno i źle..., zapal wtedy tego wstrętnego, śmierdzącego i zabójczego analoga :mrgreen: , jutro będzie lepiej :wink:
Z naszych forumowiczów jedni przerzucili się od razu inni potrzebowali więcej czasu ale i im się udało :D
To łatwe i bezbolesne, bezbolesne jak wizyty u stomatologa w obecnych czasach :wink:
Awatar użytkownika
By scob
#55361
jak Ci się łapki trzęsą - to za słaby płyn albo za mały papierosek :D Ja zacząłem od strucia się nikotyną na starcie - i później już z górki, żadnych ciągot do analoga
Awatar użytkownika
By gentillo
#55385
To może zaskoczę większość, ale ja po roku palenia e-fajek nadal w 100% nie pożegnałem się z analogami. Niestety, czasami coś mnie tak najdzie i kupię sobie paczkę malborków złotych. Co najgorsze wcale mnie nie od nich nie odrzuca. Wprost przeciwnie, po takiej dłuższej przerwie smakują mi znakomicie. Czasami bywa tak, że nawet przez kilka dni jadę hybrydowo. I niestety nie potrafię się całkowicie przestawić. Ale z tego co czytam jestem raczej odosobnionym przypadkiem:)
By krris
#55590
eeeee tam Tusia na razie miniak daje świetnie radę :D

Przeżyłem jakoś wczoraj do spania a dziś już tak bardzo mi się nie chciało analoga mimo to po 24godz bez zwykłego (mój osobisty rekord od 19 lat czegoś takiego nie wykonałem) wypaliłem 1 ale spokojnie tylko 1 i jak na razie jest ok :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Lobo
#58138
gentillo pisze:To może zaskoczę większość, ale ja po roku palenia e-fajek nadal w 100% nie pożegnałem się z analogami. Niestety, czasami coś mnie tak najdzie i kupię sobie paczkę malborków złotych. Co najgorsze wcale mnie nie od nich nie odrzuca. Wprost przeciwnie, po takiej dłuższej przerwie smakują mi znakomicie. Czasami bywa tak, że nawet przez kilka dni jadę hybrydowo. I niestety nie potrafię się całkowicie przestawić. Ale z tego co czytam jestem raczej odosobnionym przypadkiem:)


Gentillo nie jesteś odosobniony w powrotach do analoga, jestem z Tobą bo mi też niestety się zdaży kupić analogi i zasmrodzić swoje ubranie ale jakoś tak ten tlenek węgla mnie wtedy omamia. Silna wola i co najważniejsze dobry zapas liquidu i osprzętu elektronicznego to podstawa....ach szkoda że nie ma jeszcze bezawaryjnego e-palenia.
Awatar użytkownika
By Tomba
#58146
Lobo pisze: ach szkoda że nie ma jeszcze bezawaryjnego e-palenia.

Ale analogi też są awaryjne. Ile razy były połamane, porozklejane itp.
Broń mnie Panie przed analogami.
Już wolę problemy z e-p, niż ten smród od analogów.
Teraz analogowców wyczuwam z 10 metrów.
Awatar użytkownika
By gentillo
#58182
Lobo pisze:
gentillo pisze:To może zaskoczę większość, ale ja po roku palenia e-fajek nadal w 100% nie pożegnałem się z analogami. Niestety, czasami coś mnie tak najdzie i kupię sobie paczkę malborków złotych. Co najgorsze wcale mnie nie od nich nie odrzuca. Wprost przeciwnie, po takiej dłuższej przerwie smakują mi znakomicie. Czasami bywa tak, że nawet przez kilka dni jadę hybrydowo. I niestety nie potrafię się całkowicie przestawić. Ale z tego co czytam jestem raczej odosobnionym przypadkiem:)


Gentillo nie jesteś odosobniony w powrotach do analoga, jestem z Tobą bo mi też niestety się zdaży kupić analogi i zasmrodzić swoje ubranie ale jakoś tak ten tlenek węgla mnie wtedy omamia. Silna wola i co najważniejsze dobry zapas liquidu i osprzętu elektronicznego to podstawa....ach szkoda że nie ma jeszcze bezawaryjnego e-palenia.


No właśnie. Jak dla mnie nawet nie awaryjność jest największym problemem. Najbardziej wkurzają mnie fochy mojego sprzętu. Ciągła walka z watkami, padające baterie, zalane atomizery, gryzące atomizery itp. itd. Posiadam niezłą kolekcję sprzętu, a czasami jest tak, że żadnym moim e-fajkiem nie jestem w stanie się napalić. Po początkowym okresie, kiedy radość sprawiało mi wyszukiwanie optymalnych rozwiązań, teraz po prostu chciałbym mieć działający fajek. Co prawda w ostatnim czasie Bfree na kabelku działa prawie bez fochów, ale wkurza mnie sam kabelek niestety. Jakoś odbiera mi ostatnią namiastkę "analogowości"
Awatar użytkownika
By Tomba
#58189
Gentillo - sprawa jest prosta. Wracaj do analogów. Żegnam, choć szkoda.
PS.
Teraz sprawdziłem, od kiedy jesteś zarejestrowany. Szacunek z tego tytułu, ale jak Ci nie pasuję, no to tak jak wyżej.
Awatar użytkownika
By gentillo
#58217
Wiesz co Tomba, już któryś raz widzę jak się kogoś czepiasz. Nie wiem o co Ci chodzi, ale wydaje mi się że swoisty mesjanizm chyba za bardzo uderzył Ci do głowy. Jeśli gdzieś w moim poście wyczytałeś, że chcę wrócić do analogów to gratulacje. Rozumiem, że jak Tomba powiedział: fe analogom i paleniu hybrydowemu to już padajcie narody.
By maniak
#58230
Niestety muszę przyznać trochę racji gentillo. Szczególnie, że też strasznie mnie denerwuje jak sprzęt ma "humory"...
A piszę "niestety" bo tombę lubię, o czym on (mam nadzieję) dobrze wie. Ale żeby być szczerym muszę przyznać, że mi się powyższa wypowiedź skierowana do gentillo nie podobała. On też ma prawo do swojej opinii i nie można go piętnować z tego powodu (a trochę to tak wyglądało).
I przykro mi, że tak napisałeś do kolegi, tomba.
Niepotrzebne to było moim zdaniem.
Awatar użytkownika
By Andmat
#58243
Ja dopiero 2 miesiące nie palę analogów..Póki co nie miałem problemów z e-p. Albo mam szczęście albo....? W każdym bądź razie jestem tolerancyjny w stosunku do otoczenia. Zona w dalszym ciągu pali analogi i póki co zbytnio mi to nie przeszkadza (może dlatego ,że pali niewiele)
Awatar użytkownika
By Tusia
#58275
Eee tam, Tomba po męsku próbuje doprowadzić Gentillo do porządku :wink:
Czyli taka motywacja zbaczającego z jedynie słusznej drogi... :wink:

Ja też nie lubię jak ktoś mając takie narzędzie i znając jego zalety (poza wadami) biesi się z analogami - potworami :?

To tak, jakby korzystać z usług prostytutki wiedząc, że ma AIDS...
Awatar użytkownika
By ubs
#58281
Tusia pisze:
To tak, jakby korzystać z usług prostytutki wiedząc, że ma AIDS...


Nie wnikajac w cale meritum ale porownanie extra :mrgreen:
Awatar użytkownika
By gentillo
#58284
Wiesz co Tusia, mimo tego całego strzelania oczkami, trochę załamał mnie Twój post. Tak po prostu. Zaczyna się tu tworzyć Towarzystwo Wzajemnej Adoracji. My jesteśmy lepsi. My e-palimy. Smutne to. Niestety.
Awatar użytkownika
By Quasimodo
#58294
Eee... To i ja powiem :D Podczas wielu moich awarii (oj, było ich kilka) w sumie popaliłem z 2-3 paczki "analagów". I przyznam - OK, są beznadziejne śmierdzą etc... ALE gdyby nie to, że MOGĘ do nich wrócić, jak mam ochotę i następnego dnia znowu e-palić, w życiu bym nie zapalił... Ja patrzę na to w ten sposób: do starego diesla możesz nalać kujawskiego czy olej tranzystorowy (?) - pojechać pojedziesz, ale po co? Nie dość że zanieczyszczasz silnik (płuca) to jeszcze śmierdzi frytkami (!), dlatego wymyślono OLEJ NAPĘDOWY (e-papierosy). Wstając rano mówię sobie: to dzisiaj tankujemy kujawskiego - OK! przecież pojadę... TYLKO PO CO? :) IMO nie ma tak, że e-p i koniec nic innego. A co to? Kto mi broni? Jest adoracja i owszem - bo e-p jest zaje...fajne :) ale jak mam ochotę to sobie i na tym kujawskim analogowym pojeżdżę, bo why not?:)
Awatar użytkownika
By Tomba
#58307
gentillo pisze:Wiesz co Tomba, już któryś raz widzę jak się kogoś czepiasz.

Kolego, a cóż to za czepianie się Ciebie?
Jasno przedstawiłem swoje zdanie.
No ale jeżeli za ostro, to z pochyloną głową bardzo Cie przepraszam. Może też i źle zrozumiałem Twoje intencje w tym temacie.
A co do czepiania się innych (tylko dwa przypadki o ile pomiatam), to wyłącznie wymiana poglądów. Jak się nie zgadzam z czyjąś opinią, to też mam prawo do wyrażenia dezaprobaty.
Z reguły te wymiany zdań kończą się bezkrwawo :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Tusia
#58328
Jakie strzelanie oczkami Gentillo :?:
Mój dorobek w dziedzinie e-p jest nieco większy niż tylko trud "strzelania oczkami" jak to podsumowałeś...
Przyznaj się, że wymiękasz i tak naprawdę Ci wstyd... ale dorabiasz ideologię.
Nie cierpię uzależnionych, którzy mają szansę na wyjście z tego co złe a wracają do tego bagna (dotyczy to wszystkich uzależnień choć nikotynizm poza zabijaniem nikotynisty (i bliskich w jego otoczeniu poprzez bierne palenie) nie czyni takich spustoszeń jak alko czy narkotyki)
Palenie analogów jest złe, zabójcze, rakotwórcze i kosztowne, zamienia nasze ciężko zarobione pieniądze w popiół i toksyczny dym...!
Nie popieram dopalania i powrotów ! Albo e-p albo nic... już teraz w moim przypadku.
Coś zobaczyłam..., zrozumiałam... i to się już nie zmieni (mam nadzieję). Jeśli się kiedyś poddam to znaczy, że jestem GŁUPIA !!!
Ale to jest moje zdanie... a do takiego mam prawo i mam prawo to wypowiedzieć tak jak i każdy ma prawo wypowiedzieć swoje...
Wściekłeś się na Tombę... wiesz dlaczego :?: Wyzwolił u Ciebie poczucie winy, zabrał Ci komfort palenia... a tego się nie lubi...
By PanStarszy
#58332
Pragnę zwrócić uwagę, że epalenie jest również nałogiem. Jak szkodliwym i na jakiej płaszczyźnie, trudno jeszcze ocenić.
Widać jednak po systematycznym zmniejszaniu się tolerancji do 'innych' , że proces uzależnienia działa u niektórych osób dość destrukcyjnie na psychikę. Podobnie dzieje się w przypadkach uzależniających działań dla sekt.
Radzę nabrać trochę dystansu do sprawy epalenia. Bo zamiast być wolnym, wyhodujemy w sobie nowego potwora.
Awatar użytkownika
By Tomba
#58336
gentillo pisze:Zaczyna się tu tworzyć Towarzystwo Wzajemnej Adoracji. My jesteśmy lepsi. My e-palimy. Smutne to. Niestety.

No to Tusia dowaliła, a ja już łagodniej odniosę się do tego cytatu.
Tak, tworzy się Towarzystwo Wzajemnej Adoracji i to dobrze. To nie powinien być zarzut.
To nie jest smutne, ale wręcz odwrotnie - RADOSNE :)
To forum zbliża przecież nasz wszystkich. Ja do Ciebie nic nie mam. Przedstawiłeś swoja opinię i OK.
W każdym bądź razie, jak dasz radę, to zapraszam do naszego TWA.
Awatar użytkownika
By Tusia
#58345
PanStarszy pisze:Pragnę zwrócić uwagę, że epalenie jest również nałogiem. Jak szkodliwym i na jakiej płaszczyźnie, trudno jeszcze ocenić.
Widać jednak po systematycznym zmniejszaniu się tolerancji do 'innych' , że proces uzależnienia działa u niektórych osób dość destrukcyjnie na psychikę. Podobnie dzieje się w przypadkach uzależniających działań dla sekt.
Radzę nabrać trochę dystansu do sprawy epalenia. Bo zamiast być wolnym, wyhodujemy w sobie nowego potwora.


... jest kontynuacją nałogu już istniejącego, ale pozwala zmniejszyć jego skutki.

Docelowo po oczyszczeniu organizmu z uzależniającej chemii zawartej w analogach powinno być łatwiej rzucić to wszystko, jak już człowiek będzie gotowy i będzie miał dość nawet e-p.
Przynajmniej ja mam taką nadzieję. Dopalanie opóźnia ten proces.

To forum ma jakiś cel... : edukacja, pomoc i krytyka jeśli przyjdzie taka potrzeba.
Wszystko po to, aby ludzie byli zdrowsi i nie śmierdzieli :wink: :)
Uzależnieni nie lubią wymagających terapeutów, oj nie lubią... :wink:

Jednak podstawą jest, że trzeba samemu chcieć a nie być zmuszanym. Może takie ostre czasami słowa pomogą...

Wytworzenie poczucia winy u uzależnionego to pierwszy krok w terapii...
By PanStarszy
#58346
Tusia pisze:Wytworzenie poczucia winy u uzależnionego to pierwszy krok w terapii...


Więc, ja właśnie terapeutycznie chciałem u Ciebie wytworzyć nieco poczucia winy.... jesteś przeciez osobą uzależnioną ;-)
By maniak
#58353
No to teraz musimy jeszcze założyć forum dla uzależnionych od ... forum.
Awatar użytkownika
By Tomba
#58356
maniak pisze:No to teraz musimy jeszcze założyć forum dla uzależnionych od ... forum.

No, ja mam chyba takie objawy, więc się piszę :)
PS. Dzięki za dobre rady. Wiesz, że ja nie jestem uparty jak osioł :).
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 18
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.