EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
Awatar użytkownika
By kurok
#1088205
Co do klonów to są różne i choć są znacznie tańsze od oryginałów i bywają całkiem przyzwoite to czasem mało nam żyłka nie pęknie,
że za te lepsze trzeba zapłacić nieco drożej niż w ulubionym sklepie :wink:
Awatar użytkownika
By Mazee
#1089290
kwinto pisze:Nie wiem czy ktoś już wklejał sklonowanego Windrose :
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Górna i dolna rurka wygląda na fotomontaż... (Środkowa oryg.?) :/

-- [scalono] 26 maja 2014, 07:15 --

kurok pisze:Co do klonów to są różne i choć są znacznie tańsze od oryginałów i bywają całkiem przyzwoite to czasem mało nam żyłka nie pęknie,
że za te lepsze trzeba zapłacić nieco drożej niż w ulubionym sklepie :wink:

Hehehe... Racja :)
"Aaa... Kupiłem se klonika, elegancki, jak oryginał. 6 dyszek dałem..."
Po dwóch miesiącach gwinty wyrobione jak g**** w betoniarce, blokada lata jak żyd po pustym sklepie, grawery zapomniały jak się nazywają ( :lol: ) a właściciel zaczyna żałować nawet tych głupich "6 dyszek"
Nie mówię tego na swoim przykładzie choć jak najbardziej klony posiadam, sporo się też przewinęło przez ręce... Teraz po ponad roku większość zabawek sprzedałem/oddałem zostawiając użytkowane obecnie (dwa ruski, 4 rurki, kis, dwa driperki)
Co teraz??? A no to, że chyba jednak warto zwyczajnie uzbierać "pienionszki" i albo kupić oryginał albo zrobić coś swojego a nie brać "na pałę" wszystko co się rusza z FT - "bo jest modne, bo to klon jakiejś nowości i trzeba sprawdzić, bo kolega ma i chwali..." itd.
Jeśli kupię teraz klona to tylko po to by potestować i/lub użyć jego częsci :D
Spory typu "kto się od kogo pierwszy odwrócił" - IMO wina leży po obu stronach...
Niektórym moderom zwyczajnie odyebauo choć wiadomo że mamy XXI wiek i wolny rynek... Ale czemu się dziwić że spora część userów wybiera klona np. zasilania z FT za 60 PLN a nie kupuje oryginał z jednym zerem na końcu więcej - zwyczajnie ich nie stać a chcą spróbować, poczuć choć namiastkę tego "jak wapuje się na takim czymś"... Jak to jest itd.

Twórca pewien sławetny straszliwie porzucił prawie moderskie poczynania swe... (#pseudopoeta :D ) :lol: (mniejsza z tym kto)
Dlaczego? Nie dla tego że klony jego prac zalały wręcz rynek światowy i nie miał nabywców lecz dlatego że spoczął poniekąd na laurach i jedyne co robi to "upiększanie" bez większego sensu swoich dotychczasowych prac... BRAK POMYSŁU i zbytnia zachłanność - to jest problem moderów którzy zdobyli w jakimś stopniu sławę i/lub rozgłos w świecie e-p i mają pretensję do chińczyków że są tanie klony które pozbawiają ich pieniędzy. Nie ma się co dziwić - sami też korzystacie z przywilejów upoważniających was do wyznaczania ceny, celowania do konkretnych odbiorców a nie tworzycie nic nowego - proste. Rurka z nacięciem w innym miejscu i z innego materiału + inny grawer... Ot pomysłowość. Wiadomo że w temacie zasilań mech. właśnie, temat jest już nieco wyczerpany i teraz już rzadko możne się zachwycić jakimś nowatorskim rozwiązaniem, designem czy czymkolwiek innym. Elektroniki - no tego jest sporo i sporo się dzieje ale staje się sztuką dla sztuki z chorymi wręcz wartościami których większość by nie użyła w 100%...
Ahhh... Chciało by się jeszcze powiedzieć widząc coś nowego - "Ooo, to napradę niezwykłe..." :/

1. Moderze - nie unoś się pychą, nie bądź zachłanny, pracuj, twórz, wymyślaj, niech ponosi fantazja - sukces gwarantowany i nie będą przeszkadzać klony Twoich poprzednich prac bo zwyczajnie będziesz szybszy niż FT - oni nie tworzą tak jak TY ;)

2. Userze - doceń pracę człowieka który siedział po nocach przed komputerem, kartką papieru, w pokoju czy w warsztacie... Rysował, wymyślał, główkował, obliczał, sprawdzał, poprawiał... Topił nie raz pieniądze w materiały i narzędzia... Niszczył sobie dłonie i nerwy... Po co? A po to byś mógł wziąć w łapę jego dzieło, popatrzeć jak ładnie wygląda i poczuć się wyjątkowo. Mieć tą świadomość że stworzyła to osoba z pasją, a nie jedynie z potrzeb materialnych (Patrz wyżej pkt.1 )
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1135492
Na forum dyskusja o klonach, sprzedaż, kupno powinno być zabronione tak jak na większości for komputerowych dyskusja o piractwie. To jest przecież podobny problem.
By Mastertext
#1135514
SzamanDM pisze:Na forum dyskusja o klonach, sprzedaż, kupno powinno być zabronione tak jak na większości for komputerowych dyskusja o piractwie. To jest przecież podobny problem.

To jest znacznie szerszy problem.
Przede wszystkim najpierw powinno się zabronić PRC podrabiania wszystkiego co popadnie i sprzedawania tego na cały świat. Potem powinno się zaścigać na śmierć wszystkich sprzedawców lokalnych, którzy oferują to co podrobiono w PRC. Jeśli chodzi o ep, to z uwagi na szkodliwość zdrowotną i społeczną powinno się zakazać wszelkich dyskusji na ten temat i uznać ep za wyroby medyczne, obłożyć akcyzą, a najlepiej zdelegalizować w 100%.
Dopiero wtedy można będzie postulować z czystym sumieniem, żeby ktoś nie pisał o kolejnej taniej latarce bez żarówki, która pojawiła się na rynku.
By Smoker
#1135653
Mastertext pisze:Przede wszystkim najpierw powinno się zabronić PRC podrabiania wszystkiego co popadnie i sprzedawania tego na cały świat. Potem powinno się zaścigać na śmierć wszystkich sprzedawców lokalnych, którzy oferują to co podrobiono w PRC. Jeśli chodzi o ep, to z uwagi na szkodliwość zdrowotną i społeczną powinno się zakazać wszelkich dyskusji na ten temat i uznać ep za wyroby medyczne, obłożyć akcyzą, a najlepiej zdelegalizować w 100%.


Pieprzysz głupoty z powodu niewiedzy, podstawowej.

Prawo precyzyjnie odróżnia ideę od jej konkretnej realizacji w postaci np. wyrobu przemysłowego.

Idea nie podlega ochronie. Konkretna realizacja owszem.

Nikt nie broni chińskim braciom na podstawie idei stworzyć dowolnego e-papierosa.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1135656
Smoker pisze:
Nikt nie broni chińskim braciom na podstawie idei stworzyć dowolnego e-papierosa.

Z tym, że oni w większości na żywca zrzynają z oryginałów. Nawet się z nazwami nie kryją.
By Mastertext
#1135739
Smoker pisze:
Mastertext pisze:Przede wszystkim najpierw powinno się zabronić PRC podrabiania wszystkiego co popadnie i sprzedawania tego na cały świat. Potem powinno się zaścigać na śmierć wszystkich sprzedawców lokalnych, którzy oferują to co podrobiono w PRC. Jeśli chodzi o ep, to z uwagi na szkodliwość zdrowotną i społeczną powinno się zakazać wszelkich dyskusji na ten temat i uznać ep za wyroby medyczne, obłożyć akcyzą, a najlepiej zdelegalizować w 100%.


Pieprzysz głupoty z powodu niewiedzy, podstawowej.

Prawo precyzyjnie odróżnia ideę od jej konkretnej realizacji w postaci np. wyrobu przemysłowego.

Idea nie podlega ochronie. Konkretna realizacja owszem.

Nikt nie broni chińskim braciom na podstawie idei stworzyć dowolnego e-papierosa.


No więc chyba nie do końca, gdyż ja się odniosłem do stwierdzenia SzamanDM,że "Na forum dyskusja o klonach, sprzedaż, kupno powinno być zabronione tak jak na większości for komputerowych dyskusja o piractwie. To jest przecież podobny problem".

Problem nie polega na tym, że jeden żółty nakazał drugiemu żółtemu spieprzać ze swojego straganu z podrobionym towarem, bo się wystraszył reprezentanta jakiegoś tam amerykańskiego producenta niedorobionych latarek, tylko na tym, że SzamanDM postuluje wprowadzenie na forum cenzury w temacie podróbek, aby rozwiązać problem. No więc zgodnie z tym, że punkt widzenia zależy wyłącznie od punktu siedzenia napisałem co należy zrobić, zanim zacznie się takie mało odpowiedzialne z mojego punktu widzenia stwierdzenia wygłaszać. Szczególnie, że nie znam forum, na którym byłaby cenzura na posty o tym, że na allegro sprzedają lewe płyty z m$ office.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1135747
Jak chcesz pogadać o lewiznie idziesz na forum warezowe.
Ogólnie przyjęte jest na porządnych forach, ze o piractwie nie rozmawia się. Wszelkie jego przejawy są piętnowane i odpowiednio nagradzane.

Tu "piractwo" kwitnie. Za przyzwoleniem wszystkich, na każdym poziomie drabinki.

EDIT: odniosłem się do dyskusji, która zniknęła. :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1135753
Nic nie zniknęło ;) tylko wasze posty zostały przeniesione do odpowiedniego wątku ( czyli tutaj ). Przecież nie musi być jedna i ta sama dyskusja, w każdym temacie z klonami skoro jest odpowiedni temat, aby poruszyć ważne sprawy :)
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1139820
Nie pojmuję tego dążenia do posiadania oryginału w przypadku spinnera.
Jak to jest, że niewielu jakoś dąży do tego by nabyć oryginalnego np. Foggera, Nemesisa czy co tam jeszcze innego.
To jakaś schizofrenia tego rynku. ;)
Jedne klony przyjmujemy z otwartymi płucami a na drugie plujemy.
Jedne nazywamy "romantycznie" klonami, a drugie druzgocąco podróbkami.
Jak to jest? :monkey:
Awatar użytkownika
By Mutango
#1139844
SzamanDM pisze:Jedne klony przyjmujemy z otwartymi płucami a na drugie plujemy.

To chyba kwestia świadomości. Jeśli sprzedawca nie ściemnia, i całkiem świadomie kupujesz, wiedząc że to klon, więc przyjmujesz to zarówno z dobrodziejstwem niższej ceny, jak i z ryzykiem niższej jakości..
Natomiast jeśli sprzedawca robi cię w jajo. Sprzedaje Ci klona jako oryginał, w cenie oryginału, a w jakości niższej, to na usta ciśnie się słowo "podróba". Bo musisz się na chwilę postawić w położeniu klienta. Czyli nie tego który sprzedaje, tylko tego który kupuje. Z jego punktu widzenia, klon to jest coś co służy do zastąpienia oryginału, natomiast podróba, to jest coś co służy do oszukania kupującego.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1139850
Przyznaję rację. Jeżeli już pozwalamy na handel klonami (co jest wg mnie naganne) to dany klon powinien być wyraźnie oznaczony, że oryginałem nie jest. Dobrze to Mutango wyłożyłeś, Thaniell z resztą też.
Jednak z jednym się nie zgadzam. Klon (taki oficjalny) to też podróba! Często bezczelna, z logami i numerkami a jednak odstająca jakością od oryginału. Widać to po tematach o klonach i oryginałach.

Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.
Każdy zakup klona oddala nas od zakupu oryginału (mamy mniej pieniędzy). Producenta oryginału naraża na straty, czego wynikiem może być wyższa cena kolejnego modelu. Kolejny model znów będzie zbyt drogi więc znów kupi się klona... i tak kółeczko się zamyka.
Awatar użytkownika
By refurbished
#1139855
SzamanDM pisze:Przyznaję rację. Jeżeli już pozwalamy na handel klonami (co jest wg mnie naganne) to dany klon powinien być wyraźnie oznaczony, że oryginałem nie jest. Dobrze to Mutango wyłożyłeś, Thaniell z resztą też.
Jednak z jednym się nie zgadzam. Klon (taki oficjalny) to też podróba! Często bezczelna, z logami i numerkami a jednak odstająca jakością od oryginału. Widać to po tematach o klonach i oryginałach.

Zgoda. Wobec tego sprzedaż podróby jako oryginału to oszustwo.
A czytając temat o klonach i oryginałach napisałbym "przeważnie odstająca jakością".
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1139864
SzamanDM pisze:Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.

Cóż ... sytemu trudno zrozumieć głodnego.
Ja przez półtora roku wapowania wydałem znacznie mniej niż wartość zasilań i parownika w Twoim podpisie. I to doliczając wydatki na lq i akcesoria ...
A Ciebie ile kosztowało dojście do doskonałego dla siebie zestawu?
Z resztą jako Dostawca lepiej wiesz ile i jakiej wartości/jakości sprzet waperski schodzi najlepiej. Lub, chociażby patrząc po Trawniku, ile osób stać i posiada oryginały, a ile chmurzy na klonach ;)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1139877
SzamanDM pisze:Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.
Każdy zakup klona oddala nas od zakupu oryginału (mamy mniej pieniędzy). Producenta oryginału naraża na straty, czego wynikiem może być wyższa cena kolejnego modelu. Kolejny model znów będzie zbyt drogi więc znów kupi się klona... i tak kółeczko się zamyka.

Świat nie jest taki prosty. Na tym forum co najmniej kilkanaście razy słyszałem też odmienny pogląd, mianowicie od osób które posiadały zarówno oryginał jak i klon, po pewnym czasie decydowały się jednak na odsprzedaż oryginału, bo nie czuły potrzeby posiadania drogiej zabawki, a klon również spełniał ich oczekiwania.
Ja rozumiem wszystkie argumenty legalistyczne. Że ktoś podkrada czyjeś pomysły, że jedzie na czyjejś renomie... było opisywane tysiące razy. Jestem pełen współczucia dla moderów okradanych z pomysłów. Czasami nie mogę spać pół nocy, rozmyślam nad niesprawiedliwością tego świata i wypłakuję oczy w poduszkę...
Ale czasami bywa też tak, że moje współczucie topnieje jak lód na słońcu. Kiedy widzę jak moder sprzedaje kawałek nagwintowanej rurki w cenie, po której na międzynarodowym rynku można kupić kałasznikowa z żelaznym zapasem amunicji. Wtedy myślę sobie, co by było, gdyby ten moder miał wystrugać kałacha? W jakiej cenie by go sprzedał? Chyba w cenie czołgu :lol:
Ostatnio zmieniony 28 lip 2014, 17:25 przez Mutango, łącznie zmieniany 1 raz.
By arghael
#1139880
SzamanDM pisze:Przyznaję rację. Jeżeli już pozwalamy na handel klonami (co jest wg mnie naganne) to dany klon powinien być wyraźnie oznaczony, że oryginałem nie jest. Dobrze to Mutango wyłożyłeś, Thaniell z resztą też.
Jednak z jednym się nie zgadzam. Klon (taki oficjalny) to też podróba! Często bezczelna, z logami i numerkami a jednak odstająca jakością od oryginału. Widać to po tematach o klonach i oryginałach.

Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.
Każdy zakup klona oddala nas od zakupu oryginału (mamy mniej pieniędzy). Producenta oryginału naraża na straty, czego wynikiem może być wyższa cena kolejnego modelu. Kolejny model znów będzie zbyt drogi więc znów kupi się klona... i tak kółeczko się zamyka.


Zgadzam się tylko z tym, że niedopuszczalne jest sprzedawanie towaru pod czyjąś marką. Reszta to ekonomia, jeśli jestem wstanie wyprodukować coś za 1/4 ceny, to klient decyduje świadomie co chce kupić. Patenty i inne pierdoły to hamulec rozwoju.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1139885
Szaddam pisze:
SzamanDM pisze:Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.

Cóż ... sytemu trudno zrozumieć głodnego.
Ja przez półtora roku wapowania wydałem znacznie mniej niż wartość zasilań i parownika w Twoim podpisie. I to doliczając wydatki na lq i akcesoria ...
A Ciebie ile kosztowało dojście do doskonałego dla siebie zestawu?

Przez ok. trzy lata wystarczały mi kartki ST (jakieś liquinatory się po drodze też zdarzyły) przykręcone do PV, trochę krócej volish Atom. Dopiero niedawno zdecydowałem się na jakieś konkretne zakupy.
Gdybym w ciągu tego czasu tracił pieniądze na podróbki to pewno nigdy bym takiego zestawu nie kupił.
By Mastertext
#1139897
Mutango pisze:
SzamanDM pisze:Jedne klony przyjmujemy z otwartymi płucami a na drugie plujemy.

To chyba kwestia świadomości. Jeśli sprzedawca nie ściemnia, i całkiem świadomie kupujesz, wiedząc że to klon, więc przyjmujesz to zarówno z dobrodziejstwem niższej ceny, jak i z ryzykiem niższej jakości..
Natomiast jeśli sprzedawca robi cię w jajo. Sprzedaje Ci klona jako oryginał, w cenie oryginału, a w jakości niższej, to na usta ciśnie się słowo "podróba". Bo musisz się na chwilę postawić w położeniu klienta. Czyli nie tego który sprzedaje, tylko tego który kupuje. Z jego punktu widzenia, klon to jest coś co służy do zastąpienia oryginału, natomiast podróba, to jest coś co służy do oszukania kupującego.


Jest jeszcze takie eleganckie słowo na określenie klona jak "replica". A jak ktoś robi "replica" to mu wszystko wolno byleby poinformował o tym nabywcę.
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1139912
SzamanDM pisze:Gdybym w ciągu tego czasu tracił pieniądze na podróbki to pewno nigdy bym takiego zestawu nie kupił.

@SzamanDM to nie była osobista wycieczka pod Ciebie, tylko uzasadnienie dlaczego klony są tak popularne i pożądane. A jak do tego dodasz możliwość pochwalenia się sprzętem wśród znajomych i nieznajomych waperów to i nie dziwota, że klony mają takie wzięcie.
A, że po nabyciu pojawiają się na forum zapytania typu "dlaczego leje", " za duże spadki napięcia", "ciągle bobrzy" to już całkiem inna historia ...
By user
#1139914
Szaddam pisze:
SzamanDM pisze:[ciah!]
A, że po nabyciu pojawiają się na forum zapytania typu "dlaczego leje", " za duże spadki napięcia", "ciągle bobrzy" to już całkiem inna historia ...

Tak, to ciekawa historia, bo obojetnie jak dobrze wykonany klon, a wiele jest 1:1 to na nic to wszystko, gdy użyszkodnik oczekuje, że "samo się zrobi" i jak tak chwalą, to musi mieć.
Nie ma bata na niekumatość i niechęć do samodzielnego zrozumienia i opanowania sprzętu.
I nie ważne czy to ORI czy klon. Zależność jest ta sama.
Awatar użytkownika
By pok14
#1139918
To ja się zastanawiam dlaczego mi tapety w przedpokoju od ścian zaczynają odchodzić.
W głowę zachodzę, podsłuchów szukam, szpiegów, talibów, smoleńskiej mgły a to po prostu ożył temat Ogólna dyskusja o klonowaniu.
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1139919
reed pisze:Nie ma bata na niekumatość i niechęć do samodzielnego zrozumienia i opanowania sprzętu.
I nie ważne czy to ORI czy klon. Zależność jest ta sama.

Ano racja i nic dodać, nic ująć!
Awatar użytkownika
By xacax
#1139924
SzamanDM pisze:Jednak z jednym się nie zgadzam. Klon (taki oficjalny) to też podróba! Często bezczelna, z logami i numerkami a jednak odstająca jakością od oryginału. Widać to po tematach o klonach i oryginałach.


Oczywiście, że "oficjalne klony" to kopie, podróbki, sprzedawane jako podróbki.
Też jestem przeciwnikiem wiernego odzwierciedlenia oryginału (z logami itd.). To jest już bezczelne podszywanie się pod oryginał.

SzamanDM pisze:Czy naprawdę nie lepiej kupić raz a dobrze (i z satysfakcją) niż babrać się w klonach.
Każdy zakup klona oddala nas od zakupu oryginału (mamy mniej pieniędzy). Producenta oryginału naraża na straty, czego wynikiem może być wyższa cena kolejnego modelu. Kolejny model znów będzie zbyt drogi więc znów kupi się klona... i tak kółeczko się zamyka.


Raczej zastanowiłbym się nad źródłem... a czym jest źródło? Dlaczego w ogóle mamy taki wysyp klonów? Dlaczego jest na nie taki popyt?
To nie jest taka łatwa sprawa jak się wydaje, czyli tylko "bo taniej".
Tak, istotnie, jest to ważna kwestia, w naszym kraju sami wiemy że zarobkami różowo nie jest, a każdy chciałby kupić tanio a dobrze. Kupując klona, ma się więc przeświadczenie że jest to trochę gorsza rzecz, aczkolwiek widząc tą samą budowę z dużo niższą ceną, psychika sprawia, że dużą część populacji ciągnie do kopii. Dlatego największą zmorą są "wierne kopie".
Możliwość kupna danego produktu, zależy w równym stopniu od jego ceny, jak i posiadanych funduszy przez potencjalnego zainteresowanego. Osobiście uważam, iż ceny wielu oryginałów są nieadekwatne do ich faktycznej wartości.
Przy czym jak najbardziej rozumiem, iż producenci danego sprzętu musieli włożyć sporo pracy w projekt, zapewnienie środków do produkcji itd. zwłaszcza jeżeli materiały użyte do produkcji danego urządzenia są dobrej jakości.
Mechaniki za grube setki uważam już za coś zupełnie chorego. Kawał metalu wrzucony na tokarkę, CNC i to tyle. Tak diametralnie różnia się od swoich klonów? Ano nie zawsze. Podejrzewam, że dużo ma się też do tego, jak się szanuje sprzęt za 50zł, a jak za 250zl. Czasem solidność wykonania nie gra pierwszych skrzypiec w wydaniu opinii, użyszkodnik różnym użytkowaniem może się przyczynić do różnych opinii.
Może jestem dziwny, ale IMO, dobre elektroniki mają w pewnym stopniu uzasadnioną cenę, ale też do pewnej granicy - na używane provari bym się zdecydował, na nowe oko - nie(chociaż byłoby dla mnie jak znalazł). Owszem, to perfekcyjnie wykonane mody, ale mam też na uwadze, iż powstają w produkcji masowej gdzie poszczególne elementy to koszt kilku dolarów. Wiedząc o tym, efekt końcowy nie wzbudza już takiej euforii. Obniżka ceny wpływa na wzrost popytu, ale bardziej opłaca się zachować status, bronić swoich patentów aby wykreować markę i walczyć nie tylko produktem, ale także jego renomą i chroniona niepowtarzalnością. Kwestia ociera się jeszcze o jedno... cel sprzedawcy. W obecnych czasach, na rynku utarło się przekonanie o łatwym, szybkim zarobku na komponentach średniej-lichej jakości. Kiedyś wszystko powstawało z nieco innym zamysłem - miało służyć na lata. Czy ceny były wywindowane w górę?
Obecnie płacimy dużo, za coś co kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu byłoby standardem. Rynek po prostu się zmienił.
Musimy też sobie uświadomić, że mody to też już pewnego rodzaju hobby, a za hobby ludzie potrafią dużo zapłacić, więc rynek się kręci.

Reasumując, uważam że ani jedne, ani drugie nie są złotym środkiem.
Jedne są różnej jakości z jawnie rżniętymi patentami, drugie zaś są nastawione na kosmiczną marżę...

Oczywiście, powyższe tyczy się produkcji masowej. Pomijam handmade'y - jeśli coś jest zrobione ręcznie, i dopasowane przy etapie produkcji do przyszłego użytkownika - to jest warte krocie.

A! no i jeszcze jedno. Polska mentalność. To też skłania nas ku tańszym, bardziej opłacalnym, alternatywom.
Awatar użytkownika
By lukiboss2
#1164345
Gdybym był bogolem np. z ameryki z chęcią jechałbym na samych oryginałach, jednakże w obecnej sytuacji nie potrafię sobie wyobrazić kupna dla przykładu mechanika [czytaj metalowa rurka :D] za 500zł.
Ceny oryginałów często są z kosmosu i sam twórca powinien się zastanowić, czy dowalić cenę masakryczną i liczyć, że niewielka grupka ludzi to kupi, czy dać przystępną cenę dla każdego licząc, że konkurencji nie będzie się opłacało robić podróbek, a nawet gdyby im się opłacało to wiele osób chętniej kupi oryginał niż ,,podróbę''.
Dodatkowo trzeba patrzyć też kątem oka osoby początkującej, która nie wie czy e-papieros jej podpasuje, a gdy zapyta o porządną efaje dostaje propozycje w cenie 1000zł za zestaw, w takiej sytuacji osoba najczęściej brzydko mówiąc ma w dupie oryginały i sięga po niewiele gorszego klona płacąc ułamek tej kwoty i ja się temu zupełnie nie dziwię.
W Polsce jest jak jest, kombinacje odchodzą na każdym kroku więc nie dziwię się, że klony mają takie wzięcie.
Awatar użytkownika
By miaziol
#1164348
hmmm wystarczy porównać zarobki w polsce a po za nią i się okaże że ta cena 500zł to wcale jakoś specjalnie wygórowana nie jest. Trzeba też na to spojrzeć poprzez ceny usług za granicą i koszta pracy po za polską. W takim kontekście cena takiego moda, wcale nie jest wysoka.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1164356
lukiboss2 pisze:Ceny oryginałów często są z kosmosu i sam twórca powinien się zastanowić, czy dowalić cenę masakryczną i liczyć, że niewielka grupka ludzi to kupi, czy dać przystępną cenę dla każdego licząc, że konkurencji nie będzie się opłacało robić podróbek, a nawet gdyby im się opłacało to wiele osób chętniej kupi oryginał niż ,,podróbę''.

Są mody, po które mimo wygórowanej ceny ustawiają się kolejki. Często produkcja modów jest tylko hobby, a nie podstawowym źródłem utrzymania, więc twórcy wcale nie musi zależeć na sprzedawaniu swojego produktu w tysiącach egzemplarzy.

Do tego dochodzi oczywiście to, co napisał Miaziol.
Awatar użytkownika
By lukiboss2
#1164359
Riccardo pisze:
lukiboss2 pisze:Ceny oryginałów często są z kosmosu i sam twórca powinien się zastanowić, czy dowalić cenę masakryczną i liczyć, że niewielka grupka ludzi to kupi, czy dać przystępną cenę dla każdego licząc, że konkurencji nie będzie się opłacało robić podróbek, a nawet gdyby im się opłacało to wiele osób chętniej kupi oryginał niż ,,podróbę''.

Są mody, po które mimo wygórowanej ceny ustawiają się kolejki. Często produkcja modów jest tylko hobby, a nie podstawowym źródłem utrzymania, więc twórcy wcale nie musi zależeć na sprzedawaniu swojego produktu w tysiącach egzemplarzy.

Do tego dochodzi oczywiście to, co napisał Miaziol.


W takich przypadkach nie mamy co toczyć wojen klon vs oryginał, bo jeśli twórcy nie zależy na pieniądzach to i nie zależy mu na tym czy chiniol zrobi klona czy też nie.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1164363
lukiboss2 pisze:W takich przypadkach nie mamy co toczyć wojen klon vs oryginał, bo jeśli twórcy nie zależy na pieniądzach to i nie zależy mu na tym czy chiniol zrobi klona czy też nie.

Ja tam bym się wkurzył jakby ktoś skopiował mój pomysł i sprzedawał do jako swój.
By minut
#1164364
Być może się mylę, ale to firma z Hongkongu(Chin) wymyśliła e fajkę.Cała reszta to lepsze lub gorsze powielanie
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1164395
Masz tu ruyana v8. Pierwszy e-papieros w nowych czasach.
Obrazek
Też bym nie chciał by go podrabiano. ;)
Awatar użytkownika
By adi38
#1164625
Nie rozumiem aplauzu co niektórych względem oryginalnych mech modów. Rurka to rurka, mam 3 klony i jakość wykonania ideał, jeden z nich posiada w oryginale znajomy, różnica ? - Żadna, no może szczegóły na krawędziach rurki, które papierem wodnym zrobiłem tak, że nie widać teraz co jest klonem.

Wydziergane z Sony Xperia Z
Awatar użytkownika
By donjohn
#1164626
adi38 pisze:Nie rozumiem aplauzu co niektórych względem oryginalnych mech modów. Rurka to rurka, mam 3 klony i jakość wykonania ideał, jeden z nich posiada w oryginale znajomy, różnica ? - Żadna, no może szczegóły na krawędziach rurki, które papierem wodnym zrobiłem tak, że nie widać teraz co jest klonem.

Wydziergane z Sony Xperia Z


Dziargaj z Ynos y - przeca to to samo :lol:
Awatar użytkownika
By PucH2
#1164627
Napiszę to inaczej. Przyjdą za chwile że cię w pracy tańsza i wydajniejsza kopia zastąpi. Co prawda już te czasy są ale i cię dopadną. Wtedy wpadnij i przypomnij sobie co tu pisałeś i papierem wodnym podszlifuj jeszcze.
By Pilot353
#1164645
Klony, klony, klony i klony. Gdy polecamy zestawy ego i parowniki do nich zastrzegamy, tylko nie kupuj taniego szajjsu, czyli klonow kangera, visiona, joytecha. W modach mamy odwrotna sytuację. Winne temu jest i to forum. Nie kupujemy dobrego moda na dłużej, tylko myk, tydzień, dwa i nabazarek i dawaj nastepna nowość z ft żeby być na czasie, p8kazac na forum że my mamy co chwilkę coś innego. Demonstrujemy swoich kilka, kilkanascie modów chwalac się jacy to wielcy jesteśmy. To jest niedozatrzymania już. Klony są dla mas oryginały dla indywidualistow, osób ktore zwracaja uwagę na to co posiadaja. Na marginesie dodam że na forumzegarkowym, zegarkiclub gdybym pochwalił się że mam klona rolexa czy inny podrobiony zegarek zakupiony tanio na rynku został bym przez ogół wysmiany, sponiewierany i jeszcze dostał bym bana na przemyslenie na jakiś tydzień, miesiąc. Posiadanie klona zegarka to obciach a sprzedaż to przestępstwo.
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1164651
No bo, jak widać są równi i równiejsi ... :lol:
Lecz tu podstawowym powodem jest (tak mi się wydaje) nasze, swego rodzaju, skąpstwo. Każdy świeży lub stary waper, jakby natychmiast! zapomina - ile kasy wydawał na analogi. I jak tylko przerzuci się na e-petki, od razu chce szkłem zadek podetrzeć - kombinuje "co by tu zrobić, coby nie wydać, a chmurzyć".
Identyczna sytuacja występuje w temacie sprzętu, jak i liquidów. Swoją drogą ciekawe jak to wygląda w innych stronach świata, też tak z zamiłowanie tamtejsi waperzy mieszają bazę z aromatami, by zaoszczędzić parę ojro?
Oczywiście jest jeszcze jeden element - pieniądze. W krajach cywilizowanych oryginalny mod kosztuje proporcjonalnie mniej (w stosunku do zarobków) niż u nas, ale to już zupełnie inna historia ...
By user
#1164656
adi38 pisze:Nie rozumiem aplauzu co niektórych względem oryginalnych mech modów. Rurka to rurka, mam 3 klony i jakość wykonania ideał, jeden z nich posiada w oryginale znajomy, różnica ? - Żadna, no może szczegóły na krawędziach rurki, które papierem wodnym zrobiłem tak, że nie widać teraz co jest klonem.

Wydziergane z Sony Xperia Z


Widać bardzo mało rozumiesz. Nie zrozumiałeś nawet tak fundamentalnego fakty, że gdyby nie ORYGINAŁY, to nie byłoby klonów. Zaskakujące, prawda?
Nie potępiam w czambuł userów klonów. Z różnych względów ludzie kupują klony, często nawet nie mając pojęcia, że to klon.
Ale pisanie takich bredni, to lekka przesada. Wielu modderów poświęciło sporo czasu, zaangażowania i kasy, aby powstał ich produkt. A chińczyk ot tak, pstryk i zajumał pomysła nabijając sobie kabzę. Ale co taki chińczyk zrobiłby, gdyby nie miał co podyebać? Produkowałby więcej fajansu, tyle tylko.
Tak więc okaż choć trochę szacunu twórcom którzy kreują trendy i to co kraj kwitnącego ryżu kradnie i rozprowadza.
Gdyby nie oni, jarałbyś na egonie, a mechanika w życiu byś w łapach nie miał.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1164788
Pilot353 pisze:Klony, klony, klony i klony. Gdy polecamy zestawy ego i parowniki do nich zastrzegamy, tylko nie kupuj taniego szajjsu, czyli klonow kangera, visiona, joytecha. W modach mamy odwrotna sytuację. Winne temu jest i to forum. Nie kupujemy dobrego moda na dłużej, tylko myk, tydzień, dwa i nabazarek i dawaj nastepna nowość z ft żeby być na czasie, p8kazac na forum że my mamy co chwilkę coś innego. Demonstrujemy swoich kilka, kilkanascie modów chwalac się jacy to wielcy jesteśmy. To jest niedozatrzymania już.

I w tym należy się doszukiwać problemu tak ogromnego wysypu klonów. Gonienie króliczka i owczy pęd 'bo wyszło coś nowego'. Nie neguje klonów jako takich, powtarzam od początku wojny klonów że klony hamują zapędy twórców do nierealnego podnoszenia cen, bo niektórych już naprawdę popieprzyło zdrowo. Oczywiście można twierdzić że towar jest wart tyle ile chce zapłacić za niego klient, ale ja osobiście uważam, i taką zasadą kieruję się w życiu, że za uczciwą pracę należy się uczciwe wynagrodzenie, ale winno być ono uczciwe wobec obu stron transakcji. Sam używam na co dzień ponad dwuletniego chińskiego parownika (nie, nie klona) i zabawa w gonienie króliczka mnie nie obchodzi, jednak szczerze przyznam że bazarowy wysyp klonów wszelakich nawet mnie już irytuje.

Szaddam pisze:Identyczna sytuacja występuje w temacie sprzętu, jak i liquidów. Swoją drogą ciekawe jak to wygląda w innych stronach świata, też tak z zamiłowanie tamtejsi waperzy mieszają bazę z aromatami, by zaoszczędzić parę ojro?

W przypadku samogonów nie koniecznie chodzi o oszczędność, czasem chodzi o produkt lepiej dopasowany do użytkownika niż gotowce dostępne w sklepach. Chmurzę akurat niskie moce i obecnie moje samogony faktycznie wychodzą tanio, ale gdybym wrócił do okolic 18mg/ml to różnica pomiędzy samogonem, a gotowym produktem którego używałem wcześniej była by naprawdę nieznaczna. Można by Twój przykład przełożyć do innych dziedzin życia, przecież idąc tym tokiem rozumowania skąpstwem jest robienie obiadu w domu skoro w restauracji już czeka gotowy, ale są tacy którzy przedkładają smak babcinych pierogów ponad ośmiorniczki u Sowy.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1164789
Szaddam pisze:Identyczna sytuacja występuje w temacie sprzętu, jak i liquidów. Swoją drogą ciekawe jak to wygląda w innych stronach świata, też tak z zamiłowanie tamtejsi waperzy mieszają bazę z aromatami, by zaoszczędzić parę ojro?

No wiesz, w innych stronach świata też znane są takie produkty jak bazy i aromaty, więc... Zresztą prawdę mówiąc, praktycznie wszystkie przepisy na klony znanych liquidów, które pojawiają się na naszym forum, pochodzą wprost z anglosaskich forów, więc... My Polacy strasznie się lubimy samobiczować, rozdzierać szaty i zażarcie o tym dyskutować, ale prawdę mówiąc, to bodajże 90% towaru z FT wędruje wprost do USA, więc...

A tak nawiasem mówiąc, ogólna dyskusja o klonowaniu jest ogólnym klonowaniem dyskusji, która już była. A więc... produkujemy klona :lol:
Awatar użytkownika
By Szaddam
#1164800
Szaddam pisze:Identyczna sytuacja występuje w temacie sprzętu, jak i liquidów. Swoją drogą ciekawe jak to wygląda w innych stronach świata, też tak z zamiłowanie tamtejsi waperzy mieszają bazę z aromatami, by zaoszczędzić parę ojro?

Prosiłbym o czytanie ze zrozumieniem!
Jeżeli już, to pytałem czy w innych, bogatszych krajach miesza się składniki by otrzymać TAŃSZY lq. Nie nawiązywałem do produkcji mieszanek wedle własnych, szczególnych gustów.

LogerM pisze: Można by Twój przykład przełożyć do innych dziedzin życia, przecież idąc tym tokiem rozumowania skąpstwem jest robienie obiadu w domu skoro w restauracji już czeka gotowy, ale są tacy którzy przedkładają smak babcinych pierogów ponad ośmiorniczki u Sowy.

Proszę! Nie mieszajmy pojęć tu nie o skąpstwo chodzi, a o stosunek cen do zarobków. Nawiązywałem tu raczej do płytkiej zasobności portfela statystycznego Polaka.
Każdy pewnie spotkał się z badaniami pt.: ile można nabyć dóbr za średnią pensję ... i co prawda nic z dziedziny e-p nie było tam brane pod uwagę, ale z tego co pamiętam to chyba tylko w jabłkach Polska była w średniej europejskiej.
Awatar użytkownika
By miaziol
#1165847
Hmm prawda jest nie co bolesna. Nawiązując do postu PucH2-a :D. Nasz podwykonawca z Gdańska zatrudnił sobie na kierowców 3 ukraińców i jest wniebowzięty jak to tanio go wyjdzie. Podobno jeśli eksperyment wypali to mają być zatrudniani ukraińcy i u nas. Tak więc zastąpienie tańszym klonem już występuje. Sorki ale ja za połowę mojej pensji nie będę siedział 3 tygodnie w aucie.
Szacunek moderom należy się właśnie za innowację za to że cały czas próbują udoskonalać coś w czym podobno nie da się już nic nowego wykombinować. Że się da to widać jak na dłoni. Najlepszym przykładem chińskiej myśli dizajnersko technicznej jest ich rynek samochodowy. Do czasu do kiedy nie zaczęli kopiować aut znanych marek ich auta były brzydkie zacofane technologicznie, awaryjne i kupa warte. W tej chwili podrabiają co się da i jeszcze próbują pchać się z tym na kontynent. Po co kupować oryginalną scanię skoro za połowę ceny można mieć idealną kopię od chińczyka? Kiedyś nam wmawiano że piractwo to zło trzeba tępić je na każdym kroku, nie ściągaj filmów muzyki z internetu. Ok ja to rozumiem trzeba wspierać twórców, ale dlaczego do jasnej nie podległej nikt nic nie robi z zalewem chińskich marnych podróbek? Ja rozumiem że przecież 90% modów to nic specjalnego. Technologicznie bez problemowo do wykonania w byle jakim warsztacie, natomiast jest kwestia użytych materiałów, nie tylko np. stali ale i np izolatorów, uszczelnienia itd. Może się w tej kwestii coś zmieniło może nie, nie wiem nie śledzę rynku chińskich klonów i staram się z nich nie korzystać. Zakupiłem ostatnio 3 klony kajtka, taifuna i hane. Natomiast na dzień dzisiejszy to mam zamiar wybrać parownik dla siebie ten który mi podpasuje zakupię w oryginale bo tak po prostu, natomiast zasilanie już jest na etapie kompletowania części i mam zamiar wydziergać sobie boxa samemu.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1172476
Jakie ceny! To chyba już te efajki mają wartość kolekcjonerska.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
  • 1
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 18
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.