EPF
Porady, testy, konserwacja naszych sprzętów
Awatar użytkownika
By daras25
#1176835
Z pewnością modderzy znają ten sposób ale nie widziałem żeby ktoś poruszał ten temat .
Konkretnie chodzi o pozbycie się micro switch-a z płytki jeżeli zamierzamy zamontować własny włącznik .
Może to mieć znaczenie kiedy walczymy o każdy milimetr przestrzeni w naszym pudełku .
Do zdjęć posłużyłem się uszkodzoną sztuką .

Pierwszym krokiem jest odcięcie dwóch nóżek do których jest dobry dostęp .

Obrazek

Pozostałe dwie od wewnętrznej strony płytki delikatnie i z wyczuciem wyłamujemy .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po tym zabiegu uzyskujemy dodatkowe 3 mm przestrzeni np. na przewody , a sam zabieg jest szybki i bezbolesny :)
Awatar użytkownika
By Rolnik
#1176896
czy latwiej czy bezpieczniej, nie oto biega :)
Temat ma tytul "odchudzanie w minute" a z wylutowaniem zejdzie dluzej :mrgreen:

pzdr
rolniki
Awatar użytkownika
By daras25
#1176905
reed pisze:Czy nie byłoby bezpieczniej odlutować słicza?

Przy tych dwóch zewnętrznych raczej nie powinno być problemu ale już przy dwóch pozostałych jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia układu .
Jest zbyt mało miejsca żeby rozgrzewać do stopienia taką ilość cyny .

Obrazek
Awatar użytkownika
By Minik
#1176917
Jeśli ktoś używa palnika acetylenowo-tlenowego zamiast lutownicy to z pewnością masz rację :D

Nie, nie miałem w ręce DNA, ale to typowy micro-switch, i jest tam przynajmniej 3mm miejsca :P
Awatar użytkownika
By daras25
#1176923
Minik pisze:Jeśli ktoś używa palnika acetylenowo-tlenowego zamiast lutownicy to z pewnością masz rację :D

Nie, nie miałem w ręce DNA, ale to typowy micro-switch, i jest tam przynajmniej 3mm miejsca :P

Muszę Cię zaskoczyć , w miejscu zakreślonym większym okręgiem nie ma nawet milimetra a ścieżki są ciut grubsze od włosa .
Awatar użytkownika
By noman1
#1176988
daras25 pisze:... a ścieżki są ciut grubsze od włosa .

I właśnie dlatego:
tajwoj pisze:Dobry i znany sposób na oderwanie ścieżek.


Nie wiem dlaczego w minutę...... komuś się śpieszy, ktoś nas goni?
Jeśli ktoś nie miał do czynienia z lutowanie, tym bardziej smd, to chyba lepiej zanieść DNA do jakiegoś punktu ( np. naprawy telefonow) niż zniszczyć sobie ścieżki.
Naprawa zniszczonych połączeń będzie kosztowała o wiele więcej niż wylutowanie switcha
Awatar użytkownika
By krawatos
#1176995
Lutownicą jest wcale nie trudniej. Należy tylko dać trochę topnika na nóżki i wtedy rozgrzać ;)
Awatar użytkownika
By Minik
#1177007
daras25 pisze:
Minik pisze:Jeśli ktoś używa palnika acetylenowo-tlenowego zamiast lutownicy to z pewnością masz rację :D

Nie, nie miałem w ręce DNA, ale to typowy micro-switch, i jest tam przynajmniej 3mm miejsca :P

Muszę Cię zaskoczyć , w miejscu zakreślonym większym okręgiem nie ma nawet milimetra a ścieżki są ciut grubsze od włosa .


Ale dochodzi do tego długość lutu switchy.
Nie widzę sensu takiego kaleczenia elektroniki która kosztuje dwie stówki, i tyle :P
Jak kogoś stać na DNA, to musi się liczyć z tym że albo umie sobie z niego coś zbudować, albo zleca to komuś innemu.
Jeśli robi to sam, to powinien umieć obsłużyć się lutownicą. Jeśli zleca to komuś, to 'ten ktoś' tym bardziej powinien to umieć ;)
Wyrywanie elementów z płytki może i jest szybkie, ale (jak już noman stwierdził) uszkodzenie ścieżek (o co nie trudno przy czymś takim) jest raczej ciężkie do naprawienia. Zdarzało mi się wyrwać ścieżkę przy rozlutowywaniu elementów z płytki (za słabo podgrzany lut + za dużo siły), i potem jest bardzo ciężko chwycić takiego kikutka cyną. Zresztą uszkodziłem sobie w ten sposób modem do internetu, i prawie spieprzyłem radiotelefon (efekty pracy na szybko)... ;)

Moim zdaniem robisz poradnik dla ludzi bez doświadczenia jak obejść podstawową pracę z lutownicą, co może skutkować znacznymi stratami. Nie tędy droga... :wink:
Awatar użytkownika
By _Monter_
#1177015
Nie wiem jak wielkie delirium trzeba mieć aby nie wylutować tych nóżek. O ile metoda odcięcia dwóch jest praktykowaną to urywanie już nie.
Ale obcięcie dwóch ułatwia odciągnięcie tylko dwóch przy pomocy lutownicy.
Z drugiej strony niedoświadczona osoba z lutownicą i tak może upalić ścieżki przy wylutowywaniu.
Awatar użytkownika
By daras25
#1177025
Gdyby to nie był bezpieczny sposób to z pewnością bym tego nie zrobił a tym bardziej tworzył tego tematu .
Panowie najpierw trzeba wziąć do ręki DNA przyjrzeć się i wyciągnąć wnioski samemu .
Nie zauważyłem też żebym wspominał o wyrywaniu czegokolwiek tylko o wyłamaniu a to jest chyba mała różnica .

Znalazłem nawet filmik z tym karkołomnym wyczynem :wink:
Od 5:25
Awatar użytkownika
By krawatos
#1177050
Nawet jeśli się urwie ścieżkę tą metodą to chip jest dalej sprawny. Niczemu to nie przeszkadza. Ten switch faktycznie zajmuje sporo cennego miejsca.
Na szybko zrobiłem film z wylutowaniem dziada. Sorry za kombinerki, gdzieś zapodział mi się chwytak ;)
Awatar użytkownika
By krawatos
#1177380
noman1 pisze:Proponuję do wylutowania używać odsysacza cyny ;)

Odsysacz tu nie pomoże. Można plecionką zebrać spoiwo, ale i tak nie ma gwarancji, że nóżki się odkleją.
Próbowałem różnych metod i rozgrzewanie nóżek z cyną wydaje się najprostsze i najszybsze.
By pitek_b
#1177393
Cześć
Ja stosowałem wielokrotnie taką metodę:
1. Ucinamy ostrym nożykiem - takim z odłamywanymi ostrzami każdą nóżkę osobno jak najbliżej układu (switcha). Ważne aby nie używać szczypiec - powstają naprężenia i można oderwać kawałek ścieżki.
2. Wywalamy układ.
3. Wylutowujemy każda nóżkę osobno - o wiele łatwiej.
4. Nadmiar cyny usuwamy plecionką z dodatkiem topnika.
Metoda skuteczna w przypadku gdy nie potrzebujemy tego co wylutowaliśmy.
Awatar użytkownika
By krawatos
#1199375
Muszę przyznać, że metoda z odcięciem nóżek bardziej mi się spodobała. Już nie bawię się lutownicą. Jeśli jest się ostrożnym to ścieżki pozostają całe. Jeszcze żadnej nie urwałem :)
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.