E-papierosy-forum.pl

[paprotka]

Witam
Mam mały problem z odkręceniem dolnego ( capa, gwintu? ) Jeszcze parę godzin temu nie było problemu z napełnieniem go liquidem, a teraz palce mam powykrzywiane, a chciałam go napoić. Tak się wszystko jakoś jakby zassało i jedynie co mogę to wyjąć z niego ustnik
Hm może go przemęczyłam?

[Parman]

Weź rękawiczki gumowe albo receptutke czy jak to się tam nazywa

Wysłane z czegoś tam gdzies tam.

[paprotka]

Weź rękawiczki gumowe albo receptutke czy jak to się tam nazywa

Wysłane z czegoś tam gdzies tam.

Dzięki przystojniaku Parman
udało się i oprócz bąbla na paluchu wszystko jest w porządku. Odkręciłam za pomocą gumowej rękawiczki.Ot fajnie wiedzieć tak na przyszłość

[Krasnal45]

@paprotka Lateksowe rękawiczki, to jeden z podstawowych elementów wyposażenia wapera

[paprotka]

@paprotka Lateksowe rękawiczki, to jeden z podstawowych elementów wyposażenia wapera

Dobrze, że tylko rękawiczki lateksowe, bo innych lateksów u mnie brak
Tylko jeśli wiesz to powiedz mi co mogło być przyczyną tego zassania gwintu, bo ja pojęcia nie mam

[Vaneheim]

@paprotka Lateksowe rękawiczki, to jeden z podstawowych elementów wyposażenia wapera

Dobrze, że tylko rękawiczki lateksowe, bo innych lateksów u mnie brak
Tylko jeśli wiesz to powiedz mi co mogło być przyczyną tego zassania gwintu, bo ja pojęcia nie mam

Główną przyczyną było za mocne dokręcenie podstawy. W Nautilusie dokręcamy do pierwszego oporu tak z czuciem bo później takie właśnie są efekty, że odkręcić ciężko. Pomaga jeszcze włożenie takiego delikwenta na 5-10 min. do zamrażarki i wtedy trzeba się do niego zabrać w gumowych rękawiczkach

Pozdrawiam
Vaneheim

[paprotka]

@paprotka Lateksowe rękawiczki, to jeden z podstawowych elementów wyposażenia wapera

Dobrze, że tylko rękawiczki lateksowe, bo innych lateksów u mnie brak
Tylko jeśli wiesz to powiedz mi co mogło być przyczyną tego zassania gwintu, bo ja pojęcia nie mam

Główną przyczyną było za mocne dokręcenie podstawy. W Nautilusie dokręcamy do pierwszego oporu tak z czuciem bo później takie właśnie są efekty, że odkręcić ciężko. Pomaga jeszcze włożenie takiego delikwenta na 5-10 min. do zamrażarki i wtedy trzeba się do niego zabrać w gumowych rękawiczkach

Pozdrawiam
Vaneheim

@ Vaneheim - tęczowy królu znaczy się, że u mnie siła jest jeszcze do dokręcania tylko
pierwszy raz mi się zdarzył taki przypadek. Będę uważała na przyszłość:)
Ale do zamrażalnika? toż nigdy bym na to nie wpadła, że tam również można przechowywać dla rekonwalescencji parownika coby potem można go reanimować w lateksowych rękawiczkach
Dzięki wielkie za porady wszelkie.
Pozdrawiam.

[jarex]

Przed dokręceniem warto wpuścić 3 krople liquidu na uszczelkę. Problem odkręcania z głowy

Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu... Tapnięte z Motki