EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
Awatar użytkownika
By Tymon78
#687110
Nieznalazłem takiego tematu,jeśli nie ten dział proszę o wyrozumiałość.
Chodzi mi o Wasze opinnie,pozytywne jak i nie,bo jak wiadomo ideału po prostu niema.
Co Was zaskoczyło,co rozczarowało.W postach podajcie czas poprawnego działania sprzętu(miesiąc,rok lub więcej)
Temat ogólnie jak rzeka,ale napewno ciekawy.Podzielcie się spostrzeżeniami.Z góry dzięki za posty.Oby mocy i liquidu nie brakowało :) .Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By saradonin
#687135
Moj osobisty rekordzista:

Baterie eGo

Z zestawu Joyetech eGo z atomizerem watkowym stożkowym - bez żadnej literki T,C,W czy innej - kupione w styczniu 2011.

  • używałem bardzo intensywnie ponad rok, potem od czasu do czasu przez jakieś 6-7 miesięcy
  • wytrzymały jaranie A2 na dualu 2x ~1.4ohm = ~0,7ohm (!!! to powinno mordować batki),
  • wytrzymały pierwsze eksperymenty z meshem (wiadomo pierwsze bywają niełatwe, a zwarć co nie miara),
  • wytrzymały gienka i meshowego dripa
W każdym razie batki totalnie mnie zaskoczyły swoją niezawodnością, straciły co prawda na mocy i pojemności, ale w stanie sprawnym oddałem jednemu z użytkowników i mam nadzieję, że działają nadal.


Stalowych mechanicznych chyba nie ma sensu porównywać, bo to wiadomo, że nawet kilka lat użytkowania niewiele zaszkodzi, a po odświeżeniu powierzchni (polerka/szczota) nadal wygląda i działa jak nówka. Przykładowo ten zestawik: http://img822.imageshack.us/img822/8103 ... edid12.jpg ma ok 8 miesięcy (nie wiem ile ma P, bo jestem którymśtam jego użytkownikiem - po wersji podejrzewam, że ok półtora roku).
Ostatnio zmieniony 06 mar 2013, 13:15 przez saradonin, łącznie zmieniany 1 raz.
By wwpyra
#687177
Co do kirka - Mój T3 od Kinga na grzałce od E-dyma. Drugi miesiąc na nim lecę i jest cud malina, zero bobra i ani jednego wycieku. Ale to musi być wybitnie trafiona sztuka bo pozostałe z tego zestawu nie pociągnęły dłużej niż 2-3 tygodnie a jedna była już do niczego od nowości.
Co do baterii - obydwie egoT Upgarde Joytech - prawie 3 miesiąc i brak jakiejkolwiek oznaki awarii czy spadku mocy.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#687760
Dzięki panowie za szybki odzew,temat jak myślę jak najbardziej na czasie,gdy wielka mnogość ofert z neta czy stacjonarek hipermarketowych,jednym zdaniem - nie to co kto by kupił,ewentualne promocje,gratisy i itp,polecane przez znajomych, a już kupił,używa i jest happy i ile Mu to służy.Podkreślam dla początkujących to istotne.Bezstronność -podstawa.Ps.sprzęt z linku saradonina,do trwałego wapowania na lata,a i Nep na taśmowo produkowane batki,złego słowa nie rzekł.Pozdrawiam(B-stok :) ) i o dalsze opinnie proszę.
Awatar użytkownika
By Ogar616
#687853
Moja pierwsza batka do kompletu z ego t. Wytrzymała prawie już rok i cały czas w użytku, bez żadnych problemów. Może to nie tak wiele, ale warto wspomnieć, że kupiłem zestaw za 100zł w sklepie po 3 złote :D Dodam, że znalazłem na Aledrogo i dowiedziałem się, że to taki sklep właśnie na miejscu :D Jakby tego było mało zestawy leżakowały pośród bujanych koników i innych śmieciozabawek na pierwszym piętrze budynku w stanie surowym (ledwo były schody) w niesamowitej wilgoci.
Awatar użytkownika
By PrezesArQ
#687888
1. Bateria eGo 2 900 mAh od Volisha.
2 lata już prawie na karku. Używana intensywnie ponad rok, ładowana dzień w dzień, później użytkowana troszkę spokojniej przez małżonkę. Upadków co niemiara. Nawet się już głowica parę razy wysunęła z body, nic nie zerwane i nadal działa :) Spadek pojemności zauważalny, aczkolwiek nadal trzyma przyzwoicie :) W chwili obecnej u mnie na zapasie chodzi :)

2. 2 batki KGO II 1100 mAh (e-dym) Działają ponad rok, farba daaawno temu zeszła, używane na przemienne, ładowane do 2-gi dzień średnio. Kupione z zamiarem niewielkiego wydatku na 'przetrzymanie', katowane i używane w ciężkich warunkach a nadal są ze mną (po polerce całkiem ładnie się prezentują). Spadku pojemności nie widać, w jednej jedynie ogniwo lekko chodzi w środku, ale nie lata jakoś strasznie. Głowice ładnie się trzymają :) Jestem pod wrażeniem, szczególnie, że to tak de-facto podróba :) Teraz już też na drugim planie ale wyjściowo czasem je eksponuje :)
Awatar użytkownika
By Tymon78
#687906
Grzałki tyle, no niepowinny wytrzymać,inaczej dawali by na nie gwarancje :D ,choć ogólnie(przyzwoita sztuka winna 3 tyg.wytrzymać).

Z powyższych postów wynika- może i stare ale jare...,tfu jare ?-jak to się ma do wapowania?
Nie latać mi tu z winem-im stare tym lepsze.... :wink:
Dzięki chłopaki,stary seryjny sprzęt ale zacny,mój jeszcze nie nabrał ,,mocy'' :D
By Sagerrak
#688194
Zaskakująca bateria eGo Volisha - bez stabilizacji 900mAh.
Jej historia jest smutna :):
Znaleziona przez mojego brata, w stanie wskazującym na częste i długotrwałe używanie... otarcia pinu, wytarty przycisk podrapana obudowa, mosiądz widoczny z pod powłoki dolnego capa... ogółem wyglądała na eksploatowaną z pół roku.
Bratu posłużyła jako jedyna bateria przez 2 miesiące... od niej zaczął i na niej zakończył (astma w jakiś sposób nie pozwoliła mu e-palić... dusił się strasznie). Jako że zagorzały palacz - z jedną jedyną baterią - to można się domyśleć że eksploatował usilnie.
Oddał mi, a ja narzeczonej... a że dla niej w tym czasie batki eGoUSB były za duże... też używała tylko jej - 4 miesiące.
To i tak już daje 1 rok naprawdę wyczerpującej eksploatacji. Spoglądałem na nią i widziałem jak bardzo zmęczona jest swym życiem. Cóż, nie przejmowałem się tym specjalnie... wiadomo, człowiek myśli - elektronika uczuć nie ma - co mi tam. Używałem zamiennie z innymi około pół roku. Troszeczkę zatem wytchnienia miała.
Któregoś razu w równie wysłużonych eGoUSB wgniotła się blaszka microswitcha, mimo że biedna 900 nadal działała pięknie - postanowiłem zakończyć jej życie, odebrałem jej blaszkę by dać innej... głowicę też poświęciłem dla "wyższych celów"....
Do tej pory mam wyrzuty sumienia, mogła żyć długo, wcale nie podpisała oświadczenia dawcy organów, wcale nie prosiła o eutanazję... zabiłem ją... jestem okrutny... teraz jej serce, pomimo że 900 to nie wiele... ale ogromne, leży w szufladzie, wiem że dalej bije, ale cóż to za życie.

Podsumowując: batka Volish eGo - silnie eksploatowała - 1,5 roku - choć wytrzymałaby dłużej - żywot zakończyła w rękach mordercy i handlarza organami.
By Anjinsan
#688347
Bateria eGOn 750 Black, kupiona w połowie grudnia 2010, do dzisiaj eksploatowana na codzień. Przez pierwszy rok podstawowa bateria, więc miała niezłą harówkę, potem po dokupieniu innych baterii, nieco mniej wykorzystywana, niemniej jako się rzekło, wciąż w codziennym użytkowaniu. Naprawdę dobry sprzęt.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#688385
No,no panie Sagerrak :) ,historia naprawdę smutna ale i ciekawa,wszak nie co dzień waper znajduje batkę,która potrafi jeszcze mile zakoczyć.Co do wyrzutów sumienia,została poswięcona w szczytnym celu(reanimacja siostry :) ).Operacja się powiodła,pacjent stabilny.Swoją drogą ile to posianych fajek topniejacy śnieg odkryje...
Awatar użytkownika
By assan18
#688417
Najdłużej dzałajace u mnie baterie Ego firmy janty gdzieś ponad pół roku następne pól roku leżały w szufladzie i nadal działają.
A tak to nie wiem, co ile u mnie działa, bo mam w zwyczaju kupować, co miesiąc cos nowego.
Jeśli nawet cos mi nie działa to wchodzę na te oto forum szukam odpowiedzi, dlaczego nie działa albo zadaje pytanie.
I nadal działa;)
Awatar użytkownika
By Ratio
#688476
U mnie najdłużej działa Riva VV, od 29.02.2012. Czyli niestety urodziny ma dopiero za 3 lata :( Jedna z zestawu mi padła, lecz ona dzielnie daję radę. Pojemność się zmniejszyła, wiadomo, w końcu przez większość czasu to była moja jedyna bateria. Jej koleżanka, zwykła Riva kupiona ok. pół roku po niej, już swój żywot zakończyła. Lecz VV trzyma się dzielnie, i zobaczymy, czy doczeka tych urodzin ;)
Awatar użytkownika
By zakk87
#688479
a ja od 1 lipca 2011 roku używam co 2 dzień baterii EgoT Joyeyecha. jeszcze bez 5 klika. miala niebieskie logo a teraz jest bez farby.

Tapatalk | mt27i | zakk87
Awatar użytkownika
By Tymon78
#710116
Bardzo dziękuję wszystim za wpisy,od tego typowego sprzętu zaczynaliśmy i zaczynają poczatkujacy i cieszymy gdy nadal służy.W większosci wpisów, sprzet był "markowy" a nie no-name którego pełno.Coś jednak w tym jest ,a jak parę razy przekręci gwarancję i nadal dostarcza satysfakcji -lepszej rekomendacji niema.Stary ,sprawny, poczciwy Ego
Awatar użytkownika
By kokej
#710160
Baterie eGo 1000 mAh bez stabilizacji od Kinga zakupione we styczniu 2011r.
Katowane ostro przez rok , każda ładowana raz dziennie ,teraz jedna z nich jeździ od roku w aucie jako rezerwa oczywiście działa , a druga służy do przepalania grzałek , łamania kartków itp.
Mam też już około 1 roku Vivi nowa i 2 szt. Crystal 2 , katowane na przemian przez pół roku i wyglądają jak nowe (nie pale mentoli) , teraz trochę mniej używane, bo się nazbierało różnych parowników i mają konkurencje. *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By zakk87
#712453
To ja może jeszcze dopiszę. T3 używany codziennie, grzałka wytrzymała od 3go grudnia, aż tu nagle w lutym popsuł się smak i nawet wymiana sznurka nie pomogła. Jak na razie mój rekordzista jeżeli chodzi o czas. Teraz stoi na półce bo nie chce mi się kręcić grzałki i palę Vision CC z lipca 2012, ale grzałka i tulejka nówka...
By yamal_81
#712515
Clirek Tabac BCC od e-dyma , na dodatkowej grzałce leci już miesiąc i działa nic nie przecieka, nie wali bobrem. jestem w szoku po tych negatywnych recenzjach.

Oryginalna grzałka przeciekała, bóbr za bobrem. Do tego baterie e-Go już prawie 7 miesiąc działają bez zarzutu.
By Krasnal45
#712554
Sajmoon pisze:Grzałka do Visiona CC 2,4Ohm - padła wczoraj :( - po pięciu (!!!) tygodniach wapowania (4 ml dziennie).

Pzdr.

U mojej małżonki grzałka w Cristalu2 2,4 Ohm już pięć tygodni i działa dalej!! Bez boberka, bez przepalania ok.3ml dziennie..... normalnie jestem w szoku...... W moim identycznym klirku w tym samym czasie ja mam już trzecią grzałkę....
Awatar użytkownika
By phonik
#712567
Grzałka do vivi mini cc 2.2Ohm z krótkimi sznurkami zakupiona w e-dymie. Śmigała ponad 3 miesiące (~100ml lq) i nie sprawiała żadnych problemów. Na spadającym napięciu dawała ogromną chmurę i genialny smak, żadna późniejsza nie była tak dobra (długie sznurki są do bani...).
By wafel
#713934
Bateria Volish Ego3. Kupiłem w 2011 roku pod koniec. Mieli taki zestaw Volish Cristal Liquinator. Clearomizer to był ten nierozbieralny, więc już nie żyje ale liquinator i bateria nadal chodzą u brata, choć już nie są tak piękne. Ale też nie obskurnie poobcierane a używane tyle czasu codziennie. Dobry produkt.
Awatar użytkownika
By wojwoj9
#713959
Nie wiem komu ten cały wątek ma służyć :shock:

P.S. Mam sprawne baterie Joye z 2010r, atomizery, Tanki z 2010, CE2 i COV1 z początku 2011r.
PV z maja 2011,GLV3 z lipca 2011, box z Taywojem z jesieni 2011. Wszystko śmiga że hey.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#714013
wojwoj9 pisze:Nie wiem komu ten cały wątek ma służyć :shock:

P.S. Mam sprawne baterie Joye z 2010r, atomizery, Tanki z 2010, CE2 i COV1 z początku 2011r.
PV z maja 2011,GLV3 z lipca 2011, box z Taywojem z jesieni 2011. Wszystko śmiga że hey.


Tak ,na szybko to odwiedzającym,po zastanowieniu,myślę że warto pochwalić się sprawnym sprzętem mimo iż okupuje dno szuflady :wink:
Gdyby to były mody,może było by odwrotnie tylko sęk w tym że jednak jakiś tam sentyment jest, a gasząc ostatniego analoga niekażdy leciał z przekonaniem rzucam te smrody - od czego tu zacząć?Mod to brzmi dobrze....Niestety nie,przynajmniej nie odrazu.

Wszystko śmiga że hey i dobrze,wnioskuję iż Jesteś zadowolony,inni tyle szczęścia niemają.
Ps.Ten wątek służy wszystkim,odwiedzającym i nam właścicielom poczciwych ego, to pewnym sensie był pierwszy własciwy ruch a reszta potoczyła się sama.Grunt że się spróbowało,wytrwało i nadal tkwi w tym że warto było.Pozdrawiam wszystkch e-nawróconych i e-świąt spokojnych,smacznego jajka życzę .Ps.2 Oby batek w poniedziałek nie zalało :lol:
Awatar użytkownika
By Tymon78
#723277
Jako że temat powoli,aczkolwiek niubłagalnie ginie wśród wielu innych wątków,postanowiłem zajrzeć.Prosiłem Was o opinnie o sprzęcie gdy zamysł e-pykania był w powijakach i kupowaliście "prosty sprzęt",który do tej pory dzielnie "daje radę",dziękuję za wypowiedzi i zadaję następne pytanie(ogólnie,choć indywidualne spostrzeżenia mile widziane)
Jak to się ma z modami(dlaczego mod)?Jaki na "pierwszy raz"?Co byście polecili?jakie akcesoria?Żeby się niepowtarzać : Pierwszy Mod.
By Pymek
#742572
Może odpowiem na poprzednie pytanie: baterie Volish Ego II, działały od listopada 2010 roku, a w czwartek dokonała żywota batka automatyczna. Manualna już jakiś czas temu padła. Najkrócej cieszyłem się atomizerem 510 z Volish bo aż 20 min i padł
By niunio
#742585
maciejaszek pisze:egon 750, dwie sztuki. Kupione w maju 2011. Działają do dziś :)


No cóż. Ja też jestem fanem tego fajeczka. Wytrzymał 6 mies. przy 7 ml / 24h i po prostu bateria już trochę krótko trzymała. Natępnie KGO - 8 miesięcy. Najdłużej jak na razie LavaTube - równo rok ( poza bateriami oczywiście... Samsungi 1700 mAh padły po 3 mies., Panasoniki 3100 mAh jak na razie 8 mies. i jeszcze jest ok. ).
Jeśli chodzi o cleary, to vapuję na samodzielnie zmodyfikowanej wersji CE-2. Jeden kartek starcza na ok. 2 mies.
wojwoj9 pisze:Nie wiem komu ten cały wątek ma służyć :shock:

P.S. Mam sprawne baterie Joye z 2010r, atomizery, Tanki z 2010, CE2 i COV1 z początku 2011r.
PV z maja 2011,GLV3 z lipca 2011, box z Taywojem z jesieni 2011. Wszystko śmiga że hey.


Dlatego nie " długość żywota " sprzętu jest ważna, co ilość wypalonych na nim mililitrów liquidu.
U mnie będzie:

LavaTube - 2555 ml.
KGO - 1680 ml.
EGon 750 - 1260 ml.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#742586
@Pymek-masz dylematy :wink:
Przynajmniej na batkę narzekać niemożesz-szmat czasu
Pozdrawiam
Ps.Niunio "jeżyk" - toś zdąrzył się opić
Miło,gdy ludzie potrafią pochwalić się ego,zwłaszcza po paru latach wapowania.
Awatar użytkownika
By mdf
#742633
Mild m201 zakupiony chyba w 2009 roku. Z przejściówką na 510 i kartkami boge obie baterie cały czas towarzyszą mi na wszelkich spacerach, szczególnie latem. Dobry i lekki sprzęt, wszędzie się mieści, a i zniszczyć nie było by szkoda. Dość mocno zżyłem się z tym sprzętem.

Baterie ego 1100 kupione od Kinga pod koniec sierpnia 2012. Do dziś mocno eksploatowane, niezauważalny spadek pojemności po tych ośmiu miesiącach. Bardzo udany zakup.

ViVi nova, plastikowa tulejka, nie wiem która wersja. Nabyta gdzieś we wrześniu zeszłego roku mimo niezliczonych wręcz upadków na dywan, beton, terakotę trzyma się świetnie, dymi i smaczy jak trzeba, żadnych przecieków. Zaczynam się zastanawiać czy ten parownik nie jest nieśmiertelny.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#742646
@mdf-także posiadam,podczas konserwacji zleciała koszulka,upadki i bezproblemowość to mocna strona tego clira.Dlatego polecam,moje dotychczasowe przetrzymał oprócz T3 BBC.Co do Ego wynik dobry,nawet bardzo.Od ilu to analogów człek obszedł smakiem :wink:
By Pymek
#742672
Na batki nie narzekam, jeżeli zamówiony eRoll wytrzymie tyle samo to będę już chyba wolny nawet od vapowania bo zaczynałem od 18mg/ml a teraz (zanim padła mi automatyczna) pale niecałe 6mg/ml
Awatar użytkownika
By arekk
#743876
Joyetech eGo-T USB 1000mAh - katowana od listopada 2011 jako jedyna bateria, około 3ml liquidu dziennie, w lutym podarowana przyjacielowi, wciąż trzyma 2 dni. 5-klik, bez stabilizatora.

Joyetech eGo-C Upgrade USB 1000mAh - od lutego, więc jeszcze krótko, ale działa bez zarzutu, ładowana co trzeci dzień, 3ml dziennie.
By Spor999
#743988
Ja posiadam do dziś batke E-king Kamikaze Tank 1100mAH, którą kupiłem prawie równo rok temu. Niestety działa nie cały dzień, ale działa :D Poza tym posiadam jeszcze watkowy parownik Smoke dual-coil, który kupiłem jakieś pół roku temu i co jakiś czas go używam - dalej praży tak samo :)
Awatar użytkownika
By Tymon78
#744075
@markoz1963-4ml. lq po takim czasie-dobry wynik.Dobry sprzęcior posiadasz,niektóre po 2 miesiącach niemają takich wyników.Dobre batki.
Awatar użytkownika
By Katia
#748295
Bateria Joyetech 900 mAh, zakupiona pod brandem Kinga - stuknęło jej 11 miesięcy i odmówiła dalszej współpracy. Bez stabilizacji, prosta jak budowa cepa, trzymała dwa dni pociskania, do końca.

Za to kolejna bateria 1000 mAh Kinga z zestawu Prince - ile ja się namęczyłam... pin wpadał regularnie, uszczelka pod pinem rozpadła się po trzech tygodniach, na trzymiesięcznej gwarancji trzy razy wymieniałam baterię w końcu wynegocjowałam inną "z lepszej dostawy" z gwarancją - wytrzymała trzy miesiące i tydzień. Druga z zestawu, raz wymieniona, też dotrwała tylko do końca gwarancji.

(To nie jest najazd na firmę, po prostu kupowałam tylko te bateryjki)

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.