EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By kotkaaa
#67399
Śmierdziele odstawiłam z dnia na dzień ,po 30 latach palenia non stop (przerwa na ciąże i karmienie syna i wtedy mogłam)nie wiem czy byłam uzależniona tak bardzo od samej nikotyny czy raczej od całej otoczki ,rytuału palenia .Nie myślałam o tym co zabiera mi nałóg palenia papierosów ,przeszkadzał mi tylko smród w mieszkaniu,śmierdzące ubrania,włosy i cała ja taka fe.Papierosy mi nie smakowały a od kilku dni przestają mi smakować również ep..Dziś to nawet pomyślałam o papierochu ale normalnie na dworze zimno w domu ładnie pachnie,i tak myślę czy warto?5 paczek i 8 sztuk pozostało w szufladzie ,ja mam do nich wstręt psychiczny .
Awatar użytkownika
By iowa74
#67476
Jak ja Wam zazdroszcze :? , odstawić potwory z dnia na dzień. *1st* . U mnie nadal kilkanaśćie dziennie leci *RYK* . Smakują? :lol: wcale nie smakują po prostu muszę sobie zajarać :oops: e-petek mi nie starcza. Tego się boję, że te śmierdzące potwory mogą zrobić kontratak ,i wrócę do dawnych 40-50 szt dziennie.
Awatar użytkownika
By Tusia
#67493
No to schowaj do szuflady e-p i wyjmij jak będziesz gotów.
To profanacja mając coś co daje nikotynę i chmurę... dopalać takimi ilościami :shock: analogów :(
Dlaczego go nabyłeś :?: :?: :?: W jakim celu :?:
Albo rybki albo akwarium :wink:
Awatar użytkownika
By Marcin76
#67522
JimmyB pisze: Paląc analogi czułem paniczny strach, gdy zostawały mi 3 fajki, była 22 i nie miałbym gdzie kupić fajek - jakie to wszystko było chore !

Świetnie to ująłeś , właśnie sobie uświadomiłem, że takie uczucie towarzyszyło mi codziennie...starczy czy dokupić? To faktycznie było chore Heh ;)

A ja wam powiem, że nie mam jakiejś strasznej odrazy do analogów. Choć faktycznie miałem taki moment i nawet mi sie na pawia zbierało czasami ale mi przeszło. Mogę zapalić dla towarzystwa analoga i tak do połowy fajki nawet mi smakuje.
Powiem więcej parę dni temu poczułem to samo uczucie co 20 parę lat temu jak sie pierwsze faje popalało - to mi się nawet bardzo spodobało.
Czasami sobie z rana zapalę analoga i zauważyłem, ze wtedy nie ciągnę ep przez godzine żeby się napalić. Cieszy mnie tylko to,że nie ciągnie mnie do nich w zasadzie wcale.Poprostu gdy trafia sie okazja to czasami z niej skorzystam ale bez większych emocji.
By dundee
#67631
iowa -EP musisz pykac swiadomie !!!
Daje nikotyne? -daje
Chmurki sa? -sa i to jakie
Trzymasz cos w rece? -jak najbardziej
Smak jest? -pewnie i to o niebo lepszy bo bez palonego papieru
Dodatkowo:
NIE DAJE -syfu w gebie, w plucach i na firankach ;)
i dluzej pozyjesz (twoi bliscy dzieki tobie rowniez)
Powiedz sobie puszczajac kolka -"to sa teraz moje papierosy" i przejdzie Ci chec na smierdziela.
Mnie samemu zdarza sie zasmrodzic, ale to sytuacje wyjatkowe -awarie sprzetu.
Teraz mam juz na tyle epetkow, ze jestem spokojny 8)
pozdrawiam *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By Tomba
#67640
iowa74 pisze:Jak ja Wam zazdroszcze :? , odstawić potwory z dnia na dzień. *1st* .

Tak jak wyżej mądrze Ci napisali. Tu nie ma czego zazdrościć, tylko brać się do roboty.
Paląc równocześnie e-p i tyle analogów NIGDY nie przejdziesz na cyfrę !!!!
Daj sobie szansę. Organizm musi (chociaż przez dwa tygodnie) oczyścić się z tego całego syfu zawartego w analogach. Jak będziesz dalej stosował taką praktykę, to niepotrzebnie wywaliłeś kasę na e-p. Za dwa tygodnie go zostawisz i powiesz, że to nie to.
Wywalaj analogi do kubła i zapomnij o nich.
By dareczek
#67651
Co do tego "dłużej pożyjesz" - wszyscy wiemy, że jeszcze tego nie wiemy :)

Co do zmienionego smaku "analoga" po epapierosach. Może zauważyliście, iż po wyjściu z basenu "analog" smakuje inaczej. Jest to reakcja organizmu na połączenie chloru z dymem tytoniowym.
W przypadku epapierosów zapewne jest podobnie. Organizm nasz nie toleruje obecności obu związków chemicznych, czyli tego z epapierosów i dymu tytoniowego. Być może wchodzą one w reakcję dając kolejną substancję, której nie lubimy.

Reakcja organizmu jest jak najbardziej pożądana i korzystna dla nas. Pytania są dwa:
1. Mniej ważne - czy efekt był zamierzony przez producenta? :)
2. Czy związek chemiczny z epapierosów jest mniej szkodliwy niż dym tytoniowy albo chlor (w analogii do basenu). Rozumiem, że na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi ....
Awatar użytkownika
By Tomba
#67663
dareczek pisze:2. Czy związek chemiczny z epapierosów jest mniej szkodliwy niż dym tytoniowy albo chlor (w analogii do basenu). Rozumiem, że na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi ....

Dareczek. Witamy na forum, ale mam prośbę, byś najpierw poczytał trochę forum, nim zaczniesz zadawać pytania dotyczące tematów, które były już wielokrotnie omawiane.

Chociażby TEN WĄTEK
By maniak
#67664
dareczek pisze:Czy związek chemiczny z epapierosów jest mniej szkodliwy niż dym tytoniowy albo chlor (w analogii do basenu). Rozumiem, że na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi ....

Jaki związek chemiczny masz na myśli?
Te związki, które są zawarte w liquidach pochłaniamy już od dawna w innych produktach (lekach, jedzeniu, napojach).
By PanStarszy
#67681
dareczek pisze:Co do zmienionego smaku "analoga" po epapierosach. Może zauważyliście, iż po wyjściu z basenu "analog" smakuje inaczej. Jest to reakcja organizmu na połączenie chloru z dymem tytoniowym.
W przypadku epapierosów zapewne jest podobnie. Organizm nasz nie toleruje obecności obu związków chemicznych, czyli tego z epapierosów i dymu tytoniowego. Być może wchodzą one w reakcję dając kolejną substancję, której nie lubimy.

Z tym basenem to masz rację. Też to zauważyłem i to od dawna. Nie wiem, czy akurat jest to związane z chlorem.
Spróbuj zapalić papierosa po przepłukaniu ust sodą oczyszczaną - to jest dopiero niesmak ;-) Tu może środowisko zasadowe tak wpływa i cosik reaguje dając zły smak.
Nie wiem, jakie liquidy i mieszanki epalisz, ja paląc do tej pory takiego efektu u siebie nie zauważyłem. Może jakieś inne rzeczy równiesz popijasz, albo płuczesz usta?
By dareczek
#67690
Nie przeczę, iż substancje wdychane w epapierosie są dostarczane lub obecne w organizmie. Problem jest dawki - złoto też jest obecne w naszym organizmie, a jednak nikt z nas nie wsuwa sztabek :)

Fakt, całego forum nie czytałem, jest ono dosyć bogate w treści, trudno byłoby zapoznać się z całością.

Nie wiem, jaki to jest związek chemiczny.

Tyle odpowiedzi.
W moich wypowiedziach poruszam jednak problem, który nie jest obecny na stronach poświęconych epaleniu i tutaj na forum też się z nim nie spotkałem - co się wytwarza w połączeniu chemii obecnej w epapierosie z dymem "analoga". Z pewnością ten nowy związek nie jest mile widziany przez nasz organizm, co odczuwamy jako niemiły smak, ewentualnie odruchy wymiotne. Pytanie, czy to połączenie nie jest szkodliwe, a jeśli tak, na ile i czy zamierzone.

Ostatecznie wszyscy zgodzą się ze mną, że najlepiej byłoby nie palić "analogów" i nie wdychać chemii z epapierosów. Jednak jesteśmy nałogowcami, którzy być może mają alternatywę. O ile szkodliwość "analogów" jest niepodważalna, o tyle w epapierosach znamy szkodliwość nikotyny. O działaniu pozostałych substancji w takim stężeniu niewiele wiemy.

Czasami nasuwa się powiedzenie: "lepsze jest znane zło, niż nieznane dobro".

Aby nie było niedomówień - nie jestem wrogiem epalenia, nie jestem sprzedawcą ani "analogów" ani epapierosów. Jest to dla mnie nowe doświadczenie. Wątpliwościami po prostu tylko dzielę się z Wami. Takie tam sobie gadanie przy kawie :) W sumie po to jest to forum :)
By PanStarszy
#67694
dareczek pisze:Nie wiem, jaki to jest związek chemiczny.


Problem w tym, że na razie Ty masz ten problem i wiążesz go z epaleniem. Ciekawe, czy jeszcze ktoś tak ma? ;-)
By dareczek
#67696
A wydawało mi się, że wiele osób na forum pisało o tym, że nagle "analogi" już nie smakują. I nie jest to taki normalny niesmak :)
No dobra, chyba można zamknąć temat :)
By bodzio102
#67701
dareczek pisze:A wydawało mi się, że wiele osób na forum pisało o tym, że nagle "analogi" już nie smakują. I nie jest to taki normalny niesmak :)

Wiele osób pisało o tym tylko, że związane to jest nie z e-paleniem, ale z zaprzestaniem lub ograniczeniem ilości wypalanych papierosów. Niesmak powstaje, bo odzyskujemy smak :D . Organizm oczyszcza się z "dymu", powraca zapach, smak i węch. I wtedy czujesz, co paliłeś przez tyle lat *ZLE* .
Awatar użytkownika
By iowa74
#67802
Tusia pisze:No to schowaj do szuflady e-p i wyjmij jak będziesz gotów.

Nie schowam :wink: i jestem gotowy na e-palenie.
To profanacja mając coś co daje nikotynę i chmurę... dopalać takimi ilościami :shock: analogów :(

Tak ,to profanacja. Taka ilość? Może potrzebuję więcej czasu na całkowite przstawienie ?
Dlaczego go nabyłeś :?: :?: :?: W jakim celu :?:
Albo rybki albo akwarium :wink:

Żeby pozbyć się nałogu papierosowego. Nie planuję e-palić długo, to ma być metoda wspomagająca walkę z nałogiem.
dundee pisze:iowa -EP musisz pykac swiadomie !!!
Daje nikotyne? -daje
Chmurki sa? -sa i to jakie
Trzymasz cos w rece? -jak najbardziej
Smak jest? -pewnie i to o niebo lepszy bo bez palonego papieru
Dodatkowo:
NIE DAJE -syfu w gebie, w plucach i na firankach ;)
i dluzej pozyjesz (twoi bliscy dzieki tobie rowniez)
Powiedz sobie puszczajac kolka -"to sa teraz moje papierosy" i przejdzie Ci chec na smierdziela.
Mnie samemu zdarza sie zasmrodzic, ale to sytuacje wyjatkowe -awarie sprzetu.
Teraz mam juz na tyle epetkow, ze jestem spokojny 8)
pozdrawiam *SMOKEKING*

Masz rację, lecz czasem puszczę kilka dymków z e-petka i ... czegoś brak. Być może oprócz pena potrzebuję jeszcze jakiegoś e-petka do "najarania się". cccchodzą mi po głowie myśli o takim zakupie: 510-ka z manualem? , befree -manual? jakiś inny?
Innym dziękuję za krytykę i słowa otuchy :D
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.