EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By purge
#1256091
purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?[/quote]
Chodziło ci o 2000 brutto, jak mniemam ;). Naturalnie największym złem są tu podatki, tylko warto zauważyć, że wina jest po obu stronach nie tylko po stronie państwa i nie tylko po stronie przedsiębiorcy (w sumie nawet i po stronie pracownika jest trochę winy).
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1256102
Trzeba uczciwie przyznać, że istnieją chińskie firmy produkujące urządzenia autorskie. Taki kangertech czy evod.
Różnica między produkcją masową a seryjną już się raczej rozmywa w wielu przypadkach i moim zdaniem jest to trochę naciągane.

Najsprawiedliwszy podział to po prostu rozdział podróbek od oryginałów (niezależnie w jakiej ilości produkowanych i z jakiego kraju).

Marzenie: Zakaz "reklamy" podróbek na forum wzorem for komputerowych gdzie zakazane jest propagowanie piractwa.
By purge
#1256106
purge pisze:
purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?

Chodziło ci o 2000 brutto, jak mniemam ;). Naturalnie największym złem są tu podatki, tylko warto zauważyć, że wina jest po obu stronach nie tylko po stronie państwa i nie tylko po stronie przedsiębiorcy (w sumie nawet i po stronie pracownika jest trochę winy).[/quote]
SzamanDM pisze:Nie wiem ile Ty tam paliłeś analogów i jak długo (przypuszczam, że niezbyt długo).
2000zł to ułamek kosztów jaki ponosi analogowiec na swój nałóg rocznie. W moim przypadku pękła by ta kwota już przy trzecim miesiącu.

Można wywnioskować po podpisie ;). Niezbyt długo, ale moim zdaniem i tak za długo, dłużej niż ty nie palisz :).
Pieniądze które przeznaczyłem na palenie starczyłyby na pewno na kilka zasilań pokroju oka i oryginalne parowniki, ale...jednorazowego wydatku rzędu 14 złotych (pamiętam jak marlboro kosztowały 7...) w żaden sposób nie da się przyrównać do jednorazowego wydatku rzędu 2000 złotych-to jest inwestycja, żeby inwestować trzeba mieć fundusze i zabezpieczenia. A jak sobie pomyślę, że za tyle można by tikacza kupić :D...
Awatar użytkownika
By pok14
#1256110
Niektórym to się chyba popierniczyły tematy.
Temat o klonowaniu jest tu http://www.e-papierosy-forum.pl/viewtopic.php?p=1256099#p1256099
Będziecie teraz bić pianę w 2 tematach ? Czy może to tylko odmiana *horse* na 2 ręce ?
By purge
#1256113
Zgadzam się z tobą w 100% w kwestii podziału. Czyli jak na moje oko to obecny podział jest dobry :D. Chociaż może lepszym rozwiązaniem by było usunięcie fragmentu 'produkcja masowa', albo zrobienie zupełnie osobnego działu o takiej nazwie.
By nanak
#1256115
LogerM pisze:...A na koniec skoro mogę to się doczepię bo rzadko mam okazję coś powiedzieć w tym dziale:
nanak pisze:A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5

CE5 dolnogrzałkowcem? A w życiu, CE5 był rozwinięciem CE4 (championa) w którym zamontowaną na stałe grzałkę zastąpiono grzałką wymienialną i był to clearomizer górnogrzałkowy. Idąc dalej do wypowiedzi kolegi saradonin, to wejście na rynek protoplasty czyli popularnej krówki (bo CE4 to tylko wariacja krówki, gdzie cienki trzpień zastąpiono grubą rurką) mniej więcej zbiegało się w czasie z wejściem na rynek GG Iatty...

No tak, może się nieco rozpędziłem, napisałem CE5/CE6/BCC, dawno to było, więc i z nazewnictwem poszło trochę "bokiem", chyba myślałem o CE5+/..., ale pewności do końca nie mam. Tak naprawdę, to odniosłem się do postu kolegi @saradonin, który jako innowatorów przywołał na równi GG i SM, bo gdyby nie oni to "kulka Wojana, itp...". Tak naprawdę, czy SM bazuje na wynalazku Greków, czy klonerami byli najpierw Chińczycy, a następnie SM skopiował zasadę działania produktu z Grecji i ChRL - na jedno wychodzi : pomysł nie narodził się w Rosji (a tym bardziej nie w Niemczech, które obecnie "pociągają za sznurki"), ale masową produkcję na wielką skalę i niebotyczne profity zgarnia z tego tytułu obecnie SM. I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą, a zaszczytne miano "oryginalnego moda" powinny mieć tylko krótkie serie produktów, sprzedawane wąskimi kanałami dystrybucji (portale społecznościowe, fora dyskusyjne, itp.).
Awatar użytkownika
By pok14
#1256123
purge pisze:Pok14, nikt nie bije piany :D. To jest forum dyskusyjne, a my dyskutujemy.


To najlepiej dyskutować na temat. Raczej autorowi tematu nie chodziło o wywołanie kolejnej wojny klonów, zadymy.
Tu o produkcji masowej a o klonach w innym tutku. Proste.
By purge
#1256124
nanak pisze: I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą, a zaszczytne miano "oryginalnego moda" powinny mieć tylko krótkie serie produktów, sprzedawane wąskimi kanałami dystrybucji (portale społecznościowe, fora dyskusyjne, itp.).

Idąc tym tokiem oryginalny mod to taki który sam sobie zrobisz, lub ktoś go dla ciebie zrobi ;). IPV i Sigelei używają tych samych chipów, można to podciągnąć pod klony? Czy może wystarczy, że obudowy się różnią?
Awatar użytkownika
By saradonin
#1256132
nanak pisze:[...] I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą [...]
W tym punkcie się zgadzam, to jest rozsądne i logiczne, pozwoli: z jednej strony wyodrębnić ciekawe, autorskie produkty chińskie (nie oszukujmy się, są coraz lepsze) i rozgraniczy je z morza klonów; z drugiej strony być może uświadomi tym na siłę starającym się podkreślić swoją wyjątkowość, że znajdują się pośród tysięcy innych osób, czy tego chcą czy nie.

/edit.
Widzę tylko jeden problem. Zgadzamy się, że tysiące sztuk to masówka, tak? Jaka jest zatem wartość graniczna nakładu? Czy np. atomizer wyprodukowany w ilości 50, 200, czy 500 sztuk to już produkt masowy?
Kanał dystrybucji nie jest moim zdaniem sensownym kryterium, gdyż nawet twórcy niewielkiej ilości sztuk, własnoręcznie wykonanych na manualnych tokarkach, mają już często działalność i swój własny sklepik internetowy.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 15:10 przez saradonin, łącznie zmieniany 2 razy.
By purge
#1256148
@nanak, no tak, masowa, ale w tej sytuacji oznacza, że to obudowa ma tylko znaczenie, czyli wracamy do wartości estetycznej i unikalności. Czyli tak jak wspomniałem, jak chcesz być wyjątkowy to DIY się kłania, a nie zawrotna cena jaką płacisz kupując przedmiot z innej produkcji masowej tylko, że nie wykonanej w Chinach, a w kraju, gdzie ludzie za swą pracę więcej sobie liczą ;).
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 15:14 przez purge, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By seiken
#1256149
Co by wyjasnić to ani podróby ani oryginały to nie jest produkcja masowa tylko produkcja seryjna
masowo to można np paste do zębów produkować lub podpaski albo masło :mrgreen: latami
A seryjna to sa serie 100 szt i np 100000000 szt
Awatar użytkownika
By PawełP
#1257280
seiken pisze:Co by wyjasnić to ani podróby ani oryginały to nie jest produkcja masowa tylko produkcja seryjna
masowo to można np paste do zębów produkować lub podpaski albo masło :mrgreen: latami
A seryjna to sa serie 100 szt i np 100000000 szt


Co by wyjaśnić bardziej, to nie masz już pięciu lat i dobrze wiesz o co chodzi, a czepiasz się słówek :wink:

................................................................................................................

Dokładając do tematycznego pieca:
Produkcja wysokoseryjna:
https://www.fasttech.com/products/1515100
Produkcja niskoseryjna:
http://shmovapes.co.uk/drip-tips/51-ss- ... abits.html
:roll:
By purge
#1434709
Kwestia rodzaju produkcji chyba rozwiązana, to teraz nasuwa się pytanie kiedy e-papieros to mod? Potocznie wszyscy określamy urządzenia typu APV (advanced personal vaporizer) modami. A czy modem przypadkiem nie jest bardziej przerobienie latarki na mechanika albo kontrolera na moda z dna?
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.