EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
Awatar użytkownika
By saradonin
#1255850
Fisherking pisze:wydaje mi się, ze dyskusja dotyczy nazewnictwa działów oraz granicy w wielkości produkcji od której można ją nazwać masową....

bo zagraniczny lub polski, oryginał, produkowany masowo gdzie powinien trafić ?
wg tego podziału do worka z klonami....
Chyba tknąłeś istoty sprawy. Produkt nowatorski, wytwarzany przez takie europejskie firmy jak SwoeMesto, Atmomixani, czy chińskich producentów jak Kangertech czy Aspire, mimo włożonej pracy twórczej i jakości, jest produktem jak najbardziej masowym (wytwarzanym w wielu tysiącach egzemplarzy). Wrzucanie go do jednego worka z kradzionymi projektami, bezczelnymi podróbami jest niesprawiedliwe, bo w efekcie oznacza stawianie projektantów i wykonawców dążących do polepszenia jakości naszego wapowania i uczciwego przy tym zarobienia w jednym rzędzie z pazernymi złodziejami.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1255881
@saradonin trudno ci racji odmówić :)
ale w sytuacji makroekonomicznej w jakiej jesteśmy nic się na to nie poradzi,
oryginały są kosmicznie drogie a podróbki tanie i maja duży popyt. etyka przy słabym portfelu się nie sprawdzi.
Skoro o etyce to tutaj rodzi się pytanie gdzie granica między rozwiązaniem autorskim, nowatorskim w niewielkim "nakładzie" produkowanym, o uzasadnionej wysokiej cenie, a gdzie już produkcja masowa tegoż rozwiązania nr #5000 któryś tam to już chyba masówka? Tu już robi się biznes a biznes,
nie jest ani etyczny, ani uczciwy - jego istotą jest zysk... i to dobrze widoczny, ciężko zatem o odbiorców którzy w takiej sytuacji będą bronić interesów "biznesu"....
no ale to inny temat :)
gdzie granica w masowości? wg mnie kilka tysięcy szt to już masówka...
Awatar użytkownika
By ramti
#1255936
SzamanDM pisze:Kładę się spać i już mi się nie chce wchodzić w tą dyskusję ale tylko się zapytam w jaki sposób mam określać proceder kupna rzeczy powstałej na bazie skradzionego projektu? Pozytywnie mam o tym pisać? Naprawdę? :palm2


No chyba ktoś pozwolił na to chimczykom żeby klonowali ;-)... Czemy są klony wybranych firm i produktów a nie wszystkich modów jakie się pojawią? Nie których produktów, modów i parowników chińczyk nie klonuje a są popularne, dlaczego? Pieniądz robi pieniądz?
By user
#1255966
saradonin pisze:[...] stawianie projektantów i wykonawców dążących do polepszenia jakości naszego wapowania i uczciwego przy tym zarobienia, w jednym rzędzie z pazernymi złodziejami.


Ja bym położył nacisk na "trzepanie kapuchy" bo to raczej o $$ chodzi, a nie o naszą jakość vapowania. To po prostu dochodowy biznes.
Awatar użytkownika
By saradonin
#1255971
reed pisze:Ja bym położył nacisk na "trzepanie kapuchy" bo to raczej o $$ chodzi, a nie o naszą jakość vapowania. To po prostu dochodowy biznes.
Oczywistym jest, że nikt tego nie robi charytatywnie - a niech zarabiają, dlaczego nie? Ty pracujesz za darmo? Ja nie. Nie zmienia to faktu, że gdyby nie te "trzepiące kapuchę" majstry pokroju Imeo czy SM, to moglibyśmy podyskutować co najwyżej o kolejnej wersji ego tanka czy kulce wojana v325498 *STRACH*
By user
#1255973
saradonin pisze:
reed pisze:Ja bym położył nacisk na "trzepanie kapuchy" bo to raczej o $$ chodzi, a nie o naszą jakość vapowania. To po prostu dochodowy biznes.
Oczywistym jest, że nikt tego nie robi charytatywnie - a niech zarabiają, dlaczego nie? Ty pracujesz za darmo? Ja nie. Nie zmienia to faktu, że gdyby nie te "trzepiące kapuchę" majstry pokroju Imeo czy SM, to moglibyśmy podyskutować co najwyżej o kolejnej wersji ego tanka czy kulce wojana v325498 *STRACH*


Racja, nie przeczę :)
Ale może ta druga opcja nie byłaby taka zła? Myślałeś o tym pod tym kątem?
By nanak
#1255978
A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5/CE6/BCC, a pomysł na dolną komorę spalania i nośnik liquidu z grzałką w niej umieszczoną, komin odprowadzający chmurkę, czy zbiornik liquidu nie zostały "pożyczone" przez SM i innych "wynalazców" od autentycznych twórców tego rozwiązania, czyli Chińczyków ? Nośnik liquidu zastępujący sznurek różnymi "wcieleniami" bawełny to z kolei inwencja twórcza samych waperów, a nie żadnej firmy zarabiającej potężne pieniądze na nie własnych pomysłach i "patentach".
Awatar użytkownika
By saradonin
#1255980
nanak pisze:A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5/CE6/BCC, a pomysł na dolną komorę spalania i nośnik liquidu z grzałką w niej umieszczoną, komin odprowadzający chmurkę, czy zbiornik liquidu nie zostały "pożyczone" przez SM i innych "wynalazców" od autentycznych twórców tego rozwiązania, czyli Chińczyków ? [...]
GG Iatty był już na długo (ze 2 lata?) przed pojawieniem się wspomnianych klirków (sporo później był Odys i to raczej na nim wzorowali się SM tworząc pierwsze Kayfuny). Doczytaj proszę zanim zaczniesz wyciągać pochopne i błędne wnioski. Po za tym temat też nie o tym.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1255987
Fisherking pisze:bo zagraniczny lub polski, oryginał, produkowany masowo gdzie powinien trafić ?
wg tego podziału do worka z klonami....

Ehe, zgadza się... Mój poczciwy Pontus trafił do forumowego worka z klonami. Nie jest klonem niczego, tylko jest chiński i kosztuje 50 dolców.. Biedny Pontus :palm2
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1255988
Mastertext pisze:
SzamanDM pisze:Kładę się spać i już mi się nie chce wchodzić w tą dyskusję ale tylko się zapytam w jaki sposób mam określać proceder kupna rzeczy powstałej na bazie skradzionego projektu? Pozytywnie mam o tym pisać? Naprawdę? :palm2

A jaki masz dowód na to, że ktoś coś ukradł? Bo równie dobrze grupa wytwarzająca takiego np. K4 mogła się zgodzić na darmowe wyprodukowanie 20tys "oryginałów" dla SM w zamian za zgodę na nieograniczoną produkcję "klonów". Mogłeś być dumny, jesteś żałosny. A podział na działy przypomina mi omawianie budowy dzidy bojowej, która, przypomnijmy, składa się z przedzidzia, śróddzidzia i zadzidzia.

Grupa trzymająca władzę ..i czasopisma? :mrgreen:
Na pewno tak było jak piszesz.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1255998
Mutango pisze:
Fisherking pisze:bo zagraniczny lub polski, oryginał, produkowany masowo gdzie powinien trafić ?
wg tego podziału do worka z klonami....

Ehe, zgadza się... Mój poczciwy Pontus trafił do forumowego worka z klonami. Nie jest klonem niczego, tylko jest chiński i kosztuje 50 dolców.. Biedny Pontus :palm2

to tragedia... :)
do zagraniczne winien trafić :)
Awatar użytkownika
By seiken
#1256016
Oj jak wy rozumiecie te różnice :lol: ale jak by wasz pracodawca wywalił was z roboty i zatrudnił chińczyka za miske ryżu
to dalej byście go uważali ,że jest ok i jest po prostu b.przedsiębiorczy ? jak te chinole co zero własnej myśli nie wkładaja tylko kradna i za grosze sprzedają
Polak to taki gość co gdy go bezpośrednio strata nie dotyka tylko kupuje od złodzieja to jest zadowolony i wszystko mu pasuje
ale jak jego gdzieś by oszukali czy mu coś ukradli to raban i płacz i zgrzytanie zębami
Kiedyś widziałem wywiad ze złodziejem samochodów który twierdził ,że to jego zawód tylko troche niebezpieczny
ale jak kupił karte telefoniczną gdzie zamiast 50 impulsów jak pisało było 25 to poleciał do naczelnika i płakał jak taki x mógł go okraść
i tak nie moralnie sie zachować :lol: :lol: :lol:
By minut
#1256047
seiken pisze:Oj jak wy rozumiecie te różnice :lol: ale jak by wasz pracodawca wywalił was z roboty i zatrudnił chińczyka za miske ryżu
to dalej byście go uważali ,że jest ok i jest po prostu b.przedsiębiorczy ? jak te chinole co zero własnej myśli nie wkładaja tylko kradna i za grosze sprzedają
Polak to taki gość co gdy go bezpośrednio strata nie dotyka tylko kupuje od złodzieja to jest zadowolony i wszystko mu pasuje
ale jak jego gdzieś by oszukali czy mu coś ukradli to raban i płacz i zgrzytanie zębami
Kiedyś widziałem wywiad ze złodziejem samochodów który twierdził ,że to jego zawód tylko troche niebezpieczny
ale jak kupił karte telefoniczną gdzie zamiast 50 impulsów jak pisało było 25 to poleciał do naczelnika i płakał jak taki x mógł go okraść
i tak nie moralnie sie zachować :lol: :lol: :lol:

Za miskę ryżu w Chinach pracuje więzień i szyje kapcie. A kto wynalazł e papierosa ?
By purge
#1256051
Seiken, wiadomo i dobrze, że o tym wspomniałeś bo dymać to my, ale nie nas. A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem! Wyższość bardzo drogiego oryginału w stosunku do taniej podróbki docenimy z czasem, a ten czas nastąpi gdy szaraków będzie stać na to by wydać 2000 złotych na zestaw do wapowania. Albo kupić bułkę tartą w Charlotte, za 14 zł/kg ;).
By minut
#1256057
purge pisze:Seiken, wiadomo i dobrze, że o tym wspomniałeś bo dymać to my, ale nie nas. A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem! Wyższość bardzo drogiego oryginału w stosunku do taniej podróbki docenimy z czasem, a ten czas nastąpi gdy szaraków będzie stać na to by wydać 2000 złotych na zestaw do wapowania. Albo kupić bułkę tartą w Charlotte, za 14 zł/kg ;).

Mało prawdopodobe predzej to my bedziemy pracować dla Chińczyków. Warto zwrócić uwagę na metki odzieży coraz rzadziej jest produkt chiński, a coraz częściej Bangladesz, Pakistan itd. Chiny stały się potężnym krajem z klasą średnią porównywalną z USA. Miasta są rajem dla architektów z całego świata.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1256059
Nie wiem ile Ty tam paliłeś analogów i jak długo (przypuszczam, że niezbyt długo).
2000zł to ułamek kosztów jaki ponosi analogowiec na swój nałóg rocznie. W moim przypadku pękła by ta kwota już przy trzecim miesiącu.
Awatar użytkownika
By LogerM
#1256069
Niestety ale bzdurne nazewnictwo i podejście do chińskiego wytwórcy które było obecne na forum rok czy dwa temu (i wielu przypadkach jest nadal) zbiera swoje żniwo. Po pierwsze nazywanie produktu seryjnego (bez względu na to czy mówimy o serii liczącej 50 czy 5000 sztuk) modem to już jest herezja, odpuściłem dwa lata temu i nie walczę z tą nazwą skoro tak mocno weszła do żargonu że modem, czyli modyfikacją, jest nazywany każdy produkt którego nie wytworzyła chińska fabryka, a na dobrą sprawę na miano moda zasługuje może z 2% określanych w ten sposób produktów. Przyznaje że moja wizja moddingu jest inna niż ta która obowiązuje w środowisku vaperskim, ale to dlatego że w case moddingu siedzę znacznie dłużej niż istnieje e-papieros i cholernie razi mnie takie podejście do tematu, bo zabija to co od zawsze w moddingu było stawiane na pierwszym miejscu czyli unikalność. Ale to nie istotne.

Skąd taka nazwa działu? Był to jeden z proponowanych podziałów w czasach gdy z chińskich fabryk wychodziło niewiele rozwiązań autorskich, nie licząc baterii typu eGo. Byli tacy którzy twierdzili że rozdział klonów i masowej (wówczas i nadal chińskiej) produkcji jest bezsensu bo Chińczycy i tak nie wprowadzą nic innego. Świat poszedł naprzód z chińskich fabryk wychodzi coraz więcej produktów autorskich na tyle aby nie budziły kontrowersji ale myślenie pozostało więc do jednego worka wrzucamy klon europejskiego zasilania/parownika oraz autorskie chińskie rozwiązanie. Gdy toczyły się pierwsze dyskusje na ten temat, jeszcze na długo przed wprowadzeniem podziału w modomani trend ogólny był taki jaki był. Na nim też wzorowaliśmy się podczas zmian, i tak pozostało aż do dnia dzisiejszego. Jestem jak najbardziej za tym aby rozdzielić to raz na zawszę i jeżeli opiekunowie modomanii przyjmą na siebie ciężar późniejszego uporządkowania całości, podział dodamy do planowanych zmian w strukturze forum. Propozycje takiego podziału rzuciłem już blisko dwa lata temu i była ona wdrożona, niestety kilka osób nie mogło przeżyć faktu że ich 'moda' z numerem 9843 zaliczono do produkcji seryjnej i podział wyewoluował ponownie.

A na koniec skoro mogę to się doczepię bo rzadko mam okazję coś powiedzieć w tym dziale:
nanak pisze:A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5

CE5 dolnogrzałkowcem? A w życiu, CE5 był rozwinięciem CE4 (championa) w którym zamontowaną na stałe grzałkę zastąpiono grzałką wymienialną i był to clearomizer górnogrzałkowy. Idąc dalej do wypowiedzi kolegi saradonin, to wejście na rynek protoplasty czyli popularnej krówki (bo CE4 to tylko wariacja krówki, gdzie cienki trzpień zastąpiono grubą rurką) mniej więcej zbiegało się w czasie z wejściem na rynek GG Iatty.

purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?
By minut
#1256075
LogerM pisze:Niestety ale bzdurne nazewnictwo i podejście do chińskiego wytwórcy które było obecne na forum rok czy dwa temu (i wielu przypadkach jest nadal) zbiera swoje żniwo. Po pierwsze nazywanie produktu seryjnego (bez względu na to czy mówimy o serii liczącej 50 czy 5000 sztuk) modem to już jest herezja, odpuściłem dwa lata temu i nie walczę z tą nazwą skoro tak mocno weszła do żargonu że modem, czyli modyfikacją, jest nazywany każdy produkt którego nie wytworzyła chińska fabryka, a na dobrą sprawę na miano moda zasługuje może z 2% określanych w ten sposób produktów. Przyznaje że moja wizja moddingu jest inna niż ta która obowiązuje w środowisku vaperskim, ale to dlatego że w case moddingu siedzę znacznie dłużej niż istnieje e-papieros i cholernie razi mnie takie podejście do tematu, bo zabija to co od zawsze w moddingu było stawiane na pierwszym miejscu czyli unikalność. Ale to nie istotne.

Skąd taka nazwa działu? Był to jeden z proponowanych podziałów w czasach gdy z chińskich fabryk wychodziło niewiele rozwiązań autorskich, nie licząc baterii typu eGo. Byli tacy którzy twierdzili że rozdział klonów i masowej (wówczas i nadal chińskiej) produkcji jest bezsensu bo Chińczycy i tak nie wprowadzą nic innego. Świat poszedł naprzód z chińskich fabryk wychodzi coraz więcej produktów autorskich na tyle aby nie budziły kontrowersji ale myślenie pozostało więc do jednego worka wrzucamy klon europejskiego zasilania/parownika oraz autorskie chińskie rozwiązanie. Gdy toczyły się pierwsze dyskusje na ten temat, jeszcze na długo przed wprowadzeniem podziału w modomani trend ogólny był taki jaki był. Na nim też wzorowaliśmy się podczas zmian, i tak pozostało a do dnia dzisiejszego. Jestem jak najbardziej za tym aby rozdzielić to raz na zawszę i jeżeli opiekunowie modomanii przyjmą na siebie ciężar późniejszego uporządkowania całości podział dodamy do planowanych zmian w strukturze forum. Propozycje takiego podziału rzuciłem już blisko dwa lata temu i była ona wdrożona, niestety kilka osób nie mogło przeżyć faktu że ich 'moda' z numerem 9843 zaliczono do produkcji seryjnej i podział wyewoluował ponownie.

A na koniec skoro mogę to sie doczepię bo rzadko mam okazję coś powiedzieć w tym dziale:
nanak pisze:A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5

CE5 dolnogrzałkowcem? A w życiu, CE5 był rozwinięciem CE4 (championa) w którym zamontowaną na stałe grzałkę zastąpiono grzałką wymienialną i był to clearomizer górnogrzałkowy. Idąc dalej do wypowiedzi kolegi saradonin, to wejście na rynek protoplasty czyli popularnej krówki (bo CE4 to tylko wariacja krówki, gdzie cienki trzpień zastąpiono grubą rurką) mniej więcej zbiegało się w czasie z wejściem na rynek GG Iatty.

purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?

Dokładnie,ale to jest Grecka tragedia. Powinniśmy konkurować niskimi kosztami pracy i prostymi,niskimi podatkami,ale wtedy by nie starczyło na prywatne rozmowy za publiczne pieniądze. :mad:
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 16:20 przez minut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1256082
LogerM pisze:Jestem jak najbardziej za tym aby rozdzielić to raz na zawszę i jeżeli opiekunowie modomanii przyjmą na siebie ciężar późniejszego uporządkowania całości, podział dodamy do planowanych zmian w strukturze forum. Propozycje takiego podziału rzuciłem już blisko dwa lata temu i była ona wdrożona, niestety kilka osób nie mogło przeżyć faktu że ich 'moda' z numerem 9843 zaliczono do produkcji seryjnej i podział wyewoluował ponownie.

I w ten sposób hipokryzja aż wali po oczach. Bo projekty autorskie miesza się z klonami i podróbkami. A w głowie myślącego człowieka rodzi się myśl, że kryterium oryginalności wcale nie jest najważniejsze, tylko najważniejsza jest cena lub kraj pochodzenia.
A oryginał to jest oryginał. Niezależnie czy kosztuje 5zł czy 500zł. I niezależnie czy pochodzi z Polski, z Wenezueli, czy z Burkina Faso. Już mniej hipokryzji byłoby, gdyby całe forum podzielono na Chiny i NieChiny, a dopiero w ramach działu Chiny dzielono by pododdziały na klony i nieklony.

Inny przykład. KangerTech Subtank. Projekt nowatorski, proponujący zupełnie inne spojrzenie, pozwalający na wykorzystanie w parowniku zarówno fabryczne grzałki, jak i moduł RDA. Trafia do działu klonów. Przecież to śmiechu warte :lol:
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 14:43 przez Mutango, łącznie zmieniany 1 raz.
By purge
#1256091
purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?[/quote]
Chodziło ci o 2000 brutto, jak mniemam ;). Naturalnie największym złem są tu podatki, tylko warto zauważyć, że wina jest po obu stronach nie tylko po stronie państwa i nie tylko po stronie przedsiębiorcy (w sumie nawet i po stronie pracownika jest trochę winy).
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#1256102
Trzeba uczciwie przyznać, że istnieją chińskie firmy produkujące urządzenia autorskie. Taki kangertech czy evod.
Różnica między produkcją masową a seryjną już się raczej rozmywa w wielu przypadkach i moim zdaniem jest to trochę naciągane.

Najsprawiedliwszy podział to po prostu rozdział podróbek od oryginałów (niezależnie w jakiej ilości produkowanych i z jakiego kraju).

Marzenie: Zakaz "reklamy" podróbek na forum wzorem for komputerowych gdzie zakazane jest propagowanie piractwa.
By purge
#1256106
purge pisze:
purge pisze:A zastąpienie Polaków chińczykami za miskę ryżu jest nieuniknione, bo nasi przedsiębiorcy i tak starają się jak najbardziej obniżyć koszta za pracownika-umowa zlecenie, płacenie najniższej krajowej, praca na czarno, praca na pół czarno. Myślę, że trzeba by było zmienić mentalność ludzi, co jeszcze nam trochę zajmie, bo od upadku komuny minęło dopiero 25 lat, jesteśmy młodym krajem!

Masz rację należy zmienić myślenie, które władza ludowa wtłukła do głów ludzi tak głęboko że przeszło ono na kolejne pokolenia. Pracodawca który daje Ci 2000 złotych netto (a kwoty podajemy w netto bo brzmią lepiej) ma 2500 złotych kosztów, a ty masz do ręki 1500 z którego kolejne 300 złotych oddasz do kasy państwa w postaci podatku VAT, czyli podatku od tego że dobry rząd pozwolił Ci zakupić wytworzone przez kogoś innego dobro. Uważasz że to przedsiębiorcy Cię okradają czy może jednak ten kto zaiwanił Ci pół wypłaty w taki sposób że nawet tego nie zauważyłeś?

Chodziło ci o 2000 brutto, jak mniemam ;). Naturalnie największym złem są tu podatki, tylko warto zauważyć, że wina jest po obu stronach nie tylko po stronie państwa i nie tylko po stronie przedsiębiorcy (w sumie nawet i po stronie pracownika jest trochę winy).[/quote]
SzamanDM pisze:Nie wiem ile Ty tam paliłeś analogów i jak długo (przypuszczam, że niezbyt długo).
2000zł to ułamek kosztów jaki ponosi analogowiec na swój nałóg rocznie. W moim przypadku pękła by ta kwota już przy trzecim miesiącu.

Można wywnioskować po podpisie ;). Niezbyt długo, ale moim zdaniem i tak za długo, dłużej niż ty nie palisz :).
Pieniądze które przeznaczyłem na palenie starczyłyby na pewno na kilka zasilań pokroju oka i oryginalne parowniki, ale...jednorazowego wydatku rzędu 14 złotych (pamiętam jak marlboro kosztowały 7...) w żaden sposób nie da się przyrównać do jednorazowego wydatku rzędu 2000 złotych-to jest inwestycja, żeby inwestować trzeba mieć fundusze i zabezpieczenia. A jak sobie pomyślę, że za tyle można by tikacza kupić :D...
Awatar użytkownika
By pok14
#1256110
Niektórym to się chyba popierniczyły tematy.
Temat o klonowaniu jest tu http://www.e-papierosy-forum.pl/viewtopic.php?p=1256099#p1256099
Będziecie teraz bić pianę w 2 tematach ? Czy może to tylko odmiana *horse* na 2 ręce ?
By purge
#1256113
Zgadzam się z tobą w 100% w kwestii podziału. Czyli jak na moje oko to obecny podział jest dobry :D. Chociaż może lepszym rozwiązaniem by było usunięcie fragmentu 'produkcja masowa', albo zrobienie zupełnie osobnego działu o takiej nazwie.
By nanak
#1256115
LogerM pisze:...A na koniec skoro mogę to się doczepię bo rzadko mam okazję coś powiedzieć w tym dziale:
nanak pisze:A czy pierwszymi dolno-grzałkowcami nie były czasem clearomizery CE5

CE5 dolnogrzałkowcem? A w życiu, CE5 był rozwinięciem CE4 (championa) w którym zamontowaną na stałe grzałkę zastąpiono grzałką wymienialną i był to clearomizer górnogrzałkowy. Idąc dalej do wypowiedzi kolegi saradonin, to wejście na rynek protoplasty czyli popularnej krówki (bo CE4 to tylko wariacja krówki, gdzie cienki trzpień zastąpiono grubą rurką) mniej więcej zbiegało się w czasie z wejściem na rynek GG Iatty...

No tak, może się nieco rozpędziłem, napisałem CE5/CE6/BCC, dawno to było, więc i z nazewnictwem poszło trochę "bokiem", chyba myślałem o CE5+/..., ale pewności do końca nie mam. Tak naprawdę, to odniosłem się do postu kolegi @saradonin, który jako innowatorów przywołał na równi GG i SM, bo gdyby nie oni to "kulka Wojana, itp...". Tak naprawdę, czy SM bazuje na wynalazku Greków, czy klonerami byli najpierw Chińczycy, a następnie SM skopiował zasadę działania produktu z Grecji i ChRL - na jedno wychodzi : pomysł nie narodził się w Rosji (a tym bardziej nie w Niemczech, które obecnie "pociągają za sznurki"), ale masową produkcję na wielką skalę i niebotyczne profity zgarnia z tego tytułu obecnie SM. I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą, a zaszczytne miano "oryginalnego moda" powinny mieć tylko krótkie serie produktów, sprzedawane wąskimi kanałami dystrybucji (portale społecznościowe, fora dyskusyjne, itp.).
Awatar użytkownika
By pok14
#1256123
purge pisze:Pok14, nikt nie bije piany :D. To jest forum dyskusyjne, a my dyskutujemy.


To najlepiej dyskutować na temat. Raczej autorowi tematu nie chodziło o wywołanie kolejnej wojny klonów, zadymy.
Tu o produkcji masowej a o klonach w innym tutku. Proste.
By purge
#1256124
nanak pisze: I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą, a zaszczytne miano "oryginalnego moda" powinny mieć tylko krótkie serie produktów, sprzedawane wąskimi kanałami dystrybucji (portale społecznościowe, fora dyskusyjne, itp.).

Idąc tym tokiem oryginalny mod to taki który sam sobie zrobisz, lub ktoś go dla ciebie zrobi ;). IPV i Sigelei używają tych samych chipów, można to podciągnąć pod klony? Czy może wystarczy, że obudowy się różnią?
Awatar użytkownika
By saradonin
#1256132
nanak pisze:[...] I tutaj wracając do tematu wątku, produkty sprzedawane na całym świecie w tysiącach sztuk, przez wiele sklepów, powinny być traktowane na równi, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzą [...]
W tym punkcie się zgadzam, to jest rozsądne i logiczne, pozwoli: z jednej strony wyodrębnić ciekawe, autorskie produkty chińskie (nie oszukujmy się, są coraz lepsze) i rozgraniczy je z morza klonów; z drugiej strony być może uświadomi tym na siłę starającym się podkreślić swoją wyjątkowość, że znajdują się pośród tysięcy innych osób, czy tego chcą czy nie.

/edit.
Widzę tylko jeden problem. Zgadzamy się, że tysiące sztuk to masówka, tak? Jaka jest zatem wartość graniczna nakładu? Czy np. atomizer wyprodukowany w ilości 50, 200, czy 500 sztuk to już produkt masowy?
Kanał dystrybucji nie jest moim zdaniem sensownym kryterium, gdyż nawet twórcy niewielkiej ilości sztuk, własnoręcznie wykonanych na manualnych tokarkach, mają już często działalność i swój własny sklepik internetowy.
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 15:10 przez saradonin, łącznie zmieniany 2 razy.
By purge
#1256148
@nanak, no tak, masowa, ale w tej sytuacji oznacza, że to obudowa ma tylko znaczenie, czyli wracamy do wartości estetycznej i unikalności. Czyli tak jak wspomniałem, jak chcesz być wyjątkowy to DIY się kłania, a nie zawrotna cena jaką płacisz kupując przedmiot z innej produkcji masowej tylko, że nie wykonanej w Chinach, a w kraju, gdzie ludzie za swą pracę więcej sobie liczą ;).
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 15:14 przez purge, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By seiken
#1256149
Co by wyjasnić to ani podróby ani oryginały to nie jest produkcja masowa tylko produkcja seryjna
masowo to można np paste do zębów produkować lub podpaski albo masło :mrgreen: latami
A seryjna to sa serie 100 szt i np 100000000 szt
Awatar użytkownika
By PawełP
#1257280
seiken pisze:Co by wyjasnić to ani podróby ani oryginały to nie jest produkcja masowa tylko produkcja seryjna
masowo to można np paste do zębów produkować lub podpaski albo masło :mrgreen: latami
A seryjna to sa serie 100 szt i np 100000000 szt


Co by wyjaśnić bardziej, to nie masz już pięciu lat i dobrze wiesz o co chodzi, a czepiasz się słówek :wink:

................................................................................................................

Dokładając do tematycznego pieca:
Produkcja wysokoseryjna:
https://www.fasttech.com/products/1515100
Produkcja niskoseryjna:
http://shmovapes.co.uk/drip-tips/51-ss- ... abits.html
:roll:
By purge
#1434709
Kwestia rodzaju produkcji chyba rozwiązana, to teraz nasuwa się pytanie kiedy e-papieros to mod? Potocznie wszyscy określamy urządzenia typu APV (advanced personal vaporizer) modami. A czy modem przypadkiem nie jest bardziej przerobienie latarki na mechanika albo kontrolera na moda z dna?
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.