EPF
Porady, testy, konserwacja naszych sprzętów
Awatar użytkownika
By petereks
#1173958
Może WD40 psiknąć tam na łączenie i pozostawić.
Potem w imadło przez coś złapać, gumowe rękawiczki (tak jak radzili poprzednicy) i heja.

Radykalną metodą jest podgrzanie palnikiem samego łączenia gwintu (tej wnęki).
Generalnie chodzi o podgrzanie części od moda tak aby baza parownika nie zdążyła złapać temperatury.
Czyli szybko podgrzać, wysoką temperaturą np palnik żarowy.
Oczywiście oringi itp należało by usunąć wcześniej.
To stara metoda na zapieczone gwinty.
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1174001
Einheart pisze:następnym razem kup https://www.e-dym.pl/MODY/Akcesoria/177 ... ENSTO.html delikatnie przesmaruj gwinty i będzie się odkręcało

Nie radzę :) Pasta stykowa jest do zmniejszenia rezystancji na stykach (patent z m.in. radiówki). Z resztą ta z E-Dym.pl to jakieś cudo. Najlepsze do styków z tego co miałem i o ile w ogóle to Noalox od Ideal Industries. Na zapiekające się gwinty tylko smar grafitowy (sprawdza się w kominkach rewolwerów gdzie i napięcia i temperatura tu też się sprawdzi) chociaż ja tam tylko Ballistolem (nie śmierdzi jak CX, WD40 itp. i dodatkowo nie szkodzi drewnu) ew. wazeliną smaruję i gwinty i oringi.
Awatar użytkownika
By breyger
#1174120
Jestem zdania jak HALF. Odrobinke dosłownie (kilka atomów) na palec amaru, lekko w jednym miejscu maźnąć gwint i powinno spełnić zadanie jak należy.
Tylko że smar grafitowy nie przewodzi prądu ponoć (ponoć w mikrodkali poprawia przewodnictwo), ale ja dałem zwykłego smaru i nie widzę żadnej kompletnie różnicy
By user
#1174126
HALF and HALF pisze:
Einheart pisze:następnym razem kup https://www.e-dym.pl/MODY/Akcesoria/177 ... ENSTO.html delikatnie przesmaruj gwinty i będzie się odkręcało

Nie radzę :) Pasta stykowa jest do zmniejszenia rezystancji na stykach (patent z m.in. radiówki). Z resztą ta z E-Dym.pl to jakieś cudo. Najlepsze do styków z tego co miałem i o ile w ogóle to Noalox od Ideal Industries. Na zapiekające się gwinty tylko smar grafitowy (sprawdza się w kominkach rewolwerów gdzie i napięcia i temperatura tu też się sprawdzi) chociaż ja tam tylko Ballistolem (nie śmierdzi jak CX, WD40 itp. i dodatkowo nie szkodzi drewnu) ew. wazeliną smaruję i gwinty i oringi.


Jeżeli to prawdziwe Ensto, to nie jest to żaden cud, a dobra pasta.
Nie rozumiem, dlaczego nie radzisz? Od lat jej używam i mogę tylko pochwalić. Noalox nie jest w niczym lepszy od niej. (też go posiadam)
Do modów na styki i gwinty nadaje się bardzo dobrze.
Ja bym właśnie grafitowego nie radził, bo usyfisz się jak dziki świń.
Bardziej sprawdziłby się smar miedziany, ale też syfi.
A z wazeliną też masz rację. Techniczna bezkwasowa da sobie radę. Choć lepszy byłby czysty silikon. W sensie smaru, nie kleju ;)

-- [scalono] N 21 wrz 2014 11:51:28 --

breyger pisze:Jestem zdania jak HALF. Odrobinke dosłownie (kilka atomów) na palec amaru, lekko w jednym miejscu maźnąć gwint i powinno spełnić zadanie jak należy.
Tylko że smar grafitowy nie przewodzi prądu ponoć (ponoć w mikrodkali poprawia przewodnictwo), ale ja dałem zwykłego smaru i nie widzę żadnej kompletnie różnicy


W taki sposób nie smaruje się gwintów. Nie spełnia wtedy swego zadania.
Grafitowy nie przewodzi? Od kiedy?
Zwykły smar nie nadaje się do takich zastosowań. Dlaczego? Ze względu na skład i przeznaczenie. Jak już coś stosować, to przeznaczonego do konkretnego zadania, a nie "byleco na odpieddol" byle było, bo możemy sobie narobić problemów taką beztroską.
Awatar użytkownika
By breyger
#1174138
Jeśli nie będzie się dokręcać na siłe, bo po co, to każdy jeden smar spełni zadanie. Nie róbmy jaj. bardziej chdozi o to żeby się gwinty nie zapiekały. Jak dobrze wiadomo np. alu w stali (nie wiem jak z ko) zapieka się dość szybko
Z tego co wiem: smar grafitowy nie jest dobrym przewodnikiem prądu, gdyż drobiny grafitu są w lapiszczu które nie przewodzi. Tak czytam na elektrodzie :)
No ale nie będę się kłócił :)
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1174270
reed pisze:Jeżeli to prawdziwe Ensto, to nie jest to żaden cud, a dobra pasta. Nie rozumiem, dlaczego nie radzisz? Od lat jej używam i mogę tylko pochwalić. Noalox nie jest w niczym lepszy od niej. (też go posiadam).

My mistake. Dobrze może się zapędziłem z tym Ensto bo po prostu go nie miałem. Noalox używam na słabo przewodzące styki (czyli wszystko poza miedzią.. miedź nie specjalnie wymaga) od dawien dawna. Tyle że jeszcze raz powtórzę ta pasta nie została stworzona do zapiekających się elementów tylko do poprawy przewodności styku.
reed pisze:Ja bym właśnie grafitowego nie radził, bo usyfisz się jak dziki świń.

No upierdyczysz łapska to nie ma to tamto ale nie dramatyzujmy. Samego moda po gwintach, z zewnątrz ręcznik papierowy i tyle. Działa, sprawdzałem co też nie zmienia fucktu że w większośći przypadków to przerost formy nad treścia bo starczy wazelina jeżeli jest coś dobrze spasowane (i tu mamy genezę problemu :) ). Jeżeli nie to tylko metody inwazyjne a nikt nie da gwarancji że nie urwiesz gwintów.
reed pisze:Zwykły smar nie nadaje się do takich zastosowań. Dlaczego? Ze względu na skład i przeznaczenie.

Dokładnie i dlatego też ani lubiany przeze mnie Noalox ani lubiany przez Reed'a Ensto nie jest do takich zastosowań. Wazelina, Ballistol, może smar silikonowy a jak nie boisz się upaprać to smar grafitowy który ewidentnie dedykowany jest do zapiekających się elementów.

Zanim zabrałbym się za podgrzewanie (stal węglowa ok ale na kwasówce aż sam ciekaw jestem efektu) w pip szmat na szmaty w pip CX, WD czy Ballistolu owinąć tym moda i wszystko w worek foliowy. Trzymać z dzień czy dwa i próbować. Jak nie poskutkuje to tylko wtedy zestaw urządzeń skomplikowanych aczkolwiek skutecznych (młotek, ogień, modlitwa).

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.