HALF and HALF pisze:Einheart pisze:następnym razem kup https://www.e-dym.pl/MODY/Akcesoria/177 ... ENSTO.html delikatnie przesmaruj gwinty i będzie się odkręcało
Nie radzę Pasta stykowa jest do zmniejszenia rezystancji na stykach (patent z m.in. radiówki). Z resztą ta z E-Dym.pl to jakieś cudo. Najlepsze do styków z tego co miałem i o ile w ogóle to Noalox od Ideal Industries. Na zapiekające się gwinty tylko smar grafitowy (sprawdza się w kominkach rewolwerów gdzie i napięcia i temperatura tu też się sprawdzi) chociaż ja tam tylko Ballistolem (nie śmierdzi jak CX, WD40 itp. i dodatkowo nie szkodzi drewnu) ew. wazeliną smaruję i gwinty i oringi.
Jeżeli to prawdziwe Ensto, to nie jest to żaden cud, a dobra pasta.
Nie rozumiem, dlaczego nie radzisz? Od lat jej używam i mogę tylko pochwalić. Noalox nie jest w niczym lepszy od niej. (też go posiadam)
Do modów na styki i gwinty nadaje się bardzo dobrze.
Ja bym właśnie grafitowego nie radził, bo usyfisz się jak dziki świń.
Bardziej sprawdziłby się smar miedziany, ale też syfi.
A z wazeliną też masz rację. Techniczna bezkwasowa da sobie radę. Choć lepszy byłby czysty silikon. W sensie smaru, nie kleju
-- [scalono] N 21 wrz 2014 11:51:28 --breyger pisze:Jestem zdania jak HALF. Odrobinke dosłownie (kilka atomów) na palec amaru, lekko w jednym miejscu maźnąć gwint i powinno spełnić zadanie jak należy.
Tylko że smar grafitowy nie przewodzi prądu ponoć (ponoć w mikrodkali poprawia przewodnictwo), ale ja dałem zwykłego smaru i nie widzę żadnej kompletnie różnicy
W taki sposób nie smaruje się gwintów. Nie spełnia wtedy swego zadania.
Grafitowy nie przewodzi? Od kiedy?
Zwykły smar nie nadaje się do takich zastosowań. Dlaczego? Ze względu na skład i przeznaczenie. Jak już coś stosować, to przeznaczonego do konkretnego zadania, a nie "byleco na odpieddol" byle było, bo możemy sobie narobić problemów taką beztroską.