EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By admin
#13397
Nieraz zdarza sie nam wdychac ten smierdzaco-gryzacy dym przewaznie gdy konczy nam sie plyn we wkladzie.. Jak domniemywam jest to dym z przypalania sie watki lub czegos innego, czyli cos tam sie topi, moze spala? Ten smak dymu to nic innego jak jakies substancje, ktore uwalniaja sie podczas tego przypalania watki. Podejzewam, ze uwalniaja sie wtedy substancje potencjalnie szkodliwe dla czlowieka, zastanawiam sie tylko jakie :?:
Awatar użytkownika
By gentillo
#13399
Z moich dzisiejszych doświadczeń z durą wynika, że to wcale nie nie watka się przypala, a przynajmniej nie tylko ona. Jako, że ze względu na ten smród i gryzący dym przerzuciłem się na drip smoking, zauważyłem, że przy tej metodzie palenia w momencie kiedy kończy się płyn również pojawia się ten wstrętny smak.
Awatar użytkownika
By muminix
#13401
wydaje sie ze sa to resztki liquidu, ktore nie zostaly w pelni odparowane i ulegaja spaleniu. dzieje sie to przy paleniu z wkladem i przy zakrapianiu na sam atomizer z wyciagnietym wkladem wiec watka jak napisaliscie odpada. problem z tym spalonym smakiem zwieksza sie tez przy intensywniejszym i dluzszym zaciagniu, czyli kiedy wieksza porcja liqiudu nie zdazy doplynac do atomizera. wydaje mi sie ze te same substancje ktore przy wiekszej ilosci po prostu sie odparowuja (liqiud w pewien sposob chlodzi atomizer), przy malej ilosci liquidu zostaja spalone w atomizerze. przy malej ilosci liquidu potrzeba troche wyzszej temperatury na odparowanie oraz zmniejszone chlodzenie taki stan powoduja, do tego jeszcze przedluzone zaciaganie podnosi dodatkowo temperature. przy janty gdzie jest przelacznik auto i manual szczegolnie latwo sie o tym przekonac. auto odcina prad po chwili i atomizer sie mniej przegrzewa, przy manualu mamy mozliwosci przytrzymania wlaczonego atomizera bardzo dlugo, smak spalony sie nasila.

co do substancji spalanych trzeba by zmierzyc dokladna temperature na atomizerze, jesli ktos ma taka mozliwosc oraz sprawdzic w jakiej temperaturze substancje z liquidu ulegaja zwęgleniu.
By admin
#13402
wiec idac dalej tym tropem to moze okazac sie ze wdychamy wtedy potencjalnie bardzo szkodliwe substancje, byc moze szkodliwsze niz z analoga, (odpukac) rakotworcze. ale to trzeba by wziasc taki e-papieros do porzadnego labolatorium i poddac badaniu wydobywajacy sie dym w momemcie tego smierdzaco-gryzacego dymu
Awatar użytkownika
By gentillo
#13404
To by się zgadzało. Problem z durą pojawił się właśnie w momencie zastosowania manualnego włącznika. Właśnie sprawdziłem, że krótsze buchy co za tym idzie krótsze nagrzewanie atomizera znacząco redukuje problem. Gorzej, że niełatwo jest się przestawić z powrotem na mniejszy kop i mniejsze ilości dymu.
Awatar użytkownika
By muminix
#13408
postaram sie zalatwic profesjonalne badania labolatoryjne w pracowni chemicznej wydzialu farmaceutycznego, bo kumpel ktory sie tym zajmuje byl wstepnie zainteresowany. jeszcze z nim bede rozmawial, bo nie wiem jak sprawy formalne sie maja, a on powiedzial ze sie dowie. poza tym nie wiem czy nie beda chcieli zaczac od bardziej ogolnych testow.
w razie czego napisze o tym na forum, bo domyslam sie ze sprzedawca liquidow przydaloby sie dodatkowe potwierdzenie skladu.
na razie sprawa otwarta wiec nic nie obiecuje.

rosnie zeinteresowanie e-papierosem w polskim srodowisku lekarskim i farmaceutycznym, moim zdaniem dobry objaw :D
Awatar użytkownika
By Tusia
#13413
Tak, trzeba by zrobić badanie przypiekającego się liquidu i tego dymu z atomizera...mogą być to 2 różne wyniki...może okazać się, ze jest coś w e-papierosie...niepożadanego...lub piekący sie liquid jest niebezpieczny jak olej na patelni...
Awatar użytkownika
By muminix
#13416
tak jak mowilem, bede jeszcze rozmawial. jesli sie uda to zanim beda wyniki to troche potrwa, bo oni musza to podlaczyc pod prace badawcza i zakupic e-papierosy. podstawowe badania liquidu beda wiec wtedy na pewno konieczne. po prostu postaram sie zeby to dodatkowo zbadali. uwirzcie ze tez bym chcial zeby to wyszlo, ale formalnosci to beznadziejnosc. sprzet odpowiedni na pewno jest i chetni z wydzialu tez sa. tylko formalnosci (kasa) musza byc wpierw na badania ustalone. rozmawialem z nim i mi powiedzial ze jak poustalaja co i jak to da mi znac... pozostaje tylko czekac... oby nie dlugi czas :)
Awatar użytkownika
By MALY001
#13420
z doswiadczenia z atomizerem EVO ktory ma "metaliczny smak" zaobserwowalem ze przy niewystarczajacej ilosci dymu pojawia sie bialy nalot na grzalce i wtedy wydobywa sie ten smrod...
prawdopodobnie zaczyna sie przepalac grzalka i nastepuje szybkie utlenianie drutu oporowego...

nie jest to wynik doswiadczenia ale tylko moich obserwacji...
w przypadku dostatecznej ilosci plynu grzalka nie nagrzewa sie do czerwonosci i dziwny smak nie wystepuje ale jak tylko zaczyna brakowac liquidu grzalka sie rozgrzewa do czerwonosci i pojawia sie dziwny "metaliczny" smak... podejzewam iz zbliza sie koniec zycia atomizera...
Awatar użytkownika
By MALY001
#13425
administrator pisze:szczerze boje sie coraz bardziej tego gryzacego dymu


poecam przygotowanie sie do wymiany atomizera...
niedawno dostalem od intellicig'a kilka atomizerow, byl miedzy nimi atomizer z posmakiem metalicznym..
watek na ich temat utworzylem w dziale Techniczne: Sposób bezinwazyjnego rozebrania atomizera EVO
zajrzyj jak chcesz...
Awatar użytkownika
By Tusia
#13427
Nasza kasa to pikuś...oni potrzebują dużo więcej ale jest szansa, że jeśli dostaną coś w rodzaju grantu to wystarczy. Niezły temat do badań naukowych :wink:. Ciągle szuka się nowych tematów. Oby się udało :!:
Adminie ja też się boję czy jakieś kleje i tworzywa (coś białego pojawiło się w nowym atomizerze EVO) nie sieją toksyn...czy ktoś się wreszcie nami zajmie :( w tym kraju...biednymi e-palaczami...chociaż już się boję , że odbiorą mi zabawkę tak lubianą i z którą wiążę wielkie nadzieje...
Awatar użytkownika
By muminix
#13438
watpie zeby to bylo spalanie kleju badz tworzywa, chociaz kto wie...

co do opornika to powinien wytrzymywac znacznie wyzsza temperature wiec chyba ten bialy nalot nie wystepuje z powodu przepalania opornika, tylko spalania liquidu, czesciowo moga pozostawac w atomizerze zwiazki ktore sa w liquidzie a nie zostaja odparowane bo potrzebowalyby wyzszej temperatury. moze jakis zwiazek smakowy czy cos ma wyzsza temp wrzenia. Trzeba by sprawdzic czy calkowicie czysty atomizer (oczyszczony w tej wannie ultradzwiekowej) tez ma taki nalot oraz przy sprawdzic pare smakow (czy to nie z ktoregos aromatu).

a co do kasy to zgadza sie, na badania potrzeba wiecej niz moze kazdy z nas zaoferowac, wiec to jest sprawa przekonania uczelni ze takie badania sie przydadza wtedy dadza kase, ot co. jedyne co bedzie mozliwe jako pomoc ze strony sprzedawcow e-liquidow i e-papierosow, zeby w razie czego taniej sprzedali na potrzeby badan (bez zysku).
Awatar użytkownika
By MALY001
#13445
muminix pisze:Trzeba by sprawdzic czy calkowicie czysty atomizer (oczyszczony w tej wannie ultradzwiekowej) tez ma taki nalot

atomizer czyszczony w wanience ultradzwiekowej i izopropanolu, efektem jest:
na sucho- ten sam metaliczny smród i posmak ale osad juz sie nie utworzył...
po zalaniu czystym PG brak posmaku
po zalaniu liquidem rownierz brak takowych oznak...

zobacze co bedzie jutro po dluzszym uzywaniu tego atomizera...
Awatar użytkownika
By muminix
#13450
czyli tak jak myslalem osad jest kwestia resztek liquidu a nie utlenienia metalu (chyba ze utlenienie zachodzi w resztkach liquidu - watpliwe). zalanie liquidem lub PG ewidentnie ochładza atomizer oraz powoduje rownomierne rozprowadzenie powstalej temp po nich. bez liquidu nastepuja przegrzania (miejscowe), ciekawe do jakiej temperatury?
jakby sam metal lizać to tez ma metaliczny posmak :P
Awatar użytkownika
By MALY001
#13487
muminix pisze:czyli tak jak myslalem osad jest kwestia resztek liquidu a nie utlenienia metalu (chyba ze utlenienie zachodzi w resztkach liquidu - watpliwe)

niestety podczas uzytkowania metaliczny posmak powrocił wiec raczej jest to wina grzalki i zbliza sie jej koniec
przelozylem ten sam wklad do innego aomizera i tego problemu nie ma, pale ten sam liquid na wszystkich trzech atomizerach i tylko na tym jednym wystepuje ten posmak... :(
Awatar użytkownika
By muminix
#13512
niezaleznie od liquidu. jak jest dany na full to nie ma posmaku, ale wezme pare buchow i juz jest niestety taki syfiaty smak spalenizny (troche metaliczny), chyba odesle atomizer to mi wymienia :D - na poczatku tego nie bylo (przez 2-3 dni :P )
Awatar użytkownika
By MALY001
#13520
muminix pisze: na poczatku tego nie bylo (przez 2-3 dni )

prawdopodobnie nadpaliles grzalke i dlatego masz taki posmak...
wymyj atomizer jesli masz mozliwosc to w wanience ultradzwiekowej i sprawdz
Awatar użytkownika
By Tusia
#13572
A może grzałka za mocno grzeje i bardzo szybko odparowuje liquid...szybciej niż normalnie i z tego powodu smak jak przy paleniu na suchym wkładzie skoro na początku mówisz jest dobrze a po chwili już zły smak. Ja tak mam jak mi się odparuje cały liqiud z watki...i pale już na sucho... :|
Awatar użytkownika
By chmurnyj
#15976
Na samym początku jak próbowałem wydusić z wkładu ile wlezie - też się na to natknąłem - nawet koleżanka w biurze stwierdziła, że jej coś śmierdzi.
Teraz wiem, że DSE musi być dobrze dokroplone - zero smrodu. Pewnie w przypadku innych modeli jest podobnie
By Joanka
#16446
Zauważyłam że ( w smuku) gdy założę nowy wkład , troszkę popalę i potem robię 2-3 godzinki przerwy, to po "powrocie" wkład jakby wysuszył się bo szybciutko "pali" spalenizną. Może robię błąd nie wyciągając go na przerwe z e- fajki ? W przypadku smuka nie mogę dokroplić liquidu i nie wiem co mam robić - w takiej sytuacji ten wkład starcza na baaaardzo krótko.Czy możecie mi coś doradzić? :(
Awatar użytkownika
By Tusia
#16448
Według moich spostrzeżeń zły smak jest z powodu palenia na sucho...z różnych powodów.
W papierosach typu Colinss Pen lub Smuk (nie posiadam ale drogą dedukcji) trzeba spowodować , aby liquid w kartridżu spłynął po okresie bezczynności...w penie robię tak, że zdejmuję ustnik i zatykając palcem energicznie potrząsam i mieszam, aby watka pokryła się równo resztką liquidu. Jeśli wilgoć jest na samym , przeciwległym do grzałki końcu watki to palimy na sucho...i stąd smak spalenizny.
Awatar użytkownika
By Zyga
#16860
administrator pisze:wiec idac dalej tym tropem to moze okazac sie ze wdychamy wtedy potencjalnie bardzo szkodliwe substancje, byc moze szkodliwsze niz z analoga, (odpukac) rakotworcze. ale to trzeba by wziasc taki e-papieros do porzadnego labolatorium i poddac badaniu wydobywajacy sie dym w momemcie tego smierdzaco-gryzacego dymu


Termiczny rozkład gliceryny, glikolu PG i PEG400 prowadzi do powstania akroleiny.
Akroleina, propenal, aldehyd akrylowy, CH2=CH-CHO, nienasycony aldehyd, ciecz o nieprzyjemnym, ostrym zapachu, działa łzawiąco. Akroleina jest nietrwała i łatwo polimeryzuje. Temperatura wrzenia 52,5oC, miesza się częściowo z wodą, alkoholem etylowym i eterem dietylowym. Akroleina powstaje na skutek katalitycznego utleniania propylenu, w wyniku syntezy z aldehydu mrówkowego i octowego lub przez odwodnienie gliceryny, oraz przez spalanie glikolu. Znajduje zastosowanie m.in. do produkcji farmaceutyków, tworzyw sztucznych, bojowych środków trujących, barwników.
Awatar użytkownika
By wojan
#16874
Coś mi się wdaje że płyn po prostu kiśnie we wkładzie. Dolewamy co jakiś czas, ten na dole wkładu po prosu nie jest spalany (waporyzowany) i po kilku dniach coś z nim się dzieje. Ja przed chwilą miałem taką sytuację że musiałem zakraplać po 1-2 kropelki przed paleniem bo zaraz śmierdziało. Myślałem że może atomizer wykąpać, ale wyjąłem watki bez płukania wysuszyłem je w papierowym ręczniku, zalałem nowy płyn i jest ok :).
Awatar użytkownika
By sq8shq
#16988
adse pisze:Gdyby płyn kisnął we wkładzie, to oryginalne napełniane w Chinach musiałyby do nas docierać skiśniete


zwroc uwage na to ze psucie sie plynu jest pwodowane np. wystawieniem go na slonce, cieplo. Jezeli kartridz jest zamkniety to tak szybko sie nic w nim ine popsuje/skisnie (chiczycy jak to robia i wysylaja to raczje nie podpalaja sobie z kazdego wkladu przed jego spakowaniem i wyslaniem... taka mam przynajmniej nadzieje.. :? ), jezeli go palimy to mimo wszystko zwiekszamy rowniez tamp w samym wkladzie co moze przyczyniac sie do szybszego 'kisniecia' liquidu. Nie twierdze ze tak sie dzieje, ale logicznie rozumujac to jest taka szansa.
Awatar użytkownika
By wojan
#16993
No ja palę w dse wkłady smuka i po wczorajszym wyciśnięciu starego płynu i zalaniu nowego dzisiaj przez cały dzień ok. Czyli coś jest na rzeczy z tym kiśnięciem. Nie płukałem atomizera ani watek tylko watkę wysuszyłem w papierowym ręczniku. Czy ktoś jeszcze może sprawdzić tą metodę?
Awatar użytkownika
By MALY001
#16994
metoda potwierdzona z EVO i MILDa stara ściera znika po wypłukaniu watki i zalaniu nowym liquidem
By Joanka
#16996
U mnie stara spalona ściera występuje w kartriżach smuka i to bardzo szybko od założenia! Może ten liquid zużywa się tylko w dolnej cżęsci , bo po wyjęciu watki połowa jest sucha a druga nie- to wszystko dyskwalifikuje oryginalne wkłady i trzeba pójść w zakraplanie :?:
Awatar użytkownika
By MALY001
#16999
jak zaczniesz zakraplać to nici z gwarancji...
trzymaj smuka dioda w dół aby liquid spływał w stronę atomizera lub nim potrząsaj jak pisała Tusia w którymś wątku
Awatar użytkownika
By MALY001
#17019
Joanka pisze:Trzymam w dół, potrząsam i nic .Na poczatku tak nie było, wiec juz nie mam pojecia gdzie tkwi przyczyna.

jak na początku było dobrze to reklamuj sprzęt :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

pod żadnym pozorem nie zalewaj innym plynem :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
By MALY001
#17037
Joanka pisze:Oj niczym nie zalewam i nie będę, do tego mam durę ale czy spalona szmata moze byc powodem reklamacji to wątpię :cry:

jak to nie.... nie spełnia oczekiwań, działa gorzej niż na początku coś się uszkodziło bo śmierdzi jak palisz... wyślij cały zestaw na gwarancje
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.