EPF
Awatar użytkownika
By Wąski
#1024694
krzycho.p9 pisze:Tami ma swój temat :wink: :lol: :lol:
Chyba że...
Ja zwinąłem mesha razem z Tami - powstał super knocik.
Nie wiem dlaczego tak dobrze to działa, ale fajnie się kręci, zero hotspotów (szmatka na zewnątrz), Transport super, zero bobrów. Wsadziłem to do GbB-22...
Już raz gdzieś o tym wspominałem, ale zainteresowania większego nie zauważyłem. :lol: Chyba nie ma co zakładać nowego wątku o tem. Ni to siata, ni szmata. :kulam
By Robert Pila
#1024750
schwalba pisze:Panowie pytanie odnośnie tego zawijania knota w drugą stronę, on puchnie ale czy gdy włożę go na swoje miejsce to będzie OK? Bo wtedy wchodzi ciasno. Jak zaś mocniej pomęczę go w palcach to znów robi się cieniutki i już nie "puchnie"

Poroluj go w druga strone na tyle zeby napecznial ale zeby tez nie byl zbyt lyzny. Jesli nie chce sie zmiescic di otworu to masz dwa wyjscia albo rozwiercic otwor albo odciac troszke siatki. Ogolnie gdy sie stisuje knot z siatki to dobrze jest jak otwir pod knot ma te min 3mm a jeszcze lepiej 3,5mm. Ja wszystkie swoje gienki porozwiercalem ale nawet bez rozwiercania sposob o ktorym mowa jest dobry. Bo gdy warstwy siatki tak do siebie nie przylegaja to transport jest duzo lepszy.
Apropos sznurka,waty,szmatki i innych wynalazkow. Gienek to gienek i powinien smigac na meschu. Do sznurka, waty czy sciereczki sa inne parowniki :mrgreen:
Awatar użytkownika
By emes
#1024785
Robert Pila pisze: Do sznurka, waty czy sciereczki sa inne parowniki :mrgreen:


Dokładnie mniej więcej to samo chciałem napisać :) Watek jest o meshu i o meshu niech zostanie. Jeśli ktoś będzie chciał poszukać alternatywy to użyje szukajki. I tak w tym wątku jest duży bajzel... Po co jeszcze dokładać.

@schwalba - Uważaj z tym rozwiercaniem agatki. Maksymalnie 3,2mm, bo potem przelatuje się przez rant uszczelniający i będzie się lało jak z kranu. Zmierz jeszcze dokładnie przed tą operacją, bo różne agatki w różnych miejscach mają otwór i te 3,2 też może być za dużo ;)
Awatar użytkownika
By PrezesArQ
#1024894
Ja mam Agatke z plusem i otwór 3,5mm. Nie sciąłem ani rantu ani gwintu trzpienia łączącego kapy ;)

Piszę na tyle po polsku, na ile potrafi mój telefon.
By schwalba
#1025147
rozwiercę na 3-3,2 mm. Co do tami... kupiłem już tami kilka dni temu, moge tylko powiedzieć że gdy dałem samą zrolowaną ściereczkę to mi sa w momencie spaliło ale nawet jak włożyłem juz we wcześniej ukręconą grzałke to za szybko się wysuszała i bobrzyło strasznie. Fakt że ten jeden buch jakim mnie mogła obdarować Tami był super, smak niesamowity ale na tym koniec... Zresztą nie chce o tym pisać bo to nie ten temat ;)

Co dalej do mesha... wczoraj zrobiłem mesha z sporym kanalikiem, ale było mało mesha przez to i jego ścianki były dość cieńkie i grzałka wysuszała go bardzo szybko bo "trzymał" za mało LQ i zanim zdążył się nasączyć robił się czerwony. Więc włożyłem do niego jeszcze jeden cieniuteńki knocik którego nawet nie oksydowałem... Udało się transport jest dość dobry a przy okazji trzyma w sobie LQ Nie wiem czy za chwile sie nie okaże że jednak będzie bober... Puki co działa, ale znalazlem mój problem z szybkim wysuszaniem się knota... Grzałka mi wychodzi, wszystkie zwoje równo świecą od pierwszego naciśnięcia spustu, problem jednak w tym że ten już i tak mega krótki kawałek drutu który idzie do pinu + się nagrzewa najszybciej i to on prowadzi do szybkiego wysuszania knota i też on bobrzy... Więc dziś nawlekłem na ten odcinek kawałeczek zrolowanej siatki... chyba rozwiązałem w ten sposób problem bo nawet jeśli się nagrzeje ten kawałek co jest na nim siatka która też się nasącza LQ... trzeba to przetestować na dłuższą metę przy piwie ;) Ale możliwe że to będzie działało.

Tak czy siak będę rozwiercał... Okazuje sie jednak że w moim warsztacie w którym wierteł na serio mam pełno nawet takie 0,5 mm XD to nie mam akurat ani 3mm ani 3,2... dopiero 3,5 ale nie chcę przeginać i po prostu musze zdobyć wiertło 3 albo 3,2 ;)
Awatar użytkownika
By sgm80
#1025160
schwalba pisze: problem jednak w tym że ten już i tak mega krótki kawałek drutu który idzie do pinu + się nagrzewa najszybciej i to on prowadzi do szybkiego wysuszania knota i też on bobrzy...

Przegnij lekko knot w kierunku pina "+". Też pomoże. :piwo
Awatar użytkownika
By emes
#1026330
sgm80 pisze:Przegnij lekko knot w kierunku pina "+". Też pomoże. :piwo


Albo i nie... Szybsze nagrzewanie się drutu pomiędzy pinem plus, a knotem jest oznaką kiepskiej oksydy i/lub zwarcia. Można się pozbyć tej przypadłości poprzez pulsacyjne, stopniowe podgrzewanie knota, aż do uzyskania zadowalających efektów.
Awatar użytkownika
By v1rooz
#1027864
Przepraszam bo może już było ale 112 stron tematu. :) Mam pytanie odnośnie mycia mesha przepalania grzałki. Co ilę zmienić knot w krakenie, przepalić grzałkę. Mogę myć mesh, czy go wywalić i ukręcić nowy knot bo to nie ma sensu? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By lukmarq
#1027868
Przepal, umyj i wapuj. Ja na swoim jadę już dobre pół roku
Awatar użytkownika
By gregbard
#1027870
knot o ile nie jest poprzepalany od zwarć może służyć i pół roku. Mycie i przepalanie konieczne gdy zmienia się smak lub liquid zaraz po zalaniu zaczyna ciemnieć od rozpuszczającego się nagaru.
Awatar użytkownika
By v1rooz
#1030855
Witajcie mam pytanie nr 2. Ukręciłem grzałkę do krakena na meshu 1 ohm (3x 0.25). Ustawiłem zwoje, świecia książkowo. Zalałem arbuza 4mg, pierwszy baniaczek smaczek genialny, dym aksamitny, bardzo przyjemny w ogóle nie gryzący w gardło. Następne baniaczki to dużo słabszy smak, dym drapie w gardło generalnie jakość wapowania pogorszyła się o 100%. Wiecie czym to może być spowodowane? Dodam, że zawsze pilnuję aby airhole były dobrze ustawione. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
By ekspres
#1030872
Albo poruszyłeś knota i któryś zwój odstaje(za słabo dociska do knota) ,będzie się to objawiać mocniejszym gotowaniem liqidu przy tym zwoju.Przechyl całego moda tak aby knot nie stykał się z liqidem po paru sekundach ten zwój powinien się zaświecić delikatnie.(taki początek bobra)
Ostatnio zmieniony 26 mar 2014, 08:07 przez ekspres, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By v1rooz
#1030878
Dziękuję za rady, wykonam wasze sugestie i dam znać.


EDIT:
Racja, gotował się liquid, poprawiłem zwoje, dym był już mniej gryzący ale to nie było to. Umyłem i opaliłem knot, ukręciłem nową grzałkę. Masa dymu, dym zależy, raz zagryzie a raz nie, ale dalej brak smaku. Wczoraj było niebo w gębie, teraz smak jakiś płaski nieobecny. Wina knota? Na tym samym było wczoraj przez chwilę świetnie. Hmm już sam nie wiem.
Awatar użytkownika
By DisC
#1036605
Robiłem swojego 1 mesha pod tutorial od BadPixa , Wszystko ładnie pięknie , 0 hot-spotów równomiernie dual śmiga , po zalaniu nagle mi się figlarz pojawił przy pinie + , jak go zniwelować?
Awatar użytkownika
By emes
#1036613
DisC pisze:Robiłem swojego 1 mesha pod tutorial od BadPixa , Wszystko ładnie pięknie , 0 hot-spotów równomiernie dual śmiga , po zalaniu nagle mi się figlarz pojawił przy pinie + , jak go zniwelować?


Jeśli wspawał Ci się drut w siatkę to delikatnie ale to delikatnie porusz drutem, nawet minimalnie odsuwając drut od siatki i na sucho przepal pulsacyjnie jeszcze raz - tak do skutku :)
Awatar użytkownika
By DisC
#1037109
Zrobiłem tak , i dalej to samo :C
Awatar użytkownika
By sgm80
#1044535
Pytanie. Płytki smak a właściwie smaku brak...
Używam mesha ponad rok czasu. Zawsze było ok, chmura spora, smak intensywny wyczuwalny podczas wapowania, normalnie poezja. Samo przygotowanie knota od pierwszych dni nie stanowiło najmniejszego problemu - zero zwierzy i chmurki bardzo OK.

Od kilku dni mam problem ( i te 112 stron tematu nie dało odpowiedzi) typu płaski smak.
I ile chmura utrzymuje się z przedziale zadowalającej - dużej, tak smak kilka dni temu uciekł i pojawia się na 2,3 buszki. Póżniej znów znika i szukam go a to przewijając knota, a to robiąc nowego. I nic!

*Smaku brak.
*Bobra brak.
*Transport OK.
*Grzałka pali na sucho tak jak powinna.
*Zmiana smaków jakie mam zlane też nie pomaga - bo już myślałem że się za bardzo przyzwyczaiłem.

O dziwo modzik ostatnio mi upadł na ziemię i po tym "wypadku" smak powrócił na 3 dni chyba. Wczoraj zaliczył przewrotkę na stole i smak był przez 3 buszki. Teraz znów go szukam. Nawet w szufladzie z liquidami go nie znalazłem. :mrgreen:

Już mi ręce opadają bo zaczynam się wkurzać na mesha a nie lubię się gniewać!

Ktoś ma pomysł co jest nie tak?
Siatka od tego samego dostawcy co ostatnio. Na nowej również to samo...


...klękajcie narody...

EDIT.
Jeszcze jedna ważna sprawa. Ten sam liquid co mam zalany w gienku ( bo myślałem już że mi aromaty zwietrzały :mrgreen: ) na dripie smakuje idealnie .
Awatar użytkownika
By saradonin
#1044544
@sgm80, nie napisałeś w jakim parowniku, ani jakiego typu knot robisz, więc trudno nam zgadywać. Co parownik, to inny setup trzeba sobie dobrać doświadczalnie, co zresztą zapewne wiesz zwijając mesha od roku.
Z moich obserwacji wydaje się (wydaje, bo nie umiem zmierzyć intensywności smaku ani podać liczb), że smak na poczciwej siatce wyraźnie osłabiają takie czynniki jak:
- knot wypełniający cały (lub prawie cały) otwór bez luzów wokół
- zbyt gruby "solid"
- zbyt ciasno zwinięta siatka
Każdą z tych wersji łatwo przetestować i naprostować bez konieczności zwijania nowego kawałka siaty.
Awatar użytkownika
By Britt
#1044552
@up
I jeszcze gwałtowne spadki napięcia baterii, może to? Jakieś skoki rezystancji zasilania? Upadł...


Wysłane przez Tapatalk
Awatar użytkownika
By Mutango
#1044555
sgm80 pisze:O dziwo modzik ostatnio mi upadł na ziemię i po tym "wypadku" smak powrócił na 3 dni chyba. Wczoraj zaliczył przewrotkę na stole i smak był przez 3 buszki.

W związku z powyższym, ja bym zaczął od solidnego wyczyszczenia parownika. Ale nie tak, że tylko wodą i płynem do naczyń. Wszystkie elementy, które mają związek z przepływem prądu: styki, gwinty, śrubki, nakrętki, piny... powinny być solidnie potraktowane preparatem typu Kontakt-S, czyli preparatem który rozpuszcza tlenki, siarczki, śniedź, oksydę, patynę itd, itp..
Awatar użytkownika
By sgm80
#1044556
Mutango pisze:
sgm80 pisze:O dziwo modzik ostatnio mi upadł na ziemię i po tym "wypadku" smak powrócił na 3 dni chyba. Wczoraj zaliczył przewrotkę na stole i smak był przez 3 buszki.

W związku z powyższym, ja bym zaczął od solidnego wyczyszczenia parownika. Ale nie tak, że tylko wodą i płynem do naczyń. Wszystkie elementy, które mają związek z przepływem prądu: styki, gwinty, śrubki, nakrętki... powinny być solidnie potraktowane preparatem typu Kontakt-S, czyli preparatem który rozpuszcza tlenki, siarczki, śniedź, oksydę, patynę itd, itp..


Po upadku na chodnik dostał drugie życie - został rozkręcony i przywrócony do stanu fabrycznego, nie licząc rysy jaką załapał podczas upadku na asfaltowy chodnik... :-( i ponownie uszczelniony.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1044561
Co to znaczy do "stanu fabrycznego"?
W jaki sposób na przykład czyściłeś gwinty wewnątrz nakrętek, albo gwint 510?
Awatar użytkownika
By sgm80
#1044567
Mutango pisze:Co to znaczy do "stanu fabrycznego"?
W jaki sposób na przykład czyściłeś gwinty wewnątrz nakrętek, albo gwint 510?


Tak jak się myje każdy nowy parownik jaki "puka" do drzwi.
Zresztą ze spadkami i problemów z zasilaniem nie ma.

Jest problem ze smakiem - co nie wyklucza samego zasilania ale w tym przypadku problem ze spadkami czy ogólnie pojętym zasilaniem brak.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1044573
sgm80 pisze:
Mutango pisze:Co to znaczy do "stanu fabrycznego"?
W jaki sposób na przykład czyściłeś gwinty wewnątrz nakrętek, albo gwint 510?


Tak jak się myje każdy nowy parownik jaki "puka" do drzwi.

Z nowego parownika to się co najwyżej zmywa resztki smarów produkcyjnych.
Śniedź, patyna, oksyda pojawiają się na powierzchniach metali z biegiem tygodni, miesięcy, lat. Nie usuwa się ich poprzez przetarcie szmatką..

sgm80 pisze:Zresztą ze spadkami i problemów z zasilaniem nie ma.

Jak uważasz. Ja już się nie wtrącam ;)
Awatar użytkownika
By sgm80
#1044578
Mutango pisze:Jak uważasz. Ja już się nie wtrącam ;)


To nie tak! :piwo Jakbym nie chciał żeby mi ktoś coś podpowiedział to nie pisałbym tego tutaj.
Masz zupełną rację, że z biegiem użytkowania może pogarszać się przewodność na skutek utleniania się materiałów itd.
Jednak w moim osobistym przypadku po prostu wykluczam taką sytuację.
Awatar użytkownika
By pok14
#1044582
Nie wiem ile ma knot, nie wiem z jakiej siaty, jak dużo go zwinąłeś. Piszesz, że transport jest ok.
Skoro setup jest dobry i wszystko bangla poza smakiem to nie ma co go psuć.
Weź myjkę parowa i na początek umyj parą knot. Może to coś da.
Awatar użytkownika
By sgm80
#1044783
Dla potomnych niech odpowiedź zostanie w temacie:

Rozwiązanie zdiagnozowane na telefon. Albo przypadek albo faktycznie tak ma być. Nowy knot zrobiony ale większy otwór w knocie tym razem zrobiłem. Nie wiem na ile to zmieniło sytuację, ale smak powrócił ( jak na razie) , nie wiem też na ile smak jest zależny od wielkości otworu w knocie bo wcześniej robiłem knoty z bardzo małym otworem i z większym wiec jako tako jest to nielogiczne dla mnie i na własnej skórze wypróbowane bo było ok czy średnica miała 1mm czy 2mm.
Tym razem okazało się że po powiększeniu otworu smak powrócił.
Nie wiem na jak długo. Na razie jest.


A jak jest u Was z otworem w knocie?


By user
#1044787
Otwór jak to otwór, okrągły raczej taki. Nie za duży, nie za mały. Sądząc po transporcie, taki "w sam raz" :)
Awatar użytkownika
By Britt
#1045144
Rsst... jak go jeszcze miałem otwór w knocie nie miał znaczenia, nie miałem problemów ze smakiem a oksyda była raczej symboliczna. Może po prostu przesadziłeś z oksydą, może ta siatka lipna... Kombinuj. RSST to jeden z prostszych gienków i w sumie za każdym razem miałem niezły setup.


Wysłane przez Tapatalk
Awatar użytkownika
By sgm80
#1045171
Britt pisze:Rsst... jak go jeszcze miałem otwór w knocie nie miał znaczenia, nie miałem problemów ze smakiem a oksyda była raczej symboliczna. Może po prostu przesadziłeś z oksydą, może ta siatka lipna... Kombinuj. RSST to jeden z prostszych gienków i w sumie za każdym razem miałem niezły setup.


Wysłane przez Tapatalk

Tak jak pisałem wcześniej od ponad roku nie miałem z nim problemu. Czy to był otwór mniejszy czy większy...
sgm80 pisze: ...Albo przypadek albo faktycznie tak ma być. Nowy knot zrobiony ale większy otwór w knocie tym razem zrobiłem. Nie wiem na ile to zmieniło sytuację, ale smak powrócił ( jak na razie) , nie wiem też na ile smak jest zależny od wielkości otworu w knocie bo wcześniej robiłem knoty z bardzo małym otworem i z większym ...
By Rufu5
#1052106
a może mi ktoś wytłumaczyć 1 bo jeśli mamy mesha i zaobserwowałem ze dużo ludzi robi grzałki na około 1 Ohm czemu akurat około 1 ohm'a bo wg tabelek które kiedyś gdzieś znalazłem na aku o napięciu 3,7v bo tak wychodzi na 18650 jest podana wartość około 1,8 ohm tylko ze to były tabelki do parowników watkowych/sznurkowych (tak sądzę). Akutalnie mam około 1,8 Ohm i pali się nie powiem dobrze

Może głupie pytanie ale nie mam zielonego pojęcia czemu tak, dopiero zaczynam przygodę z meshem :p
By Krasnal45
#1052163
Rufu5 pisze:a może mi ktoś wytłumaczyć 1 bo jeśli mamy mesha i zaobserwowałem ze dużo ludzi robi grzałki na około 1 Ohm czemu akurat około 1 ohm'a bo wg tabelek które kiedyś gdzieś znalazłem na aku o napięciu 3,7v bo tak wychodzi na 18650 jest podana wartość około 1,8 ohm tylko ze to były tabelki do parowników watkowych/sznurkowych (tak sądzę). Akutalnie mam około 1,8 Ohm i pali się nie powiem dobrze

Może głupie pytanie ale nie mam zielonego pojęcia czemu tak, dopiero zaczynam przygodę z meshem :p

Sam sobie odpowiedziałeś :) Mesh na mechaniku rządzi się nieco innymi prawami :wink:
By Rufu5
#1052165
Krasnal45 pisze:
Rufu5 pisze:a może mi ktoś wytłumaczyć 1 bo jeśli mamy mesha i zaobserwowałem ze dużo ludzi robi grzałki na około 1 Ohm czemu akurat około 1 ohm'a bo wg tabelek które kiedyś gdzieś znalazłem na aku o napięciu 3,7v bo tak wychodzi na 18650 jest podana wartość około 1,8 ohm tylko ze to były tabelki do parowników watkowych/sznurkowych (tak sądzę). Akutalnie mam około 1,8 Ohm i pali się nie powiem dobrze

Może głupie pytanie ale nie mam zielonego pojęcia czemu tak, dopiero zaczynam przygodę z meshem :p

Sam sobie odpowiedziałeś :) Mesh na mechaniku rządzi się nieco innymi prawami :wink:



To powiem że to mało wyjaśniająca odpowiedź :-D

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Wąski
#1052189
Rufu, zmniejszając rezystancję grzałki, zwiększasz jej moc (P=U^2/R). Jeśli zapewnisz dobry transport, to wtedy chmura i kop będą większe. Ot cała filozofia...

PS
Zerknij w mój kalkulatorek, tam możesz potestować różne konfiguracje.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1052236
Rufu5 pisze:To powiem że to mało wyjaśniająca odpowiedź :-D

Proste. Chodzi o sprawność transportu, czyli prędkość z jaką jest dostarczany płyn na grzałkę. Im więcej płynu jest dostarczane, tym większej mocy możesz użyć do jego odparowania. Zapewne jak gotujesz duży garnek zupy, to podpalasz pod nim większy ogień, niż pod małym garnuszkiem.
By Rufu5
#1052238
Czyli czym mniejsza oporność tym większa moc? Dobrze wiedzieć bo zawsze byłem pewny że odwrotnie to idzie . Wielkie dzięki za odpowiedź która wyjaśniła mi to zgadnienie .:-D


Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Mutango
#1052239
Rufu5 pisze:Czyli czym mniejsza oporność tym większa moc?

Im mniejszy opór się stawia, tym większy strumień prądu płynie. To powinno być logiczne nawet dla poety :wink:
Awatar użytkownika
By Wąski
#1052493
Moc jest wprost proporcjonalna do kwadratu napięcia i odwrotnie proporcjonalna do oporu grzałki.
Mam nadzieję, że bardzo nie zagmatwałem... ;) :kulam
Awatar użytkownika
By jch-root
#1052835
@Wąski - Tyś jest umysł ścisły, Czesiulek - umysł rozlazły, który wyjaśni to "łopatologicznie" i pozwoli na ekspansje wiedzy tajemnej: :cygaro:
Obrazek
Awatar użytkownika
By sawas
#1052893
Czesiu dopisz legendę jeszcze by tajemną wiedzę uczynić zrozumiałą. Bo bez lgendy trn diagram to tylko jakieś szlaczki są :)
By Krasnal45
#1052900
sawas pisze:Czesiu dopisz legendę jeszcze by tajemną wiedzę uczynić zrozumiałą. Bo bez lgendy trn diagram to tylko jakieś szlaczki są :)


O, o, to, to, P:moc w watach U:napiecie w voltach I:prąd w amperach R:oporność w omach :mrgreen:
Pierwiastka, potęgi i znaku równości chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć :lol:
Awatar użytkownika
By jch-root
#1052913
@sawas - proszkam:

P=moc :yoda *BOMBA*
U=napięcie *TRENUJ*
R=rezystancja (oporność) *WŁEB* *lama* :ogr
I-natężenie *SZUKAJ* *GOOGLE* :banhim (coś w tym guście - dużo ich :?: )
By Krasnal45
#1052995
Wąski pisze:
Krasnal45 pisze: P:moc w watach
U mnie moc jest w szmatach... ;)

Zgiń, przepadnij siło nieczysta............................ to wątek o meshu :kulam
Awatar użytkownika
By jch-root
#1052997
@Krasnal45 - kolega Wąski miał na myśli zapewne żagle :piwo :lol:
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1058096
Dziś wpadł mnie do głowy pewien pomysł i postanowiłem go natychmiast zrealizować.
Dla kogo to?
Dla osób borykających się ze słabym transportem liquidu na meshu.
Wykorzystane materiały:
Siatka Mesh #200
Siatka Mesh #400 Twill Weave
Siatka Mesh #400
Kanthal A1 0,30 mm
A teraz do dzieła :D
Do parownika z otworem na knot o średnicy 3 mm przygotowałem sobie po jednym kawałku siatki każdego rodzaju. Wysokość siatki dobrałem pod swój parownik, co w moim przypadku dało 38 mm.
Następnie uciąłem następujące szerokości każdej siatki:
Mesh #200 - 15 mm
Mesh #400 Twill Weave - 10 mm
Mesh #400 - 20 mm
Najpierw zrolowałem siatkę #200 z otworem w środku około 1 mm. Na ten rulonik nawinąłem warstwę siatki #400 Twill Weave i na wierzch siatkę #400. Całość jeszcze delikatnie zrolowałem, by zmieściła się w otwór. Następnie zaoksydowałem. Nawinąłem grzałkę drutem Kanthal A1, 0,3 mm, 3 zwoje na wiertle 3 mm włożonym w otwór. Usunąłem wiertło i w jego miejsce dopasowałem wcześniej przygotowany knot. Ustawiłem zwoje, żeby nie było zwarć, zalałem liquidem i chmurzę.
Zalety.
+ Super transport
+ Nie bobrzy do samego dna.
+ Nie zalewa grzałki, co czasem występowało przy knocie zrobionym z jednolitej siatki.

Wady.
- Konieczność posiadania różnego rodzaju siatki
Innych wad nie zauważyłem.
Polecam spróbować takiej konstrukcji.

Androidalnie tapatalknięte
Awatar użytkownika
By Britt
#1058102
No fajnie, jest szansa że to nie był przypadek. Pomysł ciekawy ale jak dla mnie za dużo zabawy. Ktoś kiedyś pisał o dwóch knotach w jednym i spróbowałem czegoś takiego celem zmniejszenia otworu w knocie.


Wysłane przez Tapatalk
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#1058106
Ja pisałem o podwójnym knocie, lecz dla niego chyba szkoda zachodu.
W tym przypadku siatka Twill Weave pełni specyficzną funkcję z racji tego, że ona posiada inny przeplot, dzięki czemu zwiększa się w niej bufor na liquid. Zachowuje się podobnie do linki stalowej, lecz nie zalewa grzałki.

Androidalnie tapatalknięte
  • 1
  • 43
  • 44
  • 45
  • 46
  • 47
  • 55
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.