EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
Awatar użytkownika
By Margaretta
#826718
Gruszka 6mg - moc chyba troszkę większa,bo ma sporego kopa jak na deklarowaną 6 :) Ale smakuje jak prawdziwa gruszka bez żadnych chemicznych posmaków.Pyszna :) 10/10
Vvest Ice 12mg - to ma dopiero kopa :) Jak ktoś palił Westy Ice to będzie usatysfakcjonowany,bo lq smakuje na 99,5% identycznie jak analogi i tak samo capi :).Ocena 7/10
Menthol VG 12mg - bleeeeee,nie dla mnie.Czuć sama glicerynę z lekkim zabarwieniem mentholu,ale to naprawdę minimalnie.Nie dla mnie.Ocena 0/10
By kitek1223
#826751
jak na razie spróbowałem whisky i powiem ze mi smakuje dużo lepsze od liqueen'a 8/10
moc 18
Awatar użytkownika
By kamil_amil
#826776
Pomarańcz - 18mg, kop jak należy, smak wyczuwalny dobrze, chmura obfita, słodki, taki jaki lubię 10/10

DHUNHILL - również slodkawy, w smaku troszkę przypomina bebecę z atmoslab, czuć tytoniowy smaczek, 9/10

VVEST ICE - miodzio, smakuje jak guma orbit niebieska/papierosy west ice 10/10 żadnej chemii nie wyczuwam
Awatar użytkownika
By raspberry_3663
#826913
Witam serdecznie:)
orzech laskowy 12mg- jak dla mnie super, smak prawdziwych orzeszków laskowych bez odczucia zbędnej chemii:p Co do chmury obfita, wyrazisty smak ale nie mdlący. moja ocena 10/10 miło zaskoczona:D
By olekte
#827427
Czesc,

MLB - słodkawy ciasteczkowy potwór ... dziwny smak jak na tytoniówke, ale nie meczy strasznie :)
LiM - Podobnie do MLB ale inna nuta slodkości
ORANGE - smak dość chemiczny - dla mnie jak oranżada w proszku sypana na język.
BlackCurrant - Super smak odpowiadający nazwie.
RedBerry - Ciekawy smak malinowo-smietankowy.

Pozdrawiam,
Olekte
By Scorpio
#827666
Pomarańcza z goździkami 12mg.
Po otwarciu buteleczki bardzo intensywnie czuć goździki. Bałem się, że podczas wapowania będą zbyt intensywne. Nic bardziej mylnego. Smak jest rewelacyjny - wyraźna dojrzała pomarańcza z goździkową nutą. Bardzo dobry liquid! 9/10

Gruszka 18mg.
Dojrzała gruszka w czystej postaci. Słodka, ale nieprzesadnie. Chmura, tak jak i w przypadku wspomnianej wyżej pomarańczy, bardzo obfita. Świetny liquid, jeden z najlepszych jakie miałem okazję wapować. 9/10

Wapowane na Spinnerach z Vision VT. Ocenę 10/10 trzymam dla swojego liquidowego graala ;)
Awatar użytkownika
By Michaj
#827676
Mało co mi ostatnio smakuje, ale przyznam że jestem pod wrażeniem. Na razie zdążyłem spróbować Camel - bardzo fajny do ciągłego wapowania. Fajna tytoniówka.
Urzekła mnie także czarna porzeczka. Po otwarciu buteleczki, zapach jakbym trzymał świeżo co wyciśnięty sok. Smak też bardzo fajny.
Jeśli powtarzalność smaków będzie podobna, to na pewno będę zamawiać.
Pierwsze testy od x czasu z których jestem zadowolony. :)
Wszystko palone na protanku, na którym bardzo wyraźnie czuć co jest high a co low endem. Tu mamy zdecydowanie high.
Obydwa były o mocy 18. W poczekalni jeszcze 3 smaki :)
Generalnie polecam.
Awatar użytkownika
By elwa
#827737
Zamówiłam limonkę,cameal i green tea-50-ki - na początek poszła limonka, jak dla mnie super, zapach z buteleczki prawdziwej limonki, smak wyrazisty, słodko-kwaśny jak dla mnie duży +.Następne czekają w kolejce....jak się doczekają to dam znać:)
Awatar użytkownika
By Michaj
#827994
Sprawdzone białe marlboro - z tytoniem nie wiele ma wspólnego. Jak ktoś lubi ciasteczka z nadzieniem waniliowym to mu się spodobna. Troszkę za dużo aromatu. 7/10.
Awatar użytkownika
By TheS
#828163
Właśnie zalałem M BORO i żałuję, że w ciemno zamówiłem 50ml. Smakuje jak siano, które obok tytoniu nawet nie leżało. Teraz będę miał okazję zapas aromatów przetestować, może coś się da z tego zrobić bo samego wapować się nie da. Bleee...
Awatar użytkownika
By Michaj
#828262
Dobry jako przerywnik, ale nie do ciągłego wapowania.
Awatar użytkownika
By pjaczewski
#828267
Ja również zakupiłem kilka liquidów w różnych pojemnościach, na razie spróbowalem liquid Marakuja, jak dla mnie zupełnie bez smaku przy wapowaniu :( nawet otwierając butelkę nie poczułem zapachu Marakuji. Ten liquid potraktóje jako bazę do własnej mieszanki ;)
Mam nadzieje, że reszta liquidów okaże się znacznie lepsza.

Wysłane z mojego GT-I9300
Awatar użytkownika
By TheS
#828272
Michaj pisze:Dobry jako przerywnik, ale nie do ciągłego wapowania.
Nie dla mnie, jedno zaciągnięcie i wczorajsze śniadanie mi się w przełyku zbiera. Co gorsza wylałem ze zbiorniczka i wlałem inny płyn bez mycia w nadziei, że się wymiesza i nie będzie czuć. Nie mogę pozbyć się tego ohydnego posmaku. Jakbym siano mojej świnki morskiej żarł ;) Będzie się trzeba z kim zamienić, może komuś zasmakuje. Czy jest na forum koń? :twisted:
Awatar użytkownika
By Michaj
#828273
Od tego są butelki 10 ml, co by sobie przetestować ;) Kwestia indywidualna co kto komu będzie/nie będzie smakować, natomiast jakościowo nie można nic zarzucić ;)
Awatar użytkownika
By Superlux
#828352
Kupiłem kilka, na razie gruszka i limonka vg wymiatają najbardziej.
12 mg, e-jarane na mesiu - AGA T2 i RSST oraz na dripie SCAR RDA .

Gruszka - najlepsza jaką do tej pory degustowałem, miód. Limonka pure vg - słodka, lekko kwaskowa...po prostu pyszna i również najlepsza spośród tych jakie do tej pory próbowałem.

Ananas i Banan nie przypadły mi do gustu, Red Berry....może być ale znam lepsze mieszanki...
Teraz zamówiłem pomarańczę i gumę balonową.



Pozdrówka
By togaj
#828712
Kupiłem sześć smaków, do tej chwili spróbowałem dwa - odczucia diametralnie różne:

Czarna porzeczka - kapitalny smak, chmurka zacna, liquid który można określić - nie męczący a dający przyjemność, jako że wapuję tylko 24 mg moc odczuwalna.

Camael - to najgorsze świństwo jakie paliłem, bliżej nieokreślony smród, pozostawia niesmak, musiałem wyczyścić solidnie parownik żeby pozbyć się tego zapachu.

Nazwa zbliżona do Camela i tego się właśnie spodziewałem. Niestety to nawet nie jest zbliżone do tego smaku i aromatu. Nie wiem dlaczego ci, którzy o tym decydują tak to nazwali. Uważam, że jest to wprowadzanie w błąd klienta.

Wiem, że o smakach i gustach się nie dyskutuje i dlatego podkreślam, że to tylko moje, subiektywne odczucia.

pzdr
By BlueSky
#828728
Do testu użyte "nowe" (refurbished) grzałki 1,7 ohma.

Liquid Ananas PG + VG - Zawartość nikotyny : 12 mg
Bardzo trafnie dobrane proporcje aromatyczne.
Delikatny, "nie dusi", "nie gryzie"
Bardzo dobrze wyczuwalny aromat
Bardzo fajny.

**********************************************

Liquid LiM PG + VG - Zawartość nikotyny : 12 mg
Kapkę więcej aromatu i będzie dobrze.
W obecnej postaci smakuje prawie jak czysta baza tytoniowa.

PS.
Po dłuższym "vapingu" i przepaleniu grzałki całkiem przyjemny,
lekki, chodź nie zmienia to faktu że jak dla mnie za mało aromatu.

**********************************************

Liquid Vvest Ice PG + VG - Zawartość nikotyny : 18 mg
Delikatna mięta nie ostra z posmakiem korzennym
Przyzwoita chmurka :)
Przypomina D'DOFF lekko rozcieńczonego bazą z kroplą mięty.
Bardzo fajny.

ocena za chmurkę - obfita - 8/10
doznania smakowe - nie jest źle - 7,7/10

Nie porównuję do analogów. Tego smrodu, smaku mam nadzieję że nikt nie skopiuje w 100% :). Oby tak zostało.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2013, 20:06 przez BlueSky, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
By BlackJacK
#828749
Zamówiłem 5 smaków, jak na razie pod lupę poszły:

Dyaarum Super (PG+VG): całkiem smaczny, dobrze wyważony liquid. Niewątpliwie goździki dominują w tej kompozycji, po chwili na plan, gdzieś z tylu wchodzi lekko słodkawa owocowa nuta. Liquid nie za bardzo, nie za mało aromatyzowany, chmura zacna.
Gdyby było więcej nuty owocowej byłoby lepiej, a tak: 7/10

Maracuja (PG+VG): i tutaj aromat bardzo przyjemny, nie gryzący. Marakuję (i to dość smaczną) czuć, lecz jest troszkę płaska, jednym słowem trochę tego smaku jest za mało : 7/10

Następne do ,,testów" pójdą:
Black Devil Silver
Burley Mocne
Ananas
Awatar użytkownika
By yetisize
#828854
Camael - nie wiem czy to nie błąd w opisie butelki, bo dla mnie i dla mojej żony to ewidentnie jak suszona śliwka smakuje i pachnie.
Zamówiłem też śliwkę - ten sam zapach tylko łagodniejszy.
Czysty aromat mam w butelce?
Awatar użytkownika
By LICHU
#828919
Camel 18mg ..... brak słów obrzydliwy smak starych skarpet, nawet nie chce mi się nic więcej pisać 0/10

Pomarańcza 18mg zapach jak oranżadka w proszku, smak podobny do oranżady pomarańczowej, dość przyjemny nie uciążliwy, nie mdlisty, chmurka zacna. Smak nie powala na kolana ale jest dobry 8,5/10

Whisky 12mg po odkręceniu buteleczki poczułem zapach prawdziwego trunku, a że na stanie posiadam takowy trunek to porównałem... miłe zaskoczenie bardzo podobny zapach. Co do smaku hmmm wyczuwalny smak trunku nie uciążliwy wręcz delikatny. Byłem sceptycznie nastawiony do tego liquidu, natomiast miło mnie zaskoczył i muszę przyznać, iż mi smakuje. Co do chmurki także obfita i gęsta. 8,5/10

Orzech laskowy 12mg zapach z buteleczki w ogóle nie przypomina orzechu laskowego, raczej hemie, co do smaku kwestia gustu niby smakuje jak orzech ale dla mnie taki mdły, chmurka ok. Moja ocena 4,5/10

Jeszcze trochę mi tego zostało do testowania, jak przetestuję to oczywiście podzielę się z Wami moją opinią :)
By adam_rudasl
#828930
blood1989 pisze:Orzech laskowy 12mg zapach z buteleczki w ogóle nie przypomina orzechu laskowego, raczej hemie, co do smaku kwestia gustu niby smakuje jak orzech ale dla mnie taki mdły, chmurka ok. Moja ocena 4,5/10



blood szacun....jak dałeś rady zwapować orzech laskowy....

Ja właśnie jako pierwszy nalałem do clirka hazelnut...i tym co narzekali,że się pogorszyły liquidy kinga polecam gorąco...matko ja dałem rady cztery razy wziąść dripa do ust....potem wymiotywałem...niesamowite..............

Zaraz wylałem cała zawartośc clirka,ale cieżko go przyprowadzić do stanu przed wlaniem liquidu...
ale jako czysty ślązak...:P wlałem następny...

Black Devil Silver...i to już można ocenic na 7.5/10
Brakuje mu do starego kingowego black devila ale w porównaniu z orzechem laskowym to jakbym się przesiadł z malucha do odrzutowca.

Została jeszcze czarna porzeczka.
Miałem odpuścic dziś ale nie dałem rady
aromat-10/10
chmura - 10/10

smak mi obniza posmak baza w tle l
ale z czystym sercem 9/10


Jeśli ktoś zamówił orzech laskowy...proszę powąchać przed wlaniem do clirka,uniknie to wielu rozczarowań
Ostatnio zmieniony 09 sie 2013, 19:52 przez adam_rudasl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By elwa
#828961
Limonka jak już pisałam super, teraz green tea, bardzo fajny smaczek,lekko goryczkowaty,kwaskowy jak to na zieloną herbatkę przystało.Aż boję się zalewać Cameal, zamówiłam 50-tkę 12mg, mam nadzieję że nie będzie tak żle jak piszecie:)
Awatar użytkownika
By TheS
#829010
Pisałem w wątku promocji ale przekopiuję tutaj także
W ten sposób mam.
10ml. goździka o nazwie dyarrum cherry
20ml. kowo-czekolady o nawie cameal
20ml. siana z jagodami o nazwie blueberry
20ml. niewiadomo czego o nazwie hazelnut. A ja się martwiłem, że mi samogon orzechowy nie wyszedł, mój samogon jest bardzo smaczny :twisted:
20ml. liści z porzeczki z o nazwie blackcurrant
50ml. siana o nazwie m boro


cameal to jedyny LQ, który dam radę zwapować. Ciężko będzie ale dam radę, pozostałe nie na moje kubki smakowe.
By berserker
#829023
West Ice 9/10 - rzadko się zdarza, że liquid mocno nawiązuje do smaku analogów, a tutaj to właśnie dostajemy. Mocno odświeżający mentolowy smak z nutką tytoniową. Już dawno nic mnie tak pozytywnie nie zaskoczyło. Nie spotkałem jeszcze tak fajnie komponującej się nuty mentolowej z tytoniem bez dziwnych posmaków w tle. Polecam :)
Awatar użytkownika
By nemed
#829030
Z oceną poczekam troszkę bo w każdym z otrzymanych liquidów wyczuwam bazę co by oznaczało,że są bardzo świeże,więc dam im parę dni aby się przegryzły.

Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By sgm80
#829094
Kupiłem 3x20ml.
Liquid Cameal
Liquid Mallboro
Liquid Mallboro Light

Jedyne co z powyższych da się jakoś odparować to ten ostatni choć dziwi mnie że smakuje trochę jak cukierki lodowe z posmakiem czegoś dziwnego co jest w powyższych.

Jednym słowem wszystkie 3 smaki nie są trafione.
Cameal - spodziewałem się Camela jak podaje producent/sprzedawca na stronie- nie ma on nic z Camelem wspólnego a z niejednogo pieca Camela się jadło. Chemia z dziwny posmakiem i smrodkiem uciążliwym dla otoczenia!

Mallboro - zero tytoniówki, słodkawo mdlący chemiczno mydlany aromat również nieprzyjemny w wydychaniu! Nawet nie stało koło innych MBL...

Mallboro Light - albo nie pamiętam albo jestem pijany! Nigdy MBL nie były miętowo-ICEowe. Jedyny jaki mogę jakoś tam wywapować ale w małych ilościach .

Jednym słowem ocena 2/10 za każdy z powyższych...
Słabiutko! Może owocówki są lepsze ale tytoniowe wywołują u mnie wstręt do wapowania.
Lepiej polegać na sprawdzonych dostawcach i własnych samogonach!
Albo się Wam nalepki pomyliły albo liquidy się nie przegryzły, albo ( co gorsza ) są takie na co dzień.

( Plus za opakowanie i szklane butelki - jednak Nie szata zdobi człowieka)
Awatar użytkownika
By LICHU
#829239
Kolejne podejście tym razem:

West Ice

Zapach z buteleczki jak dla mnie troszkę śmierdzący, niezbyt przyjemny, natomiast po zalaniu i kilku buszkach muszę przyznać, że całkiem przyjemny. Do analogów mu jeszcze trochę brakuje, a swego czasu cały czas tylko west ice paliłem. Natomiast całkiem przyjemny orzeźwiający smak, nie mdli, ale zostawia taki dziwny posmak w ustach. Ogólnie nie powalił mnie na kolana ale jest dobry. Myślę, że do piwka będzie w sam raz. Chmurka też jest ok ale już nie tak duża jak w poprzednich, które testowałem. Jeśli ktoś palił analogi west ice to ten liquid powinien mu posmakować chodź tak jak pisałem do analogów mu jeszcze troszkę brakuje :)

8/10

Polecam :)
Awatar użytkownika
By krakry1
#829340
Wczoraj dotarły i do mnie. Spróbowałem: Capuccino, M Boro, Black Tee, Whisky ... i wystarczy - następnych nie dotknę.

Moja ocena: -10/10

Co to za świństwo? To czysta chemia - jakby wapować coś ze sklepu chemicznego (przytłaczający smak Domestosa, lub innego CIF'a z rozcieńczoną kostką do kibla w polewie z jakiegoś aromatu). Parowniki po użyciu rozebrałem umyłem, a i tak jeszcze przez jakiś czas jechały GS-owską drogerią. To nawet nie są LQ - to wymieszana nieudolnie baza z aromatami (tych jest zdecydowanie za dużo - chyba dlatego, aby nadać tym pseudo LQ jakikolwiek smak). Po raz drugi dałem się nabrać na tanie LQ. Pierwszy raz w czasie tzw. promocji mikołajkowej - chyba u e-dyma. Teraz jest drugi i tym razem ostatni raz. Ciekawe kto robi to paskudztwo? Czy chińscy bracia, czy Panowie (Pan) właściciele sklepu? Autorzy tych pseudo LQ nie mają kubków smakowych, albo mają kupujących za kompletnych bezsmakowych baranów. Te moje 250 ml wylądowałoby w kiblu, ale na szczęście mam kumpla, który zwapuje wszystko, pod warunkiem, że jest tanio (albo za darmo) ;) . Oddam mu je wspaniałomyślnie za symboliczne piwo - i to będzie najlepsze wspomnienie całej tej transakcji i "szałowej" promocji. 8)

Zgroza - ten sklep zrobił sobie cudowną reklamę - omijał go będę szerokim łukiem i innym poradzę to samo. :evil:
Awatar użytkownika
By mashun
#829348
A ja jestem zadowolony.
Zamówiłem 3 smaki, z których dotychczas spróbowałem dwóch:
Vvest Ice - ocena dobry +
Lime - ocena dobry +
Dhunhill - czeka w kolejce.
Może miałem szczęście w doborze smaków, ale jak dotąd naprawdę jest dobrze.
Nie opisuję szczegółowo swoich odczuć, bo jak widać z niektórych postów, są to oceny bardzo subiektywne pod względem odbioru przez poszczególnych e-palaczy.
Zachęcony zamieszczonymi w tym wątku opiniami, zamówiłem kolejne, które są w drodze:
Pomarańcza z goździkami
Gruszka
Maracuja
Awatar użytkownika
By Balthazar
#829371
"Cameal - spodziewałem się Camela jak podaje producent/sprzedawca na stronie- nie ma on nic z Camelem wspólnego a z niejednogo pieca Camela się jadło. Chemia z dziwny posmakiem i smrodkiem uciążliwym dla otoczenia!

Mallboro - zero tytoniówki, słodkawo mdlący chemiczno mydlany aromat również nieprzyjemny w wydychaniu! Nawet nie stało koło innych MBL... "

Dokładnie tak to smakuje i pachnie

"Mallboro Light - albo nie pamiętam albo jestem pijany! Nigdy MBL nie były miętowo-ICEowe. Jedyny jaki mogę jakoś tam wywapować ale w małych ilościach ."
U mnie dominuje chemiczna truskawka, albo coś ala w podobie, ale mocno chemiczne-czy to było rozlewana do właściwych buteleczek?
Celowo nie zamawiałem owocówek, bo mam na nie uczulenie-a tu masz...uwaażam się za wprowadzonego w błąd.
Co jeszcze odnośnie tego "Lighta"-klirek moczył się przez prawie godzinę w spirytusie i nadal śmierdzi...

Jeszcze do spróbowania kilka tytoniówek, ale się boję po prostu.
By qbencjusz
#829384
Kilka przetestowanych smaków przeze mnie w tym:

Red Berry - taki ulepek z lekką dozą bliżej nieokreślonego aromatu. Jeszcze przejdzie bo choć muli to nie przyprawia o torsje - 5/10.

Cameal - spodziewałem się czegoś gorszego po kilku opiniach powyżej. Na pewno nie będzie to płyn, który będę kupował ale nie zraził mnie pomimo że w tle przewija się mokra skarpeta. Również 5/10.

Black Devil Silver - mnie muli ta nuta wanilli i czekolady. Jest nużąca i płaska. Nie dla mnie ale pewnie znajdzie fanów - 3/10.

Blueberry - fajniejszy dla tych co siedzą obok niż dla wapującego. Słaby, sztuczny aromat. W tle lekko wyczuwalna kwasowość. 3/10.

Maracuja - albo to jest zepsute, albo ktoś kto mieszał był na dobrym cyku. Ten smak przypomina mi jedną rzecz - początek fermentacji owocowej jak np. z winem domowej roboty. Kwaśny, drożdżowy, pozbawiony całkowicie smaku tytułowego owocu. Fatalny - 0/10.

Ogólnie cena promocyjna wydaje się być adekwatna do jakości.
Awatar użytkownika
By robertokot25
#829386
dobrze że tu zajrzałem, bo już miałem zamawiać, z tego co widzę to zależy jak się trafi - typowa loteria - zero powtarzalności z tego co czytam...
Awatar użytkownika
By sgm80
#829398
Balthazar pisze:"Cameal - spodziewałem się Camela jak podaje producent/sprzedawca na stronie- nie ma on nic z Camelem wspólnego a z niejednogo pieca Camela się jadło. Chemia z dziwny posmakiem i smrodkiem uciążliwym dla otoczenia!

Mallboro - zero tytoniówki, słodkawo mdlący chemiczno mydlany aromat również nieprzyjemny w wydychaniu! Nawet nie stało koło innych MBL... "

Dokładnie tak to smakuje i pachnie

"Mallboro Light - albo nie pamiętam albo jestem pijany! Nigdy MBL nie były miętowo-ICEowe. Jedyny jaki mogę jakoś tam wywapować ale w małych ilościach ."
U mnie dominuje chemiczna truskawka, albo coś ala w podobie, ale mocno chemiczne-czy to było rozlewana do właściwych buteleczek?
Celowo nie zamawiałem owocówek, bo mam na nie uczulenie-a tu masz...uwaażam się za wprowadzonego w błąd.
Co jeszcze odnośnie tego "Lighta"-klirek moczył się przez prawie godzinę w spirytusie i nadal śmierdzi...

Jeszcze do spróbowania kilka tytoniówek, ale się boję po prostu.


Używaj przycisku "CYTUJ" jak chcesz kogoś zacytować. Czytam komentarze i patrzę a tu moje słowa... Myślałem że Ci się nie chce piać i skopiowałeś mój post... :zakrecony
Awatar użytkownika
By Balthazar
#829399
Sorry sgm80...Nie wiedziałem(nie zauważyłem), dlatego wstawiłem cudzysłów.
Awatar użytkownika
By krakry1
#829420
robertokot25 pisze:dobrze że tu zajrzałem, bo już miałem zamawiać, z tego co widzę to zależy jak się trafi - typowa loteria - zero powtarzalności z tego co czytam...
Nie prawda - powtarzalność jest duża - wszystkie jakie próbowałem są obrzydliwe (smak: chemia z nutką chemii, przebijający chemią). :mrgreen:
Awatar użytkownika
By robertokot25
#829424
krakry1 pisze:
robertokot25 pisze:dobrze że tu zajrzałem, bo już miałem zamawiać, z tego co widzę to zależy jak się trafi - typowa loteria - zero powtarzalności z tego co czytam...
Nie prawda - powtarzalność jest duża - wszystkie jakie próbowałem są obrzydliwe (smak: chemia z nutką chemii, przebijający chemią). :mrgreen:


hehh dobre - tekst dnia ;) zostanę przy Hangsenach, nie będę się napalał
By Scorpio
#829600
Kolejne przetestowane:

Black Devil Silver - wanilia (a raczej wanilina) na pierwszym planie. Czekolady (obiecanej w opisie) osobiście nie czuję. Słodki i bardzo syty. Da się wapować od czasu do czasu, ale przyjemność z tego mierna. Znoszonych skarpet, starych majtek i im podobnych nie stwierdziłem. Możliwe, że znajdzie swoich amatorów. Jak dla mnie 3/10

Jagoda - to jagoda. A raczej dojrzała czarna jeżyna (tak ten dar lasu nazywają w naszym regionie). Liquid w pełni oddaje ten smak. Dla mnie na tę chwilę numer jeden w gotowych w liquidach - 9+++/10.

Cappucino - cappucino nie bardzo przypomina. Słodkie to to, bardziej wanilinowe niż kawowe. W sumie to kiedyś piłem cappucino o podobnym smaku - "waniliowe" z torebki. Nie jest to złe, ale nie jest też dobre. Jeli ktoś lubi słodkości to może zasmakuje. Ja oceniam - 5/10

Ananas - bardzo słodki, ale w rzeczy samej ananasowy. Coś jak ananas z puszki. Dla mnie zbyt słodki, ale wtrętów obcych smaków tu nie wyczuwam. Lubiącym słodkości może zasmakować, mi niekoniecznie - 5/10

Banan
- sztuczny dość w odbiorze. Banana czuć, ale i chemiczna nutka się trafia. Bananowy H...en dużo lepszy. Niemniej da się przeżyć bez większej traumy. Daję mu 5/10

M boro - tu mam wyjątkowo trudne zadanie. Nigdy żaden "tytoniowy" liquid mi nie przypominał tytoniu. Zawsze były to orzeszki i słodycz, czasem skarpeta, siano lub wiatr w kaczym kuprze. Zohydziły mi się kolejne próby kosztowania tytoniówek. Jako fajczarz bardzo sobie cenię dobre imię dobrego tytoniu ( dobrze, że żaden producent liquidów nie wpadł na pomysł by produkować latakię, orientale, red virginię, cavendish, turkish i inne...). I zwykle zadnego szlachetnego tytoniu w liquidach tak nazywanych nie ma ani śladu. M boro też tytoniu nie przypomina. Warto jednak podnieść, że ani zbyt słodki, ani zbyt orzeszkowy, ani zbyt mdlący on nie jest. Jest dziwny. Nie zły, ale dla mnie nie - 4/10

Na subiektywne testy czeka jeszcze wiele smaków. Wapowane na Spinnerach z Vision VT lub Kanger ProTank. Ocenę 10/10 trzymam dla swojego liquidowego graala ;)

Proszę nie sugerować się powyższymi opiniami, ponieważ życie uczy, że każdy inaczej odbiera smaki, a i receptury liquidów potrafią być zmienne.
Awatar użytkownika
By elwa
#829604
Nie, no niektóre opinie mnie powaliły, Cameal o którym się tu naczytałam okazał się do zniesienia, a nawet wapuję go przez cały dzień i muszę przyznać że tragedii nie ma, no może zachwytu też nie, ale jakieś stare skarpety itp.napewno nie. Jak pisałam wcześniej limonka i zielona herbatka jak dla mnie super, a nawet skusiłam się na jeszcze jedno zamówienie tego samego.Faktycznie ilu ludzi tyle różnych opinii,jednym słowem ciężko sugerować się naszymi wyznaniami....................:)
Awatar użytkownika
By adamk9
#829633
Dziwią mnie te negatywne opinie :-(. To jedne z lepszych liquidów jakie wapowałem. Testuję trzeci smak i każdy mi podchodzi. Whisky najlepszy jaki dotąd wapowałem. Guma balonowa - bardzo dobry smak. Orientalny "Plum" - jego zapach nawet mojej żonie podchodzi (do tej pory z tego powodu unikałem takich). Mnie martwi tylko jedno, że faktyczna cena tych liquidów jest znacznie wyższa, niż ta za którą je kupiłem. Mam jeszcze dużo smaków do przetestowania, ale juz nie żałuję, że je zamówiłem. Dodam tylko co do liquidów, że próbowałem już dużo i to z nawyzszej półki
By qbencjusz
#829670
Tylko się cieszyć. Serio. Chciałbym znaleźć taki budżetowy smak który mi bardzo podchodzi. A smak u każdego inny, dla mnie te lq są dużo poniżej sekcji 'jak zabraknie' a do 'na codzień' jest przepaść co nie znaczy że komuś przysmakują i będzie się cieszył z promocji
Awatar użytkownika
By wojmek
#829691
Ja również zamówiłem pięć smaków i jak na razie jestem zadowolony. Nie będę oceniał każdego z nich ponieważ opinie są diametralnie różne. Ale w mojej opinii liquidy są bardzo delikatnie aromatyzowane. Akurat ja uważam to za zaletę. Żaden nie drapał mnie w gardło.
Awatar użytkownika
By nemed
#829770
Na plus-bardzo wolno schodzą w stosunku do innych liquidów.Kop i chmura na bardzo wysokim poziomie.Mankamentem jest to,że są bardzo słabo aromatyzowane jak dla mnie i po chwili smakują jak czysta baza.Testowałem 6 smaków ale oprócz limonki pozostałe smakują dokładnie tak samo czyli jak baza tytoniowa.
Czy boli kogoś głowa po wapowaniu tych liquidów?Ja ich używam drugi dzień i mam straszny ból głowy i zastanawiam się nad przyczyną.
Reasumując właśnie wylądowały w zlewie a ja mam nauczkę jeśli chodzi o tego typu promocję.
Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 14:49 przez nemed, łącznie zmieniany 2 razy.
By kitek1223
#829784
Red berry- dziwny nie moge określić smaku ale da sie wapować 6/10
Pomarańcza- oranżada w proszku, mi smakuje. 8/10
Awatar użytkownika
By noman1
#829826
Red bery to miala byc malina, ale.jest jedna wielka chemia, swinstwo, 0/5
Lime swietna limetka lekko slodka, lekko kwaskowata, czuc nawet smak skorki, 5/5
Cappucino, dobry nie za slodki, dobrze wyczuwalna kawa z....czekolada, zero chemii, 4/5
Awatar użytkownika
By elwa
#829894
Czekam na zomówione Cappucino, mam nadzieję, że będę miała takie same odczucie smakowe co noman1,pozostałe wg mnie ok-jak pisałam wcześniej.:)
Awatar użytkownika
By BlackJacK
#830244
Ananas mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Smak jest na prawdę ok, nie za słodki i ani trochę go nie brakuje.
Chmura jak ze wszystkich Bill'sów - zadowalająca - 9/10

Black Dewwil - czegoś mu brakuje, w zapachu jest bardzo przyjemny, mocno kakaowy, jednak w smaku już czegoś brakuje, trochę jest go za mało. W tym LQ również nie czuję takiego kopa w gardło, a raczej nie ma go praktycznie wcale, co prawda jest to 6mg nikotyny, ale pozostałe bill'sy (również 6mg) jakie testowałem na gienku ,,drapały" całkiem dobrze - 5/10

Burley Mocne - Ciężki do zdefiniowania i ciężki w smaku. Nie będę go zbyt obszernie opisywał, gdyż mi do gustu nie przypadł i powędrował dalej, co zdążyłem zauważyc, przypomina w smaku samogona z aromatu ,,Tuscan Garden" inawery. - 2/10 (to nie dla mnie)
Awatar użytkownika
By yetisize
#830281
OK przetestowałem 8 smaków które zamówiłem:
Śliwka
Whisky
Cameal
Mallboro Light
Zdecydowanie nie moje smaki, poszły do ludzi

Limonka - fajna, lekko kwaskowata, czuć startą skórkę z cytryny i pomarańcz 6/10
Vvest Ice - faktycznie zbliżony do analoga, paliłem je, więc mi pasuje 6/10
Zielona herbata - dziwna, w ogóle nie herbaciany smak, nie wiem jak go określić, ale daje radę 5/10
Gruszka - bardzo dobra, smak też nie do końca trafiony, mi smakuje trochę jak kompot owocowy, żona nie potrafi określić, ale wg Niej coś słodkiego z dzieciństwa. zamówiłem kolejne 3X20ml 9/10

Wszystkie liquidy po odkręceniu buteleczki strasznie śmierdzą chemią, ale przy wapowaniu tego nie czuć.
Dymek spory, kop (moc 6mg) dla mnie wystarczająca.

Próbowane na atomizerze 510 LR
Awatar użytkownika
By noman1
#830294
yetisize pisze:Wszystkie liquidy po odkręceniu buteleczki strasznie śmierdzą chemią..

Limonka też, bo jakoś nie wyczułem ?

Nawet ochydny w wapowaniu Red Berry, pachnie ładnie malinami.... może się przegryzie :?
Awatar użytkownika
By reiko
#830404
możliwe żeby jakość liquidu była datą produkcji ? Ja dostałem wysyłkę w poniedziałek zamówienie #002110 i wszystkie 8 smaków jest dobrych. Żaden nie leci chemią, wszystko przegryzione. Teraz tak patrząc na ich wysyłkę i to, że nie nadążali z wysyłką\produkcją, to te z wysyłki poniedziałkowej są ok, bo było to to co zalegało im na magazynach, a od powiedzmy środy (wysyłka) już są te z bierzącej produkcji i one już nie są takie dobre. Możliwe, że potrzeba czasu na przegryzienie jak to ma miejsce z Evaperem.

Opisze te smaki co dostałem.
wszystkie 50ml i 12mg\ml, testowane na ET i zalewane do vivi nova i pro tanka.
Redberry - czuć maline i czerwoną pożeczkę w tle, jak dla mnie bije na głowę wyspekowe liquidy marki Mild (te są chyba najdroższe :) )
Czarna porzeczka - także dobra owocówka z soczystym smakiem, ilość aromatu jest dobrze dobrana, nie mdli ani nie trzeba go "szukać"
Black Devill Silver - idealny jak ktoś chce coś słodkiego, nie męczy i da się bez problemu cały zbiornik Vivi wychmurzyć z przyjemnością
Cameal - dobra tytoniówka, lekki posmaczek siana gdzieś w tle jest, ale i tak jest dobrze
Dhunhill - j\w tylko że bez posmaku sianka
Mallboro - klasyka sama w sobie. Dobrze stonowany
LiM - kopia 1:1 LM z Trendy tylko, że cenowo bije go na głowe
Vvest Ice - powiem tak : idealny. Dla kogoś kto długo palił te analogi jest wręcz niesamowity smak.

Podsumowując kop jest jak na 12 dobry, chmura w tytoniówkach bardzo duża w owocówkach troszke mniej.

Opiszę Wam jeszcze sytuacje z roboty. Daje do spróbowania koledze Vvest Ice. Chłopaczek wniebowzięty i pyta mnie ile za ten liquid bym chciał. Naściemniałem go że to jakaś edycja limitowana rodem z zachodu i 200zł za butelke 50ml wychodzi, a ten że bierze i na jutro kase przynosi bo nic lepszego nie wapował w życiu. Podrzuciłem mu linka do sklepu to koparka nieźle opadła jak cene zobaczył.
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

Jak to jest z tymi deserówkami?

Witajcie :wink: Temat troszke nostalgiczny bym p[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.