E-papierosy-forum.pl

[dzemik86]

ja od 2 godzin wapuje szkocka whisky i przestac nie moge
sse i sse jak niemowlak matczynego sutka

[gaff]

Ale narobiliście mi smaku jutro lecę kupić !
Pytanie czy banan, którego lubię w formie " analogowej " , będzie dobry do dłuższego wapowania ? Nie będzie za słodki i mulący ?

[lxr]

Banan z tej firmy jest wg mnie przepyszny tylko medium bo high jest ciut gryzący

[Filemon]

Banan z tej firmy jest wg mnie przepyszny tylko medium bo high jest ciut gryzący

cosik musiało Ci się kolego pomylić bo w liqueen nie ma takich mocy jest tylko:

xhigh - 24mg czyli bardzo mocny
low - 11mg czyli superlight

[White_Wolf]

Tutti Frutti 2/10 tutaj porażka na całej linii ponieważ mocno liczyłem na ten smak jednak chemia-plastik przy zaciąganiu jest nieprzyjemna i tutaj jeszcze ciekawostka bo podczas wydmuchiwania jest to smak, którego szukam ale nie udało mi sie pozbyć tej chemii-plastiku.

Więc jednak się nie udało No trudno - chciałem dobrze. Mnie osobiście smakuje naprawde bardzo - najbardziej na kartomkach dual Volisha. Kupiłem nawet drugą butle Mniej mi smakuje na atomkach a chyba powinno być odwrotnie. No nic. A co do tytoniowych o których wspomniałeś - zgadzam się w 100%. Jutro idę coś kupić tylko jeszcze nie wiem co ale zdam realcje

A co do tego o czym wspomniał powyżej Filemon. Nie do końca się z tym zgodzę ponieważ superlight jest dla mnie za słaby ( przepraszam - był jak paliłem analogi a teraz liquidy poniżej 18mg też ) to jednak te 11mg są dla mnie w zupełności kopiące. Moiim zdaniem jest to coś pomiędzy 11mg a 18mg ale bliżej tego drugiego Być może zależy od smaku...

[kristof1818]

Zakupiłem jedyny tytoniowy jaki mieli na stoisku - kiss of tabacco. No ale gdzie tu to tobacco ? Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo. Wprowadzanie w błąd kupującego. Smak jak dla mnie chałwy. Na szczęście bardzo to smaczne i zwapuję z przyjemnością. Kupiłem 24mg (bo taki tylko był) i po rozcieńczeniu do 18mg smak dalej dobrze zachowany.

[agarak]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

[Kszywho]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

No, ale chyba też byś była zdziwiona jakbyś kupiła liquid "bananas", a w smaku by była "truskawkas" ?

[agarak]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

No, ale chyba też byś była zdziwiona jakbyś kupiła liquid "bananas", a w smaku by była "truskawkas" ?

Owocówki to insza inszość

[Kriss]

Zakupiłem jedyny tytoniowy jaki mieli na stoisku - kiss of tabacco. No ale gdzie tu to tobacco ? Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo. Wprowadzanie w błąd kupującego. Smak jak dla mnie chałwy. Na szczęście bardzo to smaczne i zwapuję z przyjemnością. Kupiłem 24mg (bo taki tylko był) i po rozcieńczeniu do 18mg smak dalej dobrze zachowany.

Ja to ujmę tak - faktycznie Kiss nie jest najbardziej tytoniowym z oferty LiQueen, ale bez zastanowienia mogę wymienić tuzin liquidów w zamierzaniu tytoniowych, a mniej kojarzących się z tytoniem niż najłagodniejszy i najmniej tytoniowy z LiQueenów. A poza zastanowieniu kilka kolejnych tuzinów. No, może kilka nie, ale ze 2 to tak.
To moja subiektywna opinia naturalnie.


PS.
Chałwa. Dobre, to mi nie przyszło do głowy, a po zastanowieniu się coś w tym jest...

[Netan]

Przechadzałem przez stoisko milda i nie mogłem odpuścić tych pięknych pudełeczek LiQueen. Przetestowałem Sunny Banana 11mg, Kiss of tobacco 11mg i Italian Tutti Frutti 11mg. Najbardziej przypadł mi do gustu Sunny Banana 11mg. Jak dotąd paliłem 2 smaki banana innych firm i ten zdecydowanie jest dla mnie najlepszy. Nie jest mdły jak pozostałe, da się palić dłużej. Co do kiss of tobacco, to jest tak jak mówiliście, mało tutaj tytoniu, smak ciężki do opisania, jednak mi smakuje. Italian Tutti Frutti przypasowało mi już trochę mniej. Czuć owoce leśne, jednak coś jest nie tak z tym smakiem, czego nie umiem opisać, nie umiem go długo palić.

Podsumowałbym to tak:
Sunny Banana 10/10
Kiss of Tobacco 7/10
Tutti Frutti 5/10

[gerard88]

a jak oceniacie latte?

PS
W tym moim mieście to jest taka bryndza że od tygodnia pani na stoisku mówi za każdym razem że za dwa dni będą

[_Monter_]

a jak oceniacie latte?

PS
W tym moim mieście to jest taka bryndza że od tygodnia pani na stoisku mówi za każdym razem że za dwa dni będą

Jak pisałem wcześniej dla mnie latte jest fenomenalne ale to dla mnie.

[gerard88]

dzięki

[dzemik86]

ja jaram US tabbacco dzis kupilem i ma taki dziwny kokosowo orzechowy posmak i strasznie mi sie to podoba

[sernik]

Próbowałem caffe latte i tutti frutti oba 11mg, na klirkach i ego 3,7V

tutti frutti - czegoś mu brakuje, kierunek smaku moim zdaniem dobry, ale jakby niedopracowany, za mało wyrazisty, po kilku dniach używania fruit mix milda - przesiadka na tutti frutti to klęska po prostu, za to chmura extra - lepsza niż milda,tłusta, pełna i powiedziałbym mleczna, wypuszczaną chce się ją chwytać ustami chyba z powodu większej ilości gliceryny, kop jak na 11 mg bardzo zadowalający (na codzień używam 18mg) dla mnie wrażenia z kopa jak ok 14mg.
caffe latte - jak dla nie lubiącego słodkich liquidów - bardzo dobre wrażenia - nie mdli przy dłuższym paleniu, smak jak dla mnie - nie jest to caffe latte tylko capucino z wyraźnie zaznaczonymi ziarenkami kawy rozpuszczalnej (do picia nie znoszę rozpuszczalnej a tu smakuje mi), bardzo miła odskocznia od tytoniowców. kop zacny jak na 11mg , chmura pełna i tłusta Polecam
niebawem spróbuję kolejne smaki

[leonced]

Skusiłem się na ten bananowy smak 24mg. Faktycznie nieźle to smakuje ale zaskoczyła mnie cena na stoisku volisha-20 zł.
Czy u Was też jest w tej cenie. Argument był taki, ze to nowość i dlatego dziwne zwłaszcza w przypadku volisha, jakoś nie zauważyłem aby spadały ceny "nienowości" .
PS.: a latte jest może tytoniowy

[sernik]

kolejne 11mg do kolekcji:
banana - smaczne, chmura jak w pozostałych próbowanych (tutti frutti i caffe latte) zacna, pełna, tłusta, treściwa, smak faktycznie jest tu banan wyraźny, ale zalatuje czymś - jak wcześniej pisano - jakby z apteki - ja tu wyczuwam coś co przypomina mi wino bananowe z 18 tych urodzin, aż dziw że po tylu latach dokładnie pamiętam ten smak, a piłem to raz w życiu
W każdym razie liqueen banana na plus, śmiało polecam.
pinacolada - chmura jak wyżej, kop również wystarczający jak na 11mg (palę 18mg na codzień) jak tak dalej pójdzie przesiądę się na 11mg
smak bardzo dobry -wyraźne kokosy, wyraźny rum z lekką goryczką, smakuje mi jakbym wcinał na deser pyszny kawałek torta rumowo kokosowego. Polecam!

[kristof1818]

Zakupiłem jedyny tytoniowy jaki mieli na stoisku - kiss of tabacco. No ale gdzie tu to tobacco ? Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo. Wprowadzanie w błąd kupującego. Smak jak dla mnie chałwy. Na szczęście bardzo to smaczne i zwapuję z przyjemnością. Kupiłem 24mg (bo taki tylko był) i po rozcieńczeniu do 18mg smak dalej dobrze zachowany.

Ja to ujmę tak - faktycznie Kiss nie jest najbardziej tytoniowym z oferty LiQueen, ale bez zastanowienia mogę wymienić tuzin liquidów w zamierzaniu tytoniowych, a mniej kojarzących się z tytoniem niż najłagodniejszy i najmniej tytoniowy z LiQueenów. A poza zastanowieniu kilka kolejnych tuzinów. No, może kilka nie, ale ze 2 to tak.
To moja subiektywna opinia naturalnie.


PS.
Chałwa. Dobre, to mi nie przyszło do głowy, a po zastanowieniu się coś w tym jest...

Uwielbiam chałwę i dla tego wywapowalem szybciutko . Tylko to tobacco w nazwie mylące. Liquid jednak oceniam bardzo pozytywnie i polecam do spróbowania

[dzemik86]

Liqueen Ice mint Westy Ice jak morde strzelil jest tak pyszny ze nie moge przestac wapowac

[ibeatyou18]

Liqueen Ice mint Westy Ice jak morde strzelil jest tak pyszny ze nie moge przestac wapowac

O i tutaj bym się nie zgodził ale wiadomo że każdy wyczuwa co innego w danym smaku. Zakupiłem z myślą że będzie przypominał West Ice , jak dla mnie jest to bardziej słodkawy Ice jak cukierki niż mroźny , lodowy posmak Westów. Ale ogólnie bardzo pozytywnie.
Od siebie polecam Brazilian Pineapple , smak ananasa wg mnie oddany stuprocentowo , chociaż właśnie kończę buteleczkę i zaczyna mnie coś gryźć z niego ale ogólnie również na duży +. W połączeniu z IceMint - Rewelacja !

[soniqs]

a ja tak zachwalalem banana, nie no w sumie jest smak rewelacyjny ale wypalilem juz 4 baniaki ST i smak juz jest dla mnie jednak mdly, tzn znudzil mi sie juz i go upalic juz nie moge dlatego chyba przesiade sie na kawe, latte dobra? moim faworytem bylo cappucino kinga ale smak chyba sie teraz zmienil, juz nie jest to samo co kiedys..

[t4040]

Krótko i zwięźle: tytoniowe (Cuban Cigar i USoT) najlepsze jakie paliłem (troche tego było)
Caffe Latte - fajna odskocznia od w/w chociaż szału nie robi.
Serdecznie polecam - smak, kop i dym niesamowity. Śliczne opakowania poza tym Drogawo, ale cóż zrobić

[sernik]

Czy ktoś próbował z tytoniowych: Fresh lub Noble ???
- z dotychczasowych postów nie znalazłem opinii o nich

[Stress]

11.01.2012 [EDIT]

Fresh Lemon
Płyn o smaku cytryny, kwaśno-słodkawy. Lubi go moja piękniejsza połowa
i tylko to ostatnio wapuje - znaczy - dobry
Noble Tobacco
Niezły, niezbyt tytoniowy, ale "szlachetny" w smaku. Lubię go "popalić", ale znam lepsze

[dzaman]

w grudniu paliłem tutti frutti i wisnie smak był wyborny gesty dym i wiśnia była wisnią -teraz spróbowałem powrócić do tych doznań smakowych -kupiłem sobie truskawke wisnie i lemon i zaskoczenie.Nie wiem czy straciłęm kubki smakowe czy co jest grane ale to zupełnie inne płyny niż te ktore paliłem w grudniu smak spłaszczony, wisnia juz nie jest wisnią truskawka smakuje jak "odmrożona " a lemon wogóle porażka.Odstawiłem na bok i sie zastanawiam czy może one sa za świeże i jak wino musza sie przetrawić czy poprostu partia na która trafiłem jest jakaś do d...
ogólnie jak chwaliłem liqueen tak teraz moge powiedzieć że jestem zawiedziony

[_Monter_]

w grudniu paliłem tutti frutti i wisnie smak był wyborny gesty dym i wiśnia była wisnią -teraz spróbowałem powrócić do tych doznań smakowych -kupiłem sobie truskawke wisnie i lemon i zaskoczenie.Nie wiem czy straciłęm kubki smakowe czy co jest grane ale to zupełnie inne płyny niż te ktore paliłem w grudniu smak spłaszczony, wisnia juz nie jest wisnią truskawka smakuje jak "odmrożona " a lemon wogóle porażka.Odstawiłem na bok i sie zastanawiam czy może one sa za świeże i jak wino musza sie przetrawić czy poprostu partia na która trafiłem jest jakaś do d...
ogólnie jak chwaliłem liqueen tak teraz moge powiedzieć że jestem zawiedziony

Ciekawe co piszesz...czy ktoś może to potwierdzić?

[Marrtin]

Jak ktoś lubi wytrawne, gorzkawe smaki to polecam United States of Tobacco.
Dość mocny aromat ale jak dla mnie za wytrawny. Wolę TAB'a od Cassablanki.
W przyszłym tygodniu pewnie potestuję jeszcze troche tych liquidów.

[McSlavko]

Czy ktoś próbował z tytoniowych: Fresh lub Noble ???
- z dotychczasowych postów nie znalazłem opinii o nich

rozumiem że chodzi Ci o Fresh Tabacco? jeżeli tak to mi bardzo odpowiada, stonowany z nutką zacięcia papierosowy smak, dla mnie 8/10 ... troszeczkę bardziej tytoniowy, z ciekawą nutka czegoś (?) Noble Tabacco ode mnie 9/10, najlepszy z serii to Cigar Tabacco 10/10 oraz Kiss of Tabacco ..jako przerywnik 9,5/10 CHAŁWA RZĄDZI

[sernik]

dzięki!
a który z tytoniowych jest twoim zdaniem najmniej słodki, najmniej camelowato marlborowaty i i najmniej chałwowaty, bo takich nie cierpię właśnie:) jako porównanie - z marlborowatych tylko toleruje mb milda i to ...ostatecznie, natomiast to co lubię najbardziej poza double mint milda to gentelmen (dawniej davidof) czyli żadnych posmaków orzeszków, chałwy, czy też posmaków chrakterystycznych dla np. casablanki.

[Kriss]

dzięki!
a który z tytoniowych jest twoim zdaniem najmniej słodki, najmniej camelowato marlborowaty i i najmniej chałwowaty, bo takich nie cierpię właśnie:)

Cuban Tobacco.

[_Monter_]

dzięki!
a który z tytoniowych jest twoim zdaniem najmniej słodki, najmniej camelowato marlborowaty i i najmniej chałwowaty, bo takich nie cierpię właśnie:)

Cuban Tobacco.

Dokładnie. Żadnych obcych smaczków. Jeśli czysto tytoniowy to CT. (piszę to wapując CT )

[larsurlich]

witam! wczoraj zakupiłem Tutti Frutti i niestety mocno się zawiodłem. Mnie osobiście wogóle to nie smakuje, a bardzo lubię liquidy owocowe. Ta baza której użyto do produkcji tego smaczku jest jakaś dziwna. Ja wyczuwam dokładnie ten sam smak bazy co w capuccino Kinga. Dziwne to, ale co człek to smak inny. Pozdrawiam

[Luigii89]

Wczoraj dokupilem cuban tabacco i ice mint. Oba smaki mi podeszly, mięta nie jest za mocna zostawia fajny posmak troche mi przypomina pastylki mietowe i powraca sentyment do westow ice Cuban tez bardzo dobry ale przypomina mi w smaku natural tabaco i to bardzo . Ogólnie wszystkie liquidy od Liqueen mi podchodza duzy smacznego dymu ktory tak szybko nie znika w porownaniu do kinga np

[jann]

Kupiłem noble tobacco i united states of tobacco dobre i aromatyczne tytoniowe liquidy bez żadnych dziwnych posmaków smakują bardzo poprawnie , ale jakiegoś szału nie ma, wolę tańsze liquidy od Janty, aczkolwiek mając do wyboru liquidy milda i liqueen wolę te drugie.

[Inez]

5 km ode mnie, w Dąbrowie Górniczej, w CH Pogoria otwarto nowe stoisko. I własnie sprzedawane tam są liquidy LiQueen po 15zl (niestety tylko do konca stycznia w tej cenie ).
Przechadzajac sie tam, ale po kupnie liquidu na stoisku nr 1 (do ktorego zawsze chodzilam) zdazylam zauwazyc tylko, ze jest jakas firma na L.
Posprawdzalam Wasze opinie i przy kolejnej wizycie, kiedy okazalo sie ze to LiQueen postanowilam kupić i.....
Oooooo właśnie tego szukałam!
Myslalam ze Dilinger jest firma najodpowiedniejsza dla mnie, ale zakupilam
Caribbean PinaColada - dla mnie to kokos. Paliłam jako pierwszy z dwóch zakupionych. Bardzo, bardzo dobry. Kokos z jakąś nutką goryczki w tle. Na pewno kupię więcej.
Sunny Banana - najlepszy liquid jaki paliłam. Może nie było tego za wiele, ale mild, joye, boge, casablanca i dilinger (bo jak dla mnie te dwie ostatnie różnią się między sobą bardzo intensywnością smaku) oraz inavera są już za mną. Ten smak bije wszystko na głowę. 100/10. Geniusz to wymyślił.
Ażeby przybliżyć, co mi się nasunęło po kilku pierwszych zaciągnięciach: próbował ktoś kiedyś jeść vibovit o smaku banana paluchem? To dokładnie ten smak. rewelacja! Nie pójdę dzis spać chyba

Interesuje mnie, czy Energy ... (nie pamiętam całej nazwy..) smakuje podobnie do dilingera red bulla? Może podobnie albo lepiej? czegos wiecej, czegoś mniej?

Jeszcze jeden plus, na umierającym atomku, który po ostatnim liquidzie casablanci (czekolada) umarł dosłownie, zero dymu, smak grzałki bo płyn nie miał chyba żadnego, odżył.
Dymi jak lokomotywa, piękny biały, gęsty dym. Jestem niesamowicie zadowolona! Chyba wykupię ile się da, póki kosztują tu u mnie 15zl

Możecie mi polecić jeszcze jakieś dobre owocówki z tej firmy? Będę bardzo wdzięczna za każdą sugestię

-- [scalono] 16 sty 2012, 03:09 --

A! Nie moge jeszcze zapomnieć: dym pachnie wyśmienicie.
Moja druga połowka w samochodzi rzekła: oj, jakbym chcial mieć taki zapach w aucie ( akurat mowa byla o pinacoladzie, ale banan pachnie równie dobrze)
I przyznam, piękny zapach Jak mgiełki o danym zapachu

[McSlavko]

A! Nie moge jeszcze zapomnieć: dym pachnie wyśmienicie.
Moja druga połowka w samochodzi rzekła: oj, jakbym chcial mieć taki zapach w aucie ( akurat mowa byla o pinacoladzie, ale banan pachnie równie dobrze)
I przyznam, piękny zapach Jak mgiełki o danym zapachu

To fakt, pachną rewelacyjnie. Kupiłem pełna game tych liquidów ale jeszcze wszystkich nie testowałem, zachwycam sie tytoniowymi (wszystkimi) Pierwsza firma której jak na razie każdy liquid smakuje wyśmienicie i zapach chmurki jest super. Jak masz po 15PLN to polecam Kiss of Tabacoo, gwarantuje że się nie zawiedziesz a wrecz bedziesz zachwycona!

Dla mnie osobiscie ta firma jest objawieniem coś czuję że szybko nie zmienię firmy

[sernik]

Dziękuje pięknie za opinie o tytoniowcach liqueen!

Wczoraj spróbowałem kolejne, tym razem:
fresh tabacco - tak - jest tytoniowy ale słodki i po pierwszych zaciągnięciach kojarzy mi się z jakimiś śmietankowymi czy waniliowymi wafelkami. Zużyję do końca bez bólu, ale więcej nie kupię. Nie dla mnie, chociaż ten liquid ma swój charakterek i z pewnością znajdzie fanów
jabłko - dla mnie rewelacja! pierwsze buchy i pytanie - skąd ja to znam ? ano przypomina mi to gumę orbit jabłkową podobna analogia jak mildowski double mint=orbit miętowy, tak jabłko liqueen=orbit jabłkowy. dla mnie bomba, od pierwszych buchów zostałem stałym klientem tegoż wynalazku. od wczoraj 4 ml zużyte
ananas - dobry, ale nie tak dobry jak jabłko, może dlatego, ze po jabłku go próbowałem, smak kojarzy mi się ze słodkimi ananasami z puszki, dla mnie bardziej jako przerywnik, czasem.
kiwi -jak ktoś poruszył wcześniej temat - zgadzam się, że koło kiwi to nawet nie leżało jak dla mnie jest to delikatnie tytoniowa skórka ogórka. Nie słodki, bardziej mi podchodzi niż np. ananas, jako przerywnik polecam, myślę, ze wrócę czasem do niego.

[Gwain]

Na spocie testowałem kiwi - ogórek jak nic więc tylko potwierdzam opinie innych

[sernik]

dobrze, że nie kiszony

swoją drogą ciekawe, czy któryś z producentów zaryzykowałby serię liquidów dla maniaków polskich potraw pt polish specials, i tak na przykład liquidy o smaku:
-barszcz czerwony (ze świeżych buraczków)
-double barszcz (z uszkami)
-ogórek kiszony ( w dębowej beczce)
-pierogi ruskie (ze złotą cebulką)
-cebula biała
-mocna cebula

itd

[Inez]

-pierogi ruskie (ze złotą cebulką)

mniam ;P kupiłabym

[PrezesArQ]

Jak masz po 15PLN to polecam Kiss of Tabacoo

Byłem i ja na zakupach dzisiaj
Niestety w Bielsku po 18 zł ;/

Zakupiłem dwa liquidy :

Ice Mint : Świetny, odświeżający smaczek. Na pewno zagości na dłużej w moim podręcznym zestawie e-palacza

Kiss of Tobacco : jak powapuję to opiszę, jeszcze nie zdążyłem się nacieszyć smaczkiem mięty

[sernik]

i kolejny do kolecji
Scotch whisky
-jeśli jest w tym coś szkockiego to stara skarpeta w szkocką kratę. Jestem już przyzwyczajony do mylących nazw liquidów, ale szkocka whisky ???? Muszą mieć niezły ubaw twórcy liquidów przy wymyślaniu ich nazw.
dla mnie jako przerywnik, lub w razie braku ulubionych. smak ten na mnie robi wrażenie jakbym cały czas miał lekkiego bobra na drugim/trzecim planie, aż ściągnąłem strzykawka liquid i nalałem do niego ogórkowy liqueen (czyli kiwi) no i nie ma tego posmaku "lekkiej bobroskarpety w dalekim tle" bo już myślałem że nówki klirek zabobrzył po paru łykach szkockiej
Zastanawiałem się nad tym smakiem, aż w końcu zostałem zmuszony do bardziej zaangażowanego eksperymentu. No i sobie nieco szkockiej (prawdziwej) i wtedy jako tako wye-paliłem te scotch whisky. Powiem, że z prawdziwą whisky ta e-whisky daje radę, bez niestety nie. Chmura i kop jak w pozostałych liqueen czyli 10/10, smak lekko tytoniowy, brudny, nieelegancki, z naleciałościami czegoś nieświeżego i starego, ja podziękuję. z tych które próbowałem do tej pory - jabłko i banan rządzą, oczywiście niebawem spróbuję pozostałych owocówek.

-- [scalono] 18 sty 2012, 09:43 --

Jeśli chodzi o Liqueen -jak na razie do sprzedania lub zamiany będzie fresh tabacco i scoth whisky (oba wypalone ok 1ml)

[McSlavko]

i kolejny do kolecji
Scotch whisky
-jeśli jest w tym coś szkockiego to stara skarpeta w szkocką kratę. Jestem już przyzwyczajony do mylących nazw liquidów, ale szkocka whisky ????

Na czym wapujesz? mi osobiście bardzo podeszło "whisky".

[sernik]

na klirkach typu F1/Ap i podobnych, bardzo ładnie smaki okazują, jeśli lubisz ten smak - moja opinią się nie kieruj, ja np nie znoszę wszelkich camelowatych/orzeszkowatych, itd, itp, a przecież takie smaki są baaaaardzo popularne u wielu forumowiczów. z tym co ja wyczułem w smaku "whisky" może być podobnie jak ktoś w "hazelnuts" wyczuł "masło" czy maślankę - a drugi w tym samym wyczuł pyszną nutellę...

[CHIC CH POGORIA]

Dziś spróbowałam Caffe Latte i muszę przyznać, że smak bajeczny! Jak nie przepadałam za smakami kawy czy czekolady to ten jest rewelacyjny! Jak w mordę strzelił caffe latte. Nic dodać nic ująć:))

[sernik]

Dziś spróbowałam Caffe Latte i muszę przyznać, że smak bajeczny! Jak nie przepadałam za smakami kawy czy czekolady to ten jest rewelacyjny! Jak w mordę strzelił caffe latte. Nic dodać nic ująć:))

Mogę tylko potwierdzic. Nie przepadam za słodkimi, ale jako przerywnik pychota

[White_Wolf]

Jak dla mnie z tytoniowych rządzi Cuban Tobacco. Normalnie najlepszy tytoniowy jaki wapowałem. Dobrze, że mam jeszcze 2 buteleczki bo chyba się zamkę w domu i będę wapował bez opamiętania

[agarak]

Jak dla mnie z tytoniowych rządzi Cuban Tobacco. Normalnie najlepszy tytoniowy jaki wapowałem. Dobrze, że mam jeszcze 2 buteleczki bo chyba się zamkę w domu i będę wapował bez opamiętania

A mi cuban tobacco najpierw bardzo posmakował, potem przestałam zupełnie czuć jego smak.

[gerard88]

11mg Vapowane na kartomizerach soft-tip LR

cuban tobacco - mam tu mieszane odczucia bo ten liquid zalatuje mi trochę przegrzanym drutem oporowym. Na początku zalałem na świeżo zrobioną grzałkę w CS3. Parę machów i pomyślałem że grzałka jest do bani. Zrobiłem kolejną i takie same odczucie. Coś mi tu nie grało więc zalałem cuban tobacco do kartomizera soft-tip. Smak taki sam jak poprzednio, czyli wniosek jak dla mnie - smak delikatnego boberka


Caffe Latte - bardzo fajny smaczek, nie za mocny i nie za słaby, taki w sam raz - zakupię go kolejny raz