5 km ode mnie, w Dąbrowie Górniczej, w CH Pogoria otwarto nowe stoisko. I własnie sprzedawane tam są liquidy LiQueen po 15zl (niestety tylko do konca stycznia w tej cenie
).
Przechadzajac sie tam, ale po kupnie liquidu na stoisku nr 1 (do ktorego zawsze chodzilam) zdazylam zauwazyc tylko, ze jest jakas firma na L.
Posprawdzalam Wasze opinie i przy kolejnej wizycie, kiedy okazalo sie ze to LiQueen postanowilam kupić i.....
Oooooo właśnie tego szukałam!
Myslalam ze Dilinger jest firma najodpowiedniejsza dla mnie, ale zakupilam
Caribbean PinaColada - dla mnie to kokos. Paliłam jako pierwszy z dwóch zakupionych. Bardzo, bardzo dobry. Kokos z jakąś nutką goryczki w tle. Na pewno kupię więcej.
Sunny Banana - najlepszy liquid jaki paliłam. Może nie było tego za wiele, ale mild, joye, boge, casablanca i dilinger (bo jak dla mnie te dwie ostatnie różnią się między sobą bardzo intensywnością smaku) oraz inavera są już za mną. Ten smak bije wszystko na głowę. 100/10. Geniusz to wymyślił.
Ażeby przybliżyć, co mi się nasunęło po kilku pierwszych zaciągnięciach: próbował ktoś kiedyś jeść vibovit o smaku banana paluchem?
To dokładnie ten smak. rewelacja! Nie pójdę dzis spać chyba
Interesuje mnie, czy Energy ... (nie pamiętam całej nazwy..) smakuje podobnie do dilingera red bulla? Może podobnie albo lepiej? czegos wiecej, czegoś mniej?
Jeszcze jeden plus, na umierającym atomku, który po ostatnim liquidzie casablanci (czekolada) umarł dosłownie, zero dymu, smak grzałki bo płyn nie miał chyba żadnego, odżył.
Dymi jak lokomotywa, piękny biały, gęsty dym. Jestem niesamowicie zadowolona! Chyba wykupię ile się da, póki kosztują tu u mnie 15zl
Możecie mi polecić jeszcze jakieś dobre owocówki z tej firmy? Będę bardzo wdzięczna za każdą sugestię
-- [scalono] 16 sty 2012, 03:09 --A! Nie moge jeszcze zapomnieć: dym pachnie wyśmienicie.
Moja druga połowka w samochodzi rzekła: oj, jakbym chcial mieć taki zapach w aucie
( akurat mowa byla o pinacoladzie, ale banan pachnie równie dobrze)
I przyznam, piękny zapach
Jak mgiełki o danym zapachu