E-papierosy-forum.pl

[Eisenheim]

Codziennie odwiedzam stoisko Milda w Rzeszowie - jeszcze nie ma tej nowosci. Cos wiadomo, kiedy trafia te plyny do dystrybucji? Az mnie korci sprobowac

[Kriss]

Najlepiej zapytaj na tym stoisku, czy/kiedy je wprowadzą do sprzedaży.

[agarak]

Az mnie korci sprobowac

Mnie też-zamówiłam na allegro. Pojutrze spróbuję.

[Eisenheim]

Najlepiej zapytaj na tym stoisku, czy/kiedy je wprowadzą do sprzedaży.

Juz pytalem Sprzedawcy nic nie wiedza o zmianach w menu liquidow

[Eisenheim]

W ramach autopromocji ,we Wrocławiu w E.Leclerc są od wczoraj,w Szczecinie na obu moich stoiskach będą pojutrze,czyli w czwartek.Dodam,iż wreszcie ktoś pomyślał o ładnych opakowaniach,wreszcie jest kolorowo....

Z Rzeszowa do Szczecina nie tak daleko, wpadne jutro z rana Sorki za ironie, nie moglem sie powstrzymac

Leodewink - otwieraj stoisko w Rzeszowie! Tez chce troche tych smakow poprobowac

[Leodewink]

W ramach autopromocji ,we Wrocławiu w E.Leclerc są od wczoraj,w Szczecinie na obu moich stoiskach będą pojutrze,czyli w czwartek.Dodam,iż wreszcie ktoś pomyślał o ładnych opakowaniach,wreszcie jest kolorowo....

Z Rzeszowa do Szczecina nie tak daleko, wpadne jutro z rana Sorki za ironie, nie moglem sie powstrzymac

Leodewink - otwieraj stoisko w Rzeszowie! Tez chce troche tych smakow poprobowac

Masz szczęście,będą dopiero jednak w południe w piątek,więc może jednak zdążysz

[_Monter_]

Od dawna szukam jakigoś smaku owocowego z jeżynami...kiedyś sziszę nabijaliśmy takim smakiem i oderwac się nie można było...mam nadzieję, że to będzie podobne.

[Cubezero]

I ja wczoraj zamówiełem te liquidy, a wybrałem:

United States of Tobacco
Noble Tobacco
Juicy Cherry
Energy Drink
Italian Tutti Frutti

Przyjdą to napisze w tym poście co mi smakuje, a co do zlewu

[Stress]

Dzięki uprzejmości kolegi Filemona wapuję sobie właśnie 3 smaczki.
Kupiłem: Kiss of Tobacco, Noble Tobacco i Lemon.
"Wypaliłem" niecałe 1ml Noble, podripowałem na zakupionym ostatnio
w e-dym bezmostkowym atomizerze LR do dripu (wart zakupu!), Kiss
no i na końcu Lemon. Nie jestem entuzjastą owocowych smaczków,
to zakup dla żony, ale powiem Wam, że opinie naprawdę nie są przesadzone.
To są INNE liquidy. Na razie nie powalają mnie, ale cieszę się ich innością właśnie.
Im dłużej wapowałem Noble, tym więcej w nim znajdowałem smaczków w tle.
Nie walą zupełnie chemią, nie są sztuczne. Wyłapuję jakiś smaczek, cień
smaczku... już go prawie określam i... ginie. W ustach nie ma "obory", ale jak
puszczałem dymek nosem, by go lepiej posmakować - wiercił w nim nieźle,
no ale to 24mg i czuć je! Lemon dla odmiany jest łagodny (11mg), ale świerzy,
odżywczy, żadnego mdłego posmaczku, żadnej, jak już pisałem wyżej, chemii.
No i tylko szkoda, że ta cena... Można zapomnieć, że będzie taniej i pocieszać
się tym, że moze jednak zdrowiej
Ja na pewno popróbuje innych rodzai liquidów z tej linii i któreś na stałe zagoszczą
w moim "menu".

[White_Wolf]

kiedyś sziszę nabijaliśmy takim smakiem i oderwac się nie można było...mam nadzieję, że to będzie podobne.

Nie jestem w stanie zagwarantować Ci, że tego właśnie szukasz ale jak pisałem - jestem zwolennikiem smaków tytoniowych a wszystko inne raz na dłuższy czas, żeby chwilowo smak zmienić. Bardzo mało liquidów owocowych ( o czekoladach, alkoholach i innych już nie wspominam ) było w stanie mnie do siebie przekonać. Już po 1 wapnięciu wiedziałem, że butelka trafi do brata czy kolegi. A dzisiaj skosztowałem chyba w sumie 5 czy 6 smaków i KAŻDY z nich był smaczny. Od ok 15tej wapuje to Italian Tutti Frutti i nadal nie mam dość co przytrafiło mi się tylko przy 1 liquidzie - brzoskwinia od e-kinga. Tak więc to tylko moja opinia na temat tej jeżynki. Jest tam coś jeszcze ale aż tak nie potrafię "wysmakować". Może Tobie się uda. Ja tu cały czas i się delektuje

EDIT:
Dodam, że na codzień palę 18 mg liquidy a to Tutti Frutii mam 11 mg i daje po gardle dokładnie tak samo. Nie wiem jak to jest ale jeśli faktycznie na dłużej przejdę na LiQueen'y to napewno schodzę na 11 mg

[agarak]

Zakupiłam na all, otrzymałam, palę. Tobacco cuban - pyszny. Ale - dziwna rzecz - dla mnie identyczny do MB z Milda. A akurat wczoraj wieczorem "wyszuszyłam" buteleczkę z MB Milda. Może jak dłużej powapuję, doszukam się różnicy.

[slayer79]

Codziennie odwiedzam stoisko Milda w Rzeszowie - jeszcze nie ma tej nowosci. Cos wiadomo, kiedy trafia te plyny do dystrybucji? Az mnie korci sprobowac

ja jutro wlaśnie idę do plazy w rzeszowie tuti fruti zakupię bo podniety na jego temat straszne (trzeba sprawdzić czy syfi sznurek w clirku)

[Kriss]

Mało syfi.
Tzn zależy z czym porównywać, ale jeśli np. z nowymi Joye czy Hangsenami, które wapowałam ostatnio, to te płyny zostawiają relatywnie niewiele nagaru.

[slayer79]

provogue zasyfił mi dwa clirki na początku palilo się fajnie, poźniej nie czułem co pale

[_Monter_]

Kupiłem na alle. Ale dopiero na święta jak dojadę 23 grudnia popróbuję bo już nie opłaca się wysyłać na niemcowo.
Kupiłem dla OMC teściowej cuban, natur i us a dla siebie italian, caffe latte, very str. i cherry. Mma nadzieję, że chemi w owocowych nie poczuję jaka czułem w dilingerze.

[agarak]

Dla nie wiedzących, jaką moc tych liquidów wybrać informacja. Palę te liquidy o mocy 24 mg, na co dzień palę 18 mg. Miałam obawy, czy moc tych liquidów nie zwali mnie z nóg - ale jest OK, nie odczuwam specjalnie różnicy. Bałam się z kolei, że 11 będą dla mnie za słabe.

EDIT z 16 grudnia. Paląc od rana te liquidy w mocy 24 - stwierdzam, że są jednak dla mnie za mocne. Rozcieńczanie glikolem nie wchodzi jednak u mnie w grę, bo smak mi odpowiada, nie jest dla mnie na tyle intensywny, by go "łagodzić".

[Kriss]

Ja ogólnie mogę powiedzieć tyle - to NIE przypomina Boge, Hangsen, Joye czy innych znanych mi płynów dostępnych na polskim rynku (może za wyjątkiem płynów Milda/Volisha, ale te paliłam tylko na początku, czyli całą erę temu w moim życiu e-palacza i ich zwyczajnie nie pamiętam), przy czym poszczególne smaki ZDECYDOWANIE się od siebie różnią. To nie jest tak, jak w przypadku Casablanki czy ostatnio Joye, że niektóre smaki tytoniowe są bardzo zbliżone, tu są kompletnie inne.

Osobiście uważam to za zdecydowany pozytyw, bo każdy może trafić w taki, który preferuje.

[Kriss]

Przepraszam, na to pytanie nie mogę tu odpowiedzieć nie robiąc z gęby cholewy...

Poprzedni post napisałam, żeby tym, którzy szukają w nowych markach smaków "starych Joye", "starych Hangsenów", Q1 itd powiedzieć, że nie tędy droga.

PS.
Zresztą, abstrahując od wszystkiego, nie bardzo wiedziałabym, jak odpowiedzieć na pytanie czy są "adekwatne do ceny" - a Johnsons Creek są adekwatne do ceny? Albo Totally Wicked? Albo nowe Joye z e-dyma? Dla jednego tak, inny powie "wyrzucona kasa"...

[Eisenheim]

Zakupilem tylko jeden, ktory mnie zainteresowal z gamy LiQueen - poniewaz tylko tylko 3 smaki byly dostepne w punkcie sprzedazy. Mianowicie chodzi o italian frutti tutti - pierwsze wrazenia:

- 11mg - intensywny, sniezny dym za co duzy plus. Troche za slaba moc, ale od 24 by mnie chyba glowa rozbolala, a dlaczego?
- interesujacy i wyjatkowy (tak moge uzyc tego stwierdzenia) smak - owoce lesne, dosc slodkie ale nie do przesadzone. Poczulem sie chwile, jakbym byl w lesie i zrywal borowki, maliny, dziki bez i zurawine, pozniej dodal wszystko do miksera, troche curku i jogurtu naturalnego a pozniej ze smakiem kosztowal w razacym sloncu na wloskiej plazy. Bardzo przyjemne uczucie palenia, jako odskocznia od mentoli, wisienek, jabluszek, arbuza i zielonej herbaty i znudzonego camela. Smak na pewno nie na stale ale od swieta - bardzo pozytywny i smaczny. Przy piatej godzinie delektowania sie tym liquidem i zabawy dymem zaczal byc mdly - ale to nie przeszkadza, gdy doda sie miety do tego plynu to pojawi sie w ustach uczucie swiezosci.

Jak wapowalem italianskie tutti frutti, to osoby w moim otoczeniu co chwile mowily - "co tak ladnie pachnie?" dlatego kolejny plus dla tego smaku

Z niecierpliwoscia czekam na dostawe do mojego ulubionego stoiska innych nowosci ze stajni LiQueen.

Pzdr.

[figofago]

Zakupłem Tuti Frutti, Hazelnut i Tabacco Kiss. Generalnie nie najgorsze ale szału nie ma.
1. Hazelnut - nie cierpię wszelkich liquidów z Cream w nazwie za specyficzny posmak zjełczałego masła (choć mój ojciec uważa ten smak za orzechowy właśnie). Tutaj ten posmak jest na pierwszym miejscu. Do kosza.
2. Tuttifrutti - bardzo podobny do BerryMix od Ritchy z dodatkiem goryczki. Jako przerywnik może być.
3. Kiss of Tabacco - samo Kiss, bez Tabacco. Ktoś kto liczy na smak papierosowy może się zawieść. Po dłuższym wapowaniu okazuje się, że smak jest jakiś taki... nijaki. W tle coś tam można wyczuć nieokreślonego. Mnie osobiście to pasuje, bo nie męczy i z tej trójki ten płyn u mnie wygrywa. Zdecydowanie do długotrwałego palenia ale nazwa myląca.

Płyny dają rozsądną ilość delikatnego dymu, bez hita w gardło (11-tka).
Palone na SE2, liquinatorze DC i w dripie na 510 bezmostkowym.

[DRAgon]

Kupiłem i ja . Przypadkiem, bo pojechałem po Eco Pure, i były.. Szczęśliwie, było mało interesujących mnie smaków, bo po 2xEco i tym, co chciałbym kupić, karta by się na mnie obraziła .

I cóż... Przepłukałem i przepaliłem dwa CS3, napełniłem, skosztowałem.. Powiem na początku, że EcoPure MB i Camel poszły w kąt .
Na początek poszedł Energy Drink, low - hm.., landrynka z truskawką, troszkę kwaskowa, ale jest coś jeszcze w nim, jakaś tytoniowość, nie jestem tego pewien na razie, dojdę . To jednak, co się "rzuciło" na mnie, to wyrazistość smaku, aż szkoda go nie wypuszczać nosem, bajka . Moc słuszna jak na 11mg. Pomimo obecności dużej ilości glikolu nie wysusza mnie jakoś, mało drapie w gardło (w taki "zły", glikolowy sposób). Dam 7/10 (w tym +2 za ten jakby tytoniowy wątek).
Drugi, Cuban Tabacco, high - o zgrozo, kupiłem 24mg, a tu noc . Kubańskie cygara, skręcane z wysuszonych w cieplutkim słońcu liści na pięknych i gibkich udach Kubanek! I jak ta wizja, jest ciepły, pełny i głęboki, ale mało nachalny. Ma też w sobie coś z papierosa, jakiś posmak, jakby popielniczki (mi to pasuje, dopiero przesiadam się z analogów). Prawdziwie tytoniowy smak. Znakomity dla mnie na rano, gdy najbardziej brakuje mi palonego liścia. Jest też minus, mi zostawia jakiś posmak, choć w sumie jak papieros . Waham się z oceną, powiedzmy 9.5/10.

Przede mną jeszcze United States of Tabacco, ale brak mi czystego (i suchego) kawałka grzałki .

PS. Gdybym miał taki liquid, jak CT na wstępie, nie byłoby palenia hybrydowego. Co więcej, właśnie poczułem, że szkoda mi kubków smakowych na analogi, bo rozkoszowanie się takimi smakami w "osłabiony" sposób, graniczy ze świętokradztwem .

[Kriss]

Mało syfi.
Tzn zależy z czym porównywać, ale jeśli np. z nowymi Joye czy Hangsenami, które wapowałam ostatnio, to te płyny zostawiają relatywnie niewiele nagaru.

Sprostowanie.
Generalnie jest to prawda za wyjątkiem (jak na razie) Tobacco Fresh. Płyn jest dość ciemny, o kolorze zbliżonym do likieru amaretto, więc jednak nie ma cudów - ciemny płyn osadza się zarówno na włóknach watki jak i sznurkach czy grzałce. Mój sprzęt nie zabrudził się na tyle, żeby zmienić smak, więc zobaczyłam to dopiero przed godziną, kiedy zabrałam się do czyszczenia i płukania na jutro. Bez paniki naturalnie, płyn nie brudzi jakoś szczególnie, ale powiedzmy adekwatnie do koloru, więc jeśli komuś szczególnie zależy na tym, żeby jego sprzęt był jak najdłużej czysty bez konieczności płukania i przepalania, to jest jego priorytetem w doborze płynów, ten niekoniecznie jest dla niego.

[DRAgon]

Heh, też muszę coś sprostować. Nie ma jednak siły, glikol czuję w tych liquidach. Mniej niż w innych tego typu, ale różnica z VG typu Eco Pure Milda, czy nawet Billsa, jest znaczna.

Spróbowałem United States of Tabacco (low) i lekkie rozczarowanie. Smak jest, wyraźny (to trzeba podkreślać!), jest też tytoniowy. Jednak dla mnie za bardzo "orzeszkowo-maślany" (nie wiem, jak to inaczej określić ). Szybko mnie znużył, 5/10 (w tym +1.5 za wyrazistość). I tu jest mocno odczuwalna różnica w kopie pomiędzy CT High, a nim.

Muszę dodać, że może mało próbowałem w mojej "karierze" e-palacza, ale jednak dużo jak na niecałe 3 tyg: 9 firm, 30 buteleczek na półce. Do tej pory najbardziej mi smakował wyrób własny Asumpta z pl. Wilsona, ale teraz jestem pod wrażeniem głębi smaku LiQueen. Także zachwyt trwa .

[krUczek]

...
Spróbowałem United States of Tabacco (low) i lekkie rozczarowanie. Smak jest, wyraźny (to trzeba podkreślać!), jest też tytoniowy. Jednak dla mnie za bardzo "orzeszkowo-maślany" (nie wiem, jak to inaczej określić ). Szybko mnie znużył, 5/10 (w tym +1.5 za wyrazistość). I tu jest mocno odczuwalna różnica w kopie pomiędzy CT High, a nim.
...

Również spróbowałem United States of Tabacco (low), a kupiłem na chybił trafił w sklepie stacjonarnym
- odczucia bardzo mam podobne ...ale rozczarowanie tylko do nazwy, smaczek myślę dla smakoszy.
Dodam tylko, że jestem zwolennikiem 'popielniczki', dodałem do niego jeszcze dwie części bazy Uniwersal(18) i teraz jest bardziej tytoniowy, czuje lepsze 'drapanko' w gardle i ulubionego 'trampka' po 4 kroplach na atomku (KGO), smak orzeszków pozostał w tle i słychać go nawet na tanku (eGo)

[figofago]

Zakupiłem Tuti Frutti, Hazelnut i Tabacco Kiss. Generalnie nie najgorsze ale szału nie ma.
1. Hazelnut - nie cierpię wszelkich liquidów z Cream w nazwie za specyficzny posmak zjełczałego masła (choć mój ojciec uważa ten smak za orzechowy właśnie). Tutaj ten posmak jest na pierwszym miejscu. Do kosza.
2. Tuttifrutti - bardzo podobny do BerryMix od Ritchy z dodatkiem goryczki. Jako przerywnik może być.
3. Kiss of Tabacco - samo Kiss, bez Tabacco. Ktoś kto liczy na smak papierosowy może się zawieść. Po dłuższym wapowaniu okazuje się, że smak jest jakiś taki... nijaki. W tle coś tam można wyczuć nieokreślonego. Mnie osobiście to pasuje, bo nie męczy i z tej trójki ten płyn u mnie wygrywa. Zdecydowanie do długotrwałego palenia ale nazwa myląca.

Płyny dają rozsądną ilość delikatnego dymu, bez hita w gardło (11-tka).
Palone na SE2, liquinatorze DC i w dripie na 510 bezmostkowym.

Zmieniam zdanie o Tuttifrutti - nie da się go wapować. Z początku jest ok, ale z czasem smak się zatraca na rzecz ziołowo-aptecznej goryczy. Wychodzi ona pierwszy plan i jest tak dominująca, że czuć ją w całej gębie i język aż drętwieje. Obrzydlistwo, do BerryMix się nie umywa.

Tak więc z trzech liquidów jedynie Kiss można popalić dłużej, ale też nie jest na tyle interesujący bym chciał spróbować innych płynów tej marki. Pass.

[mxxrs]

Cuban Tobbaco 11mg. Swietnie dymi, smak bardzo dobrze wyczuwalny. Liquid jest slodkawy, lekko perfumowany - niestety dla mnie zbyt lagodny i momentami przypominajacy tania wode po goleniu ...

s73/Tapatalk

[Bilbo]

pytalem na stoisku milda w manufakturze.....niestety....mloda Pani nie slyszala nawet o takich plynach........wiec w Lodzi na stoiskach milda raczej sie nie uraczy tego "wynalazku"......

[sebapl]

w Łodzi w M1 na brzezinskiej są sam kupowałem w piątek

[PC_Maniac]

W Łodzi są również na Przybyszewskiego u Tusi.
Problem tylko, że ma kiepski asortyment mocy (trafiłem jedynie na 24ml).
Żonie wydawało się, że bez różnicy, ale gdy popykała sobie troszkę Banana (smak i zapach wyśmienity) to po godzinie wymioty i ból głowy. Więc przechodzenie z analogów super light na 24 ml to bardzo kiepski pomysł, a rozcieńczanie tego glikolem nie wchodzi w rachubę, bo zatraci się smak Liqueena.

[Neamhain]

Cóż, nie wiem, gdzie oni jedli kiwi, ale liquid (11mg) to z nim niewiele ma wspólnego jak dla mnie. Dziwny posmak tanich landrynek, kiwi czy to dojrzałego, czy nie - nie wyczułam. Na dodatek to pierwszy płyn, po którym zobaczyłam ponownie swój obiad, więc Mild mnie znowu nie zaskoczył...


EDIT:

No i przede wszystkim to w buteleczce nie było 10ml, tylko 9.

[Cubezero]

United States of Tobacco - niestety nie smakuje mi, wyczuwam w nim jakieś przyprawy, coś w stylu Wegety 4/10
Noble Tobacco -
Juicy Cherry -
Energy Drink (11mg) - chmurka fajna gęsta, kopniak jak na te 11mg sporawy, albo ja już nie daje rady . Smaczek zacny - red bullowaty, nie przedobrzony. Myślę że jak dla mnie góra 2 dni palenia 8/10
Italian Tutti Frutti - chmurka fajna gęsta, kopniak to samo co wyżej, smaczek nawet daje rade ale tylko na 1 dzień palenia 8/10

cdn..

[Alamo]

Natural Tabacco - smak przypomina mi smak tabacco z provoquea. Ogólnie bardzo fajny, chyba troszkę mniej intensywny. Niestety moc 24mg to dla mnie za dużo, a akurat nie było 11mg. Przydały by się 18 jednak.

[boogeyman]

Cuban Tobbaco 11mg - hmm, lekki smak tytoniu, taki trochę papierochowaty, ale za słabo wyczuwalny jak dla mnie. Dymi porządnie, kop słabiutki. Nie jest zły, ale więcej go nie kupię, są lepsze

[mxxrs]

Testuje dalej.
W prawdzie "moc piekielna" zalezy od wielu czynnikow ale osobiscie podzielam wczesniejsza wypowiedz, ze 11mg kopie jak przynajmniej 14.

Natural Tobbaco 11mg - nazwa w pelni adekwatna do smaku. W pierwszej chwili lekka goryczka, nastepnie cos co w smaku przypomina ten slodkawy zapach tytoniu z paczki dobrych analogow (w sensie drozszych bo nic dobrego to w nich nie ma). Nie jest to Red Mlbr na ciezkie chwile ale do wapowania w piatek wieczorem przy dobrej muzyce imo nadaje sie idealnie.
Ocena smak/nazwa: 10/10 wrazenia ogolne: 8./10

s73/Tapatalk

[_Monter_]

Cuban Tobacco 11mg- 10/10, jak dla mnie znakomity tytoniowy smak bez podtekstów, na pewno pojawi się w mojej galerii.
Cherry-7/10, gdzieś nie do końca wiśnia jednak punkty za brak chemicznego polotu jaki ostatnio czułem w płynach jakie próbowałem
Strawberry-5/10 ale...po dodaniu dwóch kropelek aromatu truskawki, dzięki temu wyszła z tego całkiem smaczna...poziomka.
Tutti Frutti 2/10 tutaj porażka na całej linii ponieważ mocno liczyłem na ten smak jednak chemia-plastik przy zaciąganiu jest nieprzyjemna i tutaj jeszcze ciekawostka bo podczas wydmuchiwania jest to smak, którego szukam ale nie udało mi sie pozbyć tej chemii-plastiku.
United State of Tobacco 10/10 znowu dobry płyn tytoniowy dla mnie.
Caffe latte- 10/10 znkomity smak, może nie perfekcyjny kawy ale wyczuwam też w tym czarny prażony słonecznik gryziony razem z łupinkami...fenomen.
Bardzo miły kontakt poprzez allegro jak również telefoniczy z sympatyczna Panią, dziekuję.

[budzikson]

Od tygodnia wapuje te liquidy i przyznam że niektóre są świetne raczej te tytoniowe.
Testowałem parę smaczków w mocach 24mg.

Cuban Tobacco - ciemnawy kolor liquidu bardzo aromatyczny, miły zapach dla otoczenia, dużo dymu i odpowiedni smak. Dla mnie bardzo zbliżony do smaku cygara ale dawno nie paliłem (i nie zamierzam) cygar więc nie jestem pewny co do podobieństwa w smaku.

United States of Tobacco - jasniejszy od Cybana Tobacco, łagodniejszy w smaku, trudno porównywać z innymi płynami po prostu jest on inny od wszystkich, chyba że do liquidu Volish Platinum. Wspaniały jednym słowem.

English Black Tea - bardzo bardzo aromatyczna herbata, po paru mililitrach ohydny kwaskowaty do przesady, ale wystarczyło zmieszać z zerówką tytoniową i teraz jest okej. Jako przerywnik w sam raz.

German Hazelnut - prawie jak nuttela, ale bardziej aromatyczna, bardziej dla lubiących czekoladę dla mnie zbyt intensywny smak, lecz pewnie pozmieszaniu z zerówką jako przerywnik byłby super.

[Ruda_Zaba]

Kiwi 11mg,
Liquinator, ego.
No kolo kiwi to nie stalo. Jak dla mnie - wyrazny posmak lekko slodkiego ogorka, z czyms kwaskowatym w tle. Ogolnie - calkiem niezla mizeria.

[mxxrs]

United States - dla mnie pycha. Papierosowy, dosc wyrazny ... cos w strone camela czy usa mix. W pelni nadaje sie do codziennego wapowania 10/10

Tutti Frutti - mi rowniez ten smak nie podpasowal a po bananie mialem pelne zaufanie do Liqueen.
Smak faktycznie owocowy, nawet nie za slodki ale ten dziwny jak to ktos ujal - apteczny posmak psuje wszystko. 1/10

Sent from Whirlpool AWO D 5720 P

[Luigii89]

Wapowalem 2 dni Natural tabacco i jak dla mnie ok, na poczatku czulem posmak jakby wody kolonskiej ale pasowalo mi to i tak bez zbednych aromatow mozna wapowac dluzej 8/10

[velol]

Caribbean Pinacolada super na st,i co ciekawe to samo na dc smak zupełnie inny , * wyczuwalny orzech ale też OK Late ,dobry podobny do cappuczino od KINGA,ale jak dla mnie za mocny niechcący kupiłem 24mg

[dzemik86]

ja od 2 godzin wapuje szkocka whisky i przestac nie moge
sse i sse jak niemowlak matczynego sutka

[gaff]

Ale narobiliście mi smaku jutro lecę kupić !
Pytanie czy banan, którego lubię w formie " analogowej " , będzie dobry do dłuższego wapowania ? Nie będzie za słodki i mulący ?

[lxr]

Banan z tej firmy jest wg mnie przepyszny tylko medium bo high jest ciut gryzący

[Filemon]

Banan z tej firmy jest wg mnie przepyszny tylko medium bo high jest ciut gryzący

cosik musiało Ci się kolego pomylić bo w liqueen nie ma takich mocy jest tylko:

xhigh - 24mg czyli bardzo mocny
low - 11mg czyli superlight

[White_Wolf]

Tutti Frutti 2/10 tutaj porażka na całej linii ponieważ mocno liczyłem na ten smak jednak chemia-plastik przy zaciąganiu jest nieprzyjemna i tutaj jeszcze ciekawostka bo podczas wydmuchiwania jest to smak, którego szukam ale nie udało mi sie pozbyć tej chemii-plastiku.

Więc jednak się nie udało No trudno - chciałem dobrze. Mnie osobiście smakuje naprawde bardzo - najbardziej na kartomkach dual Volisha. Kupiłem nawet drugą butle Mniej mi smakuje na atomkach a chyba powinno być odwrotnie. No nic. A co do tytoniowych o których wspomniałeś - zgadzam się w 100%. Jutro idę coś kupić tylko jeszcze nie wiem co ale zdam realcje

A co do tego o czym wspomniał powyżej Filemon. Nie do końca się z tym zgodzę ponieważ superlight jest dla mnie za słaby ( przepraszam - był jak paliłem analogi a teraz liquidy poniżej 18mg też ) to jednak te 11mg są dla mnie w zupełności kopiące. Moiim zdaniem jest to coś pomiędzy 11mg a 18mg ale bliżej tego drugiego Być może zależy od smaku...

[kristof1818]

Zakupiłem jedyny tytoniowy jaki mieli na stoisku - kiss of tabacco. No ale gdzie tu to tobacco ? Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo. Wprowadzanie w błąd kupującego. Smak jak dla mnie chałwy. Na szczęście bardzo to smaczne i zwapuję z przyjemnością. Kupiłem 24mg (bo taki tylko był) i po rozcieńczeniu do 18mg smak dalej dobrze zachowany.

[agarak]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

[Kszywho]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

No, ale chyba też byś była zdziwiona jakbyś kupiła liquid "bananas", a w smaku by była "truskawkas" ?

[agarak]

Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo.

Nazwy liquidów już od dawna traktuję umownie.

No, ale chyba też byś była zdziwiona jakbyś kupiła liquid "bananas", a w smaku by była "truskawkas" ?

Owocówki to insza inszość

[Kriss]

Zakupiłem jedyny tytoniowy jaki mieli na stoisku - kiss of tabacco. No ale gdzie tu to tobacco ? Nazwa bardzo myląca i coś tu z tym nie halo. Wprowadzanie w błąd kupującego. Smak jak dla mnie chałwy. Na szczęście bardzo to smaczne i zwapuję z przyjemnością. Kupiłem 24mg (bo taki tylko był) i po rozcieńczeniu do 18mg smak dalej dobrze zachowany.

Ja to ujmę tak - faktycznie Kiss nie jest najbardziej tytoniowym z oferty LiQueen, ale bez zastanowienia mogę wymienić tuzin liquidów w zamierzaniu tytoniowych, a mniej kojarzących się z tytoniem niż najłagodniejszy i najmniej tytoniowy z LiQueenów. A poza zastanowieniu kilka kolejnych tuzinów. No, może kilka nie, ale ze 2 to tak.
To moja subiektywna opinia naturalnie.


PS.
Chałwa. Dobre, to mi nie przyszło do głowy, a po zastanowieniu się coś w tym jest...