Spróbowałem tej linii High Voltage, padło na Strawberry Kiwi. Lq wypróbowany na dwóch parownikach - Crown na fabrycznej grzałce 0,5 ohma i Goliath v2 setup dual kanthal A1 0,4 mm, fi grzałek 2,5mm, pór 0,47 coś tam:).
Na crownie czuć mocno posmak kiwi, które jak dla mnie strasznie wali chemią, truskawka to taki lekki słodziak, na goliathcie jest inaczej, mocno czuć truskawkę i ta chemia z kiwi nie jest już tak męcząca.
Pozytywny aspekt tej linii, to moc lq, bo dla mnie 3 mg nikotyny to max do wapczenia.
Ogólnie nie jest to dla mnie lq typu wow, zwykły, do bólu chemiczny, jak to wysepkowe smaki.
Dodatkowo sądziłem, że będzie składał wyłącznie z gliceryny i glikolu, ale tak nie jest, ma jakiś zagęszczacz dodany - trochę słabo jak na reklamę zwiększenia ilości gliceryny.
Muszą nad tym popracować jeszcze, jeśli chcą zawojować rynek i ta cena - no nie, lekkie przegięcie.
Ocena smaku 4/10 - za chemię, bardzo dużo chemicznego posmaku.
Spróbowałem, bo chciałem, ale raczej nie sięgnę ponownie.
Chmura 6/10 - ujdzie, ale nie jest to taka chmura jak lubię (wiadomo co samogon, to samogon
).
0 mg od 04-06-2016
Parowniki aktualnie katowane: Uwell Crown na RBA, różne kayfuny i sprzęty od UD, Cthulhu v 3 i co się nawinie z szuflady na chandrę:).
Zasilanie: Eleaf Pico 25, stary cubuś, trochę rurek mechanicznych.