EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
Awatar użytkownika
By donjohn
#1139285
Isia pisze:
Isia pisze:
MOSTRAW - niestety to nie mój smak,nie cierpię mięty,a ją czuję najbardziej :(

Ja też tam wyczuwam na pierwszym planie miętę :mrgreen:

Dziękuje kochana , że przychodzisz mi na ratunek :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Isia
#1139286
Z 4 które do tej pory smakowałam,to 3 są *GOOD*
Został mi jeszcze do oceny Woods.

donjohn przecież ocenę tego LQ dawno napisałam,a oni przyczepili się do ciebie *POCIESZ*
Awatar użytkownika
By monika.kozlowska.735
#1139287
Isia pisze:Z 4 które do tej pory smakowałam,to 3 są *GOOD*
Został mi jeszcze do oceny Woods.

donjohn przecież ocenę tego LQ dawno napisałam,a oni przyczepili się do ciebie *POCIESZ*

Ok ok warto pamiętać że smak jest bardzo osobisty i jak ktoś mięty nie trawi .. to nic się nie da zrobić [SMILING FACE WITH SMILING EYES]
By user
#1139288
Podsumowując, oczywiście, jak dla mnie :)

AMOUR - Maxymalnie smaczny, owocowy strzał w paszczę, powala znakomitym smakiem. Najlepszy owocowy mix jaki miałem kiedykolwiek w ustach. Mógłbym to chmurzyć na okrągło. Byle w półlitrowych flaszkach było. OCENA 6/5

MONSTRAW - Mniej intensywny odpowiednik Amoura, z dodatkiem mentolu w tle, smaczny i orzeźwiający. Ładnie pachnie w wydechu i lekko chłodzi gardziel . OCENA 5/5

SENSE - Smaczny marcepan, nie muli, mimo intensywnego smaku. W pokoju pachnie jak w cukierni :) OCENA 5/5

PUNK - Tu mam mieszane uczucia. Smak mocno nieokreślony, dla mnie. Mało aromatyczny, dziwny. Nie odrzuca, ale też nie przyciąga. Nie trafił w moje smaki. OCENA 2,5/5

WOODS - Smak jest ciekawy. Faktycznie czuć w nim susz owocowy z czymś jeszcze. Tytoń w tle. Jakby nuta waniliowo czekoladowa, ale lekka. Do tego właśnie jakiś drzewniany posmak i zapach. Zachęca do dalszej inhalacji. OCENA 4/5

Podsumowując podsumowanie, AMOUR i SENSE powaliły mnie na kolana. MONSTRAW i WOODS, zasmakowały minimalnie mniej. PUNK nieco rozczarował.
Ale zaskakuje mnie generalnie to, że smaki są tak naturalne. Zero chemii!
Jakość i intensywność powala na kolana. Ciężko wracać po nich do zwykłych liquidów, nawet do własnych samogonów :(
Kubki smakowe rozbestwiły się i nie wiem jak z tym żyć. ;)

Cieszę się, że dano mi możliwość przetestowania tych płynów. To było coś czego długo nie zapomnę i będę wspominał przy skurczu ślinianek.

Dziękuję Wam za to, robcie i Monika
:beer: :cygaro:




Tapnięte Lenofonicznie :yoda
Awatar użytkownika
By seiken
#1139295
Krótka recka liqidu który nie był w zestawie do testów ale dostałem go w pakiecie :beer:
Blend Tea Tobac
Barwa- praktycznie bezbarwny
Kosystencja -mało lepki średnio gesty
Smak- to mój faworyt :mrgreen: delkatny posmak czarnej herbaty z silną nutą dobrego tytoniu w pierwszej chwili wydaje sie słodki potem jednak czuć wytrawny smak i goryczke czarnej herbaty , b.dobra tytoniówka na pewno podpasuje miłośnikom liqidów o smakach tytoniowych
Dym -średnio gesty nie drażniący o zapachu herbaty :D
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1139296
Dziś przyszła pora na opis dwóch ostatnich liquidów z serii Evolution, czyli Punk, oraz Woods. Specjalnie zostawiłem je na koniec, bo w zasadzie na co dzień wapuję tylko tytoniówki, zatem to miała być czysta formalność. Życie jest jednak okrutne i nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro...





Woods




Barwa - Jasno-słomkowa

Konsystencja - Mało lepka

Smak - Słabo wyczuwalny

Kop - W zależności od napięcia ( oczywiście kosztem smaku )

Mgiełka - Zadowalająca

Zapach - Nijaki




Wrażenia ogólne:

Muszę was zmartwić, ale nie wiem co mam napisać :lol: Nie potrafię opisać tego liquidu *BICZ* Na pewno jest to liquid na bazie tytoniu, ale z czym jest połączony i jak to nazwać, to nie mam bladego pojęcia :-P Puszczałem mgiełkę milion razy i starałem się ją obwąchać. Możecie wierzyć lub nie, ale ja nie czuję tam nic. Można by się pokusić o stwierdzenie - W smaku podobny zupełnie do niczego. Liquid dość dziwny, mnie nie zadowolił. Taka pustelnia smaku chciało by się napisać.



Podsumowanie:

Liquid tytoniowy, z domieszką bliżej nie określoną. Dziwny smak, a co za tym idzie mnie nie przekonał. Może dla osób lubiących nijakie liquidy będzie to coś ciekawego. Ja chcę zapomnieć.






Punk





Barwa - Bursztynowa

Konsystencja - Mało lepka

Smak - Dobrze wyczuwalny

Kop - W zależności od napięcia ( oczywiście kosztem smaku )

Mgiełka - Zadowalająca

Zapach - Wytrawny tytoń




Wrażenia ogólne:

Przyjemny liquid tytoniowy, z nutką wędzonej śliwki w tle. Bardzo delikatny, jednakże wyczuwalny smak tytoniu dobrze współgra z tymże wytrawnym dodatkiem. Wyważony skład poszczególnych składników daje nam bardzo fajną kompozycję smakową. Mięty się nie doszukałem, jak również pistacji, no ale... Zapach może trochę odrzucać, ale smak mieszanki nam to w pełni rekompensuje. Dla koneserów liquidów tytoniowych, z nutką wędzonki jak najbardziej do codziennego użytku.



Podsumowanie:





Dziękuję za możliwość testu. Na pewno było to nowe doświadczenie.

*CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1139298
Ciężko oceniać całość, bo smaki są różnorodne, ale oczywiście biorąc pod uwagę pojedyncze egzemplarze, oraz ich jednostkową ocenę, to finalnie średnia wyszła by w granicach 4/5 :mrgreen:
By user
#1139299
To ja podbiję stawkę na 4, 5/5
Pistacje wyczułem i posmaczyło mimo dziwności Punka.
Generalnie, dla zatwardziałego tytoniowca, było to owocowe objawienie :mrgreen:

Tapnięte Lenofonicznie :yoda
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1139300
Stawka większa niż życie :mrgreen:

Mnie ( O mamo! ) najbardziej smakowały te liquidy, których na co dzień w ogóle nie wapuje i w sumie nawet nie zerkam w ich kierunku :lol:

AMOUR - 5/5
PUNK - 4/5
MOSTRAW - 5/5
SENSE - 6/5
WOODS - Null
Awatar użytkownika
By monika.kozlowska.735
#1139301
Thaniell pisze:Stawka większa niż życie :mrgreen:

Mnie ( O mamo! ) najbardziej smakowały te liquidy, których na co dzień w ogóle nie wapuje i w sumie nawet nie zerkam w ich kierunku :lol:

AMOUR - 5/5
PUNK - 4/5
MOSTRAW - 5/5
SENSE - 6/5
WOODS - Null

Daniel bardzo podoba ocena do mojej ja w Woods tez nic nie czuje :/
Awatar użytkownika
By yacoop
#1139314
donjohn pisze:Ja kumplowi podsyłam próbki evolution więc kolejna opinia będzie :D
...


Dotarły, stestowane na dripie: AMOUR, PUNK, MONSTRAW,SENSE.


MONSTRAW - pyszne (dzikie?, leśne?) owoce wykończone chłodkiem (koolada? mięta? :D)

AMOUR - banan + coś słodkiego (jakiś słodzik? czekolada?) przeważa, w tle delikatnie owoce

SENSE - zbyt dużo marcepanu, ale jako deserówka zapewne świetnie spełnia swoją rolę

PUNK - troszkę pistacji, troszkę mięty i troszkę jeszcze czegoś :P

Jak na gotowce są to świetne liquidy - mieszanki jakie rzadko się spotyka ;)
Posmaków chemicznych brak.
Chmura - jestem przywyczajony do gęstszej.
Kop - testowałem 4,5 mg (na codzień 6mg) i jest ok *GOOD*

U mnie bezapelacyjnie wygrywa MONSTRAW, najsłabiej PUNK

Thx donjohn za możliwość testingu ;)
Ostatnio zmieniony 10 lip 2014, 21:14 przez yacoop, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By okrzemek
#1139375
Przypadkowo wszedłem w posiadanie buteleczki Sense. Całkiem z innego rozdania, proszę mnie nie mieszać w jakieś TWA :lol:
Bardzo profesjonalna, Unijna oprawa. Podoba mi się. Zapach z butelki nie do pomylenia. Amaretto w czystej postaci.
smak zaskakujący bo nie pasujący do zapachu. Mocno złamany. Czuć kawę? Jeszcze coś. Nie chcę zmyślać bo za mało tego miałem, żeby się dobrze wprowadzić w klimat :) . Poza tym jest dla mnie mocno za słodki, przez co męczący.
bardziej smakuje mi na sznurku niż meshu (chociaż na meshu mniej słodki).

Smak to kwestia gustu. Na pewno jest to liquid z wyższej półki niż zazwyczaj spotykane. Oceniam go wyżej niż Halo.
Pewne jest również, że produktor (Monika ;) ) aromatów nie żałował. Liquid bardzo aromatyczny, przy sprzęcie, na którym miałem okazję go używać aż za bardzo.

Jak kiedyś wpadnie mi gdzieś w oko to sobie kupię inne smaki bo to miła odmiana i alternatywa dla liquidow amerykańskich, które w większości są na jedno kopyto.
By abbs
#1139378
Ja sobie ze stoickim spokojem wypalilem próbkę liquidu od okrzemka. Dzięki. Bardzo fajny aromatyczny płyn. Dla mnie marcepan z amaretto. Bardzo ciekawy jako przerywnik. Na stałe za słodki. Bardzo dobrzy wykonane opakowanie widać klasę produktu. Warto spróbować trzyma poziom światowy bez dwóch zdań.

Wysyłane z mojego GT-I9070P za pomocą Tapatalk 2
By TRNCzarny
#1140328
Wracając do tematu ...

Sprzęt testowy:
Kajtek, Grzała kanthal D 0,25 1,5 ohm + szmata na Zmax mini 12-15 W.

Amour
Opakowanie - Buteleczka z PE 10 ml dobrze opisana (chyba, bo wszystko po włosku; w zestawie też ulotka w kilku językach), długi dziubek (jednak zbyt szeroki aby "wszedł" w kajtka).
Wszystko zapakowane w bardzo ładne opakowanie zbiorcze. (wieczorem pstryknę fotki)
Gęstość - Na poziomie Hangsena
Barwa - Żółty, dość intensywny kolor
Chmura - Daje radę, jak to 50/50
Zapach liquidu - Bardzo, ale to baaaardzo intensywny zapach, połączenie żółtej gumy wrigley ze sztucznym bananem.
Zapach pary w otoczeniu - Lekko wyczuwalny słodki zapach, przypomina cukierki owocowe
Smak -Rewelacja, bardzo intensywny, podobnie jak zapach przypomina mi mieszankę gumy z bananem, w oddali lekko czuć cytrusy (na driperku dało się wyczuć też odrobinę Mentholu). Po 2 dniach ciągłego wapowania doszukałem się w nim Nuty Arbuza(sztuczny znany z inncyh liquidów)
Kop - Solidny, lekko drapie w gardło
Podsumowanie - Rewelacja, od dziś w moim Top 3 pomimo słodyczy idealny do ciągłego wapowania 10/10
Ostatnio zmieniony 30 lip 2014, 14:36 przez TRNCzarny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Haze
#1140744
Też już trochę potestowałem i generalnie uważam, że niektóre opinie są lekko przesadzone, ale po kolei:

AMOUR
Wapowany na meshu, grzałka ~1,2ohma, moc 15W.

Pierwsze co przychodzi na myśl to nie banan, a raczej brzoskwinia. Smak banana jest też, ale specyficzny, coś jak w liquidach P1. Tak czy inaczej całość jest bardzo sympatyczna, rzeczywiście bardzo soczysta, kojarzy się trochę z Hype od Alien Visions. Ale jak dla mnie zostało to okupione lekko chemicznym posmakiem. Bez żadnej tragedii, ale jednak - nie wiem, może to mesh go wydobywa.


PUNK
Wapowany na dripperze, grzałka ~1ohma, moc 15W.

Rewelacyjna końcówka – rzeczywiście czuć delikatną cytrynę ze śladową miętą. Natomiast nuta główna, czyli ta pistacja jest bardzo specyficzna, co niektórzy powiedzieliby, że wręcz lekko śmierdząca, no, powiedzmy że o niezbyt przyjemnym zapachu :wink:


SENSE
Wapowany na Kayfunie, grzałka ~1,2ohma, moc 12W.

Zdecydowany i wyraźny marcepan, bardzo przyjemny. Słodki ale nie przesłodzony. Poza tym na Kayfunie generuje całkiem potężną chmurę z solidnym kopem. Mimo że nie jestem fanem słodkości to z opisywanej trójki ten liquid najbardziej mi przypasował.


Podsumowując dotychczasowe smaki to na pewno są to liquidy z półki wyższej niż to co możemy kupić na wysepkach. Ale też nie ma co popadać w euforię - do półki typu House of Liquid, Seduce Juice, itp. jest im dość daleko... Oczywiście zdaniem moim i moich kubków smakowych :beer:
Awatar użytkownika
By axik1988
#1147784
Punk -Smakował mi jakimiś cytrusami z dodatkiem cukierków ICE/delikatnego mentolu . Mocno aromatyczny i mocno orzeźwiający, genialny smak na letnie upały 6/5

Sense - Smaczny marcepan. Piękni pachnie w pokoju i tu faktycznie czuć zapach ciasteczkowy na max :) 6/5

Te dwa podeszły mi chyba najbardziej z całej piątki

woods - ciekawy tytoń z dodatkiem dodatkiem czegoś ;p , ja wyczuwałem jakiś drewniany zapach złamany tak jakby śliwką sam nie wiem dokładnie co to było, był bardzo dobry i jak za tytoniówkami średnio przepadam to do tego bardzo chętnie bym wracał. 4+/5

Amour - owocówka nie wiem czemu ale jakiś mi nie specjalnie podeszła oddałem dziewczynie jej bardzo smakowała moja ocena 3-/5 jej 4+/5

Monstraw - kolejna owocówka z przyjemnym chłodkiem w tle orzeźwiające i bardzo smaczne połączenie 4+/5
By znamsienatym
#1152009
Dzięki uprzejmości kolegi czaka33, miałem przyjemność przetestować, zamieszczam opinie:

Monstraw - orzeźwiający, owocowo-kwiatowy z bardzo wyraźną nutą mentolową dosyć przyjemny smak, liquid na porę letnią. Jak dla mnie dobry jako przerywnik do dripu, na co dzień niebardzo. Ogólnie niezły jak na gotowca 3.5-4/5. Kop jak na 9mg przystało ani słabszy ani mocniejszy.

Amour - mix owocowy także mocno orzeźwiający i zbliżony smakiem do Monstraw, landrynkowy, wyczuwam tam także gumę balonową, delikatny aromat arbuza, minimalna nutka banana pojawia się na końcu, soczysty smak różnych owoców tylko coś chmura licha. Jak dla mnie ciut za aromatyczny tak jakby za dużo było aromatu objętościowo dodanego. 3.5/5

Sense - ciasteczkowy, słodkawy, może troszkę tytoniowy smak, dość intensywny z alkoholową nutą. Po zapachu myślałem że będzie bardziej anyżowy. 3/5
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.