By Haze - 20 lis 2015, 22:15
Posty: 2106
Rejestracja: 03 lut 2013, 16:18
Posty: 2106
Rejestracja: 03 lut 2013, 16:18
- 20 lis 2015, 22:15
#1519648
Zostałem ostatnio poproszony o polecenie bazy "takiej żeby samogon wyszedł gęsty jak z USA" No OK, wprawdzie nie jestem żadnym wielkim mieszaczem, ale trochę baz przećwiczyłem... Tylko jak to ocenić?? Bo określenia typu "gęsta", "luźna", "wodnista" itp. są dość, hmmm, nieprecyzyjne (mówiąc delikatnie). No a jak zapewne niektórzy z Was wiedzą ja muszę mieć wszystko pomierzone
Zacząłem więc czytać o właściwościach cieczy i wyszło mi, że gęstość to jedno, ale nie mniej istotna będzie dla nas też lepkość liquidu, decydująca jak będzie się on zachowywał w różnych parownikach.
No i teraz: gęstość można wyznaczyć dość łatwo bo jest to stosunek masy substancji do zajmowanej przez nią objętości, ale lepkość Tylko wiskozymetr, czyli kiepsko... Ale zaraz zaraz, zdaje się że większość z nas używa na codzień czegoś co można nazwać prawiewiskozymetrem Tak, to strzykawka - stawiając "otwartą" strzykawkę do pionu i mierząc czas swobodnego wypływu liquidu uzyskamy coś w rodzaju pseudowiskozymetru. Z naciskiem na "pseudo" bo oczywiście nie ma tu mowy o jakichkolwiek pomiarach ilościowych, ale o jakościowych już prędzej - sposób wydaje się całkiem sensowny do pomiarów porównawczych, które planowałem.
No i tak też zrobiłem - przygotowałem stanowisko:
Na zdjęciu widać wszystkich zawodników, wszystkie bazy w okolicach 5-6mg, tylko od e-płynów 36-tka. Temperatura ~21 stopni.
Zadbałem żeby wszystkie liquidy spędziły co najmniej dobę w jednakowej temperaturze (jest ona KRYTYCZNA przy tym pomiarze), po czym wytrząsłem je solidnie, odczekałem minutę, napełniłem w miarę precyzyjnie strzykawki i jazda:
No i lekko się zdziwiłem bo różnic się spodziewałem ale nie aż takich:
Planowałem też zważyć to co wyleci ze strzykawek, ale jak widać na filmie trochę się przeliczyłem ze średnicą pojemników i niewiele z tego wyszło . Aczkolwiek po nakręceniu filmu zważyłem porządnie te objętości i nic ciekawego nie wyszło - rozrzut był pomiędzy 7-8,5 gr.
Osobiście otwieram tylko dyskusję powstrzymując się od ferowania jakichś zdecydowanych ocen, bo:
1. Najbardziej gęsta/lepka baza wcale nie musi być najlepsza. Np. w przypadku MaxVG PuRa poszła po bandzie (podobnie MaiArt 90VG) i ta baza jest właściwie niewapowalna na wszelkich tankach - transport na nich praktycznie nie istnieje. Baza dla ORTODOKSÓW Ale za to 50/50 PuRy to jedna z lepszych baz dostępnych na rynku.
2. Również najmniej gęsta/lepka baza wcale nie musi być najgorsza - Inawery używałem baaardzo długo i byłem z niej całkiem zadowolony bo daje całkiem fajną chmurę, dopiero kiedy zacząłem drippować ta woda w składzie zaczęła mi jednak przeszkadzać.
3. Pamiętajmy też że bazy potrafią mieć inne atuty - np. Traveller DOSKONALE nadaje się do rozrabiania drogich, zagranicznych tytoniówek...
4. Oczywiście odnosząc skład baz Inawery do pozostałych zawodników to jej wyniki wyglądają dość dziwnie. I zaznaczę też: nie, nie pomyliłem Bio z VPG
PS. Zachęcam do własnych testów - wystarczy parę strzykawek
Zacząłem więc czytać o właściwościach cieczy i wyszło mi, że gęstość to jedno, ale nie mniej istotna będzie dla nas też lepkość liquidu, decydująca jak będzie się on zachowywał w różnych parownikach.
No i teraz: gęstość można wyznaczyć dość łatwo bo jest to stosunek masy substancji do zajmowanej przez nią objętości, ale lepkość Tylko wiskozymetr, czyli kiepsko... Ale zaraz zaraz, zdaje się że większość z nas używa na codzień czegoś co można nazwać prawiewiskozymetrem Tak, to strzykawka - stawiając "otwartą" strzykawkę do pionu i mierząc czas swobodnego wypływu liquidu uzyskamy coś w rodzaju pseudowiskozymetru. Z naciskiem na "pseudo" bo oczywiście nie ma tu mowy o jakichkolwiek pomiarach ilościowych, ale o jakościowych już prędzej - sposób wydaje się całkiem sensowny do pomiarów porównawczych, które planowałem.
No i tak też zrobiłem - przygotowałem stanowisko:
Na zdjęciu widać wszystkich zawodników, wszystkie bazy w okolicach 5-6mg, tylko od e-płynów 36-tka. Temperatura ~21 stopni.
Zadbałem żeby wszystkie liquidy spędziły co najmniej dobę w jednakowej temperaturze (jest ona KRYTYCZNA przy tym pomiarze), po czym wytrząsłem je solidnie, odczekałem minutę, napełniłem w miarę precyzyjnie strzykawki i jazda:
No i lekko się zdziwiłem bo różnic się spodziewałem ale nie aż takich:
Planowałem też zważyć to co wyleci ze strzykawek, ale jak widać na filmie trochę się przeliczyłem ze średnicą pojemników i niewiele z tego wyszło . Aczkolwiek po nakręceniu filmu zważyłem porządnie te objętości i nic ciekawego nie wyszło - rozrzut był pomiędzy 7-8,5 gr.
Osobiście otwieram tylko dyskusję powstrzymując się od ferowania jakichś zdecydowanych ocen, bo:
1. Najbardziej gęsta/lepka baza wcale nie musi być najlepsza. Np. w przypadku MaxVG PuRa poszła po bandzie (podobnie MaiArt 90VG) i ta baza jest właściwie niewapowalna na wszelkich tankach - transport na nich praktycznie nie istnieje. Baza dla ORTODOKSÓW Ale za to 50/50 PuRy to jedna z lepszych baz dostępnych na rynku.
2. Również najmniej gęsta/lepka baza wcale nie musi być najgorsza - Inawery używałem baaardzo długo i byłem z niej całkiem zadowolony bo daje całkiem fajną chmurę, dopiero kiedy zacząłem drippować ta woda w składzie zaczęła mi jednak przeszkadzać.
3. Pamiętajmy też że bazy potrafią mieć inne atuty - np. Traveller DOSKONALE nadaje się do rozrabiania drogich, zagranicznych tytoniówek...
4. Oczywiście odnosząc skład baz Inawery do pozostałych zawodników to jej wyniki wyglądają dość dziwnie. I zaznaczę też: nie, nie pomyliłem Bio z VPG
PS. Zachęcam do własnych testów - wystarczy parę strzykawek