Każdy ma jakiś kryzys. Mi też się czasem zdarza, że nie smakuje i mi się nie chce, więc ograniczam e-p (z ok 6-7 ml do 0,5ml na dzień) i po paru dniach zaczyna się poważniejszy głód, nadrabiam tak jakby tą ilość (wtedy nadają się płyny mocniejsze, jakieś 8mg
)
Jest to dla mnie znak, że jeszcze nie jestem gotów na odstawienie e-p. Jak mnie nie będzie ciągnąć po paru dniach, to odstawię to w cholerę
Przypuszczalnie - nie prędko.
Kiedyś zdarzały mi się takie etapy, że e-p mnie przestawało pociągać ale do analogów myślami wracałem. Wtedy to po prostu nabywałem nowe sprzęty do wapowania, na czymś nowym zawsze inaczej smakuje i bardziej ciągnie
Ogranicz e-p na jakiś czas, może to już Twoja pora na odstawienie. Tylko nie myśl o analogach