EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By kajan5
#120468
dajana_42 pisze:Napisałam SORY ! to nie jest bezpośrednio do Ciebie. Nie jestem malkontentką , ani osobą złośliwa , a do Ciebie osobiście już na pewno nie bo poprostu się nie znamy. Chiałam tylko by temat nie był niewaznym. A badanie jak to nazwałes przyczynowo-skutkowe , może jak napisałeś określic lekarz a wynik i wskazanie przyczyn moze okazaqć sie własnie u niektórych osób wlasnie awiązane z e-papierosem. I to nie jest wykluczone. :(

OK, ja też przepraszam, niepotrzebnie się uniosłem, ale jakoś mnie tak osobiście dotknęło... A TEMAT nie jest NIEWAŻNY :)
By dajana_42
#120469
Bo tego w inywidualnych wypadkach podejrzewam nikt nie badał. Wogóle praktycznie za mało jest infornacji o badaniach dokonanych na produktach , pomimo że to już nie jest jakaś wyjątkowa nowość. Kazdy robi próby , doświadczenia , lożysta z rad podobnie niedoświadczonych jak sam. Producenci i dystrybutorzy jedynie eksponują "zalety" i zgodzisz sie co do pobudek.
Awatar użytkownika
By Tusia
#120470
Problem nie jest bagatelizowany... trzeba zrobić badania, przynajmniej zmierzyć ciśnienie, zbadać czas krzepnięcia i krwawienia oraz inne, o których nie mam pojęcia. Lekarz będzie wiedział. I poczytać w internecie o wpływie nikotyny i dymu tytoniowego na zdrowie i funkcjonowanie organizmu, oraz co może się dziać po odstawieniu części składowych... temat olbrzymi. Nikt na forum (kadra medyczna) nie podejmie się takiej porady bez podstawowych badań i szczegółowego wywiadu (zdrowia, przyjmowanych leków, choćby zwykłej Aspiryny, itp, itd).
By dajana_42
#120473
Pozostawiam temat otwarty , chyba jedak pojde do lekarza. Dla spokoju własnego sumienia , ale przed badaniem dobrze sobie pociągne *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#120475
Jak pójdziesz - uświadom pana doktora co to jest e-papieros, bo ich wiedza o tym jest minimalna (z chlubnymi wyjątkami).

Masz rację co do badań nad produktem jako takim i jego wpływie na zdrowie - rzecz w tym, że takie badania kosztują. Nie bardzo wiadomo, kto miałby to finansować.
By kajan5
#120476
Ale w ogóle o czym my mówimy. Przeca nie ma żadnych badań ani małych ani solidnych na temat e-palenia. Można tylko domniemywać na podstawie składników, nie są szkodliwe jednostkowo (poza nikotyną), nie wiadomo jednak jak to jest w mieszaninie. Nie wiemy również jak działa podgrzewanie w sensie zdrowotnym....Tak naprawdę jesteśmy królikami doświadczalnymi mając nadzieję na happy and. Tym niemniej by nie pozostać w tak grobowym nastroju ;) chyba każdy z nas zauważył poprawę zdrowia, kondycji, brak zadyszki, lepszy sen, podobno nawet potencję :D, o braku śmierdzenia, żółtych palcach już nie wspomnę :D
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#120480
mało tego - kajan5 - obawiam się, że takie badania mogą zostać sfinansowane przez np. producentów plastrów czy gum. Badania z założeniem wykazania, że e-fajki są strasznie szkodliwe. Tu mieliśmy już takiego jednego z 'ankietą'...

Oczywiście zawsze trzeba pamiętać o tym, że my tylko zmieniliśmy nałóg na mniej szkodliwy. Nadal jesteśmy (w większości) nikotynistami.
By dajana_42
#120481
Dokładnie kajn i Stary Chemiku , dlatego ten temat ma sens. myśle że podziele sie uwagami po wizycie u lekarza.
Mimo ponizszych zastrzezen: cytat " szczuro: tu jest wlasciwe miejsce - teraz kazdy bedzie sobie zakladal nowy watek, bo mu cos dolega - pare postow nizej, wiec po co nowy - nastepnym razem pojdzie do kosza"
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#120484
Zastrzeżenie szczuro dotyczyło tego, że parę tygodni temu każdy po kolei zakładał nowy wątek dotyczący kwestii zdrowotnych - a to nos a to gwałtownie zmienione enzymy wątrobowe (to był bardzo pouczający fragment zresztą).
Chodziło tylko o scalenie wątków.
By kajan5
#120488
StaryChemik pisze:mało tego - kajan5 - obawiam się, że takie badania mogą zostać sfinansowane przez np. producentów plastrów czy gum. Badania z założeniem wykazania, że e-fajki są strasznie szkodliwe. Tu mieliśmy już takiego jednego z 'ankietą'...

Oczywiście zawsze trzeba pamiętać o tym, że my tylko zmieniliśmy nałóg na mniej szkodliwy. Nadal jesteśmy (w większości) nikotynistami.

I to mnie martwi, jest taka obawa niestety :( Z drugiej strony dziwię się, nasi skośnoocy przyjaciele nic nie robią w tym kierunku. A sądzę, mają możliwości i wystarczające finanse...
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#120508
Ciąg dalszy - o jakości liquidów zachodnich wydzielono do osobnego wątku.

Tutaj w razie potrzeby kontynuujemy wątek o krwawieniu z nosa.

StaryChemik
Awatar użytkownika
By Tusia
#120518
Mnie się wydaje (ale to moje osobiste zdanie), że to nie e-papieros sam w sobie ale np. nikotyna może powodować pewne objawy, w e-p przyjmujemy ją pod czystą postacią (bez tego wszystkiego co jest w dymie). To moje osobiste przemyślenia, mogą być błędne.
Wnioski nasuwają sie po przeczytaniu w internecie np.
Działanie nikotyny na organizm człowieka jest następująca:
a)Powoduje skurcz naczyń krwionośnych, często konsekwencją jest słaby dopływ tlenu do wszystkich organów, w tym również do mięśnia sercowego, co może spowodować niedotlenienie i choroby wieńcowe a nawet zawał.
b)Działanie nikotyny na naczynia krwionośne może wywołać zaburzenia ciśnienia krwi z niebezpieczeństwem pęknięcia drobnych naczyń krwionośnych i wylania krwi do mózgu
c)Nikotyna wywołuje zatrucie komórek nerwowych, poraża zwoje układu nerwowego, co może podprowadzić do rozwojów nerwic
d)Nikotyna powoduje również zburzenia trawienia i wchłaniania składników pokarmowych, zwłaszcza witamin zaburzenia mogą doprowadzić do choroby żołądka i dwunastnicy.
e)Nikotyna zmniejsza odporność organizmu. Osoby palące są bardziej podatne na choroby infekcyjne.
f) Nikotyna doprowadza wreszcie do uzależnienia psychicznego – do nałogu. Prof. Klensch z Bonn stwierdził, że wypalanie papierosa powoduje także zmęczenie mięśnia sercowego jak np. pół godzinna jazda rowerem.
Palacz, który wypala 20 papierosów dziennie naraża serce na taki wysiłek, jak pedałując osiem godzin pod wiatr.


Punkt b) podkreślony, dotyczy oczywiście nikotyny z papierosa tradycyjnego tak jak i wszystkie inne punkty dotyczą spalania tytoniu.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2010, 15:06 przez Tusia, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: dodano wyjaśnienie
By user
#120530
Tusiu, akurat z ostatnim punktem się nie zgodzę.
Jeżdżę (jeździłem raczej) wiele. Średnio 10 - 12 000 km/rok Przy okazji paliłem analogi, ale około pół paczki dziennie. Przez pewien okres w ogóle nie paliłem. A przez pewien paliłem paczkę i więcej.
Jeżeli więc to co napisano w tym fragmencie który zacytowałaś, to prawda, to ja juz nie powinienem żyć. Serce by tego nie wytrzymało. Bo jak by mogło skoro pracuję około 10h na dobę (dość ciężko) do tego kilka h na dobę spędzałem na rowerze (w większości w terenie) do tego paliłem. Serducho powinno dać sobie spokój juz dawno :)
Jednak wyniki na badaniach okresowych miałem znakomite.
Wiem, nie można każdego ująć w jedne ramki, ale ......
By dajana_42
#120533
Poczytałam , popisałam , dzieki za wyrozumialość . Tereaz czas po pracy na powrót do domowych reaqlii . Pozdrawiam *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By szymon1410
#120536
Mnie ostatnio strasznie boli kolano i troszkę kręgosłup w części lędźwiowej. Czy to możliwe że od ep?

A poważnie- poczytajcie o działaniu poszczególnych składników płynów i rozwiązanie samo się znajdzie... Google nie boli i nie trzeba być lekarzem. Wysuszenie śluzówki + podwyższenie ciśnienia= pękanie naczyń włoskowatych. Podobnie działa przecież amfetamina i inne pobudzacze. Zdrowe to nie jest, podobnie jak epalenie. Tylko że nikt nie mówi że zdrowe jest! Jest jedynie zdrowsze niż analogi... ponadto nikt przecież nie zmusza Was do inhalowania niezdrowej nikotyny.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#120550
Szymonie - z całym szacunkiem - jednak trzeba być lekarzem, aby tak jednoznaczne opinie wygłaszać. U mnie na przykład ciśnienie spadło (5-10 mm Hg) po przejściu na e-p. Nikotyna wcale nie musi być pobudzaczem, bo to zależy od stężenia. Równie dobrze działa jako środek relaksujący. Ot, taka dziwna substancja...
By kajan5
#120551
reed pisze:Tusiu, akurat z ostatnim punktem się nie zgodzę.
Jeżdżę (jeździłem raczej) wiele. Średnio 10 - 12 000 km/rok Przy okazji paliłem analogi, ale około pół paczki dziennie. Przez pewien okres w ogóle nie paliłem. A przez pewien paliłem paczkę i więcej.
Jeżeli więc to co napisano w tym fragmencie który zacytowałaś, to prawda, to ja juz nie powinienem żyć. Serce by tego nie wytrzymało. Bo jak by mogło skoro pracuję około 10h na dobę (dość ciężko) do tego kilka h na dobę spędzałem na rowerze (w większości w terenie) do tego paliłem. Serducho powinno dać sobie spokój juz dawno :)
Jednak wyniki na badaniach okresowych miałem znakomite.
Wiem, nie można każdego ująć w jedne ramki, ale ......

Cóż, po 33 latach jarania SUPER mocnych guluises i gitanes (bez filtra) i intensywnym uprawianiu sportów powinienem być w innym świecie....Ale nie jestem, czego zresztą nie żałuję...Zatem organizmy są różne :D
By user
#120570
E-palnie faktycznie może mieć fatalne skutki.
Wczoraj e-paląc (KR-808 z kartomkiem Tobacco 18mg) "załapałem" się na stłuczkę. Ucierpiało moje służbowe auto i stara Vectra (rocznik 1990)
Ciągle dręczy mnie myśl: czy gdybym nie e-palił, to czy doszłoby do kolizji?

Poza ostatnim akapitem reszta to prawda, nie robię sobie "jaj"
Dodam, dla pełnej jasności: nie trzymałem fajka w dłoni. Zasysałem go trzymając w zębach (bateria podciśnieniowa) Nie zwracam uwagi na diodę, wystarczającym wyznacznikiem działania fajka jest dym wydobywający się z mojej paszczy.
By FemeFatale
#120634
Tusia , Ty mnie nie strasz :( :( punkt a/Powoduje skurcz naczyń krwionośnych, często konsekwencją jest słaby dopływ tlenu do wszystkich organów, w tym również do mięśnia sercowego, co może spowodować niedotlenienie i choroby wieńcowe a nawet zawał.
Ja juz jestem po dwoch zawalach :)
Awatar użytkownika
By szymon1410
#120646
StaryChemik pisze:Szymonie - z całym szacunkiem - jednak trzeba być lekarzem, aby tak jednoznaczne opinie wygłaszać. U mnie na przykład ciśnienie spadło (5-10 mm Hg) po przejściu na e-p. Nikotyna wcale nie musi być pobudzaczem, bo to zależy od stężenia. Równie dobrze działa jako środek relaksujący. Ot, taka dziwna substancja...


:)
Podałem tylko jedno z możliwych rozwiązań "krwawiącego problemu". Wystarczy obserwować swój organizm. Jeśli ktoś czuje się zaniepokojony, powinien oczywiście pójść do lekarza, ale samo poruszanie tego wątku na forum, a nie w gabinecie lekarskim, skłania do zastanowienia się nad tym. Ja wiąże przejście na ep na przykład z wysuszonymi ustami i śluzówką nosa.

Jeśli chodzi o szkodliwość/brak szkodliwości, przecież i tak nie ma i długo nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Przecież to wymaga długotrwałych (wieloletnich) badań epalaczy. Skład wdychanego obłoczka znamy i gdyby był szkodliwy "na pierwszy rzut oka", koncerny tytoniowe już dawno by to ogłosiły wszem i wobec. Co będzie dalej? Okaże się. Ale nawet jeśli epalenie jest równie szkodliwe jak analogi, to i tak cieszę się że nie śmierdze ;)
By FemeFatale
#120651
a tam, co ma byc to bedzie :) mi smakuja e-papieroski , musze tylko przejsc na 6 , a potem na zeroweczke :)
Awatar użytkownika
By Tusia
#120655
Ja też się pocieszam podobnie do Szymona1410, od 2004 roku e-palą ludziska i to nie tylko w Polsce :wink: , gdyby coś złego się działo byłoby o tym głośno, tak mi się wydaje... :roll:
To już 6 lat.
By kajan5
#120657
FemeFatale pisze:a tam, co ma byc to bedzie :) mi smakuja e-papieroski , musze tylko przejsc na 6 , a potem na zeroweczke :)

A ja przeszedłem na 24........i krwawienie ustało....by być zgodnie z tematem hi hi :D Zatem był niedobór nikotynki jak mniemam. Widać, solidne jaranie mam we.....krwi :P
Awatar użytkownika
By Piotr_M
#120665
Tusia pisze:Wnioski nasuwają sie po przeczytaniu w internecie np.
Działanie nikotyny na organizm człowieka jest następująca:
a)Powoduje skurcz naczyń krwionośnych, często konsekwencją jest słaby dopływ tlenu do wszystkich organów, w tym również do mięśnia sercowego, co może spowodować niedotlenienie i choroby wieńcowe a nawet zawał.
b)Działanie nikotyny na naczynia krwionośne może wywołać zaburzenia ciśnienia krwi z niebezpieczeństwem pęknięcia drobnych naczyń krwionośnych i wylania krwi do mózgu
c)Nikotyna wywołuje zatrucie komórek nerwowych, poraża zwoje układu nerwowego, co może podprowadzić do rozwojów nerwic
d)Nikotyna powoduje również zburzenia trawienia i wchłaniania składników pokarmowych, zwłaszcza witamin zaburzenia mogą doprowadzić do choroby żołądka i dwunastnicy.
e)Nikotyna zmniejsza odporność organizmu. Osoby palące są bardziej podatne na choroby infekcyjne.
f) Nikotyna doprowadza wreszcie do uzależnienia psychicznego – do nałogu. Prof. Klensch z Bonn stwierdził, że wypalanie papierosa powoduje także zmęczenie mięśnia sercowego jak np. pół godzinna jazda rowerem.
Palacz, który wypala 20 papierosów dziennie naraża serce na taki wysiłek, jak pedałując osiem godzin pod wiatr.


Nie wiem, Tusiu, skąd to wzięłaś, ale to nie jest opinia o nikotynie, ale o dymie tytoniowym, a to zasadnicza różnica. Stale jest popełniany ten sam błąd.
Nawet dla niektórych lekarzy "nikotyna = dym tytoniowy", a to przecież choćby na zdrowy chłopski rozum nieprawda. Jednym z takich lekarzy, którzy utrzymują, że "nikotyna = dym tytoniowy", jest niejaki prof. Witold Zatoński, członek PAN. Ponadto kłamie w sprawie e-papierosów jak z nut. Twierdzi, że plastry i papierosy analogowe są lepsze (czy zdrowsze, wszystko jedno). Nie odpowiem na pytanie "dlaczego tak robi?", ale to pewne, że kłamie. I powoduje niepowetowane szkody. Ludzie myślą, że nikotyna powoduje zawały serca. To bzdura na resorach.

Prof. Klensch z Bonn stwierdził, że wypalanie papierosa powoduje także zmęczenie mięśnia sercowego jak np. pół godzinna jazda rowerem.
.
Prof. Klensch z Bonn zapomniał dodać, że przyjęcie samej (czystej, bez dymu!) nikotyny w ilości występującej w tym papierosie - nie powoduje żadnego zmęczenia mięśnia sercowego.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2010, 18:47 przez Piotr_M, łącznie zmieniany 2 razy.
By FemeFatale
#120669
kajan5 powiem tak. Moj lekarz domowy powiedzial ze nie moge od razu odstawic papierosow bo podobno nikotyna rozszeza naczynia krwionosne czy tam cos i jak palilam przez 30 lat a teraz ciepne to nastepny zawal murowany, wiec teraz przeszlam na e a nikotyna jest wiec chyba szafa gra i ma luzik :)
By kajan5
#120743
FemeFatale pisze:kajan5 powiem tak. Moj lekarz domowy powiedzial ze nie moge od razu odstawic papierosow bo podobno nikotyna rozszeza naczynia krwionosne czy tam cos i jak palilam przez 30 lat a teraz ciepne to nastepny zawal murowany, wiec teraz przeszlam na e a nikotyna jest wiec chyba szafa gra i ma luzik :)

Dokładnie tak. Tzw specjaliści boją sie powiedzieć prawdy zazwyczaj. A w wielu wypadkach totalne odstawienie papierosów czy innego wspomagacza konczy się niewesoło, by nie powiedzieć ostatecznie :(
By Pilot353
#120747
Ciekawa perspektywa. Jak rzucisz zawał, jak nie rzucisz to takie coś z czystego jeziora. I co zrobić. losowanie.
Awatar użytkownika
By ciopik
#121115
Ale temat się dziś rozrusł :lol:
Jak pisałem wcześniej miałem krwawienie z nosa przez jakis tydzień i to po 1,5 miesiąca epalenia. Było to małe krwawienie i to przy wydmuchiwaniu nosa, przy pierwszym dmuchaniu. Myśle że ma to coś wspulnego z wysuszaniem (często puszczam dym nosem).

Od samego początku e-palenia mam suchość w gardle, ale wole napić się wody (nawet w nocy) niż mieć "kapcia" rano po analogach lub kaca po dużej ilości spalonych analogów i kaszel rano ze smolistą "flegmą".
Odkąd epalę nie mam w/w problemów, a po za tym lubię wapować i chyba wapuję coraz wiecej :twisted:

Dwa tygodnie temu załapałem infekcje gardła, aż wyjątkowo wybrałem się do lekarza, nie dało się wapować bez wody lub innych napoi. Czy to też wina E-P - żeby nie wzbudzać dyskusji odpowiadam że nie, co najwyżej wysuszanie gardła mogło bardziej mnie drażnić. Po 5 dniach antybiotyku przeszło.

PS. Ktoś kiedyś pisał na forum że aby zapobiec wysuszaniu gardła trzeba brać jakieś witaminy ale nie pamiętam jakie :? może przypomnicie?
Awatar użytkownika
By ciopik
#121137
Dzięki Tusia zawsze można na ciebie liczyć jeśli chodzi o medycynę :D
Nie myślałaś nad zmiana profesji?
Produkt zalecany w profilaktyce i uzupełnieniu niedoborów witamin A i E, mogących prowadzić m.in do zaburzeń wzrostu, zmian chorobowych nabłonków i błony śluzowej, niedowidzenia zmierzchowego.


Ależ ja właśnie zmieniłam profesję... :D , ale to od medycyny uciekłam radośnie choć mój mąż jest lekarzem i całkiem mi się to nie udało...Tusia. :lol:
Awatar użytkownika
By krzysztofsf
#121150
FemeFatale pisze:kajan5 powiem tak. Moj lekarz domowy powiedzial ze nie moge od razu odstawic papierosow bo podobno nikotyna rozszeza naczynia krwionosne czy tam cos i jak palilam przez 30 lat a teraz ciepne to nastepny zawal murowany, wiec teraz przeszlam na e a nikotyna jest wiec chyba szafa gra i ma luzik :)


Dawno temu kolega mi sie zalil, ze namowil swojego dziadka na rzucenie jednoczesnie papierosow i popijania (starszy czlowiek codziennie cos tam saczyl, nie wiem co i ile).
Dziadek sie posluchal w koncu namolgo g...a , odstawiel, pochwalil, ze lepiej sie czuje - a po 3 dniach zmarl.
By kajan5
#121159
To proste, organizm jest w jakiejś stabilizacji nawet jeśli coś jest szkodliwe, to jest to norma. Po TOTALNYM odstawieniu następuje REWOLUCJA, co nie jest dobre dla nikogo. Jesli pozbywamy się używek to stopniowo, nic na siłę bo efekty mogą być marne
By maniak
#121163
Ja myślę, że to bardziej była kwestia podeszłego wieku. Gdzieś czytałem (niestety nie pamiętam źródła, więc bierzcie poprawkę że mogę się mylić), że osobom starszym (np po 90ce) to lekarze już raczej odradzają takie drastyczne kroki jak rzucenie palenia - za duży szok dla organizmu.
By kajan5
#121175
maniak pisze:Ja myślę, że to bardziej była kwestia podeszłego wieku. Gdzieś czytałem (niestety nie pamiętam źródła, więc bierzcie poprawkę że mogę się mylić), że osobom starszym (np po 90ce) to lekarze już raczej odradzają takie drastyczne kroki jak rzucenie palenia - za duży szok dla organizmu.

Dokładnie tak, już lepiej trwać w nałogu, może i szkodliwe ale pozostaje STABILIZACJA, a organizm zwłaszcza stary nie lubi inowacji...
By user
#121270
maniak pisze:Ja myślę, że to bardziej była kwestia podeszłego wieku. Gdzieś czytałem (niestety nie pamiętam źródła, więc bierzcie poprawkę że mogę się mylić), że osobom starszym (np po 90ce) to lekarze już raczej odradzają takie drastyczne kroki jak rzucenie palenia - za duży szok dla organizmu.


maniak, nawet młodszym lekarze to odradzają.
Mam kolegę z pracy który 2 miesiące temu odszedł na emeryturę. Tez chciał rzucić palenie, ale po dość nieciekawych objawach skonsultował się z lekarzem. Ten stanowczo doradził całkowite rzucenie. Wręcz zalecił aby najwyżej ograniczył palenie (do 3 paczek/24h dymał) bo całkowite odstawienie może go po prostu zabić. Tak reaguje organizm przez kilkadziesiąt lat nawykły do dużych dawek trucizny.
By dajana_42
#121278
Witam w sobotni poranek *SMOKEKING* Stary Chemiku mimo iż nie Face to Face jednak zrozumiełam odpowiedz , na pytanie o jakość zachodniego sprzętu , i dzieki za dyskretne ostrzezenie. :D w dobie produkcji amfy w stodole , a euro banknotów na domowym komputerze malolatów , naklejka to powiedzmy "picuś"
Równiez Tusia przytoczyła może nie włąsną i nie zobowiazujacą nikogo i do niczego , ale dla ludzi zagrożonych dolegliwościami ciekawą treść mozliwych skutków dla nerkowców , sercowców , nerwicowców i innych. Super !
By dajana_42
#121294
sprzedawanie , dystrybucja podróbek z "orginalną" nalepką jest oszustwem. Gdybym w moim banku zamiast dolarów,euro lub złotówek wypłaciła Ci falsyfikaty :oops: chyba nie byłbyś zadowolony , nie mówiąc o stracie. A ja już na sprzęt i dodatki wydałam sporo. :wink:
Awatar użytkownika
By melissa
#121859
w poniedzialek mina 2 tygodnie odkad pale e- papierosa .Od wczoraj po nocy czuje smak krwi w ustach i mam wyraznie podrazniona sluzowke nosa lacznie z lekkim krwawieniem . Przyznam ,ze troche mnie to martwi . Dodam ,ze nie pale "garazowych" liquidow, ale milda i ecopure o niskiej zawartosci nikotyny . W chwili obecnej na zmiane 5 mg i 0 mg.
By dajana_42
#122202
melissa pisze:w poniedzialek mina 2 tygodnie odkad pale e- papierosa .Od wczoraj po nocy czuje smak krwi w ustach i mam wyraznie podrazniona sluzowke nosa lacznie z lekkim krwawieniem . Przyznam ,ze troche mnie to martwi . Dodam ,ze nie pale "garazowych" liquidow, ale milda i ecopure o niskiej zawartosci nikotyny . W chwili obecnej na zmiane 5 mg i 0 mg.

staraj sie dużo pic płynów przed snem. jeśli nie pomoze ,na kilka dni odstaw e-p i zobaczysz czy mija. jesli nie podbnie jak ja udaj sie do lkarza. pozdrawiam
Awatar użytkownika
By nonos
#122226
melissa - się nie martw, to przejściowe niedogodności. Organizm przechodzi niezły szok teraz. Bez względu na to, czy to od rzucenia analogów czy zaczęcia e-palenia, takie zachowanie nosa przechodzi dość szybko. U mnie trwało to chyba z 3 dni.
Awatar użytkownika
By Tusia
#122238
Mnie też dzisiaj pękło naczynko włosowate w nosie... jednak ja wiem dlaczego i nie jest temu winne e-palenie.
Infekcja w domu, wirus, dmuchnięcie w chusteczkę, dodatkowo druga faza cyklu (w czasie miesiączki nawet zabiegi operacyjne są przesuwane, nie operuje się z powodu ryzyka krwawienia, krzepliwość krwi jest wtedy zaburzona). Również po niektórych lekach, np. Aspiryna, Polopiryna.
Normalnie nawet jak takie mini naczynko sobie pęknie to możemy nawet tego nie zauważyć bo szybko zostaje naprawione, jednak w specyficznych okolicznościach (miesiączka, infekcja, leki, choroby np. nadciśnienie) zostaje to zaburzone i krew swobodnie przez chwilę sobie wypływa dopóki ta naprawa sił obronnych organizmu go nie zamknie. Są osoby, które mają problemy z pękającymi naczynkami (nawet nie palące i nie inhalujące nikotyny), u takich osób również może to się zdarzać.
Dlatego kobiety powinny zwrócić uwagę czy te krwawienia z nosa nie występują u nich w czasie trwania miesiączki.
Awatar użytkownika
By eMAiX
#122285
Wydaje mi się, że to raczej jakiś wirus czy coś. Ja palę od 2008 roku e-papieorsy i nigdy nic takiego mi się nie działo.
By user
#122318
eMAiX pisze:Wydaje mi się, że to raczej jakiś wirus czy coś. Ja palę od 2008 roku e-papieorsy i nigdy nic takiego mi się nie działo.


Tak, ale Ty nie jesteś kobietą i nie masz "tych dni" ;)
Awatar użytkownika
By eMAiX
#122372
Kobietą nie ale dni może mam :P

trzeba pamiętać, że rzucanie normalnego palenia niesie ze sobą na poczatku dziwne konsekwencje. Bóle w stawach, rwanie w mięśniach, problemy z trawieniem itd.

Krew staje się rzadsza po rzuceniu co też może być powodem...
Awatar użytkownika
By scyzor
#122616
Pod wpływem glikolu może występować swędzenie w nosie, objawy lekkiego kataru lub krwawienie z nosa, nie wypuszczać dymu nosem to nie będzie tych objawów.
Córka przed kupnem mi e-papierosa zaciągała informacji o jego toksyczności na Katedrze Toksykologii w swoim Uniwersytecie Medycznym.
Awatar użytkownika
By melissa
#122679
scyzor pisze:Pod wpływem glikolu może występować swędzenie w nosie, objawy lekkiego kataru lub krwawienie z nosa, nie wypuszczać dymu nosem to nie będzie tych objawów.
Córka przed kupnem mi e-papierosa zaciągała informacji o jego toksyczności na Katedrze Toksykologii w swoim Uniwersytecie Medycznym.

To co w takim razie dzieje sie z ukladem oddechowym pod wplywem glikolu skoro wystepuja problemy ze sluzowka nosa?
By dajana_42
#122873
:P Jutro będe wiedziała wiecej na temat, mam wizyte u lekarki rodzinnej, bo problem istnieje nadal . Napisze co powiedziała , przynajmniej w mym konkretnym przypadku. Nie chciala bym narazie rezygnowac , ale subiektywne obawy mam . Przez dwadzieścia przeszło lat palenia nie miałam zdrowotnych problemów. Moze jestem nietypowa lub uczulana na jakies składniki . Biore ze soba swje TR-208-1 żeby wiedziała o czym rozmawiamy.
By voytech
#123828
Od 1 marca palę tylko i wyłącznie e-papierosy (wcześniej hybrydowo). Od tego czasu również mam podobne "atrakcje" związane ze śluzówką nosa. Jest delikatnie obrzęknięta (utrudnione oddychanie przez nos) i przy smarkaniu - na chusteczce są widoczne jasnoczerwone kropeczki, najwięcej przy pierwszym smarknięciu. Wydobywane babole mają kolor ciemnoczerwony. Na razie nie panikuję. Poczekam jeszcze kilka miesięcy. Zobaczę.

PS
Do lekarza się nie wybieram bo mam jak najgorsze zdanie na temat ich chęci pomocy i wiedzy. Przez ostatnie 15 lat byłem u dwóch. 15 lat temu u jednego typa który przy ciągnącym się od pół roku katarze (pewnie zatoki) przepisał mi żel miętowy pod nos. Drugi raz to ok. 10 lat temu przy okazji anginy (ok. 40 stopni gorączki) - nie przyjął mnie ...bo nie byłem u niego zapisany... ch... mu w plecy, szmaciarzowi. Poszedłem prywatnie. Jak sobie pomyślę że przez te 15 lat wydałem ok 50 000 zł na składki zdrowotne to... *BOMBA*
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.