EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By user
#1155626
embejo pisze:Wczoraj nabyłem Tutti Frutti 18 mg-uważam, iż to świetny liquid, wyraźnie czuć smak owoców bez posmaku chemii.
Zaopatrzyłem się jeszcze a Amforę oraz Capuccino, jak spróbuję, to podzielę się.wrażeniami.
Ogólnie z liquidami Kinga jestem od początku swojej drogi z ep i śmiało mogę powiedzieć, że są to jedne z lepszych lq na rynku.

No i śmiało popłynąłeś kolego.
Albo ... jarasz TYLKO te liquidy i masz kubki smakowe totalnie zryte przez analogi :?
KIedyś, lata temu, było tam parę smaków które były dość dobre, ale nigdy nie przeskakiwały konkurencji jakością. Głównie ceną za 100ml i 3 - 5 pakami tych setek :D
Awatar użytkownika
By e36ace
#1155666
ten temat pokazuje jak różnie odczuwamy smak, dla mnie nie dość że te liquidy nie są zdatne do wapowania, to nawet czuć ich nie maogę jak kolega sobie namiętnie i ze smakiem chmurzy
By goreeek
#1155801
Ananas - Na moim spinnerze II + aspire vivi bdc pyszny, slodki, chmura odpowiednia. Na dłuższą mete za słodki, jak większość owocowych w moim przypadku. 8/10. U dziewczyny ten sam liquid na twiście + V1 volisha straszne dno 3/10
By setka
#1168860
Co do smaku AMFORA. Jak pisałem smak super, jednak liquid ma jedna wadę, strasznie zapaskudza grzałkę. po jednym baniaku na pulsie trzeba ostro przepalić, bo ani chmury, ani smaku. Ciemne płyny niestety mają to do siebie.
By marianostefano
#1168911
No cóż trochę już puszczam buchy. Miesiąc temu przpomniałem sobie o Kingu, z którego liquidami zaczynałem przygodę. Kupiłem buteleczki 10 ml we Wrocławiu i jednocześnie 2 butelki 50 ml w sklepie internetowym Kinga (moce 11 i 18 mg). No i zacząłem degustować...

O ile smaki liquidów w małych buteleczkach są jeszcze wyczuwalne o tyle degustacja zawartości dużych butelek: Krzywkho i Mocny Buch to wapowanie tłustej praktycznie bezsmakowej bazy (wstrętne) co skutecznie może zniechęcić do palenia - ocenę mogę dać tylko jedną: 0/10

Buteleczki 10 ml:

Czarna Herbata: w miarę ale do Blue Mista nie ma podskoku 3/10
Zielona Herbata: chyba najlepsza z całego towarzystwa 7/10
Mocny Buch: słabo wyczuwalny: 2/10
Mocny Czarny Buch: słaby: 2/10
Caro: jest w miarę: 5/10
Carmen: jest w miarę: 5/10
Turkish Tabacco: 1/10
Kawa:1/10
Cowboy: jest w w miarę: 5/10

Na zakończenie wszystkie soczki zaliczyły kibelek. Trudno moja strata, ale nie dałem rady tego wypalić.

Reasumując wg mojej skromnej osoby: Dr Jack i Hangsen miażdżą już w tej chwili Kinga. To już nie te same soczki co kiedyś...

ŻEGNAJ KINGU.....
Awatar użytkownika
By Kessanda
#1170923
A ja się nie zgodzę z przedmówcą. Wczoraj byłem zakupić sobie 5 x 10 ml .
18 mg Czarnej porzeczki, poziomki, Sex on the beach, Zielonej Herbaty i 11 mg Cukierka Ice bo nie było 18.
I jestem pozytywnie zaskoczony :) Smak wyrazisty, ogólnie liquidy bardzo dobrej jakości, nie mówiąc o cenie (50 ml za 25 zl).
Palę sobie i palę i próbuję . Na pewno będę częściej odwiedzał E-kinga.
To bardzo dobry sklep!

Ps. Gdy zakupiłem 18 mg Hangsena ananasa, myslalem ze zwymiotuje. King wyznaczył sobie poziom i oby tak dalej :)
By przemyslaw-m
#1170928
Właśnie wapuję cukierka ICE 18mg i z czystym sumieniem mogę polecić. Lekka nuta mięty, słodki ale trochę kwaskowy... Jak prawdziwy cukierek. Dobry do codziennego wapowania.
ICE 18mg - 9/10
Awatar użytkownika
By e_sat
#1170936
Też kupuję u Kinga co kilka miesiecy, też tam rozpocząłem przygodę e-papierosową, uważam że ich liquidy są dobrze spasowane smakowo do tradycyjnych fajek, wiadomo, że nie otrzyma się smaku prawdziwego " śmierdziela " , ale Mocny Buch mnie osobiście pasuje...
Sklep wg. mnie trzyma swoją wytyczoną linię...nie czwarzy i nie próbuje zmierzać w kierunku podobnym do smaków Hangsena...Bardzo dużo kupuję LQ Hangsena, ale jako przerywnik wypalam, Kinga. Hangsen jest słodki bardzo...mam kilka smaków ulubionych, ale przerywnikiem jest King.
Awatar użytkownika
By dbuba
#1172694
marianostefano pisze:No cóż trochę już puszczam buchy. Miesiąc temu przpomniałem sobie o Kingu, z którego liquidami zaczynałem przygodę. Kupiłem buteleczki 10 ml we Wrocławiu i jednocześnie 2 butelki 50 ml w sklepie internetowym Kinga (moce 11 i 18 mg). No i zacząłem degustować...

O ile smaki liquidów w małych buteleczkach są jeszcze wyczuwalne o tyle degustacja zawartości dużych butelek: Krzywkho i Mocny Buch to wapowanie tłustej praktycznie bezsmakowej bazy (wstrętne) co skutecznie może zniechęcić do palenia - ocenę mogę dać tylko jedną: 0/10

Buteleczki 10 ml:

Czarna Herbata: w miarę ale do Blue Mista nie ma podskoku 3/10
Zielona Herbata: chyba najlepsza z całego towarzystwa 7/10
Mocny Buch: słabo wyczuwalny: 2/10
Mocny Czarny Buch: słaby: 2/10
Caro: jest w miarę: 5/10
Carmen: jest w miarę: 5/10
Turkish Tabacco: 1/10
Kawa:1/10
Cowboy: jest w w miarę: 5/10

Na zakończenie wszystkie soczki zaliczyły kibelek. Trudno moja strata, ale nie dałem rady tego wypalić.

Reasumując wg mojej skromnej osoby: Dr Jack i Hangsen miażdżą już w tej chwili Kinga. To już nie te same soczki co kiedyś...

ŻEGNAJ KINGU.....


Twoja strata. Paliłam, ups ... sorry buchałam, chmurzyłam, pykałam, co kto woli, wszystkie w/w marki i sorry chyba nie próbowałeś tych samych płynów o których tu piszemy. Liq od Mista owszem niektóre smaczne, tyle, że na krótką metę, bo szybko sprzęt po nich przecieka, zaś po Hangsenie szybko widać dno. Jest tak rzadziusi, że w dzień można flaszkę obrócić. Wolę kupić sam glikol. Dr nie mam i pewnie nie nabędę. Stosunek jakość do ceny jest najlepsza u Kinga.
By przemyslaw-m
#1175292
przemyslaw-m pisze:Właśnie wapuję cukierka ICE 18mg i z czystym sumieniem mogę polecić. Lekka nuta mięty, słodki ale trochę kwaskowy... Jak prawdziwy cukierek. Dobry do codziennego wapowania.
ICE 18mg - 9/10


Nie mogę zrobić edita. Jednak daję 10/10. ICE jest genialne.
Awatar użytkownika
By dbuba
#1192598
AVATARKUBA pisze:Tutti Frutti 4/10 czuję spirytus :P


Nie pij tyle *drunk*

Amfora - dla mnie średnio, coś dla lubiących egzotyczne klimaty tytoniowe. Zmieszany Cherry cigar z piernikiem. Grzała do wymiany *SMUTEK*
By Duch^
#1194491
Mocny Buch od E kinga mi bardzo posmakował a np Camel z tej firmy w ogóle nie czuje go :P
By setka
#1196046
Dałem się namówić na Zieloną Herbatę. Niezła, tyłka nie urywa. Przypomina mi trochę smak Whisky tej samej firmy.
Awatar użytkownika
By Smokey69
#1196083
Duch^ pisze:Mocny Buch od E kinga mi bardzo posmakował a np Camel z tej firmy w ogóle nie czuje go :P


U mnie dokładnie odwrotnie :)

Swoją drogą ciekawostka - niby wszyscy wiemy, że o gustach nie ma sensu dyskutować, a tematy o ocenach liquidów mają po ponad 100 stron każdy :) Bo lubimy wszystkim opowiedzieć, co NAM smakuje. I nic w tym złego :)
Awatar użytkownika
By reo320
#1196148
Jak nie lubię tytoniowych liquidów to Caro z kinga zasmaczył mi i to bardzo fajnie :) taki słodkawy jak by
By deathnoise
#1197336
Amfora jest rewelacyjna. Kiedyś paliłem tytoń fajkowy Amphora i bardzo dobrze pamiętam tamten smak, płyn E-kinga znakomicie go "emuluje".

Prócz tego - zamówiłem ostatnio (już po raz 4) dostawę "flagowych" (jak dla mnie) produktów E-kinga, czyli Mocny Buch, Camel, Caro, Carmen. Wszystkie bardzo dobre, aczkolwiek w przypadku tych dwóch ostatnich przydałoby się ciut więcej aromatu. Co dziwne - w przypadku Mocnego Bucha inny jest kolor płynu (kiedyś zółty, teraz różowawo-pomarańczowy), ale smak pozostał ten sam (mam jeszcze parę buteleczek z starej serii).
By przemyslaw-m
#1197420
deathnoise pisze:Amfora jest rewelacyjna. Kiedyś paliłem tytoń fajkowy Amphora i bardzo dobrze pamiętam tamten smak, płyn E-kinga znakomicie go "emuluje".

Chętnie wymienię amforę i carmen z e-kinga na butelkę sex on the beach lub czegoś podobnego.
By artpaw6
#1207176
od ponad roku palę Camel Gold 11mg od Kinga i ostatnio zrobiłem kolejne zamówienie ( Camel 0 mg iCamel 11 mg) i ku mojemu zdziwieniu 0 mg bez zmian czyli przezroczysty ale już 11 mg mocno żółty. Nawet by mi to nie przeszkadzało tylko że smak już nie ten sam a wręcz okropny i na dodatek ma dziwny zapach a poprzedni przypominał watę cukrową ( opinia niepalących ) . Czy ktoś może zamawiał ostatnio Camel-a Gold i ma podobne spostrzeżenia ?
Awatar użytkownika
By e_sat
#1219451
deathnoise pisze:Amfora jest rewelacyjna. Kiedyś paliłem tytoń fajkowy Amphora i bardzo dobrze pamiętam tamten smak, płyn E-kinga znakomicie go "emuluje".

Prócz tego - zamówiłem ostatnio (już po raz 4) dostawę "flagowych" (jak dla mnie) produktów E-kinga, czyli Mocny Buch, Camel, Caro, Carmen. Wszystkie bardzo dobre, aczkolwiek w przypadku tych dwóch ostatnich przydałoby się ciut więcej aromatu. Co dziwne - w przypadku Mocnego Bucha inny jest kolor płynu (kiedyś zółty, teraz różowawo-pomarańczowy), ale smak pozostał ten sam (mam jeszcze parę buteleczek z starej serii).


I ja zamówłem dwie 10-tki Amphory z E-Kinga, są super. Faktycznie przypmniał mi się smak fajki z dawnych lat, załadowanej Amphorą bodajże czerwoną. Caro i Carmen faktycznie też mnie nie zachwyciły, tzn. Carmen lekko, a Caro zupełnie nie. Te fajki paliłem za czasów, kiedy pisano na paczce - "wyprodukowano z amerykańskich tytoniów" i zapach wokół zachwycał niepalących. :)
Na swoją rocznicę ( za kilka dni ) niepalenia analogów, zamówiłem sobie Mocnego Bucha, od którego startowałem właśnie rok temu, wtedy dwa e-papieroski z E-Kinga, masa dodatków rok temu, etui, ładowarka, całość 165 zł + Mocny Buch gratis z przesyłką. Dobry na start, nigdy nie paliłem hybrydowo, to był dobry strzał po 40 latach palenia analogów.

Mocny Buch dalej dla mnie 10/10
Dzisiaj zalewałem w różne clearomizery, do Kajtka...super smaczy, jak prawdziwy papieroch, ale bez dymu :)
By deathnoise
#1228691
Zamówiłem kolejne płyny od E-kinga.

Tym razem Mocne Buchy znów w barwie żółtej, prócz tego zamówiłem kilka płynów, których dotąd nie próbowałem:

Palle Mall - płyn o różowawej barwie, smakuje trochę jak Mocny Buch wymieszany 50:50 z Caro z dodatkiem jakiegoś bliżej niezidentyfikowanego aromatu owocu (lub, jak kto woli - różowej landrynki), słodszy od w.w.. Nie mdli, nie śmierdzi. Tragedią nie jest, w niczym szczególnie nie podpada, ale też nie jest to coś nadzwyczajnego. 7/10
MLB White, czy jak kto woli "Mocny Buch White" - smak przywodzi na myśl aromat migdałów. Gorzej z samym zapachem - może się kojarzyć z butaprenem lub jakiś rozpuszczalnikiem. Po dłuższym wapowaniu - przestaje przeszkadzać. Kupiłem pierwszy i ostatni raz, nie moja bajka. Choć próbowałem już gorszych płynów, i to z rzekomo z wyższej półki.. 5/10
Turkish Tobacco - bardzo dobra, aromatyczna tytoniówka z kategorii "słonawych wędzonek" (czy jak kto woli: "magi/bulionów"), czyli odwrotnie niż n.p. słodka Amfora..
Smakuje jak Desert Ship od Evapera, tyle że jest mniej "słonawa" w smaku i nie tak intensywna jak DS, który mnie osobiście - mdlił i wywracał mi żołądek..
Nie zasmradza też tak pomieszczeń jak DS. Trzyma aromat do końca przy dłuższym wapowaniu, co więcej - im dłużej się go wapuje, tym lepiej smakuje.
Z pewnością przypadnie do gustu fanom fajkowego, wędzonego Black Cavendish. 8.5/10
By MarPal
#1243974
Amfora 11mg
Słodki smak i obfita chmurka.
Idealny jako przerywnik ale też do ciągłego wapowania.. bo tej slodyczy jest w sam raz!
Czuć też trochę lukrecji.
I ten aromat fajkowy mmm.
Dla osób lubiących słodkie smaki ale nie koniecznie owocowe to strzał w 10tke.
10/10

Malina 11mg
Jak już wcześniej ktoś napisał smakuje jak syrop do wody o smaku malinowym.
Mocno owocowy i aromat jest bardzo dobrze wyczuwalny.
10/10

Mocny Buch Menthol 11mg
To po prostu miętowy mocny buch i tak też smakuje.
Czyli znowu 10/10
Można dodać kilka kropel maliny- fajnie się komponuje.

Szarlotka 11mg
Najpierw cynamon później kwaśnawe jabłko.
Nie każdemu podejdzie ale warto sprobować.
Jako przerywnik bardzo dobry!
8/10
Awatar użytkownika
By kalin20
#1243980
Ostatnio wapowałem sex on the bitch
Smak jest ok, choć jak dla mnie poszczególne smaki są za mało wyczuwalne.
Jednak coś co dla mnie go skreśla to taki zgniły posmak który pozostaje w ustach, nie wiem czym to jest spowodowane. Do tego liqid jest mało wydajny i bardzo rzadki.
Ogółem dam 4/10
Awatar użytkownika
By Tomy
#1264829
Caro 6 mg - 10ml.

Pierwszy zakup u e-kinga po 2 letniej przerwie.
Palone na Kajfunie Lite i bawełnie z Rossmana, grzałka Kanthal 0.3mm, 8 zwojów (1.4Ohm), moc baterii 13W.

Gęstość - normalna (nie za rzadki nie za gęsty).
Barwa płynu - biała.
Zapach płynu - tytoniowiec, aromat ciut słabszy niż MLB Mocny Buch.
Zapach i obfitość chmury - neutralny zapach jednak w dali czuć słodkość, chmura obfita.
Smak - tytoniowy z lekkim posmakiem słodyczy, bardzo daleko w tle posmak waty cukrowej.
Inne - delikatne szczypanie w gardło po 5-6 buszku, brak posmaku orzeszków co mnie w tym płynie uwiodło.

Bardzo rzadko daję wysokie noty sklepowym gotowcom odkąd poznałem świat bimbrowników jednak tutaj na prawdę zasłużony pozytyw.
Inni smakosze (w większości) się nie mylili.
Bardzo smaczne dla lubiących nienachalne tytoniowce.

Do ciągłego palenia w sam raz!

10/10
Awatar użytkownika
By SEBOLFC
#1269317
Witam

Liquidy od blue mista na moim parowniku aspire et bvc zalewają mi baterię.Wiem,że lubi jak jest mało liquidu,ale tragedia w moim przypadku.Robię samogony i jest wszystko ok,żadnej kropli.Jak ma się sprawa z tymi liquidami ?
Awatar użytkownika
By Pelikan
#1269479
SEBOLFC pisze:Witam

Liquidy od blue mista na moim parowniku aspire et bvc zalewają mi baterię.Wiem,że lubi jak jest mało liquidu,ale tragedia w moim przypadku.Robię samogony i jest wszystko ok,żadnej kropli.Jak ma się sprawa z tymi liquidami ?


Kinga są rzadkie, jak Blu mist ci wylewał to tak samo będzie z Kingiem. I to raczej wina sprzętu niż liquidów.
Awatar użytkownika
By Tomy
#1271514
Amfora 6 mg - 10ml.

Palone na Kajfunie Lite i bawełnie z Rossmana, grzałka Kanthal 0.3mm, 8 zwojów (1.4Ohm), moc baterii 13W.

Gęstość - średnia, na pewno większa niż Caro czy Mocny Buch.
Barwa płynu - lekko brązowawy.
Zapach płynu - tytoniowiec, słodki i silny zapach bardzo podobny do DesertShipa, z dodatkową nutą czekolady?
Zapach i obfitość chmury - mocny i aromatyzowany zapach słodkości, mi bardzo przypomina cukierki anyżowe, chmura obfita.
Smak - miła słodycz, nienachalna, przez cały czas wapowania, smak nie ucieka, cały czas ten sam.
Inne - szczypie w gardełko i nozdrza, dusi po 4-5 buchu zaciąganym bez przerwy :)

Firmowy opis liquidu mówi o korzennym smaku - jako, że nigdy nie paliłem prawdziwej fajki, nie wiem jak ta korzenność ma smaczyć.

8/10

Mocny Buch 6 mg - 10ml.

Palone na Kajfunie Lite i bawełnie z Rossmana, grzałka Kanthal 0.3mm, 8 zwojów (1.4Ohm), moc baterii 13W.

Gęstość - normalna (nie za rzadki, nie za gęsty).
Barwa płynu - bezbarwna (biała).
Zapach płynu - tytoniowiec pełną gebą.
Zapach i obfitość chmury - stary, dobry MLB z 2012 roku, chmura obfita.
Smak - jak analogowiec, bez smrodu, nie męczy i nie nudzi. Nuta smakowa cały czas ta sama.
Inne - bardzo szybko znika z parownika.

Do ciągłego wapowania, idealne dla osób nie lubiących aromatyzowanych mieszanek.

10/10
By PogromcaGrzałek
#1334759
Kiwi (9mg - zmieszane 18mg i 0mg w proporcji 1:1) - Jeśli wiem, że to kiwi to jakieś skojarzenia z tym owocem się nasuwają. Gdybym jednak musiał zgadywać co to za smak to miałbym problem z odgadnięciem. Kiwi czuć bardzo słabo. Dodatkowo jego smak przesłonięty jest przez delikatną słodycz. Według mnie zdecydowanie za mało aromatu. Chmura kiepska. Co najgorsze - uważam, że producent kantuje na zawartości nikotyny. Ten lq kompletnie nie ma kopa. Normalnie wapuję na 4.3V - 4.4V. W tym wypadku nawet po podkręceniu do 4.8V kop praktycznie zerowy. Przeważnie zużywam około 2,5ml lq 11mg-12mg dziennie. Czasami zdarza mi się zapomnieć i wychmurzyć zbyt dużo na raz co skutkuje pogorszeniem samopoczucia. Wczoraj na szybko chciałem zwapować jakieś 1,5ml doktora jacka 12mg bo były to już jego resztki, a następnie wymienić grzałkę i stestować to kiwi. No i trochę się pośpieszyłem i gorzej poczułem, no nic. Do czego zmierzam? Przerobiłem wczoraj w sumie jakieś 5,0 - 5,5ml lq (1,5 jacek 12mg i 3,5 - 4,0 tego kiwi). Gdybym normalnie przerobił jednego dnia 4ml lq 11-12mg to chyba bym zwymiotował, a przynajmniej źle się poczuł, a tutaj przy 5,5ml nic (poza porannymi problemami po jacku). Jeśli w tej buteleczce było 18mg to ja jestem Królowa Elżbieta :evil: Temu śmiesznemu kingowi już dziękuje, nic więcej od nich nie kupię. Nawet cena nie ratuje tego czegoś, bo wole dopłacić złotówkę i kupić P1. Wrażenia smakowe będą podobne, a przynajmniej nikotyna będzie się zgadzała z tym co napisali na opakowaniu. 3/10 Dziękuję, dobranoc.
Awatar użytkownika
By gregbard
#1334762
PogromcaGrzałek pisze:Kiwi (9mg - zmieszane 18mg i 0mg w proporcji 1:1) Jeśli w tej buteleczce było 18mg to ja jestem Królowa Elżbieta :evil:

Jeśli wymieszane "18" i "0" ma kopać jak "18" to proponuję się wyspać.
PogromcaGrzałek pisze: Nawet cena nie ratuje tego czegoś, bo wole dopłacić złotówkę i kupić P1. Wrażenia smakowe będą podobne, a przynajmniej nikotyna będzie się zgadzała z tym co napisali na opakowaniu.

Za indywidualne odczucia smakowe nie odpowiada ani producent ani sprzedawca, jednym smakuje, innym nie. Co do zawartości nikotyny, zarzut śmieszny o tyle że bez żadnych dowodów jest tylko bzdurą wyssaną z palca i zwykłym pomówieniem.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2015, 11:14 przez gregbard, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Hunka
#1334840
PogromcaGrzałek pisze: Kiwi (9mg - zmieszane 18mg i 0mg w proporcji 1:1)
[.......................]
Czasami zdarza mi się zapomnieć i wychmurzyć zbyt dużo na raz co skutkuje pogorszeniem samopoczucia. Wczoraj na szybko chciałem zwapować jakieś 1,5ml doktora jacka 12mg bo były to już jego resztki, a następnie wymienić grzałkę i stestować to kiwi. No i trochę się pośpieszyłem i gorzej poczułem, no nic. Do czego zmierzam? Przerobiłem wczoraj w sumie jakieś 5,0 - 5,5ml lq (1,5 jacek 12mg i 3,5 - 4,0 tego kiwi). Gdybym normalnie przerobił jednego dnia 4ml lq 11-12mg to chyba bym zwymiotował, a przynajmniej źle się poczuł, a tutaj przy 5,5ml nic (poza porannymi problemami po jacku).

Urzekła mnie Twoja historia.
A teraz poczytaj co to jest czas półtrwania oraz o rozkładzie nikotyny w organiźmie i napisz ją jeszcze raz.
By PogromcaGrzałek
#1334997
gregbard pisze:Jeśli wymieszane "18" i "0" ma kopać jak "18" to proponuję się wyspać.


Nie, to ja tobie proponuje się wyspać kolego, a następnie cofnąć do podstawówki i podszkolić w czytaniu ze zrozumieniem. Ale spokojnie, wytłumaczę ci na chłopski rozum to może ogarniesz. Miałem 2 buteleczki tego g.... po 10 ml każda, jedna 18mg/ml, druga 0mg/ml. I w tej, w której ponoć jest 18mg/ml nikotyny, w rzeczywistości tyle nie ma, bo jest o wiele mniej. Po zmieszaniu jednej i drugiej powinno wyjść 9mg/ml, ale tyle nie ma, bo jest o wiele mniej. Ogarniasz już? Jeśli nie to proponuję się jeszcze trochę wyspać. Może przy okazji przestaniesz się czepiać wszystkich użytkowników forum, którzy mają poniżej 200 postów.

gregbard pisze:Za indywidualne odczucia smakowe nie odpowiada ani producent ani sprzedawca, jednym smakuje, innym nie. Co do zawartości nikotyny, zarzut śmieszny o tyle że bez żadnych dowodów jest tylko bzdurą wyssaną z palca i zwykłym pomówieniem.

Ja pisałem o swoich odczuciach smakowych, nie twoich, nie twojej rodziny, nie twoich kolegów. I napisałem, że ja wole P1 - nie ty, nie twoja rodzina, nie twoi koledzy. Gdybyś nie był takim gburem to może by ci to nie umknęło. Aha, i już lecę do laboratorium zlecić analizę ile w rzeczywistości jest w tym lq nikotyny specjalnie dla ciebie żeby dostarczyć ci dowody... Napisałem jakie są moje odczucia w tej kwestii, mam prawo do wyrażania swojej opinii bo do tego służy ten temat, a czy ty się z tym zgadzasz to szczerze mówiąc nie obchodzi mnie w ogóle. Zresztą gdybyś przejrzał ten temat dokładniej to znalazłbyś przynajmniej dwa posty z podobną opinią co do zawartości nikotyny w tych płynach.

Hunka pisze:Urzekła mnie Twoja historia.

Cieszę się.
Hunka pisze:A teraz poczytaj co to jest czas półtrwania oraz o rozkładzie nikotyny w organiźmie


Akurat tak się składa, że doskonale wiem co to jest okres półtrwania i że dla nikotyny wynosi on 2h. Jeśli uważasz, że okres półtrwania ma jakikolwiek wpływ przy różnicy zaledwie 2mg/ml w lq (tak jak pisałem do tej pory korzystałem z lq 11-12mg) przy tak dużym zwiększeniu ilości przerobionego lq (ponad 100%) i pamiętając o tym, że 1,5ml z tego wszystkiego stanowił olejek 12mg/ml (drJack) to proponuję podszkolić się z matematyki, a konkretniej z dodawania i dzielenia.
A jeśli uważasz że sam okres półtrwania nikotyny przy zwiększeniu ilości lq wpływa na zmniejszenie oddziaływania nikotyny (zamiast na zwiększenie) to proponuję się jeszcze zapisać na korepetycje z logiki. Wapując więcej lq, wapuję częściej, dłużej. Co chwila dostarczam nową dawkę nikotyny do organizmu nie doprowadzając w zasadzie do drastycznego jej spadku. W przeciwieństwie do sytuacji kiedy wapuję mniej lq ale mocniejszego. Wtedy sobie trochę powapuję i z godzinka przerwy, w czasie której nikotyna w organizmie spada już bardzo. Wszystkie dane podałem w poprzednim poście, jak koleżanka chce to sobie może policzyć. Można użyć kalkulatora ale w ramach ćwiczeń proponuję powykonywać trochę działań w pamięci.

Hunka pisze:i napisz ją jeszcze raz.


Nie mam zamiaru.
By Piotr@
#1335150
Jako że dawno u ekinga nie kupowałem, zajrzałem tam po liquid po wiśnie która bardzo kiedyś mi podeszła.
Kupiłem 10 ml buteleczkę data warzności do 0.3.10.2015r aby się nie naciąć, i rozczarowanie liquid ani troszeczkę nie ma smaku czy zapachu wiśni, śmierdzi sfermentowanym winem, czyli tym najtańszym jabcokiem.
Wiem że partia, parti nie równa liquidu i gustach się nie dyskutuje, ale ten, liquid to po prostu porażka zamiast pachnięć wiśnia śmierdzi zepsutym winem.

Wymieniać nie będę akurat szczęście ze tylko mała buteleczka, ale już liquidu tam nie kupię, kiedyś mieli dobre widać że to się skończyło klientów tam niema, a kiedyś aby kupić coś musiałem w kolejce stać.

Poszli na ilość, nie na jakość a teraz zostali z swoimi liquidami sami bez klientów co najwyżej niech sobie datę etykietę przylepia nową.
By SirMatts
#1335395
Ja pale bajczeaciej takie smaki jak Ice Sex on the beach malina truskawka cytryna jablko mieta 6mg odczucie smakowe bardzo dobre pale teraz na kangertech subtank nano i smakija duzo lepiej Nic inne markowe liqudow w cennie 20zl
Awatar użytkownika
By hilton1
#1335400
SirMatts pisze:Ja pale bajczeaciej takie smaki jak Ice Sex on the beach malina truskawka cytryna jablko mieta 6mg odczucie smakowe bardzo dobre pale teraz na kangertech subtank nano i smakija duzo lepiej Nic inne markowe liqudow w cennie 20zl

Co to ma być , w jakim to języku jest napisane :shock:
Awatar użytkownika
By agregat76
#1335401
SirMatts pisze:Ja pale bajczeaciej takie smaki jak Ice Sex on the beach malina truskawka cytryna jablko mieta 6mg odczucie smakowe bardzo dobre pale teraz na kangertech subtank nano i smakija duzo lepiej Nic inne markowe liqudow w cennie 20zl

Możesz to napisać jeszcze raz? Z użyciem zasad ortografii i interpunkcji obowiązujących w języku polskim.

Co za bełkot :palm2
Ostatnio zmieniony 15 mar 2015, 20:55 przez agregat76, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
By mango
#1335402
Wrzucę coś od siebie (wszystkie 11-stki) *SMOKEKING*
Cukierek ICE - bardzo dobry, orzeźwiający smak, zupełnie jakby się ssało cukierka lodowca - najlepszy z całej "paczki" 11/10 *BOR*
Kawa - koło kawy to może leżało, można pochmurzyć, ale szału nie ma, "zwietrzały smak" kawy 6/10
Wiśnia w likierze - posmak konfitur z wiśni + trochę spirola daje rade 8/10
Pomarańcza - bardzo głęboki, wyrazisty smak, orzeźwiający, dobry jako przerywnik 9/10
Czarna porzeczka - jak wyżej, dosłownie 9/10
Guma balonowa - smak w porządku, zapach też (guma turbo), ale dla mnie za mało aromatu 7/10
Cola - taka Hop Cola z biedry, od biedy ujdzie, szału nie ma 5/10

Żeby nie było za różowo:
Exotic - zero smaku, zero aromatu... Może partia felerna (20.08.2016) nie wiem. Jakbym inhalował tlen ?/10
Czekolada - najgorszy, najohydniejszy liquid z jakim miałem do czynienia. Połączenie ludwika, starej skarpety i czegoś ciężkiego co trudno określić (może druga skarpeta *NOSZE* ) . Dałbym oznaczenie =Produkt mocno czekoladoskarpetopodobny= -10/10

Podsumowując:
Do pochmurzenia za tą kasę OK :beer: (prócz bezsmakowego exotica i tej czekolady bleeh). Wiadomo, że każdy odczuwa smaki inaczej. Na plus (porównując cenowo do BM) 90% powyższych liquidów jest "jasna", czyli mniej brudzi grzałkę :lol:
Czeka jeszcze truskawka, arbuz, kszywho liquid, malina, brzoskwinia i jagoda *SZEFO*
Awatar użytkownika
By gemino
#1343383
Ja po jakimś czasie wróciłem do Kinga i postanowiłem spróbować ich smaków. Kupiłem 10ml "Kszywho liquid 11mg i tutaj zaskoczenie. Smak słodkawy, nie duszący, taka dobra tytoniówka. Zobaczymy jak będzie przy dłuższym wapowaniu (kupiłem 50ml). Jak na razie plus po wielu minusach
P.S.
Chyba zostanie ze mną na dłużej.
By SilverWalk
#1348268
Ice - najlepszy liquid o smaku cukierkow lodowych jaki moze byc, naprawde polubilem ten smak i zawsze jak bd bral zestaw 5 liquidow zawsze biore ICE wraz z dziewczyna.
Cola - zapach z butelki typowy dla najtanszej naladowanej chemia coli z supermarketu, lecz smak pieknie odzworowany podczas chmurzenia (o ile mamy czysta grzalke) ten liquid nie lubi mieszac sie z innymi, jak i z nagarem na grzalce.
Cytryna - do wypalenia, taka sobie nie dorównuje do Dr. Jacka
Szarlotka - nie polecam, zapach z butelki moze jej szarlotki ale podczas palenia chce sie wymiotowac, czuc porzadna chemie z lekkim aromatem do ciast.
Truskawka - to samo dla moich kubkow smakowych smak chemii, truskawka ledwo wyczuwalna.
Sex on the beach - polecam dla osob ktorzy lubia spirytus :D
Kiwi - obrzydliwy smak, nie wyczuwalne kiwi w zadnym sensie, liquid poszedl do kibla.
Zielona herbata - do "zjedzenia" nie ma rewelacji czuć zwykla sage z biedronki.
Czarna porzeczka - mocny smak cierpkiej porzeczki, przypadl do gustu mojej dziewczynie ja niestety wole slodkie smaki, polecam
Guma balonowa - do wypalenia, jednak rewelacji nie ma, lepiej poszukac z innej firmy gumy balonowej bo ta jest po prostu za malo wyczuwalna
Tutti Frutti - mix owocowy jak z kazdej innej linii liquidow do e-p, lepszy smak ma firma Liquider FRUIT SHOT.
By beaverr
#1348915
ICE i KAKTUS mega smaczki. Raczej wątpię, że wypaliłbym 50ml tego, ale jak się bierze 5 x10ml to wchodzą idealnie.

ICE - palę od kiedy wszedł ten smak, pyszny
KAKTUS - kończę 1 buteleczkę, po zalaniu klirka i paru chmurach zapach jest bardzo wyczuwalny w pokoju, wystarczy wyjść z pomieszczenia na chwilę i wrócić, czuć bardzo przyjemny zapach
CZARNA PORZECZKA - liquid bardzo dobry, ale tak samo jak w przypadku tych wyżej wymienionych nie dałbym rady jego palić bez przerwy,smak bardzo intensywny
CYTRYNA - przez pewien czas brałem do zestawu, czuć intensywny chemiczny smak, mi akurat pasował, ale niektórym smak takiej granulowanej herbaty nie odpowiada :D teraz mi chyba zbrzydł
MENTHOL - mięta jak mięta, nie jestem fanem tego smaku, czasem biorę, dla mnie nie ma różnicy jaki to menthol czy zwykły, menthol gold czy zwykła mięta
ELM - jedyna tytoniówka jaką mogę od czasu do czasu popalić, ale to rzadko i jak mam ochotę
COLA - smak taniej koli, bardziej może takich lizaków z dawnych czasów w kształcie serduszka, paliłem dużo tego, ale kiedyś trafiłem na jakąś słabszą serię i lekko się zraziłem, może też to po prostu przepalenie

ogólnie smaki od e-kinga są bardzo intensywne i dużych ilości tego liquidu nie jestem w stanie spalić, ale regularnie palę zestaw 5x 10ml smaków wyżej wymienionych na przemian z blue mistami i nie narzekam. zdecydowanie lepsze od tych z wysepek smokingworld'u ;)
By Graven
#1363644
Po powrocie do e-palenia postanowiłem udać się do sprawdzonego E-Kinga po zapas liquidów, co by mieć co palić. Wszystkie liquidy maja moc 18mg, parowane na CE5+ V3 z E-Kinga.

CZEKOLADA - dokładnie taka jak zapamiętałem, nie za słodka, nie za gorzka, dla mnie idealna. Lepszą paliłem tylko z LiQueen Intense, ale wiadomo, cena... = 9,5/10

KOKOS - kokos jak kokos, nie czuć chemii, obecnie paruje zmieszany z czekoladą, smaczek bardzo dobry. Nie oceniam, gdyż nie chmurzyłem czystego.

AMFORA - smak specyficzny, tytoniowy z nutką korzenną/piernikiem. Dobry jako przerywnik, do ciągłego palenia - nie dla mnie, lubię słodkie smaki. = 6/10

CZARNA HERBATA - pierwsze rozczarowanie, smakuje jak torebka herbaty z biedronki zalana sokiem z cytryny = 1/10

WINOGRONO - pachnie jak słodkie winogrono, przy zaciąganiu się czuć że jest to dobre, soczyste winogronko... Do czasu wydmuchania dymu. Posmak jak po mydle, pozostawia chemie w ustach = 2/10

Wszystkie liquidy mają datę ważności 2016/17, więc trudno mówić w przypadku dwóch ostatnich o starym liquidzie.
Awatar użytkownika
By synegdocha
#1363662
Mocny Buch - zmieliłem już około 100 ml przez ostatnie dwa miesiące. Smakuje świetnie :) Tanie papierosy mi się przypominają trochę. Chmurka trochę słaba i schodzi, jak woda. Ale to mój faworyt od dłuższego czasu. 9/10
By zox
#1365415
Pomarańcza - smakuje podobnie jak pomarańczka Dekanga, płyn dosyć mętny, fajny na dłuższą przygode 10/10
ICE - pozostawia fajny chłodny posmak, idealny na lato i nie tylko 10/10
Porzeczka - trochę drapała w gardle, poza tym bez zarzutów 8/10
Cola - jak niektórzy mówili smakuje podobnie jak lizaki cola 8/10
Wiśnia - smakuje podobnie jak P1,dość słodka, niezbyt wyczuwalny smak 5/10
By /dev/null
#1369753
Liquidy od króla prażę już początku mojej przygody z e-papierosami, czyli od ponad roku (może dlatego że mam do tego sklepu dwa kroki... :D ). Przez ten czas kupuję prawie za każdym razem ten sam zestaw, z pewnymi wyjątkami.

Mój standard (wszystko 11mg):

Jabłko - smak wyczuwalny, zapach intensywny (ale przyjemny!), nie mam nic do zarzucenia, zawsze zaczynam kupno zestawu od niego - 9/10
Wiśnia - słabo czuję jej smak, mnie osobiście trochę gryzie i zostawia lekkiego kapcia, lecz moja dziewczyna go uwielbia. W zapachu czuć trochę tę nutkę wiśni. - 7/10
Poziomka - no po prostu królowa w tym zestawieniu. Uwielbiam ten smak i zapach, mógłbym palić ją cały czas. - 11/10
Winogrono - w smaku dobra, zapach świetny. Bardzo orzeźwiająca. - 8/10
Brzoskwinia - taki dopełniacz zestawu. Średnio czuć jej smak, zapach też taki nijaki, ale da się ją palić, nie gryzie. - 6/10

Poza tym paliłem:

Kokos - czuć go w smaku i zapachu, nie gryzie i nie mdli. Jednak jak dla mnie przeciętny - 7/10
Czarna porzeczka - kiedyś była na miejscu brzoskwini w moim standardzie. Ostatnio jednak zmienili jej "recepturę" (kolor liqidu z białego na czerwony), a razem z tą zmianą pogorszył się jej smak. Jest bardzo chemiczny, momentami mnie mdli. Szkoda, bo była na prawdę dobra - 5/10
Ice - idealnie oddaje smak, jest pyszny, zapach bardzo dobry, jednakże... dla mnie nie nadaje się do dłuższego palenia. Osobiście im dłużej go paliłem, tym bardziej mnie mdliło, dlatego nie ma go w moim standardzie - 7/10
Kaktus - mam co do niego pecha. Zalałem sobie go kiedyś od brata i był smaczny, zapach też nie najgorszy, jednak gdy kupiłem go ostatnio to był strasznie cierpki, chemiczny i nienadający się do dłuższego palenia. Być może trefna partia, jednak "niesmak" pozostał - 5/10
Mango - najgorszy w tym zestawieniu. Nie mogłem go palić. Zostawiał niemiłosiernego kapcia, bardzo chemiczny i gryzący. Być może trefna partia, ale nie zdecyduję się na ponowny zakup - 1/10
Camel - rzuciłem się kiedyś na to by spróbować liquidu tytoniowego. Jednak w smaku czułem zamiast smaku choćby podobnego do analogowego camela nutkę cytryny z czymś chemicznym. W dodatku bardzo ciężko mi było pozbyć się tego smaku z clearomizera i grzałki (w grzałce musiałem wymienić wręcz sznurek). Nie był on jednak taki zły, dopaliłem butelkę do końca - 4/10
Cola - kiedyś dużo jej paliłem, jednak z czasem przestała mi smakować. Smak taniej coli z biedronki, nie najgorszy. - 6/10
Truskawka - w moim odczuciu smak podobny jak jej siostra z P1 - antybiotyku o smaku truskawkowym. Niestety nie podeszła mi - 5/10
Red Bull a.k.a Red Bool a.k.a Czerwony Energetyk - pierwszy mój liquid. Z początku genialny, później moje kubki smakowe zaczęły go odrzucać. Trochę zrobił się mdły, czuć nutkę chemii jednak zbliżone wrażenia smakowe do energetyka. - 6/10

Co do ogólnej jakości liquidów zauważyłem pewien regres - stały się strasznie rzadkie i szybko schodzą. Taka jest moja opinia, mojej dziewczyny i brata więc coś musi być na rzeczy. Szkoda, bo jeszcze niedawno 5 butelek starczało mi na prawie miesiąc, teraz po 2 tygodniach zostały mi dwie butelki.
By ZoskaL
#1386253
Ja po sporej przerwie znów wróciłam do e-palenia. Od Kinga zaczynałam 2 lata temu, potem były Hangseny i Blue Mist. Jako że odkryłam właśnie spory wybór liquidów Kinga obok mnie, postanowiłam zacząć kolejną próbę rzucenia analogów właśnie od tej firmy.
Poziomka, 18 mg- rewelacja. Idealnie odwzorowany smak, bez chemii. Nie za słodki, nie zamula. 10/10.
Czarna porzeczka, 18 mg-zapach bardzo intensywny, dla otoczenia również, chociaż nikt nie narzeka ;) Przy dłuższym wapowaniu lekko mnie męczy, jako przerywnik idealny. 7/10
Guma balonowa, 11 mg-cudo, po prostu cudo :D Zapach i smak dzieciństwa, nie mogę się oderwać :)Mój absolutny faworyt. 10/10
Jabłko, 18mg- wapowałam już chyba wszelkie możliwe smaki owocowe, tylko z jabłkiem jakoś mi nigdy po drodze nie było. Wieelki błąd ;) Zapach i smak nie jest może zbyt intensywny, ale może dlatego kompletnie nie zamula i nie nudzi się po dłuższym użytkowaniu, na bank będę zaopatrywać się w jabłko często. 9/10.
Sex on the beach, 18 mg- obowiązkowa pozycja dla wielbicieli owocówek, padło tu już wiele pochwał dla tego smaku, ja się mogę tylko podpisać ;) 9/10
Czarna herbata 18 mg- no i tu mam problem. Mając w pamięci genialną Black Tea Hangsena wzięłam w ciemno ten smak od Kinga. Powąchałam...i zwątpiłam. Czuję klasyczny tytoniowy aromat i nic poza tym. Albo mam pomyloną partię (czy to możliwe?), albo z moim zmysłem węchu coś się stało ;) Być może po zalaniu będzie inaczej, póki co jeszcze się nie odważyłam- szczerze nie cierpię wszelkich tytoniówek- uraz z przeszłości ;))
Z Kingiem zostanę na dłużej, liquidy owocowe to naprawdę mocna strona tej marki.
  • 1
  • 38
  • 39
  • 40
  • 41
  • 42

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

Jak to jest z tymi deserówkami?

Witajcie :wink: Temat troszke nostalgiczny bym p[…]

Hej. Potrzebuje pomocy. Byłem użytkownikiem Draga […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.