Mimli pisze:Mango - Bardzo wybredny jestem, jeśli chodzi o liquidy, ciężko u mnie trafić na liquid, który mi będzie super smakował. Takich już kilka było i mango także nim jest. Słodki, przyjemny smaczek. 9/10
A mnie nie bardzo podeszło ale ja lubię intensywne
Troszkę już przeteściłam E-Kinga. Mam 12mg. Wszystkie dobrze chmurzą, bez wyjątku. E-jarane na Volimizerze. Więc się dzielę:
Poziomka - 10/10 cudo dla mnie, niezbyt intensywna a jednak cały czas czuć ją( realnych poziomek nienawidzę
)
Kiwi- 10/10 mój drugi smak który jest naj. Nie za słodki ale i nie kwaśny, dla mnie prawdziwe kiwi.
Pomarańcza -10/10 sama nie próbowałam ale mąż zachwycony więc to jego opinia, ma piękny zapach.
Czarna herbata - 9/10 bardzo fajna, czuć cytrynkę, dla mnie lepsza od LiQueen.
Tiramisu - 9/10 ogólnie gustuję w owocówkach ale jak się nimi przepalę to ten jest w sam raz. Ale tylko jako przerywnik.
Cappucino - 9/10 nie pijam kawy(wiem wiem jakoś mogę bez niej życ;))Pachnie jak cappucino i tak też smakuje, jednak dla mnie tylko jako przerywnik.
Mojito - 9/10. Mój kolejny faworyt choć ja czuję w nim tylko wódkę
jako przerywnik mniam
Sex on the beach - 9/10. Bardzo smaczny, kwaśno- słodki ale na dłuższą metę męczy.
Tutti Frutti - czeka na teścik;)
Wiśnia w likierze - 5/10 wiśnia to był mój pierwszy w życiu liquid tylko z innej, wyspowej firmy. Uwielbiam jeść wiśnie ale palić nie dam rady
jeszcze żadna wiśnia mi nie podeszła, ten likier trochę poprawia smak, za to mąż zachwycony więc od Niego 10/10:D
Marakuja - nowość więc jak mogłabym nie wziąć
4/10 niestety, dla mnie zero smaku, być może to wina Volimizera ale inne smaki są super więc stawiam że to jednak liquid :/ szkoda, napaliłam się na niego.
Mango - 7/10 - to ciut lepiej ale to na pewno nie smak mango, jakiegoś owoca ale nie mango :/ da się wypalić ale już nie kupię :/
Banan - 7/10.Z Li uwielbiam, tutaj jest gorzej, jeśli ktoś jadł niedojrzałego banana to już wie jak ten smakuje.Nienawidzę jak cierpkość zostaje na języku :/
Arbuz - 9/10. Arbuz zawsze jest specyficzny i tutaj tak samo. Czuję jakbym jadła arbuza ale ze skórką.
Ananas - 8/10. Całkiem niezły, ananas w puszcze, nie przesłodzony.
Czarna porzeczka - 5/10 mój problem, żadna czarna porzeczka mi nie podeszła i tak jest i teraz ale tak jak pisałam to nie jest mój smak po prostu
Brzoskwinia - 9/10. Faaajna, na prawdę fajna, orzeźwiająca i do ciągłego wapowania.
Jabłko - Mój clearek nie wyczuwa w ogóle tego smaku obojętne od firmy :/wiec może fajny ale ja go nie czuję.
Malina - 8/10. Soczek z butelki, tak smakuje ale to też nie do końca mój smak.
Ogólnie jestem bardzo na tak dla E-Kinga
, nie za rzadkie, bez chemii w posmaku, finansowo też nie najgorzej;) baaardzo mile byłam zaskoczona tymi liquidami