E-papierosy-forum.pl

[robcie2]

dlaczego wywalacie te zaworki ,trochę nie rozumie.... może mnie ktoś oświecić

[heretyk]

Otóż przestał działać i mnie denerwował, albo ciekł, albo podczas tankowania więcej wypływało na zewnątrz.
Zaworki kulkowe są awaryjne, a pozostała część kayfuna 3.1 jest doskonała.
W sumie mam jeszcze Kayfuna Lite ale wolałem mieć oba sprawne i gotowe do użytku.
Te zaworki mają dwa stany :
- lada moment będą zepsute.
- są już zepsute
W moim przypadku będzie miał tylko jeden stan :
-nigdy się nie zepsuje
Co za tym idzie ? Będzie wiernie służył tak długo jak ja będę sobie życzył

[robcie2]

a jak/czym/go tankowales? - pytam,bo mam jeden z pierwszych egzemplarzy i do tej pory bez problemow

[heretyk]

Buteleczka z metalową igłą ponieważ te z plastikową nie dawały rady.
Działał bez uwag przez kilka miesięcy i też się dziwiłem jak czytałem, że zdarzają się problemy, koledze zepsuł się po kilku dniach i jutro leci do złotnika bo leżał mu w szufladzie.
Nakazałem koledze aby dał kajtkowi nowe życie bo warto.

[emes]

Ja myję ciepłą wodą przy każdej wymianie knota czyli co około 2 lub 3 dni.
Moim zdaniem całą winę ponosi ta gumowa uszczelka, a nie metalowe kulki.
Guma nie jest wieczna.

Używając sprzętu zgodnie z instrukcją praktycznie nie jesteś wstanie rozwalić zaworu który się tam znajduje. Guma nie jest wieczna ale z drugiej strony kilka lat wytrzyma Wpychaniem igieł czy innych przedmiotów na siłę powoduje porysowanie kulek, gniazda zaworu oraz osłabienie sprężynki. Dlatego cieknie...
Od kilkunastu miesięcy używam kaytka z zaworem i butelek z silikonowym dziubkiem* (codziennie napełniam mniej więcej dwa razy) i nie stwierdzam jakichkolwiek problemów z w/w sprzętem.

* takie flaszki dostępne są w e-plyny.pl pod nazwą TW

[heretyk]

Wierzę koledze, napełniałem z wyjątkową delikatnością bo dbam o sprzęt.
Dopadła mnie awaria i dokonałem przeróbki.
Ponieważ domniemam iż mogło to dopaść wielu użytkowników Kajtka 3.1, a warto jest przywrócić je dożycia to zamieściłem post jak sobie poradzić żeby kajtek odżył.
Zdaję sobie sprawę, że wielu nie ma problemów z tym zaworkiem ale dla tych co kajtki leżą zepsute w szufladzie dedykuję to co ja uczyniłem.
Koledzy z zepsutymi zaworkami !!!
Nie przekreślajcie swoje kajtki 3.1 bo łatwo można je przywrócić do życia, a ten zabieg uszlachetni wasz sprzęt i dalej będziecie się cieszyć tym co daje vapowanie na kajtku 3.1.
Nie ma sensu kupować nowych przez awarię jakiegoś zaworka.
Dodajcie nano kit, kolorowy pierścień, kolorowy drip i cieszcie się doskonałym parownikiem.
Tylko tyle chciałem przekazać.

[emes]

Ponieważ domniemam iż mogło to dopaść wielu użytkowników Kajtka 3.1, a warto jest przywrócić je dożycia to zamieściłem post jak sobie poradzić żeby kajtek odżył.

I bardzo dobrze zrobiłeś - będzie dla tych co potrafią na tym forum również czytać (nie tylko klepać posty)
Jednak jest małe "ale" - Jeśli zależy komuś na szybkim zatkaniu wycieku przez zawór, to wystarczy wcisnąć kawałek wykałaczki od doopy strony i problem tak szybko znika jak się pojawił

[heretyk]

hehe
Kolega proponuje prowizorkę, a to nie wielu przypadnie do gustu.
Mi przeróbkę zrobił złotnik ale są zdolni wśród nas i nie jeden sam dokona naprawy.
Osobiście uważam, że naprawa jest nie zbyt trudna, a daje komfort użytkowania.

[se55ba]

Po wykałaczce mogą zostać śmieci. W moim którego zakupiłem z uszkodzonym nie dało się już przedmuchać i przepłukać w żaden sposób bo tyle czegoś w środku ale zatkałem kawałkiem oringu od du...y strony lekko owinięty teflonem i przycięty tak by w razie potrzeby dało się wyjąć pensetą u żonki na klonie też tak zrobiłem
Wersja złotnika z precyzją zegarmistrza bardziej mi się podoba bo przy niej mógłbym zalewać na full, moja mi nie przeszkadza ale u żonki jest zawsze problem z laniem od góry

Tąpniętne z centrum dowodzenia wszechświatem

[kalin20]

A jak by całkowicie zakleic otwór. Np nalac tam jakiegoś stopu metalu i ładnie zeszlifowac i wypolerowac tak żeby nie było śladu?

[emes]

Po wykałaczce mogą zostać śmieci. W moim którego zakupiłem z uszkodzonym nie dało się już przedmuchać i przepłukać w żaden sposób bo tyle czegoś w środku ale zatkałem kawałkiem oringu od du...y strony lekko owinięty teflonem i przycięty tak by w razie potrzeby dało się wyjąć pensetą u żonki na klonie też tak zrobiłem
Wersja złotnika z precyzją zegarmistrza bardziej mi się podoba bo przy niej mógłbym zalewać na full, moja mi nie przeszkadza ale u żonki jest zawsze problem z laniem od góry

Nie pamiętam czy tu czy w innym temacie o kaytku prowadzonym jest kilka fotek na których widać jak można łatwo rozebrać zaworek i go ponownie złożyć Nie trzeba stosować złotych rączek jubilerów, złotników czy połamanych wykałaczek

[se55ba]

A jak by całkowicie zakleic otwór. Np nalac tam jakiegoś stopu metalu i ładnie zeszlifowac i wypolerowac tak żeby nie było śladu?

Ja bym pojechał całkiem po bandzie i wstawił bym tam u jubilera jakiś diamencik
Ale pomysł z zamaskowaniem też jest oki

Tąpniętne z centrum dowodzenia wszechświatem

[heretyk]

Po doświadczeniach z Kajtkami mogę powiedzieć jedno i wielu mi przyzna rację :
- pierwszym zakupem był kayfun 3.1, drugim zakupem był najtańszy od e-dym kajtek lite Tobeco.
Ten Kajtek Lite od Tobeco jest nie zniszczalny, wykonanie doskonałe, cena rewelacyjna, rozmiar o kilka ładnych milimetrów mniejszy, pojemność taka sama, doznania podczas vapowania identyczne.
Biorąc pod uwagę w/w nie kupiłbym kajtaka 3.1 nigdy więcej.
Po co borykać się z jakimś zaworkiem ???
No cóż skoro mam oba to jeden ja, a drugi żona użytkuje z pełnym zadowoleniem.
Naprawiajcie, a nie chowajcie do szuflady !!!

[se55ba]

Nie pamiętam czy tu czy w innym temacie o kaytku prowadzonym jest kilka fotek na których widać jak można łatwo rozebrać zaworek i go ponownie złożyć Nie trzeba stosować złotych rączek jubilerów, złotników czy połamanych wykałaczek

W moim próbowałem już wszystkiego domowo-majsterkowym sposobem, mechanik z zawodu więc myślałem, że problemu nie będzie ale fiaskiem moje próby się skończyły. Jakby ktoś znalazł to proszę o podlinkowanie
U żonki w klonie nie próbowałem bo mi się nie chce już po zmaganiach z moim

Tąpniętne z centrum dowodzenia wszechświatem

[heretyk]

Wszystko OK - Kajtek 3.1 wygoda przy tankowaniu kosztem wysokości parownika, ale niestety bańka szczęścia pryska gdy dochodzi do awarii.
Jest jednak lekarstwo na tą przypadłość jak opisałem wyżej i kajtek działa, a sprzęt jest wart reanimacji bo wynalazek doskonały i każdy potwierdzi, że nad kajtkiem nie ma wielu konkurentów.

[PucH2]

Dziś mój kajtek przeszedł zabieg likwidacji zaworka kulkowego.
Udałem się do zegarmistrza ale dopiero sąsiadujący z nim złotnik wykonał robotę.
Okazało się, że wewnątrz jest sprężynka, dwie kulki metalowe oraz uszczelka.
Żeby wyjąć te elementy wystarczyło wykręcić pierścień, który trzymał wszystko na miejscu.
Mistrz ocenił sytuację i zaproponował aby nie gwintować otworu skoro gwint już jest.
Do wykręconego pierścienia dopasował mosiężny pręcik, wsunął w pierścień zlutował, do końcówki dolutował grubszy mosiężny pręcik, obciął i wykonał nacięcie na śrubokręt.
Wszystko działa, nie cieknie i jest nie wrażliwe na uszkodzenia.

A ja czegoś nie rozumiem. Wykręca się pierścień to wymienić oring i dalej używać do woli, a nie takie protezy czynić.

[heretyk]

Naturalnie - Szlachetny kolega ma rację.
Każdy może postąpić wedle uznania.
Mój wybór jednak padł na rozwiązanie, które nigdy więcej nie spowoduje awarii i jest kierowane do użytkowników z zdefektowanym zaworkiem, a nie do tych z prawidłowo działającym.
Ponieważ istotą forum jest pomaganie sobie w rozwiązywaniu zaistniałych problemów to nie rozumiem dlaczego napotkałem tyle słów krytyki od Szlachetnych kolegów, których ten problem nie dotknął ???
Czemu swoimi postami chcecie przykryć moje dobre rady ???
Bardziej stosownym byłoby przedstawienie innego rozwiązania, choćby kolego powyżej.

[se55ba]

Dla mnie to świetny pomysł
Śrubka od dolu nikomu nie przeszkadza a tu nie musisz odkręcać kaja od zasilania

Tąpniętne z centrum dowodzenia wszechświatem

[heretyk]

No właśnie,kto będzie chciał to sobie przerobi Kajtak 3.1 i wywali sprężynę z kulkami, a inny rozbierze i naprawi zworek poprzez wymianę uszczelki.
Najważniejsze, że kajtek będzie działał i przynosił radość bo jest to kawał dobrego sprzętu.

Zgadza się choć temat dotyczy Klona kayfun 3.1 od ES, to w HC się wykręca bo sam się przekonałem.
Dopóki mistrz złotnik nie odkrył tego to dwaj zegarmistrze nie wiedzieli jak do tego się zabrać.
Dlatego pospieszyłem z tą dobrą wiadomością dla posiadaczy tej wersji klona HC.
My posiadacze klona HC mamy szczęście.
Warto sprawdzić czy wersja ES ma wcisk czy wkręcany.
Z zewnątrz nic nie świadczyło czy się wykręca czy jest na wcisk.
Mistrz to odkrył i wykręcił ku mojemu zdziwieniu.

[krzych.s]

Te zaworki mają dwa stany :
- lada moment będą zepsute.
- są już zepsute
W moim przypadku będzie miał tylko jeden stan :
-nigdy się nie zepsuje

Ja mam trzeci stan jak na razie używając stalowej "igły" (tępej) na chińskim Kajtku z chromosiądzu od roku używanym. Jedyne co robię być może inaczej niż większość to nie wsuwam do "oporu", tylko milimetr mniej. Cała filozofia.

[Thaniell]

A to nie jest temat o klonach. Swoje pytania kieruj gdzie indziej.