E-papierosy-forum.pl

[bodzio1981]

Ale kłótnia się robi i co chwila tekst ze coś tam jak z wapera d...a, nie do końca się z tym zgodzę bo jak po długim obcowaniu z wcześniejsza wersja i zrobieniu do ver 4 w ciagu 2 dni 15 rożnych konfiguracji, 5 myc itp. dalej jest kiepsko to trudno pisać o braku umiejętności a jeżeli tak jest faktycznie to jest to sprzęt dla super zaawansowanych użytkowników. Moja uwaga dotyczyła przede wszystkim kiepskiej nastawy kanału powietrza, wydaje mi się ze większość używa tego sprzętu na pełnym otwarciu i serio wtedy jest elegancko ale już z większym przymknieciem jest większy problem. Smak, chmura, kop są super i tutaj różnica jest kolosalna miedzy starsza a nowa konstrukcja. To czy warto kupić - myśle ze każdy powinien sam zdecydować i mieć świadomość tego ze coś mu nie przypasuje, pisanie ze warto jest trochę na wyrost bo każdy ma swój styl wapowania i cieżko mu będzie swoje przyzwyczajenia przerzucić na kayfuna 4. Tylko nie myślcie ze jestem tutaj wrogiem K4 mam od kilku dni, uczę się go, mam cierpliwość i myśle ze będzie dobrze a jest coraz lepiej

[LICHU]

Ja tam zawsze twierdziłem, twierdzę i będę twierdził, że tylko dlatego, że coś jest oryginałem nie znaczy, że działa lepiej. Dobrze zrobione klony mogą dawać co najmniej tyle samo radości w odczuwaniu smaku.
Oryginalny K4 kupiłem z powodów:
1. Z uwagi na ilość części tej konstrukcji wolałem otrzymać coś co trzyma wszystkie wymiary, jest dobrze spasowane, ma równe gwinty, dobre oringi, śrubki itd.
2. Bardzo bylem ciekaw jak działa regulacja cugu i liquidu
3. Z wyrachowania. Jednak jak na chińskich klonerów, konstrukcja jest na tyle skomplikowana, że
pierwsze serie moga być bardzo kiepskie, mieć wiele niedoróbek.
Czy było warto ? Powiem wprost, finansowo bolało ale wapuje mi się na nim bardzo dobrze. Na razie dostrzegłem 1 wadę - żre liquid bardzo.

AD 2 i jak się to sprawuje bo mnie to najbardziej interesuje ?

[pok14]

AD 2 i jak się to sprawuje bo mnie to najbardziej interesuje ?

Ja mam ułatwione zadanie. Wapuję głównie samoróbki o tej samej gęstości.
Cug ustawiłem raz, potem poprawiłem ze 2 razy żeby było jak lubię.
Regulacja liqu, hmmmm głównie przydaje się do liquidów bardziej gęstych od zawartości 50% VG wzwyż.
Jak ja ją reguluję ? Po zalaniu na całkowicie zakręconym odkręcam jakiś 1 pełny obrót, czasem dokładam jeszcze ćwierć.
Po ustawieniu cugu operuję tylko dopływem liquidu.

[Semen_K]

AD 2 i jak się to sprawuje bo mnie to najbardziej interesuje ?

U mnie jest już sytuacja opanowana. Sprawuje się rewelacyjnie, ale dopiero po tym jak napchałem duużo waty.
Trochę bawiłem się ruskim, więc jakieś tam doświadczenie z 3.1 można powiedzieć miałem, niemniej porownuję K4 do taifuna.

Mogę jarać na większych watach, jednak nadal poniżej 15, wiecej mi nie potrzeba.

Od kiedy go mam zrobiłem 2 grzałki i przewinąłem go 4 razy, zawsze Muji. Dopiero po napchaniu takiej ilości waty, że myślałem że nie będzie wcale transportu, działa jak talala.
Po kombinacjach z ustawieniem grzałki mam chmurę i kopa jak lubię. Przeciąg nie lubi zostawać tak jak go ustawię, zawsze się trochę poluźni, ale da się przyzwyczaić.
Okaże się co z tą wędrującą śrubką będzie jak mi digitalsteam odpowie na maila.

Jestem z niego bardzo zadowolony, smaczy jeszcze bardziej niż TGT albo meshowce swojego czasu.

Lq zużywa sporo, ale wapuję na większym prądzie i niższej oporności niż TGT.

[seiken]

Ja śrubkę ustawiłem od razu i do tej pory jej nie ruszam , waty nie upycham daję połowę grubości płatka Muij docinam do
gwintu nakrecam tulejke i z głowy , wymieniam co 3 baniaki po prostu lubie świeże knociki

[darwroc]

Smak, chmura, kop są super i tutaj różnica jest kolosalna miedzy starsza a nowa konstrukcja. To czy warto kupić - myśle ze każdy powinien sam zdecydować i mieć świadomość tego ze coś mu nie przypasuje, pisanie ze warto jest trochę na wyrost bo każdy ma swój styl wapowania i cieżko mu będzie swoje przyzwyczajenia przerzucić na kayfuna 4. )

Podpisuje się pod tym, bo K4 to inna konstrukcja niż 3.1 i twórcy kierują ten parownik raczej do osób lubiących duże przeciągi, czego w 3.1 zdecydowanie brakowało.
Ja rozkręcam cug prawie na full, a używam dripu o małym przekroju wewnętrznym i nic nie zalewa a mogę wapować prawie "po mojemu".

[DRAgon]

Tak, liquid idzie w oczach na K4, aż prosiłem Prymusa o przygotowanie dla mnie specjalnie słabszej nikotynowo mieszanki .

Jak napisał Mutango, trzeba pamiętac ze to nowa konstrukcja i pewne rzeczy będą wychodzić. To normalne, przy 3.1 też była na początku wersja 3, dopiero poprawili kilka drobiazgów i wypuścili 3.1. Ten z kolei miał problemy z zaworkiem i zaprzestali jego produkcji na rzecz Lite, a później Lite+. Z K4 też pewnie tak będzie. Tym nie mniej, nawet z tymi "akcjami", to jest świetny parownik i daje dużo przyjemności z używania. I na co dzień nie zauważa się jego skomplikowania, wg mnie jest nawet przyjaźniejszy w użyciu, niż TGT2. Smakowo jest trochę inny - kwestia gustu, mi bardziej podchodzi.

[E-JACK]

Czytam wątek od jakiegoś czasu ale nie miałem możliwości zebrać się i coś sensownego napisać.
Semenowi-K chciałem właśnie polecić napakowanie więcej waty ( do oporu ale bez przesady) ale widzę, że sam w końcu doszedł do tego.
Dodatkowo należy pamiętać o wyregulowaniu AH w zależności od ilości waty. Ja uważam, ze im więcej waty tym lepiej (w przeciwieństie do wcześniejszych kajtków) ale koniecznie, za każdym razem kiedy zmieniamy watę trzeba regulować przepływ powietrza.
Po kilku tygodniowym użytkowaniu K4 mam swoje uwagi i przemyślenia.
Regulacja powietrza jest dość delikatna mówiąc oględnie (śruba jest za luźna). Najlepiej zacząć od zamkniętego AH i stopniowo dochodzić do satysfakcjonującego przepływu powietrza. Sama regulacja jest dość upierdliwa i mnie osobiście irytuje.
Kolejnym problemem wg mnie jest rozkręcanie i zakręcanie dopływu płynu. Niby jest to bardzo prosta czynność ale z powodu braku radełkowania na ringach są z tym problemy i może to powodować różnorakie nieoczekiwane problemy. Sama regulacja dopływu liquidu raczej służy zamknięciu/otwarciu komory i ma niewiele wspólnego ilością liquidu versus grzałka. Na wielu setupach zawsze otwarcie liquidu ustawiałem na full bo tylko tak K4 działał prawidłowo bez bobrów, itp.
W oryginale zbyteczne jest mycie całego parownika przed użyciem ale warto go rozkręcić, przed użytkowaniem, aby dokładnie poznać mechanizm działania.
Niestety po tygodniu K4 ze szklanym baniakiem przewrócił się na biurku i pękł. Należy uważać bo pyrex w K4, jak widać, jest dość delikatny.
Doznania smakowo paszczowe jak najbardziej bardziej OK i tu nie można nic zarzucić jeśli wszystko ustawimy prawidłowo.
Mankamentem jest dolny pin +. Musiałem go spiłować o ok 1 mm aby pasował do OKA, PV i Skarbka. To nie powinno mieć miejsca z parownikiem za taką kasę.
Niemniej jest to bardzo dobry parownik ale wymaga sporej dokładności i wiedzy o działaniu atomizerów.

[SzamanDM]

Już się powoli przekonywałem a tu taki kwiatek? Naprawdę trzeba piłować by do Oka pasował? Nie można go dokręcić?

[DRAgon]

Jacku, pocieszę Cię, mi też dziś pękło okienko. Także w irytujący sposób "upadek" z ~10cm. Nie wiem, czy w moim przypadku nie była to kwestia zbyt mocnego skręcenia?

[Rolnik]

Jacku, pocieszę Cię, mi też dziś pękło okienko. Także w irytujący sposób "upadek" z ~10cm. Nie wiem, czy w moim przypadku nie była to kwestia zbyt mocnego skręcenia?

Mnie spadl z parapetu na podloge przy robieniu foty, a dokladnie na laminat i sie wyratowal. Counter nut dokrecalem ile moglem palcami i potem minimalnie dokrecilem szczypcami mysle, ze przy silniejszym dokrecuniu mogles miec jakies naprezenia czy cus takiego
Zostal ci jeszcze cale szczescie metalowy i plastyczny baniak. Ja odrazu przy zamowieniu zakupilem dodatkowy szklany.

pzdr
rolnik

[korasek]

Myślę że wszystkim nie można dogodzić z długością pinu.
Do PV jest adapter który eliminuje ten problem, Semovar posiada regulowany pin i też pięknie komponuje się z K4 kolorystycznie.

[seiken]

Już się powoli przekonywałem a tu taki kwiatek? Naprawdę trzeba piłować by do Oka pasował? Nie można go dokręcić?

Jakie piłowanie pinu wystarczy na papierze ściernym zetrzeć izolator ok 1mm i jest cacy lub wyjąć go całkowicie i założyć na śrubkę pinu + mały oring
Po za tym nie kapuje co pisze Jacek jakie ustawienie powietrza zależne od waty kanał powietrzny jest pod grzałka a nie z boku
pakowanie waty z boku nie ma absolutnie żadnego wpływu na ustawienie przepływu powietrza ponieważ elementy knota które pobierają liqid sa poniżej kanału, Jacek przerobiłem i sprawdziłem to zanim ty jeszcze miałes go u siebie ,nawet teraz po przeczytaniu twojego posta napakowałem tam waty full i nic sie nie zmieniło- u mnie grzałka wystaje ponad krawędź tulejki
Jedynie może miec to wpływ przy różnych średnicach grzałek ,ale jesli ktos jedzie jak ja na jednej średnicy to raz ustawione będzie cały czas ok
chyba ,że ktoś lubi kombinować to niech sobie kreci do woli a wiem ,że tacy są
Jeśli miałeś bobra to prawdopodobnie dałeś za mało waty i lipa z transportem i wtedy odkręcanie tez średnio pomaga
ja mam swój setap i nie mam bobra i pale na praktycznie zakręconym i ta ilość lqidu która sie dostaje mi wystarcza
jedynie reg ma sens przy gęstych liqidach lub palenie na powietrzu w chłodne dni
Widzę ,że bedę musiał zrobić kilka fot aby wszyscy mogli sobie z tym poradzić

[DRAgon]

[...] dokrecalem ile moglem palcami i potem minimalnie dokrecilem szczypcami mysle, ze przy silniejszym dokrecuniu mogles miec jakies naprezenia czy cus takiego
Zostal ci jeszcze cale szczescie metalowy i plastyczny baniak. Ja odrazu przy zamowieniu zakupilem dodatkowy szklany.

Dokręcałem tylko paluchami, ale mocno .
Ja mam dwa plasticzane, standardowy i "czarniawy". Na zdjęciach podobał mi się właśnie plastikowy, ale w tzw realu zmieniłem zdane i "berło" mnie urzekło . Poczekam na zamienniki - może będą z innego materiału - a może SM wypuści coś innego/trwalszego.

[pok14]

Dokręcenie bez użycia dużej siły palcami raczej powinno wystarczyć. Czego się obawiacie, wycieku czy samoczynnego rozkręcenia ? Oringi będą trzymać i uszczelniać. Raczej nie ma powodów, żeby je nadmiernie zgniatać przez siłowe dokręcanie. Poza tym takie ściskanie pewnie powoduje jakieś naprężenia w szklanej tulei. Potem lekkie stuknięcie i szklana stłuczka gotowa.

[DRAgon]

No właśnie o to chodzi, ale wiesz jak jest - nowe, nieznane

[E-JACK]

Już się powoli przekonywałem a tu taki kwiatek? Naprawdę trzeba piłować by do Oka pasował? Nie można go dokręcić?

Jakie piłowanie pinu wystarczy na papierze ściernym zetrzeć izolator ok 1mm i jest cacy lub wyjąć go całkowicie i założyć na śrubkę pinu + mały oring
Po za tym nie kapuje co pisze Jacek jakie ustawienie powietrza zależne od waty kanał powietrzny jest pod grzałka a nie z boku
pakowanie waty z boku nie ma absolutnie żadnego wpływu na ustawienie przepływu powietrza ponieważ elementy knota które pobierają liqid sa poniżej kanału, Jacek przerobiłem i sprawdziłem to zanim ty jeszcze miałes go u siebie ,nawet teraz po przeczytaniu twojego posta napakowałem tam waty full i nic sie nie zmieniło- u mnie grzałka wystaje ponad krawędź tulejki
Jedynie może miec to wpływ przy różnych średnicach grzałek ,ale jesli ktos jedzie jak ja na jednej średnicy to raz ustawione będzie cały czas ok
chyba ,że ktoś lubi kombinować to niech sobie kreci do woli a wiem ,że tacy są
Jeśli miałeś bobra to prawdopodobnie dałeś za mało waty i lipa z transportem i wtedy odkręcanie tez średnio pomaga
ja mam swój setap i nie mam bobra i pale na praktycznie zakręconym i ta ilość lqidu która sie dostaje mi wystarcza
jedynie reg ma sens przy gęstych liqidach lub palenie na powietrzu w chłodne dni
Widzę ,że bedę musiał zrobić kilka fot aby wszyscy mogli sobie z tym poradzić

Pin musiałem obrobić pilnikiem do metalu. Papier ścierny nie dawał rady. Sporo spiłowałem, a i tak nie jest idealnie jak lubię. Może mnie się akurat taki trafił, nie wiem.
Ja wiem, że knot, a przepływ powietrza to inne dziurki. Ale ponieważ działa tu podciśnienie to ważnym jest ustawienie AH. Im mniej liquidu w baniaku i w dodatku wapujesz np. na leżąco i część z bocznych kanalików nie pobiera liquidu z baniaka tylko wciąga powietrze to chciałoby się ustawić AH na nieco mniejszy przeciąg. Niestety trzeba rozbierać atomek i to mnie drzaźni. Waty od początku dałem więcej bo to podstawa w K4. Takie były zresztą zalecenia pierwszych komentujących. Bobra złapiesz jeśli LQcontrol nie jest odkręcony na max i mniejsza ilość waty w takim przyadku też nie uratuje przed boberkiem.
Oczywiście suma sumarum K4 działa fajnie pod warunkiem, że wszystko mamy ustawione jak trzeba. Nigdy nie skręcam go na siłę tylko "finger tight" lecz mimo to potrafi się obrazić i nie rozkręcać się w miejscu, w którym ja chce. Brak radełkowania na tych elementach po prostu mnie wkurza.
O ile mi wiadomo SM używa takiego samego szkła, co w TGT II. TGT II już kilka razy mi upadł i szkło całe. Tutaj małe bęc i pękło. Chyba niefart ale czytałem na innych forach, że ludziska mają z tym problem. Osobiście beczkowaty kształt z wziernikiem bardziej mi się podoba aniżeli sam plasticzny baniak. Ponieważ nie używam żrących liquidów na bazie kreta to wolałbym zwykłą plastikową szybkę. Zapewne pojawią się w przyszłości.

Myślę że wszystkim nie można dogodzić z długością pinu.
Do PV jest adapter który eliminuje ten problem, Semovar posiada regulowany pin i też pięknie komponuje się z K4 kolorystycznie.

Do Semovara też jest adapter. Niemniej nie każdy ma PV3 lub Semovara i nie koniecznie musi kupować adapter nawet jeśli posiada takie cudeńka techniki. Nie widzę żadnego powodu, żeby dolny pin po całkowitym wkręceniu sterczał jeszcze ponad 1mm na zewnątrz. Być może mnie się tak trafiło ale byłem zaskoczony tym faktem

[seiken]

Jacek nie pin ścierasz tylko izolator który jest w środku i pin sie chowa

[E-JACK]

Jacek nie pin ścierasz tylko izolator który jest w środku i pin sie chowa

Obawiam się, że z izolatora nic by nie zostało gdybym go starł

[Semen_K]

U mnie też pin wystawał ok 1mm po maks dokręceniu. 30 sekund tarcia, dwa razy sprawdziłem czy już w trakcie i gotowe.
Teraz siedzi na PV jak marzenie. Z Pinem szkoda się bawić nawet

[seiken]

Fotki mojego setupu na którym nigdy nie łapie bobra /chyba,że baniak jest pusty /LQcontrol zakrecony praktycznie na 90%
Jacek nie wiem co jest u Ciebie ,jak ustawiona grzałka i jak robisz setap jeszcze raz mówię główny kanał to ten pod grzałką
reg. powietrza zrobiłem raz i od początku nic nie krece- regulacje robiłem na w pełni zatankowanym atomizerze wiec cisnienie i podciśnienie nie maja tu absolutnie żadnego znaczenia raz ustawione i hula po każdym napełnieniu
Usytuowanie grzałki nad kanałem powietrznym



długość knota ,wata Muij



Widok grzałki i knota po nakrecęniu tulejki- praktycznie cała grzałka ponad krawędzią



Ułożona wata w środku i odpalenie po nasączeniu

[E-JACK]

Seiken, grzalka mniód i mam identyczną u siebie. Ale przy tylko lekko odkręconym LQcontrol, czyli jak piszesz na 10%, i full przepustnicy (zaciąg bezpośrednio w płuco) można złapać boberka. Krótko mówiąc. Bez względu jak ustawimy przepływ powietrza to LQcontrol musi być otwarty na 100%. Takie są, a raczej były moje doświadczenia.

[seiken]

Nie no ja na płuco nie daje bo mnie dusi ,ja laicik jak fajeczke pale

[pok14]

Krótko mówiąc. Bez względu jak ustawimy przepływ powietrza to LQcontrol musi być otwarty na 100%. Takie są, a raczej były moje doświadczenia.

Veto

[E-JACK]

Nie no ja na płuco nie daje bo mnie dusi ,ja laicik jak fajeczke pale

I dlatego pod tym względem wolę TGT 2 bo daje mi możliwość zmiany "w locie". Albo lekkie pykanie albo puszczam cumulonimbusa

[seiken]

Jacek ja tez tak moge bez żadnej regulacji machnąć comulnimbusa tylko mnie dusi dym i tyle
wiec te majstrowanie przy reg powietrza nie jest mi potrzebne

[E-JACK]

Jacek ja tez tak moge bez żadnej regulacji machnąć comulnimbusa tylko mnie dusi dym i tyle
wiec te majstrowanie przy reg powietrza nie jest mi potrzebne

Trochę przez ukrytą regulację powietrza K4 traci na uniwersalności. Zapewne nie każdemu się przydaje ale skoro już jest to powinna być pod ręką.

[Semen_K]

Pewnie się posłuchają w SM i w wersji 4.1 będzie pierdzionek jak w TGT2. Chyba że im się estetyka nie będzie zgadzać wtedy

[robcie2]

Nie no ja na płuco nie daje bo mnie dusi ,ja laicik jak fajeczke pale

I dlatego pod tym względem wolę TGT 2 bo daje mi możliwość zmiany "w locie". Albo lekkie pykanie albo puszczam cumulonimbusa

czytając ten watek najpierw rozlozylem 5x K4 i zlozylem zawsze z inna grzalka by zobaczyć co powoduje zalewanie parownika,nie udało mi się go zalac ani zlapac bobra ani razu/grzałki robilem o roznej oporności,z roznymi rodzajami drutu i sznurka-waty nie probowalem,nie zabardzo mi podchodzi/.Dzisiaj caly dzień bawiłem się regulacja powietrza i zawsze wracałem do jednego,pierwotnego ustawienia,tak jak @seiken uważam,ze wole ustawić raz tak jak mi pasuje i nie czuje potrzeby ciągłych zmian"cugu"
/z ciekawości spytam @E-JACK;jak sobie radziles z potrzeba ciaglej regulacji powietrza w TGT? TGT 2 miał premiere niecaly miesiąc temu..... /

[E-JACK]

Nie no ja na płuco nie daje bo mnie dusi ,ja laicik jak fajeczke pale

I dlatego pod tym względem wolę TGT 2 bo daje mi możliwość zmiany "w locie". Albo lekkie pykanie albo puszczam cumulonimbusa

czytając ten watek najpierw rozlozylem 5x K4 i zlozylem zawsze z inna grzalka by zobaczyć co powoduje zalewanie parownika,nie udało mi się go zalac ani zlapac bobra ani razu/grzałki robilem o roznej oporności,z roznymi rodzajami drutu i sznurka-waty nie probowalem,nie zabardzo mi podchodzi/.Dzisiaj caly dzień bawiłem się regulacja powietrza i zawsze wracałem do jednego,pierwotnego ustawienia,tak jak @seiken uważam,ze wole ustawić raz tak jak mi pasuje i nie czuje potrzeby ciągłych zmian"cugu"
/z ciekawości spytam @E-JACK;jak sobie radziles z potrzeba ciaglej regulacji powietrza w TGT? TGT 2 miał premiere niecaly miesiąc temu..... /

Ja bawiłem się z K4 na różne sposoby żeby poznać jego plusy i minusy. Drobne niedokładności w skręcaniu/rozkręcaniu mogą powodować kłopoty.
Chcę być dobrze zrozumiany. K4 to dobry atomizer, dobrze oddaje smak i da się lubić. I jak tylko pojawi się w SM zapewne trafi do mojego sklepu. Niemniej uważam, że jak na swoją skomplikowaną konstrukcję ma pewne wady. LQ control nie jest "control" tylko ON/OFF. AF control działa trochę jak zepsuty pedał gazu w samochodzie. Ustawiasz na 50 i jedziesz ale żeby przyspieszyć musisz zatrzymać samochód, wyjść, podnieść klapę silnika i ustawić na 90 km. No tak to mniej więcej wygląda i osobiście uważam, że jest to zasadnicza wada tego sprzętu.

Wcześniej aby usatysfakcjonować swoją potrzebę puszczenia cumulonimbusa używałem drippera z AF control do TGT.
TGT II miałem już w łapach jeszcze we wrześniu. Niestety był to prototyp, jeszcze z innym baniakiem, regulacja powietrza była z dziurkami tylko z jednej strony. Potem, będąc na targach w Niemczech, przez kilka dni używałem już wersji przed sprzedażowej (bez grawerki i z plastikowym baniakiem w środku). Stalowy baniak miał wycięte wielkie litery GT Szkoda, że tak nie puścili do sprzedaży bo nawet fajnie wyglądał

[seiken]

Taifun może i ładny ale zero w nim jakieś inwencji po prostu stary typ z dołożoną reg powietrza co już chińczycy zrobili pół roku temu modernizując podróbkę a firma TGT deko jeszcze ichiński wynalazek unowocześniła jak dla mnie osłona baniaka jest tandetnie szpetna- innym moze sie podobać....
nie sprawdzałem ale pewnie baniak do TGT II kosztuje z 10 euro /taki sam do KV4 chyba 5 euro/
Jacek to co piszesz o AF control to tylko twoje odczucia bo nikt inny uzywający KV 4 takich nie ma
jak lubisz krecić to sobie kreć, zapewne z TGT II tez krecisz tylko maski nie podnosisz ja bym ustawił raz i miał bym z głowy
dla takich jak ty co lubia krecic to moze być wada dla mnie zaleta tylko takich krecących w te i nazad AF jest zapewne mniej
i z takiego założenia wyszedł producent SM , poprzednie kayfuny tez miały reg powietrza tylko z boku i ich uzytkownicy zapewne jak i ja raz ustawili i sie dalej tym nie zamowali i do nich był ten nowy parownik skierowany , po za tym dziwił bym sie jak by dystrybutor chwalił konkurencję i uznał jej wyższość
Jacek i SzamanDM zastanawiam sie jak wy na poprzedniej wersji TGT mogliście palić tam nie ma reg powietrza a cug jak w zapchanym kominie zanim nie zrobili drippera z AF control no ale nie kazdy lubi drppować ani marszczyć uszu to teraz to połączyli

[DRAgon]

Seiken, tego szkła w TGT2 jest jednak 2x więcej, niż w K4 . Jednak! jest lepiej wykonany, może i brzydki, ale szkło jest świetnie chronione (i zamglone, co wg mnie ładnie wygląda). Każdy z nich ma swoje plusy - gdyby mi bardziej smakował dymek z TGT2, to on byłby dla mnie najlepszy.

Generalnie, raz jeszcze, wg mnie:
K4 vs TGT2
+dymek/smaczek,
+moc (-zużycie LQ),
+wygoda na co dzień,
+wygląd,
+przydatność zamykania LQ w przypadku różnic w ciśnieniu (przejazd transfogarską , lot samolotem).
-jakość wykonania (w stosunku do TGT2),
-trwałość (szkło w moim przypadku),
-wygoda ogólna,
-brak "normalnej" regulacji AH (fakt, że w K4 o tym nie myślę, a w TGT2 po prostu się bawię),
-LQ ctrl wyłącznie (dla mnie!) on/off - w TGT2 faktycznie działa dopasowanie,
-TGT2 ciągnie się spokojniej (ciszej, jak się dobrze ustawi pierścień), bardziej "elegancko", K4 to zadymiacz i jednak głośniejszy (kwestia konstrukcji NIE świstu AH) - porównać to można do małego wysokoobrotowego silnika vs duży widlasty potwór. O ile na co dzień wolę duże widlaste , to w tym przypadku K4 jest mi milszy.

Dlatego uważam, że kruszenie kopi o wyższość jednego nad drugim jest bez sensu, oba są świetne dla swoich miłośników.

[seiken]

DRAgon przytknij se nedyma do jednego i drugiego ten do którego sie przyczepi jest z gorszej stali i nie zdrowy dla alergików
czyli z łatwiejszej w obróbce i tańszej

[ElCzupakabra]

DRAgon przytknij se nedyma do jednego i drugiego ten do którego sie przyczepi jest z gorszej stali i nie zdrowy dla alergików
czyli z łatwiejszej w obróbce i tańszej

Naprawdę? Mam nadzieję, że opatentowałeś tą "neodymową" metodę sprawdzania która stal jest zdrowa dla alergików, bo jeśli nie, to Chińczycy pewnie już przeczytali i zaraz sklonują Przed chwilą sprawdziłem kilka narzędzi chirurgicznych neodymem i czepia się ich jak szalony. Ludzie - nie wymyślajcie bajek...

[seiken]

Stal chirurgiczna jest klasy 316 i ma sladowe ilosci niklu wiec nie jest alergiczna
ale nie jest to jeszcze najlepsza stal, po za tym chyba nie sadzisz ,że chińczycy zrobia z tak wysokiej klasy jak 316 swoje wyroby
oni jada po taniosci po za tym to nie temat o chinolach ani o stali , napisałem to tylko w celu wykazania który parownik jest z lepszej gatunkowo stali zapewne TGT jest zrobiony ze stali klasy 316 /mam nadzieję bo inaczej plastyczny albo tytanowy drip /

[ElCzupakabra]

Nic nie pisałem o tym z jakiej stali Chińczycy robią swoje wyroby. Pozwoliłem sobie jedynie zauważyć, że sprawdzanie magnesem czy stal jest zdrowa dla alergików to absurd.

Poza tym "najlepsza" stal to taka, jaka jest odpowiednia do potrzeb - inna jest najlepsza na narzędzia, inna na instrumenty medyczne, inna na sprężyny itd... Nie dajmy się też zwariować - parownik e-papierosa to nie implant - nie musi być robiony z 316 chirurgicznej. Producenci czasem mydlą oczy, parownikami z jakiejś "kosmicznej" stali z domieszką kryptonitu i diamentowego pyłu z Jowisza, a ludzie łykają to i z uśmiechem na ustach pakują im do kieszeni grube $$$.
Od razu zaznaczam, że nie mam na myśli, żeby parowniki robić z byle szajsu, ale zwykła nierdzewka daje radę...

[seiken]

Oj tu jest kilku kolegów co nie moga uzywac stalowych dripków bo zaraz wysypke łapią
alergicy uczuleni sa na nikiel i niestety nie mogą używać stalowych dripów zegarków itp

[DRAgon]

Są jeszcze z tytanu, który choć dość miękki, jest anty alergiczny - mam właśnie Ti i od 2 lat dobrze mi służy.

[Mutango]

Stal chirurgiczna jest klasy 316 i ma sladowe ilosci niklu

To nieprawda. Stal 316 ma wyższą zawartość niklu niż stal 304 (z której wykonana jest większość parowników)

[piehot]

Stal chirurgiczna jest klasy 316 i ma sladowe ilosci niklu

To nieprawda. Stal 316 ma wyższą zawartość niklu niż stal 304 (z której wykonana jest większość parowników)

właśnie obaliłeś złoty środek kol. Seikena
czy ma to jaieś wpływy na jakość wykonania ? miękkość/twardość/wytrzymałość ?
bo o smaku to raczej nie będziemy spekulować

[seiken]

Stal chirurgiczna jest klasy 316 i ma sladowe ilosci niklu

To nieprawda. Stal 316 ma wyższą zawartość niklu niż stal 304 (z której wykonana jest większość parowników)

A wiesz na 100% z jakiej stali robią chinole ?
pewny jestes ,że z 304 ? bo ,że oni tak twierdza np w mailach to nie znaczy ,że tak jest może to AISI 201 tez kwasówka ale słabiutka bo karty produktu chyba nie dokładaja
a w Unii to chyba wymóg aby opis produktu zawierał z czego jest wykonany
Co do stali 316 kolego to ma ona taki skład ,że ten nikel praktycznie nie przedostaje sie do organizmu /dla tego stosowana jest w chirurgii/ jak w stalach niższej klasy gdzie w składzie nawet jest mniej niklu jak masz wątpliwosci poczytaj w necie
Piechot te pytanie powinieneś zadać w dziale do tego stworzonym ew spytać moderów albo użyć ale Ci powiem te dwie stale 304 i 316 w obróbce sa takie same ale nadal mam watpliwosci czy oni takiej stali uzywaja /AISI 304/ 304 np nie ma w sobie molibdenu
po za tym twoja ekscytacja jest przedwczesna
KV4 chyba w opisie ma stal klasy 500 a to juz b,czysta stal

[MarioBernatti]

A z tą alergią na stal to chodzi głównie o kontakt ustami, czy o wydzielanie sie złych składników w baniaku do płynu, a potem do pary ?
Jak zastosuje swój ulubiony, neutralny alergicznie dripek, to bedzie w sumie po kłopocie ?
Nie zdarza me sie ssac całego parownika

[seiken]

Nie jestem lekarzem ale chyba chodzi o kontakt ze skóra np moja matka moze nosić tylko zegarek z tytanu lub antyalergiczny bo inaczej cała reka w czerwonych krostach , najlepszy chyba będzie dripek z tytanu

[MarioBernatti]

Czyli pod kątem alergicznym rodzaj stali parownika jest bez znaczenia.
W usta każdy wsadzi sobie to co lubi

[upadlyaniolek]

By rozładować atmosferę...
Dziś o 9 rano obudził mnie kurier. Po standardowym o tej porze dla mnie zignorowaniu domofonu poderwałam się na równe nogi, bo przecież Kajetan...
SvoeMesto miło mnie zaskoczyło dołączając do nowego (albo jakimś cudownym sposobem wypolerowanego z moich rys, również tych na logo...) Kayfuna zestaw zapasowych oringów, izolatorków i śrubek.
W końcu mogłam zamontować grzałkę. Niestety nie mogłam odkręcić center post, co za tym idzie zmienić na 4s kit, ale tym zajmę się kiedy indziej, ważniejsze było założenie grzałeczki i sprawdzenie jak chmurzy. Pierwsze (w sumie to drugie, bo pierwsze, sprzed 3tygodni było tragiczne) wrażenie jak najbardziej dobre, oporność nieznana, bo zaginął miernik, poza tym już założony konektor do Nemesis. Wszystko chodzi płynnie, nic się nie blokuje, a co najważniejsze w porównaniu do pierwszej sztuki regulacja przepływu chodzi leciutko. Tylko jakim cudem w 2godziny poszło pół baniaka?

[Rolnik]

Poza tym zaraz kolega Rolnik by się wtrącił, i powiedział swoją prawdę, że są tylko 3 gatunki stali (kruppa, szwedzka i gówniana)

Wreszcie ktos docenil moja prawde na temat stali i wdodatku bez minusa

Mozna by bylo wkoncu te dysputy stalowe zakonczyc bo to juz deko zalosne

pzdr
rolnik

[seiken]

Zasadnicza różnica pomiędzy 304 a 316 jednak nie dotyczy ilości niklu, a obecności molibdenu w 316

przecie to samo napisałem

[Rolnik]

By rozładować atmosferę...
Niestety nie mogłam odkręcić center post, co za tym idzie zmienić na 4s kit, ale tym zajmę się kiedy indziej

Uzyj waskich obcaszkow jest wmiare lekko przykrecony a najlepiej kluczem nasadowym Nr.6 moja fote klucza masz w temacie

pzdr
rolnik

[dodo21x]

Mam pewien problem, dziś wapujac miałem co chwile dry hit.

Zerkam na coil a tam sucho, nie w pełni otwarty dopływ LQ, nie mogłem dokręcić (w sensie w pełni otworzyć), rozkręciłem, wyciągnąłem sprężynę i wytarłem wszystko (sporo czarnego nagaru) - ciągle nie mogę otworzyć w pełni dopływu LQ, (jest lepiej do deck jest niżej ale ciągle nie jest jak powinno być,jak było)


Jakieś pomysły?

[yacoop]

Dokręć trochę śrubkę od przepływu powietrza