EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By DarkSu
#657782
Dzięki Tender.
Wszystko co piszesz wiem i godzę się z losem królika. Jednak królik często okazuje się pomocny - taka właśnie jego rola :).

ps. Staram się dotrzeć do stanu BEZ ale na razie słabo wychodzi i zacząłem poszukiwać rozwiązania lub przynajmniej zrozumienia problemu.
Wiesz, jeżeli to nie tylko ja? To może lżej mi będzie kaszleć o poranku :D.

Swoją drogą to jednak czegoś się dowiedziałem z forum.
By keruj_jp
#657787
DarkSu pisze:Właśnie z powodu takich wpisów nie lubię publiczntych forów internetowych.

Z tej wypowiedzi ja rozumiem, ze masz w miarę zdrowe podejście do informacji udzielanych na forach publicznych.

Ale:

DarkSu pisze:Ja po prostu szukałem rozwiązania swojego problemu, ................


No jak tak, to tak:

PucH2 pisze:. Tak naprawdę poza wizytą u Lekarza .................


Tender pisze:Idźżesz do lekarza.


reed pisze:Udaj się do lekarza, poddaj się badaniom.


keruj_jp pisze:. Tam zapewne będzie jakiś lekarz .................


No jakbym nie czytał to cztery osoby dały Ci jednoznaczny przekaz, słowo - "lekarz" przewija się we wszystkich tych wypowiedziach - jakkolwiek byś nie chciał ich postrzegać-.
A jeżeli poszukujesz tu diagnozy, recepty, opisu rekonwalescencji i późniejszej rehabilitacji, to jednak wydaje mnie się że to nie to forum.

Dziekuję
Pozdrawiam
By DarkSu
#657888
Z lekarzem już ustaliliśmy i do takiego wnosku sam doszedłem bez obcowania Tutaj.

Tylko zastanawiam się czy ktoś czytał moje posty dokładnie. Pisałem: jak zaprzestaje wapować - objawy ustepują. Nie pisałem wieć dodaję: jak wapuję więcej i częściej (okoliczności bardziej skłaniające do wapowania) objawy nastepnego dnia się nasilają - poranny kaszel i wydzielina wzmaga się. Trochę dużo tych powiazań.
Naprawdę nikt tego nie doświadczył?

Szukałem przyczyny lub raczej potwierdzenia swojej diagnozy. Zakładałem, że nie jestem sam. Myślę, że wapowanie nie jest obojętne dla zdrowia, jak każda używka (i nie myślę tylko o substancji trujacej pt. nikotyna). Póki co i tak pozostanę przy inhalowaniu się przy pomocy e-papierosów.

Tak czy siak dziękuję za liczne zainteresowanie moim indywidualnym przypadkiem.
By Szczecinnn
#661014
Ja mam nieco problem epale dopiero 6 dni, czasem w ustach mam takiego kapcia jak po niemałej imprezie gdzie ostro się przepaliłem, suchość w ustach idzie znieść piję płynów na potęgę, jednak budzę się z zawalonym gardłem i odpluwam czarną flegmę z domieszka świeżej krwi.
Awatar użytkownika
By Tomba
#661016
Szczecinnn pisze: jednak budzę się z zawalonym gardłem i odpluwam czarną flegmę z domieszka świeżej krwi.

To raczej nie przez e-p (nie spotkałem się do tej pory z takimi objawami) . Idź do lekarza.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2013, 11:30 przez Tomba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By orzechopcja
#661027
Ja wręcz przeciwnie nie doświadczam już porannego wyrywania płuc choć od czasu do czasu odkaszlane, co do zawartości porannej w paszczy, bywa różnie i zależy ile na wieczór wybucham i jaka jest wilgotność powietrza w pomieszczeniu w którym śpię, ale na ogól sahara i łyk wody mineralnej załagadza tą przypadłość.

Ale dziwi mnie też że po 2-3 dniach palenia EP nie miałem tego kaszlu wyrwij-płucka
a jarałem około 30 analogów dziennie przez ponad 20L
i tak cyk bryk po 3 dniach wyłączył się kaszelek :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
By kruger01
#661162
orzechopcja pisze:i tak cyk bryk po 3 dniach wyłączył się kaszelek :?: :?: :?: :?:


Ja miałem podobnie.Po 3-dniach zero kaszlu :) A wcześniej ..... eh szkoda gadać co wypluwałem :wink:
Dziś 3 mc i cisza-kaszel to przeszłość.
Awatar użytkownika
By kris pt
#736483
orzechopcja pisze:Ja wręcz przeciwnie nie doświadczam już porannego wyrywania płuc choć od czasu do czasu odkaszlane, co do zawartości porannej w paszczy, bywa różnie i zależy ile na wieczór wybucham i jaka jest wilgotność powietrza w pomieszczeniu w którym śpię, ale na ogól sahara i łyk wody mineralnej załagadza tą przypadłość.

Ale dziwi mnie też że po 2-3 dniach palenia EP nie miałem tego kaszlu wyrwij-płucka
a jarałem około 30 analogów dziennie przez ponad 20L
i tak cyk bryk po 3 dniach wyłączył się kaszelek :?: :?: :?: :?:


dokładnie jest u mnie,z tym ,że ja jarałem przez 25 lat,przez ostatnie 10 lat dwie paki dziennie. :wink:
Awatar użytkownika
By Dag84
#746766
Podczas palenia analogów rano miałam wrażenie, że wypluje płuca... nie wspominając nawet o kolorze i konsystencji tego syfu. Po przejściu na e-p kasłałam jeszcze około 5 dni potem przeszło (chyba wszystko odkrztusiłam). Teraz od czasu do czasu odkaszlę, ale wydaje mi się to normalne płuca nie oczyszczają się z substancji smolistych w 5 dni, jednak nie jest to już paskudna brązowa maź.
Awatar użytkownika
By psidzyndzel
#746787
U mnie leci trzeci tydzień bez analogów, kaszel co prawda mam, ale taki hmmm... "zdrowy" tzn raz na jakiś czas coś tam sobie odkaszlnę. Bez porównania do porannych duszności i tego co wydobywało się z moich płuc jeszcze miesiąc temu.
Pozdrawiam
By pmrm
#746807
Ja pale e-papierosa już dosyć długo, i już zapomniałem co to poranny soczysty kaszelek.A muszę powiedzieć że mam alergię i lekką astme
Awatar użytkownika
By dbuba
#747066
Od krótkiego czasu jestem na e, bez analogów. Choć to moje nie pierwsze już podejście do e. Kaszel miałam krótko i nie był wcale większy jak przy analogach, przy których płuca wypluwałam. Teraz (ok 1,5 m-ca tylko na e) nie kaszlę właściwie wcale, no może jak się źle zaciągnę. Wydaje mi się, że najbardziej zależy to od techniki zaciągania. Co do odpluwanych świństw to radziłabym wszystkim, którzy obserwują kolory w plwocinie wizytę u lekarza i badanie co tam siedzi, wymaz itp. Kolor żółty to mogą być zatoki, wirus itd. Krew to już ewidentnie do lekarza. Bo nie wiadomo czy to tylko pękają naczynka krwionośne czy coś głębiej tam się dzieje. Zrobić morfologię + CRP i do lekarza. Co do e to rozmawiałam już z 3 dohtorami - gastrolodzy 2 szt + internista i wszyscy składali gratki. Przy ilościach które wypalałam e to pikuś.
:cygaro:
By laik007
#749514
Dziesiąty dzień leci bez analoga, sam liquid. Rano widoczne zmiany - 1-2 małe kaszlnięcia, a nie jak wcześniej 15. Mój gastrolog stwierdził, że to dobre rozwiązanie dla mojego refluksu, ciśnienie jeszcze skacze, ale myślę, że to kwestia czasu.
By Efendi
#755492
Z kaszlem jest różnie, pojawia się znika. Wapuję już dosyć długo, pomijając indywidualne skłonności do podrażnień gardła przez inhalowany liquid, są takie które bardziej i takie które mniej wywołują kaszel, mowa tu o liquidzie. Najbardziej kaszel dokucza mi w godzinach wieczorno- łóżkowych ). Trzeba znaleźć liquid który najmniej podrażnia nasze gardło, ja próbuje już 3 lata i nie mogę znaleźć odpowiedniego liquidu który by w 100% dawał gwarancję na "0" kaszlu. )
By Inez
#840147
Witam,
ja natomiast mam identyczne objawy jak Dark Su. palę e-p od ponad 3 lat. Było wszystko w porządku i w pewnym momencie zaczął się kaszel, wydzielina, świsty, gwizdy budzące w nocy i wszystko inne. Byłam u lekarza, skierowano mnie na rentgen płuc. Wszystko jest w najlepszym porządku. Podejrzewali astmę, badali, ale jednak nie. Przebadana przez oddział lekarzy zostałam odesłana z kwitkiem do domu. Nie wiadomo co mi jest, nie ma alergii. Natomiast faktycznie - odstawienie e-p nawet na kilka godzin daje ulgę, a na 24h zanik objawów. I nie mówcie mi, że mam isc do lekarza, bo byłam u kilku różnych. Okaz zdrowia... Przy paleniu objawy potrafią nasilić się bardzo, tak jak mówię, aż podejrzewano astmę.
Tak więc może jednak coś w tym jest. jesli nie macie tych objawów, to tylko się cieszyć :)
By aliszia91
#840897
Zdarza mi się co jakiś czas kaszel, podobny miałam podczas palenia analogów.. Wiecie, suchy kaszel połączony z drapaniem gardła. Wina gliceryny, jak myślicie??
By Ramizon
#847814
Wydaje mi się, ze może być to kwestia niektorych liquidow i parowników. Może nie zawsze warto w ostatecznym rozrachunku kupować te najtańsze.
Awatar użytkownika
By Wojtasss
#851490
Paliłem 8 lat niby niedużo bo poł paczki dziennie ale kaszlałem jak szalony a nieraz rano zbierało się ostro przy kaszlu na wymioty palę e papierosa niecały tydzień i od 3 dni nie kaszle w ogóle co więcej zawsze przy analogach miałem suchość w ustach z rana i suchy kaszel teraz jest idealnie a rano ślinka w ustach :)
Awatar użytkownika
By Małgo
#852509
Ja dokładnie tak samo - po każdorazowej próbie rzucenia fajek miałam straszny kaszel, tak męczący, że w pracy pytali czy nie potrzebuje czasem zwolnienia:) A przy e-papierosie od razu zaopatrzyłam się w płyny miętowe, a nawet podwójną miętę i okazało się to skuteczną inhalacją.zero kaszlu.
Awatar użytkownika
By dawmik
#852538
Ja miałem strasznie zawalone gardło też... rano plułem taką flegmą... :/
By klikacz
#852559
E-fajki pomagają w polepszeniu naszego stanu zdrowia. Ja co prawda paliłem krótko analogi, bo około 6 lat i nigdy nie miałem problemu większego z kaszle, chociaż zdarzał się. Podczas pierwszej próby z e-p kaszlałem, jak oszalały, ale to jest normalne na początku. Teraz kaszlę tylko wtedy, jeżeli palę bez przerwy przez kilka minut, jak oszalały(jest to raczej kasłanie, ale wydaje mi się, że jest to normalne, jak kasłanie kogoś, kogo podrażnił zapach intensywnych perfum). A tak to nic:)
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.