EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
By Patrykgd
#543795
Ja zacząłem od 24mg, wypaliłem może z 30-40 ml i przerzuciłem się na 18 i tak do dzisiaj ;D Jak pale od znajomych np. 11 to po prostu nie czuje tego "kopa" w płucach, wiec póki co zostaje przy 18 .
By Mateusz5
#543813
Mały update do pierwszego postu: przyjąłem na razie strategię bardzo powolnego schodzenia, tzn. w tej chwili jestem na 11.5mg i czuję, że mogę dalej. Co 30ml zmniejszam o ok. 1mg. Będę unikał gwałtownych spadków, żeby się nie przejechać jak wcześniej. Jest to o tyle łatwiejsze, że znalazłem swoją wymarzoną mieszankę i jak się butelka kończy, to robię nowe, z mniejszą mocą.
Awatar użytkownika
By Mellan
#543927
Wyznaję zasadę, że liquid by dawał zadowolenie w paleniu, powinien mieć optymalną moc dla wapera. Nigdy też nie stosowałem żadnego planu zmniejszania dawek nikotyny, podobnie zresztą jak też paląc onegdaj analogi, nie rzucałem; zwyczjnie lubię palić *SMOKEKING*

Zmniejszanie mocy następuje u mnie dość powolnie i jakby mimochodem. Ot, po prostu kiedy zaczyna mnie zatykać, sięgam po słabsze.

Przez pierwsze 6 miesięcy e-palenia wapowałem 24-ki, bo tylko takie zadowalały moje zryte kubki. Po tym okresie nastąpił czas 18-tek ok. 4 miesięcy. Następnie jakiś miesiąc były 14-stki, potem 3 mies. 11-stek.
Od 4 miesięcy jadę 6-stki :)

Jest fajnie :D
By RocketDragon
#544364
U mnie wygląda to tak że bite 4 lata paliłem czerwone papierosy, niebieskim za nic nie mogłem sie napalić, nie mówiąc juz o super light. Pierwszy liquid jaki zapaliłem to od mojego kolegi o mocy 18. Liquid byl dla mnie bardzo mocny, pomimo iz palilem minimum paczke czerwonych papierosów dziennie, dlatego na początek kupilem sobie "Jedenastke" Myśle że ten Liquid jest dla mnie idealny jak na początek, chociaz i tak mam zamiar astepnym razem zrobic wiekszy zaku i kupic sobie dwa smaki jeden 6 i drugi 11. Jesli szusteczka mi wystarczy nastepnym razem kupie tylko takiej mocy smaki ;p
Awatar użytkownika
By Archon1
#544699
Ponowne podchody do zerówek, od rana je palę i jak na razie jest dobrze. Wszystko zależy od smaków jak również sprzętu, mocna mięta lub Hot Spices na parowniku typu vivi tank czy phoenix potrafi zadowolić *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By domekrap
#544711
Jak każdy zaczynałem od 18. Potem zaczęły się próby zmniejszania nikotyny. Zacząłem zabawę z samą bazą Universal. Tak więc 6 plus do 100ml dodawałem 10ml gliceryny. Wychodziło ok.5,7. Teraz biorę 6 i zerówkę. Tak więc 3 plus jakiś aromacik. schodzi mi dziennie ok 5 ml. W końcu po to bawimy się epetkami żeby nikotynę wyrzucić z organizmu
Awatar użytkownika
By bofh
#544719
U mnie konieczne są dwa lub trzy e-p :) Rano organizm nadal domaga się strzału z nikośki, więc leci 6mg joyetecha z e-caba. Ale jak tylko się da przerzucam się na Vivi Mini CC i chmurzę zeróweczki - różne, żeby smakowało i się nie nudziło. Jako alternatywę mam jeszcze CS3-ki z zeróweczkami na VPG, bo team daje pięknie dymu i wrażenia wizualno-smakowe mnie satysfakcjonują. Nikosia z e-caba idzie na "żądanie" i to jest tak, że 3-4 godziny mogę jechać na zerze bez żadnego bólu. A jaki jest potem kop z szósteczki! Poezja :D
Wynikowo jest tak, że przy 4-5ml dziennie schodzi 1,5-2ml szóstki. To już całkiem fajnie i może tak zostać póki co. Zauważyłem jeszcze, że na imprezkach zerówki z alkoholem dają całkiem radę. Jedynie przy porannej kawie mam póki co przymus nikotynowy, ale zobaczymy za miesiąc...

Po zejściu do szóstek plan póki co ułożył się taki - nie zamierzam przestawać chmurzyć, bo to lubię :D Dymiłem zresztą przez większość życia ;) Ideałem były zerówki, a od-czasu-do-czasu szósteczka dla przyjemności.

Zerówki się wapuje dziwnie, trzeba się przyzwyczaić, że jedynym efektem są walory smakowe i chmurka. Ale jest to całkiem przyjemne zajęcie zwłaszcza, jak się zakoduje w głowie, że tak jest lepiej, bo beznikotynowo. Sądzę, że z czasem organizm sam dokona wyboru. Póki co 3-4 godziny bez wapowania przestały stanowić problem, gdzie jeszcze 2 miesiące temu organizm domagał się bezwzględnie swojej dawki. Piękna sprawa te e-p... :D
Awatar użytkownika
By Fisherking
#545131
Mnie to poszło, niełatwo... ale poszło :)
najbardziej zadziwiające było to, że udało mi się przesiąść na ep po 30 latach dymania.
Byłem tak zaskoczony, zdziwiony i zadowolony jednocześnie, że uknułem "odwrócony" plan odwyku - systematyczne zmniejszanie dawki o kroczek jak najmniej bolesny...
jednocześnie na tyle szybko by nie załapać głębokiego e-bakcyla [tu na myśłi mam by nie wpaść w gadgetomanie, modomanie, majsterkowanie etc...]

Wiele razy to pisałem i oszczędzę wam kolejnego podobnego opisu, dawki zmniejszały się mniej więcej tak jak w podpisie, dodam, ze od maja jestem wolnym człowiekiem tzn - bez nałogów :)
analogów nie paliłem od stycznia i nie wapuje od maja...
czasem jeszcze tu zaglądam by słów parę skreślić na potwierdzenie tego, że można :)

pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
By DELL
#545134
Fisherking pisze:Mnie to poszło, niełatwo... ale poszło :)
najbardziej zadziwiające było to, że udało mi się przesiąść na ep po 30 latach dymania.
Byłem tak zaskoczony, zdziwiony i zadowolony jednocześnie, że uknułem "odwrócony" plan odwyku - systematyczne zmniejszanie dawki o kroczek jak najmniej bolesny...
jednocześnie na tyle szybko by nie załapać głębokiego e-bakcyla [tu na myśłi mam by nie wpaść w gadgetomanie, modomanie, majsterkowanie etc...]

Wiele razy to pisałem i oszczędzę wam kolejnego podobnego opisu, dawki zmniejszały się mniej więcej tak jak w podpisie, dodam, ze od maja jestem wolnym człowiekiem tzn - bez nałogów :)
analogów nie paliłem od stycznia i nie wapuje od maja...
czasem jeszcze tu zaglądam by słów parę skreślić na potwierdzenie tego, że można :)

pozdrawiam serdecznie


A pijesz kawę :?: szczerze odpowiedz
Awatar użytkownika
By Fisherking
#545138
@DELL
piję kawę, herbatę, pifko, winko, wódeczkę, soki owocowe oraz wodę mineralną...
nic z tego... no może poza cola nałogowo :)
Rozumiem, ze pytanie ma jakiś głębszy podtekst niż tylko ciekawość, jest jakaś zależność kawa/ep?
Awatar użytkownika
By DELL
#545143
Fisherking pisze:@DELL
piję kawę, herbatę, pifko, winko, wódeczkę, soki owocowe oraz wodę mineralną...
nic z tego... no może poza cola nałogowo :)
Rozumiem, ze pytanie ma jakiś głębszy podtekst niż tylko ciekawość, jest jakaś zależność kawa/ep?

Kawa to kofeina
Herbata nie pamiętam co zawiera ale to też używka
Winko, wódeczkę nie opiszę
Soki owocowe w umiarkowanej ilości
To najlepsze co Napisałeś oraz wodę mineralną

No może poza cola nałogowo :) = To Cukrzyca Typu 2
Awatar użytkownika
By Fisherking
#545159
DELL pisze:...
Kawa to kofeina
Herbata nie pamiętam co zawiera ale to też używka
Winko, wódeczkę nie opiszę
Soki owocowe w umiarkowanej ilości
To najlepsze co Napisałeś oraz wodę mineralną

No może poza cola nałogowo :) = To Cukrzyca Typu 2

no wiesz w dzisiejszych czasach być zupełnie wolnym ??
chyba się nie da... zona, kredyt, dzieci, pies i teściowa :)

W każdym razie ja nadal nie wierze, ze udało mi się to - co już dawno uważałem za niemożliwe
Awatar użytkownika
By DELL
#545164
Fisherking pisze:W każdym razie ja nadal nie wierze, ze udało mi się to - co już dawno uważałem za niemożliwe


Jest takie powiedzenie czego się pozbędziesz to zastąpisz innym (uzależnieniem) :D

-- [scalono] 22 paź 2012, 19:01 --

Ja e-palę jak mi się naleje do baniaka 10ml.
Najczęściej leję bazę nikotynową z TL 36 od 1 do 2 ml na baniak 10ml
Wynikowa wartość nikosi w liquidzie pływa w zakresie 3,6 do 7,2
Czasami mam dni że palę bez nikosi *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By giena1977
#545190
U mnie z tym schodzeniem z nikotyną to na razie kiepsko...Zacząłem od 18mg (wcześniej paliłem kręcone papieroski z czerwonego Korsarza,a jeszcze wcześniej czerwone Caro itp).
Z miesiąc mi taka osiemnastka wystarczała,a teraz niestety żeby czuć jakiś lepszy kop muszę mieszać 18 mg z 24 mg,jednak lubię,jak trochę drapnie w gardło...No ale e-palę dopiero trzeci miesiąc,więc to początki :? mam nadzieję,że z czasem będzie lepiej.
Awatar użytkownika
By bofh
#600460
No i na święta dopadła mnie trójka ;) Zostało jeszcze z 25ml 6-ki herbatki dekangowej, ale po małej próbie wymieszałem ją z zerówką Kingowego M i wyszło całkiem ładnie. Trójki się robi całkiem prosto ;) Kupuję, lub mieszam zerówkę, po czym do 9ml liquidu dodaję 0,8ml bazy bezsmakowej 36-ki. Na smak to nie ma wpływu, a trójeczka wychodzi jak ta lala. Dodatkowo mam zawsze za sobą jakiegoś e-p z zerówką na dłuższe powapowanie, ale...

No właśnie. Zerówki nie smakują! Inna rzecz, że muszą być bardziej aromatyczne, bądź zawierać składnik dominujący, który sprawia przyjemnośc sam w sobie, ale ze smakiem jest coś nie tak. Zupełnie jak niesłona zupa. Wystarczy dodać ciut nikosi i smak się zmienia. Joyetechowe zerówki mogę bez problemu wapować na dłużej, ale te liquidy są dla mnie tak bogate w smaku, że wapowanie jest wystarczające. Za to taki Kingowy M w wersji zero to już zupełnie świeże powietrze w czopkach ;) Dymi fajnie, smak znam i czuję, ale to nie to.

Nic to. Nawet jeśli zostanę na tych trójkach przepalanych zerowym Joytechem, to i tak poszło cudownie. Nie ma roku wapowania, a samo zeszło do poziomu całkiem abstrakcyjnego z początkowego punktu widzenia. Zabawnie jest za to jak spróbuję 6-ki - ależ to kopie! :) No, ale różnica w nikosi między 3 a 6 to równe 100% :D Na razie nie zamierzam nic dalej robić z regulacją mocy bo i po co? Mieszczę się nawet w planowanych dyrektywach unijnych *BOR* .

Co mogę polecić ze schodzeniem z mocą - zawsze miej dwa kompletne e-p z mocniejszym i słabszym liquidem. Staraj się wapować słabszy, ale i bez skrępowania korzystaj z mocniejszego. Jeżeli naprawdę masz wolę zejścia z mocą, to samo się przestawi na niższy pobór. Ale nic na siłę! Próby oszukiwania się, że "to mi na pewno wystarczy" kończą się głodem i hardkorowym wapowaniem mocniejszego LQ. Poza tym najpierw należy się pozbyć widma analoga (wiem, straszy uporczywie, ale to siedzi w głowie...), a potem powoli zmniejszać moc.

Cel ma być w zasięgu. Przestawienie z 18-ki na 6-kę jest raczej skazane na niepowodzenie. Jeżeli chcesz zmniejszyć moc z 18 na 12, ale te 12-ki to słabizna jakaś, to zejdź na 14. Bez pośpiechu, po co się spieszyć skoro i tak nie kopcisz już analogów?

Wapujesz więcej po zejściu z mocą? Nic dziwnego, organizm domaga się swojej dawki. Zużycie LQ na poziomie 4-5 dziennie to nie tragedia. Są tacy, którzy wapują więcej. Po ustabilizowaniu się na określonym poziomie nikosi zużycie się samo unormuje po jakimś czasie.

Co dalej? A po co? :) Paliłem analogi 30 lat, więc nie zamierzam pozbywać się e-p z życia bo uwielbiam dymka i sprawia mi to wielką przyjemność. Jak się znudzi samo przejdzie. Kryzysy wciąż nachodzą, ale coraz słabsze, chociaż tutaj należy być bardzo ostrożnym. Kusi lepsze zasilanie, jakiś gienek na meshu, ale to strasznie wielkie jest i potwornie zżera liquid :lol: Zobaczymy :twisted:

Pozdrawia wszystkich całkiem zadowolony waper trójeczek :mrgreen:
Awatar użytkownika
By zakk87
#600474
Ja na codzień od kilku miesięcy pale 12mg. Jakiś czas temu kupiłem 555 0mg i tak od piątku go paliłem. W poniedziałek zapaliłem desert shipa 12mg i strasznie mi się go ciężko paliło. Teraz mieszam 12mg z 0mg. Jest dobrze. Napalam się, ale następna butelkę kupuje 0mg,oczywiście wypalenie zapasów trochę mi zajmie ;-)

Wysyłane z mojego MT27i za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By bofh
#600615
@kris67: przeczytaj mojego posta strona wcześniej. Czy gdzieś ci się spieszy? ;) To całkiem normalne, że wzrasta zużycie... Tu nie ma cudów, nikotynizm to nałóg :?
Awatar użytkownika
By kris67
#600636
bofh pisze:@kris67: przeczytaj mojego posta strona wcześniej. Czy gdzieś ci się spieszy? ;) To całkiem normalne, że wzrasta zużycie... Tu nie ma cudów, nikotynizm to nałóg :?


Nigdzie mi się nie śpieszy. Po przeliczeniu ilość liuidu X moc, wyszło mi, że zużywam trzy razy więcej nikotyny niż przy paleniu analogów. Próbowałem choć trochę ograniczyć ilość nikotyny przechodząc na 12 mg. A tu :dupa
By needful
#600642
Ja paliłem analogi zwykle lighty i przy decyzji o przejsciu na e-fajki zamówiłem liquidy 18-stki i 24mg. Palę na clearomizerze ViVi Slim i już 18-stka dała mi dużego, wręcz zaskakującego kopa na starcie. 24-ka to już pulsowanie tętnicy szyjnej po paru buchach więc myślę, że spokojnie da się schodzić z 18-stki na 12-stkę. Potem chyba ważne by liquid był smaczny, bo ta satysfakcja smakowa powinna zastąpić jakby nie było odczuwalne działanie nikotyny. Popykamy-zobaczymy.
Awatar użytkownika
By hrb
#600651
kris67 pisze:Nigdzie mi się nie śpieszy. Po przeliczeniu ilość liuidu X moc, wyszło mi, że zużywam trzy razy więcej nikotyny niż przy paleniu analogów. Próbowałem choć trochę ograniczyć ilość nikotyny przechodząc na 12 mg. A tu :dupa


Też tak próbowałem... Nie wyszło...
Jednak zaobserwowałem, że wapuję bo dobre, bo "trzeba coś z rękami zrobić", bo w odróżnieniu od analogów po e-p nie zostaje w paszczy efekt przypominający, że przed chwilą paliłem (znaczy się "trampek")... Ogólnie rzecz biorąc, wapowałem nie tyle z potrzeby nikotyny, ale bardziej z nudów i dla fantazji. Zmniejszenie na stałe mocy z 18mg na 11-12mg powodowało, że często miałem głoda, czegoś brakowało i pojawiała się chcica na analoga. Pomogło mi wapowanie słabego płynu (6mg) i w chwili kryzysu "przepalanie" (dłuższa sesja) osiemnastką. Z czasem sięganie po mocniejszy LQ było coraz mniej łapczywe i rzadsze.
Kolejny krok zrobiłem po przejściu na regulowane napięcie. Podbicie napięcia, zwiększenie chmury, a co za tym idzie kopa, smaku i objętości "dymka" spowodowało praktycznie natychmiastowe przejście na liquidy wyłącznie poniżej 6mg - 18mg na więcej niż 4 V, gdy wapowałem przez większość czasu "szóstki" to już był dla mnie zbyt duży hardkor. Obecnie głównie zerówki, codziennie kilka razy po kilka chmurek 3-4mg, sporadycznie co parę dni (jak mocno przyciśnie) 6mg.
Awatar użytkownika
By bofh
#600657
kris67 pisze:Nigdzie mi się nie śpieszy. Po przeliczeniu ilość liuidu X moc, wyszło mi, że zużywam trzy razy więcej nikotyny niż przy paleniu analogów. Próbowałem choć trochę ograniczyć ilość nikotyny przechodząc na 12 mg. A tu :dupa

To przecież normalne, że dostarczasz więcej nikosi, niż przy analogach. A ściślej w porównaniu do tego, co napisali na paczce. Na forum jest sporo informacji na ten temat, również co do przeliczania liquidu na paczki fajek. A wiesz ile jest soli nikotyny w "substancjach smolistych"? Nikt nie wie ;) Wapuj sobie spokojnie i nie stresuj się mocą. Kiedyś się samo unormuje...

Był taki jeden, który w 80 dni zszedł z 18-do zerówki, ale on musiał mieć w żyłach kozacką krew ;) (Pozdrawiam, Fisherking! :) )

O, bardzo fajny wpis hrb-a. Metoda często przypominana na forum i jak widać skuteczna. Każdy ma swoją drogę, ale najpierw ją trzeba znaleźć. Miłego szukania *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By kris67
#600662
Dziękim wszystkim za dobre rady. Poczułem się tak ... świątecznie. Generalnie nie mam żadnych problemów (przynajmniej z e-paleniem :wink: ) Od pierwszego zaciągnięcia się wiedziałem, że to jest właśnie to, czego szukałem. Właściwie to nawet nie mogłem zaciągnąć się do końca, bo tak pysk zaczął mi się cieszyć od ucha do ucha :lol:
:piwo to all.
By Myszo80
#600713
Witam *SMOKEKING*
Na samym początku wapowałem 24 i 18stki na przemian. Teraz 18stke na przemian z 14-12. Wapuje głównie samogony, więc nie ma problemu dozowaniem nikosi. Nie wiem jednak dla czego, ale mam wewnętrzną blokadę, przed schodzeniem z dawki :cry:

Podobno e-papieros został wymyślony nie dla tego by uwolnić się z nałogu, ale by palenie było o niebo mniej szkodliwe. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by zmniejszać dawkę nikotyny.

Jak paliłem analogi, to tylko dwa razy rzucałem palenie a paliłem ponad 14 lat ponad paczkę na dzień. Ja po prostu lobię palić :twisted: czasem (nie więcej jak raz w tygodniu), wapuje liquid bez rozcieńczania bazy 36mg, dodając do niej jedynie ulubiony aromat. :zakrecony
Awatar użytkownika
By amisiek1969
#600836
W początkowej fazie pomyślałem, żeby e-papierosem zastąpić analoga (nie myślałem o rezygnacji z nikotyny). Udało się to osiągnąć. Obecnie używam dość mocnego stężenia 24mg/ml. Jednak przychodzą mi do głowy następne myśli, żeby powoli schodzić ze stężeniem. Może w przyszłości uda mi się osiągnąć zerową dawkę nikotyny. Jednak z e-palenia chyba nie zrezygnuję, bo lubię chmurzyć :)
Awatar użytkownika
By borek
#600847
No ja zaczynałem 18mg po 6 miesiacach 16mg po roku juz mieszalem 16mg z 12mg = ok 14mg . Potem przyszła pora na same 12mg .Obecnie 6mg od 3 miesięcy i okolo 4 ml dziennie i powiem ze teraz to wapuje nie w celu zaspokojenia bo nie czuje głodu nikotyny , a raczej z przyzwyczajenia i z przyjemnosci :)
Awatar użytkownika
By bofh
#600852
Myszo80 pisze:<...>Ja po prostu lobię palić :twisted: czasem (nie więcej jak raz w tygodniu), wapuje liquid bez rozcieńczania bazy 36mg, dodając do niej jedynie ulubiony aromat. :zakrecony

Jak na temat "Jak wam idzie ze zmniejszaniem dawki nikotyny?" to jesteś kolego zupełnym hardkorem :? Zupełnie jakby ktoś w klubie AA napisał, że idzie mu całkiem nieźle, tylko pół szklaneczki (nie więcej!) spirytu dziennie i daje się wytrzymać :lol:
Uważaj na możliwość przedawkowania... *BOJE SIE*
By Piv001
#601420
Ja to się muszę pochwalić, bo zmniejszanie dawki nikosi idzie mi wręcz wyśmienicie. Gdy na początku października zaczynałem przygodę z ćmikami-elektrykami to wciągałem 18mg/mL ( 80-120mg/dobę), potem powolutku, pomalutku zszedłem do 4mg/mL obecnie (25-32mg/dobę), czyli z grubsza licząc cztery razy mniej. Po Nowym Roku mam zamiar zejść do 1,5 lub 2,5 mg/mL, a w lutym rzucić nikotynę całkowicie i mglić wyłącznie dla zaspokojenie odruchów no i dla smaku oczywiście.

Niestety podczas zmniejszania dawek pojawiają się i minusy. Po pierwsze przy dawkach poniżej 10mg/mL zaczęły mi się śnić papierosy. Konkretnie, to, że palę papierosa. No i budzę się potem z kacem moralnym. Na szczęście nie zdarza się to conocnie(?). Po drugie, przy każdym zmniejszeniu stężenia nikotyny pierwsze dwie doby chodzę jednocześnie rozdrażniony i ospały, zmęczony i wypoczęty jednocześnie. Dziwne. Jednak ogólnie rzecz biorąc da się przeżyć.
By ep_markov
#601541
Jeśli o mnie chodzi to nie potrafię jakoś zmniejszyć dawki.
Zaczynałem od mocy 18 mg- około 3ml na dobę czyli 54-60 mg nikotyny
Obecnie używam moc 24 mg- 2,5-3 ml czyli 60-72mg na dobę, nie wróży to dobrze....
Ale po prawdzie nie przeszedłem na ep, żeby rzucić palenie....;)
Awatar użytkownika
By kojot14
#601642
Łatwo policzyć palę 3mlx24mg+72mg.Ty palisz 7mlx12mg=84mg.Bardziej pilnuję żeby nie wapować więcej niż,żeby zniżać mg.Muszę mieć kopa.Na razie eksperymentuję z meshem.Raz mi sie udało to na 24mg płuca wyrywa.
Awatar użytkownika
By kruger01
#601740
kojot14 pisze:Łatwo policzyć palę 3mlx24mg+72mg.Ty palisz 7mlx12mg=84mg.Bardziej pilnuję żeby nie wapować więcej niż,żeby zniżać mg.Muszę mieć kopa.Na razie eksperymentuję z meshem.Raz mi sie udało to na 24mg płuca wyrywa.


Masz rację,lecz jeszcze tydzień temu paliłem 7x24mg=168mg...ale nawet przy 7ml paląc 6mg będzie to tylko 42mg.
Ja nawet kopa nie potrzebuję,wolę więcej a słabiej :lol:
Awatar użytkownika
By Araiser
#601743
Dla mnie 12 za słabe, 15 są ok, ale po co mam więcej ml wapować, jak tak bucham sobie 18 na spokojnie ;)
Awatar użytkownika
By kris67
#601838
kruger01 pisze:Masz rację,lecz jeszcze tydzień temu paliłem 7x24mg=168mg...ale nawet przy 7ml paląc 6mg będzie to tylko 42mg.
Ja nawet kopa nie potrzebuję,wolę więcej a słabiej :lol:


Dla mnie 168 mg na dobę to mega hrdcore. Nieźle :zakrecony musiałeś być.
By niunio
#601863
kruger01 pisze:
kojot14 pisze:Łatwo policzyć palę 3mlx24mg+72mg.Ty palisz 7mlx12mg=84mg.Bardziej pilnuję żeby nie wapować więcej niż,żeby zniżać mg.Muszę mieć kopa.Na razie eksperymentuję z meshem.Raz mi sie udało to na 24mg płuca wyrywa.


Masz rację,lecz jeszcze tydzień temu paliłem 7x24mg=168mg...ale nawet przy 7ml paląc 6mg będzie to tylko 42mg.
Ja nawet kopa nie potrzebuję,wolę więcej a słabiej :lol:


3,5 roku paliłem mniej więcej tyle samo - tj. ok. 7 ml x 24mg ( baza 26 mg + smak ), a teraz zszedłem na 18 mg ( sama baza + smak, to da pewnie z 16 mg ) i... jest ok :D Za jakiś miesiąc planuję zejść na 12 mg. choć jak pisał kolega powyżej też muszę mieć kopa, dlatego również używam parowników własnej konstrukcji i może stąd ta mało zauważalna różnica w ilości mg.
Awatar użytkownika
By jurek.k
#601956
Ja zacząłem od liquidu 12 i 14 mg, na początku wydawały mi się za mocne, teraz w sam raz ale czasami zastanawiam się, czy nie kupić mocniejszego... Chyba idę w złą stronę :)
Awatar użytkownika
By Mariusz1977
#601964
Ja z racji tego ,że wapuje non stop z myślą o zmianie na słabszy wałkuje drugi dzień tematy o robieniu samemu liquidu mam wrażenie, że wiem co i jak po tym wielogodzinnym czytaniu wszystkich tematów i postów i poczyniłym pierwsze kroki złożyłem zamówinie u Kinga na to co niezbędne i zobaczymy. To co wapuję sprzedaja tylko 11mg a póżniej 0 ale nawet ta jedenastka cały dzień wapowana mnie umęczy , próbowałem zmieszać z 0mg ale zerówki są jakieś bez polotu z tej firmy.
Spróbuje sam w sumie koszt nie duzy nawet jak sie eksperyment nie powiedzie.
Awatar użytkownika
By uziq
#604780
ponieważ wapuję non-stop (doslownie), zauwazylem że wapuje juz zerówki.
Z poczatku bylo 12mg, ale potem pojawily sie mody, i np teraz na gienku samą gliceryne wapuje z apteki.
Smak ona ma i jest to smak taki który mi odpowiada. No i oczywiscie ogromna chmura. Zero problemów z transportem
I co najwazniejsze - juz bez nikotyny
Awatar użytkownika
By bofh
#610279
Trójki... dwójki... jedynki... żaden problem ;) Głoda nikosiowego chyba już nie mam, bo bez e-p mogę wytrzymać bez problemu, ale jeśli tylko mogę wapować to chmurzę ile się da. Ale zawsze lubiłem dymić :) Zerówki... są nadal niesmaczne. Mam pewne nadzieje z nowym Joye M od e-dyma, bo próbowałem od znajomego i się nie mogłem oderwać. Mam zawsze epka z zerówką i wapuję sobie na przemian, ale ten smak... :/ Jak niesłona zupa ;)

@rajh: radzę mieć jednak na podorędziu coś z nikosią, bo tak szybkie odstawienie może się nagle objawić niezłym głodem. Nikosia jest podstępna...
By maniek2009
#610868
No właśnie nie za bardzo idzie to zmniejszanie dawki...od ~ 170 dni tylko 18mg,11 jest dla mnie strasznie słaba,zakupiłem pare 11mg ale musiałem mieszać z 18 bo nie moglem się tym "spalić"
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 28
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

Jak to jest z tymi deserówkami?

Witajcie :wink: Temat troszke nostalgiczny bym p[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.