EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By piotrek1234
#1822829
Nabyłem parownik Merlin mini. jest to mój pierwszy tego typu sprzęt, wcześniej jechałem na jakichś tanich egopodobnych ce5+ itd. Mam problem z wyciekami po dolaniu liquidu i dokręcaniu capa. Gdy dokręcam cap, wtedy powietrze, które znajduje się pod capem spycha liquid w dół. I teraz nie rozumiem - w jaki sposób ma nie dojśc do wycieku po dokręceniu capa, gdy pojawia się tam wtedy ciśnienie wypychające liquid. Jak rozumiem gdy cap już jest dokręcony, podciśnienie trzyma liquid, żeby się nie wylał, Ale co w momencie dokręcania? Przecież wtedy pojawia się ciśnienie, które chce nam liquid wypchnąć. Czy moje myślenie jest błędne? Prosze o wytłumaczenie.
By gourmet
#1822834
Nie wiem, jak konkretnie jest rozwiązane w Merlinie. Używam m.in. Billow, gdzie również następuje efekt nadciśnienia przy zamykaniu otworu na płyn. "Wyciśnięty' płyn jest niejako buforowany na wacie, która ma pewien zapas pojemności, skoro osuszasz baniaczek do zera. Kwestia staranności wykonania parownika, vide klon - oryginał.
Awatar użytkownika
By Gabriel
#1822839
Merlin Mini jest podobny do CTHulhu MTL. zakręcając baniak do końca, zakrywamy dziurki doprowadzające liquid. Potem wystarczy trochę odkręcić baniak aby otwory całkowicie odsłonić. Nie jest to LC górnych lotów ale jest.
By piotrek1234
#1822841
Tak, zakręcam dopływ liquidu jak i dopływ powietrza. Próbowałem juz kilka setupów:
- grubsza wata na 6-7 mm i przerzedzenie jej na końcach
- cieńszy pasek waty 4-5mm bez przerzedzania,
- wata do końca kanałów lub do połowy
i na każdym po nalaniu i dokręceniu capa liquid schodzi w dół, a potem wylatuje z otworów na powietrze. Nawet jak otwory na lq i powietrze są zamkniete i tak trochę pocieknie, przynajmniej kilka kropel.
By piotrek1234
#1822842
Krasnal45 pisze:
gourmet pisze: Kwestia staranności wykonania parownika, vide klon - oryginał.

Bardziej staranności wykonania setupa przez użyszkodnika.


Czyli jest to wina setupu? czy da się wykonac taki setup, żeby przy dokręcaniu nic nie poleciało w tym parowniku?
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822845
piotrek1234 pisze:(...) w jaki sposób ma nie dojśc do wycieku po dokręceniu capa, gdy pojawia się tam wtedy ciśnienie wypychające liquid. Jak rozumiem gdy cap już jest dokręcony, podciśnienie trzyma liquid, żeby się nie wylał, Ale co w momencie dokręcania? Przecież wtedy pojawia się ciśnienie, które chce nam liquid wypchnąć. Czy moje myślenie jest błędne? Prosze o wytłumaczenie.

Nie jest błędne. Choć gdy ja kilka miesięcy temu opisałem dokładnie to samo zjawisko w Merlinie, zostałem wyśmiany, zglebiony i jedynie obserwowałem, jak wszyscy tarzają się ze śmiechu :D
Teraz pojawiają się teorie o "buforowaniu przez setup". Wszystko ok, z pewnością tak właśnie jest. Gorzej, gdy watkę przed skręceniem parownika nasączamy liquidem, wtedy tego buforu zabraknie. Może trzeba spróbować nie nasączać mocno watki po jej wymianie.
Oczywiście warto zaznaczyć, że w mini nie da się zamknąć liquidu...
Ostatnio zmieniony 06 gru 2017, 17:50 przez Ariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
By Krasnal45
#1822846
Jeżeli uważasz, że to wina wytworzonego ciśnienia przez przykręcanie capa (ja nie uważam), to po napełnieniu, przed otwarciem LC, odwróć parownik do góry nogami. Wypchniesz powietrze a nie liquid.

Oczywiście warto zaznaczyć, że w mini nie da się zamknąć liquidu...

Gabriel to już wyżej wytłumaczył. Podobnie zresztą jest w K5.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2017, 17:53 przez Krasnal45, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Gabriel
#1822847
@Ariusz bo wtedy wszyscy myśleli o Merlinie ( dużym ) a nie Mini, a Ty pisałeś o Mini. W ten sposób doszło do nieporozumienia :beer:
A jeśli chodzi o LC w Merlinie Mini to Rip Trippers dobrze to zobrazował na YT.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822849
Gabriel pisze:@Ariusz bo wtedy wszyscy myśleli o Merlinie ( dużym ) a nie Mini, a Ty pisałeś o Mini. W ten sposób doszło do nieporozumienia :beer:

Aaa, to to mi umknęło jakoś, bo chyba wtedy płakałem gdzieś w kącie... :mrgreen: :beer:
By piotrek1234
#1822851
Ariusz pisze:Nie jest błędne. Choć gdy ja kilka miesięcy temu opisałem dokładnie to samo zjawisko w Merlinie, zostałem wyśmiany, zglebiony i jedynie obserwowałem, jak wszyscy tarzają się ze śmiechu :D
Teraz pojawiają się teorie o "buforowaniu przez setup". Wszystko ok, z pewnością tak właśnie jest. Gorzej, gdy watkę przed skręceniem parownika nasączamy liquidem, wtedy tego buforu zabraknie. Może trzeba spróbować nie nasączać mocno watki po jej wymianie.
Oczywiście warto zaznaczyć, że w mini nie da się zamknąć liquidu...


Ja na razie częściowo radzę sobie poprzez powolne dokręcane capa. Dopóki nie jest on mocno dokręcony po chwili powietrze uchodzi i nie wzrasta ciśnienie w parowniku. Ale już przy końcówce dokręcania nie ma ono gdzie uciec, więc trochę ciśnienia i tak się wytworzy.
Przy wymianie można nie nasączać mocno watki. Ale juz przy dolewaniu jest ona nasączona.

Krasnal45 pisze:Jeżeli uważasz, że to wina wytworzonego ciśnienia przez przykręcanie capa (ja nie uważam), to po napełnieniu, przed otwarciem LC, odwróć parownik do góry nogami. Wypchniesz powietrze a nie liquid.


Jeżeli nie wytworzonego ciśnienia to czego to wina? Pytam serio, bez ironii. Tak jak pisałem dopiero jest to mój pierwszy kontakt z takim parownikiem i może czegoś nie rozumiem.
By Krasnal45
#1822859
piotrek1234 pisze: Ale już przy końcówce dokręcania nie ma ono gdzie uciec, więc trochę ciśnienia i tak się wytworzy.

Nie na tyle, aby wypchnąć nie wiadomo ile liquidu do airhola.
By piotrek1234
#1822862
Krasnal45 pisze:
piotrek1234 pisze: Ale już przy końcówce dokręcania nie ma ono gdzie uciec, więc trochę ciśnienia i tak się wytworzy.

Nie na tyle, aby wypchnąć nie wiadomo ile liquidu do airhola.


Jak dokręcę capa w normalny sposób, a nie powoli, liquid schodzi w dół w zbiorniku na oko co najmniej z 2 mm i wtedy musi on się gdzieś podziać. A, że nie ma gdzie - wylewa się. Czy nie mam racji?
By piotrek1234
#1822873
juventinho pisze:Mam ten parownik i nie chce mi się wierzyć, że zamykasz LC. Zrób zdjęcie setupu w takim razie


Zamykam LC. A może jest to jakieś nieszczelne? Mimo jego zamknięcia czuć, że trochę idzie na grzałke, bo przy zmianie smaku i z zamknietym LC było czuć zmianę.

Setup:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Grzałka 2,5mm na kanthalu 0,3mm.
By juventinho
#1822879
Wygląda dobrze. Wina musi leżeć po stronie oringów, bądź baza nie dokręcona do podstawy. Złap ze 4 chmury na zamkniętym LC i zobacz czy wydostają się bąbelki z powietrzem do baniaka. Jeśli tak coś jest nieszczelnego przy bazie.
By piotrek1234
#1822881
juventinho pisze:Wygląda dobrze. Wina musi leżeć po stronie oringów, bądź baza nie dokręcona do podstawy. Złap ze 4 chmury na zamkniętym LC i zobacz czy wydostają się bąbelki z powietrzem do baniaka. Jeśli tak coś jest nieszczelnego przy bazie.


Tzn bąbelki mają się wydostawać z otworów na watę? Wziąłem parę wiekszych zaciagnięć przy zamknietym LC i nie ma bąbelków. Bąbelki natomiast wydostają się z tych otworów (przy otwartym LC) gdy odkręcam capa.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822894
juventinho pisze:
dwagiel pisze:Kilka razy już to pisano ale powtórzę: Merlin Mini liquid control nie posiada.


Oklaski dla tego pana. To co, mam halucynacje? Bo trzymam go właśnie w ręku :zakrecony


Są i oklaski *SUPER*
Dobrze się przyjrzyj LC.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822896
juventinho pisze:To co, mam halucynacje? Bo trzymam go właśnie w ręku :zakrecony

To jak już go trzymasz w ręku, to przyjrzyj się uważnie. Gdy zasłonisz otwory, pomiędzy ściankami jest spora odległość. To nie jest LC.
Ps: Ta spora odległość jest tam oczywiście cały czas, nie tylko po zasłonięciu otworów :D
Ostatnio zmieniony 06 gru 2017, 20:33 przez Ariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
By juventinho
#1822899
Widziałem to dawno temu. W praktyce wygląda to tak, że ta szpara ma poniżej 1mm i nie ma szans aby liquid się tam dostał. Raz próbowałem zalać przy otwartych otworach, powódź. Więc LC działa, jest jaki jest ale działa. *SMOKEKING*
By dwagiel
#1822902
Sam też w ręce trzymam ten parownik. Przecież jeśli "okienka" z watą są pod stalowym ringiem to i tak liquid dopływa do kanałów.
Poza tym przez parę miesięcy używałem go codziennie i pomimo widocznych "okienek" z watą, odkręcałem top cap, liquid dolewałem a wycieków nie uświadczyłem.

Wysłane z mojego LG-G6 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822903
Przez uszkodzony oring liquid cieknie, a przez prawie milimetrową szparę nie. Luz...
By juventinho
#1822904
Nad pierścieniem jak zdejmiesz komin też jest podobna szpara, a wycieków nie ma. Nawet żadnego oringa tam nie ma. To, że nie miałeś wycieków świadczy tylko o tym, że 1. dużo waty 2. gęsty lq. Ja nie mam nigdy wycieków, po za tym jednym razem jak zapomniałem zamknąć. Nie wiem czy przez uszkodzony oring mu cieknie, wszystkie pozostałe możliwości są raczej wykluczone to wypadałoby sprawdzić. Jakieś sugestie dla kolegi? Tak dobrze ogarniacie merliny a chłop się dalej męczy :D
By piotrek1234
#1822906
juventinho pisze:Skoro nie ma przy zamkniętym LC bąbelków to liquid nie ucieka przez watę. Pozostaje wymienić oringi i dokręcić bazę. Z ciekawości zapytam, jakie masz proporcje VG/PG w liquidzie?


Proporcje 50pg/50vg. jak wysuszę zbiornik zmienię oringi i zobaczymy.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822912
piotrek1234 pisze:Proporcje 50pg/50vg. jak wysuszę zbiornik zmienię oringi i zobaczymy.


Wapuję na identycznych proporcjach i nic się nie dzieje.

Pytanie dotyczące waty. Na zdjęciach nie widać. Dajesz ją do samego dołu?
Awatar użytkownika
By PucH2
#1822919
PRAWO Puch2:

Ciśnienie w parowniku jest wprost proporcjonalne do ilości waty i odwrotnie proporcjonalne do lepkości liquidu.
By piotrek1234
#1822925
bulit73 pisze:
piotrek1234 pisze:Proporcje 50pg/50vg. jak wysuszę zbiornik zmienię oringi i zobaczymy.


Wapuję na identycznych proporcjach i nic się nie dzieje.

Pytanie dotyczące waty. Na zdjęciach nie widać. Dajesz ją do samego dołu?


Róznie dawałem. teraz jest do połowy kanałów. Wczesniej dawałem do samego dołu. W obu przypadkach było tak samo z wyciekiem po dokręceniu capa.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822927
piotrek1234 pisze:Róznie dawałem. teraz jest do połowy kanałów. Wczesniej dawałem do samego dołu. W obu przypadkach było tak samo z wyciekiem po dokręceniu capa.


Nie wiem. Kręcę podobna grzałkę jak Ty. Watę daje do dołu. Liquid 50/50. I nic się nie dzieje.
Chyba na chwilę obecną nie pozostaje nic innego jak sprawdzić oringi lub spróbować wkręcić bazę dual i na niej spróbować.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822933
Ale moment...
Bo zaczyna się rozkminianie, jak tu uleczyć cieknącego Marlina, a zdaje się, że chodzi o coś innego, czy nie?...
@piotrek1234, zwracałeś uwagę na wyciekanie liquidu podczas i zaraz po wkręceniu capa. Ale czy jak już wycieknie jakaś tam niewielka jego ilość, jest ok? Czy po prostu cieknie cały czas?
By piotrek1234
#1822936
Ariusz pisze:Ale moment...
Bo zaczyna się rozkminianie, jak tu uleczyć cieknącego Marlina, a zdaje się, że chodzi o coś innego, czy nie?...
@piotrek1234, zwracałeś uwagę na wyciekanie liquidu podczas i zaraz po wkręceniu capa. Ale czy jak już wycieknie jakaś tam niewielka jego ilość, jest ok? Czy po prostu cieknie cały czas?


Cięzko mi odpisywać, Wam też tylko czasem wczytuje się strona?
Jak wycieknie to mam spokój. Dokręcam capa, trochę poleci i juz potem nic nie leci, jest sucho.
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822937
@Ariusz o czym myślisz, jeśli dalej nie wycieka?
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822945
piotrek1234 pisze:Jak odkręcę capa i dolewam nie zauważyłem wycieku w tym czasie.


Do jakiej wysokości dolewasz liquid?
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822947
@bulit73 , tak naprawdę, oprócz tego co już napisał @piotrek1234 i ja kilka miesięcy temu, nic nie przychodzi mi do głowy... Liquid wyraźnie poddaje się pod naporem wkręcanego capa, to dobrze widać i uchodzi przez setup aż do momentu, gdy ciśnienie najpierw się wyrówna, a potem pojawi się podciśnienie, które będzie ten liquid trzymać. Rozwiązaniem może być sposób podany przez @Krasnal45 , który sam przez jakiś czas stosowałem. Jednak mała pojemność Merlina i przez to częsta ta pierdologia stosowana podczas napełniania spowodowały, że zarzuciłem temat, a Merlinek sobie leży i patrzy, jak bezproblemowo i dobrze działają dwa Skyline'y :D
Ciekawi oczywiście, dlaczego tak się nie dzieje w innych parownikach. Może ma tu wpływ mała ilość powietrza w Merlinie po zalaniu liquidu. Może generalnie mała pojemność... A może jego duża średnica, przez co sam cap ma dużą powierzchnię i wywiera większą pesję :D Dużo by można dywagować :?
Awatar użytkownika
By bulit73
#1822949
@Ariusz dlatego może ilość wlewanego liquidu ma na to wpływ?
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822950
bulit73 pisze:@Ariusz dlatego może ilość wlewanego liquidu ma na to wpływ?

Z pewnością, ja też już później dolewałem dużo niepełny baniaczek i może było lepiej... Nie pamiętam :D
By piotrek1234
#1822951
Pesio pisze:Ile to jest trochę, 5 kropel, 2 krople? A jakbyś pociągnął chmurę od razu po zakręceniu też coś płynie?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Własnie zmieniłem oring od bazy. Na ten moment po nalaniu liquidu poszły jakieś 2 większe krople. Na tyle to upierdliwe, że muszę zaraz wycierać moda i parownik. Teraz od razu podkładam chusteczkę i czekam, tak w ciągu mniej więcej minuty leci po troszku, potem spokój. Da się przeżyć.

Próbowałem nie otwierać kanału powietrza ani kontroli LC po nalaniu i od razu ciągłem chmurki. Wtedy praktycznie nic nie poleci lub sladowe ilości. Otwieram kanał LC dopiero po kilkunastu buchach.

Ariusz pisze:@bulit73 , tak naprawdę, oprócz tego co już napisał @piotrek1234 i ja kilka miesięcy temu, nic nie przychodzi mi do głowy... Liquid wyraźnie poddaje się pod naporem wkręcanego capa, to dobrze widać i uchodzi przez setup aż do momentu, gdy ciśnienie najpierw się wyrówna, a potem pojawi się podciśnienie, które będzie ten liquid trzymać. Rozwiązaniem może być sposób podany przez @Krasnal45 , który sam przez jakiś czas stosowałem. Jednak mała pojemność Merlina i przez to częsta ta pierdologia stosowana podczas napełniania spowodowały, że zarzuciłem temat, a Merlinek sobie leży i patrzy, jak bezproblemowo i dobrze działają dwa Skyline'y :D
Ciekawi oczywiście, dlaczego tak się nie dzieje w innych parownikach. Może ma tu wpływ mała ilość powietrza w Merlinie po zalaniu liquidu. Może generalnie mała pojemność... A może jego duża średnica, przez co sam cap ma dużą powierzchnię i wywiera większą pesję :D Dużo by można dywagować :?


Myślę, że tak własnie jest.

bulit73 pisze:
piotrek1234 pisze:Jak odkręcę capa i dolewam nie zauważyłem wycieku w tym czasie.


Do jakiej wysokości dolewasz liquid?


Dolewam tak, żeby nie zalewało tych poziomych "blaszek" u góry parownika, do ich poziomu dolewam albo mniej.
Awatar użytkownika
By Ariusz
#1822952
Myślę, że można z tym walczyć jedynie poprzez zwiększenie ilości watki... Aż do bobra, potem ciut mnniej :mrgreen: Innego pomysłu nie mam :roll:
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.