EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By jaceka
#372277
_Monter_ pisze:Doszły do mnie jedenastki i jedna czternastka i jednak mniej kopią na tym samym sprzęcie. Osiemnastka z rana mnie męczyła a dopiero później było ok a nawet pod wieczór też nie kopała. Dlatego też pozostanę przy 11-14 bo wiem, ze za kilka dni będą w zupełności wystarczać.

Postanowiłem kilka dni temu, że następny zakup bazy będzie o mocy "12"
Awatar użytkownika
By mily9ser
#389095
Myślę ża taki przelicznik jest błędny. Nikotyny z liquidu przenika prawie dwukrotnie więcej do organizmu.
Dlatego jeśli ktoś wcześniej palił 0,8mg/papieros to odzwierciedleniem będzie liquid o mocy 11mg. ;)

Ja jak powapuje tak extra to niestety wztasta mi bicie serducha,i czuje lekki bol,z lewej strony-tym bardziej ze e-papierosy pale od niedawna,z analogami tego nie mialem.Bylem dzis u lekarza i po wstepnych badaniach nic nie stwierdzil,ale na konkretne wyniki musze poczekac,myslicie ze moze za mocny e-liquid urzywam?Zaczynalem-1-wszy dzien 24mg nikotyny,bylo za mocne,pozniej 18mg tez za mocne dzis zmieszalem ok 10mg i powapowalem z 10 minut(takie to przyjemne)i bol sie nasila -nie wiem moze jestem uczulony?Ma ktos moze jakas wiedze medyczna?Czekam na sugestje.
By lukasz2283
#407437
Też tak miałem,przejdzie,nawet jakbyś nie palił e-p to też możliwe że miałbyś takie objawy,organizm tak reaguje na odstawienie analogów,mnie serce nawet bolało,ale po kilku dniach jak najbardziej pozytywnie,teraz trzaskam 40 pompek bez zmęczenia:) a jak palilem analogi to bym 2 nie zrobil,najbardziej zaczyna mnie wkurzac to ze przechodze z jednego uzaleznienia w drugie:),niestety e-p wciaga,na poczatku zakraplalem jakies smieszne watki(w sensie kartridze),teraz kopce na clearomizerze,tanku,liquinatorze,różnie,a to wszystko kosztuje:),nie wiem czy nie wiecej wydaje na miesiac niż na zwykłe fajki,ale czuje sie lepiej i nie smierdze jak popielnica to jest najwazniejsze,aha,jesli chodzi o moc liquidu to trzeba znalezc taki,który bedzie odpowiedni,dla mnie najlepszy jest 18(4 buszki na godzine i spokój),mialem 11 to kurzylem non stop i nie mogłem się napalić,natomiast na 24 po kilku buchach łapy mi sie trzęsły i byłem przymulony,pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Lutor
#423970
jak przeglądałem archiwa forum to były takie pomysły kiedyś hahahah
Awatar użytkownika
By dzizas
#432849
To i ja się podzielę swoimi doświadczeniami. Od prawie trzech miesięcy znalazłem sobie nowe hobby - ep. Niestety wciąż jestem hybrydowcem, ale to mnie nie przeraża ponieważ moim celem nie było rzucanie analogów a ich ograniczenie (na starcie - do 40 fajek dziennie) - zauważam tendencję spadkową (co do analogów) 8-)).
Jednak moje doznania może mogą komuś pomóc.
Pierwszy zakup (pominę producentów) - zestaw 1 bateryjny z kilkoma bajerami + epłyn high. Ponieważ był to tank (znaczy ep) zdarzyło mi się na początku przedobrzyć - trzęsące łapki i nadpobudliwość (albo jak to się teraz nazywa ADHD). Sprawa bardzo łatwa do opanowania. Wystarczy "słuchać" swojego organizmu.
W ciągu 2 tygodni zjechałem z analogami z 40 do 6 dziennie. W przypływie euforii, dokonałem kolejnych zakupów bazy 6mg/ml i aromatów do samodzielnej zabawy i kolejnego zestawu - tym razem dwie batki + coś tam coś tam. No i tu zaczął się problem. Nie wiem, czy to zbyt mała ilość nikotyny, czy może brak tego "kopa" w samoróbkach (choć w słabszych epłynach oprócz mięty i cherry też brakowało kopa) ale wróciłem do około 20 analogów dziennie. W sumie to i tak sukces przy założeniu ograniczenia - 50%. Ponieważ nie lubię się poddawać wykonałem kolejny zakup - tym razem max - 36 mg/ml. Z ciekawości zalałem tanka samą bazą - oooo ja pierniczę. Jeśli ktoś mówi, że nikotyna generalnie nie daje kopa tylko alkohol albo dodatki, to się mocno myli. Aż mnie płuca zabolały przy takiej dawce (oczywiście rozcieńczyłem to z poprzednią bazą do około 20mg/ml).
Reasumując: Przy podejściu do całkowitego rzucenia, należy startować co najmniej z 18mg/ml (dla palących czerwone w ilości 20 sztuk - może nawet 24). Ponieważ podczas rzucania analogów brakuje nie tylko nikotyny, ale również tych wszystkich śmierdzieli i smoły. Większa dawka nikotyny na początku pozwala zneutralizować potrzebę innego ścierwa. Oczywiście w momencie gdy nie brakuje już nam smoły trzeba powoli zjeżdżać do niższych stężeń pamiętając, że nikotyna jest bardziej toksyczna niż np. arszenik. Wszelkie przeliczniki, które również na tym forum się znajdują, mają się jak pięść do oka. Właśnie na podstawie tych przeliczników wyszło mi, że powinienem zainwestować w 6mg/ml (paliłem dużo, ale super light). Jak ktoś chce się pozbyć "śmierdzieli" - zaczynać minimum do 18mg/ml i słuchać swojego organizmu - wbrew pozorom bardzo łatwo zrozumieć sygnały przez niego wysyłane.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By dzizas
#435432
Witam ponownie. Dziś wapując sobie około 20mg zjechałem znowu do mniej niż 10 analogów dziennie. Mało tego wychodząc do pracy nagle zorientowałem się, że nie zabrałem analogów. Zwykle następowała panika i albo wracałem do domu po analogi albo w najbliższym sklepie kupowałem paczkę. Dziś pojechałem do pracy z uczuciem, że nie potrzebuję smoły. FAJNE UCZUCIE. Kolejne zadanie - uczucie, że całkowicie nie potrzebuję analogów. Aby jak najszybciej.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#435443
@dzizas, jak zapomnisz ep to już w każdym kiosku nie kupisz... :)

wracając do tematu to dodam swoje mało odkrywcze zapewne spostrzeżenia:
moc liquidu ma się nijak do palonych wcześniej papierosów,
paliłem LM niebiesko/srebrne 0,4 mg/pap, po ok 35-40 szt / dobę wychodzi ze 16 mg nikotyny dobowo
ale nigdy nie więcej niż pol papierosa wiec upraszczając *SMOKEKING* 8 mg ?
przechodząc na ep liquid miałem 18 mg, 4-5 ml/dobę *BOJE SIE* *CZAJNICZEK* dopiero mnie zaspokajało ale kładę to na karb szoku spowodowanego przejściem na ep z całkowitym zaprzestaniem analoga...
po kilku dniach spożycie liquidu unormowało się na poziomie 3-3,5ml 18-stki czyli cos kole 50mg/dobe.

ps
tak by pewnie zostało...
ale skoro przeżyłem ten szok to spróbowałem zmienić z 18 na 16 :idea: ... potem na 14 etc... :)
Awatar użytkownika
By palaczzz
#435547
@dzizas "Dziś pojechałem do pracy z uczuciem, że nie potrzebuję smoły. FAJNE UCZUCIE"
GRATULACJE, ja z tego uczucia cieszę się już miesiąc (jutro :) )
Na początku 16mg obecnie 11mg, na próbę kupiłem 0mg ale wapowałem aż batka nie padła :)
Awatar użytkownika
By dzizas
#435732
@palaczzz
Dzięki. Mam nadzieję, że to uczucie będzie się pogłębiać 8=)

@Fisherking
Co do Ciebie to wielki szacunek. Jesteś prawie tak dobry jak mój ojciec, który po 20 latach palenia (W tamtych czasach kupowało się czasami fajki na wagę o długości od 3cm do 40cm oczywiście bez filtra) rzucił w ciągu jednego dnia - bez wskazań zdrowotnych. Niestety jakiś czas potem ja zacząłem popalać. Wniosek - nic w przyrodzie nie ginie. 8=).
By Pinaga
#511558
Moc w dużej mierze zależy od używanego urządzenia.
Czytać forum trzeba aby mieć wiedzę na dany temat, ale testować i tak się powinno samemu.
Jedno urządzenie, ten sam e-liquid spali inaczej i drugie urządzenie, tez inaczej.
By user
#511561
Pinaga pisze:Moc w dużej mierze zależy od używanego urządzenia.
Czytać forum trzeba aby mieć wiedzę na dany temat, ale testować i tak się powinno samemu.
Jedno urządzenie, ten sam e-liquid spali inaczej i drugie urządzenie, tez inaczej.


Zasadniczo chodzi o to, żeby urządzenie go odparowywało. Jeżeli go pali, to .......... do :dupa jest. Albo to generator bobrów.
By mikers
#511626
reed pisze:
Pinaga pisze:Moc w dużej mierze zależy od używanego urządzenia.
Czytać forum trzeba aby mieć wiedzę na dany temat, ale testować i tak się powinno samemu.
Jedno urządzenie, ten sam e-liquid spali inaczej i drugie urządzenie, tez inaczej.


Zasadniczo chodzi o to, żeby urządzenie go odparowywało. Jeżeli go pali, to .......... do :dupa jest. Albo to generator bobrów.


No i nie powinno go gotować bo kop powali najwytrwalszych :)
Awatar użytkownika
By StrefaZIU
#531866
Hardknox pisze:Jak to paczka 1 ml, kto to wyliczył ? Czyli co pale 4 paczki dziennie?

Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2


Hardknox witaj w klubie w takim razie ja pale około 5 ;)
By quartz
#536093
lovehatetragedy pisze:18mg strasznie słabe są, 4ml w pare godzinek , a tutaj czytalem że jakieś palpitacje macie^^

To zalewaj sobie smołę z bazą 36. Już to kiedyś pisałem, paliłem ponad 30 niebieskich Route66 a 18 mg mnie przytyka. Muszę brać tzw. kontrolowanego macha. Na dodatek z bardzo taniego sprzętu.
Im dłużej czytam to forum to tym bardziej dochodzę do wniosków, że za dużo to wiejskich filozofów. Za dużo tu reklamy. Za dużo tu frustratów, którym nawet napełnienie clearomizera stwarza problem. Z drugiej strony sami moderzy, co po tysiąc mililitrów dziennie wapują i wciąż im mało.

4 ml 18 mg w parę godzinek mówisz, czyli na dobę się znajdzie drugie "parę godzinek", tak? No to zamienił stryjek siekierkę na kijek. To ty nie przestajesz palić, zamieniłeś jeden nałóg na drugi. Kto wie czy nie gorszy dla zdrowia w takim wypadku.
Zdrowia życzę.
By jaceka
#536613
quartz;No to zamienił stryjek siekierkę na kijek. To ty nie przestajesz palić, zamieniłeś jeden nałóg na drugi. Kto wie czy nie gorszy dla zdrowia w takim wypadku.
Zdrowia życzę.

Może uzasadnij to stwierdzenie.
By quartz
#536652
Proszę bardzo. 4 ml 18 mg "w parę godzinek" - tak?
Zakładając, że człowiek średnio śpi 8 "godzinek" na dobę, tak? Czyli zostaje nam 16 godzin. Wychodzi na to, że na dobę "parę godzinek" możemy pomnożyć razy dwa.
2x4 ml (18 mg) daje nam 144 mg nikotyny wchłanianej dziennie. Praktycznie w całości, nie tak jak w analogach, gdzie spora część się utlenia, część ucieka sobie w trakcie tzw. biernego trzymania papierosa. Uważasz, że to krok w dobrym kierunku? Że takie e-palenie jest zdrowsze niż analogi?
To moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać. Ja nie po to przechodzę na e-pety, żeby móc wprowadzić do swojego organizmu kilka razy więcej nikotyny, niż gdym nadal palił analogi. Każdemu według potrzeb.
By quartz
#536676
Goldi pisze:Niby się wszystko zgadza. Tyle, że w analogach najbardziej szkodliwe jest te kilka tysięcy dziwnych substancji a nie sama nikotyna.

Ależ ja o tym wiem. Tylko zauważ, przy takim podejściu do sprawy gdzieś ten cały sens e-palenia się zatraca. Bo nie wdycham 4 tysięcy różnych innych szkodliwych rzeczy to teraz mogę w to miejsce wciągać 2 dawki śmiertelne (oczywiście jednorazowo) nikotyny przez cały dzień? Gdzie tu logika. Dlatego napisałem jak napisałem - zamienił stryjek siekierkę na kijek. Dla mnie e-palenie ma być etapem przejściowym, między analogami a całkowitym rzuceniem nałogu. Powiem Ci więcej, już wiem że się uda. Kolejny płyn albo sam zmajstruję albo zamówię ale już nie 14 (tego używam, mam też 18 gratis ale jest dużo za mocna). Na bank będzie "słabszy".
Ja nie po to zacząłem przygodę z elektronicznymi papierosami, żeby po pół roku mieć pełną szufladę akumulatorów i innych gadżetów. Mam nadzieję, że mi się udało przekazać moje przemyślenia. :wink:
Awatar użytkownika
By Tomba
#536685
Goldi pisze:@ quartz czytając Twoje posty odnoszę wrażenie, że ktoś Cię tu trzyma na siłę albo jesteś tu za karę. Wyluzuj trochę chłopie. :wink:

Dokładnie tak, bo tym co wcześniej napisałeś, to chyba chciałeś nawtykać wszystkim za jednym zamachem.
quartz pisze:Im dłużej czytam to forum to tym bardziej dochodzę do wniosków, że za dużo to wiejskich filozofów. Za dużo tu reklamy. Za dużo tu frustratów, którym nawet napełnienie clearomizera stwarza problem. Z drugiej strony sami moderzy, co po tysiąc mililitrów dziennie wapują i wciąż im mało.

Chyba Ci tylko administracja została, byś i jej przyłożył :wink:
By quartz
#536700
Ale o co chodzi? Moderzy - miałem na myśli tych, co używają "modów" i wiecznie im mało "napalenia". Nie moderatorów.
Napisałem co myślę, że nie tędy droga, żeby inhalować tyle nikotyny dziennie, gdzie przy analogach obecnie dostępnych w kraju nie jest możliwe wprowadzanie takiej ilości tej substancji. Prędzej się człowiek porzy... Niż tyle ich spali. Takie moje zdanie, co w tym złego? Czy ja gdzieś napisałem, że analogi są mniej szkodliwe? Czy ja gdzieś napisałem, że e-pet to zło? Ja tylko mówię, że ze wszystkim trzeba mieć umiar i wiedzieć co się robi. Nie zaś się chwalić, jak to "w parę godzinek" się wciąga 70 mg nikotyny w płuca i nic się nie czuje.
By antydemagog
#536715
wszystko fajnie ale są też tacy, jak ja :D, którzy kupili ep zupełnie innym celu niż rzucenie palenia. Dla jednych ważne zdrowie dla innych kasa, albo to i to lub coś jeszcze.
Osobiście ciumkam do momentu w którym sięgając po normalną fajkę, odkładam ją z myślą, że nie dam rady jej zapalić bo się przejarałem xd
Do tego często gęsto słabo się zaciągam - bo lubię, a więc i ilość przyswajanej nikotyny jest mniejsza. Inhaluję więc dość mocne liquidy, inaczej bawił bym się tak 24/h puszczając w atmosferę tony liquidu.
Do tego z ep można osiągnąć ten fajny stan nikotynowy gdzie przy zwykłych fajkach i mojej tolerancji musiał bym wyjarać paczkę w godzinę. A ten stan już nie był by przyjemny. Co innego ktoś kto po wypaleniu jednego fajka czuje się w pełni zaspokojony.
By quartz
#536733
antydemagog pisze:wszystko fajnie ale są też tacy, jak ja :D, którzy kupili ep zupełnie innym celu niż rzucenie palenia. Dla jednych ważne zdrowie dla innych kasa, albo to i to lub coś jeszcze.
Osobiście ciumkam do momentu w którym sięgając po normalną fajkę, odkładam ją z myślą, że nie dam rady jej zapalić bo się przejarałem xd
Do tego często gęsto słabo się zaciągam - bo lubię, a więc i ilość przyswajanej nikotyny jest mniejsza. Inhaluję więc dość mocne liquidy, inaczej bawił bym się tak 24/h puszczając w atmosferę tony liquidu.
Do tego z ep można osiągnąć ten fajny stan nikotynowy gdzie przy zwykłych fajkach i mojej tolerancji musiał bym wyjarać paczkę w godzinę. A ten stan już nie był by przyjemny. Co innego ktoś kto po wypaleniu jednego fajka czuje się w pełni zaspokojony.

No i luz. Ty masz takie zdanie, ja mam inne. Co to jest "fajny stan nikotynowy" - warto, żebyś opisał. Nikotyna, czy ją wciągasz do płuc czy tylko pykasz swojego e-peta i tak się wchłania. Przez błony śluzowe jamy ustnej. Czy ja komuś zabraniam? Nie, róbta co chceta. Nie rozumiem tylko, dlaczego mi się zabrania pisania tego co myślę. :D Nie rozumiem, dlaczego komuś się nie podobają fakty. Nikotyna jest wciąż trucizną. E-pet w niepowołanych rękach może posłużyć do inhalowania jej w takich ilościach, że głowa mała. Na dodatek właśnie nie poczuje jak to nazwałeś "przepalenia". To właśnie stwarza pewien problem. Tak jakby ktoś się chwalił, że już nie pije 6 "nalewek" najtańszych tylko teraz litr spirytusu czystego dziennie na raz. Oczywiście w uproszczeniu i nic osobistego, chciałem tylko zobrazować. :?
Ja nie napisałem, że e-palenie to zło. Ja napisałem tylko, że z jednego nałogu można łatwo wpaść w drugi. Wciągając w siebie dużo więcej nikotyny niż z tytoniu. Jeżeli to komuś nie pasuje, nie moja sprawa. To chyba póki co wolny kraj i mam prawo wyrazić swoją opinię. :?
Awatar użytkownika
By bofh
#536802
@quartz: Pozwolę sobie na małe sprostowanie w kwestii modów (tych do e-palenia ;) )
- mod nie służy do "napalenia się"
- mod służy przede wszystkim do wapowania na stabilizowanym napięciu
- zmiana napięcia moda służy do uzyskania odpowiednich dla użytkownika walorów smakowo-doznaniowych lecz nie zwiększa mocy liquidu
- sporo modów posiada dodatkowe funkcjonalności jak miernik oporności grzałki, bezpośrednie wyświetlenie mocy, czy gadżety typu licznik zaciągnięć czy zegarek :D wszyscy kochamy gadżety :)
- mod pozwala na korzystanie z parowników o bardzo odmiennych opornościach za pomocą jednego sprzętu
- pojemność akumulatorów moda jest często mniejsza niż baterii 1000-ki, ale bywa większa :)
- mod to styl, nie każdemu pasuje :D

Tak, zgadzam się z tobą, że e-p w nieodpowiedzialnych rękach może doprowadzić do ciężkiego zatrucia, czy śmierci. Podobnie jak spożycie nadmiernych ilości alkoholu, czy farby olejnej.

Na opakowaniu papierosów jest napisane np. 0,8mg nikotyny/8mg substancji smolistych. Z tym, że owe enigmatyczne substancje smoliste zawierają również sole nikotyny w ilości nieoznaczonej. Ale 0,8 ładnie wygląda :D Przejrzyj przy okazji linka w mojej stopce, ciekawa lista...

Tak, przechodząc na e-p większość e-palaczy przyjmuje dużo większą dawkę nikotyny niż ta oznaczona (!) na papierosach. Nie przyjmuje za to substancji smolistych i innych "dodatków", które uatrakcyjniają smak papierosa ku uciesze koncernów tytoniowych i firm pogrzebowych. Nikotyna nie jest rakotwórcza. Jedynie (sic!) uzależnia. Co zrobi e-palacz ze swoją "drogą" używania e-papierosa to jego decyzja - czy zostanie zaawansowanym nikotynistą, czy odzwyczai się od nikosi to jego wybór. Ale przestaje palić papierosy! Nie osądzaj e-palaczy pochopnie, wielu z nich krzywdzisz swoimi osądami. Jest na forum osoba, która wapuje 10ml dziennie, wcześniej paliła analogi non-stop (pozdrawiam!). Ale te 10ml to liquid 3mg/ml... Każdy ma swoją drogę, jak już pisałem ;) Są tacy (popatrz po podpisach), którzy przyjmują dziennie po 140mg nikosi...

E-p to nałóg, to mniej szkodliwa alternatywa dla palenia analogów, za to zabawki do e-p to dopiero straszny nałóg :D

pozdrawiam - Paweł

PS. Dobrze napisałeś - post536201.html#p536201 :beer:

@Goldi: dlatego też pozwoliłem sobie na małe co nieco powyżej... Trzeba siać, jak mawia pewien dyrektor ;)
By quartz
#537113
Goldi pisze:@ quartz wapujesz niecałe 2 tygodnie a już poznałeś wszystkie tajniki tego nowego nałogu i czujesz się ekspertem? Niezły omnibus z Ciebie. :wink:

Po pierwsze raptem niecały tydzień. Po drugie nie uważam siebie za omnibusa, w szczególności nie za znawcę e-palenia. Po trzecie, ja się tylko odniosłem do postu, w którym ktoś pisze, że bezkarnie wciąga w siebie olbrzymie ilości nikotyny. Zrozum, to forum czytają też młodziaki wszelkiej maści. Gdy czytają takie odpowiedzi mogą uznać, że nikotyna nie ma złego wpływu na organizm ludzki. Tyle z mojej strony, ja tu pisać nie muszę. Jak Wam przeszkadza moja obecność to proszę dać bana a nie odpowiadać w taki sposób, że rzeczowo się nie można odnieść. Tu mam na myśli pierwszą Twoją wypowiedź. Tą na którą odpowiadam powinienem wyśmiać i przejść do porządku dziennego. Bo ja nie e-palę od dwóch tygodni, nie uważam siebie za omnibusa. Nie czuje się też ekspertem od e-palenia. Czyli w dwóch zdaniach nie dość, że mylisz fakty to jeszcze mnie obarczasz jakimiś cechami czy umiejętnościami, których nie posiadam. Odpisuj merytorycznie albo wcale, taka wymiana zdań nie ma żadnego sensu.

bofh pisze:@quartz: Pozwolę sobie na małe sprostowanie w kwestii modów (tych do e-palenia ;) )
- mod nie służy do "napalenia się"
- mod służy przede wszystkim do wapowania na stabilizowanym napięciu
- zmiana napięcia moda służy do uzyskania odpowiednich dla użytkownika walorów smakowo-doznaniowych lecz nie zwiększa mocy liquidu
- sporo modów posiada dodatkowe funkcjonalności jak miernik oporności grzałki, bezpośrednie wyświetlenie mocy, czy gadżety typu licznik zaciągnięć czy zegarek :D wszyscy kochamy gadżety :)
- mod pozwala na korzystanie z parowników o bardzo odmiennych opornościach za pomocą jednego sprzętu
- pojemność akumulatorów moda jest często mniejsza niż baterii 1000-ki, ale bywa większa :)
- mod to styl, nie każdemu pasuje :D

Tak, zgadzam się z tobą, że e-p w nieodpowiedzialnych rękach może doprowadzić do ciężkiego zatrucia, czy śmierci. Podobnie jak spożycie nadmiernych ilości alkoholu, czy farby olejnej.

Na opakowaniu papierosów jest napisane np. 0,8mg nikotyny/8mg substancji smolistych. Z tym, że owe enigmatyczne substancje smoliste zawierają również sole nikotyny w ilości nieoznaczonej. Ale 0,8 ładnie wygląda :D Przejrzyj przy okazji linka w mojej stopce, ciekawa lista...

Tak, przechodząc na e-p większość e-palaczy przyjmuje dużo większą dawkę nikotyny niż ta oznaczona (!) na papierosach. Nie przyjmuje za to substancji smolistych i innych "dodatków", które uatrakcyjniają smak papierosa ku uciesze koncernów tytoniowych i firm pogrzebowych. Nikotyna nie jest rakotwórcza. Jedynie (sic!) uzależnia. Co zrobi e-palacz ze swoją "drogą" używania e-papierosa to jego decyzja - czy zostanie zaawansowanym nikotynistą, czy odzwyczai się od nikosi to jego wybór. Ale przestaje palić papierosy! Nie osądzaj e-palaczy pochopnie, wielu z nich krzywdzisz swoimi osądami. Jest na forum osoba, która wapuje 10ml dziennie, wcześniej paliła analogi non-stop (pozdrawiam!). Ale te 10ml to liquid 3mg/ml... Każdy ma swoją drogę, jak już pisałem ;) Są tacy (popatrz po podpisach), którzy przyjmują dziennie po 140mg nikosi...

E-p to nałóg, to mniej szkodliwa alternatywa dla palenia analogów, za to zabawki do e-p to dopiero straszny nałóg :D

pozdrawiam - Paweł

Ale ja to wszystko wiem kolego, dobrze o tym wiem. Już to raz napisałem ale możne niezbyt zrozumiale. Ja jestem za e -paleniem. Nie podobają mi się tylko wpisy o tym, ile kto wciąga dziennie czystej nikotyny w takiej olbrzymiej dawce. W formie takiej przechwałkowo-pyszałkowatej. Żeby było śmieszniej, zobaczysz jak się zacznie afera. Że jakiś gimbus w szkole inhalował co przerwę i zwymotiował w trakcie lekcji. Jakaś tam Uwaga czy inna Interwencja znajdzie u niego w kieszeni i e-peta i butelkę z płynem.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Goldi
#537155
quartz pisze:Czyli w dwóch zdaniach nie dość, że mylisz fakty to jeszcze mnie obarczasz jakimiś cechami czy umiejętnościami, których nie posiadam. Odpisuj merytorycznie albo wcale, taka wymiana zdań nie ma żadnego sensu.

Wybieram opcję "wcale". Też uważam, że ta wymiana zdań jest bez sensu i nie będę już z Tobą dyskutował w tym temacie. Również pozdrawiam.
By quartz
#537211
Sęk w tym, że Ty żadnej dyskusji nie podejmowałeś. Nie cytuj wybiórczo bo dobrze wiesz o co mi chodzi. To jest dyskusja według Ciebie?
Goldi pisze:Niby się wszystko zgadza. Tyle, że w analogach najbardziej szkodliwe jest te kilka tysięcy dziwnych substancji a nie sama nikotyna.

Goldi pisze:@ quartz czytając Twoje posty odnoszę wrażenie, że ktoś Cię tu trzyma na siłę albo jesteś tu za karę. Wyluzuj trochę chłopie. :wink:

Goldi pisze:@ quartz wapujesz niecałe 2 tygodnie a już poznałeś wszystkie tajniki tego nowego nałogu i czujesz się ekspertem? Niezły omnibus z Ciebie. :wink:

O ile pierwszy post coś może i wnosił (nie dla mnie, bo ja to wiem od lat, na dodatek mam nawet taką książkę autorstwa Mirosława Dworniczaka) to następne w jakim celu napisałeś? :D W drugim piszesz jakieś insynuacje. W trzecim się już totalnie gubisz, nie wiesz od kiedy e-palę, wciskasz mi jakieś "dzieci w brzuch", bawisz się w jakiegoś psychoanalityka.
EOT, pozdrawiam, zdrowia życzę.
Awatar użytkownika
By bofh
#537250
Pax vobiscum i niech się chmurzy *SMOKEKING*

Żeby było śmieszniej, zobaczysz jak się zacznie afera. Że jakiś gimbus w szkole inhalował co przerwę i zwymotiował w trakcie lekcji. Jakaś tam Uwaga czy inna Interwencja znajdzie u niego w kieszeni i e-peta i butelkę z płynem.

Jest taki temat - dzieciaki-z-ep-t25802.html
Starajmy się trzymać tematu tematu :) EOT
By quartz
#537280
bofh pisze:Pax vobiscum i niech się chmurzy *SMOKEKING*

Żeby było śmieszniej, zobaczysz jak się zacznie afera. Że jakiś gimbus w szkole inhalował co przerwę i zwymotiował w trakcie lekcji. Jakaś tam Uwaga czy inna Interwencja znajdzie u niego w kieszeni i e-peta i butelkę z płynem.

Jest taki temat - dzieciaki-z-ep-t25802.html
Starajmy się trzymać tematu tematu :) EOT

Czuj e-peta! :D Oby nam się płyny i grzałki same rozmnażały. :lol:
By boss
#566000
Wazne jest aby obserwowac organizm. Chodzi o "czucie" nikotyny i zmniejszanie dawek jej aplikowania.
Usrednianie i przeliczanie raczej nie jest miarodajne bo roznie organizm przyswaja.
Natomiast nie zgodze sie ze nikotyna z e-papierosa szybciej dostaje sie do organizmu niz z analoga. i jedno i drugie jest inhalowaniem.
By boss
#566041
Arnie pisze:
boss pisze:i jedno i drugie jest inhalowaniem.
Nie jest.


No i juz - autorytet napisal.

Cytaty:
"Palenie papierosów działa jak swojego rodzaju inhalacja z dymu tytoniowego i substancji w nim zawartych, czyli nikotyny, dwutlenku węgla, tlenku węgla, substancji smolistych i innych. Ta krótka lista nie brzmi zachęcająco, nie dziwi więc, że papierosowe inhalacje mają dramatyczny wpływ na stan układu oddechowego. Przekonujące może być porównanie z paleniem inhalacji leczniczych. Przykładowo inhalacje z dodatkiem olejku miętowego ułatwiają oddychanie, a co za tym idzie wpływają korzystnie na samopoczucie. Substancje zawarte w dymie tytoniowym nie mają niestety zbawiennego wpływu na układ oddechowy, a tego typu inhalacja działa wręcz odwrotnie."

i teraz kolejny przyklad ze palenie analoga to inhalacja ale z towarzsytwem srodkow rakotworczych
http://www.tvp.pl/wiedza/aktualnosci/in ... ow/4580299

porazajace jest ze w swoim poscie negujacym palenie analoga jako inhalowanie Arnie nie podaje konkretow.
Awatar użytkownika
By gregbard
#566050
cytat"Inhalacja, wziewanie - zabieg leczniczy polegający na wdychaniu par wód mineralnych, roztworów leków lub ich aerozoli. Wykonywany za pomocą specjalnego aparatu (inhalatora) lub nebulizatora lub przez wdychanie par wrzącego płynu. ..."
porażające jest robienie ze "swego rodzaju inhalacji", "inhalacji" już dwa zdania później.
By zodiakus71
#570704
Palenie analoga to właściwie "okadzanie" a najtrafniej to "wędzenie" odśrodkowe :mrgreen:

A wracając do tematu wątku to ma się nijak . Moc liquidu a dawniejszych analogów to sprawa indywidualna. Teoretycznie powinienem inhalować 18 ale że lubię dymek i trzymanie e-p w ręce to zaciągam bardzo dużo i musiałem zejść na 6-8 mg bo inaczej były problemy z nadmiarem nikotyny w organiźmie.
Awatar użytkownika
By Bvsc
#573426
Zgadzam sie z zodiakusem, nie ma co przesadzać z ilością nikotyny w liquidzie. I'm the boss, tyle paliłem, więc na początek zaserwowałem sobie dawkę 24 mg. Spoko, ale tyle nikotyny to i przy paczce dziennie mi nie doszło, co podczas wieczora. We łbie się kręci, człowiek po nocy siedzi na forum i jest git. Więc nie ma co szaleć. Na początek popróbować smaki, a głoda i tak się nakarmi nawet 8-16 mg. Zmniejszam dawkę, ale - jak to z nowicjuszami - jak nie doświadczysz, to nie uwierzysz, że więcej nie znaczy lepiej.

Ps. Po odstawieniu analogów i kilku km biegu płuca mi wydalają nieznane dotąd substancje (czyt. kaszel). Tak się zastanawiam, po kiego czorta człek pali to ścierwo, już lepiej nawdychać się dymu w wędzarni, eh.
Awatar użytkownika
By Hunka
#573833
boss pisze:Natomiast nie zgodze sie ze nikotyna z e-papierosa szybciej dostaje sie do organizmu niz z analoga.
Mało że szybciej to jeszcze znacznie więcej. Już przed zaciągnięciem wchłania się przez błony śluzowe. (Vide pierwsza strona wątku.)
By zodiakus71
#573914
Przez pierwsze 3 dni miałem przytrucie nikotyną , powiem , że mało komfortowe uczucie :mrgreen: . Z tych dawek , które są podane to raczej bym powiedział , że lepiej zaczynać o 1 rząd słabiej . Jak ktoś nie miał wcześniej styczności z e-fajkiem to zaciąga na początku bez opamiętania , przynajmniej ja tak miałem .
By beata123
#587930
Witam wszystkich serdecznie.od pieciu dni nie zapaliłam analogowego pAPIEROSA DO DZISJA RANA jak weszłam na forum i poczytałam ten watek i jestem przerazona,że tyle nikotyny spalałam dziennie,ze strachu przed zatruciem kupiłam analogowe papierosy.I tu moja prosba,spalam dziennie 4 ml /18mg nikotynny co daje 72 mg nikotyny dziennie e papierosie ,a paliłam 20 szt. LM Laith,czyli spaliłam w e-paierosie prawie 5 paczek papierosów!!!!!!!chodzi oczywiscie o sama zawartosc nikotyny.prosze o odpisanie bo nie chce wrócic do normalnych papierosów a mam wyrzuty sumienia,że dzisjaj je kupiłam i pale!!!poprostu sie przestraszyłam.niech ktos kto sie na tym zna mi odpisze.pozdrawiam
Awatar użytkownika
By gotronkk
#587937
A ile substancji smolistych przyjmuje się do organizmu paląc analogi? W przypadku e-p jest ich 0mg/ml. Czy wiesz, że paląc analogi wdychasz kilka tysięcy szkodliwych substancji, które nie są obecne w chmurce z e-p. Hmmm zamiana kilu tysięcy trucizn na jedną w trochę większym stężeniu to dla mnie +. Dodatkowo należy powiedzieć, że nikotyna z chmurki i nikotyna z dymu papierosowego jest wchłaniana inaczej i w innych ilościach. Nikotyna z chmurki wchłania się gorzej, a więc zwiększona ilość chmurek dla zaspokajania głodu mnie nie dziwi. Ale każdy jest dorosły i robi jak chce.
Awatar użytkownika
By kotoj
#593119
gotronkk pisze: Nikotyna z chmurki wchłania się gorzej, a więc zwiększona ilość chmurek dla zaspokajania głodu mnie nie dziwi. Ale każdy jest dorosły i robi jak chce.


Słyszałem,czytałem,że jest zupełnie wręcz przeciwnie. Wchłaniamy z chmury ponad 90% nikotyny.
By 1heniu
#600866
ja to już nie wiem ,jestem jak narazie rozczarowany i zawiedziony tym e-paleniem a przede wszystkim doborem liquidu .
Krótko bo e-pale od 2 dni ,kupiłem naprawde dobry sprzęt bo Volish Ego 3 Cristal 2. Wcześśniej paliłem analogi takie jak Marlboro czerwone , Camele mocne i light oraz ostatnio głównie samoróbki bez filtra z tytoniu papierosowego casablanca więc mocne. Prubowałem 3 liquidy firmy Mild o mocy 18mg/ml ( czyli niby nie takie mocne ) , 1.MB , 2. Energy Drink , 3. Sahara (niby Camel).
I cóż , wszystko mnie dusi,kaszle po tym , wszystko mocne jak cholera ,no kurde nie kumam tego co jest nie tak. Szlak mnie trafia bo wydałem około 400zł na to wszystko żeby sobie spędzić święta miło i przyjemnie i wejść w nowy rok z przygotowaniem przez e-papierosa do rzucenia palenia a tu dupa wielka z tego wychodzi jak na razie. Już nie kupie żadnego liquidu teraz bo zwyczajnie mnie już na to nie stać.
Można to rozcieńczyć z wodą czy z czymś żeby było słabsze nie gryzło i żebym po tym nie kaszlał jak gruźlik ? po narmalnych fajkach wogule nie kaszle a po tym to mało płuc nie wypluje.
Awatar użytkownika
By Mariusz1977
#600871
18tka jest mocna a dla mnie nie do przyjęcia (taki organizm) a paliłem marlboro setki czerwone , kup na Święta czarną hebatę z liqueena 11tkę (skoro w tym sklepie się zaopatrujesz) i zobaczysz czy będzie błogo i przyjemnie , mi to pomogło :)
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 9
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.