EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
By wooten
#1666602
Ostatnio analoga miałem w buzi dość niedawno (w marcu?). W ramach eksperymentu. Był to cienki, różowy extra light. Ściągnąłem anemicznego maszka. Wynik eksperymentu: paskudny posmak w ustach przez pół godziny i natychmiastowy odruch wymiotny. Wcześniej spaliłem pół analoga w lipcu (?) z podobnym (ale bardziej intensywnym i nieprzyjemnym) skutkiem. Polecam wapowniczą abstynencję - tytoń robi się jedną z najbardziej obleśnych rzeczy pod słońcem. I to dość szybko. Tydzień mi wystarczył. Teraz to trzeba by mi lufę do głowy przystawić, żebym to powtórzył. A i wtedy bym się zawahał.
By misiekthcteam
#1668357
W moim otoczeniu jest dużo osób palących fajki i bardzo mało EIN, dlatego czasem dla towarzystwa zdarzy mi się niestety zapalić, jednak bardzo rzadko i tylko pod wpływem. Z tego wszystkiego uzbierać idzie z paczkę rocznie. Choć działa to też w drugą stronę i powoli coraz więcej osób prosi mnie o pomoc w wyborze sprzętu i coraz więcej z nich przechodzi na jasną stronę mocy :-) ja nigdy nie wrócę do analogów.
Awatar użytkownika
By kinnia90
#1669842
U mnie palą wszyscy. Na dodatek w domu Przy mnie. *TORBA* Najgorzej jest na "nasiadówkach rodzinnych"
Od kiedy mam EP nie zapaliłam ani jednego. Raz odpalałam lubemu to myślałam, że ... *ZLE*
Nie wyobrażam sobie, żebym teraz mogła zapalić analoga. I nie mogę pojąc jak mogłam je tyle czasu palić. :roll:
By misiekthcteam
#1669933
Alkohol ogłupia, racja fajki śmierdzą i nie są smaczne ale jakoś zdarza mi się z czego dumny nie jestem :-/
Awatar użytkownika
By marki51
#1669938
Od 23.02.2016 - ani jednego. Czyli od dnia kiedy zakupiłem isticka 20W z KangerTech Genitank Mega. Przed tą datą miałem różne "zwykłe" e-p i paliłem analogi na przemian z nimi.
Awatar użytkownika
By aniam69
#1671271
Od ponad trzech lat nie zapaliłam analoga, ot tak - z dnia na dzień przesiadłam się na elektronika. Nie przypuszczałam, że to będzie w ogóle możliwe, bo wprost uwielbiałam papierosy i paliłam je z pasją przez 27 lat. Miałam jedną dłuższą przerwę technologiczną zwaną macierzyństwem i kilka pojedynków wewnętrznych pod hasłem: a może by tak rzucić fajki a za oszczędzoną forsę pojechać w Bieszczady? ;-) Nie udawało mi się aż do dnia, kiedy... się udało dość spontanicznie kupić e-fajka na wysepce w markecie.

Tajemnicą mojego sukcesu niepalenia było przeświadczenie, że ja żadnego nałogu nie porzuciłam tylko zmieniłam sposób dozowania, więc straty nie ma, żalu nie ma, no i smród nie pozostał :-)
Awatar użytkownika
By Arcadius
#1693896
pawel_aa pisze:To i ja się dowartościuje, od 14.01.2013r liczba wypalonych papierosów wynosi nadal zero.

To ja też, od ponad 2 lat zero śmierdziela w gębie. Nie trawie smrodu papierosów w lokalach, sklepach, tramwajach i innych miejscach publicznych. Na początku walczyłem ze sobą aż w końcu od 2 lat jak wspomniałem zero analogów i jestem kolejnym dowodem na to, że można za pomocą EIN uczynić swój nałóg mniej szkodliwym i znacząco go ograniczyć. Wszystko zależy od nas i tego jak poukładamy sobie to w głowie. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1694292
U mnie przez jakieś 5-6 ostatnich lat zebrałaby się pewnie z 1 paczka(głód nikotynowy / brak dostępu do LQ np na wyjazdach)... Ale przy aktualnych dawkach zamykających się pomiędzy 0,8-1,2mg(w zależności od parownika) tygodniowy wyjazd bez EIN w dłoni = nie problem(a pamiętam jak zaczynałem od 18mg). No i zdarzały się czasem cygara ale ich raczej do końca życia sobie nie odmówię(1 DOBRE kubańskie cygaro raz na pół roku). Próbowałem uzyskiwać podobne smaki na różnego typu aromatach i najbliżej oryginału był chyba tylko Atomos z małymi domieszkami aromatów cygar innych firm.
Awatar użytkownika
By dexx33
#1751456
Zero analogów, nawet mi przez myśl nie przemyka aby zapalić albo wziąść od kogoś gdy częstuje śmierdziuchem (odpowiadam : chyba żartujesz).
Wapowanie zaspokaja mój głód nikotynowy na 100%.
Startowałem od mocy 12mg, teraz chmurzę ok.8-9mg, ok.2,5ml liquid'u na dzień.
Co prawda mój staż w chmurzeniu nie powala, ale po 4 dekadach palenia smierdziuchów uważam to za duży sukces *ISH*
By pythoneer
#1753802
11 lutego 2017 minie dokładnie rok jak nie palę analogów. W czasie tej wojny przegrałem dwie bitwy. Dwa razy zapaliłem po jednym papierosie w stanie mocnego upojenia :zakrecony Raz w czerwcu, raz we wrześniu. Oczywiście na drugi dzień dwa rodzaje kaca i przyrzeczenie 'nigdy więcej'. Od wrześniowej porażki trzymam się dobrze, a pokusy już mi się nie trafiają nawet po alko. *CZAJNICZEK*

Pozdrawiam,
Przemo.
By Krasnal45
#1753867
dexx33 pisze:Zero analogów, nawet mi przez myśl nie przemyka aby zapalić albo wziąść od kogoś gdy częstuje śmierdziuchem (odpowiadam : chyba żartujesz).
Wapowanie zaspokaja mój głód nikotynowy na 100%.
Startowałem od mocy 12mg, teraz chmurzę ok.8-9mg, ok.2,5ml liquid'u na dzień.
Co prawda mój staż w chmurzeniu nie powala, ale po 4 dekadach palenia smierdziuchów uważam to za duży sukces *ISH*

Goń mnie :mrgreen: 1439 dni bez śmierdziela w paszczy *1st*
Awatar użytkownika
By nixar
#1829062
A mnie zdarza sie dość często sięgać po analoga. Powiem nawet ze codziennie... Ale tylko rano do kawy. Resztę dnia bez problemu lecę na e-p. To dla mnie i tak nieslychany wynik. Przygodę z e-p zacząłem w 2010r od Volish'a. Jakieś egony, potem gdy nie miałem kasy na lq lub grzałki, wracałem do analogow... I tak na przemian az do pamietnego dnia 01.12.2017, gdy mój kolega (vapujacy od 4lat ) sprzedał mi swojego suboxa od kangertecha. Postanowiłem po raz kolejny spróbować się przesiąść na e-p. Tydzień później Zakupiłem I Justa S z zapasem grzałek, i zapasem baz i aromatów. Jestem zabezpieczony na jeszcze jakieś 3 miesiące. Ale teraz juz nie czekam aż czegoś mi braknie, tylko na bieżąco każdą kasę wydaję na grzałki i lq( bazy i aromaty). Z papierosa do kawy nie zrezygnuje, ale nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu. Wole wypalić jednego analoga dziennie niż 40, jak to miało miejsce zanim poznałem swiat e-p. :)
Awatar użytkownika
By blucas
#1829083
Od kiedy wróciłem na dobrą stronę mocy dwa razy próbowałem z ciekawości po 0,5 papierosa. Jak ja to mogłem wcześniej palić?

Wysłane z mojego Redmi Note 4X 4/64 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Superlux
#1829093
nixar pisze:A mnie zdarza sie dość często sięgać po analoga. Powiem nawet ze codziennie... Ale tylko rano do kawy. Resztę dnia bez problemu lecę na e-p. To dla mnie i tak nieslychany wynik. Przygodę z e-p zacząłem w 2010r od Volish'a. Jakieś egony, potem gdy nie miałem kasy na lq lub grzałki, wracałem do analogow... I tak na przemian az do pamietnego dnia 01.12.2017, gdy mój kolega (vapujacy od 4lat ) sprzedał mi swojego suboxa od kangertecha. Postanowiłem po raz kolejny spróbować się przesiąść na e-p. Tydzień później Zakupiłem I Justa S z zapasem grzałek, i zapasem baz i aromatów. Jestem zabezpieczony na jeszcze jakieś 3 miesiące. Ale teraz juz nie czekam aż czegoś mi braknie, tylko na bieżąco każdą kasę wydaję na grzałki i lq( bazy i aromaty). Z papierosa do kawy nie zrezygnuje, ale nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu. Wole wypalić jednego analoga dziennie niż 40, jak to miało miejsce zanim poznałem swiat e-p. :)



Luzik...ale jest tyle pięknych awków, miliony a Ty posługujesz się awatarem którego używa jedna z legend tego forum. Nie, nie czepiam się na chama ale możesz niektórych wprowadzić w błąd. Czytając to myślałem sobie...kurtka przeca to nie Poldek... :lol:
Awatar użytkownika
By PucH2
#1829095
Każdy ma swojego sobowtóra. Co ma uczesanie zmienić? Patrząc bliżej to po zmarszczkach widać że to nie nasz Poldek.

ps. Jednak to ten sam. Patrzałem na freda.
By Resux
#1829194
Parę razy zgrzeszyłem na początku wapowania ale już nie dałem rady wypalić całych. Jakoś dziwnie obco teraz brzmi słowo wypalić. Co to właściwie znaczy? ;) W pracy nie chodzę na palarnię nawet jak jest mróz albo pada, tylko na zewnątrz. Nawet na wolnym powietrzu jak ktoś pali blisko mnie robi mi się niedobrze. Pozostał tylko głód nikotynowy. Z 18-ek udało mi się zejść na 9-ki ale zaczyna mnie to męczyć i mam już trochę rozrobionych 12-ek. Czekam tylko aż dojrzeją.
By Philips84
#1829994
18.11.16 kupiłem pierwszego boxa i od tego czasu ani jednego analoga ;)
Awatar użytkownika
By pHarel2403
#1830200
13.01.2018 godz. 13:30 wypaliłem ostatniego peta, od tamtego czasu definitywnie koniec z papierosami.
Awatar użytkownika
By kabacina
#1831566
Jesteś na dobrej drodze i osobiście trzymam a Ciebie kciuki. Dasz radę!

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
By dellorto
#1833140
Na samym początku pierwszy miesiąc leciałem hybrydowo jeszcze, później to już leżała sobie paczuszka otwarta ale nie kusiło żeby brać. Najgorzej było z alkoholem, nawyk analoga do browarka był ciężki do zerwania ale się udało :D Teraz od czasu do czasu sobie zapalę na imprezie jak ktoś poczęstuje ale nie smakuje mi to jak dawniej.
Awatar użytkownika
By Kanapix
#1833306
Ja swojego moda kupiłem 6 grudnia, mając w kieszeni paczkę z 18 papierosami :)
Po zakupie e-papierosa paczkę tą dopaliłem i tak mam nadzieję moja przygoda z analogami się skończyła :)
Ja mam w ogóle odwrotnie chyba niż wszyscy - bałem się że epapieros nie wystarczy mi jako zamiennik analoga, a po paru dniach okazało się, że to analogi nie wystarczały mi za zamiennik epapierosa :) Także raczej do tematu śmierdzieli nie powrócę ;D
Awatar użytkownika
By dtr
#1833312
A ja mam historię taką: paliłem ok 10-15 analogów dziennie, później przyszedł czas na pierwszego EP (2012) i po ok 1-2 miesiącach hybrydowego analogi rzuciłem całkowicie na rzecz EP schodząc powoli z mg/ml i częstotliwością wapowania. Ostatecznie rzuciłem i analogi i EP ale do czasu... Przyszedł kryzys i wróciłem do analogów paląc znowu po 10-15 dziennie.
Jako, że pozbyłem się EP (nie myślałem wtedy, że tak łatwo powrócę do analogów) to zwykłe palenie pochłonęło mnie jak wcześniej.
Kolejny krok to były tabexy itp. co skutecznie pozwalało rzucić śmierdziuchy na 2-6 miesięcy i takie koło przez dłuższy czas.

W chwili obecnej mogę powiedzieć, że jestem uzależniony od papierosów: nie lubię smrodu fajek, nie brakuje mi nikotyny ale potrzebuję chwili refleksji *SMOKEKING* i popuszczać dymki.
Teraz pomysł jest na nowego EP i raczej lekkie LQ. Nie wiem czy kiedyś w 100% odłożę EP ale napewno jestem zdeterminowany do rzucenia analogów.
Będę raportował jak idą postępy :-P
By rebeliant86
#1833337
Ja zauważyłem coś dziwnego... Wapowałem DL i wtedy zdarzało mi się popalać 1-2 papierosy dziennie. Jakieś 2 tygodnie temu przesiadłem się na MTL i od tego czasu nie zapaliłem analoga??? :zakrecony Nie wiem o co chodzi, może o kwestię tego w jaki sposób się zaciąga MTL i tego odruchu mi brakowało w DL :) W każdym razie jestem z tego zadowolony.
Awatar użytkownika
By SpazFunbags
#1833694
Mi niekiedy się zdarza zapalić zwyklaki. Liczba wypalonych analogów na miesiąc to bagatela 2-3 i nie wiem dokładnie dlaczego po nie sięgam. Na szczęście kapeć w mordzie przypomina jedyną słuszną drogę jaką powinienem obrać.
Awatar użytkownika
By Deimond
#1833735
Mi leci 3 rok na samym e-papierosie (wcześniej było hybrydowo) i spróbowałem raz papierosa na jakiejś imprezie tak dla frajdy czy mi jeszcze smakują. Nie nie smakują . Wywaliłem to gó.no w połowie i przeprosiłem kolegę że mu zmarnowałem papierosa Także nic mnie z nimi już nie łączy. :beer:
  • 1
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.