- 13 kwie 2016, 11:17
#1634437
Jeden dzień zabawy z Hasturem od Cthulhu Mods, właśnie zrobiłem 3 setup i dopiero teraz tak na prawdę się udał, miałem aromamizer V1 od SC i szczerze powiedziawszy porównując te dwa Hastur wygrywa, już tłumaczę dlaczego:
przede wszystkim smak, bardzo fajny smaczek jednak najlepiej go używać na wyższych mocach i brać szybkie mocne wdechy (podobnie jak w driperze), wtedy smak jest na poziomie gryffina przy dłuższych sztachach na niższych mocach smak się lekko spłaszcza, ja wsadziłem claptona 7 zwoi na 2,5mm wyszło 0,46 ohma, na 60W jest fajnie. Druga sprawa to wickowanie, z aromamizerem sobie nie mogłem poradzić bo albo było za dużo waty i łapał bobra albo za mało i ciekł, tutaj (sam się zdziwiłem) napychamy waty ile wlezie, dosłownie topimy grzałkę w wacie (ja używam liquidu 50/50 więc to też może być przyczyną) dopiero za 3 setupem mi wyszło, przy pozostałych dwóch nie tyle ciekł co był nadtransport. Do wad można na pewno zaliczyć jak wszyscy mówią napełnianie, ja akurat używam buteleczek z plastikowym dziubkiem więc daję radę, ale przy zamykaniu wlewu liquidu zwiększa się ciśnienie przez co liquid wtłaczany jest do bazy (może pociec) ja znalazłem na to sposób taki, że po zamknięciu wlewu liquidu obracam parownik i dopiero otwieram ah, przez co nadmiar spływa z powrotem do baniaka i jest ok (dlatego przydałaby się kontrola liquidu, wtedy takiego problemu by nie było), teraz jeszcze przejdzie test wycieków, żeby sprawdzić setup zostawię go na pół dnia na boku leżącego i zobaczymy czy coś cieknie (nie chcę niespodzianek w postaci liquidu w kieszeni). Czy polecam? myślę że warto wypróbować jednym podejdzie innym nie, jak ze wszystkim, myślę że ciekawa alternatywa dla aromamizera no i pojemność ponad 6 ml, ja jestem zadowolony.