E-papierosy-forum.pl

[szymon1234]

Muszę potwierdzić. Wieczorem zalałem do pełna aspire maxi bdc, a przed 24 widać było dno.

Jaki lq Panowie i Panie, jako zamiennik dla hangsena, jeśli chodzi o podobną cenę i smaki?

Wysłane z Moto G

[Ziom41]

King E-cigar. Ale mi to Hangsen schodzi normalnie. Może za mało wapuje.

Wysłano z HTC 8S pod kontrolą Windows Phone 8.1

[Mimli]

Mi schodziły po 3 baniaczki w evodzie, nie wapując intensywnie.. Hangsen na plus za smaki, ale raczej to ostatnie butelki z tej firmy w moim posiadaniu....

[empee]

Uwielbiam Hangsenowskiego banana. Za cholerę to banana mi nie przypomina, i za nic nie byłabym w stanie określić CZYM to właściwie smakuje, ale smakuje super Podobnie z gruszką, drugi ulubiony tej firmy. Za gruszką chyba umieściłabym colę, energetyka i brzoskwinię.

"Dają radę" jak dla mnie truskawka, malina, mango, jabłko (zarówno Apple jak i Granny Smith), a nie kupię więcej kiwi, czarnej porzeczki, mięty lodowej ani jagody (Blueberry). Tę jagodę to chyba w ogóle wyleję w diabły. Smakuje jak perfumy z bazaru albo jakieś mydło. edit: a, zapomniałam: agrest (Goose Berry) jest dla mnie ohydny. Trudno mi ocenić jak oddaje smak agrestu, bo mimo że smak prawdziwego oczywiście znam to nie za bardzo wiem czego realnie oczekiwać po sztucznym aromacie agrestowym... chemii raczej nie czuję, ale smak jest potwornie mdlący.

[terror]

Dzis dostałem paczuszkę z Pinakoladą i Ice Min. Wapowałem na parowniku z KT MPT3. Grzałka 1.5. Pinakolada - super smak. Ice Mint sprawdzę później - pachnie na prawdę dobrze. Chociaż z Pinakolady chmurka trochę słaba - ale smakiem za to nadrabia.

[czito]

Uwielbiam Hangsenowskiego banana. Za cholerę to banana mi nie przypomina, i za nic nie byłabym w stanie określić CZYM to właściwie smakuje, ale smakuje super Podobnie z gruszką, drugi ulubiony tej firmy. Za gruszką chyba umieściłabym colę, energetyka i brzoskwinię.

"Dają radę" jak dla mnie truskawka, malina, mango, jabłko (zarówno Apple jak i Granny Smith), a nie kupię więcej kiwi, czarnej porzeczki, mięty lodowej ani jagody (Blueberry). Tę jagodę to chyba w ogóle wyleję w diabły. Smakuje jak perfumy z bazaru albo jakieś mydło. edit: a, zapomniałam: agrest (Goose Berry) jest dla mnie ohydny. Trudno mi ocenić jak oddaje smak agrestu, bo mimo że smak prawdziwego oczywiście znam to nie za bardzo wiem czego realnie oczekiwać po sztucznym aromacie agrestowym... chemii raczej nie czuję, ale smak jest potwornie mdlący.

Nie wylewaj Lepiej oddać komuś na forumowym bazarku, ktoś może będzie chciał spróbować i mu posmakuje

[Ramizon]

Gdzie można w Warszawie stacjonarnie kupić Hangseny? Szukałem ale bez skutku.

[matatiti]

A w jakich dokładnie dzielnicach szukasz?
Po stronie praskiej masz DPV9 na ul.Grochowskiej, bazarek ul.Kondratowicza i CH Marywilska.

Tapatalk

[Ramizon]

Dzielnica obojętna. Dzięki za info.

[zorba]

Troszkę zwapowałem więc pora na ocenę.

USA Mix 18mg Chmura zadowalająca smak delikatnie tytoniowy z nutą słodyczy,ogólnie nie ma się czego czepić ale mógłby być bardziej ukierunkowany w stronę tytoniu ocena:7/10
RED L&M 18mg Chmura zadowalająca smak nie nużący w porównaniu do poprzednika słodycz bardziej ukryta na pewno do niego wrócę ocena:8/10
DE Tobacco 18mg Chmura jak u poprzedników smak...właśnie, sam zapach odpychający skarpeta nawet nie, to onuce wojaka Szwejka, kolor intensywnie różowy drapanie w gardle smak również odpychający, myślę że przemoczone walety potrafiły lepiej smakować, porażka a miało być tak pięknie ocena: 2/10 po dodaniu mięty i odstaniu 4 dni przy piwie nawet daje radę na dłuższą metę grozi alkoholizmem nie wiem czy kolor(i smak) jest uzależniony datą do spożycia, mianowicie dwa pierwsze datę przydatności miały do 2016 kolor prawie przeźroczysty DE Tobacco tylko do 2015

na +przy spadającym napięciu chmura pozostaje bez zmian

Tak to wygląda moim cholernie subiektywnym zdaniem

[Einheart]

Jak Ktoś ma ochotę spróbować tej zacnej marki to 2 pełne buteleczki mogę podesłać za cenę znaczka inaczej skończą w smietniku

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[cepiano]

Ja palę przeważnie RY4 i Green tea i w tej cenie nie można marudzić,hehe

[mario1983]

No to jesli tak twierdzicie to jutro zamowienie puszczam tylko nie wiem czy brac smaki tytoniowe bo wroci pociąg do analoga


Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[robimi]

wanilia 6 mg ostry przeciętniak takie 5/10 powiem jak dla mnie , taki słodkawy smak , przypomina wanilię ale nie nadaje się według mnie do dłuższego palenia bo mdlić zaczyna po niedługim czasie ;D

[Dag84]

Za namową Pani w sklepie zakupiłam dziś HANGSEN Sour and sweet 6mg. Ogólnie fajny smaczek taki landrynkowy ale niestety wyczuwam coś chemicznego

[problemyzpamienciom]

cynamon - pachnie jak cynamon, dym też, ale w smaku jest OHYDNY

[Emarcin]

Black tea- Właśnie wapuje i jest elegancki,nie jest ani za słodki,nie gryzie w gardło,zapach z buteleczki jakbym niuchnął herbatki
Moc 18
Polecam

[robimi]

kokos 6 mg - zapach jak palone skarpety , smak chemia , z buteleczki pachnie bosko , aż uwodzi , nie wiem jak to możliwe , jak coś się zmieni to zrobię edita , możliwe że za szybko zacząłem palić po zalaniu jak narazie jakieś 1/10

[szymon1234]

Daj mu się przegryźć z grzałką. Pewnie jej dobrze nie przepaliłeś. Wątpię, by było aż tak źle.

Wysłane z Moto G

[Łotson]

Kilka razy zamawiałem od feel-free hangseny i moim numero uno jest arbuz, nie jest słodki i czuć nienachalny "naturalny" aromat. Nie vapuje tytoniówek więc o nich się nie wypowiem ale z owocowych to nie podpasowały mi w ogóle: truskawka, mango, jabłko (Granny Smith i Apple) i kiwi. Z miętówek spoko jest Mojito

[Wąski]

Marakuja (Passion Fruit) - ten jest naprawdę super, smak soczysty, nie za słodki, taki jak ma być, ciężko się od wapowania oderwać 10/10

Potwierdzam. Marakuja Hangsena jest wyśmienita. Ja wciągam 6mg/ml.
10/10

[innew]

feel free jest the best. monacco sensation krzyczy za swoje liquidy 11,90!

feel free jest lepszy i o polowe tańszy! dla mnie to numer 1 !

[RyKro]

To i ja skrobnę nie paliłem już kilka miesięcy Hangsena, ale mile go wspominam: Virginia, Cigar i Higway(555). Ry4, Cherry cigar mi nie podeszły. Owocowe raczej nie, one miały bardzo mocny zapach, ciężko było umyć parownik. Widzę, że piszecie że są słabe aromaty, też tak miałem jak kupiłem Hangsena tylko na glikolu, miałem Cigar 10ml był dobry i kupiłem 50ml w innym sklepie tylko na glikolu i już zupełnie coś innego, ledwo wyczuwalny smak, 1/4 zjarałem, 1/4 próbowałem mieszać, połowę wylałem do zlewu.

[Emarcin]

Guma Balonowa 12 mg na dripperze <3

[nesh007]

kokos 6 mg - zapach jak palone skarpety , smak chemia , z buteleczki pachnie bosko , aż uwodzi , nie wiem jak to możliwe , jak coś się zmieni to zrobię edita , możliwe że za szybko zacząłem palić po zalaniu jak narazie jakieś 1/10

Potwierdzam, z buteleczki ładnie pachnie, ale w smaku masakra, kokosa czuć może w 2% reszta zalatuje chemią, dla mnie 0,5/10

[Ceberebek]

kokos 6 mg - zapach jak palone skarpety , smak chemia , z buteleczki pachnie bosko , aż uwodzi , nie wiem jak to możliwe , jak coś się zmieni to zrobię edita , możliwe że za szybko zacząłem palić po zalaniu jak narazie jakieś 1/10

Potwierdzam, z buteleczki ładnie pachnie, ale w smaku masakra, kokosa czuć może w 2% reszta zalatuje chemią, dla mnie 0,5/10

Niestety-ja tez potwierdzam.
Co prawda kokos z hangsena(16mg) dorzucony do paczki z FT-ale smak-masakra.Nawet nie nadaje się do rozmieszania z innymi liquidami.
Za to zapach z buteleczki-przefajniusi...i TYLKO tyle
EDIT:
Ananas(Pineapple) to samo:delikatny w tle ananas-ale dominuje smak "wymiotno-chemiczny"
Również z FT o mocy 16mg
Pomegranate za to całkiem fajny-do mieszania z innymi będzie OK
Mango-również może być do wapowania.Aczkolwiek jest dużo mniej "soczysty" od dekangowskiego

[problemyzpamienciom]

wszystkie płyny 18mg od feel free

Black Tea - do porównania mam jedynie herbatę od dekanga, w której przebija się mocno cytryna, u hangsena cytryna trochę bardziej schowana, ale strasznie mdły i męczący liquid, smakuje dość 'gumowo' i sztucznie, przypomina liptona lemon tea, mnie nie smakuje, mam prawie całą buteleczkę 10ml, jakby ktoś był chętny się wymienić za coś o tej samej mocy zapraszam na PW

Coffee - jako, że 'wapuję' jedynie tytoniówki, to kawy nigdy sobie nie odmówię, nie zawiodłem się, spokojnie może konkurować z Dekangiem czy Mildem, bardzo dobra czarna mocna kawa, do której na pewno będę powracał, a że cena robi swoje to już inna bajka

Tobacco - przyjemny, nienachalny, zrównoważony, jak najbardziej godny polecenia, do ciągłego wapowania

Desert Ship - na początku mi nie podszedł, teraz już trochę lepiej, ale trochę za słodkawy, na eRollu słodycz trochę się gubi i daje rade, ale po 10ml więcej go nie włożę do koszyka

[reo320]

Kolejne olejki sprawdzone

dr. pepper - w zapachu wali jak maggi (przyprawa do zup), w smaku trochę podchodzi do tego dr. pepper ale słabo 5/10
banan - taki słodki trochę, czuć banana ale trochę słabo 7/10
kiwi - słodki, fajny, przyjemny ale kiwi nie czuć, 6/10 (bo miało być kiwi a kiwi nie ma )
energy - zapach jak guma balonowa jednak w smaku jak słodki energetyk 8/10

wszystkie 12mg

[JacekTW]

Juicy Peach (Soczysta Brzoskwina) 6mg/ml
Opakowanie 10ml z datą ważności na zakrętce Exp. 15-10-2015. Płyn wapowałem na Volish Crystal 2 ze standardową grzałką 2,4 Ohma, Aspire BDC Maxi ze standardową grzałką 1,8 Ohma, Volish Volimizer v2 ze standardową grzałką 2,0 Ohma.

Na poprzednich 20 stronach tego tematu można znaleźć przynajmniej 15 wpisów określających ten płyn jako smaczny, bardzo dobry, albo wręcz wyśmienity. Jednocześnie, nie znalazłem żadnego wpisu, który określałby go jako "nie nadający się do użytku". Żaden inny płyn marki Hangsen nie zyskał na tym forum aż tylu jednoznacznie pozytywnych komentarzy.

Potwierdzam to z mojego doświadczenia. Nie chodzi o to, że ten płyn tak doskonałe odwzorowuje smak brzoskwini, bo tak nie jest. Raczej o to, że tak przyjemnie się go wapuje. W ciągu ostatniego tygodnia sięgałem po niego wielokrotnie i za każdym razem zaskakiwało mnie, jakie świetne odczucia smakowe daje ten wyraźny, ale nienachalny; słodki, ale niemdlący liquid. Dodatkowo, doskonale sprawdza się jako dodatek do innych płynów owocowych, które same w sobie nie są w moim odczuciu aż tak sympatyczne, np. pomarańczy, poprawiając ich smak. Ten płyn wchodzi na stałe do mojego zasobnika płynów w ogóle, nie tylko marki Hangsen. Ocena: 10/10.

Pozdrawiam!

[empee]

Pineapple 6mg - smak super, intensywniejszy niż Brazilian Pineapple od Liqueen, wyraźnie czuć ananasa. Gęstość jak u Hangsena, wiadomo, wodniste toto trochę. Chmurzy dobrze i z Evoda i z ProTanka. Jedno ale - mi on smakuje więc na razie mi to zbytnio nie przeszkadza, ale, smak trzyma się grzałki/sznura dosyć uparcie i kompletnie tłumi inne. Przy zmianie liquidu na inny po wypaleniu baniaka trzeba raczej wymyć grzałkę żeby się go pozbyć.

[problemyzpamienciom]

no raczej po każdej zmianie smaku wypadałoby wymyć parownik jak i grzałkę, osuszyć. przepalić, szczególnie przy płynach bardziej syfiących grzałkę

[JacekTW]

Po dwóch miesiącach korzystania z e-papierosa i miesiącu bez papierosów analogowych, wypróbowałem już wszystkie smaki tytoniowe marki LiQueen. Co gorsza, doszedłem do takiego stanu, w którym moje ulubione smaki tytoniowe, tzn. Cuban Tobacco, Italian Blend i US of Tobacco, straciły nieco swój pierwotny urok. Zacząłem się więc rozglądać za innymi smakami.

Wybrałem Hangsena, po pierwsze dlatego, że to firma o światowej renomie, której produkty wykorzystują marki Cottien, Volish i Dr Jack. Po drugie, liquidy tej firmy znalazłem w punkcie stacjonarnym w pobliskim Aleksandrowie Łódzkim. Choć kosztują tam 9zł/10ml, miło jest mieć możliwość kupna od ręki, gdy przyjdzie chęć coś wypróbować. Czekanie 2 dni na dostawę ze sklepu internetowego skutkuje często tym, że na odbierany produkt przeszła już ochota. (Ale zamawiam też w sklepie Feel Free, gdzie są prawie o połowę tańsze.)

Wybieranie smaków zacząłem od przejrzenia wpisów na tym forum. Z ponad 20 dostępnych smaków tytoniowych Hangsena są takie, o których pisze się tutaj zdecydowanie częściej niż o innych. Należą do nich:

Desert Ship (Camel)
Znalazłem 12 wpisów pozytywnych i 4 negatywne, które w sensowny sposób odnoszą się do tego smaku. To znaczy, odrzuciłem opinie, w których wszystkie smaki to rosół, magii, etc. Oczywiście, spotkałem się już z tym, że płyn miał dla mnie jakiś nieprzyjemny chemiczny posmak (zarówno z marki Hangsen jak i LiQueen), ale nie to nie znaczy, że wszystkie tak samo mnie odrzucają czy przekonują.

Wśród pozytywnych, często powtarzają się opinie, że ten płyn dość dobrze imituje smak analoga. Ktoś napisał nawet, że to "klasyczny, tytoniowy śmierdziuch". W pełni bym się z tym nie zgodził, bo ma jednak specyficzny posmak (spocony wielbłąd?/przepocone skarpetki). Może dlatego ten płyn niezbyt mi smakuje, choć nie odrzuca. Myślę, że może bardziej podchodzić osobom, które dopiero przestawiają się z analogowych papierosów. Osobiście, szukam czegoś bardziej "aromatycznie-tytoniowego" niż "papierosowo-popielniczkowego". Z tej perspektywy, oceniam go na 6/10 i nie polecam go osobom szukającym dobrego, tytoniowego smaku. Próbowałem w wydaniu Dr Jack 9mg.

Highway (555/State Express)
O tym płynie na forum znalazłem 9 wpisów pozytywnych i 4 negatywne. W pierwszym zetknięciu wydał mi kolejnym "skarpetkowcem" bardzo zbliżonym do Desert Ship. Jednak tak nie jest. (Przypuszczam, że ten "skarpetkowy" zapach z butelki pochodzi z aromatu imitującego "prażone orzeszki ziemne" z opisu.) Po pierwszym negatywnym odczuciu wciągnął mnie do tego stopnia, że dolewałem go do parownika przez cały dzień, smakując z coraz większą sympatią. Dlatego podpisałbym się pod opiniami, że to smaczny i nadający się do codziennego wapowania liquid, który sprawdza się jako super przerywnik o posmaku orzeszków. Próbowałem w wydaniu Hangsen 6mg. Moja ocena 8/10. Polecam go osobom znudzonym swoimi ulubionymi tytoniowymi smakami.

Virginia Tobacco
Ten płyn ma na forum przynajmniej 12 bardzo pozytywnych opinii i właściwie tylko jedną, też nie do końca jednoznacznie negatywną. Mogę potwierdzić z własnego doświadczenia, że to bardzo dobry liquid tytoniowy, który świetnie nadaje się do codziennego wapowania. Mnie kojarzy się, w jakimś stopniu, z Natural Tobacco marki LiQueen. Próbowałem zarówno w wydaniu Hangsen 6mg jak i dostępnym od kilku dni Dr Jack 9mg. Obydwa są do siebie bardzo zbliżone. Moja ocena 9/10. Polecam wszystkim szukającym dobrego tytoniowego (ale niekoniecznie papierosowego) smaku.

Wszystkie płyny próbowałem na Volish Crystal 2 ze standardową grzałką 2,4 Ohma.

Po przeczytaniu opinii na tym forum, wydaje mi się, że warto byłoby jeszcze sięgnąć po RY4 (7 pozytywnych i 1 negatywna), Tobacco (3 na plus/2 na minus) oraz Cohiba (tylko jedna pozytywna opinia). Czy ktoś mógłby się odnieść do tych smaków lub podpowiedzieć, po co jeszcze warto byłoby sięgnąć z tytoniówek Hangsena?

Pozdrawiam!

[Risto]

cynamon - pachnie jak cynamon, dym też, ale w smaku jest OHYDNY

Ja też mam takie samo zdanie o tym liquidzie.
Po otwarciu butelki, wokół roztacza się przyjemny zapach cynamonu.
Jednak już po pierwszym buszku przeistacza się on w fetor, ponieważ doznania smakowe biorą górę i zagłuszają doznania zapachowe.
O dymie nie mogę się wypowiedzieć, bo bodajże po 4 buchach wylałem liquid z parownika, który potem wymoczyłem w wodzie i po zrobieniu nowej grzałki, musiałem go zalać liquidem tytoniowym o mocnym smaku, a i tak czułem jeszcze ten wstrętny posmak cynamonu.
Opisałem liquid HS o smaku Cinnamon w butelce 10 ml.

Oczywiście, że jest to tylko opis mojej przygody z tym liquidem, bo innym może odpowiadać.

[problemyzpamienciom]

-- [scalono] 05 cze 2014, 14:54 --

Wśród pozytywnych, często powtarzają się opinie, że ten płyn dość dobrze imituje smak analoga. Ktoś napisał nawet, że to "klasyczny, tytoniowy śmierdziuch". W pełni bym się z tym nie zgodził, bo ma jednak specyficzny posmak (spocony wielbłąd?/przepocone skarpetki). Może dlatego ten płyn niezbyt mi smakuje, choć nie odrzuca. Myślę, że może bardziej podchodzić osobom, które dopiero przestawiają się z analogowych papierosów. Osobiście, szukam czegoś bardziej "aromatycznie-tytoniowego" niż "papierosowo-popielniczkowego". Z tej perspektywy, oceniam go na 6/10 i nie polecam go osobom szukającym dobrego, tytoniowego smaku. Próbowałem w wydaniu Dr Jack 9mg.

próbowałeś hangsena w wydaniu dr jack? nie bardzo rozumiem

-- [scalono] 05 cze 2014, 14:56 --

Po przeczytaniu opinii na tym forum, wydaje mi się, że warto byłoby jeszcze sięgnąć po RY4 (7 pozytywnych i 1 negatywna), Tobacco (3 na plus/2 na minus) oraz Cohiba (tylko jedna pozytywna opinia). Czy ktoś mógłby się odnieść do tych smaków lub podpowiedzieć, po co jeszcze warto byłoby sięgnąć z tytoniówek Hangsena?

Pozdrawiam!

Tobacco jest właśnie taką zwykłą tytoniówką , nadaje się do ciągłego epalenia, minimalnie słodka, w porównaniu do słodyczy, która w desert shipie mi nie pasowała

właśnie dotarły do mnie 3 buteleczki hangsena więc jak przetestuję dam opinię (tap blend; highway; usa mix)

-- [scalono] 05 cze 2014, 14:57 --

cynamon - pachnie jak cynamon, dym też, ale w smaku jest OHYDNY

Ja też mam takie samo zdanie o tym liquidzie.
Po otwarciu butelki, wokół roztacza się przyjemny zapach cynamonu.
Jednak już po pierwszym buszku przeistacza się on w fetor, ponieważ doznania smakowe biorą górę i zagłuszają doznania zapachowe.
O dymie nie mogę się wypowiedzieć, bo bodajże po 4 buchach wylałem liquid z parownika, który potem wymoczyłem w wodzie i po zrobieniu nowej grzałki, musiałem go zalać liquidem tytoniowym o mocnym smaku, a i tak czułem jeszcze ten wstrętny posmak cynamonu.
Opisałem liquid HS o smaku Cinnamon w butelce 10 ml.

Oczywiście, że jest to tylko opis mojej przygody z tym liquidem, bo innym może odpowiadać.

no, mój znajomy twierdzi, że jest pyszny

[Ann]

Juicy Peach (Soczysta Brzoskwina) 6mg/ml

Zakupiłam i ja ale 12mg.
Tyle było pochlebnych opinii że musiałam

Krótko i na temat 10/10.
Lubię słodkie i intensywne lq, ten taki jest, jednak po kliku ml mnie trochę zmęczył ale wracać będę

Teściłam też colę i wiśnię w czekoladzie.
Cola
Naprawdę lubię ten napój ale wszystkie lq o tym smaku strasznie męczą a ta w dodatku jest taka musująca
Smak 8/10 ale dla lubiacych mega słodkie lq.

Wiśnia w czekoladzie
Nie jestem fanką ciemnej czekolady wiec ten smak nie dla mnie.
Jednak dobrze odzwierciedla smaki wiec daję 8/10

[problemyzpamienciom]

18

usa mix - nie widzę prawie żadnej różnicy między desert shipem - za słodkie to !

highway - również bardzo zbliżony do powyższych, ale lepszy, mniej słodkawy, powiem nawet, że mi smakuje
ale ani tu ani tu orzeszków nie czuję, wy czujecie?

tap blend - no to jest to, nie umiem za bardzo recenzować smaków, ale przy następnym kompletowaniu płynów włożę do koszyka te mniej popularne, bo coś czuję, że moje kubki smakowe właśnie te lubią

[Ceberebek]

Z tytoniówek z hangsena polecam "Golden Virginia"-mnie osobiście najbardziej "smaczył"
http://www.liquidmania.eu/pl/tytoniowe/ ... ngsen.html
http://feel-free.istore.pl/pl/hangsen-l ... ginia.html

[aily]

Mango 12mg - smaku owocu mango stricte to nie przypomina. Czuć wyraźnie słodycz i wanilie? Na dłuższą metę ciężko wapowalny. Moc jak najbardziej OK. Chmura jak to w Hangsenach średnia.
Banan 18mg - również nie przypomina owocu banana, może smak skórki (nie próbowałem). Jednak bardzo wciągający miły i przyjemny na krótkie posiadówki. Moc jak dla mnie za duża, chmura jakby większa niż przy opisywanym wcześniej mango. Zapach dla otoczenia przyjemny, przypominający gumę Turbo.

USA Mix 12,18mg - Jak dla mnie tytoniowy faworyt. Smak bez orzechów, rodzynek , pieczonych jabłek. Delikatna popielniczka, lekko słodkawy. Nie mogę się od niego oderwać i zawsze wapuje do dna butelki. Moc dla 12 odpowiednia, 18 już trochę odbiera przyjemności dłuższego "palenia". Zapach dla żony nie uciążliwy.
RY4 12mg - nie podszedł mi na na początku. Z biegiem czasu i ml, stawał się znośny aż pod koniec zaczął się podobać. Bulion z domieszką mokrych liści. Często myślałem, że łapie boberka ale ten smak po prostu taki jest. Moc jakby mniejsza niż innych Hansenowskich "12". Żona narzekała na smród w pokoju

[beaverr]

mnie osobiście jabłko 12 zachwyciło, może mam dziwny gust, ale lepszego nie paliłem niż od Hangsena, a już się przewinęło parę marek. żałuję, że tylko jedną butelkę zakupiłem

[labik]

Tab Blended one and only

[problemyzpamienciom]

Tab Blended one and only

podpisuję się wszystkimi parownikami

próbował któś już ry6? dostępne u e-dyma

[innew]

jak wam sie wapuje w wysokich temperaturach? dzis np. ok. 30 st. C ? czy tylko u mnie jest marna chmura na dual coilu?

[Ziom41]

U mnie malutka Nawet na 4,8v.

[nowicjusz1]

Dziś zamówiłem liquidy:
Hangsen Bubble Gum
Hangsen Pinacolada
Hangsen Coca-Cola
Hangsen Amaretto
Hangsen Lemon


Jakieś słowa opinii na temat wybranych przeze mnie produktów?

[JacekTW]

Blueberry (Jagoda) 6mg
Ostatnio miałem okazję wypróbować płyn o smaku jagodowym tej firmy o mocy 6mg z dwóch różnych źródeł. Pierwszy płyn pochodził ze sklepu stacjonarnego w Aleksandrowie Łódzkim i miał niebieską zakrętkę. Jeszcze przed otwarciem pomarańczowego pudełeczka moją uwagę zwróciło to, że logo Hangsena wraz z całym liternictwem było wydrukowane w kolorze czarnym. Wszystkie inne płyny owocowe tej firmy, jakie napotkałem wcześniej miały te elementy wydrukowane w kolorze białym.

W smaku płyn okazał się bardzo niedobry, wręcz odpychający. Może chińskie jagody są inne niż polskie? Dla mnie ten płyn smakuje jak woda z cukrem zakroplona jakimiś perfumami. Po prostu, ohydztwo! Z jagodą, przynajmniej w moim odczuciu, nie ma nic wspólnego.

Jeśli ktoś prześledził dokładnie ten temat, napotkał dyskusję na temat oryginalności płynów Hangsena dostępnych w Polsce w kontekście różnych kolorów nakrętek. Przyszło mi go głowy, że może to jakaś podróbka, więc zakupiłem ten sam płyn ze sklepu internetowego Feel Free. Tym razem buteleczka miała pomarańczową nakrętkę i druk w kolorze białym. Niestety, smak był dokładnie ten sam - równie nieprzyjemny. Przestałem się dziwić ludziom, którzy odnoszą się do liquidów tej marki nieufnie. Gdybym na początku sięgnął po ten smak, żadnych innych "pomiotów Hangsena" nie miałbym ochoty już próbować.

Jednym zdaniem, płynu o smaku Blueberry marki Hangsen nikomu nie polecam. Moja ocena: 1/10.

Płyny próbowałem na Crystal 2 ze standardową grzałką 2,4 Ohma.

Pozdrawiam!

[sebacfc]

Mojito 12mg- za bardzo miętowe za mało limonki 5/10
smoczy owoc(pitaya) 12mg takie coś leśne może brzoskwinia fajny smak choć troche za słodkie 8/10
black tea 12 mg - bardziej earl grey niz black tea jednak smak herbaty bardzo dobrze oddaje 9/10
camel 12mg - najlepsza tytoniówka jaka jest dostępna na rynku 11/10

[Einheart]

przy ostatnim zamówieniu w e-dymie postanowiłem dać kolejną szansę zacnej firmie HANGSEN i zamówiłem https://www.e-dym.pl/Liquidy/Hangsen_10 ... _18mg.html i dalej chemie czuć - na czym oni to pędzą że tak mi to nie podchodzi ?

[TRNCzarny]

Do mnie też dotarły E-dymowe Hangseny.

6 mg Pitaya - Smak ciekawy, jednak po 10-15 buchach miałem go dosyć, przez owocowy smak przebiły się aromaty odświeżacza do kibla i mnie zemdliło.

6 mg Ananas, tutaj trochę lepiej, owocowo ale to smak syntetycznego ananasa Mimo wszystko da się to wapować dłuższy czas Swoją drogą ciekawe czy lq ten ma magiczne właściwości ananasa

Oba kopcą przyzwoicie i nie śmierdzą w otoczeniu.
Testowane na zeszmaconym kajtku.

[jasny321]

Ananas na początku wydawał mi się sztuczny i z dziwnym posmakiem ale z czasem jest coraz lepiej. Pewnie jeszcze nie raz go zakupie.

[JacekTW]

Dziś zrobiłem przegląd wszystkich płynów, jakie do tej pory próbowałem z firm LiQueen, FruQuid, Hangsen/Dr Jack z perspektywy dwóch miesięcy. Sam się zdziwiłem, że planując zakupy na przyszłość z kategorii owocówek do ponownego zakupu najwięcej wytypowałem tych z Hangsena. Moim zdaniem, lepsze od nich są tylko te z LiQueen INTENSE, ale ponieważ coraz chętniej sięgam po 6mg, to nie mam za bardzo wyboru, bo z tej linii razie nie spotkałem płynów o tej mocy.

Oczywiście, płyny marki Hangsen nie każdemu muszą smakować. Jednak trafiając podczas moich poszukiwań na liquidy z innych firm, stwierdziłem, że w dłuższej perspektywie to właśnie do Hangsana chce mi się wracać bez odruchu obrzydzenia. (Nie ma się co oszukiwać - to wszystko chemia, która po pewnym czasie wychodzi z każdego płynu). Oczywiście, są też takie, które w ogóle mi nie podchodzą. Ale trzeba spróbować samemu, żeby się przekonać.

Jest coś, co chciałbym podpowiedzieć innym użytkownikom. Otóż, na co dzień używam na zmianę górnej grzałki w Volimizerze i dolnej grzałki w Aspire BDC Maxi. Zauważyłem, że owocowe płyny Hangsena lepiej smakują mi podawane z dolnej grzałki (co nie znaczy, że na górnej nie smakują). Dlatego przypuszczam, że użytkownikom dolnogrzałkowych parowników, te płyny będą bardziej podchodzić.

PS.
Nie mam wielkiego porównania, ale subiektywnie płyny Hangsen z Feel-Free najbardziej przypadły mi do gustu.