EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By Pablos37
#1026452
Mi bardzo podszedł Tiki Juice lekki mentolowy ze słodką nutą...... ale wczoraj po wypaleniu 3 baniaków(oczywiście nie jednego dnia) na kajtku postanowiłem rozebrać parownik do mycia i nowej grzałeczki, to co zobaczyłem mnie przeraziło cała komora spalania jak i kanał do dripa oraz drip w środku były pokryte na grubo czarną gęstą mazią.czegoś takiego nie widziałem jeszcze, są skropliny liquid ciemnieje ale nie zostawia takiej smoły. Chyba odpuszczę jak na razie tiki....
Awatar użytkownika
By RyKro
#1046858
To i ja może skrobne, wiedziony dobrymi opiniami kupiłem Prime 15 i tak oto prawie wypaliłem butelke na Protanku. To oczywiście tylko moje subiektywne opinie, wiele razy się przekonałem że inaczej czuje zapach liquedów niż koledzy, mnie smakuje innym nie i odwrotnie. 1 zalanie i czuje coś co mnie odrzuciło jakiś karmel,krówka coś co czułem w ukraińskich cukierko/czekoladkach, troche kwaśno stęchniete nie wiadomo co. No ale następne podejście i dużo lepiej rewelacyjny liqued, poprzedni pierwiastek dużo mniej wyczuwalny teraz fajnie. Tak wywapowałem większa cześć butelki. Aż zaczął za mną chodzić jakiś okropny smród - to ta szmata sprzątaczki co wycierała jakieś tłuszcze i zostawiła ja nie umytą na miesiąc i teraz nie mogę, nie dokończę butelki. Ale przypomniałem sobie jak próbowałem zrobić liqued z tylko glicerynowej bazy to może tu jest to samo. Może za dużo gliceryny i dlatego to czuć, gliceryna nie ładnie się spala. Można by spróbować dodać glikolu, wody czy alkoholu i może dało by się pozbyć zapachu szmat. Niestety za mało mam tego liquedu na takie doświadczenia a ponownie nie mam zamiaru go kupować by go poprawiać. No chyba, że może mój egzemplarz miał rozwarstwione składniki, no nie bełtałem przez zalaniem parownika to przyznaje. Ogólnie to jeden z lepszych, tylko ta szmata :(
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1046887
Szmata, skarpeta czy inna stęchlizna wyczuwalna dla otoczenia (w mniejszym stopniu dla wapującego) to kwintesencja dobrej tytoniówki. Tylko dla wielbicieli!

Wysyłane z mojego LG-E460 za pomocą Tapatalk 2
By szyroki
#1080588
Ja dziś po próbach Shamrock - pyszności. Czekolada na wdechu, lekka mięta na wydechu, można tak bez przerwy. W kolejce jeszcze Tiki Juice. Ale VooDoo ma poważnego konkurenta już :)

Szkoda, że cena Halo jest odstraszająca, a dostępność nikła.
Awatar użytkownika
By nesh007
#1096418
Pytanie do posiadaczy zacnych liquidów HALO :
- co powiecie o liquidzie Malibu? Lubię takie smaki, ale chciałbym znać Wasze zdanie :)
- które ,,nie tytoniowe'' liquidy są jeszcze warte uwagi?
By szyroki
#1097007
Akurat Malibu nie próbowałem, Tiki Juice mi średnio podszedł, a VooDoo kiedyś mi smakowało, a teraz mam 15 ml jeszcze (no, może 13ml) i nie chce mi się tego wapować. Mogę się zamienić albo coś.
By esdoen
#1097100
Mi malibu nie podszedł w ogóle - zdecydowanie wyczuwalny w smaku ananas i kokos, ale trochę zbyt chemiczne dla mnie (ale ja ogólnie jestem wyczulony na chemiczność smaków owocowych - ktoś wcześniej pisał, że kompletnie nie czuł chemii).

Z innych, polecam zdecydowanie SubZero - bardzo mocny mentol (a la Halls), z aromatem... wanilii? anyżu? Niecodzienny, w każdym razie, jego różowy kolor też dość niecodzienny. Ale palce lizać.
By ZjedzSnikersaCo
#1101537
Jaki smak owocowy polecacie na pierwszy zakup? Chciałbym spróbować czegos zza oceanu

Wysłane z mojego SM-T211 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By stachu4
#1101551
ZjedzSnikersaCo pisze:Jaki smak owocowy polecacie na pierwszy zakup? Chciałbym spróbować czegos zza oceanu

Wysłane z mojego SM-T211 przy użyciu Tapatalka


Jak lubisz mięte to subzero ci mogę polecić
By ZjedzSnikersaCo
#1101554
Jest to po prostu mięta, czy sa w niej ukryte jakieś smaki?

Wysłane z mojego SM-T211 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By stachu4
#1101562
Jak cukierki halls przy wdechu delikatna męta a po chwili czujesz jak mrozi ci gardło
By szyroki
#1101650
Jak naprawdę chcesz spróbować czegoś zza oceanu, to są lepsze rzeczy niż Halo.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1101654
szyroki pisze:Jak naprawdę chcesz spróbować czegoś zza oceanu, to są lepsze rzeczy niż Halo.

A to akurat jest subiektywne.
By szyroki
#1101684
Myślałem, że nie trzeba przy każdej wypowiedzi dodawać "moim zdaniem", skoro rozmawiamy o opiniach.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1101696
szyroki pisze:Myślałem, że nie trzeba przy każdej wypowiedzi dodawać "moim zdaniem", skoro rozmawiamy o opiniach.

A ja myślałem, że napiszesz co to za rzeczy są, skoro tak się upierasz, że są lepsze.
A dwa, może akurat jemu najbardziej będzie Halo smakowało? Nie wiesz tego.
By szyroki
#1101710
W ogóle nie piszmy nic o liquidach, bo może komuś będzie coś innego bardziej smakowało.
Skoro chcesz wiedzieć co mam na myśli, to możesz zapytać, a nie się przyczepiać bez sensu.

Koniec offtopa, piszę już tylko o Halo.
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1101730
szyroki pisze:W ogóle nie piszmy nic o liquidach, bo może komuś będzie coś innego bardziej smakowało.
Skoro chcesz wiedzieć co mam na myśli, to możesz zapytać, a nie się przyczepiać bez sensu.

Bez sensu to jest stwierdzenie, że są lepsze rzeczy, a nienapisanie jakie.
Awatar użytkownika
By Ann
#1102178
nesh007 pisze:Pytanie do posiadaczy zacnych liquidów HALO :
- co powiecie o liquidzie Malibu? Lubię takie smaki, ale chciałbym znać Wasze zdanie :)
- które ,,nie tytoniowe'' liquidy są jeszcze warte uwagi?


Odczucia subiektywne;)
Malibu dla mnie to kokos z miętą i nic wiecej.

Voo Doo testowałam ale go nie pamiętam więc chyba nie dla mnie ;)
Awatar użytkownika
By Einheart
#1102392
Liquid 15ml HALO o smaku Menthol ICE zacny - co ja zrobię jak się skończy ? a dopiero poszło 3 ml :(
Awatar użytkownika
By Satoh
#1103582
Ja ostatnio zamówiłem sobie na spróbowanie Halo Shamrock.
Fajny smak ale po ok 2h zaczęła sie zgaga jak z kosmosu.
Wróciłem do mojego 100% VG i się unormowało. Następnego dnia test #2 i podobna sytuacja.

Niestety nie są dla mnie.

Zresztą poddaję sie w poszukiwaniu ulubionego smaku bo przsiadłem sie na czystą VG bez aromatów :D *SMOKEKING* *BOR*
Awatar użytkownika
By JacekTW
#1111927
Turkish Tobacco 12mg
Od dwóch miesięcy poszukuję dobrych smaków tytoniowych. Jednak nie takich, które odwzorowują papierosa (bo z jakiegoś powodu po 25 latach palenia po prostu odrzuca mnie od papierosowej popielniczki), lecz takich odwzorowujących aromatyczny tytoń. Zachęcony opiniami o na tym forum, skorzystałem z urodzinowej promocji firmy e-dym i kupiłem Turkish Tobacco marki Halo. Nie żałuję.

W pierwszym zetknięciu ten płyn przypomina mi swoim ogólnym charakterem Italian Tobacco z firmy LiQueen, jednak nie ma kawowego posmaku. Zamiast tego pojawiają się w nim różne słodkawe aromatyczne nutki, które trudno mi jednoznacznie określić, ale są bardzo przyjemne.

Trochę zabawne jest to, że od czasu do czasu z tła faktycznie przebija się coś na kształt "lizolu" (starsi użytkownicy znają ten dawny szpitalny zapach). Nie jest to jednak nic makabrycznego, raczej coś w rodzaju "żywicznej nuty". Przypuszczam, że to kwestia bazy, skoro pojawia się też w innych smakach wg opinii na tym forum.

Dla mnie osobiście, jest to jeden z lepszych płynów tytoniowych, jakie miałem okazję próbować. Ze względu na cenę, nie jest to dla mnie liquid na co dzień. Jednak z przyjemnością będę do niego wracać w niedziele i święta, żeby cieszyć się odkrywaniem tej różnorodnej zaciekawiającej aromatyczności, której jest tu pod dostatkiem. Moja ocena: 9/10.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
By Michaj
#1120101
Dzisiaj mój pierwszy liquid Halo - Prime15. Smakuje jak Nuttaco z Atmosa z dodatkiem EM. Połączenie fajne, ale zbyt drogie. ;)
Awatar użytkownika
By Satoh
#1120124
Mała aktualizacja.
Zmieszałem Halo Shamrock 50/50 za VG i musze powiedzieć, że jest super. Już 2gi dzień na tym jadę i zero problemów.
Oryginalne stężenie chyba było poprostu za mocne jak dla mnie.
Smak dalej wyraźny więc jestem zadowolony :)
Awatar użytkownika
By TommyBlack
#1120220
Satoh pisze:Ja ostatnio zamówiłem sobie na spróbowanie Halo Shamrock.
Fajny smak ale po ok 2h zaczęła sie zgaga jak z kosmosu.
Wróciłem do mojego 100% VG i się unormowało. Następnego dnia test #2 i podobna sytuacja.

Niestety nie są dla mnie.

Zresztą poddaję sie w poszukiwaniu ulubionego smaku bo przsiadłem sie na czystą VG bez aromatów :D *SMOKEKING* *BOR*


Witaj w Klubie!
Gratuluję prawdziwej, męskiej, odpowiedzialnej decyzji!
Jest nas coraz więcej i wkrótce świat e-p bedzie nasz! :wink:
Awatar użytkownika
By e36ace
#1149929
Moja pierwsza buteleczka z liquidem Halo wpadła w moje ręce przypadkowo dzięki polskiemu LiquidBox. Z tej radochy postanowiłem wypakować z kartonika nowego Protanka i zalać Belgian Cocoa. Pierwsze buszki i szczerze oniemiałem fantastyczny smaczek, który przypomniał mi dzieciństwo kiedy to podjadało się cacao prosto z puszki w tajemnicy przed mamą :D . Dla mnie smak czyściutkie cacao, posmak gorzka czekolada, chmurka do największych nie należy ale być może winna jest grzałka, później posmakuję na niższych opornościach. Jedyny mankament to zapach jaki pozostawia po sobie chmurka, nie przyjemny dla otoczenia. Liquid traktuję jako odskocznię ponieważ na codzień wapuję praktycznie same owocówki.
By DWMT
#1184652
Trafiłem w Liquidboxie na Belgian Cocoa.

Smak: No po prostu idealny, świetny. 10/10
Zapach: Nie wiem ;c, podejrzewam, że również świetny. x/10
Gęstość: Dobra, nie za gęsty, nie za rzadki. 10/10
Kop: No tutaj, to jakaś porażka, nie ma go w ogóle. Testowany na lekko zajechanej grzałce w Aspire Vivi Nova, na napięciu 4.0 1/10
Chmurka: Nie za mało, nie za dużo. 10/10

Ocena ogólna: 10/10
Awatar użytkownika
By e36ace
#1184748
dziwne, moim zdaniem liquidy halo dają mega kopa w porównaniu do liquidów innych marek o tej samej mocy
Awatar użytkownika
By kielu
#1195062
Torque56 -fantastyczny smak,chmura ogromna,nie gryzie wcale w gardło przy takich ilościach pary,testowane na nautiliusie i vamo v5, na przetestowanie czeka Longhorn. Cena jednak troszkę zaporowa 150 zl w e-dymie za dwie butelki po 30 ml plus wysyłka do UK. Ta sama cena i mam 100 ml od Nanny Juice,no zobaczymy,na pewno Halo to inny wymiar smaku.
Awatar użytkownika
By przemo009
#1199250
Freedom juice: 2/10 - chmura ok, smak dla mnie za słodki, smierdzi niemiłosiernie...
Awatar użytkownika
By MrFictionRockz
#1230359
Godzinę temu odebrałem swój pierwszy liquid od Halo.
Wybrałem smak Voodoo 18mg. Moje kubki smakowe wyczuwają trochę tytoniu, śliwki i cynamonu. Przy dłuższym paleniu zaczynam chyba odkrywać też winogrono. Niestety ale brakuje mi smaku porzeczki na którą najbardziej liczyłem :/
Smak jest w miarę dobry ale lekko mdły moim zdaniem, nie wiem czy dam radę vapować go przez cały dzień. Chmura dobra.
Zapach... to chyba największy minus tego liquidu.
6/10
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1232040
Shamrock 18
Idealny, najlepszy lq jaki do tej pory miałem w paszczy. Piękne połączenie mięty i czekolady, na myśl przychodzą czekoladki miętowe i to jest właśnie ten smak. Słodki, ale nie za bardzo, czekoladowy, ale bez przesady, miętowy, ale bez tego zimna.
Od środy nie mogę się od niego oderwać, w ogóle nie męczy. 15 ml to za mała pojemność, on powinien być sprzedawany na litry.
Awatar użytkownika
By MrFictionRockz
#1247925
Tribeca 12mg - bez rewelacji. Powiem szczerze, że spodziewałem się czegoś lepszego. Smakuje mi to jak jakiś pieczony kurczak coś ala maggi + trochę karmelu. Mogło by być bardziej słodkie.
Więcej razy już nie kupię. 4/10
By ell_oco
#1249436
Turksih Tob. 6-12 - wapuje właściwie bez przerwy od czerwca br. Inne się zmieniają a ten zawsze jest na stanie 11/10

Tiki Juice - ciężki ale ... na grudzień w sam raz. czuję goździki, trochę mięty, ciekawy jako przerywnik
Midnigdt apple - 2 rewelacja! zawsze
Voodoo - rewelacja prawie..
Prime 15 - eee
Longhorn - ciężki, mieszałem go z prime i dałem radę skończyć 30ml
kringles curse - koszmar, ale to dlatego, że nie znoszę miętowego.
tribeca - da się "wypalić", ale zachwytów nad nim nie rozumiem.
freedom juice - lepszy od tribeci
malibu - fajne, na wakacje, za dużo mentolu czuję. Lepszy BM BB!
captain jack - pierwszy halo wylany do kibelka.

ciekawy liq wyszedł, zmieszałem tiki juice 18 i voodoo 0 (1/2 - 1/2), 2 dni leżakowania i powstało coś w stylu guma balonowa, ciasteczko porzeczkowe, cynamon? - fajne.


Wszystko "palone" na kaytkach, nautilusach, mega at, at i eryku oraz ptm3, "grzałki" od 0,8 do 1,3.
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1255994
Na przedbiegach napiszę, że nie lubię oceniać smaków a zwłaszcza smaków liquidów. Raz, że nie specjalnie potrafię i nie chce mi się ubierać to w złote słowa. Dwa i co bardziej ważne odczucia smakowe zwłaszcza w e-smokingu są subiektywne i zależne od wielu czynników, ale tym razem postaram się zwłaszcza, że co do jednego z nich moje odczucia będą całkowicie inne niż poprzednika. Zaznaczę, że liquidy dzielę na codzienne (czyli coś jak papierosy LM czy Marlboro i tytoń Virginia w hand rollingu) i odświętne (fajkowe mieszanki na bazie latakii, cała rzesza angielskich "mydlanek", ciekawe aromaty). Half and Half w nicku bierze się z jednego hobby i wielu upodobań, ale i też takiego palenia. Lubię palić i tyle :D Finalnie ten nałóg (nie bójmy się tego słowa, brzydzi mnie mniej niż palenie na pokaz olejków typu Cola przez gówniarstwo) ubrałem w szatę hobby, ustaliłem bóstwa i chcę doprowadzić do tego żeby e-smoking był na co dzień, papieros jak nie ma nic innego ale bez kupowania w abonamencie, tabaki czasami a fajka w fotelu co którąś niedzielę, ale do rzeczy :)

Tribeca (18mg). Ot jakieś nieokreślone słodkości - nie nie takie pozytywnie-dziwne jak czasami w RY6 u innych producentów (takie liquidy nazywam hybrydowymi :) ) ale ciasteczkowo-infantylnie. Plusem, że nie jest specjalnie natrętny. Niestety nie widzę go ani od święta ani na co dzień. Przereklamowany i naprawdę nie ma w nim niczego super pozytywnego, czego nawet na siłę można by się uczepić. Nawet, jeżeli ktoś lubi takie "ciasteczkowe" klimaty znajdzie gdzie indziej wiele więcej.

Prime 15 (18mg) . Bez cudów, ale ujdzie a wręcz może być. Zapach samego olejku przez sporo osób określany, jako „szmata do podłogi” jest o wiele bardziej przyjazny i mniej nachalny niż wszechobecne „Maggi” u innych producentów i da się z tym żyć. Na upartego można ten liquid traktować, jako codzienny. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupię kolejny.

Torque 56 (18mg). Producent pisze "Torque56 E-liquid is for those that want real tobacco flavor without a lot of complex nuances to cloud the taste. Knock your socks off with Torque56 E-liquid." Z jednym się muszę tutaj zgodzić smak (i zapach) powalił mnie na kolana, jest intensywny i "klejąco natrętny". Jest też wybitnie ohydny. Jeżeli Halo tak widzi "smak prawdziwego tytoniu bez skomplikowanych niuansów" to pozostaje im współczuć i za karę przez rok niezmiennie palić te niuanse. Był to jeden z czterech liquidów tego producenta co do którego miałem spore oczekiwania a okazał się największą porażką i nikomu bym go nie polecił.

Captain Jack (18mg). Za Hallo: "Captain Jack E-liquid is a premium tobacco e-liquid blend named after Calico Jack, a famous 18th century English pirate. Like Calico Jack, this e-liquid is somewhat harsh with a reckless throat hit even at lower nicotine levels. This unique e-liquid blend has a distinctt pipe tobacco feel that is not for the faint of heart. Its raw flavor is a great match for those seeking a dry tobacco e-liquid blend with very little sweetness."

Za mną :) "Unikalna mieszanka" - owszem tu w 100% potwierdzę. "Nie dla osób o słabym sercu" - totalnie mylna informacja sugerująca coś innego niż jest i coś, co ma urwać dupę. Kłamstwo. "Surowy aromat suchego tytoniu” - kolejne zamotane kłamstwo. Co zatem tu mamy?

Na początek w moim odczuciu mamy tutaj dwie małe wady. Pierwsza to zapach. Nie zapach samego liquidu, ale ten unoszący się w pomieszczeniu. Ten, który poznajemy na nowo po powrocie do pokoju po kilku minutach :) Druga (cecha WSZYSTKICH liquidów niezależnie od smaku czy marki producenta) olejek nie przekłada się na żaden tytoń. Zalet za to mamy naprawdę więcej. Obiecywałem sobie po nim coś, na co dzień. Nic z tego. Mam za to jeden z lepszych o ile nie najlepszy olejek okazjonalny. Smak jest pośrednio zbliżony do czegoś, co można by nazwać fajkowym, chociaż do żadnego z tych tytoni bym go nie przypisał. Na pewno nie jest odpowiednik suchego tytoniu (dobrego tytoniu się nie przesusza), smak z pewnością jest wielowarstwowy i chociaż z mieszankami na bazie latakii bym go średnio porównał to w moim odczuciu może pełnić taką samą rolę. Jeżeli ktoś palił fajkowe tytonie Dunhill'a to po Captain Jack może spodziewać się +/- podobnych wrażeń. Co więcej o ile ktoś palił mieszanki Dunhill'a na bazie latakii wie, że temu, co pali w puszcze pachnie, tytoń jest wręcz kwiatowy a wszyscy na około marudzą, że śmierdzi :) Tu nawet nie tyle śmierdzi, co zapach w pomieszczeniu na dłuższą metę jest nużący. Coś jeszcze, za co przyznam szczerze należy się Hallo medal i nie wiem, w jaki sposób udało się im to uzyskać a bardzo bym chciał to wiedzieć - jest to jeden z nielicznych olejków, po którym czuję "kapcia w paszczy" w naprawdę pozytywnym kontekście po wapowaniu podobnie jak po paleniu fajki czy papierosa. W mojej ocenie najlepszy liquid od Hallo, chociaż (raczej) nie, na co dzień i nie dla każdego a to tylko jeszcze lepiej pokazuje, że ocena smaku jest bardzo subiektywna :)
By Koyocik
#1275133
Longhorn - smak i chmura rewelacyjne, szukałem czegoś zbliżonego do tytoniu fajkowego i to byłoby to gdyby nie jedna wada - po wypaleniu jednego kayfuna grzałka nadaje się wyłącznie do przepalania/wymiany. Jakieś takie tłuste, oblepione, czarne i paskudne. I już pod koniec zbiorniczka nie oddaje smaku. Szkoda, bardzo szkoda.
By KUBOSZKOZI
#1275455
Tak pięknie opisujecie smaki tych liqidow ze chyba sam się skuszę na halo. Może też napisze jakaś Wall of text :p

Wysłane z telefonu Samsung Galaxy Note 3.
By jwylot
#1370878
iStick 50W + Kanger Subtank mini/0.5ohm + Kringle's Curse = duży dym i smak rewelacyjny :)
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1382745
Ad. Tribeca co w sumie jest dziwne, ale przywykłem do niej po dłuższym niż tydzień (tyle średnio daję na liquid) czasie. Na minus cały czas męczy mnie Maggi. Na plus przestałem całkowicie czuć te początkowo wychodzące na pierwszy plan ciastka. Dwie butle poszły i.. może jeszcze kiedyś, jeżeli nie będzie...

Freedom Juice. Nie mam weny, ale jak dla mnie No.1 Hallo na co dzień. Zjada Tribece na śniadanie :) Jest słodycz (całkowicie inaczej - bardziej akceptowano-naturalnie niż w Tribece), nie ma cholernej Maggi i smakuje jak dobry tytoń. Perełka :sex.

Voodoo ...nazwa adekwatna. Zalałem jeden zbiornik (3.5ml) i więcej nie chcę a i to wątpię, że zmęczę go do końca. Jak ktoś chce mogę zamienić się na coś czego od Hallo nie miałem w posiadaniu (Turkish, LongHorn, Kringle's Curse, HX3)? O ile czuję w nim śliwkę, wanilię i słabo nakreślony tytoń wąchając sam liquid o tyle wapując... Ktoś już to pisał ja potwierdzę. Red Bull jak nic do tego słaby a może to ja akceptuje go tylko z czarnym Absolutem (polecam :) ) czy innym Smirnoffem w tym samym kolorze brandu. Dodam że chcąc mieć punkt odniesienia dla swoich przepalonych kubków smakowych posiłkuję się opinią nigdy nie palącej/wapującej kobiety (tak, wiem to nie etyczne :) ). Ona w Voodoo czuje... truskawkę i tego twardo się trzyma. Dziwne :)

PS. Szczerze i jak na spowiedzi - Turkish i LongHorn jest pozbawiony Maggi :?: LongHorn z opinii gdzieś powyżej wynika, że nie, ale zapytać nie zaszkodzi.

-- [scalono] niedziela, 17 maja 2015, 02:17 --

A i coś jeszcze – miał z Was ktoś styczność z Black Calico i Cordoba?
Awatar użytkownika
By MaxK
#1533433
Freedom Juice 6mg - rewelacja. Słodki, tytoniowy smak. Nie nachalny, zdecydowany, pełny. Liquid świetnie dymi, doskonale 'współpracuje' z grzałką. Słodkawy tytoń, bez dziwnych posmaków.
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1683892
przemo009 pisze:Freedom juice: 2/10 - chmura ok, smak dla mnie za słodki, smierdzi niemiłosiernie...


i tu wychodzi subiektywności i wg mnie bezsens ocen lq - Freedom, to mój najlepszy lq :)
By kj9120
#1733950
Cześć czy wiecie gdzie mogę aktualnie kupić liquid halo? niestety nie mogę ich nigdzie znaleść
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1733959
Najbliżej to chyba w Irlandii.
Awatar użytkownika
By Waldip
#1733961
Thaniell pisze:Najbliżej to chyba w Irlandii.

Eee tam, nie bliżej do Francji? :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1733962
Może i bliżej. To zależy z której strony ;) :mrgreen:
By kj9120
#1736661
a jaka jest przyczyna wycofania ich z rynku :)
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1736664
Mogę się tylko domyślać, że chodzi o cenę, a co za tym idzie jednostkową sprzedaż. No, ale oczywiście powodów może być 1000 innych.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.