EPF
By Rybulek
#1656256
Jakby ktoś chciał goblinka posadzić na mechanika to najlepszy setup jaki mi wyszedł po wieeeelu próbach. SS304 0.4mm 7 zwojów na 3mm z przerwami.
Awatar użytkownika
By Repo
#1657072
Słuchajcie, coś mi źle smaczy na ss316l :P zrobiłem singla 0.8ohm, ale czuć drut albo coś w ten deseń, na Goblinie mini v1 używałem tego drutu, ale to było jeszcze przed nowym rokiem (ta sama szpula), spróbować umyć drut? Czy go przetrzeć papierem? Oczywiście pytam o nowy, ze szpuli przed nawinięciem :)
btw. czy tylko u mnie ten drut ma tendencje do czernienia przy nagrzewaniu?

edit:
Nie czekając długo zrobiłem nową grzałkę, drut porządnie umyłem, jak i śrubokręt na którym kręciłem grzałkę, samą grzałkę kręciłem bardzo uważnie i starannie, żeby nie musieć jej później nagrzewać i poprawiać- wyszło git, teraz smaczy jeszcze lepiej :D
Awatar użytkownika
By Isia
#1672738
Mam pytanie czy ten Drip Tip Adapter od V2 pasuje do V1 oraz czy lepiej się trzyma.

Obrazek
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1672786
nie, bo w v1 adapter to przejściówka na dripka 510. W v2 jest na odwrót. Tzn bez adaptera mamy możliwość używania dripków 510, a z nim te szklane, szersze.
Przed chwilą porównałem- różnica znikoma, oba się kolyszą jak szalone, wydaje mi się, że w v2 minimalnie mniej.

A jakbys chciala użyć adaptera z v2 do v1, to najpierw musisz założyć adapter z v1 a na niego ten z v2, co da ogromny parownik przy 3ml pojemności, jeśli chcesz to jutro pstrykne fotke :D
Awatar użytkownika
By Isia
#1672820
Dzięki za odpowiedz :) o tym zapomniałam - V2 miałam przez chwilę,wolę minimalistyczny wygląd i nadal będę używać własnego pomysły przejściówkę na dripka 510.
By Rykos172
#1679942
Korzystałem dwa miesiące z v1, 2/3 baniaki dziennie. Zdecydowałem się niedawno na zakup v2. Rozpakowałem go, sprawdziłem QR code, oryginał wszystko git. Skręciłem już sobie drut i napotkałem problem... za jasną cholerę nie jestem w stanie wykręcić śrubek z bazy, nie drgną a z drugiej strony nie chce też rozwalić gwintów.

Jakieś pomysły?
Halp pls :(

edit:

nie myłem go, nie maczałem w niczym bo nawet nie wiem w czym bym mógł. jeszcze jestem laikiem, który od razu wziął w łapki goblina v1 :D
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1679981
Zdejmij uszczelke, włóż bazę goblinka do zamrażarki na kilka godzin/noc

Powinno puścić.
By Rykos172
#1679984
spróbuję, mam nadzieje, że sie uda. napalony chciałem już kręcić grzały a tu klops :D dziena

edit:

a jakies alternatywy jesli jednak by mi sie nie udalo?
Awatar użytkownika
By Master_PiT
#1680048
Wg mnie to najmniej inwazyjna metoda nie uszkadzajac srubek czy gwintów. Możesz próbować na chamca, ale goblin ma słabe śrubki, które łatwo objechać
Awatar użytkownika
By Mutango
#1680304
Miałem w życiu kilka parowników, w których po rozpakowaniu za chiny nie mogłem odkręcić śrubek małym niebieskim śrubokręcikiem z zestawu. Ale kiedy wziąłem porządny (z większym uchwytem) śrubokręt philipsa ze skrzynki narzędziowej, to zawsze puściło. Potem się jakoś wyrabiało, i można było kręcić niebieskim.
By Rykos172
#1680557
idąc za kolegą wyżej, pojechałem do bricomana, kupiłem śrubokręty zegarmistrzowskie. nadal ani rusz, jeszcze troche i ukręcę gwinty :lol:

edit:

po robocie, moczyłem w liquidzie z 20 min i poszło od razu :D

dzieki chłopaki za rady, pozdrawiam
By duch lasu
#1715042
pasujo :lol:
Hej ludzie. Kupiłem sobie goblinka, bo wyczytałem, jaki on jest super, hiper.
Podoba mi się wizualnie, smak i chmurka rewelacyjne, ale za cholerę nie mogę ogarnąć tatalnego wycieku chwilę po napełnieniu baniaczka. Nie mam dwóch lewych rąk, nigdy nie miałem problemu z innymi czajniczkami, układałem już bawełnę na różniste sposoby, więcej, mniej, upychałem ją nawet w kanaliki, żeby te wycieki wyeliminować i za każdym razem to samo. Liquid mam na łapkach chwilę po napełnieniu i skręceniu goblinka w jedną całość. Już mi ręce opadają - ma ktoś jakiegoś pomysła?
Awatar użytkownika
By dzetson
#1715188
Ja zawsze daję bawełnę do połowy kanałów. Wydaje się optycznie mało tego nośnika ale uwierz że wtedy jest najlepszy transport. Przy napełnianiu czasem mam podobny problem ale to tylko moja niecierpliwość bo zamiast napełniać pomału, spokojnie to ja leje jak dziki w niecałą sekundę. No i leci :) Lej wolniej i przytnij bawełne
By duch lasu
#1715511
Chyba rozgryzłem drania! Miałem zrobioną pojedynczą grzałkę + fabryczna zaślepka zamiast drugiej. Trzymałem go idealnie w pionie i nalałem liquid i okazuje się, że mam przeciek po tej stronie, gdzie jest zaślepka - nie bardzo kumam - raczej tam nie powinno być przecieku. Muszę się jeszcze tylko na 100% upewnić, tzn. zrobię dwie grzałki i poupycham bawełnę i zobaczymy!
Awatar użytkownika
By anal_destroyer
#1754686
Czy da się coś sensownego ukręcić z drutów 24 i 26 GA SS316 do tego parownika?? Jakiej bym grzałki nie zrobił lq ucieka w moment, chmury przepotężne, a ja chcę sobie powapować z kulturą. 28 GA jak najbardziej mi podchodzi i kręcę z tego znośne grzałencje. Dla siebie na Goblinku, dla żony na Ego One. Czy druty 24 i 26 nie będą się dobrze sprawować na tym parowniku i odpowiednie będą na większe maszyny?? Czy pierdoła jestem i nie potrafię??
Awatar użytkownika
By Gabriel
#1754694
anal_destroyer pisze:Czy da się coś sensownego ukręcić z drutów 24 i 26 GA SS316 do tego parownika?? Jakiej bym grzałki nie zrobił lq ucieka w moment, chmury przepotężne, a ja chcę sobie powapować z kulturą. 28 GA jak najbardziej mi podchodzi i kręcę z tego znośne grzałencje. Dla siebie na Goblinku, dla żony na Ego One. Czy druty 24 i 26 nie będą się dobrze sprawować na tym parowniku i odpowiednie będą na większe maszyny?? Czy pierdoła jestem i nie potrafię??

A spróbuj kolego na Kanthalu A1 ( mi się sprawdza w Goblinie ) średnica grzałki 2,5mm, drut Kanthal A1 0,4 po 8 zwojów na stronę ( grzałki ściśnięte ) oporność około 0,45 -0,50 ohma. Moc podaj 30 watów. Dobrze paruje, dobry smak i liquid schodzi spokojnie-wolno.
Awatar użytkownika
By anal_destroyer
#1754702
Hmm...wg. steam engine identyczna grzała na ss316L 26 ga, oporność wyjdzie 0,22 ohm, ale nastawy takie same. Jakieś preheaty ustawiasz na tę grzałkę z Kantahal A1?? Już dokładnie nie pamiętam ile zwojów robiłem, ale starałem się, aby grzałka była na długość kanału AH, zatem może dawałem za dużo zwojów, za duża powierzchnia odparowania?? Grzałki strasznie długo się nagrzewały, zatem długo stygły, lq dalej parował? Staram się zrozumieć co naebałem. Z Kanthalem D nie miałem takich dylematów ;)

A. Tyle, że ja robiłem singla - no, ale rozumiem, że w dualu lq schodzi znacznie szybciej??
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.