EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#55823
adse pisze:
kubawodzu pisze:dziecko zacznie palić, zobaczy gdzie rodzic ma płyny i nie daj Bóg wypije flakonik tej substancji na jeden łyk.
Te argumenty z dziećmi do mnie nie przemawiają. W sklepie stoi na półkach udrożniacz do rur "Kret", i jakoś dzieci go nie jedzą.
Gdyby dziecko miało łyknąć e-liquid, to równie może łyknąć garść kolorowych pastylek albo żrącego "kreta".

Dlatego tabletki się zabezpiecza przed dziećmi. Kret też jest w zabezpieczanych pojemnikach.
Różnica pomiędzy "Kretem" a naszym płynem jest bardzo prosta - liquid wygląda, pachnie i smakuje bardzo dobrze. Właśnie dlatego jest dla dzieci śmiertelnie niebezpieczny. Najwyższy czas, aby wszyscy użytkownicy e-fajek to zrozumieli i powtarzali sobie jak mantrę.
By Szczyps
#55831
Smakuje? Może jak się go inhaluje to tak, ale ogólnie w smaku raczej jest średni.
Płyny trzeba chować przed dziećmi jak wszystko co jest niebezpieczne, rodzicie pewnie to wiedzą, ale myślę że jednak warto było by im przypomnieć żeby uważali.
Awatar użytkownika
By scob
#55832
smakuje! pamietaj, że smak odbieramy głównie nosem - a przynajmniej w dużej mierze.
Sam osobiście znam gościa (codziennie rano widuję, przy goleniu :P ), co jako 3letni szczeniak wypił jednym haustem sporą buteleczkę aromatu do ciast (a później przez pół dnia rzygał jak kot)
By Szczyps
#55838
Ale może aromat do ciasta nie jest taki niedobry jak liquid :) Ja podejrzewam że jak by bachor wziął do ust kilka ml liquidu, do tego z nikotyną to by szybko to wypluł, skończyło by się pewnie na mocnym podrażnieniu śluzówek.
ps.(scob uciekłeś z czata a nudaa :P
Awatar użytkownika
By Tusia
#55861
Wokół nas jest wiele substancji nie przeznaczonych do spożycia i szkodliwych jeśli się je zje bądź wypije. Nie jesteśmy durnotami..., naszym obowiązkiem jest przewidywać konsekwencje i odpowiednio zabezpieczyć jeśli w domu są dzieci lub osoby niedorozwinięte umysłowo :!:
Są środki ochrony roślin, chemia gospodarcza, leki, trutki na szkodniki..., itp, itd.
Jeśli coś się jednak wydarzy to MY ponosimy odpowiedzialność nie producent (jeśli produkt jest odpowiednio opisany i oznaczony) :!:
By maniak
#55867
Tusia pisze:Są środki ochrony roślin, chemia gospodarcza, leki, trutki na szkodniki..., itp, itd.
Jeśli coś się jednak wydarzy to MY ponosimy odpowiedzialność nie producent (jeśli produkt jest odpowiednio opisany i oznaczony) :!:

Otóż to - odpowiednio opisany i oznaczony, co nie zawsze ma miejsce - wiemy jak to wygląda w przypadku niektórych liquidów - nie opisane buteleczki itp... Swoją drogą kiedyś myślałem, że nikt nie zwraca na to uwagi przed wprowadzeniem produktu na rynek ale okazuje się, że UOKIK nie śpi:
http://www.tvn24.pl/26086,1578969,0,1,nie-kupuj--tych-bubli,wiadomosc.html

Więc kochani producenci/sprzedawcy - oznaczajcie porządnie butelki bo Wam sprzedaży zabronią...

Chociaż zgadzam się, że myśleć i uważać zawsze trzeba - w końcu na nożu kuchennym nie ma oznaczeń "produkt śmiertelnie niebezpieczny w przypadku połknięcia" a przecież taki jest...
Awatar użytkownika
By Tusia
#55874
Dokładnie, ludzie pierwotni musieli uczyć się na własnych błędach..., że ogień parzy, że tygrys może zeżreć..., my już nie musimy bo większość przedmiotów, substancji jest nam znana. Jednak nowości (a liquidy nimi są) muszą być bardzo dobrze oznaczone :!:
Awatar użytkownika
By Manexus
#55915
Zauważyłem, że można e-palić chusteczki nasączane dla niemowląt ;) -zawierają glikol propylenowy :)
By maniak
#55948
Manexus pisze:Zauważyłem, że można e-palić chusteczki nasączane dla niemowląt ;) -zawierają glikol propylenowy :)

Byle nie używane...
By hellios
#56410
maniak pisze:
hellios pisze:Ja jestem ciekawy jaki wplyw moze miec zaleganie G czy GP w plucach (i to z czasem w coraz wiekszej ilosci) w postaci plynnej a jakos nic ciekwaego nie moge znalezc na temat.

A skąd pomysł że PG zalega w płucach?
Specjalistą nie jestem ale coś mi się wydaje, że nasz organizm sobie nieźle radzi z przetwarzaniem tej substancji i raczej jej nie magazynuje...

Jesli przyjmiemy ze wdychamy codziennie od 1 do nawet 3 ml (patrzac po waszych sigach) to nie sadze zeby nasze organizmy potrafily sobie ot tak z tym poradzic (wchlonac, rozlozyc itp). Z tego co wiem obecnosc plynu (jakiegokolwiek) w plucach nie jest korzystne zdrowotnie dlatego sie zastanawiam.
By maniak
#56419
hellios pisze:Jesli przyjmiemy ze wdychamy codziennie od 1 do nawet 3 ml (patrzac po waszych sigach) to nie sadze zeby nasze organizmy potrafily sobie ot tak z tym poradzic (wchlonac, rozlozyc itp). Z tego co wiem obecnosc plynu (jakiegokolwiek) w plucach nie jest korzystne zdrowotnie dlatego sie zastanawiam.

A ile mililitrów wody wciągasz do płuc oddychając w gęstej mgle? Tam nie bierzesz "machów" tylko oddychasz ciągle i jakoś z tego powodu woda ci w płucach nie zalega.
Awatar użytkownika
By Marek Li
#56452
maniak pisze:
hellios pisze:Jesli przyjmiemy ze wdychamy codziennie od 1 do nawet 3 ml (patrzac po waszych sigach) to nie sadze zeby nasze organizmy potrafily sobie ot tak z tym poradzic (wchlonac, rozlozyc itp). Z tego co wiem obecnosc plynu (jakiegokolwiek) w plucach nie jest korzystne zdrowotnie dlatego sie zastanawiam.

A ile mililitrów wody wciągasz do płuc oddychając w gęstej mgle? Tam nie bierzesz "machów" tylko oddychasz ciągle i jakoś z tego powodu woda ci w płucach nie zalega.


Daj spokój :!: Zamiast gadać, wyciągnąłbyś pomocna dłoń :!:
Czy nie widzisz, że ta istota uzależniona od nikotyny tonie właśnie w glikolu propylenowym :lol:
Awatar użytkownika
By roback
#56454
a tak na poważnie to zalega czy nie zalega bo też jestem ciekawy :)
By maniak
#56455
To ja biorę sprzęt do nurkowania i pójdę pospacerować we mgle...

A tym, co się martwią zaleganiem PG polecam lekturę:
http://tinyurl.com/ya72ubf
Awatar użytkownika
By Marek Li
#56462
roback pisze:a tak na poważnie to zalega czy nie zalega bo też jestem ciekawy :)

*GOOGLE*
Ale też wejdź na digicig.pl i poczytaj o badaniach na szczurach i małpach jakie były robione ponad 60 lat temu - poddano je działaniu par glikolu propylenowego, który to wdychały stale przez 12-18 miesiecy. Nie stwierdzono zmian w czynnosci ani strukturze ich płuc nerek wątroby, szpiku...
Glikol propylenowy jest też składnikiem leków, miedzy innymi takiego, który był badany w 2007 roku u ludzi. Ma zastosowanie u osób po przeszczepie płuc - to tacy ludzie maja w glikolu propylenowym podawane drogą inhalacji lek. Myślę, że jak po przeszczepie płuc nie zaszkodziło, to mi też nie zaszkodzi. Ale niektórym pozalewało płuca :lol: :lol: :lol:
Maniak, ale Ty szybki jesteś :P, pewnie nie używasz glikolu :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
By roback
#56467
ja to wszysto czytałem, ale każde wątpliwości na tym forum powodują u mnie amnezję :P
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#56475
Czyli glikol działa negatywnie na neurony. No tylko tego brakowało. Ja chciałem jeszcze napisać... zaraz, co ja chciałem napisać? Gdzie ja jestem? Co to za kabelek z USB mam do ust podłączony?
HELP!
By jaceka
#56480
Mnie to zalega ale kasa w glowie którą wydałem :-)
a z oznaczeniami to ciekawa sprawa. Na paczkach z papierosami mamy podaną ilość nikotyny, substancji smolistych ale już na opakowaniu tytoniu do fajki takich opisow nie ma. A są przecież w sprzedaży!
Awatar użytkownika
By Marek Li
#56506
*CZAJNICZEK* jest nieporównywalnie zdrowszą alternatywą dla palenia tytoniu :!:
Jest zrozumiałe, że skoro nowe, to budzi niepokój. Znamy powiedzenie, że lepszy stary wróg, niż nowy przyjaciel. Tak jest z analogami i *CZAJNICZEK*
Oczywiscie, że lepiej jest nie palić analogów i nie używać *CZAJNICZEK* , żywić się praną.
Ale życie wygląda trochę inaczej, nie jesteśmy mnichami buddyjskimi...
By maniak
#56517
Marek Li pisze:Maniak, ale Ty szybki jesteś :P, pewnie nie używasz glikolu :lol: :lol: :lol:

A to fakt - ostatnio topię się w mieszance glikolowo-glicerynowej...
Awatar użytkownika
By Marek Li
#56534
maniak pisze:
Marek Li pisze:Maniak, ale Ty szybki jesteś :P, pewnie nie używasz glikolu :lol: :lol: :lol:

A to fakt - ostatnio topię się w mieszance glikolowo-glicerynowej...

To co Ty tam wiesz o topieniu... (wypowiadane głosem Lindy).
Sam topiłem się w PG (jest w kartridżach do mojego EVO), PEG-400 (w Smuke) i oczywiscie teraz glicerynka.
Na marginesie pytanko: czy dostrzegłeś różnicę smaku między kartridżami EVO i ECOpurem o takiej samej nazwie? Bo jedno z PG, drugie bez. Ja jeśli już to minimalną :( Żeby mieć porównanie, to musiałbym mieć dwa e-p, na jednym na glikolu, na drugim VG, a tak, to nie wiem na 100% :(
By maniak
#56543
Marek Li pisze:Na marginesie pytanko: czy dostrzegłeś różnicę smaku między kartridżami EVO i ECOpurem o takiej samej nazwie? Bo jedno z PG, drugie bez. Ja jeśli już to minimalną :(

Dostrzegłem.
Kartridże smakują mi bardziej...
Poza tym, płyny oparte na PG bardziej mnie kopią niż na VG (przy tej samej zawartości nikotyny). W związku z tym nieco żałuję, że Intellicig nie robi płynów także na PG albo chociaż pół na pół...
Awatar użytkownika
By Marek Li
#56564
A ja lubię tę łagodność VG, nawet smak Rich po rozcieńczeniu jest łagodniutki. Nie drapie. Kopa to ja nigdy nie odczuwam, niezależnie od mocy i smaku, co najwyżej drapanie. A jako, że często chorowałem na gardło, to wzbudza to zwykle mój niepokój, czy to powtórka z dzieciństwa. Dlatego tak cenię sobie ten aksamit gliceryny.
By kocur123
#56858
Witam!

Czy można "palić" sam GLIKOL PROPYLENOWY w epapierosach dla samych chmur? Nie potrzebuje żadnego smaku, chodzi o "mgiełkę". Czy jest to szkodliwe dla papierosa albo mojego zdrowia?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By lesmie
#56880
Uzyskasz lepszy dym mieszając PG z gliceryną. Sama gliceryna dymi najlepiej, ale ma zbyt dużą lepkość i szybko zapcha atomizer. Najbardziej optymalna proporcja pomiędzy dobrym dymieniem a bezpieczeństwem dla atomizera to 70% PG i 30% gliceryny, najlepiej tej z apteki, ponieważ jest pewność jej dużej czystości chemicznej i mikrobiologicznej. Zawiera ona w sobie 16% wody, taka ilość wody jest jeszcze bezpieczna dla atomizera i rozrzedza glicerynę, co jest korzystne dla atomizera, a na poziom dymienia nie ma dużego wpływu. Warto dodać jeszcze mimo wszystko jakiś aromat na bazie PG np. od Inawery, bo wdychanie samego PG, lub z gliceryną to smakuje tak jak wdychanie samej pary wodnej z czajnika. Brak nikotyny, jeśli komuś mało od niej uzależnionemu to nie przeszkadza, nie spowoduje żadnych negatywnych skutków dla atomizera, a tym bardziej dla zdrowia. Samo wdychanie mgiełki PG z gliceryną najprawdopodobniej nie powoduje żadnych negatywnych skutków dla zdrowia, przynajmniej w krótkim okresie czasu np. 2 lata, a w okresie długofalowym np. 10, 15 czy więcej lat, to już nie wiadomo, nikt tego nie wie i nie da na to żadnej gwarancji.
By PanStarszy
#56901
Trzeba jednak pamietać, że jak ktoś w ogóle nie pali i jedynie dla nowej zabawy chce inhalować epapierosa, to nie jest to zupełnie uzasadnione. Wdychanie rozpuszczalnika chemicznego, na jakich oparte są płyny do inhalacji w ep nie jest obojęne dla organizmu. Normalnie to płuca są stworzone do powietrza. 8)
By kocur123
#56907
Raz na jakiś czas nie powinno zaszkodzić dla dobrej zabawy ;) Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jutro kupię e-papierosa i pobawię się z mieszanką 70% PG i 30% gliceryny.
Awatar użytkownika
By lesmie
#56912
Jeśli faktycznie jesteś do tej pory zupełnie nie palący, to tylko szkoda pieniędzy na e-papierosa, takie puszczanie bezsmakowego dymka dla dymku nie ma sensu, nic to nie daje, lepiej pieniądze przeznaczyć na coś innego.
Awatar użytkownika
By Tusia
#56917
Lesmie ma rację, chcesz się przyzwyczaić do czegoś :?:
Najpierw sam glikol a potem nikotynka... po co Ci to :?:
To jest urządzenie dla nikotynistów (osób chorych, uzależnionych) a nie zabawka. :?
By hellios
#56929
lektura odfajkowana... nic do dodania poza kolejnym /facepalm
Gratuluje wyobrazni przy porownaniu skladnikow eliquidow do h2o...mgly/pary wodnej/duzej wilgotnosci powietrza. Porazajace....

Co do malp 60 lat temu to pomijajac poziom technologiczny i mozliwosci sa w ogole jakies konkretne wyniki tych badan?
Sekcja jakas czy chocby fotki RTG? Bo wyglada to tak ze owe malpy po prostu przezyly.... wiec jesli znajde malpe ktora wprzezyje miesiac w oparach acetonu to dolejecie sobie acetonu do liquidu? Porazajace....

Duzo wiemy o jedzeniu PG itp. o smarowaniu sie PG itp ale nie wiemy nic o tym co on moze zrobic z naszymu plucami po powiedzmy 10 latach e-palenia. A moze np doprowadzac do ostrej niewydolnosci oddechowej i smierci a to jest dosc gwaltowna smierc i nie ma obrony. Sam plyn w plucach w wiekszej ilosci powoduje dushnosci i juz w takim stanie zwykle zapalenie pluc moze zabic zreszta nawet nieduza niewydolnosc oddechowa moze spowodowac zawal serca.....szczegolnie serca oslabionego latami palenia tytoniu.
Szkoda ze tak malo wiemy o tym wszystkim co wiaze sie z e-paleniem, pozostaje czekac na jakies konkretne badania i ich wyniki ale to ze przez tyle czasu istnienia e-p nie ma praktycznie zandych nie nastraja optymistycznie.
Awatar użytkownika
By komedyjka
#56942
hellios pisze:Co do malp 60 lat temu to pomijajac poziom technologiczny i mozliwosci sa w ogole jakies konkretne wyniki tych badan?
Sekcja jakas czy chocby fotki RTG? Bo wyglada to tak ze owe malpy po prostu przezyly.... wiec jesli znajde malpe ktora wprzezyje miesiac w oparach acetonu to dolejecie sobie acetonu do liquidu? Porazajace....

Ależ masz przecież dostępną pełną wersję artykułu - http://jpet.aspetjournals.org/content/91/1/52.full.pdf+html . Jeżeli nie wystarczą Ci same wnioski zawarte w abstrakcie, to możesz za 10 dolarów kupić sobie pełną wersję. Artykuł ma 24 strony (J Pharmacol Exp Ther September 1947 91:52-76), jest zatem zapewne pełen fotografii, tabel, zestawień itp. Możesz też oszczędzić 10 dolarów i zaufać abstraktowi, w którym jest wyraźnie napisane, że wyniki sekcji oraz badania histologiczne płuc nie wykazały żadnych zmian.
By maniak
#56950
hellios pisze:Gratuluje wyobrazni przy porownaniu skladnikow eliquidow do h2o...mgly/pary wodnej/duzej wilgotnosci powietrza. Porazajace....

Akurat wyobraźni mi nie brakuje - i w jednym i w drugim przypadku wciągasz do płuc mgłę a nie płyn. I tyle. A H2O też może zabić...

Tak na marginesie to dla mnie bardziej porażające są "dushnosci"...
By PanStarszy
#56956
hellios pisze:Szkoda ze tak malo wiemy o tym wszystkim co wiaze sie z e-paleniem, pozostaje czekac na jakies konkretne badania i ich wyniki ale to ze przez tyle czasu istnienia e-p nie ma praktycznie zandych nie nastraja optymistycznie.


Będzie dobrze. I będzie Pan zadowoloooony :lol:

A jakby co, to zawsze można wrócić do analogów - tu badań o wpływie na zdrowie jest wystarczająco dużo :wink:
Awatar użytkownika
By lesmie
#56982
Eech, jakaż szkoda że w tym 1947 roku nikt z badających te małpy w oparach PG nie okazał się jasnowidzem i nie przetrzymał w tym PG tych małp tak z 10-15 lat, mielibyśmy teraz jasność.
By kocur123
#57023
O ile mi wiadomo nie można się uzależnić od PG. Owszem chodzi mi żeby zrobić z tego urządzenia dla uzależnionych od nikotyny zabawkę, ale nie zamierzam się nigdy przerzucić na nikotynę ;)
Awatar użytkownika
By Tusia
#57027
PG nie, ale chodzi o odruchy co jest bardzo związane z paleniem czy też zabawą w puszczanie chmurek.
Awatar użytkownika
By lesmie
#57031
Takie puszczanie dymka tylko dla zabawy szybko Ci się znudzi i możesz żałować wydanych pieniędzy, e-papieros nie kosztuje kilka złotych.
By maniak
#57051
Poza tym, uzależnienie od palenia to nie tylko uzależnienie od nikotyny - dlatego plastry i gumy często nie zdają egzaminu.
Jeśli nie palisz - nie bierz się za elektroniczne papierosy!!!
Jeszcze (odpukać) skonczy się to tak, że uzależnisz się od "puszczania beznikotynowego dymka" i będzie problem.
Jak Tusia już napisała - to są urządzenia przeznaczone dla osób uzależnionych.

A jeśli szukasz nowej zabawki - trafiłeś na niewłaściwe forum - polecam odpowiednie sklepy z zabawkami...
Awatar użytkownika
By lesmie
#57058
Również jestem tego zdania że e-p nie powinien służyc jako zabwka do puszczania dymka, bo jak się to znudzi, to żeby e-p się nie zmarnował, można łatwo wpaść na pomysł żeby zalać go e-liquidem z nikotyną i uzależnić się bardzo szybko. Lepiej już dla zabawy puszczać sobie bańki mydlane.
By kocur123
#57061
lesmie, pieniądze nie mają znaczenia.

PG jest w różnych kosmetykach i jeszcze nigdy nie słyszałem o przypadku uzależnienia się tym
Awatar użytkownika
By Tusia
#57064
Dlaczego tu trafiłeś :?:
To mnie zastanawia :roll:
Nie jesteś nikotynistą a jest wiele ciekawszych miejsc w których można spędzać czas...
Awatar użytkownika
By lesmie
#57066
To dobrze że masz dużo pieniędzy, ale jesteś pewny że jak Ci się to puszczanie dymka tylko dla zabawy znudzi, to nie spróbujesz dla odmiany, lub z ciekawości z nikotyną ? A uzależnić się można szybciej niż myślisz.
Awatar użytkownika
By Tusia
#57069
kocur123 pisze:lesmie, pieniądze nie mają znaczenia.

PG jest w różnych kosmetykach i jeszcze nigdy nie słyszałem o przypadku uzależnienia się tym


To nie dla Ciebie, daj sobie spokój.
Jak wiesz, nie było nowych badań, nikotyniści zastępują szkodliwe mniej szkodliwym dla swojego dobra. Ale czy całkiem nieszkodliwym... tego nie wiemy.
Ty nie musisz i na tym zakończ swój pomysł.
By kocur123
#57071
Z ciekawości próbowałem analogi i jak pisałem nie zamierzam próbować z nikotyną tylko potraktować e-papierosa jak zabawkę, o czym pisaliście.

Trafiłem w to miejsce, bo chciałem się dowiedzieć rad fachowców.
Awatar użytkownika
By lesmie
#57076
No ale cóż możemy Ci doradzić ? Tylko dla zabawy puszczać dym wydaje mi się zbyt mało atrakcyjną zabawą jak za sto parę złoty, może znudzić Ci się to po kilku dniach i co potem ? Wyrzucisz go ? Nawet jak się ma dużo pieniędzy, to czy nie szkoda ich na tak mało atrakcyjną i nudną zabawę ?
By kocur123
#57083
nie szkoda mi, ale jak już pisałem nie ma sensu wracać do sprawy pieniędzy, bo jak już pisałem nie ma to znaczenia czy stracę tą kasę czy nie...
By maniak
#57086
kocur123 pisze:nie szkoda mi, ale jak już pisałem nie ma sensu wracać do sprawy pieniędzy, bo jak już pisałem nie ma to znaczenia czy stracę tą kasę czy nie...

Kasa faktycznie mało ważna - nie na to, to na coś innego się ją wyda. Tutaj ważne jest coś innego - po co Ci to?
Dla szpanu/lansu (czy jak to tam teraz młodzi nazywają)?
Są inne sposoby, żeby zabłysnąć - wybacz bezpośredniość ale używanie elektronicznego papierosa przez osobę, która nie jest uzależniona od palenia jest dla mnie zwykłą głupotą.

Podobno przyszedłeś tu po poradę "fachowców" w tej dziedzinie. Nie wiem czy jestem fachowcem czy nie ale porady Ci udzielę - nie zabieraj się za elektroniczne papierosy w ogóle.
By zzz3
#57087
Jeśli nie paliłeś i nie jesteś uzależniony to daj sobie szybko spokój z takimi pomysłami.Może się tak zdarzyć że szybko przejdziesz z samego pg na wersję nikotynową i będzie problem.E-papieros to nie zabawka też uzależnia.
By kocur123
#57089
ok rozumiem, ale teraz powiedz mi dlaczego mam się nie zabierać jeśli nie zaszkodzi to mojemu zdrowiu i nie przerzucę się na inny liquid. Rozumiem Cię w 100% - to tak jakbym był zdrowy jak ryba, a brał lekarstwa.
Wiem, że mój pomysł jest głupi, ale chciałem spróbować z czystej ciekawości.

Proszę czytajcie posty, które pisałem. Nie przerzucę się na liquid z nikotyną i nie ma sensu pisać tego 100 razy :?
Awatar użytkownika
By lesmie
#57090
Palić dla zabawy sam PG, to tak jakby np. kupić sobie pół litra wódki, wylać ją, wlać czystą wodę, rozlewać ją sobie do kieliszka i pić, oczywiście wszystko dla zabawy, tylko na ile atrakcyjna jest ta zabawa, to odpowiedz sobie na to już sam, bo o gustach się nie dyskutuje.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.