slawekturek pisze:Mam dwa Geni tanki którch już nie używam tylko i wyłącznie z powodu tych nieszczęsnych grzałek . Grzałki kupowane w ESW to jakaś masakra , na ostatnie 10 szt. , dwie na dzień dobry pokazały zwarcie a reszta działała przez jakiś czas dobrze ale krótko. Następne kupione w edym spisywały się lepiej ale cudów też nie było . Skończył się grzałki i Geni tanki poszły do pudła , starczy męczarni. Zmieniłem sprzęt to i problemy się skończyły ale to opcja jak możesz pozwolić sobie na zmianę bez większych wyrzeczeń.
Geni tanki napędzało zasilanie Kangertech Ipow 2 , kpl. niby idealny ale niestety tylko niby.
pzdr.
Ja zrobiłem tak samo, te grzałki powinny się nazywać dual bóbr
Po prostu są za małe, źle skonstruowane i nigdy nie będą dobre. Ostatnio kupiłem blister 5 sztuk, 2 pokazują zwarcie na baterii, trzecia przez kilka minut działała, a pozostałych w ogóle z blistra nie wyjąłem.
Niestety Kanger Tech dał dupy z tymi grzałkami.
Kupiłem parownik Volish Mod Tank Mini i jest o niebo lepiej, grzałka OCC jakieś 2 razy większa i żadnych problemów jak dotąd. Jest 2 razy droższa, ale jak starczy na miesiąc, to znacznie lepiej niż 10 tych gówmianych dual coil.
Jak widzę przez rok czasu nic się nie zmieniło, więc nigdy więcej Kanger Tech!