EPF
Awatar użytkownika
By ZetMichał
#981447
redik pisze:nie potrafie sobie wyobrazić jak normalne użytkowanie może wpływać na trwałość metalowego elementu

jak to się stało że Comet'y 1 zaczęły "masowo" wpadać do wody? (nigdy przy pierwszym locie!)
Zmęczenie materiałowe, błąd konstrukcyjny, nieodpowiednie poszycie kadłuba - i mimo poprawnego użytkowania zginęło sporo ludzi

a jednak, wycofano je z produkcji dopiero po trzeciej tragedii...
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#981742
zastanawiam się czy przypadkiem w jakieś partii gwint nie był super tuper mega idealny i istniała możliwość lekkiego zacięcia przy wkręcaniu (idzie nie idealnie w osi) w takim wypadku zazwyczaj w pierwszym momencie tego nie czuć, a zaczyna być czuć w miarę wkręcania (większa ilość zwoi nie pasi do siebie), ale w tym wypadku zaraz zaczynają mieć miejsce opory od tarcia oringów o pyrex i znów można tego nie zauważyć i dokręcić do końca, a przy rozkręcaniu stało się to się stało
Awatar użytkownika
By Barjavel
#981883
Zacznę może od wyjaśnienia sprawy z airhole w wersji mini
Zarzekałem się że otwory są mniejsze niż zgłaszali użytkownicy. Udało sie ustalić co było przyczyną. Do otworów w tej partii tokarze zastosowali nówki sztuki nawiertaki śerdnicy 0,8mm. Poniżej fotka z owym nawiertakiem, wybity fabryczny znacznik średnicy.
Obrazek


Tokarze sami nie mogli dojść co mogło być przyczyną takich otworów, po wykluczeniu błędu człowieka, jak i maszyny przyjrzeli się nowemu nawiertakowi - wynik możecie sami zobaczyć na kolejnym foto
Obrazek
Okazało się że zamówiona partia kilkunastu sztuk wygląda tak samo - wybite 0,8mm a rzeczywista śerdnica 0,89mm.

Zarzuca mnie się "niedopracowane" lekko mówiąc mody - ok każdy ma do tego prawo
Nigdy nie wypierałem się wad które wynikały z mojej winy - wspominana tu -20- miała dużo błędów, ale był to pierwszy mój poważny mod i starałem się aby każdy dostał poprawione elementy nieodpłatnie.
Do dzisiaj zdarzało się że dostał ktoś porysowany komin, czy cap z jakimś delikatnym felerem - również potrafię się przyznać do przeoczenia przy pakowaniu i wysyłam sztukę na wymianę często nie prosząc o zwrot tej ze skazą.
Troche przykro to czytać że traktuje się mnie jak jakiegoś oszusta i dusigrosza.

jest coś z mojej winy - przyznaję się do tego.

Z wpisów o urwanym gwincie wynika że użytkownik nigdy się nie myli i nigdy nie zdarzyło mu się czegoś "zepsuć" a winny zawsze jest producent.

Pozwolę się odnieść do tego co napisał @mcbialy
- nie zapieram się i nie arogancko - przedstawiłem w opisie swoje spostrzeżenia w jaki sposób mnie udało się urwać gwint, nigdy nie pisałem że klient to kłamca.
"Jak wszyscy mogli zauważyć czytając wątki o Pana produktach, już wcześniej zdarzały się problemy." - zgadza sie i jak były z mojej winy - części i serwis był free - mogą to potwierdzić osoby które miały jakieś problemy.
Z urywaniem gwintu nie widzę swojej winy ani też nie widzę tu wad konstrukcyjnych - miropęknięcia hmm nie mam jak tego sprawdzić.
Na 500szt urwał się gwint w 7szt - można powiedzieć wada konstrukcyjna (choć chyba mało to sztuk na wadę konstrukcyjną - 1,4% ) ale można też powiedzieć nieumiejętna obsługa.
Powtórzę raz jeszcze - potrafię się przyznać do błędu, kiedy potrzeba również nie mam problemu powiedzieć ''przepraszam" - w tej sytuacji nie widzę swojej winy ani winy w sprzęcie.
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#981994
no OK, nawiertaki nie trzymały średnicy, ale co dalej ?, to nawet ja sprawdzam średnicę wierteł przed użyciem, a może tylko ja ;), bo upierdliwy jestem :)

ja pracuje na dużo większych średnicach, ale przecież nie powiem klientowi, że zbiornik nie trzyma średnicy i izolacja nie pasuje, bo zamówiliśmy rury 812,8mm o Włosi zrobili 802,5mm i teraz Pan musi sobie zamówić nowe tuleje izolacyjne :)
Awatar użytkownika
By Barjavel
#982035
Bazyloss pisze:no OK, nawiertaki nie trzymały średnicy, ale co dalej ?, to nawet ja sprawdzam średnicę wierteł przed użyciem, a może tylko ja ;), bo upierdliwy jestem :)

ja pracuje na dużo większych średnicach, ale przecież nie powiem klientowi, że zbiornik nie trzyma średnicy i izolacja nie pasuje, bo zamówiliśmy rury 812,8mm o Włosi zrobili 802,5mm i teraz Pan musi sobie zamówić nowe tuleje izolacyjne :)


@bazyloss - nie odpowiadają ci większe otwory - ok - zapraszam na PW

no ale chyba oznaczenia wymiarów do czegoś służą chyba - nie są tam ot tak, też używam wierteł różnych średnic i mierzę tylko wtedy kiedy nie mogę odczytać wymiaru - jak kupujesz w sklepie kilo cukru to ważysz w domu czy tyle jest?? czy tankując na stacji paliwo spuszczasz je po zatankowaniu i patrzysz czy ilość litrów się zgadza??

Jeśli mini nie spełnia twoich oczekiwań to go odeślij a ja zwrócę Ci kase - nie widzę problemu
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#982101
Gienek mi odpowiada, przeciąg nie bardzo :) w domu to jeszcze pół biedy, ale wyjść na powietrze, to nie bardzo

wolałbym otwory jak zamawiałem, ale jak nie da się inaczej, to jeszcze będziemy w kontakcie

a co do mierzenia, to mierzę, bo z doświadczenia wiem, że odchyłki są częste, zwłaszcza w klasie popularnej i medium, ale i w professional czasem również, zwłaszcza w średnicach poniżej 1,5mm (na szczęście u mie to rzadkość), nie bez powodu płacę za frezy trepanacyjne czasem 1000zł za sztukę
Awatar użytkownika
By kowjack
#982133
Witam.

@ Barjavel nie mam zamiaru Cie negowac , moj GbB ma sie dobrze :D , pragne wyrazic troszke inny punkt widzenia od Twojego . Sam piszesz ze odsetek zglaszajacych usterke to 1,4% , czy jest to warte Twojego dobrego imienia ??? Moim prywatnym zdaniem nie , w temacie Z atty pro kolega juz trzeci raz reklamowal z powodu tego samego defektu i za kazdym razem nie wnikano czy jest to wina uzytkownika czy blad konstrukcyjny czy tez inny czynnik . Wiem ze sa duze roznice w postrzeganiu klienta i ewentualnych roszczen w Polsce a innych zachodnich krajach , ale moze warto czasami pomyslec . Zadowolony klient zawsze wroci . I prosze nie zrozumiec mojego postu jako proba wymuszenia wymiany , nie takie byly moje zamiary .

Barjavel pisze:......Do dzisiaj zdarzało się że dostał ktoś porysowany komin, czy cap z jakimś delikatnym felerem - również potrafię się przyznać do przeoczenia przy pakowaniu i wysyłam sztukę na wymianę często nie prosząc o zwrot tej ze skazą.......
.


Nie bede sie wypowiadal za innych kolegow bo moze nie odsylali , ja musialem odeslac i kosztow przesylki tez nie otrzymalem ( a mialy byc zwrocone ) :mrgreen: Ale to bylo dawno i poszlo w zapomnienie .

I pomyslec ze w firmie w ktorej pracuje tolerancja wynosi 0.02 mm , byc moze dlatego taki czepialski jestem :?: :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Barjavel
#982152
@kowjack - rozumiem doskonale o czym piszesz. Nie zdajesz sobie jednak sprawy dlaczego moje postrzeganie "reklamacji".

Nie piszę tego mając na myśli osób majacych problem z urwanym gwintem.
Dostaję mnóstwo zdjęć moich gienków często kupionych z drugiej ręki z prośbą o "pozytywne rozpatrzenie reklamacji"
- dostaję zdjęcie gwintu 510 który wygląda jak po przejechaniu na szlifierce - uzasadnienie - wytarł się
- przysyła mi ktoś komin na wymianę bo nie wchodzi - po otwarciu paczki komin wygląda jakby ktoś go nadepnął - jest po prostu jajowaty
- Zerwane gwinty na szpilce plusowej lub nakrętki które już wcale nie posiadają gwintu
- pourywane śrubki wlewowe w górnym capie - klient prosi o wymianę na nowy - ja proponuję odesłanie i wykręcenie tego co zostało i odesłanie z nową śrubką - odpowiedź jaką dostaje - nie!!! należy mi się nowy cap - odpowiada klient
nie zliczę już ilości PW w sprawie zbitego pyrexu
to tylko kilka przykładów i 95% są to klienci z polski ( nasuwa się pytanie czy inny towar wysyłam za granicę że tam sie nie psuję? nie wiem)
czy to jest uczciwe podejście klienta do producenta?
jestem po prostu ostrożny i jeśli coś faktycznie jest uszkodzone z winy złego wykonania to poczuwam się do winy

Naprawdę w wielu przypadkach po prostu widzę że ktoś mnie chcę zrobić w balona.

Jeszcze raz napiszę opisałem to co mi się zdarza z klientami i nie odnosi się to do sytuacji i ludzi mających problem z urwanym gwintem

jeśli kosztów zwrotu nie otrzymałeś to odnajdę Twoją wpłatę i za przesyłkę kasę oddam ;)
Awatar użytkownika
By kowjack
#982193
Witam.

@ Barjavel moich platnosci nie szukaj , pewnie cos bede u Ciebie jeszcze kupowal to sie upomne o darmowa wysylke :D .

Masz racje ze nie bralem pod uwage naszej narodowej sklonnosci :-) I nie chce tutaj nikogo urazic , ale musimy tez przyznac ze mamy cos z kombinatorow ( nie wszyscy oczywiscie ) . Moze wlasnie przez takie zachowania klijentow wiekszosc uczciwych klijentow nawet jesli maja racje traktowani sa z podejrzliwoscia ( uzasadniona ) sprzedawcow . No niestety zycie .

Tez urwalem śrubke wlewowa , to co odsylac ??? :mrgreen: ( cale szczescie zamowilem dwie ) .


Pozdrawiam
By Flipper
#982488
Kurczę... ostatnio zbiłem pyrex przez własną nieuwagę by nie powiedzieć głupotę. Nie wiedziałem że to podlega reklamacji i wyrzuciłem :)

A tak serio serio.
Jakość wykonania nie budzi żadnych wątpliwości w mojej skromnej ocenie. Jedyny problem jaki u mnie wystąpił, z "nieszczęśliwym" gwintem, to taki ze jak za mocno wkręciłem parownik w głowicę, to przy próbie wykręcenia parownik mi się rozkręcał zamiast wykręcić się z 510'tki głowicy. Próbowałem mocniej skręcać ale nic to nie dało. Wina jednak, była moim zdaniem w jakości wykonania gwintu głowicy, nie zaś w łączeniu osi parownika.

Zastrzeżenia mógłbym mieć najwyżej co do wykończenia, ale to chyba wynika z mojego przesadzonego nieco pojęcia polerki. Poprawiłem poler komina i mam lusterko.

Ogólnie parownik mnie nie zawiódł i mogę go polecić z czystym sumieniem. Szczególnie osobom mało cierpliwym jak ja, którym nie chce się "pieścić" z robieniem grzałki. Zwijam knot, nawijam grzałkę i działa... bez zwarć, iskrzenia itp.
Awatar użytkownika
By hajdass
#982890
Ktoś wyjmował może izolator z podstawy gienka? W nowej podstawie niestety nie ma izolatora i nie wiem jak wyciągnąć stary z felernernej podstawy..
Awatar użytkownika
By witgit
#982896
Delikatnie podgrzalem palnikiem i wybilem od strony górnego capa.
Awatar użytkownika
By witgit
#982951
Jak wsadzisz do lodówki to się przecież podstawa capa skurczy i będzie jeszcze ciężej wyjąć.
Nie kazałem mu palić do czerwoności.
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#982961
wg mnie PEEK się bardziej skurczy niż stal, a zresztą ja wypychałem śrubokrętem "precyzyjnym" lub kluczem imbusowym bez zabiegów temperaturowych
Awatar użytkownika
By Barjavel
#983032
Izolator nie jest wklejany tylko wciskany, nie siedzi jakoś super mocno - nie powinno być problemów z wyjęciem

Ps. peek się nie skurczy ;)
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#983044
jak każde tworzywo sztuczne krystaliczne skurczy się, tyle, że jego współczynnik rozszerzalności/kurczliwości temperaturowej jest bardzo mały w porównaniu z innym tworzywami sztucznymi
Awatar użytkownika
By Barjavel
#983118
Bazyloss pisze:jak każde tworzywo sztuczne krystaliczne skurczy się, tyle, że jego współczynnik rozszerzalności/kurczliwości temperaturowej jest bardzo mały w porównaniu z innym tworzywami sztucznymi


...czyli tak jak napisałem po ludzku - nie kurczy się ;) dlatego jest używany do naszych celów (między innymi) :beer:
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#983258
niech Ci będzie, zresztą i tak nie miałem racji, sprawdziłem i stal ma bardziej "niekorzystny" współczynnik w tym wypadku :)

a wypycha się cienkim kluczem imbusowy lub śrubokrętem PH bez problemu
Awatar użytkownika
By Wąski
#983494
Bez względu na współczynniki, wrzucenie do wrzątku spowoduje wzajemne mikro-ruchy tworzywa względem metalu, które pomogą w puszczeniu zapieczonego izolatora. :roll:
Awatar użytkownika
By piehot
#1017180
Dołączam do zacnego grona "złamanych gwintów komina". :roll:
Dzisiaj przy "delikatnym" rozkręcaniu zauwazyłem, że gwint komina został w górnej części. *TORBA*
moim zdaniem słabiutko wygląda ta część komina z gwintem. Bezwzględnie należy poprawić tą część!

Tymczasem będę dymał "niepełnosprawnego" gienka. szit. fak. *TORBA*
Awatar użytkownika
By leemac
#1017236
That Sucks @piehot. I dont think I will take mine apart, Ever!

Sent from my C6603 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By piehot
#1017248
@leemac
I have GBB from 1st batch (i think), and i see You also in this list of Gbb :| so start praying ;) just kidding. Even when this chimney is broken, Gbb still working :) This part of chimney looks poorly.
Awatar użytkownika
By leemac
#1017256
Haha im praying mate :p yea I think its the first batch we got. Mine has been ok so far :)
Its probably thin at the top by the threads.

sent from my fone using my fingers
Awatar użytkownika
By hajdass
#1017303
piehot pisze:Dołączam do zacnego grona "złamanych gwintów komina". :roll:
Dzisiaj przy "delikatnym" rozkręcaniu zauwazyłem, że gwint komina został w górnej części. *TORBA*
moim zdaniem słabiutko wygląda ta część komina z gwintem. Bezwzględnie należy poprawić tą część!

Tymczasem będę dymał "niepełnosprawnego" gienka. szit. fak. *TORBA*


Za mocno dokręcasz Panie ! To trzeba było jakiś dziecko poprosić a ni.. tak to tylko zepsujesz z gienkiem jak z jajkiem ;)

Ostatnio też miałem sygnał o jednym złamanym niestety.. Wysyp tego się robi powoli i chyba większość z pierwszej serii
Awatar użytkownika
By piehot
#1017308
hajdass pisze:
piehot pisze:Dołączam do zacnego grona "złamanych gwintów komina". :roll:
Dzisiaj przy "delikatnym" rozkręcaniu zauwazyłem, że gwint komina został w górnej części. *TORBA*
moim zdaniem słabiutko wygląda ta część komina z gwintem. Bezwzględnie należy poprawić tą część!

Tymczasem będę dymał "niepełnosprawnego" gienka. szit. fak. *TORBA*


Za mocno dokręcasz Panie ! To trzeba było jakiś dziecko poprosić a ni.. tak to tylko zepsujesz z gienkiem jak z jajkiem ;)

Ostatnio też miałem sygnał o jednym złamanym niestety.. Wysyp tego się robi powoli i chyba większość z pierwszej serii


heheh, tego kufa nie wolno odkręcać ! *TORBA* aaa y*** to :) sprzedam na części :)
Awatar użytkownika
By hajdass
#1017313
Następnym razem wybierz się do przedszkola aby jakiś fachowiec dokręcił :D
Awatar użytkownika
By piehot
#1017316
hajdass pisze:Następnym razem wybierz się do przedszkola aby jakiś fachowiec dokręcił :D


ooch akurat mam tam chody :mrgreen: ale następnego razu nie będzie :) Gbb na razie jest spalony :twisted: leci na rezerwę :twisted:
Awatar użytkownika
By sthEn
#1017560
Aż się boję swojego rozkręcać, a będę musiał na dniach ;P
Awatar użytkownika
By michalodz88
#1017572
Co prawda nie mam GBB22, ale posiadam 20stkę. Jak by ten trzpień równo obciąć nagwintować i dopasować krótszy baniak ?? :D W sumie do zrobienia w domowych warunkach wystarczyło by odpowiednią narzynkę dobrać ;) Był by jakieś 5mm krótszy ale zawsze na chodzie :D
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1017744
moim zdaniem próba gwintowania tak cienkiej rurki ze stali nierdzewnej w warunkach domowych skończyła by się właśnie ukręceniem
Awatar użytkownika
By michalodz88
#1017756
Możliwe że tak by się skończyła wszystko zależy od jakości narzynki umiejętności gwintowania itd ;) Jest taki fajny specyfik, się nazywa terebor i naprawdę lżej się gwintuje. Jedno jest pewne jak się nie spróbuje to się nie zobaczy. Generalnie rozwiązanie wydaje się być dobre tylko kwestia nagwintowania. Dobre oczywiście do czasu aż nie ukręci się ponownie ;) Po paru takich operacjach był by Micro nano gbb :D
By Krasnal45
#1018034
Ostatnio rozkręcałem mojego. Nie powiem,z duszą na ramieniu, ale obyło się bez katastrofy. W sumie, urwany, będzie się trzymał na pinie, no ale tak to być nie powinno. Gwarancja podobno dożywotnia (?), a ten jeden element jakiś nie teges...
Awatar użytkownika
By hajdass
#1018205
Krasnal45 pisze:Ostatnio rozkręcałem mojego. Nie powiem,z duszą na ramieniu, ale obyło się bez katastrofy. W sumie, urwany, będzie się trzymał na pinie, no ale tak to być nie powinno. Gwarancja podobno dożywotnia (?), a ten jeden element jakiś nie teges...


Już było powiedziane. Dokręcać musi przedszkolak bo inaczej urwiesz.

Parownik fajny ale ten trzpień sypie się kolejnym osobą. Wszyscy za mocno dokręcamy.

Wydziergane na SGS 3 za pomocą szydełka
Awatar użytkownika
By MarioBernatti
#1018218
Jeśli ileś tam osób jeden element ukręca, to juz nie jest przypadek
Podejrzewam, że pisały to osoby dla których też nie jest to pierwszy parownik i jakieś tam doświadczenie mają.
Jak by była znana data zakupu od producenta tych łamliwych to mozna by potwierdzic/wykluczyć błąd danej serii

Ja swojego teraz nie mam zamiaru kręcić tylko napełnianie i mycie strzykawką.
Awatar użytkownika
By Wąski
#1018246
MarioBernatti pisze:Ja swojego teraz nie mam zamiaru kręcić tylko napełnianie i mycie strzykawką.
A ja sie wohom...
Póki co, podejrzliwie siem mu przyjrzałem... :?
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1018259
rozkręciłem dzisiaj Mini, bez cyckania się, nic się nie urwało
Awatar użytkownika
By piehot
#1018275
Ja swojego rozkręcałem kilka może nawet kilkanaście razy, to przy felernej częsci partii musiało się u**bać :) ta nagwintowana rurka jest za cienka i to widać. Moim zdaniem to główna przyczyna złamań.
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1018334
w sumie to standard i mini rozkręcałem z 15 razy, może mam szczęście :)
Awatar użytkownika
By kowjack
#1018342
Witam.

U mnie jak narazie wszystko OK :D . ( rozbierlem okolo 30 razy )

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1018402
szczerze mówiąc jeśli cap zaczyna się opierać o baniak i jest jeszcze mini-mini gwintu, tzn, że się nie klinują, to nie bardzo wiem jak to się może ukręcić, w moich tak na pewno jest, bo rozkręcają się lekko, jedyny opór to tarcie oringu

może w jakieś partii, baniaki były minimalnie niższe i gwinty po skręceniu są zaklinowane, to wystarczy ułamki milimetra
Awatar użytkownika
By hajdass
#1018408
Nie wiem czy jest jeszcze nad czym dyskutować. Twórca określił jasno. Dokręcamy za mocno i sami to psujemy.
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1018419
jeśli w max pozycji możliwego skręcenia (siad na baniaku) gwinty się klinują , to jest to błąd konstrukcyjny - tak się nie powinno tego projektować (moja opinia inżyniera niby)
Awatar użytkownika
By witgit
#1018443
Trzeba by rozpytać z której partii gienki siadały najczęściej. Większość pewnie z pierwszej tak jak mój.
Co by ludziska z tej partii brali pod uwagę to że może, ale nie musi przytrafić się coś przykrego. (partia podwyższonego ryzyka)
Jedynie co mogę powiedzieć to że dzieje się tak podczas rozkręcania a nie skręcania.
Mierzyłem grubość ścianki ułamanego elementu i na 100% nie było tam zakładanego przez producenta 0,5mm.
Było może 0,2mm. Teraz nie sprawdzę bo chwilowo nie mam tego elementu.
Tak czy owak, zapłaciłem i mam nowy cap. Póki co nie rozkręcam.
Awatar użytkownika
By sliwa404
#1018451
Pierwsza partia, to bodajże partia w której ten element łamiący się skręca się do takiej pozycji, że grawer jest w prostej linii z osią knota, dobrze pamiętam? Pytam, żeby wiedzieć czego w razie W unikać na bazarku, bo ostatnio się rozglądam za GbB22.
Awatar użytkownika
By witgit
#1018452
Niby też o tym czytałem ale kupiłem ostatnio nowy cap i też mam napis w osi z knotem.
Czyli mam nowy cap z pierwszej serii?
Awatar użytkownika
By Bazyloss
#1018505
a zmierz przy okazji wysokość baniaka i porównaj z innymi, ja niestety odsprzedałem wersję standard, więc nie sprawdzę
Awatar użytkownika
By szymon2626
#1018677
sliwa404 pisze:Pierwsza partia, to bodajże partia w której ten element łamiący się skręca się do takiej pozycji, że grawer jest w prostej linii z osią knota, dobrze pamiętam?..


Ja mam GbB z pierwszej serii i grawer nie jest z linią knota.



witgit pisze:Trzeba by rozpytać z której partii gienki siadały najczęściej. Większość pewnie z pierwszej tak jak mój.
Co by ludziska z tej partii brali pod uwagę to że może, ale nie musi przytrafić się coś przykrego. (partia podwyższonego ryzyka)


Mam z tej pierwszej partii, wielokrotnie rozkręcany i nic się do tej pory nie stało. Trzpień u mnie wygląda na solidny, ciężko byłoby mi go złamać :wink:
  • 1
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.