EPF
Awatar użytkownika
By Repo
#1667944
leff pisze:
Repo pisze:Kolego, naucz się robić claptony, wystarczy wkrętarka i trochę cierpliwości, też byłem anty do kręcenia, ale już po którymś razie samo idzie, będziesz się kiedyś śmiał jakie to proste :) kup sobie na rdzeń jakiś nichrome powiedzmy 0.3-0.4 i cienką owijke coś koło 0.15, im cieńsza tym lepsza. Tylko pamiętaj żeby owijke kupić albo w szpuli, albo sensownie ją na coś nawinąć po kupnie, bo jak Ci się zaplącze to już na amen :)

Btw. Jeśli już gotowce to UD robi fajne claptony :)zresztą jakiego gotowca byś nie kupił to każdy jest nawijany maszynowo, więc każdy będzie dobry, patrz tylko jakich drutów użyto ;)

Wysłane z mojego X600 przy użyciu Tapatalka

dziękuje za pomoc.
biorę na pewno skręcone, nie dla mnie zabawa z grzałkami bo mam dwie lewe ręce, uwierz.
podałem kilka typów u góry, co z tego będzie najlepsze? ewentualnie podaj coś lepszego.



Też mam dwie lewe ręce, tu nie chodzi o umiejętności tylko o cierpliwość :P na pewno jeśli masz brać już gotowe, to pamiętaj o rdzeniu nichrome- szybciej się rozgrzewa i ma niższą oporność niż kanthal (biorąc pod uwagę dwa takiej samej grubości druty nichrome i kanthal) no i nie kupuj już całkiem gotowych, bo to tylko marnowanie pieniędzy, na pewno znajdziesz w domu jakieś wiertło, albo śrubokręt i suwmiarkę a tak to sobie ukręcisz ile zwojów będziesz chciał to raz, a dwa (z autopsji) dostałem kiedyś dwa już gotowe claptony, ale nawinięte były na takiej średnicy wiertła, której nie posiadałem w domu, miałem małe kłopoty z ułożeniem samej grzałki w bazie :)
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1668120
Repo pisze:Ja się nie spotkałem z żadnymi problemami, smak bardzo fajny, wyraźny, porównuje do Goblina mini v2, DarkHorse i Derringera, bo to jedyne parowniki jakie mam, jednak Avocado wygrywa pod względem smaku i chmury, tzn na goblinie smak jest... inny, nie lepszy nie gorszy, ale jak dla mnie Avocado i tak wygrywa- łatwe napełnianie, prosty montaż grzałek, świetny airflow, łatwe układanie waty


Ja powiem tak... Wszystkie Griffiny 25/ Gemini Mega/ TF-RTA itp ultra wypasiony nowinki z wodotryskami wrzuciłbym do tego samego worka co Avocado 24... Jedyne co może w nim dość ostro zaplusować to prostota wickowania(czego by nie robić z watą/ jakby jej nie docinać ciężko uwalić transport... dzięki czemu początkujący waperzy pieją z zachwytu).

Co do wyboru Limitless / Avocado 24... Męczę oba praktycznie od premier w PL i powiem tak:
- Limitless -> idelny dla miłośników żelastwa/ generatorów dymu z jednoczesnym utrzymaniem smaku na poziomie/ W dużym uogólnieniu lepiej radzi sobie z grzałkami 3mm+,
- Avocado 24 -> wręcz stworzone do microcoili z nawiewem wstrzelonym idealnie na grzałkę, czysto subiektywnie... częściej po niego sięgam... Na owijkach typu serpent skin może zaskoczyć nawet najbardziej wytrawnych waperów:



Ostatnio zmieniony 10 cze 2016, 18:54 przez TooCruel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Namastex
#1668123
Repo pisze:Jedyny problem jaki się spotkałem u jednego gościa, to ten metalowy zaworek od nalewania lq podważał mu ten silikon, ale prawdopodobnie po prostu przygiął zaworek trochę w dół i ma jak ma. Ja się nie spotkałem z żadnymi problemami, smak bardzo fajny, wyraźny, porównuje do Goblina mini v2, DarkHorse i Derringera, bo to jedyne parowniki jakie mam, jednak Avocado wygrywa pod względem smaku i chmury, tzn na goblinie smak jest... inny, nie lepszy nie gorszy, ale jak dla mnie Avocado i tak wygrywa- łatwe napełnianie, prosty montaż grzałek, świetny airflow, łatwe układanie waty, banalna obsługa jednym słowem mówiąc. Na pewno na plus jest zestaw z jakim go dostajemy, kluczyk robi robotę ;)


Dziękuje za opinie :lol: Zły wybór to nie był !
Również zarzucę kilkoma słowami jak go przetestuje :)
Awatar użytkownika
By Repo
#1668133
Więc tak, miałem wysłać koledze @wojto0o set, akurat musiałem wymienić watę na grzałce, więc skorzystałem z okazji i porobiłem fotki, postanowiłem zrobić mały foto-tutorial, aco.

Myjemy rączki i zaczynamy! *CZAJNICZEK*

Wprowadzenie:
Pokażę wam mój sposób na układanie waty, uważam że jest on najlepszym z możliwych, ale o zaletach napiszę na końcu.

Więc tak, potrzebujemy:




Ręcznik papierowy, żeby wytrzeć łapki w razie czego
Śrubokręt płaski do odkręcenia śrubki i pinu
Nożyczki
Watę
Kawałek drutu
Szczypce
Parownik :mrgreen:

Odkręcamy śrubkę i pin, tylko uważajcie na tego




i




tego skurczybyka, bo lubią uciekać :D

Tniemy watę, odrywamy zbite części z obu stron




Rozrywamy delikatnie na boki




I delikatnie rollujemy, żeby nie zbić waty, końcówki zagniatamy (przyda się później)




Obcinamy watę, jak najkrócej




żeby otrzymać coś takiego:




Teraz do akcji wkracza drucik, wkładamy go w każdą w dziurek tak, żeby zrobić troszeczkę przestrzeni między pierścieniem wewnętrznym a watą, ale nie ubijamy samej waty i raczej staramy się nie wepchnąć jej niżej, niż już jest obcięta,




końcówki w miejscu obcięcia możemy delikatnie rozdziabać na boki :mrgreen:




No i co... zakrapiamy, skręcamy i wio!




I czas na podsumowanie, nie jest to mój autorski sposób, podobny pokazał Rip Trippers, a ten zerżnąłem od Igora Kowala z The Freaks.
Plusy:
Nie zabiera miejsca w zbiorniczku
Mamy świeżą dostawę liquidu (trochę to nie ma sensu, ale... :D)
Poprawia transport, cytując Igora "Wata źle transportuje do góry"

I to na tyle ;)
By mariushero
#1668407
Rozumiem że taka długość waty zmusza użytkownika do obracania od czasu do czasu całości do góry kołami, żeby liquid dostał się na piętro?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Timi
#1668409
A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.
Awatar użytkownika
By Namastex
#1668445
Timi pisze:A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.


Zależy czy zrobisz tak przy 1 grzałce czy przy dwóch.
Ale wydaje mi się ze to średni pomysł z powodu że jedna strona będzie się lepiej nasączała.
Wolał bym wypuścić wate troszeczkę do środka i zrobić malutki otworek drucikiem ;)
Awatar użytkownika
By Timi
#1668449
Namastex pisze:Zależy czy zrobisz tak przy 1 grzałce czy przy dwóch.
Ale wydaje mi się ze to średni pomysł z powodu że jedna strona będzie się lepiej nasączała.
Wolał bym wypuścić wate troszeczkę do środka i zrobić malutki otworek drucikiem ;)

Możesz mieć rację. Chyba w końcu trzeba odwiedzić e-dyma i kupić Avokado. Skończy się teoretyzowanie, a zacznie nowa zabawa :D
Awatar użytkownika
By Repo
#1668466
mariushero pisze:Rozumiem że taka długość waty zmusza użytkownika do obracania od czasu do czasu całości do góry kołami, żeby liquid dostał się na piętro?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka


Tak, ale jak zrobisz wąsiki od grzałki nie bezpośrednio w dół, tylko tak jak u mnie, to spokojnie jedno nasączenie starcza na 5-6 buchów (zależy też jaki masz set, mówię z własnego doświadczenia), jednak nasączenie waty trwa jakieś 2 sekundy :P

Timi pisze:A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.


To nie ma sensu, jak kolega wyżej napisał, jedna strona będzie lepiej nasączana, już lepszym pomysłem byłoby wpuścić cienkie nitki z waty na dno, ale to też zbytnio wydaje mi się bez sensu, moja subiektywna opinia jest taka, że sposób który zaprezentowałem radzi sobie najlepiej z nasączaniem ;) ale podkreślam, subiektywna
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1668471
Timi pisze:A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.


Góra bufor... dół dosłownie pojedyncze włoski do samego dna-> ładnie wycieniowane(sztuk 4... nie 2)... i zbiornik wysusza się do zera(jednocześnie nie zabijając setupu masą waty pływającej w liquidzie).

Od opcji @Repo w sumie zaczynałem wickowanie, ale potem z każdą zmianą waty ewoluowała...
Awatar użytkownika
By Namastex
#1668511
TooCruel pisze:
Timi pisze:A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.


Góra bufor... dół dosłownie pojedyncze włoski do samego dna-> ładnie wycieniowane(sztuk 4... nie 2)... i zbiornik wysusza się do zera(jednocześnie nie zabijając setupu masą waty pływającej w liquidzie).

Od opcji @Repo w sumie zaczynałem wickowanie, ale potem z każdą zmianą waty ewoluowała...


Czyli wypuścić po prostu kilka długich włosków na samo dno tanka ?
5-6 wystarczy i mamy nasiąkniętą wate z tego by wynikało.
Napewno spróbuje tego sposobu, z góry dziękuje !
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1668520
Namastex pisze:
TooCruel pisze:
Timi pisze:A próbował ktoś jeden wąs wpuścić do baniaka, a drugi "rozczapieżyć" nad otworem?
Nie mam jeszcze Avocado, ale teoretycznie powinno to działać dobrze. Długie wąsy będą nasączone zawsze, a przez krótkie baniak będzie się ładnie odpowietrzał.


Góra bufor... dół dosłownie pojedyncze włoski do samego dna-> ładnie wycieniowane(sztuk 4... nie 2)... i zbiornik wysusza się do zera(jednocześnie nie zabijając setupu masą waty pływającej w liquidzie).

Od opcji @Repo w sumie zaczynałem wickowanie, ale potem z każdą zmianą waty ewoluowała...


Czyli wypuścić po prostu kilka długich włosków na samo dno tanka ?
5-6 wystarczy i mamy nasiąkniętą wate z tego by wynikało.
Napewno spróbuje tego sposobu, z góry dziękuje !


... nie dosłownie 1 cienki wosek z każdego końca waty wystarczy(cieniowany już przy wyjściu z LH). Odpada wtedy klepsydrowanie pod koniec baniaka...
Awatar użytkownika
By Namastex
#1668672
Czyli wypuścić po prostu kilka długich włosków na samo dno tanka ?
5-6 wystarczy i mamy nasiąkniętą wate z tego by wynikało.
Napewno spróbuje tego sposobu, z góry dziękuje !


... nie dosłownie 1 cienki wosek z każdego końca waty wystarczy(cieniowany już przy wyjściu z LH). Odpada wtedy klepsydrowanie pod koniec baniaka...[/quote]

Jestem zaskoczony że 1 nitka potrafi przewodzić lq :o
Awatar użytkownika
By Repo
#1668687
Namastex pisze:Czyli wypuścić po prostu kilka długich włosków na samo dno tanka ?
5-6 wystarczy i mamy nasiąkniętą wate z tego by wynikało.
Napewno spróbuje tego sposobu, z góry dziękuje !


... nie dosłownie 1 cienki wosek z każdego końca waty wystarczy(cieniowany już przy wyjściu z LH). Odpada wtedy klepsydrowanie pod koniec baniaka...


Jestem zaskoczony że 1 nitka potrafi przewodzić lq :o


Zaraz, moment :P bo mi się wydaje że kolega @Namastex zrozumiał to tak, że jeden cienki włosek z waty ma być wypuszczony, a to nie tak, jeśli dobrze rozumiem, to watę puszczasz po całej długości na spód baniaka, ale nożyczkami cieniujesz tak, żeby przy dnie była dosłownie cienka warstwa waty, jak nie wiesz jak, to najlepiej zapytaj koleżanki fryzjerki :D już nie raz uzyskałem pomoc w przycinaniu waty :D a kolega @TooCruel mógłby fotkę trzasnąć dla jasności :)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1668733
Namastex pisze:Jestem zaskoczony że 1 nitka potrafi przewodzić lq :o

Jestem zaskoczony, że w ogóle macie tego typu problemy. Ja wpuszczam watę na 1/3, czasami na 1/2 baniaka, i nie mam żadnych problemów z wysuszaniem baniaka. Zwykłe, naturalne przechylanie baniaka podczas wapowania, wystarczy żeby wata "przechwytywała" praktycznie cały liquid do końca. Wprawdzie nie w Avocado, tylko w Limitlessie, ale to chyba nie ma żadnego znaczenia, bo działa na takiej samej zasadzie.
Awatar użytkownika
By TrenerDaniel
#1668734
W małym Avocado i w Limitlessie robie tak samo , max do połowy zbiornika i jest cacy. Nie wiem po co zbędne kombinowanie
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1668982
Repo pisze:Zaraz, moment :P bo mi się wydaje że kolega @Namastex zrozumiał to tak, że jeden cienki włosek z waty ma być wypuszczony, a to nie tak, jeśli dobrze rozumiem, to watę puszczasz po całej długości na spód baniaka, ale nożyczkami cieniujesz tak, żeby przy dnie była dosłownie cienka warstwa waty, jak nie wiesz jak, to najlepiej zapytaj koleżanki fryzjerki :D już nie raz uzyskałem pomoc w przycinaniu waty :D a kolega @TooCruel mógłby fotkę trzasnąć dla jasności :)


Cieniowane vs nie cieniowane...


Po zalaniu / bufor górny...


W rezultacie liuquid do samego końca dawkowany jest równiutko / nie trzeba bawić się w klepsydrowanie...
Awatar użytkownika
By tjt
#1669549
Ja powiem tak - próbowałem już wpuszczać watę w głąb baniaka i zawsze wtedy miałem problem z bobrem - liquid musiał pokonać za długą drogę do grzałki. Przy przycięciu waty tak aby po prostu weszła w otwory i tyle (bez przechodzenia na wylot) jest zdecydowanie lepiej.
Awatar użytkownika
By Namastex
#1669559
Zapuściłem wate troszkę do baniaka, mniej więcej 1/3, sporadyczne przechylanie wystarczy.

Co do samego parownika, chmurzy cudnie ! Na 2 słabych parelkach, chmura naprawde dobra. Smaczek na nich oddaje w miare ok.
Zobaczymy jak to będzie na Claptonach !
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1669586
tjt pisze:Ja powiem tak - próbowałem już wpuszczać watę w głąb baniaka i zawsze wtedy miałem problem z bobrem - liquid musiał pokonać za długą drogę do grzałki. Przy przycięciu waty tak aby po prostu weszła w otwory i tyle (bez przechodzenia na wylot) jest zdecydowanie lepiej.

Otwory w wacie/ LH umożliwiające odpowietrzenie się baniaka?
Awatar użytkownika
By Namastex
#1669657
Zrobie dzisiaj testy z watą.
Zapuszcze "włosa" z waty na dno i zobaczymy jak to będzie działać.
Narazie jest dobrzei ozbaczymy różnice.
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1669661
Ja mam taki sposób, że włożone knoty do zbiornika po zalaniu dodatkowo rozciągam i lekko nakłuwam wykałaczką. Nie ma problemów z transportem.
Awatar użytkownika
By Repo
#1670831
A ja dostaję od wczoraj na cuboidzie "atomizer short", zaczęło się dziać po wymianie waty, niestety bawiłem się też trochę pozycją grzałek, obniżyłem je trochę i podejrzewam że to z tego powodu. Dziwne bo wydaje mi się że nie jest możliwe żeby było zwarcie

Wysłane z mojego X600 przy użyciu Tapatalka

edit: okiełznane, wychodzi na to, że to uroki claptona, trochę pogmerałem w środku grzałki, nie ściskałem ich tak mocno i jest dobrze, mimo wszystko nagrzewają się ładnie od środka, więc jest ok :)
By vrozax
#1674612
Na grubszym buildzie typu Twisted 3 żyły tak około 1,2mm pitch z drutu Kanthal D 24GA 0,41Ohm jest ciężko utrzymać w dłoni avocado (60W) dopiero przy 40W jakoś w miarę to działa

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
By minichedar
#1674643
Wygląda na całkiem zacny baniaczek i chyba Bellus będzie musiał ustąpić z pozycji lidera ;)
Mam tylko dwie wątpliwości:
- jak rozumiem parownik ma 24mm i obawiam się, że nie będzie się licował z moim eVic Mini
- zastanawiam się również czy nadaje się do "roboczego" wapowania, czy to raczej stacjonarny baniak, odpalany okazjonalnie do wieczornego piwka z racji zużycia Lq.

dzięki
By vrozax
#1674654
@minichedar
Wymiary evica masz w pierwszym lepszym linku w google ;) 22,20mm szerokości czyli brakuje 1,80mm, tyle będzie wystawać ale warto

A co do liquidu to wystarczy nosić przy sobie 10ml liquidu dla bezpieczeństwa, taka buteleczka dużo miejsca w aucie bądź kieszeni nie zajmuje

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By wojto0o
#1674666
Dla mnie osobiście i całkiem prywatnie . Wygodniej i smacznie bez bawienie wsadzić nośnik w dZiurki . Nie wpuszczać nie nitkowac a poporostu najnormalniej w życiu zatkac dziurki i od czas do czasu przekręcić parownik

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
By vrozax
#1674669
Ja wepchnąłem oryginalnym kluczykiem watę w otwory tak do połowy baniaka a jako iż wiesiek w kieszeni lata to sam sobie zasysa :D

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
By minichedar
#1674671
Dzięki vrozax, że będzie wystawał to wiem - zastanawiam się tylko czy mimo to jakoś się to licuje. Pewnie z tym gumowym opakowaniem nie ma problemu ale ja wolałbym go nie używać ;)
Że zapas Lq mogę wsadzić to kieszeni też mam świadomość, jednak nigdy nie musiałem tego robić zabierając do pracy Bellusa czy Billow.
Na 1 ohm setupie spokojnie dociągałem do końca dnia w pracy i zastanawiam się czy na podobnym setupie Avocado ma porównywalne czy jakoś znacząco wyższe zużycie Lq.
By vrozax
#1674690
@minichedar wystawał będzie minimalnie ale szansa na uszkodzenia większą bo upadnie i albo szkiełko albo wgniecenie dolnej części avocado przez co nawet szkiełka nowego nie wsadzisz, ale niskie szanse :)

Dodatkowo dodam tak dla wszystkich, że jak przycina się Drut jakiś twardy i będzie wystawać tak z 2 mm bez możliwości wygięcia to ceramiczna zaślepka będzie przechylona, u mnie udało się to zamknąć pod kątem bez problemu ale jak ktoś przesądzi to cóż szlifierka i nic nie będzie wystawać :D

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Namastex
#1676778
Ostatnio przy otwieraniu górnego capa wyleciał mi w powietrze :c na jakieś 2,5m spadł z hukiem, podniosłem, patrze nic się nie stało uff..
Zakładam go a tu niespodzianka, takiego ch**a :/ Cap przy samym dole lekko się wgniótł.

Za niedługo robie seta z parelek więc dam znać jak będą działały :3 !
Awatar użytkownika
By meshuggah1975
#1677317
Długo się zastanawiałem nad kupnem tego parownika, ale jako wielki fan driperów w końcu się skusiłem :) I powiem Wam Panowie, że bardzo się z tego faktu cieszę. Wiadomo setup super prosty w montażu, co do ułożenia bawełny to, na kilkanaście setupów w celu wyszukania tego jedynego, żadnych problemów z transportem nie uświadczyłem. Watę wciskam za każdym razem w otwory tak, że nawet jej nie widać przez szkiełko czyli tylko tylko ;) I sączy aż miło :) Według mnie ten atomizer najlepiej współpracuje z wszelkiego rodzaju claptonami. Optymalnie. Smak jest bomba, na równi z driperami bo to przecież taki driper ze zbiornikiem ;) No i niesamowita wytwornica chmury. Dymi aż za dużo jak dla mnie, ale tego można się było akurat spodziewać. Ogólnie według mnie bardzo udana konstrukcja, moim skromnym zdaniem zupełnie bezproblemowa, nic tylko kręcić setupy, zalewać i jazda ;)
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1678832
meshuggah1975 pisze:Długo się zastanawiałem nad kupnem tego parownika, ale jako wielki fan driperów w końcu się skusiłem :) I powiem Wam Panowie, że bardzo się z tego faktu cieszę. Wiadomo setup super prosty w montażu, co do ułożenia bawełny to, na kilkanaście setupów w celu wyszukania tego jedynego, żadnych problemów z transportem nie uświadczyłem. Watę wciskam za każdym razem w otwory tak, że nawet jej nie widać przez szkiełko czyli tylko tylko ;) I sączy aż miło :) Według mnie ten atomizer najlepiej współpracuje z wszelkiego rodzaju claptonami. Optymalnie. Smak jest bomba, na równi z driperami bo to przecież taki driper ze zbiornikiem ;) No i niesamowita wytwornica chmury. Dymi aż za dużo jak dla mnie, ale tego można się było akurat spodziewać. Ogólnie według mnie bardzo udana konstrukcja, moim skromnym zdaniem zupełnie bezproblemowa, nic tylko kręcić setupy, zalewać i jazda ;)


W 100% zgoda. Jedna różnica - to nie jest parownik, to jest jakiś diabeł wcielony :mrgreen:
Dzisiaj dotarł. Pięknie wykonany, z głową i dbałością (ten refill port to po prostu majstersztyk). Na szybciutko nakręciłem "gotowca" alien claptona, zwykła pojedyncza grzałka 0,45 Oma, pogoniona 45W. No R-E-W-E-L-A-C-J-A ... chmura gigant, kop (na 3mg/ml) w sam raz i smak, smak jak na taki chmurnik wręcz rewelacyjny. Trzy zbiorniczki Frankenvape wychmurzone, zero problemów z transportem, się leje, się wapuje, się dolewa. Cała filozofia na tym czajniku. Można powiedzieć, że dla początkujących *CZAJNICZEK*

Nieco podobny do Theorena (który również jest mi bliski) ale...lepszy, no po prostu lepszy dla mnie *GOOD* Mocno polecam dla dopłucników ;)

Pozdrawiam
Grzegorz
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1678841
Superwomen2 pisze:Czyli jako dopaszczowy nie nadaje się?


Nadać się nada, mocne przesłonięcie airhole (a jest regulacja), jakiś grzeczny setup i będzie dobrze. Ale prawdziwy pazur, zgodnie z konstrukcją pokaże przy konfiguracji mocno subomowo-dopłucnej.

Pozdrawiam
Grzegorz
By mariushero
#1680006
Używam Avocado od 2 tygodni na VT75. Początkowo na pszczelarskim i zbytnio mnie nie zachwycił. Na pewno jego zaletą była łatwość konstruowania własnego setupu. Dopiero dzisiaj po zainstalowaniu grzałki na claptonie i przycięciu krótko waty, Avocado pokazało swoją wyższość nad używanym przeze mnie regularnie Zypherusie. Smak intensywny, chmura duża, ale nie gorąca i ta prostota tworzenia własnych setupów...na pewno zaprzyjaźnimy się na dłużej. Polecam niezdecydowanych, nawet początkującym waperom. Zrobienie grzałki to dosłownie kilka minut, z nośnikiem nie trzeba się bawić, porostu wystarczy przeciągnąć go przez grzałkę, wcisnąć końcówki piętro niżej, zalać lq i wszytko działa jak należy. Oczywiście pamiętać trzeba o nachyleniu parownika, np podczas wapowania, ale mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam wszystkich avocadomaniaków [WHITE SMILING FACE]

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By meshuggah1975
#1680066
"I przycięciu krótko waty" (cyt. mariushero) to według mnie klucz do wydobycia z Avocado tego co w nim najlepsze, a mianowicie oddawania smaku, które jest po prostu genialne według mnie. Wpuszczanie waty w otwory określiłbym taką proporcją - im głębiej tym gorzej ;) To co według mnie charakteryzuje ten czajnik to prostota. Zero kombinowania. Czytam tu o jakimś cieniowaniu watki itp. i myślę sobie - nie tędy droga ;) Wata krótko przycięta, położona wręcz na otworach prowadzących do zbiornika z liquidem i efekt jest najlepszy z możliwych :) I wcale nie muszę myśleć o żadnym klepsydrowaniu, które to dzieje się samoistnie, ale nawet gdybym musiał się na tym koncentrować, to warto by było, bo doznania smakowe rekompensują to w 100% :) To oczywiście moja ocena, ale polecam spróbować wszystkim ;)
By kubica
#1680997
Witam,mam problem z "podciekaniem" ,że tak się wyrażę ,górnego capa nakładanego na całość.Podciekanie występuje na styku przesuwanej tulejki a otworem powietrznym,czyli na całej długości tego łączenia.Podaję mój setup jeśli to może mieć znaczenie:
single coil ss Clapton wire 26 ga+30ga 10 zwoi średnica wewnętrzna cewki to 2,5 mm,nośnik fiber freaks 02 original,opór 0.71 oHm.
Występuje też duża ilość skroplin.
Parownik ma raptem dwa dni,proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
By Timi
#1681054
kubica pisze:Witam,mam problem z "podciekaniem" ,że tak się wyrażę ,górnego capa nakładanego na całość.Podciekanie występuje na styku przesuwanej tulejki a otworem powietrznym,czyli na całej długości tego łączenia.Podaję mój setup jeśli to może mieć znaczenie:
single coil ss Clapton wire 26 ga+30ga 10 zwoi średnica wewnętrzna cewki to 2,5 mm,nośnik fiber freaks 02 original,opór 0.71 oHm.
Występuje też duża ilość skroplin.
Parownik ma raptem dwa dni,proszę o pomoc.

Jedynym powodem przecieków w tym miejscu mogą być oringi. Chyba, że masz wycieki skroplin przez AH. Niestety na nie nie znam skutecznego sposobu.
Awatar użytkownika
By Timi
#1681064
Testuję go już kilka godzin i napiszę, że to bardzo udany parownik. Smak świetny, obsługa genialna itd. same plusy.
Jedyny minus to szybkość znikania LQ. Godzinka i baniaczek suchy.
Jak na moje płuca i kubki smakowe daje aż za dużo "szczęścia", więc chyba wyjmę jedną grzałkę i będę go używał na solowym setupie.
By kubica
#1681065
Ten pierścień jest rozbieralny i czy pracuje na oringach?Dripper używam ten mniejszy,duży za szeroki jest,ale to kwestia przyzwyczajenia
Awatar użytkownika
By Timi
#1681070
kubica pisze:Ten pierścień jest rozbieralny i czy pracuje na oringach?Dripper używam ten mniejszy,duży za szeroki jest,ale to kwestia przyzwyczajenia

Napisz dokładnie którędy Ci cieknie, bo jakoś trudno mi sobie to w ogóle wyobrazić. Ten parownik ma taką konstrukcje, że jedyną możliwością wycieków są kanały prowadzące do baniaka i to jedynie w pozycji leżącej oraz skopanych watkach.
Awatar użytkownika
By Timi
#1681406
kubica pisze:Nad AH masz taką szczelinę tak? Na około.Z niej się poci liquidem.

To są skropliny. Popracuj nad LQ.
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1682040
Fajny setup do naszych Avocado24, oparty o, a jakże ;) , starą dobrą silice TMC.
Na każdą gałkę (a są ich dwie), bierzemy trzy wątki silicy TMC 2mm, owijamy to 6-7 zwojami (z odstępami) kantala A1 0,37mm. Uwaga, ze sznurkami jest dobrze pokombinować - po trzy w każdy otwór lq to za dużo, dwa są idealnie, ładnie wypełniają z odpowiednim kanałem powietrznym do odpowietrzenia baniaka. Ja robię tak - jeden wątek idzie od otworu lq poprzez grzałkę do drugiego otworu na lq. Drugi i trzeci "idą" wyłącznie od otworu lq (oczywiście każdy od innego) przechodzą przez grzałkę i tuż za nią są przycinane. Pod grzałką mamy wystarczający bufor na lq (3 sznurki) a w każdym z otworów lq po dwa sznurki. Sznurki wchodzące do baniaka są różnej długości - z jednej strony tylko wpuszczone w otwór lq, po drugiej stronie długie do samego dna zbiornika. Dla drugiej grzałki identycznie, tylko na odwrót - tam gdzie dla grzałki nr 1 nośnik wchodzi w baniak tylko minimalnie, dla grzałki nr 2 do samego dna baniaka. Oporność całego układu 0,42 Oma, 38-40W daje bardzo piękny buch - mnóstwo smaku, obfita wilgotna chmura i wystarczający "kop".
Acha, otwory AH ustawione na małą dziurkę (na każdą stronę), nie pełne "japy" :D

Fotki nie robię, bo setup wygląda obrzydliwie ale działa przepięknie *CZAJNICZEK* *GOOD*

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. To jest fantastyczny parownik *GOOD*
By winduktor
#1682161
A ja mam takie pytanie odnosnie tego parownika. Posiadam go od kilku dni i faktycznie smak oddaje fajnie na jednym claptonie ale dzisiaj zauwazylem pewna rzecz. Po zalaniu zbiornika postanowilem kilkoma kroplami liquidu intensywnie nasaczyc grzalke i jakie bylo moje zdziwienie kiedy poczulem ta intensywnosc smaku ! Po prostu slow mi zabraklo . Efekt ten utrzymywal sie przez 2-3 zaciagniecia, po tym smak wrocil powiedzmy do normy. Nigdy nie mialem drippera ale domyslam sie ze wlasnie przez ten intensywny smak drippery maja wielu zwolennikow. Dlatego wlasnie chcialbym was zapytac czy jest mozliwe takie ulozenie nosnika zeby clapton byl przy kazdym buchu tak nasaczony, zeby kazde zaciagniecie dawalo tak mocny smak.

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

nie chcę się włączyć

kupiłam oxva slim xpro w grudniu, nagle dzisiaj ni[…]

Około dwa tygodnie temu zrobiłem dwa liquidy z aro[…]

Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.