EPF
Awatar użytkownika
By .kokakola
#995676
I dlatego właśnie napisałam do nich w sprawie wyjaśnienia sytuacji. Szczególnie ze względu na to, że z tego co się orientuję są bardzo cenieni na rynku e-papierosów i ludzie ich chwalą. Nie robię więcej off'a, jak się odezwą to wrzucę odpowiedź do tematu.
By amsaw
#995683
MarioBernatti pisze:Każdy moze na alegro zrobic 'kup' , nie wiadomo czy transakcja została zrealizowana

Ale w lutym e-dym sam wystawił 5 komentarzy juniorom, potwierdzając w ten sposób sfinalizowanie transakcji.
Awatar użytkownika
By Mutango
#995779
.kokakola pisze:Konto bankowe można założyć dziecku 13+ w niektórych bankach, sama jestem tego przykładem więc - to też niczego nie rozwiązuje.

Nie mów że w wieku 13 lat poszłaś sobie do banku i założyli Ci konto bez wiedzy rodziców (opiekunów prawnych), i bez możliwości ich późniejszej kontroli nad transakcjami dokonywanymi za pomocą tego konta.
E-dym, czy też każdy inny sklep, nie jest od tego żeby dzieciom zastępować rodziców. Jeśli rodzice zakładają dziecku konto, a potem pozostawiają wszelkie transakcje poza wszelką kontrolą, to żadna ustawa nie pomoże. Jest to równoznaczne z tym, jakby rodzic sam kupił używkę i osobiście wręczył swojemu dziecku. Czy e-dym ma wychowywać rodziców?
Awatar użytkownika
By .kokakola
#995812
Co do pierwszego masz rację. Ale proszę ci... Kolega wyżej sam potwierdził moją tezę. Komentarze są dla kont Junior, to nie ma znaczenia czy mamusia siedziała obok czy nie.
A ciągłe kontrolowanie przez rodziców wydatków dziecka? No tak, pewnie, powodzenia przy sprawdzaniu przelewów dla PayPal - bo może dzieciątko biedne kupiło liquid. Tu chodzi o etykę SPRZEDAWCÓW, nie rodziców. Ewidentnie ktoś sprzedał nieodpowiedni artykuł osobie niepełnoletniej - właśnie DLATEGO wysłałam do nich maila z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, żeby nie kontynuować bezsensownej konwersacji na temat "co moje dziecko kupuje przez internet a nie powinno i dlaczego nie kontroluję każdego przelewu, który robi". Gdyby rodzice chcieli kontrolować każdy wydatek dziecka to nie zakładaliby mu konta, widocznie mają do niego zaufanie. Ale nie można powiedzieć, że sprzedawca, który wie, że to co robi jest niezbyt etyczne wprost i szczerze się do tego przyznaje - komentarze, które zauważył amsaw (btw. dzięki wielkie za zainteresowanie sprawą). Więc nie prowadźmy dalszej rozmowy rodem z "Rozmów w toku" pt. "Czemu nie kontrolujesz swojego dziecka na każdym kroku", to sprzedawca jest winny, a nie nieświadomy niczego rodzic, który ufa swojemu dziecku na tyle, że daje mu jakąś kwotę do "rozpitolenia na głupoty".
Awatar użytkownika
By Hunka
#995826
.kokakola pisze:Gdyby rodzice chcieli kontrolować każdy wydatek dziecka to nie zakładaliby mu konta, widocznie mają do niego zaufanie.
Łatwiej sprawdzić wyciąg niż obrót gotówki.
Awatar użytkownika
By Mutango
#995827
Po prostu uważam, że rola rodziców w wychowaniu dzieci jest dużo ważniejsza niż rola polityków, ustaw, Uni Europejskiej i sprzedawców internetowych.
Ale może ja jakiś dziwny i staroświecki jestem, nie wiem...
Awatar użytkownika
By .kokakola
#995844
Jasne, że wychowanie jest najważniejsze. Ale przelew równie dobrze można zrobić nie posiadając konta w banku - chociażby za pośrednictwem poczty i rodzic już tego nie sprawdzi. Problem w tym, że jest to ogólnodostępne i nikt tego nie kontroluje - i nie mam tu na myśli rodziców, którzy często są nieświadomi tego co się dzieje.
By Epidian
#995846
.kokakola pisze:Co do pierwszego masz rację. Ale proszę ci... Kolega wyżej sam potwierdził moją tezę. Komentarze są dla kont Junior, to nie ma znaczenia czy mamusia siedziała obok czy nie.
A ciągłe kontrolowanie przez rodziców wydatków dziecka? No tak, pewnie, powodzenia przy sprawdzaniu przelewów dla PayPal - bo może dzieciątko biedne kupiło liquid. Tu chodzi o etykę SPRZEDAWCÓW, nie rodziców. Ewidentnie ktoś sprzedał nieodpowiedni artykuł osobie niepełnoletniej - właśnie DLATEGO wysłałam do nich maila z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, żeby nie kontynuować bezsensownej konwersacji na temat "co moje dziecko kupuje przez internet a nie powinno i dlaczego nie kontroluję każdego przelewu, który robi". Gdyby rodzice chcieli kontrolować każdy wydatek dziecka to nie zakładaliby mu konta, widocznie mają do niego zaufanie. Ale nie można powiedzieć, że sprzedawca, który wie, że to co robi jest niezbyt etyczne wprost i szczerze się do tego przyznaje - komentarze, które zauważył amsaw (btw. dzięki wielkie za zainteresowanie sprawą). Więc nie prowadźmy dalszej rozmowy rodem z "Rozmów w toku" pt. "Czemu nie kontrolujesz swojego dziecka na każdym kroku", to sprzedawca jest winny, a nie nieświadomy niczego rodzic, który ufa swojemu dziecku na tyle, że daje mu jakąś kwotę do "rozpitolenia na głupoty".


Całkowicie popieram.
Rodzice są bardzo ważni ale w tym przypadku sprawa jest oczywista.
Sklepy na Allegro sprzedają towar osobom z etykietką "Junior", wiedząc że to nieletni.
Pewnie wychodzą z założenia, że to nie ich sprawa i niech rodzice się tym martwią.
Dostało się w tym wątku jednemu sklepowi a widać że inni postępują podobnie.
Awatar użytkownika
By sliwa404
#995847
Wy ciągle o tych operacjach bezgotówkowych. To nie jest sklep osiedlowy gdzie można wprowadzić sprzedaż tylko kartą płatniczą. Taki niepełnoletni pójdzie na pocztę/do banku i sam zrobi sobie przelew, a rodzic co będzie o tym wiedział? Sam jestem młody, paliłem fajki od końca gimnazjum, nie jestem z tego dumny, ale wiem, że kupić fajki i alkohol jest teraz łatwiej niż liquid. Bo taki 16 latek może i uzbiera te 15zł na analogi. Ale kto o zdrowym rozsądku będzie zamawiał jeden liquid za 8zł w sieci i drugie tyle płacił za wysyłkę. Koncesja i odgórny zakaz sprzedaży nieletnim zakończy te problemy. Najgorsze jest to że średnia wieku ludzi pracujących na stoiskach to coś koło 22lat. Przeważnie studenci. A taki student nie będzie przecież pytał 17latka o dowód, bo też niedawno był w tym wieku i też sobie radził. I osobiście wiem że nic młodych nie uratuje od palenia. Teraz powoli wchodzi moda na nie palenie, ale jednak niektórzy i tak zaczynają palić, jak będą chcieli to i tak będą palić, nikt tutaj nic ciekawego nie wymyśli. Do głowy trzeba tylko wbijać kulturę. Najbardziej nam przeszkadza to że się z tym obnoszą, nie sam fakt że palą czy epalą.

Teraz jest inaczej. Jak ja zaczynałem palić to chodziłem z kolegą z jednym papierosem, z plecakiem, wodą, gumami, perfumem i do lasu 2km dalej żeby tylko rodzice nie zobaczyli. Teraz gimnazjum pali pod szkołą.

Brak kultury, nic więcej.
Awatar użytkownika
By Mutango
#995858
.kokakola pisze:Jasne, że wychowanie jest najważniejsze. Ale przelew równie dobrze można zrobić nie posiadając konta w banku - chociażby za pośrednictwem poczty i rodzic już tego nie sprawdzi. Problem w tym, że jest to ogólnodostępne i nikt tego nie kontroluje - i nie mam tu na myśli rodziców, którzy często są nieświadomi tego co się dzieje.

Ja nie mówię, że aktualny system jest ok. Przelew za pośrednictwem poczty, czy też pobranie pocztowe jest poza kontrolą. Właśnie chodzi mi o to żeby ograniczyć sprzedaż do transakcji bezgotówkowych wykonywanych za pomocą kont bankowych należących do osób dorosłych (w przypadku kont juniorskich, są to subkonta rodziców), z zastrzeżeniem że transakcja musi być jednoznacznie określona. Tzn na wyciągu jest wyraźnie określone jakiego typu towar został zakupiony.. To jest technicznie wszystko do wykonania, i jest to mądrzejsze rozwiązanie niż jakieś durne przesyłanie skanów, które tylko utrudni życie, a niczego tak naprawdę nie rozwiąże.

Ale jeśli uważacie, że rozsyłanie po całej sieci skanów swoich dokumentów, peselów, adresów, fotografii itd... jest lepszym rozwiązaniem, to psze bardzo... składajcie taką interpelację :lol:
Awatar użytkownika
By Arnie
#995877
Nie jest to taka prosta sprawa jak się wszystkim wydaje. O ile osoba o ograniczonej zdolności do czynności prawnych, a więc w wieku 13-18 lat może bez zgody przedstawiciela ustawowego zawierać umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych sprawach bieżących życia codziennego - to na tej podstawie sprzedawca w sklepie stacjonarnym może odmówić sprzedaży powołując się na tenże zapis K.C.
Trochę inna sprawa jest ze sprzedażą osobie posiadającej konto Junior w allegra - taka osoba zawiera transakcję za zgodą swojego opiekuna prawnego i mamy pewien problem - na jaki przepis powołać się, żeby odmówić sprzedaży nieletniemu?
Awatar użytkownika
By Kszywho
#995984
Arnie pisze:Trochę inna sprawa jest ze sprzedażą osobie posiadającej konto Junior w allegra - taka osoba zawiera transakcję za zgodą swojego opiekuna prawnego i mamy pewien problem - na jaki przepis powołać się, żeby odmówić sprzedaży nieletniemu?


Mam to powtarzać do znudzenia? Czytajcie całe wątki: w skrócie- w kodeksie cywilnym jest przepis który pozwala sprzedawcy odmówić dziecku sprzedaży towaru, który nie jest niezbędny do życia codziennego. I koniec.
Awatar użytkownika
By Arnie
#995987
Tylko ze w przypadku transakcji allegro opiekun prawny wyraza zgode na zawarcie takiej transakcji. Skutecznosc czynnosci prawnej jaka jest umowa kupna sprzedazy zalezy od jej potwierdzenia przez rodzica. W tym przypadku taka zgode mamy juz na poczatku transakcji.
Awatar użytkownika
By E-Dym
#995997
Z tego co pamiętam , to ten problem już sam poruszałem na forum, gdyż serwis Allegro zabronił nam wprowadzać ograniczeń dla kupujących pod karą bana. Jest to niezgodne z regulaminem.
Mimo to NIGDY nie sprzedajemy niepełnoletnim, a te transakcje, które były przez nas zrealizowane, były dla osób dorosłych.
Realizowane przez konto Junior z różnych powodów. Nie będę przytaczał wszystkich przypadków. Zawsze było potwierdzenie osoby dorosłej.
U nas jest prosta piłka: sprzedasz osobie niepełnoletniej, tracisz pracę.
Awatar użytkownika
By .kokakola
#996035
Otrzymałam maila zwrotnego z błędami od pani Ani i przytoczę tutaj treść:

"Witam serdecznie, nie sprzedajemy osobą, które posługują się kontem Junior. Prawo w tej kwestii nie zostało uregulowane przez nasze Państwo ale nasz sklep nie sprzedaje liquidów osobą niepełnoletnim. Jeżeli jest takie zamówienie kontaktujemy się telefonicznie i prosimy o kontakt rodzica, który potwierdza zakup, bardzo często rodzice kupują z konta dziecka nie wiedząc, że nie sprzedajemy osobą poniżej 18 roku życia. Zamówienia takie są anulowane.
Pozdrawiam Ania".
By marek_k62
#996103
.kokakola pisze:Otrzymałam maila zwrotnego z błędami od pani Ani i przytoczę tutaj treść:

no cóż... tajemnic korespondencji jest chroniona prawem :)...
Tak więc, czepiając się jednego naruszenia popełniłeś tymczasem sam inne ;)...
Ale oczywiście, jest dość przepisów pozwalających skutecznie NIE SPRZEDAWAĆ nieletnim.
serwis Allegro zabronił nam wprowadzać ograniczeń dla kupujących pod karą bana. Jest to niezgodne z regulaminem


Punkt z regulaminu allegro można skutecznie zaskarżyć jako "klauzulę abuzywną" i tym samym nielegalną. Ukaranie banem z tego tytułu może być ścigane...
By PAO eSmokingWorld
#1002356
Problem sprzedaży e-papierosów nieletnim został dzisiaj szczegółowo przeanalizowany przez niezależnych ekspertów Gazety Prawnej. Każdy sprzedawca może wprowadzić takie ograniczenie bez ryzyka negatywnych konsekwencji prawnych. Zobacz artykuł: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/779682,e-papieros-tylko-za-zgoda-rodzicow.html Ubolewamy, że niektóre sklepy nie korzystają z tej możliwości, co jest działaniem szkodliwym dla całej naszej branży.

Public Affairs Officer
eSmokingWORLD
By Garf90
#1002359
Prawo jest po stronie sprzedawcy, który sprzeda dziecku ten liquid. Niestety nie jest to zakazane, a jak wszyscy doskonale wiemy prawo nie musi być moralne, ale musi być przestrzegane.

Handlarzowi odmawiającemu sprzedaży towaru grozi odpowiedzialność karna z art.135 Kodeksu Wykroczeń. Można by było podpiąć sprzedaż liquidu dziecku jako towaru zagrażającemu bezpieczeństwu osób lub mienia, ale żaden sąd jeszcze nie orzekł jakoby liquid zagrażał czemukolwiek i z tego co wiem to my e palacze walczymy o jak najmniejszą kontrole państwa nad tą dziedziną.

Osoba fizyczna od urodzenia zdobywa zdolność prawną. Nie można to mylić z zdolnością do czynności prawnych, którą to ograniczoną zdobywamy w wieku 13 lat, a pełną w wieku lat 18. Mowa tu oczywiście o osobach zdrowych psychiczne itd.

Mając tylko i wyłącznie zdolność prawną można zawierać m.in. umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Na podstawie dotychczasowego orzecznictwa sądów( a raczej jego braku co do sprzedaży liquidów) to sprzedaż buteleczki liquidu za powiedzmy 12zł( a może być nawet ze 20zł i jeszcze trochę więcej ) jest właśnie powszechną drobną umową.

Napisałem to w mega uproszczeniu i skrócie. Możemy się oburzać, ale jeżeli walczymy o liberalizacje ( czyli żeby Państwo się do naszych E Petków nie wcinało) to musimy się z takimi sytuacjami borykać.

Ja jednak na miejscu sprzedawcy to bym zaryzykował i nie sprzedał tego liquidu bo taki dzieciak w 90% przypadków nic z tym nie zrobi nawet jak jest to wykroczenie. Ale przecież takim wykroczeniem jest również chociażby przechodzenie przez przejście na czerwonym świetle nawet jak w okolicy nie ma ani jednego samochodu i ludzie ryzykują i biorą odpowiedzialność więc czemu by takiego dzieciaka nie przegnać od stoiska. btw. wykroczenie nie równa się przestępstwu bo to mniejszy kaliber.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2014, 17:18 przez Garf90, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By lary0071
#1002372
Tylko ciekawe komu taki dzieciak poskarży się ,że nie sprzedano mu liquidu itp.no chyba jedynie gdyby kupował dla osoby dorosłej.
By marek_k62
#1002887
Garf90 pisze:Prawo jest po stronie sprzedawcy, który sprzeda dziecku ten liquid. Niestety nie jest to zakazane, a jak wszyscy doskonale wiemy prawo nie musi być moralne, ale musi być przestrzegane.

Handlarzowi odmawiającemu sprzedaży towaru grozi odpowiedzialność karna z art.135 Kodeksu Wykroczeń....

Mając tylko i wyłącznie zdolność prawną można zawierać m.in. umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Na podstawie dotychczasowego orzecznictwa sądów( a raczej jego braku co do sprzedaży liquidów) to sprzedaż buteleczki liquidu za powiedzmy 12zł( a może być nawet ze 20zł i jeszcze trochę więcej ) jest właśnie powszechną drobną umową.
....
Napisałem to w mega uproszczeniu i skrócie. Możemy się oburzać, ale jeżeli walczymy o liberalizacje ( czyli żeby Państwo się do naszych E Petków nie wcinało) to musimy się z takimi sytuacjami borykać.


Niby dobrze, ale nie do końca. Analizując przepis należy brać po uwagę aspekt (wykładnię) historyczny, celowościowy i literalny przepisu.
Absurdem byłoby założenie, że art.135KW w co najmniej dwóch z tych aspektów wynikał z braku ścigania odmowy sprzedaży nieletnim i miał na celu karanie za odmowę sprzedaży czegokolwiek nieletniemu. Tak więc bzdurą jest twierdzenie, ze mamy do czynienia z naruszeniem prawa. Jeśli ktoś myśli inaczej niech znajdzie taki przypadek kary z tego tytułu.
Kwota nie ma znaczenia...

Czym innym jest oczywiście podejście do samego zjawiska e-p a małolaty. Tu można dyskutować. Ale to już inny wątek.
By Garf90
#1002926
marek_k62 pisze:
marek_k62 pisze:Niby dobrze, ale nie do końca. Analizując przepis należy brać po uwagę aspekt (wykładnię) historyczny, celowościowy i literalny przepisu.
Absurdem byłoby założenie, że art.135KW w co najmniej dwóch z tych aspektów wynikał z braku ścigania odmowy sprzedaży nieletnim i miał na celu karanie za odmowę sprzedaży czegokolwiek nieletniemu. Tak więc bzdurą jest twierdzenie, ze mamy do czynienia z naruszeniem prawa. Jeśli ktoś myśli inaczej niech znajdzie taki przypadek kary z tego tytułu.
Kwota nie ma znaczenia...

Czym innym jest oczywiście podejście do samego zjawiska e-p a małolaty. Tu można dyskutować. Ale to już inny wątek.


Przepraszam, ale musiałem się odnieść. Kolego drogi, te wykładnie, które wymieniłeś to takich się chyba nie stosuje w przepisach karnych.... Możemy mówić o wykładniach językowych,celowościowych itd itd ( to nie miejsce i czas na wykłady podstawy prawoznawstwa bądź prawa karnego i prawa wykroczeń. Ponadto masz bardzo niewyraźny styl pisania , ciężko się połapać o co chodzi.

Art 135 Kodeksu Wykroczeń brzmi następująco : Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.


Podkreśliłem w tym artykule co by zrobił sprzedawca jak by dziecku nie sprzedał liquidu. Bo puki co liquid nie jest obostrzony jakimikolwiek przepisami o bezpieczeństwie i według naszego prawa nie jest niczym groźnym. Bo, że producent napisze na buteleczce ostrzeżenie o tym, że nie wolno go pić bądź wlewać sobie do oczu to jeszcze za mało gdyż potrzeba regulacji prawnej.

Nie napisałem, że znalazło by się kilka kruczków prawnych, aby temu dziecku tego liquidu nie sprzedać. Głupi nie jestem,trochę czytałem i wiem, że jest to możliwe. Tylko, że ja nienawidzę używania prawa do kombinacji. Puki co sprzedawca może (a nawet musi) sprzedać i koniec kropka. Decydujcie czy państwo ma się wtrącać do e fajek czy nie i wtedy można takie problemy rozwiązać. Ja jestem za liberalizacją, a sprzedawcom radzę ryzykować i nie sprzedawać . Konsekwencje są znikome.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1002990
Garf90 pisze:Art 135 Kodeksu Wykroczeń brzmi następująco : Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.


Podkreśliłem w tym artykule co by zrobił sprzedawca jak by dziecku nie sprzedał liquidu. Bo puki co liquid nie jest obostrzony jakimikolwiek przepisami o bezpieczeństwie i według naszego prawa nie jest niczym groźnym. Bo, że producent napisze na buteleczce ostrzeżenie o tym, że nie wolno go pić bądź wlewać sobie do oczu to jeszcze za mało gdyż potrzeba regulacji prawnej.

Gdyby do każdej sytuacji odmowy sprzedaży potrzebna była osobna nadrzędna regulacja prawna, to prawodawca w art 135 pominąłby słowa "bez uzasadnionej przyczyny". Takich osobnych regulacji trzeba by było wówczas napisać dziesiątki, setki, a może nawet tysiące.. Bo nie dotyczy to tylko niebezpiecznych chemikaliów, ale wielu, wielu innych sytuacji życiowych. Nie wiem.. na przykład sprzedawca w sklepie zoologicznym może odmówić dziecku sprzedaży chomika, pomimo że z punktu widzenia finansowego jest to bardzo drobny zakup. A mimo wszystko przyczyna może być wystarczająco uzasadniona.
To sąd, w mądrości swojej, jest powołany do tego, żeby ocenić czy przyczyna w danej sytuacji jest wystarczająco uzasadniona. Sąd w takich sprawach musi brać pod uwagę w pierwszej kolejności intencję prawodawcy.
Jaka była intencja prawodawcy w przypadku artykułu 135?
Ano prawdopodobnie zapobieżenie zachowaniom spekulacyjnym w pierwszej kolejności, jak również zapobieżenie zachowaniom dyskryminacyjnym.
Tak więc jest sprawa. Wpłynęła skarga, że dziecku odmówiono sprzedaży liquidu.
Zadaniem sądu jest określić intencje.
Czy była to spekulacja? (raczej absurd)
Czy było to zachowanie dyskryminacyjne?
Czy informacja na ulotce/etykiecie/instrukcji obsługi, o tym że towar nie jest przeznaczony dla osób <18, jest wystarczająco uzasadnioną przyczyną?
Moim zdaniem tak. Myślę że zdaniem każdego normalnego sądu również.

Jak zmieni się sytuacja, kiedy wprowadzą osobną regulację dotyczącą zakazu sprzedaży liquidów nieletnim?
Ano tak, że sprzedawca nie będzie miał wyboru.
W tej chwili jest taka sytuacja, że sprzedawca ma wybór. Jak zechce to może sprzedać płyn nieletniemu (i nic mu za to nie grozi), jak nie zechce, to może nie sprzedać (i też nic mu za to nie grozi).
Po wprowadzeniu regulacji, nie będzie miał wyboru. Po prostu nie będzie mógł sprzedać płynów nieletniemu, w żadnym przypadku.
By Garf90
#1003321
Mutango pisze:
Garf90 pisze:Art 135 Kodeksu Wykroczeń brzmi następująco : Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.


Podkreśliłem w tym artykule co by zrobił sprzedawca jak by dziecku nie sprzedał liquidu. Bo puki co liquid nie jest obostrzony jakimikolwiek przepisami o bezpieczeństwie i według naszego prawa nie jest niczym groźnym. Bo, że producent napisze na buteleczce ostrzeżenie o tym, że nie wolno go pić bądź wlewać sobie do oczu to jeszcze za mało gdyż potrzeba regulacji prawnej.

Gdyby do każdej sytuacji odmowy sprzedaży potrzebna była osobna nadrzędna regulacja prawna, to prawodawca w art 135 pominąłby słowa "bez uzasadnionej przyczyny". Takich osobnych regulacji trzeba by było wówczas napisać dziesiątki, setki, a może nawet tysiące.. Bo nie dotyczy to tylko niebezpiecznych chemikaliów, ale wielu, wielu innych sytuacji życiowych. Nie wiem.. na przykład sprzedawca w sklepie zoologicznym może odmówić dziecku sprzedaży chomika, pomimo że z punktu widzenia finansowego jest to bardzo drobny zakup. A mimo wszystko przyczyna może być wystarczająco uzasadniona.
To sąd, w mądrości swojej, jest powołany do tego, żeby ocenić czy przyczyna w danej sytuacji jest wystarczająco uzasadniona. Sąd w takich sprawach musi brać pod uwagę w pierwszej kolejności intencję prawodawcy.
Jaka była intencja prawodawcy w przypadku artykułu 135?
Ano prawdopodobnie zapobieżenie zachowaniom spekulacyjnym w pierwszej kolejności, jak również zapobieżenie zachowaniom dyskryminacyjnym.
Tak więc jest sprawa. Wpłynęła skarga, że dziecku odmówiono sprzedaży liquidu.
Zadaniem sądu jest określić intencje.
Czy była to spekulacja? (raczej absurd)
Czy było to zachowanie dyskryminacyjne?
Czy informacja na ulotce/etykiecie/instrukcji obsługi, o tym że towar nie jest przeznaczony dla osób <18, jest wystarczająco uzasadnioną przyczyną?
Moim zdaniem tak. Myślę że zdaniem każdego normalnego sądu również.

Jak zmieni się sytuacja, kiedy wprowadzą osobną regulację dotyczącą zakazu sprzedaży liquidów nieletnim?
Ano tak, że sprzedawca nie będzie miał wyboru.
W tej chwili jest taka sytuacja, że sprzedawca ma wybór. Jak zechce to może sprzedać płyn nieletniemu (i nic mu za to nie grozi), jak nie zechce, to może nie sprzedać (i też nic mu za to nie grozi).
Po wprowadzeniu regulacji, nie będzie miał wyboru. Po prostu nie będzie mógł sprzedać płynów nieletniemu, w żadnym przypadku.


I z Tobą jestem się w stanie zgodzić. Najprawdopodobniej jednak do takiej sprawy by nie doszło. Tylko ja jestem czarnowidzem i wydaje mi się , że sąd nawet by się nie zainteresował czym jest ten cały liquid. Nie ma jeszcze żadnego orzecznictwa w takich sprawa więc i za bardzo nie było by się na co powołać. Ale fakt pozostaje faktem(chociaż jest suchym i brutalnym), że sprzedawca ma prawo dzieciakowi sprzedać liquid i koniec kropka. Trzeba apelować do rodziców i uświadamiać, żeby pod żadnym pozorem nie zgadzali się na e palenie dzieci. Sklepy często kuszą propagandą jakoby wapowanie nie było szkodliwe i przecież "wdychamy i wydychamy tylko parę wodną"- takie teksty często słyszę jak ludzie gadają chociażby w autobusie. E palenie może okazać się zdrowszą alternatywą, ale my jeszcze tego na 100% nie wiemy bo jesteśmy królikami doświadczalnymi i potrzeba jeszcze wielu lat wnikliwych badań na udowodnienie tezy zdrowszej alternatywy dla palenie. Mam nadzieję, że się na tym nie przejedziemy. My ludzi dorośli mamy prawo ryzykować, ale nie wciągajmy w to dzieci .
By marek_k62
#1003922
Garf90 pisze:
Art 135 Kodeksu Wykroczeń brzmi następująco : Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.


Podkreśliłem w tym artykule co by zrobił sprzedawca jak by dziecku nie sprzedał liquidu.


a ja podkreśliłem w Twoim podkreśleniu to co w wystarczający sposób broni sprzedawcę.
Wystarczającym uzasadnieniem bowiem będzie obawa o to, czy małolat chce dokonać tego zakupu za wiedzą opiekuna prawnego oraz obawa przed tym, że jako nieletni może nie użyć własciwie tylko wchłonąć całość jednorazowo via paszcza co przy stężeniu 32mg% i dawce 50-100ml moze być dość ciężkostrawne...
Tak więc, argumenty Twe Kolego są czysto akademickie i w żaden sposób nie utrudniają sprzedawcy bycia porządnym...
By Zlotowa85
#1005917
Na początku posta chciałbym żebyście zaprzestali kłótni, to i tak nic nie zmieni.
Tylko nasze interwencje coś zmienią w kwestii sprzedaż liquidów dzieciakom, najlepiej interweniować.
Sam interweniowałem na stoisku w tesco, że jedna z pracownic sprzedaje gimbusom, i co główna pani kierownik stoiska o ile tak się pisze.
Coś przeczuwała bo jedna pani miała trochę za dużo zysków. I co wystarczyła prowokacja z udziałem osoby nieletniej i babka poleciała z pracy. U mnie na wiosce sprzedaje jedna sieć sklepów monopolowych liquidy Intenze, która marka jest kpiną.
Jest też w tesco stoisko Volisha i tam cała akcja się działa, jak zatrudnili jedną babę która na zysk leciała.
Z tego morał taki że interweniować i jeszcze raz interweniować, bo przyglądając się z boku nic nie poprawimy w tej kwestii.
Lecz tylko sobie zaszkodzimy, nowe "POMYSŁY SEJMU".
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1005940
Garf90 pisze:Puki co sprzedawca może (a nawet musi) sprzedać i koniec kropka.....

Kolego nie pitol za przeproszeniem i nie wprowadzaj w błąd!
Ile razy mam powtarzać że Kodeks Cywilny pozwala sprzedawcom odmówić sprzedaży towaru dzieciakom bez żadnych konsekwencji prawnych? Mam to zdanie przykleić na stronie głównej forum? Jest nawet kilka opinii prawników w tej kwestii.
Sprzęt ep i liquidy nie należą do "drobnych bieżących sprawach życia codziennego". Tutaj chodzi o spożywkę, pastę do zębów, płyn do mycia naczyń itp. Ep to produkty skierowane do specyficznej grupy użytkowników i na pewno się nie mieszczą w tej kategorii.
Sam podałeś wcześniej wycinek z KC, więc czemu wypisujesz hasła "zachęcające" do sprzedaży towaru dzieciakom?
By Nep
#1006003
Stacjonarnie kupuję raczej dość rzadko, ale nie widziałem jeszcze, aby sprzedawca odmówił sprzedaży osobie niepełnoletniej. Raz, kiedy zwróciłem na to uwagę (raczej z przekąsem) usłyszałem: "Jego ojciec był u mnie i powiedział, że mam mu sprzedawać - no to co ja mogę?". W dzisiejszym krwawym kapitalizmie, przy masowej sprzedaży wprost zaskakuje tak indywidualne podejście do potrzeb klienta! :mrgreen:

Za skuteczniejszą od zakazów i nakazów uważam solidną edukację.
Najlepiej dać "młodym" przykład i...nie wapować.
Bo jak taka edukacja ma wyglądać? "Słuchaj, e-papierosy są złe, nikotyna to trucizna...Nie, wcale nie jest lepiej, jeśli ktoś chmurzy zamiast palić, najlepiej nie wdychać niczego...poczekaj chwilę, bo muszę liquidu dolać"?
Oczywiście łatwiej i wygodniej jest (będzie) pominąć tego typu dylematy i stwierdzić: "Jesteś za młody, jest zakazane, nie można i już".
By Andrew7826893
#1006160
Moim zdaniem, e-p i liquidy powinny być sprzedawane młodzieży od lat 16. W końcu chyba lepiej jak taki chłopak czy dziewczyna zapali sobie e-p nie normalnego papierosa, a taka odmowa sprzedawcy powoduje u młodych tylko bulwers i zdenerwowanie. Wtedy co robi ? Idzie do pobliskiego kiosku i kupuje paczkę normalnych fajek.

Ja jakbym miał syna lub córkę w tym wieku to wolałbym na pewno, by paliło e-p niż analoga, skoro już i tak musi palić. A tam żadne zakazy i tłumaczenia i tak nic nie dadzą, bo i tak jak będzie taki młody człek chciał zapalić to i tak sobie zapali.

Ja sam jestem przykładem który palił od ok. 13 roku życia. Gdyby wtedy były takie bajery jak e-p to wolałbym palić takiego e-p, a jakby mi takowego nie sprzedano to bym się wku... ;)

Moja ocena : Z dwojga złego lepiej jak by młodzi palili e-p niż analogi.
By Andrew7826893
#1006182
Wiesz nikt nie musi i nie powinien tak na prawdę, ale jednak prawda jest jaka jest, że bardzo wiele osób pali i zaczyna właśnie nierzadko w wieku 14,15 lat i wcześniej.

Tak to można wszystko brać pod uwagę - po co używać busa albo auta skoro można z buta chodzić. Przecież nikt nie musi jeździć.

Z dwojga złego wolałbym żeby moje dziecko paliło e-p niż analogi ;). No ale to każdy ma swoje zdanie.
By Andrew7826893
#1006199
E-papieros to jednak nie jest przecież zabawka. A myślę, że już 16 letni człowiek to potrafi jakoś panować nad sobą i robić dla siebie dobre wybory. Ale to ilu ludzi tyle różnych charakterów ;)
Awatar użytkownika
By Kszywho
#1006204
Andrew7826893 pisze: Wtedy co robi ? Idzie do pobliskiego kiosku i kupuje paczkę normalnych fajek.

Taaa...Bo zwykłe fajki można dzieciakom legalnie sprzedawać...

Przy obecnym stanie prawnym toleruję jedynie sprzedaż niepełnoletnim wtedy, gdy rodzic osobiście poinformuje sprzedawce o tym że na to zezwala. Wiadomo, że lepiej żeby się "truł" ep niż analogami.
Awatar użytkownika
By kolro
#1020184
zapomniał wół, kiedy cielęciem był

Nie wierzę , naprawdę nie wierzę , że wszyscy co do jednego którzy mówią że wszystkich e-produktów nie należy sprzedawać nie letnim ,sami nie palili ani nie pili przed osiągnięciem 18 roku życia.
Owszem , jestem za tym by liquidy były brane pod uwagę jak papierosy i żeby weszła ustawa o sprzedaży po 18 roku życia , ale jeśli takowej ustawy nie ma to czemu nie sprzedać?
nad liquidem bym się zastanawiał ale już baterię? To tak jakbym nie mógł kupić latarki albo pilota.
I owszem , jeśli już niepełnoletni sięga po używkę to lepiej niech to będzie e-pet a nie paczka LM'ów , Lacków czy czego kolwiek u pana Wiesia w kiosku.
Albo zamiast wyganiać ze sklepu niech proponują zerówki lub liquidy z najmniejszym stężeniem nikotyny.
By Fazzzzi
#1114192
Cześć.

Ostatnio mój siostrzeniec (13 lat) bez większego problemu kupił sobie zestaw w stacjonarnym sklepie Inter Smoker. Podczas rozmowy z nim dowiedziałem się, że to nie jedyny sklep w którym dzieciaki z podstawówki i gimnazjum kupują akcesoria do vapowania.
Do tej pory wydawało mi się, że problem nie ma takiej skali, ponieważ nie raz spotkałem się z odmową obsłużenia osoby, która nie chce pokazać dowodu celem potwierdzenia wieku. I nie tylko o wyroby nikotynowe chodziło, ale również o akcesoria. Niestety okazało się, że w promieniu 2km od szkoły są przynajmniej trzy sklepy (specjalnie nie podaję nazw, ponieważ informacja nie potwierdzona), które bez skrępowania sprzedają nieletnim liquidy.

Skoro prawo obecnie nie zmusza sprzedawcy do odmowy obsłużenia osoby nieletniej, to może My jako społeczność e-palaczy możemy w jakiś sposób wywrzeć wpływ na takich sprzedawców? Może warto by stworzyć listę sklepów, które pozwalają sobie na beztroskie traktowanie produktów nikotynowych? Z drugiej strony stanie się ona swoistym drogowskazem dla dzieciaków, więc może nie udostępniać forum takim sprzedawcom? Na prawdę nie wiem co można zrobić, ale chyba coś warto.
Awatar użytkownika
By DeLiver
#1114220
Nie paliliście przed skończeniem 18 roku życia? No proszę Was. Co to za problem dla nieletniego kupić paczkę szlugów czy browara. Zaczep pierwszego lepszego 14,15,16 latka i się zapytaj gdzie małolatą sprzedają. Hmm w sumie zły przykład bo mogą nie powiedzieć. Tak czy siak jak będzie chciał to kupi. Jak nie sam to pan kierownik z pod sklepu też dostanie na coś dla siebie, pójdzie do sklepu i kupi. Można wprowadzać zakazy ale to nic nie da. Jak kupuje na stanowisku stacjonarnym to często mnie o dowód pytają bo nie dość że młody to jeszcze młodziej wyglądam :D. Mogę powiedzieć też że nie raz byłem świadkiem jak łebki po 14 czy 15 lat kupowali na stoiskach co chcieli bez najmniejszego problemu. Nie wtrącałem się, też chmurzyłem i paliłem analogi przed 18 i to sporo. Nikogo nie namawiam do chmurzenia ani sprzedawania nieletnim, żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał :P Podsumowując, będzie chciał to kupi tym czy innym sposobem.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1114247
Bardzo dziwaczne rozumowanie. Czyli że jak - skoro wielu piło przed 18 rokiem życia, to w zasadzie trzeba cofnąć zakaz sprzedaży? Skoro wielu ludzi kradnie, to dlaczego zakazywać kradzieży? A ile jest morderstw na świecie...

A tak konkretnie - to jaki przekaz niesie Twój tekst?
Awatar użytkownika
By DeLiver
#1114293
Dziwaczne rozumowanie to wyolbrzymianie wszystkiego... Problem polega na tym, że nie da się temu zapobiec, tak jak wielu innym rzeczą zresztą. To jak walka z wiatrakami. Przykład z mojej okolicy. Była wielka afera, że Pan w kiosku sprzedaje fajki dosłownie każdemu. Sprzedawca z kiosku zyskał dzięki temu jeszcze większą popularność wśród nieletnich ponieważ sprawa trafiła do gazet. Było to kilka lat temu, z tego co z nim rozmawiałem zapłacił tylko jakiś mandat i stwierdził z uśmiechem na twarzy "dobry interes".
Awatar użytkownika
By pendzik
#1114330
@DeLiver - te pozornie zdroworozsądkowe podejście do tej kwestii niesie niestety pewnie niepożądane implikacje :). Wiesz Manson był sławny bo zabił, więc opłaciło mu się - więc wszyscy mamy wcielać w czyn hasło "kill your idol"?
Awatar użytkownika
By Mazee
#1116601
Cyt. z reg. esmokingworld.com - "2. Stroną umów zawieranych z Operatorem portalu, w związku ze sprzedażą realizowaną w sklepie internetowym, może być osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych, osoba fizyczna posiadająca częściową zdolność do czynności prawnych (osoba małoletnia, która ukończyła lat 13 lub osoba częściowo ubezwłasnowolniona) posiadająca zgodę przedstawiciela ustawowego, osoba prawna albo jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej, ale posiadająca zdolność prawną (zwana dalej: „Klientem”)... "

https://www.youtube.com/watch?v=cIiM4fAsSvk

Co to ma byc??!!
Ochrona nieletnich i ograniczanie dostępu do e-papierosów osobom niepełnoletnim a w reg. wyraźnie jest co innego... Nie można tego jakoś kontrolować?!
Awatar użytkownika
By refurbished
#1116634
W USA sprzedaż/posiadanie napojów alkoholowych dozwolona jest od 21 lat. Nie zamówisz do obiadu mając przy stole małolata. W akademiku masz w lodówce 2 piwa, do pokoju wejdzie małoletni i masz kłopoty. Najmniej dotkliwym jest udział w prelekcji AA.
Mógłby być ten sam wymóg do tytoniowych. Plus działania edukacyjne dla nie przestrzegających. Dorośli łamiący prawo popełnialiby przestępstwo, nie wykroczenie. I absolutny brak pobłażliwości, bo nie surowość a nieuchronność kary działa prewencyjnie.

@DeLiver, wiem, zgodnie z tą cezurą musiałbyś jeszcze ze 2 latka zaczekać na pierwszego oficjalnego browca i ćmika. Miałbyś czas do namysłu.
Awatar użytkownika
By PucH2
#1128314
amsaw pisze:No to Allegro wreszcie poszło po rozum do głowy i się ugięło:
http://news.allegro.pl/article/31167-15 ... nu-allegro

Dobra wiadomość tak, teraz w firmowych internetowych sklepach sprzedaż wzrośnie.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.