EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
Awatar użytkownika
By Revolta
#1374572
Witam wszystkich:)
Ostatnio na stronie[url]epalimy.to[/url] pojawiły się nowe liquidy z Francji - ELIQUID|FRANCE i jako, że na trawniku nie ma o nich info, postanowiłem dodać nowy temat. Do wyboru mamy dwie serie - pierwsza standardowa w platikowych butlach (PG50/VG50), oraz premium w 20 ml butelkach ze szkła (PG50/VG50). Wybór z mojej strony padł na dwa liquidy z linii standardowej, oraz trzy z linii premium. Ale po koleji...

(Wszystkie testowane "eJuices" o mocy 6 mg, na boxie Sigelei'a oraz Kayfunie od SvoeMesto i Subtanku od KangerTecha)

PREMIUM
Pierwsze dwa mogę zreasumować w jednym miejscu, gdyż jak widać zmienia się tylko jeden składnik (tu kokos a tu kawa), tak więc:
Supreme (miks absolutu tytoniowego CML'a, kokosa, ciasteczek oraz wanilii)
Relax (miks absolutu tytoniowego CML'a, kawy, ciasteczek i wanilii)
Oba smaki charakteryzuje wyraźna nuta ciasteczek, choć w przypadku Supreme jest ona bardziej wyrazista, aniżeli w przypadku Relax, czego przyczyną jest oczywiście kawa. Kompozycja jak najbardziej udana. Ostatnimi czasy dużo wapowałem smaków deserowych, głównie z Europy i zza Oceanu i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Nie są ciężkostrawne, bardzo przyjemne do kawy, pozostawiają miły posmak. W przypadku Supreme smak można przypasować do kruchych ciasteczek o nucie kokosowej, natomiast Relax przypomina tiramisu. Ze względu na na tę samą podstawę, ocenę wystawiam jedną dla obu:)

Smak: 9/10
Chmura: 8/10

Żeby nie sugerować się tylko i wyłącznie deserami, postanowiłem nieco urozmaicić swój wybór jakimś miksem owocowym, więc wybór padł na:

Enjoy (miks grenadyny, lukrecji, czerwonej porzeczki oraz melona)
Fantastyczny smak soczystych owoców granatu (a raczej syropu z nich), przełamanych kwaśnymi porzeczkami na tle melonowym. Faktycznie w składzie znajduje się jeszcze lukrecja, przysmak krajów germańskich :) , lecz jest bardzo słabo wyczuwalna, wtapiając się nijako w całość melanżu. Liquid nie jest ani przearomatyzowany, ani przesłodzony. Na mój gust, super smak na zbliżające się lato, gdyż zamiast męczyć - orzeźwia.

Smak: 10/10
Chmura: 8/10

STANDARD
Tabac MLB - czemu akurat tytoniówka? Bardzo lubię czasem uciec sobie od słodkości i posmakować dobrych tytoni. Zresztą najczęściej wszelkiej maści USA mixy, MB itd. stanowią swoistą wizytówkę firmy. W smaku, biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia z kopiami Marlboro innych firm (Hangseny, Dekangi i inne twory), ta wypada zdecydowanie najlepiej. Po pierwsze - jest intensywna, secoundo - nie jest to do końca "ten" smak znany wszem i wobec najlepiej, gdyż bardziej przypomina miks między MB a CML. Zdecydowany faworyt wśród <klasycznych> tytoniówek.

Smak: 10/10
Chmura: 7/10

Mango - owoc który ostatnimi czasy kojarzy się tylko z siecią ze stonką ziemniaczaną w tle, nie tylko za sprawą idiotycznych reklam w telewizji promujących ten owoc w promocji, ale również najbardziej znanego mango od tych "jednynych", których można teraz i tam znaleść. Ogólnie ideałem mango są dla mnie dwa liquidy - Vincent oraz Atmos Lab. Tutaj niestety do beczki miodu po wcześniejszych doświadczeniach, należy dodać łyżkę dziegciu. Pierwsze zaciągnięcia są faktycznie przyjemne, lecz to nie jest do końca to, o co mi chodzi. Faktycznie, jest mango, lecz ze względu na swój jakiś tam ideał, trudno mi jest obiektywnie ten smak ocenić.

Smak: 6/10
Chmura: 7/10
Awatar użytkownika
By Revolta
#1377664
Witam wszystkich ponownie :D
Na początek małe sprostowanie:
Revolta pisze:Do wyboru mamy dwie serie - pierwsza standardowa w plastikowych butlach (PG50/VG50)...

Standardowa seria ma jednak stosunek PG/VG 70/30. No cóż, każdemu zdarzyć się może błąd...
Wracając do tematu - postanowiłem kontynuować testowanie liquidów, tak więc kolejne moje spostrzeżenia dotyczące tego brand'u.

PREMIUM
Z tej serii zostały mi już tylko dwie butle do przetestowania - Jet Fresh (miks zielonej limonki, karmelu, lukrecji, anyżu, chłodzika oraz gruszki) oraz Exotic (miks ananasa, marakui, banana i mango). Zaczynamy zatem od Jet Fresh!

Jet Fresh - Jeśli miałbym opierać się na opinii znajomych to każdy wyczuwał tu przewagę czegoś innego, ale to nie temat o ich odczuciach, tylko moich, jak chcą, to niech się wypowiedzą :D Jak dla mnie przeważającym smakiem jest limonka wraz z chłodzikiem, natomiast gruszka stanowi tylko tło. Ogólnie osobiście nie jestem fanem "chłodnego wydechu", więc ciężko jest mi ocenić ten smak. Faktycznie, będzie idealny na lato, zwłaszcza dla fanów mintsów, ale póki jeszcze nie ma na dworze przynajmniej 30-stu stopni, poczekam z nim.

Ocena: 7/10

Exotic - W końcu moje klimaty:) Dla małej odmiany, wapowane na Kayfun'ie v4 od SvoeMesto, 1 Ohm, szmata - fiber freaks. Gdybym chciał szybko napisać - jest zajedwabisty, ale porozwodzę się jeszcze nad nim. Kompozycja przypomina mi soki dla dzieci, zwłaszcza Kubusia (audycja zawiera lokowanie produktu:P), którego nie lubię, ale jako liquid jest wyjątkowo fajnym smakiem. Tak samo mam z anyżem, tylko do wapowania, a nie do konsumowania :monkey: Must have!

Ocena: 10/10

STANDARD
Tutaj wybór padł wyjątkowo oszczędnie, na grenadynę, zwłaszcza po miłych przeżyciach z Enjoy'em z serii Premium.
Grenadyna - Jak już wspominałem, grenadyna to syrop z owoców granatu. Cóż mógłbym powiedzieć... W smaku przypomina cierpko-słodkawy posmak granatu, który znamy z Enjoy'a. Jako pojedynczy smak, faktycznie bardzo przyjemny, zwłaszcza, iż łatwiej znaleźć granat jako "olejek" (... Kujawski ?), aniżeli grenadynę. W swych zapędach machnąłem 10 ml w jeden wieczór, więc jest to dobry znak.

Ocena: 8/10

Macie tu fotę, tak na zachętę:)

By Burgund
#1379010
Skuszony postem zakupiłem 4 liquidy:

seria Premium:
Jet Fresh - fajny orzeźwiający posmak z nutą owocową - 9/10

seria Standard:
porzeczka - całiem przyjemna w smaku, nie czuć aż tak wyraźnie porzeczki, ale nie jest zła. 7/10.
szarlotka - czuć jabłko, smak ciekawy, dobrze się nadaje do mieszania z czerwonymi owocami wg mnie - 6,5/10
mojito - zdecydowanie najlepsze Mojito jakie paliłem, a bardzo łatwo zepsuć ten smak dodając za dużo mięty. Wyczuwalna limonka, mięta, słodycz. 10/10.
Awatar użytkownika
By Revolta
#1382992
Szwajcarska nikotyna - coraz częściej się to pojawia wśród producentów na zachodzie. Chodzi o to, że jest jedną z najczystszych dostępnych nikotyn, a co za tym idzie, posiada zajebistą jakość. Z tego co gdzieś czytałem (źródła nie przytoczę niestety), Szwajcaria ma jakąś swoją technologię jak i odpowiednie ustawy regulujące przechowywanie nikotyny. Można sobie porównać to na przykładzie cieczy do wapowania z Allegro a cenami produktów z wyższej półki:) Jakość ma znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie :!:
By Paramedic0
#1390635
:bry
Z racji, iż mieszkam niedaleko punktu w Poznaniu, w którym te liquidy mają, postanowiłem je sprawdzić. I szczerze, nie zawiodłem się bo są świetne. Gdy zapytałem sprzedawcy o jakieś info o nich, to między innymi powiedział, że punkt w galerii MM jest jedynym miejscem w naszym skromnym kraju, w którym są one sprzedawane. Po powrocie do domu sprawdziłem i... Pan za ladą się nie mylił. Za to wielki + dla nich :beer:
Ale do rzeczy. Skuszony niewielkim rabatem postanowiłem wziąć od razu kilka, tak więc

STANDARD - wziąłem same "niestandardowe" smaki.

Szarlotka - cholera, jest to mój nowy faworyt. Świetny smak ciasta jabłkowego sprawia, że butelkę 10ml wyparzyłem w jeden dzień. Zauroczyłem się tym smakiem. Coś niestandardowego, świetna odskocznia od standardowych smaków. Myślę, że spokojnie mogę dać 10/10

Mojito - fajny słodki, miętowy smak. Co tu dużo pisać, polecam spróbować jak ktoś ma dosyć już zwykłych mintsów. 9/10

Grenadyna - różni się od zwykłego granata tym, że jest od niego słodszy. Mnie przypasował 9/10

Czerwona Porzeczka - z racji tego, iż jestem wielkim fanem czarnej odmiany, postanowiłem również spróbować. Cóż, jednak zostanę przy czarnej. Ta czerwona może być, ale jakoś mnie do siebie nie przekonała. Nie smakuje inaczej niż standardowe "czerwone" owoce. 5/10

PREMIUM - byłem strasznie ciekawy tych mieszanek, więc również skusiłem się na dwie

Exotic - fajne połączenie egzotycznych owoców. Lubię mieszanki typu tropical bądź czegoś podobnego i na tym się nie zawiodłem. W zapachu najbardziej czuć słodkiego banana, a w smaku ananasa. Marakuja i mango też tam są ale gdzieś na drugim planie. Mimo wszystko polecam. 50/50 też robi swoje *SMOKEKING*

Relax - mimo, iż nienawidzę tytoni, skusiła mnie kawa i ciastko które wywąchałem w testerze skitranym u sprzedawcy :mrgreen: . Nie zawiodłem się bo tytoń jest gdzieś na ostatnim planie a na przód wychodzi właśnie wspomniana mała czarna z cukrem i ciastko. Bardzo fajne, polecam rano, do prawdziwej kawy :)

Gorąco polecam. Jeśli ktoś nie jest z poznania to tak, jak już ktoś wcześniej tutaj wspomniał, można zamówić na ich stronie :)
By DeNatt
#1394527
Po zapoznaniu się z kilkoma smakami mogę podzielić się i wrażeniami ja.

PREMIUM

Supreme - pyszny - słodki, ciasteczkowy, maślany, tytoniowy - do codziennego wapowania 9/10

Exotic - nie za słodki - w sam raz by oddać smak tropików - czuć rózne owoce jak w egzotycznym koktajlu 9/10

Relax - to nie do końca mój smak - za bardzo przebija anyżowy smak lukrecji 5/10

STANDARD

Gruszka - fajny, słodki, lekko kwaskowaty smak gruszki 8/10

Maracuja - wyraźny, dobrze odwzorowany , egzotyczny 8/10

Mojito - smak mało wyraźny, ulotny 5/10

Żurawina - hmm, niby czuć, ale bardziej to jakiś lekko pieprzny sos żurawinowy 4/10
By maxiakra
#1435300
Dobra, teraz test z mojej strony:

Żurawina - O gustach się nie dyskutuje, ale nie zgadzam się z poprzednikiem żeby dać jej 4/10, jest fajna. Ma odrobinę jakiegoś takie korzennego posmaku, co dodaje jej charakteru. Ja daje 8/10 bo przy tym smaku się rozpływam :)

Gruszka - Bardzo fajna, smakuje dojrzałą, słodką gruszką. Całkiem orzeźwiające. 7/10

Grenadyna i Granat - Tutaj muszę przyznać że paliłem je jeden po drugim i nie wiem który jest który. Oba smakują podobnie, ale faktycznie grenadyna jest trochę słodsza. Oba 7/10

Polecam :)
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1435607
Revolta pisze:Szwajcarska nikotyna - coraz częściej się to pojawia wśród producentów na zachodzie.

Możesz jakieś źródła podać czy tak tylko gdzieś słyszałeś?
Chodzi o to, że jest jedną z najczystszych dostępnych nikotyn, a co za tym idzie, posiada zajebistą jakość. Z tego co gdzieś czytałem (źródła nie przytoczę niestety), Szwajcaria ma jakąś swoją technologię jak i odpowiednie ustawy regulujące przechowywanie nikotyny.

Czyli znowu "jedna pani drugiej pani...".
To ja jako nieco orientujący się w temacie napiszę tak: najwyższą czystością nikotyny, taką którą powinno się stosować w liquidach, jest czystość farmakopealna. I tu mamy kwestię zero-jedynkową. Spełnia wymogi lub nie spełnia. Nie ma kwestii nanogramowych różnic. I piszę to jako prawdopodobnie jedyna osoba na tym forum, która pracowała z czystą nikotyną, destylowała ją i robiła z nią badania.
Można sobie porównać to na przykładzie cieczy do wapowania z Allegro a cenami produktów z wyższej półki:) Jakość ma znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie :!:

Wiele cieczy z różnych źródeł produkowanych jest z nikotyny/VG/PG o zdecydowanie gorszej jakości. Ale nie uwierzę w szwajcarskie ustawy regulujące przechowywanie nikotyny. Po prostu nie uwierzę dopóki nie zobaczę konkretnego źródła do tych ustaw.
W tej chwili nikotyna oferowana w Europie schodzi na pniu - nie trzeba ustaw dotyczących przechowywania, bo ten towar w magazynie nie zalega.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1441050
Mi w ręce wpadł Eliquid France Standard o smaku Gujawa o mocy 9mg i pojemności 20ml. To co pierwsze rzuca się w oczy, to wysoka jakość samej buteleczki i etykiety. Może nie jest graficznie wybitna, ale papier ma miłą fakturę - jest lekko satynowy. Sama buteleczka też nie jest tandetna jak większość, w których sprzedawane są rozmaite P1, liqueeny czy inne badziewia. Nakrętka chodzi lekko i precyzyjnie, bo jest wykonana z twardego plastiku i nie ma się wrażenia, że przy specyficznym odkręcaniu dla nakrętek z zabezpieczeniem, zgnieciemy ją na placek w palcach razem z całą butelką. Piszę o tym, bo jakość opakowania także świadczy o podejściu do klienta.
Po odkręceniu buteleczki nie dotarł do mnie żaden mocniejszy aromat. W zasadzie zero zapachu. Dopiero po roztarciu niewielkiej ilości liquidu między palcami poczułem aromat gujawy.
Liquid testowałem na trzech parownikach.
Aspire Nautilus Mini (grzałka 1.8), Kayfun V4 (setup 1.6 plus Muji) SvoeMesto i Kangertech Subtank Mini (grzałka 1.2). Każdy z tych parowników odrobinę inaczej potraktował liquid. Nautilus Mini - wapowane na 12W iStick 40W TC. Smak liquidu bardzo naturalny. Czysty owoc. Zero chemii. Smak delikatny, aksamitny. Na tym parowniku niestety, jak dla mnie niewapowalny... W innych postach pisałem, że grzałki BVC Nautilusa Mini mają właściwość uwydatniania słodyczy liquidu. To co na innym parowniku jest mało słodkie, w Nautilusie Mini dostaje słodyczy X 3. Ja tak to odbieram, ale mogę nie być miarodajny, bo należę do osób niesłodzących i niejedzących słodyczy. Może normalnym ludziom taka słodycz z Nautilusa będzie pasować. Mi nie pasuje i po osuszeniu połowy baniaka zrobiło mi się niedobrze :)
Katfun V4 SvoeMesto. Wapowane na 13W. Tutaj EF wypadł podobnie jak Nautilus Mini z tą różnicą, że nie wybebeszył tyle cukru z liquidu, a nawet wydobył odrobinę kwasowatości. Ogólnie wrażenia podobne na obu parownikach. Także i tu smak delikatny, naturalny, jedwabisty. Na obu powyższych wapowane było dopaszczowo.
Kangertech Subtank Mini. Wapowane na 18W. Na tym parowniku EF podszedł mi najlepiej. Więcej smaku, bardziej naturalny, niezbyt słodki, lekko kwaskowaty. Wapowane dopłucnie.
Reasumując. Eliquid France Gujawa 9mg, to liquid bardzo dobry. Naturalny smak owocu, zero chemii, smak delikatny, ale dość treściwy. Wydychany aerozol przyjemnie pachnie i nie drażni. Sam smak zaliczyłbym raczej do tych cięższych, które według mnie nienadają się do codziennego wapowania. Niby delikatny, ale treściwy przez co, zwłaszcza na Nautilusie Mini z BVC może zamulać. Ogólnie dość słodki owocowy i przyjemny przerywnik. Ładna i solidna buteleczka 20ml i moc 9mg - jak dla mnie idealna, bo 6, to za mało, a 12 za dużo, a raczej w takich konfiguracjach mamy 99% liquidów sprzedawanych w Polsce.
Kolor liqudu jasny słomkowy
PG/VG 50/50
Smak - 7/10
Moc - 9/10
Chmura - 7/10

Teraz pytanie czy warto zapłacić 44 zł za 20ml liquidu jednoowocowego? Według mnie zdecydowanie nie. Nawet wśród tanich liquidów i to polskich np. Bill's możemy znaleźć równie dobre smaki owocowe zapakowane w szklaną buteleczkę i pudełko za mniej niż połowę tej ceny. Szukałem liquidu firmy Eliquid France z serii Premium. Niestety sprzedawca powiedział, że już ich nie sprzedają, bo deserówki i jak to ujął "dziwne smaki" nie sprzedają się. Ludzie wolą "warzywniaki" albo tytoniówki... Cóż. Wierzę mu, ale nijak to się ma do tego co widać na tym forum, gdzie waperzy raczej poszukują ciekawych i złożonych kompozycji smakowych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deimond
#1449808
Ja skusiłem się na szarlotkę 18mg/ml.
Powiem krótko - same kwaśne jabłka ( i mam tu na myśli na prawdę kwaśne) i zero ciasta :/ Szkoda że nie można reklamować liquidu ze względu na brak odwzorowania smaku.

Użyję tego chyba jako aromatu jabłkowego.
Odradzam.
Awatar użytkownika
By kwinto
#1451106
Ja wypykalem 20ml enjoy(nie wiem czy tak się pisze) z serii premium i musze powiedzieć ze ten anyż który czuć zdecydowanie pierwszy raz mi posmakowaly nigdy w życiu nic co anyżowe mi nie smakowało a tu miła niespodzianka tak zbalansowane smaki ze miód malina .
Awatar użytkownika
By Zodziu
#1461348
Skusiłem się na 3 premium w ego2, spróbowałem już każdego (Supreme, Exotic, Enjoy) :) Pycha!
Supreme - tytoń z ciastkiem, kokosem i wanilią, ciekawe, słodkie, mocno przoduje ciasteczko i kokos, gdzieś w oddali czuć tytoń. Bardzo dobry, ale dla mnie raczej przerywnik, nie do ciągłego wapowania, daje dobrą chmurkę, 50/50 i jest miodzio, minus za wodę - czasem lubi strzelić na zimnej grzałce przy pierwszym buchu.
Exotic - wiem, że nie ma tam cytryny, ale jak dla mnie ma lekko limonkowaty posmak, ale przyjemnie się wapuje, chmura jak wyżej, trochę wody też.
Enjoy - łoooo - to jest moc, faktycznie czuć tam na pierwszym planie anyż, ciekawy smak, ale jak dla mnie przerynik, nie do ciągłego wapowania.

Ogólnie smaki są bardzo ciekawe, nie spotkałem takich ciekawych kombinacji, jeśli ktoś ma ochotę spróbować, polecam, ja nie żałuję i nawet mimo zmęczenia, wiem, że wywapuję te buteleczki do dna :)
Baza nikotynowa

Siema. Tak jak w temacie. Poszukuję jakiegoś skle[…]

ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.