E-papierosy-forum.pl

[Friend]

Że ja też wcześniej nie wpadłem aby test zrobić.

Szukamy Źródła zasilania:
http://www.dealextreme.com/search.dx/search.18650

Najbardziej popularne w latarkach, w pakietach akumulatorowych do laptopów ogniwo Litowe 18650.

W łapy kable i ogniwko z latarki, atomizer z pełnym wkładem.
Podstawowe zmiany w stosunku do oryginalnego papierosa:
- otwarty otwór w kierunku baterii, można zrobić dowolnie duży "przeciąg"
- ręczne sterowanie bez przełącznika podciśnieniowego

300% dymu!
Atomizer zupełnie zwykły, przebił dymieniem wszystko co widziałem do tej pory.
Druga osoba trzymała kable na 18650, a ja załączałem do atomizera i ciągnąłem.
Za duży ciąg nie dawał dymu, ale taki na spokojnie jak z leciutko ciągnącego fajka już powalał dymkiem.

To trzeba po prostu zrobić.
Z podanego linka wybiorę jakąś tanią latarkę i zamiast diody podepnę międzymordzie ze switchem do atomizera.
Będzie się generowało trochę wysokich częstotliwośći bo latarki mają przerywane zasilanie.
Od ręki jest ogranicznik prądu.
Albo w ogóle wywalić sterownik i zasilać DD bezpośrednio.

Atomizer po 4 maszkach gorący jak nigdy, zaawansowane zasilanie mogłoby mieć czujnik termiczny.

Ogniwo ma 18mm średnicy i 65mm długości. W atomizer szło 1,18 A.

[lesmie]

Napięcie nie może być znacząco wyższe niz 3.7V , za duży da prąd i będzie dobrze dymiło, ale atomizer długo nie pociągnie !

[Friend]

Napięcie nie może być znacząco wyższe niz 3.7V , za duży da prąd i będzie dobrze dymiło, ale atomizer długo nie pociągnie !

Napięciowo to taka sama bateryjka,
mikrokontroler odcina 2,75 z góry i 4,2 od dołu (rozładowanie i ładowanie).

Tylko pojemnościowo i prądowo to jest wydajniejsze z 10x.
Pomału rozbieram jedną bateryjkę, tam się podłączę pod oryginalną elektronikę z 18650.

[Greg1980]

Bardziej pojemne i wydajniejsze źródło zasilania to by było TO.
Powodzenia w eksperymentach!

[Friend]

Podłączyłem dużą batkę pod elektronikę papierosa.
Szszzz, nastąpił spory pobór prądu z batki i
... po niedługim czasie podłączyłem drugą elektronikę.
Wynik ten sam.
Chciałem żeby chodziłe z przęłącznikiem automatycznym.
Została mi tylko opcja bezpośredniego zasilenia.

Ajaj, tego szukałem:
http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... -woot.html

- typowy atomizer ma 3,2 ohm
- prosto z batki 3,7^2 / 3,2 = 4,27W
- z USB nie ma co komplikować 5V*0,5A=2,5W

- typowy atomizer Janty ma 8,5 ohm (1,6W?)

Dopisano akapit:
Znalazłem i zmierzyłem, 901 ma 3,4 oma/ JCK ma 3,4 oma.

Za mocno się smaży, na razie prosto wtawię diodę prostowniczą 1A.
Prosto mamy tak: 3,7V...1,15A...4,25W
Z diodą będzie tak: 3,0V...0,94A...2,8125W

Obecnie za mocno mi się grzeje i płyn ucieka od gorącego.

Kto znajdzie, że miniak pobiera 0,80-0,85 ampera? Gdzieś to czytałem i wcięło.

[Friend]

Może na nowy temat taka stronka:
http://www.marijuanavaporizer.com/
będzie się nadawać do waporyzowania płynów z nikotynką.

http://vaporinfo.com/vaporizing-temperatures.php

I bardzo ładne obrazki wnętrza:
http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... ing-2.html

I super dym, chwalimy super mini:
http://www.youtube.com/watch?v=vvyE4tRVLq0

[jerryy]

Z tą baterią i mikrowyłącznikiem manualnym to bedziesz miał Janty kissboxa z manualem

[Friend]

Oto extremalne zasilanie, i grzanie
http://www.projectrho.com/rocket/rocket3x.html

sporo czytania, ...

[jerryy]

atomowego źródła zasilania to chyba nie wykorzystasz

[Friend]

Uzupełniam o przykład baterii Litowej jako In-USB-Out power.

Na zdjęciach bateria o wydajności 450 mA na wyjściu,
pojemnoś deklarowana 2400 mAh, zmierzona 2240 mAh).

Jako zasilanie ładowarki DSE901:


Jako USB-palenie:


* Na zdjęciu kabel USB-palenie jest do modelu RN4072 classic cigarette i nie pasuje do DSE901.

Czekamy na opis "Komedyjki" bateryjki z wyjściem 1000 mA!

[dziennikarz]

A zmierzyl ktos prad pobierany przy paleniu?

Lechu

[Friend]

A zmierzyl ktos prad pobierany przy paleniu?
Lechu

Właśnie ten amper by się przydał.
Ale powstaje problem nad-mocy.
Z bateryjki komedyjki da się wyciągnąć 5 watów,
natomiast grzałeczka potrzebuje w okolicach 4 watów.
Czy sie nie przegrzeje, czy posmakuje?

[dziennikarz]

Pytanie czy te atrapy baterii z kabelkami maja jakies zabezpieczenia pradowe? Te zestawy podpinane do USB musza miec albo musza miec dwa obwody (dodatkowa bateria i obwod ladowania oraz obwod zasilania), bo inaczej port poszedl by z dymem.

IMHO to jesli ktos ma taki zestaw to moze wezmie miernik i pomierzy wszystko i opisze?

Lechu

[komedyjka]

Czekamy na opis "Komedyjki" bateryjki z wyjściem 1000 mA!

No jeszcze trochę niestety to potrwa. Po 3 godzinach ładowania Just Mobile PP-07, świeci się na zielono dopiero jedna dioda.

W międzyczasie, poniżej wstawiam zdjęcia mojego DSE901 w wersji USB. Zdjęcia robione niestety telefonem w fatalnym oświetleniu.





Fajka jest od 5 dni palona przez takie coś kupione za 25 zł na stoisku w jednym z hipermarketów (chińszczyzna oczywiście). Na baterii mam 5,17V i 1.4A. Atomizer po tych kilku dniach jest w bardzo dobrej kondycji, wcale jakoś specjalnie mocno się nie grzeje (porównywalnie do baterii), żadnego pożaru w domu nie było. Dym bardzo dobry i, co najważniejsze, za każdym razem taki sam. .

[zzz3]

Super sprawa.Biorę się za wykonanie czegoś takiego w sobotę.
Dziękuję za info. filmik pokazuje dokładnie o co chodzi.

[komedyjka]

Super sprawa.Biorę się za wykonanie czegoś takiego w sobotę.
Dziękuję za info. filmik pokazuje dokładnie o co chodzi.

Dla wszystkich, którzy się zastanawiają jaki filmik zzz3 ma na myśli, wklejam fragment mojego postu z innego wątku:

Tutaj w TYM WĄTKU W PIERWSZYM POŚCIE jest link do filmu, na którym niejaki Bastage pokazuje jak to się robi. Film ma 100MB, więc trzeba go sobie prawą myszą na dysk zapisać. To jest jedna z jego pierwszych przeróbek więc nie wygląda najlepiej, ale zobaczcie jak dymi.

[komedyjka]

OK, podaję wstępne wyniki testów Just Mobile PP-07:

Po pierwsze instrukcja jest debilna i okazało się, że w czasie ładowania świeci się tylko jedna dioda, która z czerwonej zmienia kolor na zielony. Dopiero po odłączeniu kabla i włączeniu JustMobile zapalają się trzy zielone diody. W sumie ładowalam 4 godziny, ale dioda była zielona już po trzech, więc pewnie tyle wystarcza.

Po drugie: dym i smak super - praktycznie taki jak na "ściennym", na razie żadnej różnicy nie czuję poza jedną: już nie jestem przywiązana do biurka . Na baterii mam 5,10V, czyli ciut mniej niż "na ścianie", natomiast ile amper, to nie wiem, bo przy pomiarze wyłącza się JustMobile. Jakiś bezpiecznik, czy co?

Podsumowując, to jest to, o co mi chodziło!

Jak się rozładuje, to dam znać jak długo JustMobile wytrzymuje przy e-paleniu.

[Friend]

Tydzień pociągnie po drugim ładowaniu, gratuluję zadowolenia.

Pomierzcie ten prąd to ważne, na pewno "da się".

Mogę ponarzekać sobie na ten film?
Dobrze że ktoś coś sam majstruje, ale...

Rozbieranie metodą zniszczenia to widziałem.
Bateryjki da się rozbierać przez zakręcenie na atomizer i lekko ciągnąc pokiwać elementami jak przy łamaniu ołówków.
Trochę wprawy i wyjdzie ten właściwy.
Nie szarpać, to ma tylko wyjść.

Kiedy element gwintowany mamy na wierzchu robimy fotkę i odlutowujemy gwint.
Teraz zdejmujemy kapselek światełka, raz jednej strony, raz z drugiej podważamy.
W rękach zostaje rurka z zawartością.

Teraz część niebezpieczna!
Jeśli popchniemy od strony światełka mamy większe szanse na wybuch baterii!
Bierzemy ołówek i pchamy od strony gwintu, z tej strony także łatwiej wypychać.

Teraz widać jak cieniutkie i badziewne kabelki użyto

My potrzebujemy cieniutkiego kabelka np. od starej myszki.
Jedna żyła przewodu powinna być z wielu cieniutki drucików, albo lepiej z wielu spiralek.
Zdejmujemy zewnętrzną izolację tak aby powstała litera Y, gdzie ramiona to dwa cieniutkie przewodziki w izolacji.
Ma byc ładnie, więc lutownicą rozgrzewamy izolację 3 mm przed końcem i poświęcając palce ściągamy rozgrzany koniec izolacji.
Końce lutujemy do poprzednich styków elementu gwintowanego od środka.

Pozostaje majstrowanie switcha i wtyku USB, a skoro to była myszka to wtyk pewnie mamy.

Ale, zaraz, tak ładnie rozebraliśmy batkę i mamy cały switch ciśnieniowy z elektroniką!
No to do roboty, nie powiem precyzyjnej, podłączamy nasz kabel USB pod elektronikę po odlutowaniu samej batki litowej.
Tu będą ważne plusy i minusy, a robiliśmy fotki wcześniej prawda?
Lepiej kontrolować sprawy miernikiem.

Wszystko pod kontrolą?
Zapomnieliśmy zrobić otworek w denku światełka na kabel!
To jest pierwsza rzecz i przewlekamy kabel przez kapselek, teraz można zacząć obcinanie i lutowanie.

[zzz3]

Dzięki pomocy Komedyjki i Frienda (dziękuję bardzo za pomocne rady) zrobiłem dzisiaj zasilanie z usb do DSE 901.Działa wszystko jak należy.
Dymi równo za każdym razem. Jest dobrze z usb i zasilacza ściennego.
[img][img]http://images34.fotosik.pl/404/ea27a7050ffa1f9b.jpg[/img]

[komedyjka]

Dzięki pomocy Komedyjki i Frienda (dziękuję bardzo za pomocne rady) zrobiłem dzisiaj zasilanie z usb do DSE 901.Działa wszystko jak należy.
Dymi równo za każdym razem. Jest dobrze z usb i zasilacza ściennego.
Wstawiłbym fotkę ale nie wiem jak

Zdjęcie musi być umieszczone gdzieś na jakimś serwerze. Wtedy w swoim poście umieszczasz link do tego zdjęcia pomiędzy tagami . Aby to zrobić, wystarczy kliknąć przycisk "img" na górze w czasie pisania postu, wstawić link do zdjęcia i kliknąć przycisk "img" ponownie.

A zdjęcie możesz wpakować na jakis darmowy serwer typu http://fotoo.pl . Sprobuj. Bardzo jestem ciekawa jak Ci wyszedł DSE901 w wersji kablowej.

EDIT: O, widzę, że zdjęcie wstawiłeś zanim wysłałam post. Twój DSE jest SUPER!!!

[zzz3]

Dzięki - udało się wstawić z fotosika
Zamówiłem baterię o której pisałaś.
Jak długo trzyma

[komedyjka]

Dzięki -chyba się udało wstawić z fotosika

Jest naprawdę extra! Napisz zzz3, z czego wyjąłeś taki fajny switch i czy dobrze chodzi?

[zzz3]

Jeszcze krótko go używam i jest wszystko ok.Nie grzje się mocniej niz na bateriach.Dymi porządnie.Można nieźle pociągnąć.Switch pod spodem jest taki jak Twój - przycisk wyjęty z padniętego tunera Philipsa

[Friend]

Wygląda profesjonalnie, gratulacje.

Opisz troszkę jak ten switch zamocowałeś (otworek/klejenie?),
trochę perypetii.

[zzz3]

Otworek za pomocą mini wiertarki(ma różny osprzęt)-trochę zabawy.Mikrostyk polutowany potem klej dwusładnikowy który stworzył izolację od rurki.Sam przycisk (wkładany od środka)jest stożkowy więc i tak by nie wypadł - na wszelki wypadek dałem krople kleju do mikrostyku.Było trochę problemu z ustawieniem obydwu centrycznie(klej szybko wiązał)ale jakoś się udało.

EDIT: zapomniałem dodać że zagodnie z radą Frienda dołożyłem opornik 1om/1W.Próbowałem na oba sposoby.Z opornikiem wydaje się być lepiej.Dymi podobnie nie czuć przypalania - tak nie smaży.

[dziennikarz]

natomiast ile amper, to nie wiem, bo przy pomiarze wyłącza się JustMobile. Jakiś bezpiecznik, czy co?

Jak mierzylas?

Lechu

[komedyjka]

natomiast ile amper, to nie wiem, bo przy pomiarze wyłącza się JustMobile. Jakiś bezpiecznik, czy co?

Jak mierzylas?

Takim multimetrem . Przy dokładnie takich samych ustawieniach multimetra, na "ścianie" pokazuje 1,4A (dokładnie 1,39A), a po podłączeniu e-fajki do JustMobile po prostu JustMobile się wyłącza w trakcie pomiaru (gasną wszystkie diody i trzeba go włączyć ponownie). Ten multimetr to takie byle co, więc może to z nim jest coś nie tak. No nic, zzz3 dostanie swój JustMobile za parę dni, to może sprawdzi jak jest u niego.

[komedyjka]

Zamówiłem baterię o której pisałaś.
Jak długo trzyma

Po pierwszym ładowaniu podłączaliśmy do JustMobile dwie e-fajki na zmianę i paliły dwie rożne osoby. Rozładował się po ok. 20 godzinach dosyć intensywnego używania.
Teraz dopiero jestem w trakcie prawie rzetelnego testu (prawie, bo przez ok. pół godziny, była włączona lampka USB) - Just Mobile naładowany przedwczoraj późnym wieczorem (czas ładowania: 3,5 godziny), oprócz tego pół godzinnego "epizodu" z lampką, podłączona jest tylko jedna e-fajka. Palę tylko ja. Od czasu naładowania, całkowity czas mojego palenia to mniej więcej 12 godzin i właśnie przed chwilą zgasła pierwsza dioda. Dam znać, kiedy się rozładuje.

Podejrzewam jednak, że czas "trzymania" JustMobile będzie zależał od tego, jak dana osoba pali.

[komedyjka]

Update w sprawie "trzymania" JustMobile:

W tej chwili świecą się w dalszym ciągu dwie diody, ale mniej więcej od godziny jest tak, że jak kilka razy pod rząd się zaciągnę e-fajką, to JusttMobile się wyłącza. Trzeba ze dwie, trzy minuty poczekać, włączyć, parę zaciągnięć i znowu się wyłącza. Po włączeniu ponownie świecą się dwie diody, ale znowu starcza tyllko na kilka zaciągnięć. Natomiast, jakieś 15 minut temu podłączyłam lampkę USB i dla niej jeszcze jest całkowicie wystarczająco - cały czas dwie diody bez żadnych wyłączeń. Pewnie ta lampka to by się jeszcze tak ze dwa dni świeciła ale nie o lampkę nam tu chodzi, więc chyba jednak podładuję sobie JustMobile. Podsumowując, wystarczyło mi na dwa i pól dnia palenia. Jak dla mnie super, zwłaszcza w porównaniu z normalnymi bateriami DSE.

Widzę zzz3, że w innym wątku skarżysz się, że płyn Ci szybciej schodzi przy paleniu z USB. Mój mąż też co chwilę dolewa. Ja tak strasznie nie kurzę, jak wy, więc na ok. 2 godziny mi wystarcza. Myślę, że trzeba sprobować zrobić wersję USB z RN4072. Tam jest większy wkład, więc starczy na dłużej.

[zzz3]

Piszesz że wystarcza na ponad dwa dni - to jest aż nadto - ja będę zadowolony jeśli wystarczy mi na jeden porządnego palenia.Czyli powinno być ok.Płyn rzeczywiście idzie szybko.Mam nadzieję że od przyszłego tygodnia nie będzie to stanowiło dla mnie problmu - jak wszystko dojdzie i posprawdzam to dam info.(tanio - w wielu smakach).Ale najpierw muszę to przetestować.Przerobiłem Janty na usb i działa bardzo dobrze.Łatwiej to zrobić niż dse- dosłownie kilkanaście minut.

[Friend]

.....Przerobiłem Janty na usb i działa bardzo dobrze.Łatwiej to zrobić niż dse- dosłownie kilkanaście minut.

A można prosić o garść detali jak to zrobić, pytam z ciekawości, a wątek jest także odpowiedni.

[zzz3]

Przeróbka dotyczy samej baterii.Należy wyjąć środek i podłączyć tylko dwa przewody podobnie jak w dse.Opornika nie wstawiałem - zrobiłem przejsciówkę żeby można było odpowiedni dobierać bez ciągłego rozbierania e-papierosów.
Postaram się dołączyć fotki.
[img][img]http://images35.fotosik.pl/33/ff838b8796cc8462.jpg[/img]
[/img]

zetzetzet3 popraw poprzedni post bo fotki nie widać.

ps.czy teraz widać? (u mnie jest widoczna)

[Friend]

zetzetzet3 popraw poprzedni post bo fotki nie widać.

Zasilanie naszych papierosków, bez względu jak wygląda, jest kluczowe.
Gdyby rurka z baterią urosła do średnicy 11-12 mm to można wykorzystać
ogniwo litowe 10440.
Koszt śmieszny, 10$ ładowarka i 4$ za dwa ogniwa, pojemności 2x tyle.
Walka o 2 mm

[radlo87]

a moze by tak zmontowac przenosna ladowarke z jakas duza, pojemna bateria z ktorej by sie ladowalo baterie e-fajkow bez potrzeby podlaczania sie do gniazdka?

[zzz3]

Przenośna ładowarka to dla mnie też nie rozwiązanie.Mnie chodzi o to żeby bez ładowania starczało na dłuższy czas i "dymiło" porządnie,Zwykła bateria
po niewielu pociągnięciach słabnie i nie daje już takiego "dymienia" jak na początku.
Zauważyłem że używając zasilania z usb nie ma problemu z zatykaniem się atomizera.Nie zostaje płyn który zostaje całkowicie zużyty czego nie było w przypadku baterii.

[JantySklep]

zzz3 powiedz czy port usb nie jest za mocno obciazony, wydajnosc portu to ok. 0,5 A , jesli dales opornik 1 om , a atomizer ma opornosc 3,4 oma,
to wynika z tego ze z portu usb pobierane jest ok 1.14 A. Wytrzymuje ci ten port USB ?

[Friend]

Z USB może wciagać bez opornika.
Moc się liczy, tu ma 2,5 W.
W czasie normalnej pracy grzałka ciągnie 3,7 V / 3,8 Oma = ok 1A
Czyli grzałeczka ciagnie z bateryjki 3,7 Wata.

Z USB będzie nie "dowatwoana".

Gdyby miał źródło 5V bez ograniczenia prądowego to opornik jest potrzebny.
Bo 5V /3,8 = 1,316 A a to czyni moc 6,5 Wata! O 75% większą od nominalnej!

Całę to podłączanie oparłbym na szukaniu stabilnego zasilania tak aby uzyskać
lekko mniejszą moc od nominalnej w okolicach 3 watów.

Komedyjka ma bateryjkę któras podobno daje 1 Amper,
dlatego prosiłem o pomiar prądu podczas palenia.
Gdyby miała taką wydajność to opornik 1 om jest jak najbardiej
przydatny, co mogłoby zmienić zachowanie urządzenia pod koniec palenia.

[zzz3]

Dlatego zrobiłem przejsciówkę żeby móc używać z różnych źródeł.Port usb działa.Co prawda używałem go tylko do sprawdzenia.Do używania mam zasilacz sieciowy.Koszt niewielki 25 zł.Jak coś się stanie to niewielka strata.
Docelowo jednak - bateryjka o której pisała Komedyjka.
Ja z teorii nie jestem mocny ale kol.Friend wyjaśnił o co tu chodzi.

[JantySklep]

Gdyby miał źródło 5V bez ograniczenia prądowego to opornik jest potrzebny.

Czyli USB ma ograniczenie prądowe i nie mozna z niego pociągnąć więcej niz 0.5 A ? Czy tak ? To by wyjaśniało sprawę

[bionek1]

Czy do zasilania bezpośredniego można użyć ładowarki od dse901 lub health-e-cigarette? Na wyjściu 4,2V i 0,1A.

[zzz3]

Friend podpowiedz proszę coś w następującym temacie.Znasz się na tych sprawach.Zrobienie e-fajki.Potrzebny akumulatorek o odpowiednich parametrach - wykorzystanie atomizera od Janty(myślę że najlepiej się do tego nadaje i pod względem estetycznym jak i trwałości).Chodzi o dużą pojemność,wielkość taka żeby główka nie była zbyt duża(musi wejść do środka).Dostępność jakiejś ładowarki.
Mam trochę czasu i chęci żeby z tym powalczyć.Aby zacząć potrzebny mi jest akumulator lub jego wymiary.

[Friend]

Friend podpowiedz ....

Nie Mam Jantego pod ręką.
Kilka postów wcześniej pisałem:
ogniwo litowe 10440.
Koszt śmieszny, 10$ ładowarka i 4$ za dwa ogniwa, pojemności 2x tyle.

To jest ogniwo dostępne, i standardowe, odpowiada wymiarowi bateryjce AAA 10 mm średnicy i 44 mm długości (przyjąć 10,25 mm do konstrukcji).
Deklarowane parametry 3,7V i 600 mAh to już sporo, jedna do palenia i druga na zapas to max.

Wymyśl rurkę i gwint a bateryjkmi Cię zasypię + ładowarki.
http://www.dealextreme.com/search.dx/search.10440

[zzz3]

Możesz ew. podać link gdzie ją zobaczyć

[zzz3]

Bardziej chodzi mi o e-fajkę - w główce łatwiej dopasować ogniwo - dużo miejsca.

[zzz3]

JCK przerobione na fajkę

w wersji czarnej

zasilanie dodatkowe

połączenie z atomizerem

zamocowanie włącznika


Przerobiłem po to aby można było zainstalowć większy akumulatorek (ok trzykrotnie od orginału)Teraz jest zasilany z zasilacza - akumulatorki zamówione.Przeróbkę przyspieszyło to że orginalny włącznik od JCK przestał działać.Po zainstalowaniu akumulatorka na górę główki fajki dodana będzie zaślepka.Wszystko jest łączone na wcisk - łatwe do demontażu[/img]

[jerryy]

No chłopie, jak sam to przerobiłeś - to fachowiec jesteś nie lada - ładnie to wygląda, estetycznie no i nie wiem tylko jak z paleniem ale jeśli ok to szacun!

[zzz3]

Dzięki za opinię.Dymi bardzo dobrze.Uważam że podstawową wadą wszystkich e-papierosów jest słabe zasilanie.JCK i DSE901 po podłączeniu do odpowiedniego żródła dają dopiero odpowiednie dymienie i moc przebijają analogi w 100%.Jak na razie ścisła czołówka.Janty ma przewagę starcza na dłużej i dym ma jakby gęstszy,mocniejszy.Dse - lepszy smak.Jak ktoś podaje "oba mają wady i zalety".Ale to moja opinia.Liczę się z tym że atomizery mogą częściej się zużywać - 1-2 w miesiącu przy tanim liqudzie dla mnie do przyjęcia.Czas pokaże.
Mam trzy baterie wyjęte z orginałów 2xJCK i 1xDSE
[/img][img]
może to jakoś połączyć(rónolegle?)żeby zwiększyć pojemność i czy nadawało by się do zasilania e-papierosa, a jednocześnie móc to ładować.Jedna ładowarka od JCK wolna.Szkoda żeby leżały nie używane.
Może jakieś podpowiedzi,propozycje.[/img]

[lesmie]

Nie można łączyć ogniw równolegle na długo, bo rozładują się przez siebie.

[Friend]

Nic nie łącz równolegle, jak coś nie zagra to litowe ogniwko spali chałupę...
Z oznaczeń by wyszło:
- średnica ogniw 8 mm
- długości 50 i 40 mm
Zgadza się?
Cały czas proponuję podmianę baterii na 10440 (10 mm srednicy/ 44 mm długa).
Napięcie podobne, a pojemność to już okolice 500 mAh.

Jaką średnicę ma Janty na atomizerze, bo tam ładniej by wyglądało.
ZZZ3 powiedz, było coś jeszcze w bateri z JCK czy sama batka i druciki?

Dodano:
dzięki ZZZ3 za wymiary, mi to idealnie pasuje do koncepcji.
Na rurkę alu fi 12 ze ścianką 0,8 mm obsadzić gniazdo z gwintem do atomizera.
Rureczkę anodować na żółto albo HA III, na koncu centralny włącznik od latarki.

Kolejna koncepcja to osadzić gwint do switcha w oryginale i akręcić jeszcze jeden kawałek rurki do zamaskowania całego switcha.
Całość by była po prostu gruba jak atomizer.

Uszykuję malutki zakup atomizer i switch i bateria (uszkodzona), to będzie materiał na moda.

Adminie: bateria to wolność i taniość, te 10440 są po 10 zeta.

[zzz3]

Sama bateria i tylko przegroda z tworzywa.Wymiary by się zgadzały(nie mam pod ręką suwmiarki przy linijce)
Już mam bat. janty 48x7,6:dse 39x7,6 switch po zew.gwintu 8,8 rurka 9 mm podobnie jak bateria w dse, atomizer po zewnętrznej 11,4 od strony połączenia, 10,8 od strony ustnika