EPF
Modernizacje e-papierosów i akcesoriów przez forumowiczów.
Awatar użytkownika
By Ballah
#6709
Ja próbowałem dzisiaj z USB, ale nic z tego, po podłączeniu wyłącza mi porty. Do laptopa raczej nie odważę się podpiąć. Taki zasilacz też mam, dymi na nim pięknie.
Awatar użytkownika
By heniek
#6710
Ja podlaczalem po stacjonarny to mi sie komputer resetowal. Pod laptopa smiga az milo, ale sie boje o te porty, wiec jade na zasilaczu i jest ok :)
Awatar użytkownika
By lesmie
#6712
Bo za duże jest obciążenie portu USB grzałką atomizera i zabezpieczenia portu USB przed przeciążeniem działają. Tylko natężenie prądu do 500mA można bezpiecznie pobierać z portu USB w komputerach, grzałka atomizera przy napięciu 5V z portu USB pobierze ponad 1000mA (1A), a to za dużo, trzeba ograniczyć ten prąd do 500mA dobierając odpowiedni rezystor.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2009, 22:54 przez lesmie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By eMAiX
#6719
sam zasilacz ma pewnie znaczenie...jak ktoś ma 300W za70 zł to kiszka....ja miałem takie zasilacze to padały jak muchy :P:P co chwile na gwarancji mi dawali nowy...w końcu kupiłem 700W crossfire i to jest coś
Awatar użytkownika
By heniek
#6749
No w moim stacjonarmy niestety siedzi teraz jakis noname 300W wygrzebany z gratow. Moze dlatego padal komp. Niestety mam taki gdyz chieftec 360W zmarl smiercia naturalna.
By robitom1
#6843
Witam wszystkich. Dzisiaj przy wykręcaniu baterii z ładowarki wyjąłem sama rurkę, reszta została w ładowarce. Jakoś udało mi sie to wykręcić bebechy z ładowarki. W związku z tym że bateria juz była kiepska postanowiłem przerobic ja na USb, tak aby popalać sobie z portu USB kompa. Czytając poprzednie wypowiedzi nie wiem: dawać jakiś opornik czy też nie. Oświećcie mnie w tym temacie. Będę wdzięczny
Awatar użytkownika
By gentillo
#6850
Ja jadę bez opornika i jestem zadowolony. Działa na blaszaku, laptopie (nawet lepiej niż na blaszaku). ładowarce sieciowej i gniazdku zapalniczki samochodowej przez przetwornik 5V 1A. Nic nigdy nie wysiadło. Nie było problemów z resetami. Atomizer też nie wykazuje żadnych oznak spadku formy.
By robitom1
#6861
Dięki gentillo. Lutownica w dłoń i do dzieła :D
By nightlygale
#6878
Skusiłem się i kupiłem APC Mobile Power Pack.
W zestawie poza baterią znajduje się kabel USB i ładowarka ścienna z której można zresztą bezpośrednio palić co jest jakby dodatkowym plusem w cenie produktu. Czas ładowania około 2,5 godziny, a czas działania jest całkiem niezły. Palę co 30 minut na 3 atomizery, czyli jakieś 45 maszków - czas działania 22 godziny. Dymi do samego końca rewelacyjnie.
Awatar użytkownika
By Ballah
#7243
A ja wykorzystałem na szybko ładowarkę biurkową do Nokii.

Zdjęcia tutaj http://picasaweb.google.pl/BALLASZEK/EPAPIEROS

Działa bardzo dobrze, dym niesamowity.
To rzecz jasna prototyp :oops:
Awatar użytkownika
By heniek
#7282
na ile starcza?
Awatar użytkownika
By Ballah
#7285
Tak naprawdę to nie sprawdzałem, do południa w pracy z przyzwyczajenia podłączam to pod ładowarkę nokii. Sądzę, że można orientacyjnie określić porównując pojemność tego akumulatora - 1200mAh a pojemność oryginalnej baterii w DSE.
Poza tym informacja jak długo ja na tym pociągnę raczej niewiele da - każdy "pali" inaczej.
Kluczową kwestią okazał się kabel łączący epapierosa ze źródłem zasilania. Zbyt mały przekrój przy długości około metra powoduje duży spadek napięcia i faja kiepsko dymi. Zastosowałem na próbę najcieńszy kabelek jaki znalazłem - od słuchawek do mp3 - dwa druciki fi 0,17mm. Coś tam dymiło, ale kabelek zrobił się gorący.
By robitom1
#7401
No jednak bez zbicia napiecia z USB nie da rady. Przez dwa tygodnie wykończyłem dwa atomizery. Trzeba czymś zjechać te 5V z USB na 3,7 V. Tylko czym? Proszę o poradę
Awatar użytkownika
By Friend
#7419
robitom1 pisze:No jednak bez zbicia napiecia z USB nie da rady. Przez dwa tygodnie wykończyłem dwa atomizery. Trzeba czymś zjechać te 5V z USB na 3,7 V. Tylko czym? Proszę o poradę

PE30AM 100R Potencjometr cermetowy osiowy liniowy 3W 20% 10R
na http://www.tme.eu/

raczej potrzeba 0,5 do 2 oma dobrać z oporników 1W lub 2W (waty mocy strat)
http://www.tme.eu/pl/katalog/?art=B7252 ... meters%3D1

Może masz pod ręką popsuty zasilacz "do czegoś", tam wydłubiesz 4 diody prostownicze, albo mostek.
0,7V straty napięcia na jednej powinno dać.
By robitom1
#7594
Friend, ty jedziesz z portu USB kompa na przeróbce baterii bez opornika lub diody? Jeżeli tak, to czy nie wykończył Ci się żaden atomizer od takiego palenia? U mnie jeden wytrzymał całe dwa dni i kicha. Jak podłączę jedną diodę na zbicie napiecia, nie mogę sie zaciagnąć bo dioda kontrolna miga 15 razy jak przy rozładowanej baterii. Jak nic (opornik lub dioda) nie włączę w obwód jara atomizery. Co jest? Z tego co piszecie wnioskuję że palicie bez żadnych problemów z portu USB kompa. Czy zostaje kupić tylko "oryginała" na e-cigs.co.uk? (Działał wysmienicie, ale sprzedałem)
Awatar użytkownika
By gentillo
#7599
U mnie bez najmniejszego problemu jeden atomizer daje radę od miesiąca zasilany z różnych źródeł bez zmniejszania podawanego z USB czy zasilacza prądu.
By robitom1
#7602
Gentillo, u mnie jak mierzyłem napięcie zasilając z portu USB kompa poazywało 5,11V bez obciążenia. Zaciągając sie napuięcie spadało do 3,9V pod obciązeniem. Teoretycznie wszystko powinno być OK, ale jest jakieś "ale". Padły mi dwa atomizery przez 2 tygodnie, co prawda dymiły pieknie z USb. Co może być przyczyną?
Awatar użytkownika
By gentillo
#7605
Hmm ciężko powiedzieć. Ja nigdy nie mierzyłem napięć. Jeśli cały czas zasilałeś z tego samego gniazdka usb to być może ma ono ponadprzeciętną wydajność i w twoim wypadku bez opornika nie pojedzie.
Awatar użytkownika
By Friend
#7623
robi, dymiły pięknie ale się przegrzały.. rip

moze masz wiecej pradu ze swojego USB?
Normalnie jedziemy w okolicach 3,5 wata z baterii
Z USB ograniczanego na 0,5A powinno iść 2,5 wata - więc nie ma problemu.
ALE jeśli nie ma ograniczeń to osiągasz mmmm 6-7 watów.
By zee84
#9092
Mam nadzieje że nikt mnie z tąd nie wywali .Pochwale się tylko swoją robotą. Postanowiłem nie niszczyć baterii . Co prawda mojego zestawu nie polecam, bo bateria szybko straciła swoją dawną ładowność . Jednak nadal starczy na 15 minut palenia. Postanowiłem znaleźć pare części zastępczych i sam zrobiłem z metalowego długopisu(gwint dopasowany do atomizera) , sprężynki, kołka montażowego od wtyczki COM1. Zapomniałem o switchu ale dorobiłem go puźniej leży na biurku i poprostu naciskam gdy chce się zaciągnąć. Zastosowałem zasilacz od starego Samsunga C100 (5V. 0,7A) a jako opornik wlutowałem Diodę zelnera o oporności chyba 1V.
OTo ZDJĘCIA
Obrazek
Obrazek
Efekt całkiem milutki ... ciemno w oczkach się robi od "pafsów" :)
By q-jot
#13053
Awaria baterii do mojego DSE zmusiła mnie dziś do błyskawicznego skonstruowania zasilania USB. Ponieważ nie chciałem rozbierać baterii postanowiłem wykorzystać pomysł z jakiegoś forum - przeczytałem gdzieś, że gwint wentyli samochodowych pasuje do DSE. No i pasuje! W tym przypadku wentyl od starej dętki rowerowej:
Obrazek
Konstrukcja składa się z: rurki wentyla, kawałka drutu miedzianego (fi 1,8mm) do podłączenia plusa, kawałka obudowy długopisu, microswitch'a, taśmy izolacyjnej i starego przewodu USB. Bez opornika ani diody. Na USB z komputera dymi jak szalony (może nawet za bardzo), na adapterze (300mA) - ledwo, ledwo.
Awatar użytkownika
By Roman-Pila
#14588
Witam Kolegów i Koleżanki.
Ja będąc w podobnej sytuacji spreparowałem poniższe rozwiązanie:
Obrazek
Zachowując elektronikę bateryjki wraz z czujnikiem podciśnienia (nie musiałem posiłkować się żadnym dodakowym mikroprzełącznikiem) i w dodatku jestem wciąż "mobilny" z moim e-papierosem :-)
To znaczy: nie jestem uwiązany do komputera, lub hub-a USB.
A dym... Niczym z samych piekieł by się wydobywał :)
Pozdrawiam
Roman Piła
By agnieszka
#21432
Wybieram się w czasie wakacji do kompletnej dziczy (bez prądu) i zastanawiałam się nad kupnem baterii zasilanej z usb np. do DSE.
Jeżeli chodzi o zasilanie prądem tej baterii, to mam 2 ładowarki przenośne do urządzeń zasilanych przez usb, jedna z nich mieści 4 mini paluszki (AAA), każdy z paluszków ma 1,5 V. Czy natężenie prądu będzie na tyle duże, żeby papieros działał dobrze? Ma ktoś o tym jakieś pojęcie?
Awatar użytkownika
By MALY001
#21435
napisze to tak....
natężenie z takiej ładowarki przenośnej musi (powinno) być takie samo jak w USB komputera... resztę dopisz sobie sama :)
Awatar użytkownika
By lesmie
#21438
Jeśli są to 4 baterie to uzyskasz napięcie ok. 6V, a to trochę może być jednak za dużo i przez grzałkę może popłynąć prąd o zbyt dużym natężeniu i będzie super dym, ale grzałka szybko się przepali, Jeśli są to 4 akumulatorki to uzyskasz napięcie ok. 4,8V i to powinno być w sam raz, ewentualnie trochę tylko za dużo. Na początek spróbuj z 3 bateriami lub akumulatorkami.
Awatar użytkownika
By MALY001
#21453
lesmie pisze:Jeśli są to 4 baterie to uzyskasz napięcie ok. 6V, a to trochę może być jednak za dużo i przez grzałkę może popłynąć prąd o zbyt dużym natężeniu i będzie super dym, ale grzałka szybko się przepali, Jeśli są to 4 akumulatorki to uzyskasz napięcie ok. 4,8V i to powinno być w sam raz, ewentualnie trochę tylko za dużo. Na początek spróbuj z 3 bateriami lub akumulatorkami.

a czy nie powinno być tam zwykłego stabilizatora napięcia 5V?? nie uważasz że skoro to jest przeznaczone do sprzętu ładowanego z portu USB to nie może być tam 6V...
By agnieszka
#21461
Dzięki za odpowiedzi :)
Właśnie wyjęłam opakowanie jednej z ładowarek i jest na niej napisane, że wyjściowy prąd to 5 V, więc niby powinno być ok.
Testowo usiłowałam naładować jedną z baterii przez to ustrojstwo i nawet się udało :)
Więc chyba daruję sobie kabel usb i będę po prostu ładować baterie do e-papierosów, używając zwykłych paluszków, jako źródła prądu :)
Awatar użytkownika
By MALY001
#21477
agnieszka pisze:Właśnie wyjęłam opakowanie jednej z ładowarek i jest na niej napisane, że wyjściowy prąd to 5 V

a jest też napisane natężenie?? np. 500 mA
Awatar użytkownika
By MALY001
#21549
bo takie jest zasilanie z portu USB.... chyba że mi się pomyliło z innym sprzętem
By agnieszka
#21572
MALY001 pisze:a jest też napisane natężenie?? np. 500 mA

http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.3205
To jest dokładnie ta ładowarka USB. Kupiłam 2 sztuki w tym sklepie.
Od dnia zakupu do odbioru paczki minęło jakieś 5 miesięcy (już dawno straciłam nadzieję, że w ogóle coś przyślą), więc sklepu nie polecam, chyba, że komuś się nie spieszy.
Awatar użytkownika
By MALY001
#21616
w sumie to nie jestem pewny jak to wyjdzie z napięciem 5V i natężeniem 1000mA
- Power output: USB DC 5.0V 1000mAh

tak wynika z danych ładowarki....

za wysokie napięcie i natężenie może spalić atomizer...
lepiej juz używać tej ładowarki jako ładowarki zwykłych akumulatorków e-papierosa niż zasilania do e-papierosa ...

jak ktoś nie rozumie mojej wypowiedzi to się nie dziwie ale proszę mi wybaczyć bo jestem w trakcie juwenaliów...
Awatar użytkownika
By lesmie
#21619
Przez zbyt wysokie napięcie podane na atomizer można go spalić bo popłynie wtedy zbyt duży prąd którego wielkość zależy właśnie od wysokości tego napięcia i rezystancji grzałki. Jeśli na ładowarce jest oprócz napięcia np. 5V podane jest jeszcze np. 500mA lub 1000mA to znaczy że takim prądem można maksymalnie obciążyć ładowarkę bez ryzyka przeciążenia i uszkodzenia jej, a czy popłynie taki czy większy lub mniejszy prąd to zależy właśnie od napięcia ładowarki i rezystancji grzałki.
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#22573
A jak sądzicie czy takie przenośne zasilanie może się sprawdzić?

Obrazek



* Battery Pack is rechargeable, once you empty it to your other devices recharge it via a USB port.
* Compatible with any USB-powered device.
* Holds enough power to charge a USB device up to eight times without needing to be recharged itself.
* 5V, 3400mAh Lithium-ion (Li-ion) battery will provide the power your USB-powered devices need.
* Capacity: 3400mAH, In: 5V, 1A, Out: 5.5V

Jestem kompletnym laikiem w elektronice więc wolę spytać przed zakupem.
By adse
#22617
Coś podobnego pokazywał DjMaro na filmie "janty4" przy okazji testowania Janty Kissboxa.
Podobno dobre, ale pewnie trzeba by przetestować, bo jakość akumulatora w środku będzie decydująca. Gdyby prawdą było te 3400 mAh, to można by z tego naładować e-papierosa kilkanaście razy, i to byłaby rewelacja na dłuższe wyjazdy w teren. Akumulatorek Li-ion jest chyba niewymienny w tym urządzeniu, więc jak się zużyje to całość do wymiany.
Ciekawe są też podobne urządzenia do których można włożyć 4 sztuki typowych akumulatorków AA lub AAA. Trochę większe, ale za to powinny być tańsze, a dobrej jakości akumulatorki standardowe są łatwo dostępne i niedrogie. Z tym, że pojemność wtedy w granicach 800-2700 mAh zależnie jakie akumulatorki są w środku.
By 5Stan8
#22659
Mam baterię USB do DSE. Przyszła z uszkodzonym atomizerem więc podłączyłem od Smuke-a. Źródło prądu to stabilizowane 5V o max wydajności 3A czyli nie wymięka. Obserwacje : lepiej dymi na oryginalnej baterii niż na tej USB. USB moim zdaniem zbyt szybko odcina i atomizer nie zdąży się rozpędzić.

PS Jak wstawić obrazek do postu ? Wstawianie buziek też mi nie wychodzi ...
Awatar użytkownika
By Grzegorz
#22706
adse pisze:Coś podobnego pokazywał DjMaro na filmie "janty4" przy okazji testowania Janty Kissboxa.
Podobno dobre, ale pewnie trzeba by przetestować, bo jakość akumulatora w środku będzie decydująca. Gdyby prawdą było te 3400 mAh, to można by z tego naładować e-papierosa kilkanaście razy, i to byłaby rewelacja na dłuższe wyjazdy w teren. Akumulatorek Li-ion jest chyba niewymienny w tym urządzeniu, więc jak się zużyje to całość do wymiany.
Ciekawe są też podobne urządzenia do których można włożyć 4 sztuki typowych akumulatorków AA lub AAA. Trochę większe, ale za to powinny być tańsze, a dobrej jakości akumulatorki standardowe są łatwo dostępne i niedrogie. Z tym, że pojemność wtedy w granicach 800-2700 mAh zależnie jakie akumulatorki są w środku.


Bardziej mnie kręci jako zasilacz fajka,zamówiłem sobie zestaw usb i mógłbym palić na kablu cały dzień,obrazki musisz wkleić przez jakiś serwer,np. www.tinypic.pl tam ładujesz z kompa kopiujesz link do forów i wklejasz go tu.
Emotki wystarczy kliknąć na którąś wtedy pokazuje się jej" kod" jest widoczna dopiero po wysłaniu.Potrenuj w mało aktywnym dziale.
By anchor
#22878
Ponieważ zepsuł mi się autoswitch w moim Janty Classic
postanowiłem zrobić z niego zasilanie stałe.
Wykorzystałem zasilacz do PSP 5V 2A ponoć z jakimś
zabezpieczeniem dostępny na allegro
1.
Obrazek
wyciąłem miniszlifierką fragment autoswitcha i nawet udało mi
się nie przeciąć przewodów :-) następnie przykleiłem
mikroprzełącznik klejem Distal Rapid zmieszanym z piaskiem
aby otrzymać odpowiednią gęstość
2.
Obrazek
wziąłem nasadkę z cienkopisu Pilot którą odpowiednio przyciąłem
i miniszlifierką wyciąłem ze środka nadmiar plastiku
3.
Obrazek
Teraz przyszedł czas na opornik 1,5 Ohma, który zrobiłem z
drutu oporowego (z grzałki akwariowej) o grubości około 0,4mm, zwinąłem w spiralkę
i opatuliłem gliną (pewnie może być gips, cement, fuga itp.)
aby odizolować go od plastikowej nasadki.
Końcówki drutu oporowego skręciłem z drutem miedzianym, zalałem
cyną i trochę ścisnąłem kombinerkami (ciekawe czy to zda egzamin).
Następnie polutowałem wszystko, przykleiłem Super Glue
nasadkę do autoswitcha do niej gruby drut miedziany, do niego przewód,
dodatkową izolację zabezpieczającą przed złamaniem i wyrwaniem przewodu,
na to Distal z piaskiem.
4.
Obrazek
i wyszło to tak:
5.
Obrazek
6.
Obrazek
7.
Obrazek
Niestety użyłem popularnego mikroprzełącznika 50ma/12V i
jestem ciekaw jak długo wytrzyma. Jeśli padnie to użyję
wyciągniętego z myszki komputerowej lub podobnego
(google:mikroprzełącznik DM3).
8.
Obrazek
9.
Obrazek


Wrażenia po tygodniu palenia?
Ano pali się przyjemnie choć jakby ciut słabiej
niż na świeżo naładowanej baterii, ale może mi się tylko
tak zdaje ;) poza tym atomizer jest już trochę zużyty
i wykazuje 3,1Ohm oporności więc pewnie ten opornik trzeba
dobrać w granicach 1 - 1,5 Ohma.
W sumie jestem zadowolony.

To by było na tyle.
By 5Stan8
#22969
Ja używam DSE901 USB z wyłącznikiem ciśnieniowym. Zauważyłem że niezależnie od napięcia zasilającego (4,5 - 5,5V) pobór prądu jest zawsze 0,9A.

Mam watpliwości czy USB z komputera da takie natężenie prądu.



Dziwne że przy takich wymaganiach prądowych producenci baterii USB nie dają podwójnej wtyczki od strony komputera żeby brać prąd z dwu gniazd USB jednocześnie. Mogę się mylić ale jedno USB w kompie ma chyba 0,5A max.
By adse
#22994
Moja bateria USB DSE działa bezproblemowo po podłączeniu do komputera.
Ale po podłączeniu do gniazdka (przez przejściówkę 230V/USB) odcina od razu, da się co najwyżej coś tam pociągać pulsacyjnie.
Awatar użytkownika
By realg
#24327
W nawiązaniu do początkowego tematu (zasilanie ze standardowych akumulatorków)

Po obejrzeniu tego:

http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... post280816

myślę że można by wykorzystać któreś ecygaro dse lub rn - część elektroniki plus baterię.

Odciąć część "atomizerową", wkleić gwint od zwykłego ato (np któregoś 901 - dse lub n)

i mamy konkurencję dla śrubokręta (o mniej masywnym wyglądzie).

Wydaje mi się iż ww pomysł ma przewagę nad tymi z pierwszych stron wątku taką iż wykorzystuje gotowe rozwiązania (elektronika i bateria z obudową).

teraz tylko trzeba osoby doświadczonej w przeróbkach (a takowych trochę jest patrząc po rozwiązaniach z forum :wink:
Awatar użytkownika
By realg
#24336
Właśnie znalazłem jakie mody zrobił niejaki RjG z tamtejszego forum:

http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... ng-v2.html

http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... cigar.html

Dla mnie czad
Awatar użytkownika
By realg
#24459
http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... stick.html

to jest pomysł na zewnątrz nie bardzo :) ale przy biurku jak znalazł

tanie 19$ i niezniszczalna grzałka *GOOD*
By anchor
#24668
W poprzednim poście ( viewtopic.php?f=63&t=133&start=120 )
pisałem o przerobieniu autoswitcha Janty na
zasilanie stałe. Wprawdzie operacja się udała, ale pacjent nie wytrzymał.
Prawdopodobnie złe styki opornika własnej produkcji lub mikrowyłącznik
niezbyt dobrze dobrany powodowały niestabilną pracę e-papierosa, więc
postanowiłem zrobić to lepiej. Zakupiłem opornik drutowy 1ohm3W i mikroprzełącznik
3A125VAC.
1.

Obrazek

2.
Obrazek

3.
Obrazek

4.
Zakitowałem tym razem końcówkę distalem rapid z piaskiem
Obrazek

5.
... i jeszcze raz z piaskiem i czarną farbką olejną
Obrazek

6.
... a skąd ta dziurka w atomizerze?
A stąd, że zakupiłem wadliwy atomizer, który po
wkręceniu zatykał zupełnie e-pena.
Obrazek

7.
Dziurka plus wyżłobiony rowek pomogły, uff.
(głębokość rowka dopiłowywałem ostrożnie, żeby dobrać odpowiedni ciąg)
Obrazek

Użyty przełącznik:
DM3-00P-110G
http://trim-pot.com.pl/szukaj.php?q=DM3-00P-110G

Opornik:
http://trim-pot.com.pl/szukaj.php?q=KNPS3W 1R


Dymi solidnie choć jakby ciut za mocno, ale może tylko mi się
tak wydaje ;-)
By Dexter
#25541
Rozmawiałem ostatnio z kilkoma specami (med, tech i takie tam towarzystwo) i no cóż... Podkręcanie temperatury e-papierosa jest czystą głupotą.
Więcej dymu, większa temperatura = większe ryzyko przekręcenia się na e-papierosach i tym samym delegalizacji całej zabawy.
W dużym skrócie mówiąc chodzi o to że przy zwiększonej temperaturze następuje rozkład składników liquidu na trucizny (czyli chmurki mamy więcej ale to już nie jest zdrowa chmurka tylko produkty rozpadu termicznego nikotyny i innych składników / rakotwórczy ssyf).
Tym samym ryzykujemy że przetaktowane e-papierosy staną się argumentem za delegalizacją całej zabawki, o potruciu się nie wspomnę nawet (istnieje pewna pogłoska że e-papierosa można palić do roku czasu, dłuższy okres powoduje nagły wzrost ryzyka chorób dróg oddechowych).
By adse
#25611
Jakieś konkretne składniki oprócz nikotyny rozkładają się na ten syf? Zastanawiające, co jest z tym dymkiem na koncertach i dyskotekach. Artyści tym praktycznie oddychają.
By Dexter
#25747
Smakowe, stabilizatory itp (w zależności od liquidu).
Przy zbyt dużej mocy (za wysoka temp grzałki atomizera) następuje rozkład termiczny i wdychamy szkodliwą chemię z rozkładu.
Wytwornice dymu pracują na określonej temp grzałki i innym składzie płynu stąd też są uznawane za bezpieczne.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.