- 05 paź 2016, 18:09
#1723915
Zatem dalej twierdzisz, że drapanie po gardle to aromaty lub/i Glikol?
Zastanów się, skoro przed chwilą jeszcze twierdziłeś, że drapanie po gardle wynika z zbyt dużej ilości nikotyny i podrażnienia tkanki (której mamy nie mylić z kopem )
Wiesz, jakoś się tak utarło od lat na tym forum, że odczucie kopa jest właśnie powiązane z delikatnym gryzieniem po gardle. Masz inne zdanie? Ok, masz do niego prawo. Ale nie możesz narzucać go wszystkim wbrew panującemu przekonaniu o tym zjawisku bo tak Ci się podoba. Chcesz zaistnieć, to wysiłek przełóż na coś bardziej pożytecznego
BTW. Gwoli ścisłości, Twoja odpowiedź była tak samo przestrzelona
miblah pisze:Przeczytaj kolego raz jeszcze swój poprzedni komentarz i jak dorosły, przemyśl ile wniósł on do mojej cytowanej w nim wypowiedzi. Pozdrawiam
Zatem dalej twierdzisz, że drapanie po gardle to aromaty lub/i Glikol?
Zastanów się, skoro przed chwilą jeszcze twierdziłeś, że drapanie po gardle wynika z zbyt dużej ilości nikotyny i podrażnienia tkanki (której mamy nie mylić z kopem )
Wiesz, jakoś się tak utarło od lat na tym forum, że odczucie kopa jest właśnie powiązane z delikatnym gryzieniem po gardle. Masz inne zdanie? Ok, masz do niego prawo. Ale nie możesz narzucać go wszystkim wbrew panującemu przekonaniu o tym zjawisku bo tak Ci się podoba. Chcesz zaistnieć, to wysiłek przełóż na coś bardziej pożytecznego
BTW. Gwoli ścisłości, Twoja odpowiedź była tak samo przestrzelona