Witam
Od tygodnia jestem posiadaczka AIO i ... nie wiem co o nim myslec :/ Tzn. uwazam, ze wyglad ma przyjemny, w obsludze tez jest przyjemny, jak mi dziala prawidlowo to jest wspanialy
Tylko wlasnie ... cos mu dolega. Nie znam sie na tym. Wapuje od ponad 6 lat. Zaczynalam swoja przygode z Penami, potem byly Ego, watkowe, tanki, sranki, klirki itd. Zatrzymalam sie na batkach ego 1000 i klirkach. Nie zmienialam, bo mi wystarczalo, a moje baterie zyja i dobrze sie maja. Chyba jak do tej pory mialam farta jesli chodzi o baterie
Wracajac do tematu, dojrzalam do zmian i wybralam wlasnie AIO i mam z nim problem, bo drapie mnie w gardlo i poddusza :/ Nie jest to uczucie fajne i nie wiem z czego wynika, bo jak odlewam liquid z zamiarem zmienienia grzalki i jeszcze tam kilka kropelek zostaje, wiec pociagam sobie jeszcze pare buchow - wtedy hula az milo. Nic nie dusi, nic nie drapie... O co chodzi??? Wczoraj zalozylam jednak nowa grzalke, tak na wszelki wypadek, ale jest tak samo jak z poprzednia :/
Klient w krawacie jest mniej awanturujący się