E-papierosy-forum.pl

[stacho]

27.02.2014 g 23:00 podpisów w Polsce 2431
Od wczoraj przybyło 49 podpisów.

No nie najlepiej.
Przydało by się więcej.

-- [scalono] 28 lutego 2014, o 08:04 --

Wczoraj 26.02 ( 26 g 7:40 - 27 g 7:40 )
Hiszpanie 126
Duńczycy 31
Niemcy 149
Francuzi 274
Brytyjczycy 716
Polacy 65
Finowie 346
Włosi 6
Węgrzy 11

wczoraj 27.02 ( 27 g 7:40 - 28 g 7:40 )
Hiszpanie 124
Duńczycy 19
Niemcy 740
Francuzi 199
Brytyjczycy 879
Polacy 60
Finowie 194
Włosi 293
Węgrzy 6

nasz wynik z wczoraj z g 23 się poprawił - co cieszy
no i Włosi się obudzili

[stacho]

28.02 g 23.00 podpisow razem 2483 w dniu 52

[stacho]

2.03 g 7.30 podpisów w Polsce 2508
W okresie od 28.02 g 23.00 do 2.03 g 7.30 przybyło 25 podpisów.

Bardzo słabo

[stacho]

3.03.2014 g 7.45 podpisów w Polsce 2525
W okresie od 2.03 g 7.30 do 3.03 g 7.45 przybyło 17 podpisów.

Zestawienie z trzech dni
28.02 ( 28 g 7:40 - 1 g 7:30 )
Hiszpanie 95
Duńczycy 34
Niemcy 274
Francuzi 159
Brytyjczycy 561
Polacy 39
Finowie 55
Włosi 77
Węgrzy 15

1.03 ( 1 g 7:30 - 2 g 7:30 )
Hiszpanie 52
Duńczycy 146
Niemcy 164
Francuzi 126
Brytyjczycy 303
Polacy 23
Finowie 17
Włosi 49
Węgrzy 6

2.03 ( 2 g 7:30 - 3 g 7:45 )
Hiszpanie 53
Duńczycy 80
Niemcy 118
Francuzi 111
Brytyjczycy 299
Polacy 17
Finowie 17
Włosi 24
Węgrzy 6

Coś jakby trend spadkowy


Francuzi fajny wykres zamieścili - widać kto, ile podpisów w danym dniu zebrał.

https://docs.google.com/spreadsheet/pub?key=0AhhuZc_run6_dHBPeFl3ZEEwM0RnQ09pNlNxVXpQRFE&single=true&gid=5&output=html&widget=true

Po najechaniu kursorem na słupek wyświetla dane.
( u mnie ctrl i + powiększa wykres )

-- [scalono] 3 marca 2014, o 13:27 --

Jeszcze wykres za ostatnie dni ( trochę inny niż Patryka )


I jeszcze jeden



-- [scalono] 4 marca 2014, o 08:03 --

W/g danych odnotowanych 4.03.2014 g 7:40

[StaryChemik]

Powiedzmy sobie szczerze - jest naprawdę cienko. Spadliśmy na 9. miejsce - przypominam, że byliśmy na trzecim. Dania idzie jak burza, ale to tylko procentowo - liczbowo to są niewielkie udziały. Na całe szczęście Wielka Brytania obudziła się po głosowaniu i naprawdę ma imponujące wyniki.
Gdy spojrzymy na listę państw, zobaczymy, że liczy się tak naprawdę nie więcej niż kilkanaście. Te, które do dziś zebrały mniej niż 2% (jest ich 13) można sobie odpuścić.
Teraz patrzymy po całości. Mamy ledwo ponad 4%. Na zebranie pozostałych 96% mamy tylko 266 dni. To oznacza, że dziennie trzeba zbierać prawie 0.4%, a więc ponad 3600 podpisów. Będzie ciężko.
A podobno w tej całej zakichanej Europie jest kilkanaście MILIONÓW chmurzących.

Przyznam, że liczyłem na akcję ulotkową. Poszły tysiące ulotek w lud - dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi (jesteście super!). Zauważono chwilowy skok... i znowu jest zastój. Przyznam, że nie mam już pojęcia, co można zrobić, żeby to się spektakularnie ruszyło.
Smutne to wszystko - ludzie godzą się z tym, co jest. Jest dobrze... fajnie. Jest źle - też fajnie, bo może kiedyś będzie lepiej. Może więc nie warto się szarpać...

[Wąski]

Smutne wieści... Nie poddajmy się!

Trzeba liczyć na lawinowy przyrost wapujących. Jest to całkiem niewykluczone. W końcu to bardzo młoda dziedzina, a SKUTECZNOŚĆ rzucania analogów jest niesamowita.
Pasuje pójść w kierunku rozgłaszania tej SKUTECZNOŚCI przesiadki z analogów i możliwości łatwego ograniczania mocy, nawet do zera! Wystarczy to rozgłaszać wśród najbliższych znajomych...

Ale bardzo ważne: zwracać uwagę na SKUTECZNOŚĆ!!!

Jest szansa na przyrost geometryczny ilości wapujących — jeden z najszybszych postępów. Wystarczy SKUTECZNIE przekonać dwóch znajomych. Niekoniecznie palących. Mamy przekonywać o SKUTECZNOŚCI wapowania. Każdy z tych dwóch przekona kolejnych dwóch... itd. Za 50 razem będzie to 2 do potęgi 50, czyli ok. 1125899907000000 — tyle ludzi to nie ma na Ziemi. Ale to tak matematycznie wychodzi. Jeśli bibułkę grubości 1/16mm złożymy jak chusteczkę 50 razy, to wyjdzie warstwa o grubości równej 183 odległości od Ziemi do Księżyca! Spróbujcie złożyć... Niestety nie da się, ale to prawda. Każdy kto nie boi się matematyki to potwierdzi.
Myślę, że wszyscy palący analogi spotkali się z e-papierosami, ale nie wszyscy wiedzą o SKUTECZNOŚCI. Do nich musiMy trafić poprzez Naszych znajomych
— Ty, a śwagier mówi, że skutecznie rzucił palenie... he, he...
Dalej potoczy się samo.

Sam jak zaczynałem wapować, to nie za bardzo wierzyłem że się uda. A to działa niesamowicie — My to już wieMy!
Pierwszy raz dowiedziałem się o e-papierosach ze dwa, może trzy lata temu i zapamiętałem co mi powiedziano:
— To naprawdę działa.
— Tatarata... — se pomyślałem, tylu znajomych oblepiało się plastrami, żuło gumy... i kicha, dalej wracają do nałogu.
Ale nie dawało mi to spokoju. Musiałem w końcu spróbować. Jakby wtedy nie było to powiedziane wyraźnie i z przekonaniem, do dzisiaj żyłbym pewnie w błogiej nieświadomości... i smrodzie analogów...


Gdy wapujących będzie dużo, wtedy akcje ulotkowe będą miały większy zasięg działania...

I jeszcze może jakiś nowy SKUTECZNY slogan na ulotki...

Np. ZDROWIEJ — TANIEJ — SKUTECZNIE!

[PrezesArQ]

Przyznam, że liczyłem na akcję ulotkową. Poszły tysiące ulotek w lud - dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi (jesteście super!). Zauważono chwilowy skok... i znowu jest zastój. Przyznam, że nie mam już pojęcia, co można zrobić, żeby to się spektakularnie ruszyło.
Smutne to wszystko - ludzie godzą się z tym, co jest. Jest dobrze... fajnie. Jest źle - też fajnie, bo może kiedyś będzie lepiej. Może więc nie warto się szarpać...

StaryChemiku, myślę, że niestety ulotki dałyby efekt znacznie bardziej odczuwalny jeśli grupa Ch** po całości włączyła by sie do akcji. Sam niestety doświadczyłem tego, że na wielu ich stoiskach odmawiają przyjęcia ulotek (nic za to nie płacąc!) i rozdawania ich klientom. Oczywiście są choćby na forum wyjatki, którzy bardzo ochoczo i dzielnie z nami walczą, nie mniej śmiem twierdzić że to nikły procent stoisk tej marki.
Niestety wydaje się, że większość e-palących w Polsce nie wie o naszym forum, są po prostu klientami takich stoisk i nawet nie mają świadomości, że jest EFVI.

Piszę na tyle po polsku, na ile potrafi mój telefon.

[stacho]

W/g danych odnotowanych 5.03.2014 g 7:35

[Tikos]

W zasadzie też już nie mam pomysłu, co mogłoby zmobilizować naszych Obywateli - chyba mocno przeceniliśmy moc sprawczą ulotek
Obawiam się, że właśnie wychodzi z nas, Polaków, taka mentalność, jak pisze SCH.
Pytanie, co poza uchwaleniem dyrektywy, mogło być impulsem do działań w innych krajach?
W tej chwili chyba jedynym ratunkiem jest wbicie się na główne strony portali takich jak Onety, Demoty i inne, gdzie faktycznie są setki tysięcy przeglądających - tylko jak to zrobić?

[iambrg]

No cienizna :/ Max Kolonko w jeden dzień zebrał 50 tys. głosów, aby skierować ustawę 1066 do Trybunału Konstytucyjnego. Proponuję zasypać go mailami, aby pomógł również waperom

[Wąski]

Czy są gdzieś dostępne dane statystyczne na temat e-p w Polsce? Ile ludzi wapuje, jak to się rozkłada wiekowo itp.
I najważniejsze - jak przyrasta ilość wapujących w czasie.

[Skinner]

Nie wiem czy podobny pomysł już nie wyszedł. Może napisać po angielsku zgrabny list do amerykańskich blogerów/vlogerów - myślę że sporo osób w europie ich podgląda żeby coś napisali/nagrali co ludzi zmotywuje. Oni tam za wielką wodą mogą nie mieć pojęcia o naszych problemach. Niestety mój angielski jest niewystarczający, a z translatora ktoś kiedyś pisał do mnie po polskiemu

[stacho]

Jak spojrzeć na wykres
Wykres dziennych wyników zbierania podpisów EFVI z podziałem na kraje
to widać że od 15.01 dzienna suma zebranych podpisów nie przekroczyła 3000. A powinna zbliżać się do 3200.
Dziś jest 1 000 000 - 41 000 = 959 000 podpisów do zebrania i 265 dni.

Czyli cała EFVI wymaga większej aktywności poparcia jeśli ma być skuteczna.

Ciekawe jakie sposoby działy kiedyś na Węgrów, później w Finlandii, a teraz na Duńczyków.
Czy wśród nas są waperzy którzy mają kontakt z waperami z tych krajów. Można by zapytać co jest u nich impulsem że ludzie składają podpisy.
Myślę, że @Patryk EFVI mógłby zapytać koordynatorów z innych krajów.

Co do naszego podwórka - w naszym kraju akcja ulotkowa na pewno coś daje. Ale o skuteczności takiej akcji można mówić na poziomie kilku %. Rozprowadzone jest ??? kilkadziesiąt tysięcy??? ulotek, a skuteczność jakiej się można spodziewać to kilka tysięcy.
Od 15 czy 20 lutego ( wtedy poszły pierwsze większe partie - czy całe rozprowadzone ? - czy nie leży ich znaczna część w punktach ? ) zebraliśmy w Polsce niecałe 650 podpisów.
Skuteczność ulotek można poprawić, ale to wymaga nie tylko wręczania , ale wyjaśniania i rozmowy.
Co waper/sympatyk może stracić( konkretnie) , co to jest inicjatywa i na koniec o bezpieczeństwie danych.

Ja po swoich doświadczeniach widzę, jak sam wręczam ulotki wydaje się pewniejsze. Dając znajomym którzy mnie lubią ( tak mi się wydaje ) - wspierają EFVI częściej dla mnie niż dla samej idei. Większość z nich to nie waperzy.
W punktach do których zaniosłem ulotki leżą one sobie, czasem ktoś weźmie - brak zaangażowania wręczającego( muszę nad nimi popracować ).

Jak dostać się do mediów ? Tego nie wiem.
Zwłaszcza w takim gorącym medialnie czasie: olimpiada, Ukraina itp.
Jak się uspokoi to może jakieś duże publiczne spoty, protesty, marsze przyciągnęły by media.
Tylko kto to zorganizuje
Tym bardziej, że stowarzyszenie SUEP WAPER nie może ruszyć.
Brak aktywnych ludzi gotowych poświęcać czas, brak środków na kampanię medialną ( nawet nie wiem czy mogą zbierać pieniądze ).

Póki co pozostaje zataczać coraz szersze kręgi po rodzinie i znajomych.

-- [scalono] 6 marca 2014, o 07:53 --

W/g danych odnotowanych 6.03.2014 g 7:35







Brytyjczycy szaleją. Jak oni to robią.

Czy ma ktoś kontakt z koordynatorami EFVI w Brytanii ?

[stacho]

W/g danych odnotowanych 7.03.2014 g 7:45







Duńczycy osłabli
Niemcy, Francuzi też kiepsko.
Włosi nadal śpią
O nas szkoda gadać
Jedynie Brytyjczycy próbują trzymać poziom.

-- [scalono] 8 marca 2014, o 07:33 --

W/g danych odnotowanych 8.03.2014 g 7:15







Brytyjczycy walczą
Jeszcze chwila i będą lepsi od Niemców.

[stacho]

W/g danych odnotowanych 9.03.2014 g 7:15







Niemcy spadli na czwarte miejsce.
Soboty są słabe

[stacho]

W/g danych odnotowanych 10.03.2014 g 7:35

[stacho]

W/g danych odnotowanych 11.03.2014 g 7:45







U Węgrów coś drgnęło

-- [scalono] 12 marca 2014, o 07:56 --

W/g danych odnotowanych 12.03.2014 g 7:35

[stacho]

W/g danych odnotowanych 13.03.2014 g 7:45

[stacho]

W/g danych odnotowanych 14.03.2014 g 7:45







jednak 13 jest pechowa ?

-- [scalono] 15 marca 2014, o 07:38 --

W/g danych odnotowanych 15.03.2014 g 7:20







i co tu komentować

[stacho]

W/g danych odnotowanych 16.03.2014 g 7:30







I udało się nam w % przebić Estończyków i mamy 8 miejsce.
Ale sumarycznie z wszystkich krajów dzień gorszy od poprzedniego

[stacho]

W/g danych odnotowanych 17.03.2014 g 7:35

[StaryChemik]

Tak sobie myślę - jest wśród forumowiczów sporo studentów. To zwykle dość buntownicze środowisko, więc może warto byłoby tam uderzyć. Najlepiej oczywiście od razu z formularzami, a nie tylko z informacją. Jeden dobry wykład i setka podpisów może być zebrana. Zakładając, że 30 ludzi pójdzie z kartkami na wykład to mamy podwojoną liczbę podpisów w jeden dzień. Ot, tak sobie marzę...
Od razu mówię - jestem przeciwny zbieraniu podpisów w szkołach wśród uczniów, nawet pełnoletnich. To mogłoby się obrócić przeciw nam.

Generalnie zbieranie idzie teraz marnie, choć w weekend przeskoczyliśmy Estonię. Może warto podyskutować o tym, jak to usprawnić.

[basika]

Dobry pomysł Stary Chemiku. Mam dojście do studentów i dzisiaj to zrobię. Nie możemy tak łatwo się poddać
Ktoś kiedyś napisał, że dobrą okazją do zbierania podpisów jest np. spotkanie towarzyskie ze znajomymi. Ja to robię. Podają mi swoje dane i w ich obecności, na moim kompie podpisujemy deklarację.

[stacho]

dziś "troszkę" spóźnione
jutro się poprawię
W/g danych odnotowanych 18.03.2014 g 0:05







-- [scalono] 19 marca 2014, o 09:21 --

Dziś już mniej spóźnione.
Wykresy dotyczące 17 i 18 marca trochę zaburzone różnymi godzinami odnotowania danych.
W/g danych odnotowanych 19.03.2014 g 8:45

[stacho]

Wykres dotyczący 19marca delikatnie zaburzony godzinami odnotowania danych 19 - g 8.45; 20 - g 7.35

W/g danych odnotowanych 20.03.2014 g 7:35







Nasza ilość podpisów na dzień spada - poniżej 20
Dobrze choć tyle, że wynik we wszystkich krajach razem wczoraj większy niż przedwczoraj.

[amsaw]

No to stuknęło 3000 podpisów

[Kszywho]

Coś mi tu nie gra z tymi podpisami...Za mało ich jest.
Czas na "brute force"- nie podpiszesz- będziemy musieli skończyć z wszelkimi promocjami, bo nie zarobimy na waciki

[Wąski]

Też mi coś nie gra... powinno być co najmniej 27930!
Mówiąc serio, szkoda się napinać. Na początku ktoś policzył, że trzeba zbierać ponad 100 dziennie... Był chociaż jeden taki dzień?

PS
Nie żebym miał zniechęcać. Nadzieja jest. Już o tym wspominałem... post1010196.html#p1010196

[stacho]

Pytasz czy był taki dzień - zdarzały się




dzień dzisiejszy na g 19:15

[Wąski]

Ostatnio miesiąc temu...

[stacho]

No niestety tak. Ale takie wzloty i upadki nie tylko u nas. Popatrz na ten wykres
https://docs.google.com/spreadsheet/pub ... idget=true

A i wyniki sumaryczne również mają takie wahania.

Póki co, i u nas i w całości idzie kiepsko.
Do dziś jest zebranych 56600 podpisów - czyli zostało do zebrania 943400 podpisów i 250 dni.
Czyli trzeba w całości zbierać 3774 podpisy dziennie.
Jeśli w paru krajach nie nastąpią takie spektakularne zrywy jak u Brytyjczyków w pierwszej dekadzie marca to marnie to wygląda.

Ale wszystko jest możliwe.
Choć wiadomo, że samo się nie zrobi. I nie ma co patrzeć na innych, tylko samemu trzeba działać.

[Tikos]

Coś mi się widzi, że narzędzie zwane Europejską Inicjatywą Obywatelską zostało rzucone przez UE obywatelom, żeby nam się WYDAWAŁO, że mamy na coś wpływ.
Progi są mocno wygórowane i nie sądzę, żeby jakąkolwiek inicjatywę dało się w ten sposób przeprowadzić.
Nawet ta, o której pisałem kiedyś wcześniej (z innej beczki) aktualnie utknęła, mimo że Polska ma już 73% podpisów zebrane. Poziom sumaryczny jest podobny do EFVI.

Chyba, że się mylę i ktoś jest w stanie pokazać jakąkolwiek inicjatywę, która ma szansę dobicia do wymaganych progów za pomocą tego narzędzia?
Bardzo jestem ciekaw, bo niestety, straciłem wiarę w powodzenie akcji

[stacho]

Nie znam inicjatyw w UE, ale w Polsce kilka razy udało się zebrać milion podpisów pod obywatelskimi inicjatywami ustawodawczymi.
Jedno ze spektakularnych to milion podpisów ws. referendum nt. szkół i sześciolatków
Inne ( mniejsze progi ) w sejmie:
http://orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/0/695 ... 70549?Open

Wydaję mi się, że w całej UE też powinno się dać.

[Tikos]

Ok, chyba jednak na szczęście się mylę Może jednak da radę.
Znalazłem takie już zakończone i zwieńczone sukcesem w ilości podpisów:
http://www.stopvivisection.eu/en/conten ... context=en
http://www.right2water.eu//results?lang
Czyli jednak jest nadzieja, jednak zebranie podpisów to jeszcze nie koniec - muszą iść za tym kolejne działania.
Za GW:
"...Liczbę głosów poparcia muszą poświadczyć krajowe urzędy, a następnie Komisja Europejska analizuje inicjatywę i podejmuje decyzję, co z nią zrobić dalej: czy sporządzić wniosek ustawodawczy, czy przeprowadzić jakieś dodatkowe badanie, czy też nie podejmować żadnych działań. Jakąkolwiek decyzję KE podejmie, będzie musiała ją uzasadnić. W ramach tej analizy urzędnicy KE spotkają się z organizatorami, którzy będą też mogli przedstawić swój pomysł w trakcie wysłuchania publicznego w europarlamencie..."

Tutaj natomiast można prześledzić Inicjatywy aktualne i zamknięte:
http://ec.europa.eu/citizens-initiative ... es/ongoing

[stacho]

W tej dotyczącej wody sami Niemcy zebrali ponad milion.

[spoco]

(…) czy też nie podejmować żadnych działań. (…)

No tak to na wszelki wypadek jakby się jednak obywatelom udało

PS: właśnie przeczytałem cytat w podpisie jednej z użytkowniczek tego forum i idealnie podpasował mi pod moje wątpliwości odnośnie EFVI.

Kod: Zaznacz całyJeżeli myślisz, że jesteś zbyt mały by coś zmienić, spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem Dalajlama ur. 1935, duchowy przywódca Tybetu

a pozatym jak mawia ludowa mądrość

Kod: Zaznacz całyKropla drąży skałę

Ponamawiam jeszcze kilka osób do podpisania

[stacho]

W/g danych odnotowanych 21.03.2014 g 7:35







Hiszpanie ostatnio dość aktywni.
A u nas ?
Trochę dyskusji na naszym forum i mamy 31 podpisów.
Myślicie, że to nasza zasługa ?

-- [scalono] 22 marca 2014, o 07:42 --

W/g danych odnotowanych 22.03.2014 g 7:20







Brawo Hiszpanie !!!
A u nas - porażka.
Nic nie działo się na forum w temacie EFVI i 12 podpisów

[stacho]

W/g danych odnotowanych 23.03.2014 g 7:20

[gienkollo]

A może raz jeszcze wykop?
Inicjatywa dotyczącą legalizacji marihuany dostała tam ogromnego kopa.

[stacho]

W/g danych odnotowanych 24.03.2014 g 7:35







Nadal Hiszpanie ciągną.
I nadal u nas "bryndza".
Przez kolejne trzy dni będzie z mojej strony mała absencja w statystykach.

[stacho]

Nadrabiam zaległości z ostatnich trzech dni.

W/g danych odnotowanych 25.03.2014 g 7:25, 26.03.2014 g 7:25, 27.03.2014 g 7:25








-- [scalono] 28 marca 2014, o 08:17 --

W/g danych odnotowanych 28.03.2014 g 7:40

[Leodewink]

Szczerze powiedziawszy,gdy tylko Stacho prezentuje te tabelki,to patrzę na nie z zażenowaniem...Od początku piszę,że priorytetem powinny być prywatne stoiska,bo tam najłatwiej oddać głos i są stali klienci,prawie jak znajomi.U mnie na 7 stoiskach jest teraz w tym temacie też fatalnie,początki były obiecujące,w pierwszym tygodniu zostało oddane chyba 400-500 głosów,a teraz dziennie to liczba od 2 do 4 podpisów.Jednak oprócz dawanych ulotek,to właśnie te podpisy są najbardziej namacalne,bo zrobione bezpośrednio w danym czasie.Liczba ostatnio mizerna,jednak dająca ogólny wynik w granicach 10-20% dziennych podpisów Ja mam tylko 7 stoisk,ale w Polsce ich jest grubo ponad tysiąc.Skoro u mnie wynik często dochodzi do 20% wszystkich podpisów danego dnia,to łatwo sobie wyobrazić,co by było,jak by połowa stoisk w Polsce do tego dołączyła......Przykre to,bo o ile wiem,wiele osób z forum ulotki na własny koszt na takie stoiska sami zanosili,a odzewu brak.......Gdzieś robimy błąd.....Mam jednak taką małą propozycję,zamiast wysyłać maile do wszystkich na forum,to może teraz skupić się na wszystkich dostawcach i wysłać każdemu odrębnie projekt ulotki wraz z uzasadnieniem,bo chyba do wielu z nich sporo spraw nie dotarło.....Oczywiście bez późniejszego szkalowania tych,co odmówią,bo nie po to by była taka akcja.

[Kszywho]

Ja za ulotki zapłaciłem z własnej, prywatnej kieszeni i rozdaje je systematycznie. Ludziska mówią, że podpisali, ale wydaje mi się, że boją się podawać takie prywatne dane do neta. Staram się na szybko im tłumaczyć, że obaw nie ma, ale wiadomo jak jest z zaufaniem do danych przekazywanych do neta. Tłumaczę na szybko o co w tym wszystkim chodzi i że każdy głos się liczy, mówię, że jeśli nie uzbieramy podpisów zejdziemy do podziemia, a liquidy i grzałki ludzie będą kupować w ciemnej bramie od podejrzanego typa. Wczoraj z jednym klientem wszedłem w dłuższą rozmowę na temat Inicjatywy, opowiadałem, że to globalna akcja i wiele sklepów uświadamia i "zbiera podpisy" to stwierdził, że kupuje w wielu sklepach i tylko ja robię z siebie debila z tą całą akcją. Faktycznie- poczułem się jak debil.

[Dragnon]

Ja za ulotki zapłaciłem z własnej, prywatnej kieszeni i rozdaje je systematycznie. Ludziska mówią, że podpisali, ale wydaje mi się, że boją się podawać takie prywatne dane do neta. Staram się na szybko im tłumaczyć, że obaw nie ma, ale wiadomo jak jest z zaufaniem do danych przekazywanych do neta. Tłumaczę na szybko o co w tym wszystkim chodzi i że każdy głos się liczy, mówię, że jeśli nie uzbieramy podpisów zejdziemy do podziemia, a liquidy i grzałki ludzie będą kupować w ciemnej bramie od podejrzanego typa. Wczoraj z jednym klientem wszedłem w dłuższą rozmowę na temat Inicjatywy, opowiadałem, że to globalna akcja i wiele sklepów uświadamia i "zbiera podpisy" to stwierdził, że kupuje w wielu sklepach i tylko ja robię z siebie debila z tą całą akcją. Faktycznie- poczułem się jak debil.

Do tej pory byłem biernym słuchaczem ...lub "czytaczem" tego tematu jak kto woli. U mnie na sklepie do każdej sprzedanej rzeczy dołączamy ulotkę i... jest jak jest. Tak jak Kszywho pisze nikogo to nie interesuje. Jedyną sensowną inicjatywą była by TV. Taki już naród mamy. Dopóki nie poczują po kieszeni to się nie zabierają za żadne inicjatywy. Przykro mi to stwierdzić ale duże Marki w Polsce, które mogłyby coś zmienić postanowiły więcej zarobić i to one blokują całą inicjatywę.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[stacho]

W/g danych odnotowanych 29.03.2014 g 7:20

[Tikos]

Kwestia podaniu w internecie numeru PESEL skutecznie zamyka kwestię dalszej dyskusji z Klientami
Z tego co ktoś tu pisał, nie wszystkie kraje mają obowiązek podania tak szczegółowych danych...

[stacho]

W/g danych odnotowanych 30.03.2014 g 7:20

[stacho]

W/g danych odnotowanych 31.03.2014 g 7:40







U nas porażka

p.s.
czas zbierania danych podaję wg letniego ( widzę, że forum jeszcze się nie przestawiło )

[stacho]

Troszkę spóźnione ale jest
W/g danych odnotowanych 1.04.2014 g 8:10







-- [scalono] 2 kwietnia 2014, o 07:02 --

W/g danych odnotowanych 2.04.2014 g 7:40 czas letni

[stacho]

W/g danych odnotowanych 3.04.2014 g 7:15 czas letni